|
|
#181 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#182 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 576
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
lowczyni z niecierpliwością czekamy na relację
![]() A co do odchudzania- na ruch ruch i jeszcze raz ruch ja tym sposobem od marca pozbyłam się zalegających mi 6 kilogramów |
|
|
|
#183 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cytat:
![]() Cytat:
Ale widocznie tamci młodzi uznali dosłownie, że to jest tylko ich dzień. Młoda nie była zadowolona, że jej zwróciłaś uwagę... Cytat:
Wysyłam priv ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Twoja nie wyglądała na ciężką. Te piękne falbany z tiulu (?) wyglądają na niezwykle lekkie i takie zwiewne.
__________________
Deklinacja
o Edytowane przez _agata Czas edycji: 2010-09-07 o 08:43 |
|||||||
|
|
|
#184 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cytat:
![]() Cytat:
Do tego lepsze samopoczucie, ładniejsza skóra, ogólnie same plusy.Cytat:
). Ale akurat tyle jest aby przejechać z północny Krety na południe.Co do niezadowolonej Panny Młodej to niech mnie w du... pocałuje. Przez nią jak weszliśmy do kościoła do ksiądz już na nas czekał , trąbka grała, pusty kościół a ja zaplątałam się w halkę (stałam na jednej nodze) i tren jeszcze nie miałam opuszczony - jakaś masakra. I tak prawdę mówiąc wtedy wpadłam w panikę i dostałam nerwa. Ale mój mąż mnie uspokoił ![]() Wszystkim obiecuje obszerną relację z wesle włącznie z zdjęciami, ale muszę po prostu do tego siąść i na spokojnie i ciekawie Wam to opisać
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona ![]() Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 |
|||
|
|
|
#185 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
A ja składam spóźnione życzenia dla Pm-ek, które ślubowały w sobotę
magolina- świetna relacja ![]() A my byliśmy w sobotę na weselu u kuzynki TŻ-a, które było nad zalewem Chańcza w takim dosyć nowym Domu Weselnym. Podaję stronę http://www.celinka.marinestate.pl/ (na zdjęcia są zwykłe krzesła. Teraz są na nich pokrowce). Jako gość mogę polecić Płaci się za osobę od 150-190 zł, ale jeśli chodzi o jedzenie to było super. Dużo wszystkiego i smaczne. I jeszcze jeśli ktoś się zastanawia nad sypaniem konfetti pod kościołem to polecam. Oni mieli w kształcie serduszek i jak im to wystrzelili to część poleciała na nich a część uniosło do góry i w górze to wirowało jeszcze przez jakiś czas a później pomału opadało. Trochę nawet osiadło na kościele Wyglądało to bajecznie Jedyne co to jest duży huk przy wystrzale i dzieci się wystraszyły.
Edytowane przez beaciunia Czas edycji: 2010-09-07 o 16:16 |
|
|
|
#186 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Ile kosztuje Dj na poprawiny?
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
miuzziker my płaciliśmy 700 zł i polecam z całego serca mojego DJ, a więcej podam w opisie swojego Wielkiego Dnia
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona ![]() Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 |
|
|
|
#188 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Panna Żelazny Zad ![]() wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną ![]() |
||
|
|
|
#189 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Magnolia, świetne relacje, aż łezka mi popłynęła, ja to będę ryczeć jak bóbr bo jestem beksa
Gratuluję i życzę szczęścia.Lowczyni, mogła bym poprosić namiary na autokar? Chanson,Tak, zamówiłam sobie sukienkę już, w sumie to była decyzja na spontana, z siostrą byłyśmy tak tylko zobaczyć i stanęło na jednej i tej ostatniej
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/200812264028.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/200701281137.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625310713.html Edytowane przez Kasia1429 Czas edycji: 2010-09-07 o 11:28 |
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Ola będzie relacja tylko ja przez ponad 2 tygodnie klientek nie przyjmowałam i teraz każdy dzień mam zapchany od 16-22. Nie mam kiedy napisać tej relacji ale obiecuje że będzie wyczerpująca tak że jedną stronę wizażu możecie dla mnie rezerwować
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona ![]() Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 Edytowane przez Lowczyni Czas edycji: 2010-09-07 o 11:25 |
|
|
|
#191 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 48
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cześć Dziewczyny! witam Was wszystkie
|
|
|
|
#192 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielcowo
Wiadomości: 218
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Ile płaciliście? I czego uczono Was tańczyć?
