Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[Louboutinka]

Napisane przez gosiaczek071

wydaje mi sie ze powinni was wpuscic. No bo czemu niby nie... Kupisz pieluche do wody i sie nie osika ani nie skupka. NIE mam 100% pewnosci ale podejrzewam, ze w kazdym basenie by was wpuscili... zawsze mozesz najpeirw zadzownic i spytac.

co do remontu my juz po. Kupilismy dom w stanie surowym otwartym i zrobilismy go w rok. mieszkamy od sylwestra zeszlego roku.

co do zawijania: mi to pokazali w szpitalu to myslalam, ze to normalne. Nam sie to przydalo wiec jesli i tym razem bedzie potrzeba- bede zawijac

a od ktorego miesiąca badz tygodnia mozna dzieciaczka brac na basen

co do owijania dzieciaczkow to kiedys o tym ogladalam i bede to stosowac bo to zalecane przez pediatrow...naprawde..nie yaden yart ani reklama..to byl wzwiad z wieloma niezaleznymi lekarzami co sie znaja i mnie to przekonuje..
np. mniej wiecej o tym macie w opisach tych aukcji

http://allegro.pl/magiczny-kocyk-red...276660961.html

http://allegro.pl/otulacz-dla-niemow...281561469.html

[weraa11]

Napisane przez lilijka3

weraa11 żeby tobie się tak przypadkiem nie odwidziało

ale mam maraton dziwności: zjadłam kanapki z pastą paprykową, oliwkową, serowo-bazyliwo, do tego jeszcze śledzie opiekane, do tego banana i teraz zabieram się za pączka, hmmmmmmm pierwszy raz mi się to zdarzyło

No dokladnie, ale jak mi sie odwidzi to juz tak na dobre

Ja tez tak mam czasem ze jak sie rzuce na jedzienie, to nie moge przestac ale teraz nie mam wyrzutow sumienia...gorzej bylo, jak nie bylam w ciazy...a tam rano 1kg wiecej

Ja dzis w sumie niewiele zjadlam, ale jest mi tak ciezko na zoladku, a chcialam jeszcze jakas kolacje zjesc... Zjadlam tylko sniadanie, potem w szkole 2 kanapki, pol duzej paki chipsow i tu byl wlasnie ten blad...caly czas czuje te chipsy na zoladku ;/ a juz minelo jakies 6h...potem na obiad ryba i frytki, wiec dalej mi ciezko...ale zaraz wypije herbatke i zjem moze chociaz 1 kanapke to moze mi sie jakos to wszystko w tym zoladku ulozy

Napisane przez mysiopez

A ja właśnie zabrałam się za rogaliki.. Od niedzieli ( 3 blach) za mną chodzą..

zazdroszcze Wam tych zdolnosci kulinarnych
ja szczegolnie do ciast itp. mam dwie lewe rece

[muron]

opatulic mozna, ale dziecko musi majtać nózkami, krępowanie jest niewskazane dla stawu biodrowego

zjadłabym tych rogalików...

[kaskup]

ja sie tylko przywitam na nowym wątku..

jestem bez internetu do poniedziałku albo wtorku bo firma internetowa ma jakas awarie.. podłączyłam na chwile telefon jako router to zaglądnelam do Was.. czytam Was na biezaco, ale komentowac bede dopiero jak juz neta wlączą..

co do starej założycielki watku to brak mi slów..

Marika temat watku i mi sie bardzo podoba i tez jestem za ze przejełas funkcje zalożycielskie..

lilijka trzymam za Was kciuki..

co do miejsca na kapiel maluszka to ja raczej kapac bede w łazience tak jak Amelke mam takie podłużne krzeslo na którym idealnie miesci sie wanienka (taka nazwyklejsza ) w wannie.. tylko teraz mam problem z miesjscem na ubranie maluszka bo Amelke ubierałam na pralce a teraz mam szafke wiec miejsca brak..

ja dalej na diecie cukier ponizej 100 po jedzeniu.. rano ok 70 czyli niski.. a tak ciezko jak czytam o slodkościach...


pozdrawiam dziewczynki Was i Wasze brzusie..

