Kalendarz ślubów

[petunia]

gratuluję wszystkim zaręczonym... jak mój mężczyzna też mi się oświadczy to dam Wam znać ;P

[rybkad]

Hmmm
My planujemy ten dzień na 9.09.2006 ale na razie nic nie mamy załatwionego, ani sali ani kościółka (ksiadz powiedział nam, że mamy przyjść w styczniu ), rodzice nawet jeszcze niepowiadomieni, dowiedza się za 2 tygodnie , jak czytam wasze posty to mam obawy czy ze wszystkim zdążymy

[Qyodai]

Napisane przez rybkad

Hmmm
My planujemy ten dzień na 9.09.2006 ale na razie nic nie mamy załatwionego, ani sali ani kościółka (ksiadz powiedział nam, że mamy przyjść w styczniu ), rodzice nawet jeszcze niepowiadomieni, dowiedza się za 2 tygodnie , jak czytam wasze posty to mam obawy czy ze wszystkim zdążymy

Spokojnie! Na pewno ze wszystkim zdążycie. Ważne żeby powiadomić rodziców, zarezerwować salę i zepół. Z całą resztą nie ma sensu się śpieszyc. Założyłam ten wątek po to, żeby przyszłe panny młode mogły się dzielić ze sobą postępami w przygotowaniach i cieszyć się nawzajem, a nie po to żeby się dołować. Ja nie mam jeszcze nic załatwionego, ponieważ cały czas dopasowujemy termin. Najpierw miał być sierpień, ale nie chciałam żeby było za bardzo ciepło, więc przeszliśmy na wrzesień. Najpierw miał być właśnie 09.09., a teraz wygląda na to że będzie to 16.09. (ciekawe ile razy to się jeszcze zmieni ;-)). A co do księdza to dziwię się, że kazał przyjść Wam tak szybko. Bowiem z tego co wiem, najpierw należy zebrać dokumenty z Urzędu Stanu Cywilnego i z nimi udać się do księdza nie wcześniej niż na trzy miesiące przed ślubem, czyli w Twoim przypadku po 09.06.2006 r. Ale może miał na myśli jakieś nauki?
Życzę miłych przygotowań!

[wiktoria24]

Napisane przez Akane

A czy któraś z Was ślubuje 03.06.2006 roku?

Tak jai bardzo się z tego cieszę.

[Akane]

Wiktoria24: no to już jesteśmy dwie Też się już nie mogę tego dnia doczekać. Sporo jeszcze spraw zostało do załatwienia, póki co mamy zarezerwowany termin (właśnie 03.06.2006 na godzinę 15:00), upatrzony kurs przedmałżeński (zaczynamy 26.09) i fotografa (z racji tego, że to mój brat cioteczny ). A kiedy planujesz ruszyć na poszukiwania sukni?

[sohf]

Napisane przez Qyodai

A co do księdza to dziwię się, że kazał przyjść Wam tak szybko. Bowiem z tego co wiem, najpierw należy zebrać dokumenty z Urzędu Stanu Cywilnego i z nimi udać się do księdza nie wcześniej niż na trzy miesiące przed ślubem, czyli w Twoim przypadku po 09.06.2006 r. Ale może miał na myśli jakieś nauki?

trzy miesiące przed, to już na konkretne przygotowania, a wcześniej trzeba sobie zarezerwowac termin, bo potem się moze okazac, że zostały wolne dziwne godziny typu 12. a kazał im przyjsc w styczniu, bo pewnie jeszcze nie ma kalendarza na nowy rok, ale jak komuś zależy na godzinie to warto się uprzec żeby gdzieś to jednak wpisał.
my byliśmy u księdza tydzień temu i bardz się cieszę, zę już mam to z głowy i termin i godzinkę zamówione.
Pozdrawiam!

[madzik1000]

a na ktora godzine zalatwiacie kosciol. ja zawsze myslalam o 15 albo 16, ale fotograf namowil nas na 14, bo wtedy spokojnie sobie bez pospiechu na sesje pojedziemy i zdazymy sie tez pobawic z goscmi

[Qyodai]

Napisane przez madzik1000

a na ktora godzine zalatwiacie kosciol. ja zawsze myslalam o 15 albo 16, ale fotograf namowil nas na 14, bo wtedy spokojnie sobie bez pospiechu na sesje pojedziemy i zdazymy sie tez pobawic z goscmi

A nie myślałaś o tym, żeby sesję zrobić przed ślubem?
Wiem, że teraz coraz częściej robi się tak, że w czasie wesela opuszcza się bawiących gości i wyjeżdża na sesję, ale ja nie jestem do tego przekonana. Myślałam o tym, żeby ślub mieć na 16, a zdjęcia popstrykać przed, żeby na weselu nie opuszczać bawiących się gosci.
A z drugiej strony zauważyłam, że w różnych częściach naszego kraju wygląda to bardzo różnie. Śluby zaczynają się nawet o 13.
Zróbcie tak, jak będzie Wam wygodniej.