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A ja byłam dziś w ANNIE na Kościuszki (całkiem przypadkiem, bo nie mogę się zorganizować, żeby iść do Kiary ) i spodobały mi sie dwie suknie, i z tego co widziałam, to ceny mają bardzo przystępne, nawet bardzo bardzo przystępne
__________________
|
||
|
|
|
#193 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Lowczyni czekamy na relację
![]() Izzunia moja koleżanka w sierpniu miała tą suknię - piękna jest, ale dla mnie ma zasadniczy minus - jest na suwak i np. koleżance trochę odstawała przy biuście no i trochę nie za fajnie to wyglądało. Dlatego poproś, żeby Ci dobrze ją dopasowali. Co do odchudzania to też muszę się za to wziąc, ale czasu nie mam. I potwierdzam - najlepszy jest ruch i MŻ ![]() Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#194 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 48
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Mój ślub dokładnie 16.06.2012
Możecie dodać mnie do wizażowego kalendarza
|
|
|
|
#195 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cytat:
|
|
|
|
|
#196 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 48
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
|
|
|
|
#197 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 206
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Powiem Wam, że już mnie coś trafia z tą organizacją całego wesela. Tzn. chodzi mi o gości i różne powody, które wymyślają, bo im się nie chce przyjechać (przypomnę, że rodzina Tż jest spoza Kielc, z różnych stron Polski). Rozwaliło mnie stwierdzenie jednych, że to my powinniśmy zorganizować wszystkim dowóz na nasze wesele (!!!). No przepraszam bardzo, różne miałam zaproszenia, z różnych miast na wesela, ale nie oczekiwałam, że Młodzi wyślą mi pod nos autokar i dowiozą na miejsce przez pół Polski...
Dzisiaj znowu się dowiedziałam, że "osoba towarzysząca" jednego z gości się obraziła, że w zaproszeniu nie wymieniliśmy jej z imienia i nazwiska, a dodam, że ja nie miałam obowiązku wiedzieć z kim ten gość będzie przychodził... Sorki, ostatnio mało piszę, a jak już wpadłam, to tylko ponarzekałam ![]() Sobotnim PM-kom życzę wszystkiego naj naj
__________________
Synuś 17.04.2013
|
|
|
|
#198 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Witojcie
Dziękuję za wszystkie kciuki-lekcje poszły b. dobrze- w tym tygodniu mam jeszcze 6, a za tydzień 8 No i w kolejnym też z 8. Właśnie ślęczę nad konspektami. Prośba..jeśli możecie trzymajcie choć po jednym kciuku( duże palce u nogi też się liczą ) za ciocię Srubkę![]() Lowczyni-zlituj się i dawaj relację+ zdjęcia ![]() vaayola-witaj Jak wesele to tylko z zespołem NOVI![]() monnagiovanna- Kochana zobaczysz, ze im bliżej wesela tym mniej będzie Ci zależało na czyjejś obecności-nich tracą Ci, którzy nie przyszli.... Najważniejsze, że będą Ci, których najbardziej kochacie
__________________
14.08.2010
|
|
|
|
#199 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
a ja mam pytanko- czy któraś z Was była dziś na kursie przedmałżeńskim u Kapucynów?