[szizuho]

Napisane przez Louboutinka

a od ktorego miesiąca badz tygodnia mozna dzieciaczka brac na basen

co do owijania dzieciaczkow to kiedys o tym ogladalam i bede to stosowac bo to zalecane przez pediatrow...naprawde..nie yaden yart ani reklama..to byl wzwiad z wieloma niezaleznymi lekarzami co sie znaja i mnie to przekonuje..
np. mniej wiecej o tym macie w opisach tych aukcji

http://allegro.pl/magiczny-kocyk-red...276660961.html

http://allegro.pl/otulacz-dla-niemow...281561469.html

Co do basenu dzieci mogą chodzic na takie zajęcia od 3 miesiąca zycia na drugich czy trzecich zajęciach zaczynają nurkowac, Ty dziecku dmuchasz w buzie "ono" sie zapowietrza i dajesz z nnim nura super sprawa, otwarta buzia, otwarte oczy, pięknie.

Co do zawijania dziecka to u mnie w szpitalu Brochów-Wrocław też tak dzieci zawijali, poszewka a w niej kocyk, zawijali i wiązali. Pokaże wam zdjęcie jak moja mała wyglądała w tym w szpitalu takie niewyraźne ale pokaże,

[muron]

my pewnie na stole w duzym pokoju;-) W łazience prysznic, a pralkę, mamy wąską z tych nowych więc i tak byłoby bieganie, ew. na kanapie w małej pokoju, ale znowu za nisko, wyjdzie w praniu

a propos kosmetyków- też mam;-)



Marika- słyszałam, ze jak rana już zagojona to myć szarym mydłem, prawda czy mit? Pewnie pójdzie też w ruch Cepan, ale to potem
wiem,że są tez tabletki zapobiegające zrostem. Wiem, że wszystko powie gin przy wypisie, ale lubię byc poinformowana


Jutro robię jakieś ciastka, bo mnie przekonałyście tymi rogalikami, znalazłam na Smacznym wizazu z czekoladą i wiśniami i bananowe, hm... i nie wiem

[lilijka3]

Napisane przez muron

opatulic mozna, ale dziecko musi majtać nózkami, krępowanie jest niewskazane dla stawu biodrowego

zjadłabym tych rogalików...

wszystkie byśmy zjadły, tylko ktoś nie chce się podzielić przepisem , no chyba, że jak zwykle ja przegapiłam owy tajemniczy przepis

postanawiam: więcej nie wyprasuję mężowi koszuli, przynajmniej tej białej (jedynej) jaką posiada!!!!!!!! boże kto taki krój wymyślił!!!!! masakra jakiś typ przedwojenny
no ale cóż się dziwić skoro matka go nie nauczyła nosić garniaka na ważne imprezy to ja muszę teraz nadrobić tę zaległość!!!!!!! w jego "kulturze'

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

dziewczyny powiedzcie mi do którego tygodnia ciąży dziecko ma czas na obrócenie się główką w dół??

[szizuho]

Napisane przez lilijka3

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

dziewczyny powiedzcie mi do którego tygodnia ciąży dziecko ma czas na obrócenie się główką w dół??

między 28 a 34 tygodniem ciąży dziecko odwraca się główką w dół, ale bywa i tak że kilka dni przed porodem dopiero. Tak gdzieś czytałam jesli sie myle to mnie poprawcie.

[marleen32]

Ja, az popytalam tutaj o co z tym owijaniem dzieci chodzi, i mowia, ze to stara, przestarzala metoda, i nikt jej tu nie stosuje, bo raz, ze sie nie sprawdza, drugi, ze szkodzi na bioderka, no same minusy, no ale ja jak mowie, tak czy tak nie mam zamairu tak owijac, czegos takiego jak rozek nie kupuje nawet, bo kojarzy mi sie ze starymi zdjeciami mojego TZ., gdzie ow rozek widac a meza nie .
Lilijka dziecko w kazdej chwili przed porodem moze Ci sie obrocic glowka w dol, moje tak sobie "skakaly", ale koniec koncow obrocone wlasciwie byly tuz przed samym porodem

[s_a_j]

a wiecie co babeczki? mi się tak strasznie strasznie strasznie chce makaron z sosem carbonara, no tak mi się chce, że od początku ciąży takiej zachcianki to ja nie miałam, zaraz zwariuje a przecież nie będę pichcić o 22

teraz za karę wcinam plaster żółtego sera !