[sohf]

kościół na 17-tą. bo włąsnie przed chcemy załatwic zdjęcia.

[madzik1000]

Napisane przez Qyodai

A nie myślałaś o tym, żeby sesję zrobić przed ślubem?
Wiem, że teraz coraz częściej robi się tak, że w czasie wesela opuszcza się bawiących gości i wyjeżdża na sesję, ale ja nie jestem do tego przekonana. Myślałam o tym, żeby ślub mieć na 16, a zdjęcia popstrykać przed, żeby na weselu nie opuszczać bawiących się gosci.
A z drugiej strony zauważyłam, że w różnych częściach naszego kraju wygląda to bardzo różnie. Śluby zaczynają się nawet o 13.
Zróbcie tak, jak będzie Wam wygodniej.

szczerze mowiac to nie pomyslalam o takiej opcji, ktora w sumie wcale nie jest glupia . musze sie jeszcze zastanowic chociaz prawde mowiac juz sie nastawilam na 14. tylko co tu mowic o nastawianiu sie jak to za 10 m-cy dopiero

[gosiunia82]

ja mam kościół wstępnie "zaklepany" na 15:30 a fotografa następnego dnia po południu- pani fotograf mnie pomaluje i uczesze więc o to sie nie martwię, a jak nie będzie pogody to innego dnia zrobimy. A ustaliliśmy tak, bo właśnie nie chcemy opuszczać gości a taka sesja trwa nawet ok. 4 h.

[madzik1000]

Napisane przez gosiunia82

ja mam kościół wstępnie "zaklepany" na 15:30 a fotografa następnego dnia po południu- pani fotograf mnie pomaluje i uczesze więc o to sie nie martwię, a jak nie będzie pogody to innego dnia zrobimy. A ustaliliśmy tak, bo właśnie nie chcemy opuszczać gości a taka sesja trwa nawet ok. 4 h.

no co ty 4 h masakra. to juz sie nie dziwie czemu fotograf nam zaproponowal kosciol na 14

[gosiunia82]

jak robi się zdjęcia w plenerze i w studiu to może potrwać nawe dłużej...do każdego zdjęcia trzeba się długo ustawiać, do niektórych przebrać itp. trzeba też dojechać w wybrane miejsce poza tym, żeby wyszło np. 20 naprawdę dobrych zdjęć to trzeba ich zrobić duuużo więcej a na początku ciężko się rozkręcić z pozowaniem... to wszystko trwa niestety.
A co do godziny ślubu to ja sie spotkałam nawet ze ślubem o 12:00, a jak byłam rozmawiać z księdzem to się pytał czy nie chcemy na 18:00

[madzik1000]

Napisane przez gosiunia82

jak robi się zdjęcia w plenerze i w studiu to może potrwać nawe dłużej...do każdego zdjęcia trzeba się długo ustawiać, do niektórych przebrać itp. trzeba też dojechać w wybrane miejsce poza tym, żeby wyszło np. 20 naprawdę dobrych zdjęć to trzeba ich zrobić duuużo więcej a na początku ciężko się rozkręcić z pozowaniem... to wszystko trwa niestety.
A co do godziny ślubu to ja sie spotkałam nawet ze ślubem o 12:00, a jak byłam rozmawiać z księdzem to się pytał czy nie chcemy na 18:00

ja chyba zwariuje jak mnie beda dlugo ustawiac. nie cierpie byc fotografowana. znacznie bardziej wole stac po drugiej stronie obiektywu. no ale ten jeden raz w zyciu zacisne zeby i bede sie pieknie usmiechac.
a z tymi godzinami to chyba co kraj to obyczaj

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez madzik1000

no co ty 4 h masakra. to juz sie nie dziwie czemu fotograf nam zaproponowal kosciol na 14

jak napstryka wam wiecej fotek, to wiecej zarobi, bo pozniej okazuje sie ze kazde zdjecie fajne i kazde chcę a to kosztuje.
Nasza sesja w ogrodzie trwała godzinę, moze lekko ponad.. A na sesję 4-o godzinną w zyciu bym sie nie zgodzila, to jest męczące .... zbyt męczące jak dla mnie