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Żeby nie było ostrzegam że jest dłuuuuuga
![]() W rolach głównych: Ja – Łowczyni- Agnieszka – Panna Młoda TZ- nijaki Zbigniew, następnie Pan Młody Rzęsy – Ania Garnicka kosmetyczka(również jako moja świadkowa) Jarek – świadek a także brat TŻ Fryzjerka – Sylwia Kochel salon Awangarda Fotografka – Monika Kułaga Kamerzysta – Marcin z firmy 3D Foto Video Studio Dekoratorka – Agnieszka Wamey Green Point Makijaż – Agnieszka Kaczmarczyk salon Fabryka Stylu + Rodzice obydwojga szczęśliwców end rodzina i ect Fafik – pies rodziców DJ wesele – Piotr Gładkowski DJ poprawiny – Michał Kukliński Miejsce zdarzenia: początek imprezy osiedla kieleckie, rozkręcenie kościół św. Krzyża w Kielcach, kontynuacja Pałac w Kurozwękach, zakończenie we własnych łóżkach ![]() Oto obiecana relacja Oczywiście w piątek mieliśmy w planach iść wcześniej spać (ale człowiek jest naiwny), to wcześniej skończyło się o 1 w nocy hahaha. U fryzjera byłam umówiona na 9 więc myślę luzik wyśpię się. Od 6.30 już zaczełam się wiercić w łóżku ale w głowie wciąż sobie powtarzam „Głupia kobieto poleż jeszcze może uśniesz”. Dupa o 7.20 nie wytrzymałam i wstałam, TZ oczywiście za mną. Wygoniłam go do sklepu po świerzy bułeczki i serek grani na śniadanie. O pustym żołądku przecież nie będę mówiła przysięgi hihih jeszcze mi zacznie burczeć w brzuchu w kościele i będzie przypał. Koło 8.30 przyjechał świadek (brat TZ), zawieźli mnie do fryzjerki (Sylwia Kochel salon Awangarda)i pojechali do mojej dekoratorki po bukiety i kwiaty do włosów. Jak już fryzura była gotowa przyjechali z kwiatami. Luzik pełen, śmiechu u Sylwi co nie miara, uśmiech nie schodził mi z buzi (ona sama powiedziała że tak wyluzowanej panny nie widziała). Sylwia pochwaliła moją dekoratorką za rewelacyjnie przygotowanie kwiatów do wpięcia do włosów (dekoratorka Agnieszka Wamey GreenPoint). Kwiatów było 3 rodzaje ponieważ w mojej wiązance były trzy rodzaje: róża, frezja i storczyk. Ostatecznie malutkie zielono białe storczyki wylądowały na moich włosach po jednej stronie. Fryzura rewelacyjne (lepsza od próbnej) trzymała się całe wesele i poprawiny. Polecam w 100 % Sylwie. Jak w samochodzie zobaczyłam bukiet to aż mi się gorąco zrobiło taki był piękny: zbita duża kulka z frezji, róż, storczyków wszystko w kolorze zielono białym. Rączka obciągnięta materiałem na samym dole wiszący duży kryształ Ogólnie bardzo ciężka ale przepiękna. Bukiet świadkowej w podobnym stylu: kulka mniejsza z pączków róż i zielone listki.Czas na makijaż. Pojechałam do koleżanki Agnieszki Kaczmarczyk z salonu Fabryka Stylu. Makijaż w kolorze zieleni wyszedł znakomicie. Nadmienię że w środę moją świadkowa (również kosmetyczka Ania Garnicka)zafundowała mi przedłużanie rzęs i sama mi je zrobiła, efekt rewelacyjnie. Dodatkowo na rzęsach miałam (i nadal mam) przyklejone po 2 kryształki. I po tych zabiegach kamuflujących pewne niedoskonałości a uwypuklające to co warto było pokazać w domu byłam około 12.30. I znów luzik hihi. Telefon do świadkowej żeby przyjechała na 13 a ona jeszcze nie gotowa – troszkę się nie dogadałyśmy. Więc stwierdziłam że mogę w sumie sama też zacząć się ubierać. Godzina 13 domofon do drzwi lecę z roześmianą gębę sądząc że Ania (świadkowa)zebrała swój szanowny tyłeczek wcześniej a tutaj dzong. Gościu jakiś słyszę przez słuchawkę z przesyłką. Więc pytam się łaskawie TZ czy coś zamawiał i zapomniał mi powiedzieć, on że Nie. Pukanie do drzwi, lukam