[lilijka3]

bo ja to po ostatniej wizycie stwierdziłam, że moje dziecko jest wredne (o i właśnie to potwierdziło bo dostałam kopniaka), bo za każdym razem jak już chce się pokazać to zawsze w wersji pośladkowej, czyli psinco między nóżkami widać.................

muszę wyciągnąć ciuszki na jutrzejsze weselicho kuzyna, żeby jutro się nie gonić tylko z rana do fryzjera na strzyżenie i tyle. Tylko tak mi się nie chce tam iść

[s_a_j]

Cudne zdjęcie, przepiękne

http://demotywatory.pl/2186195/Autor

[mika_am]

melduje się w kolejnej części wątku! naskrobałyście tyle, że na raty musze Was czytać!
Marika ciesze się, że zostałaś główną prowadzącą wątek!
mnie tydzień minoł strasznie szybko i nie powiem ciężko, bo opiekowałam się dzieciakami mojej siostry! i nie powiem kręgosłup daje o sobie znać- promieniuje ból tak jakby ktoś igłę wbijał w niego!
nie wiem ile ważę, dowiem się we wtorek na wizycie u gina, ale powiedzcie od jakiego momentu bierzecie pod uwagę swoją wyjściową wagę! ja niestety mam zapisana w karcie ciąży z 10 tyg.
ahh zastanawiam się nad łóżeczkiem! czy któraś widziała takie łóżeczko z płaskimi szczebelkami (mam nadzieje że wiecie o jakie mi chodzi, jeśli nie podeślę linka)!orientujecie się czy ono jest bezpieczne dla dziecka, czy dziecko będzie poprawnie chwytało taki szczebelek np. przy wstawaniu!

mysiopez- widziałam ten wózek alu jet, całkiem fajny, sprzedawca mówił że jesli komus zależy na lekkim wózku to nawet się nie zastanawia, ale jak dla mnie to bardzo głośno otwiera się budka- normalnie wózek się trząsł- zwróć uwagę!Proszę o przepis na rogaliki!
ja dziś piekłam ciasteczka, uwierzcie pogodzić opieke nad dwójką dzieci i jeszcze piec ciasteczka nie lada wyczyn
jutro kolejna podróz po sklepach z wózkami
trzymajcie się ciepło mamuśki

[mysiopez]

Napisane przez mika_am

mysiopez- widziałam ten wózek alu jet, całkiem fajny, sprzedawca mówił że jesli komus zależy na lekkim wózku to nawet się nie zastanawia, ale jak dla mnie to bardzo głośno otwiera się budka- normalnie wózek się trząsł- zwróć uwagę!Proszę o przepis na rogaliki!
ja dziś piekłam ciasteczka, uwierzcie pogodzić opieke nad dwójką dzieci i jeszcze piec ciasteczka nie lada wyczyn
jutro kolejna podróz po sklepach z wózkami
trzymajcie się ciepło mamuśki

jest fajny owszem. Ma bardzo ładne kolory. Mi w sumie nie zależy na wadze aż tak bardzo bo mam windę. Ale boje się wysokich krawężników i uziemienia jak będę chciała do jakiejś koleżanki iśc z małym... bo espiro gtx waży az 18,5 kg! ale jest taki fajny stabilny..;D i dobrze wykończony jets.