[gosiunia82]

Napisane przez Ela

jak napstryka wam wiecej fotek, to wiecej zarobi, bo pozniej okazuje sie ze kazde zdjecie fajne i kazde chcę a to kosztuje.
Nasza sesja w ogrodzie trwała godzinę, moze lekko ponad.. A na sesję 4-o godzinną w zyciu bym sie nie zgodzila, to jest męczące .... zbyt męczące jak dla mnie

Ja mam cenę i ilość zdjęć z góry ustaloną więc nie bedzie naciągania na więcej fotek.
Mi zależy na super zdjęciach a pozowanie i jupiter na oczy mi nie przeszkadza. chciałabym jeszcze zdjęcia reportażowe z wesela, ale na razie umówiliśmy się tylko na plener+studio.

[madzik1000]

a my jestemy umowieni na reportaz foto i video ze slubu i wesela + sesja w plenerze. dwie tamy vhs 2 dvd z filmem, plytka - ok. 600 zdjec i album slubny na ok 100 zdjec o ile dobrze pamietam.

[rybkad]

Napisane przez sohf

trzy miesiące przed, to już na konkretne przygotowania, a wcześniej trzeba sobie zarezerwowac termin, bo potem się moze okazac, że zostały wolne dziwne godziny typu 12. a kazał im przyjsc w styczniu, bo pewnie jeszcze nie ma kalendarza na nowy rok, ale jak komuś zależy na godzinie to warto się uprzec żeby gdzieś to jednak wpisał.
my byliśmy u księdza tydzień temu i bardz się cieszę, zę już mam to z głowy i termin i godzinkę zamówione.
Pozdrawiam!

Tak dokladnie, ksiadz sie tlumaczyl tym, ze nie ma kalendarza na nowy rok, mojej kolezance 2 lata temu kazal przyjsc tak samo w styczniu a slub brala w kwietniu i nie bylo problemu z ta data ktora chciala, wiec mysle ze bedzie ok.
Mam pytanko czy wynajmuje ktoras autokar dla gosci?Planujemy zrobic wesele 50 km od domku i nie wiem z jakimi kosztami sie mam liczyc jesli chodzi o autokar

[madzik1000]

Napisane przez rybkad

Tak dokladnie, ksiadz sie tlumaczyl tym, ze nie ma kalendarza na nowy rok, mojej kolezance 2 lata temu kazal przyjsc tak samo w styczniu a slub brala w kwietniu i nie bylo problemu z ta data ktora chciala, wiec mysle ze bedzie ok.
Mam pytanko czy wynajmuje ktoras autokar dla gosci?Planujemy zrobic wesele 50 km od domku i nie wiem z jakimi kosztami sie mam liczyc jesli chodzi o autokar

wiem ze z mzk mozna wynajac autobus i nie jest to chyba tak tragicznie drogie.

[wiktoria24]

Napisane przez Akane

Wiktoria24: no to już jesteśmy dwie Też się już nie mogę tego dnia doczekać. Sporo jeszcze spraw zostało do załatwienia, póki co mamy zarezerwowany termin (właśnie 03.06.2006 na godzinę 15:00), upatrzony kurs przedmałżeński (zaczynamy 26.09) i fotografa (z racji tego, że to mój brat cioteczny ). A kiedy planujesz ruszyć na poszukiwania sukni?

Ja mam zamówioną salę, orkiestrę i ciasto. W tym tygodniu będę się wybierać do kościoła zarezerwować termin.Muszę jeszcze załatwić fotografa...już mam jednego na okuZ sukniami jest mały problem, bo jest ogromny wybór. Zacznę się rozglądać gdzieś w styczniu żeby mieć czas i na uszycie i na kupno, bo jeszcze się nie zdecydowałam.

[Alien]

Napisane przez madzik1000

a na ktora godzine zalatwiacie kosciol.

Przyszłe panny młode jeśli chodzi o tą godzine z kościołem to powiem wam, że najlepsza pora to godzina 15,16 jeśli ktoś ma sesję zdjęciową przed ślubem to nawet później
Co do godzin 12 czy 18 to uważam, że 12 to za wcześnie, tym bardziej jeśli wesele jest w miesiącach ciepłych, upał, gorąc może spowodować, że goście nie bedą mieli ochoty do zabawy i tańca do wieczora, jak jest tak ciepło jeść się nie chce i wesele się ciągnie i dłuży. Moja kuzynka robiła o 12 w kościele przyjęcie było o 13 i własnie tak było.
A 18 to późno troche ale jak jest lato to o 18 pogoda jeszcze całkiem dzienna, jak dzień się skraca ja już np. we wrześniu to o 18 nie zawsze jest ładnie, szczególnie w pochmurny dzionek.