przez wizjer: gościu z wielką wiązanką. Otwieram, czy Pani Agnieszka …..? Ja tak, Panna (jeszcze) Agnieszka , kwituje. Mój TŻ się śmieje że dostaje ostatnie kwiaty od kochanków hahahaha. Czytam liścik i faktycznie od mężczyzny ale na szczęście nie kochanka mojego kolegi z Warszawy, który wiele w życiu mi pomógł a nie mógł być na ślubie.Już po 13 na 14 mamy być u rodziców więc nie wiele myśląc wkładam bieliznę, halkę i znów domofon (zwariować można) Na szczęście to moja fotografka hihi, biegam w halce co chwila coś dorzucam do torby, znów domofon, teraz pan kamerzysta (a ja oczywiście wciąż w tej halce i staniku). Zwisa mi wszystko Mój TŻ oczywiście ma czas. Ale powoli coś tam zaczyna się golić w łazience. Dzwonie do Ani lekko zaniepokojona bo przecież już 13.30 a jej nie ma. W desperacji zdejmuje sukienke i wtedy wchodzi Ania. Szybkie ubieranie, sznurowanie na wdechu i z kolanem między sznurówki żeby było ciaśniej (teraz wiem dlaczego te kobiety tak mdlały hihi), jeszcze tyko 7 metrowy welon. Stoję ubrana, kamerzysta karze mi się kręcić, moja fotografka (Monika) wciąż pstryka i pstryka i przeprasza że tak pstryka hihi. Myślę Dom wariatów .Przedstawienie czas zacząć.Po schodach o mało się oczywiście nie zabiłam w nowych butach, troszkę ślisko i co najgorsze nigdzie się nie mieszczę (dobrze że trochę schudłam ale i tak suknia ledwie się mieści między ścianami). I stanęłam przed samochodem i myśle Boże dlaczego zachciało mi się takiej sukni?!! Trzeba było od razu karetę wynająć było by prościej hihi. Jakoś siadłam, reszta towarzystwa upchnęła wszystko co upchnąć trzeba było Przejechaliśmy 20 metrów, bramka „ o nie ja nigdzie nie wychodzę” TZ wręczył flaszkę i pojechaliśmy do rodziców na błogosławieństwo. Ale po drodze zgubiła się nam kamerzysta (okazało się potem że pojechał do kościoła bo myślał że nie mamy błogosławieństwa). Ledwie wysiadłam z tej „karety” i tak stoimi i czekamy na kamerzystę, po 10 minutach robienia z siebie przedstawienia weszliśmy do rodziców. Wszystko biegiem bo czas już mamy w plecy. Na kolana przed rodzicami, oczywiście obydwie mamy świeczki w oczach, my uśmiechy jakby nam coś mieli dać za darmo a nie zabrać wolność hihih (w tle słychać szczekanie Fafika, on też chciał nas przywitać). Do samochodu i prawie na sygnale do kościoła.Przed kościołem spory tłumek, ludzie których czasem nie widziałam parę lat (oj wtedy się wzruszyłam), do niektórych zaczęłam z radości machać wiązanką i ręką hihih, jaja mówie wam, głupawki dostałam. Szybko na zachrystie podpisać dokumenty, byliśmy w takim szoku że nawet nie zapłaciliśmy za ślub (tata po ślubie szukał proboszcza żeby wręczyć mu kopertę hahaha). Biegiem pod główne wejście, jeszcze po drodze zamieniłam parę słów z koleżankami (które stwierdziły że to inne zdjęcie sukni im przesyłałam emailem i że ta jest o wieeele lepsza hahah). Pod kościołem szczęka mi opadła, _agata świadkiem nie dało się wejść do kościła. Bezmyślność, głupota, bezczelność poprzedniej pary młodej mnie powaliła. Składali sobie życzenie przed samym wejściem nawet nie odsuwając się od niego z 2 metry (teraz wiedziałam dlaczego moi wszyscy goście, rodzina stoją na zewnątrz a nie czekają na nas w kościele). Musiałam dosłownie krzyknąć żeby mnie przepuścili „bo ja teraz biorę ślub” z wielkim fochem państwo młodzi się przesunęli. Efekt był taki że wchodzimy do kościoła a ksiądz już stoi a mnie włosy stanęły dęba! I stoję przed nim ja jednej nodze (bo w trakcie przedzierania