[OYE]

Napisane przez weraa11

zazdroszcze Wam tych zdolnosci kulinarnych
ja szczegolnie do ciast itp. mam dwie lewe rece

ja tez! ale na szczescie jest duzo pysznosci w sklepach

[lilijka3]

Napisane przez OYE

ja tez! ale na szczescie jest duzo pysznosci w sklepach

u mnie pod nosem w piekarni jest pyszny serniczek z brzoskwinią
a teraz raczę się pączkiem bo jakoś mam na nie fazę........

[dewi]

Napisane przez lilijka3

wszystkie byśmy zjadły, tylko ktoś nie chce się podzielić przepisem , no chyba, że jak zwykle ja przegapiłam owy tajemniczy przepis

postanawiam: więcej nie wyprasuję mężowi koszuli, przynajmniej tej białej (jedynej) jaką posiada!!!!!!!! boże kto taki krój wymyślił!!!!! masakra jakiś typ przedwojenny
no ale cóż się dziwić skoro matka go nie nauczyła nosić garniaka na ważne imprezy to ja muszę teraz nadrobić tę zaległość!!!!!!! w jego "kulturze'

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

dziewczyny powiedzcie mi do którego tygodnia ciąży dziecko ma czas na obrócenie się główką w dół??

może się odwrócić w każdej chwili.... mojej koleżance zaplanowali cesarkę i dziecko się dwa dni przed planowanym porodem odwróciło i urodziła tydz pozniej

Michas tak sobie lezal w szpitalu... ale to był sierpień, przykrywałam go tylko pieluszką.... Ubrali go w różowe śpiochy bo takie mieli najwieksze na oddziale... w nic innego sie nie zmiescil hihi

[Louboutinka]

Napisane przez marleen32

Ja, az popytalam tutaj o co z tym owijaniem dzieci chodzi, i mowia, ze to stara, przestarzala metoda, i nikt jej tu nie stosuje, bo raz, ze sie nie sprawdza, drugi, ze szkodzi na bioderka, no same minusy, no ale ja jak mowie, tak czy tak nie mam zamairu tak owijac, czegos takiego jak rozek nie kupuje nawet, bo kojarzy mi sie ze starymi zdjeciami mojego TZ., gdzie ow rozek widac a meza nie .

Napisane przez muron

opatulic mozna, ale dziecko musi majtać nózkami, krępowanie jest niewskazane dla stawu biodrowego

no nie zupelnie albo nie o taką metode chodzi..
bo ta "nowoczesna" forma ma na celu tylko opatulenie rączek do cialka a nie krępować calego dzieciaczka..
zreszta ja sie nie bede wypowiadac bo to byl caly program o tym i mowili znawcy i mnie to przekonuje i zastosuję.. tym bardziej ze te nowe otulacze z rzepami są i z polarku i misiowych tkanin wiec bedzie i zdrowo i cieplutko maluszkowi zamiast jakis tam rozkow kolderek spiworkow..

warto o tym poczytać..

[gosiaczek071]

Napisane przez Louboutinka

no nie zupelnie albo nie o taką metode chodzi..
bo ta "nowoczesna" forma ma na celu tylko opatulenie rączek do cialka a nie krępować calego dzieciaczka..
zreszta ja sie nie bede wypowiadac bo to byl caly program o tym i mowili znawcy i mnie to przekonuje i zastosuję.. tym bardziej ze te nowe otulacze z rzepami są i z polarku i misiowych tkanin wiec bedzie i zdrowo i cieplutko maluszkowi zamiast jakis tam rozkow kolderek spiworkow..

warto o tym poczytać..

siemka z rana.
wlasnie sprawdzilam na fotkach z 1 m-ca Hani i nie zawijałam jej dlugo, ok 2 tyg chyba i nie caly czas. I zauwazylam ze ona i tak rece wyciagala wiec chyba sie to mijalo z celem... matko jak czlowiek zapomina takie rzeczy, a to 2,5 roku minelo... wiele nie pamietam Przy Kubie bede musiala sie wsyzxtskiego na nowo uczyc tymbardziej ze to chlopak bedzie a ja nie wiem jak sie "obsluguje" chlopcow

moj kopał cala noc, o 4 bylam tak glodna ze mysalalm ze cos pochlone zaraz. nie moglam spac przez to. Czy wy chodzicie jesc o takcih porach jak sie budzicie glodne? ja nie ulegam jedzeniu w nocy. I tak wyjatki zrobilam jedzac nawet wieczorem ok 21... ale wczoraj winogronka i jablko.

u mnie przed domem przymrozki czyzby zima??!!