[syja]

Witam Was wszystkie! Mam pytanko co myślicie o zdjęciach cyfrowych? jaki jest koszt, efekt itp

Które są lepsze te standardowe czy z cyfrówki? pozdrawiam

[syja]

Zgodze się z opinią że 15, 16 godz jest odpowiednia na ślub. Po pierwsze jest więcej czasu na załatwienie fryzjera, kosmetyczki itp po drugie są większe szanse że goście będą się bawić do białego rana

[Alien]

Napisane przez syja

Witam Was wszystkie! Mam pytanko co myślicie o zdjęciach cyfrowych? jaki jest koszt, efekt itp

Które są lepsze te standardowe czy z cyfrówki? pozdrawiam

Moim zdaniem to te z cyfrówki mogą być lepsze, tym bardziej że fotograf może je poprawiać w różnych programach komputerowych a jak jakieś nie wyjdzie to tylko usunie i będzie ok
Zdjęcia analogowe mają to do siebie, że poprawiac ich się nie da tak jak cyfrowych, wiec jak wyjądą takie będą.
Ale dużo też zależy od fotografa, dobry fotograf to analogowe zdjęcia potrafi bardzo ładnie wykonać

[sohf]

Napisane przez Alien

Moim zdaniem to te z cyfrówki mogą być lepsze, tym bardziej że fotograf może je poprawiać w różnych programach komputerowych a jak jakieś nie wyjdzie to tylko usunie i będzie ok
Zdjęcia analogowe mają to do siebie, że poprawiac ich się nie da tak jak cyfrowych, wiec jak wyjądą takie będą.
Ale dużo też zależy od fotografa, dobry fotograf to analogowe zdjęcia potrafi bardzo ładnie wykonać

a dla mnie jednak zdjęcia z tradycyjnych aparatów są ładniejsze. tzn., wszystko pewnie zależy od sprzętu i umiejętności fotografa, ale takie analogowe mają dla mnie jakąś głębię, której te cyfrowe nie mają. a teraz i tak można zeskanowac klisze (nie odbitki), i ewentulane poprawki wykonac.
Pozdrawiam!

[Alien]

Napisane przez sohf

a dla mnie jednak zdjęcia z tradycyjnych aparatów są ładniejsze. tzn., wszystko pewnie zależy od sprzętu i umiejętności fotografa, ale takie analogowe mają dla mnie jakąś głębię, której te cyfrowe nie mają. a teraz i tak można zeskanowac klisze (nie odbitki), i ewentulane poprawki wykonac.
Pozdrawiam!

Cyfrowe też mają głębie jeśli są dobrze wykonane. Analogowe jak się robi to owszem można kliesze zeskanować i poprawki wykonywać (czy to nie więcej zachodu? ) ale i tak wychodzi, że na cyfrowych to łatwiej zrobić podłanczasz do komutera i już masz.

I tak bardzo dużo zależy od fotografa jak zdjęcia wykona, dobry fotograf to ładne zdjęcia potrafi zrobić nawet gorszym sprzętem, wiec to zależy od jego umiejętności a wówczas nie jest ważne czy aparat był cyforowy czy analogowy.

Ja jak mam robić zdjęcia u fotografa to wybieram takiego, którego zdjęcia widziałam wczesniej i mi się spodobały a nie ze względu w pierwszej kolejności na aparat jakim robi, chociaż nie powiem, że zawsze to lepiej jakoś jak fotograf posiada talent i umiejętności a przy okazji dobry sprzęt

[syja]

Może ktoś zna dobrego fotografa na terenie Krakowa? Zawsze robiłam zdjęcia z konieczności dowód itp i nigdy nie byłam zainteresowana dobrym fotografem, a teraz żałuje....

[magdulka]

A my 17 czerwca 2006...

[maus_beni]

Witam.... ja z moim przyszlym mezem poznalam sie takze w "sieci" .Za dwa tygodnie czyli 1 pazdziernika bierzemy slub cywilny w DE, w przyszlym roku 27 maja koscileny w Polsce

[Brzuszek]

Hej dziewczyny. Od roku jestem zaręczona i właśnie przymierzamy się do ślubu w 2006 roku. Myślałam o końcu sierpnia lub początku września. Ale widzę, że 26 sierpnia jest bardzo popularny - magiczna data chyba . Zobaczymy na jaki termin uda nam się załapać, bo podobno z salą może być ciężko. Pozdrawiam