się przez tłum, zaplątała mi się halka w obcas), z welonem okręconym wokół ręki (a nie puszczonym luzno) z zapiętym trenem, w tle słyszę już trąbkę która gra (a miała grać jak przechodzimy przez kościół) on się pyta czy zaczynamy?? Mówię prawie ze łzami w oczach że Nie. TZ mnie uspakaja „mówi że mamy czas, że zdążymy, że wszyscy poczekają” złapałam głęboki oddech, poprosiłam świadkowi o rozpięcie trenu, opuściłam welon, wyplątałam obcas i …… Szliśmy po białym dywanie, grała trąbka, przed nami widziałam chór (a w nim mojego tatę) a wokół puste ławki, Nikogo (nikt nie zdążył wejść do kościoła). Całą ceremonia przepiękna, wciąż ze Zbyszkiem trzymaliśmy się za ręce, przy przysiędze patrzyliśmy sobie w oczy, przez caly czas się uśmiechaliśmy. Chór śpiewał przepięknie, czułam jak się starają i śpiewają z głębi serca. Trąbka idealnie zagrała to co chciałam a po komunijni kiedy usłyszałam muzykę Enni Morricone z filmu „Misja” to o mało łzy nie ciekły mi po policzkach. Na zakończenie był marszcz triumfalny na trąbce ![]() Wychodząc z kościoła od razu poprosiłam wszystkich aby ustawili się do zdjęcia na schodach kościoła, czekaliśmy tylko na tatę aby się przebrał. Potem składanie życzeń oczywiście nie w wejściu do kościoła. Córki mojego brata jak tak staliśmy obsypały nas płatkami kwiatów. Wszyscy przynieśli po butelce wina (uzbierało się z około 50 butelek), bukietów było może z 5 na szczęście hihi. Po wszystkim wsiedliśmy do samochodu i pognaliśmy do Kurozwęk. Po drodze zatrzymaliśmy się nad Chańczą aby dać czas autokarom dojechać a samo zrobiliśmy sobie troszkę zdjęć. Po przyjeździe przy drzwiach przywitała nas obsługa, rodzice i pan od strzelania z armat. Huk był nieziemski, pan opowiadał o rodzajach broni ciekawostki ale w tle leciałą chamska wiejska muzyka. Z TZ aż nas skręcało, więc świadek wyłączył panu muzykę i był spokoj. Potem szampan, 100 lat i na salę. Obiad po obiedzie pierwszy taniec. Oczywiście wal do muzyki Seal Kiss from the Rose. Udało się wyśmienicie wszystko. Potem tort. Po torcie poprowadziliśmy wszystkich do poloneza, udał sięgały układ i podział na 2 a potem jedna grupa przechodziła pod rękami drugiego wężyka, potem łączenie w czwórki, potem w ósemki a na koniec znów koło (udało mi się wszystko poprowadzić). Około 23 zrobiliśmy podziękowanie dla rodziców z prezentem a potem od razu ślubowanie na teściów żeby się za rzewnie nie zrobiło. O 24 pokaz sztucznych ogni, potem oczepiny, jedna zabawa wymyślona przeze mnie „Morska opowieść”, test zgodności dla nas, zbieranie na wózek (nie chciałam tego ale TZ chciał) i nawet musieliśmy tańczyć aż trzy piosenki tak ludzie się rwali do tańca hihi. A potem zabawa do 5, kto miał zostać został a reszta autokarami wróciła do Kielc. Kto nie zostawał na poprawiny dostawał od nas ciasta a reszta osób dostawała je w niedzielę. Jedzenie przepyszne, dużym powodzeniem cieszyła się fontanna czekoladowa. W niedzielę od 12 powtórka z rozrywki, kto spał zjawili się w miarę punktualnie a reszta partiami docierała z Kielc. Impreza trwała do 20, już z innym DJ i większość gości bardziej chwaliło Michała. Ale ja uważam że obydwoje są dobrzy może Michał nawet lepszy ![]() Jak już wszyscy poszli, resztę jedzenia spakowaliśmy i zabraliśmy ze sobą. Część już była spakowana przez kelnerów z Palacu. Obsługa wyśmienicie się spisywała. W niedziele były podane dana które zostały nam z soboty,+ obiad barszcz biały i schabowy, a wieczorkiem jeszcze zupka gulaszowa. Podsumowując