[dewi]

Napisane przez gosiaczek071

siemka z rana.
wlasnie sprawdzilam na fotkach z 1 m-ca Hani i nie zawijałam jej dlugo, ok 2 tyg chyba i nie caly czas. I zauwazylam ze ona i tak rece wyciagala wiec chyba sie to mijalo z celem... matko jak czlowiek zapomina takie rzeczy, a to 2,5 roku minelo... wiele nie pamietam Przy Kubie bede musiala sie wsyzxtskiego na nowo uczyc tymbardziej ze to chlopak bedzie a ja nie wiem jak sie "obsluguje" chlopcow

moj kopał cala noc, o 4 bylam tak glodna ze mysalalm ze cos pochlone zaraz. nie moglam spac przez to. Czy wy chodzicie jesc o takcih porach jak sie budzicie glodne? ja nie ulegam jedzeniu w nocy. I tak wyjatki zrobilam jedzac nawet wieczorem ok 21... ale wczoraj winogronka i jablko.

u mnie przed domem przymrozki czyzby zima??!!

witam

powiem Ci że ja też musiałam zajrzeć do fotek bo też nie pamiętałam... w domku używaliśmy rożka i dziecko nie bylo w nim skrępowane...

Ja mam tak samo jak Ty... tylko że ja nie znam obsługi dziewczynek... hihi

I myślałam że tylko mnie tak budzi rankiem... koło 6 zaczęłam mi sadzić takie kopniaki po bokach że aż się obudziłam... musi już mieć dużo siły... do tej pory była delikatna

[gosiaczek071]

dewi bo ty jests o 1 pozniej niz ja, wiesz moze ile wazy twoja mala? zastanawiam sie czy 0.8 kg to duzo czy malo jak na 27 tydz i chlopaka. (badanie bylo w 26 tyg, w ta co byla srode) Fajnie, ze nam sie parka trafila moj ginek powiedzial, ze jak na porodowce wcisną mi dziewczynkę to mam nie brac bo na bank chlopak. zreszta mam baaaaaaaaaaaardzo niepodwazalny dowod : usg na ktorym jest tylko pisiorek

to mam pomysl ja sie bede ciebie radzic co do obslugi chlopczyka moze wymianka ciuszkowa??

dziewczyny sprawdzalam, ten moj jeszyk niemowlat to jest Tracy Hogg. szizuho dostalas maila?

[dewi]

gosiaczeku w 26 tyg mała ważyła 800 g więc nasze dzieci ważą tyle samo... Lekarz nic nie mowil ze to duzo...
ciuszków po Michasiu nie mam bo posprzedawałam na allegro... a teraz mi się udało bo dostanę od szwagierki po córeczce i tak naprawdę nie muszę nic kupować... aż czasem żal

[gosiaczek071]

dewi ja wlasnie tak mialam z Hanią. wsyztsko dostalam po siostrze ktora miala manieeee kupowania ciuszkow, a ze mieszkala w IRL to tam mega tanie te ubranka byly. Poza tym mialam ciuszki po dwoch siostrzencach wiec tez nie kupowalam NIC. a po praniu wszystkeigo mialam cala suszarke ubranek w kazdym kolorze: bialym, rozowym, blekitnym i zółtym, dopiero z czasem cos dokupowalam.
teraz dla mlodego mam kurteczke zimowa za 4 zł z lumpa, oparenascie pajacykow i komplet body z czapeczkami z H&M. 2 kombinezoniki i 2 pary malych bucikow. Tyle. Musze nakupiwac glownie bielizne, body krotkie i dlugie, skarpetki, polspiochy, spiochy. Dla hani takie rzeczy kupowalam w tesco z cheerokee i wtedy mieli bardzop duzy wybor i sliczne rzeczy a wzornictwo podobne do early days. a teraz trzy wzory na krzyz i malo tych ciuszkow, przynajmniej w tym tesco do ktorego jezdze. ZOstaje mi H&M i reszta sieciowek.

ok lece robic obiad, dzis łopatka w sosie paprykowym a potem do babci jedziemy

[szizuho]

Napisane przez gosiaczek071

dewi bo ty jests o 1 pozniej niz ja, wiesz moze ile wazy twoja mala? zastanawiam sie czy 0.8 kg to duzo czy malo jak na 27 tydz i chlopaka. (badanie bylo w 26 tyg, w ta co byla srode) Fajnie, ze nam sie parka trafila moj ginek powiedzial, ze jak na porodowce wcisną mi dziewczynkę to mam nie brac bo na bank chlopak. zreszta mam baaaaaaaaaaaardzo niepodwazalny dowod : usg na ktorym jest tylko pisiorek

to mam pomysl ja sie bede ciebie radzic co do obslugi chlopczyka moze wymianka ciuszkowa??

dziewczyny sprawdzalam, ten moj jeszyk niemowlat to jest Tracy Hogg. szizuho dostalas maila?

DZiękuje bardzo, dostałam i dzis chyba sobie wydrukuje, bedzie łatwiej czytac

Witam wszystkie dziewczyny w sobotnie słoneczne przedpołudnie....

[marleen32]

Witam
Moja mnie dzis o 5 na jedzenie obudzila, ale mnie to nie rusza,nie wstalam, wystarczy ze po 22 jadlam jeszcze ops:.
No, ale ze ona uparta, to zasnac tez mi nie dala, i tak dzien o 5 dzis zaczelysmy .
U nas piekne slonko trzeba wykorzystac, i w domu nie siedziec .

[muron]

Napisane przez mika_am

melduje się w kolejnej części wątku! naskrobałyście tyle, że na raty musze Was czytać!
Marika ciesze się, że zostałaś główną prowadzącą wątek!
mnie tydzień minoł strasznie szybko i nie powiem ciężko, bo opiekowałam się dzieciakami mojej siostry! i nie powiem kręgosłup daje o sobie znać- promieniuje ból tak jakby ktoś igłę wbijał w niego!
nie wiem ile ważę, dowiem się we wtorek na wizycie u gina, ale powiedzcie od jakiego momentu bierzecie pod uwagę swoją wyjściową wagę! ja niestety mam zapisana w karcie ciąży z 10 tyg.
ahh zastanawiam się nad łóżeczkiem! czy któraś widziała takie łóżeczko z płaskimi szczebelkami (mam nadzieje że wiecie o jakie mi chodzi, jeśli nie podeślę linka)!orientujecie się czy ono jest bezpieczne dla dziecka, czy dziecko będzie poprawnie chwytało taki szczebelek np. przy wstawaniu!

mysiopez- widziałam ten wózek alu jet, całkiem fajny, sprzedawca mówił że jesli komus zależy na lekkim wózku to nawet się nie zastanawia, ale jak dla mnie to bardzo głośno otwiera się budka- normalnie wózek się trząsł- zwróć uwagę!Proszę o przepis na rogaliki!
ja dziś piekłam ciasteczka, uwierzcie pogodzić opieke nad dwójką dzieci i jeszcze piec ciasteczka nie lada wyczyn
jutro kolejna podróz po sklepach z wózkami
trzymajcie się ciepło mamuśki

ja wiem o swojej prawie od poczatku Była planowana, a ja mam b regularne okresy, co do dnia i nawet godziny, poza tym co jakis czas sie ważyłam, bo czy pojde do ammy czy do teściowej czy do siostry to waga przy kibelku;-) A ciązę na 100 proc odkryłam w 4 tygodniu, w 5 byłam u gina

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez dewi

może się odwrócić w każdej chwili.... mojej koleżance zaplanowali cesarkę i dziecko się dwa dni przed planowanym porodem odwróciło i urodziła tydz pozniej