z wszystkiego jestem bardzo zadowolona, z pogody również ![]() Bardzo dużo poszło nam wina, ciast a wódki tylko 36 butelek włącznie z poprawinami ! Jeśli kogoś interesują coś bardziej szczegółowo to niech piszę na prima. Kurozwęki wszystkich gości rozwaliły klimatem, wszyscy mówili że wesele było całkiem inne i nie sądzili że można tak wszystko dopiąć na ostatni guzik i że wcale nie musi być muzyka biesiadna żeby wszyscy się wybawili. Acha dekoracja Pałacu obłędna (nawet kelnerki mi gratulowali dekoratorki i mówili że takiego wystroju jeszcze nie było), część bukietów wzięłam ze sobą do domu swojego, rodziców. Zdjęcia na razie tylko takie bo nie mam profesjonalnych jeszcze.
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona ![]() Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 Edytowane przez Lowczyni Czas edycji: 2010-09-08 o 09:02 |
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
i ostatnie zdjęcie
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona ![]() Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 |
|
|
|
#202 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Scyzorykownia :)
Wiadomości: 1 758
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
REWELACJA!!! wygladałaś cudownie! bukiet , makijaz, fryzura suknia cudnie!! Aga gratuluje z całego serca!! wszystkiego dobrego raz jeszcze! |
|
|
|
#203 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 51
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
aaaaaaaa witam was moje drogie kielczanki, tez jestesm z ck i biore slub 11 sierpnia 2012 , jestem tu nowa i jak narazie nie wiem co mam pisac hehehe,,
dobra koniec chwalenia sie kiedy to bierzemy slub tylko do rzeczy ![]() ![]() :slyszalyscie moze o DJ PIOTR ?? jak byl u ktorej z was albo zamierzacie go miec dajcie znac koneicznie!!! buziaki pozdrawiam dziewczyny *
|
|
|
|
#204 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 576
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
ech lowczyni
gratulacje jeszcze raz
|
|
|
|
#205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Lowczyni, piękna relacja
Gratuluję i życzę wszystkiego co najpiękniejsze! )))ja też już bym chciała... ))))
|
|
|
|
#206 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Łowczyni relacja rewelacja
Cieszę się, że wszystko się udało Gratuluję raz jeszcze
__________________
"Istnieją trzy strony każdej kwestii: twój punkt widzenia, jego punkt widzenia i - do diabła z tym wszystkim." E. M. Forster |
|
|
|
#207 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Lowczyni gratulacje z całego serca, wyglądałaś cudownie, suknie prześliczna
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla męża i żony
|
|
|
|
#208 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 349
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Cytat:
![]() Lowczyni świetna relacja wyglądałaś ślicznie
__________________
Edytowane przez Ifcia513 Czas edycji: 2010-09-08 o 08:57 |
|
|
|
|
#209 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Lowczyni-śliczności
__________________
14.08.2010
|
|
|
|
#210 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część 7
Gratulacje Lowczyni!!! świetna relacja, cudnie wyglądałaś!!
__________________
04.2007 08.2009 ![]() 02.2010 06.2011 05.2014 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.






Bo potem więcej problemu jest ze skórą.
Przynajmniej będę miała spokojną głowę i dobrze się w niej czuję 











=> 55
gratulacje jeszcze raz 