Michas tak sobie lezal w szpitalu... ale to był sierpień, przykrywałam go tylko pieluszką.... Ubrali go w różowe śpiochy bo takie mieli najwieksze na oddziale... w nic innego sie nie zmiescil hihi

a u nas od razu w swoje ciuszki Zresztą dziecki w samych body bo temperatura chyba z 50 stopni na oddziale, a tak, właśnie pod pieluszką, falnelka. Siostra np (ona najswieższa mama) rożek miała i uzywała do trzymania, była osłabiona po porodzie, jeszcze niepewna, a to troszkę usztywnia;-)

[Magiczna Konstelacja]

Chcialam sie przywitac, bo czytam Was , ale 1 raz udalo mi sie do konca .
Termin mam na 22 stycznia i spodziewam sie w 80% chlopca, choc mam nadzieje, ze wyjdzie dziewczynka . Nastepne USG dopiero 26listopada. Oczywiscie jesli bedzie chlopiec rozpaczac nie bede, wiadomo zdrowie najwazniejsze.
Moge sie przylaczyc do klubu zdretwialych rak - mocno mi to przeszkadza, ale jakby rada lekarzy na to jest "trzeba to wytrzymac". Poza tym w przyszlym tygodniu musze zrobic test z 75g glukozy, bo niestety z 50g wyszedl mi 168 , mam nadzieje, ze to sprawka masy slodyczy, ktore spozywalam, a przed ciaza mi sie nie zdarzalo.
No i jestem chyba najwieksza z Was, bo przytylam juz 13kg!!! a tydzien 27

[muron]

Napisane przez Louboutinka

no nie zupelnie albo nie o taką metode chodzi..
bo ta "nowoczesna" forma ma na celu tylko opatulenie rączek do cialka a nie krępować calego dzieciaczka..
zreszta ja sie nie bede wypowiadac bo to byl caly program o tym i mowili znawcy i mnie to przekonuje i zastosuję.. tym bardziej ze te nowe otulacze z rzepami są i z polarku i misiowych tkanin wiec bedzie i zdrowo i cieplutko maluszkowi zamiast jakis tam rozkow kolderek spiworkow..

warto o tym poczytać..

mam i otulacz, i spiworki, i rożek;-) Ale to opatulanie to chodzi tylko o noworodka. Niemowlak dostanie szału jak nie bedzie mógł robic robala łapkami;-)

[vilya]

kurde no, dzisiaj pierwszy dzień pomiarów, na czczo super a po śniadaniu za dużo 134 , wkurzyłam się bo zjadłam dokładnie tyle co mogłam/musiałam nic ponad to i i tak nie byłam taka najedzona - 2 kromki chleba tylko z szynką, z masłem sałatą i pomidorem i herbata.



No pisałyście kiedyś o skurczach, dziś nad ranem - bardzo wczesnym około 4-5 złapał mnie taki skurcz łydki, że aż krzyknęłam głośno, normalnie w życiu czegoś takiego nie czułam a skurcze wcześniej miałam. Ten był mega silny - jak takie sa bóle porodowe to po 2 nie dam rady.

[kma1982]

Napisane przez dewi

gosiaczeku w 26 tyg mała ważyła 800 g więc nasze dzieci ważą tyle samo... Lekarz nic nie mowil ze to duzo...

mój na ostatniej wizycie (koniec 24 tc) ważył 850 g i lekarz powiedział , że duży chłopak mam nadzieję, że nie będzie aż tak wielki i urodzę go siłami natury oby nie ważył ponad 4,5 kg, bo nie dam rady

Napisane przez muron

mam i otulacz, i spiworki, i rożek;-) Ale to opatulanie to chodzi tylko o noworodka. Niemowlak dostanie szału jak nie bedzie mógł robic robala łapkami;-)

ja zamierzam zawijac tylko na samym początku (tydzień, dwa), ale potem niech dzieciak ma swobodę i sobie macha