Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (: - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-06, 08:50   #181
tweedledee
Zakorzenienie
 
Avatar tweedledee
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

A co tu tak gwarno

_polly_ dalej nie wiadomo, o co TŻ chodziło?
A tak poza tym, nie cierpie, jak mj TŻ pije a ja nie, a mamy spać razem

I chrzciny dzisiaj mam
__________________
Alek
tweedledee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 09:29   #182
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Jest niedziela Dziewczyny śpią, są w kościele, czy inne takie
My robimy śniadanie, duszoną cebulkę, i się nawzajem macamy i dotykamy.
uwielbiam jak mój chłop chodzi bez koszulki i się mogę na bezczelnego przytulać...

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez asioollka Pokaż wiadomość
czeeeść : * a co się stało : <
Aaaa niiiic, całą noc spałam to i w pęcherzu się nazbierało
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 09:34   #183
tweedledee
Zakorzenienie
 
Avatar tweedledee
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

kaarooo zazdroszczę wspólnych śniadań i faceta bez koszulki też
__________________
Alek

Edytowane przez tweedledee
Czas edycji: 2011-02-06 o 09:52
tweedledee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 09:44   #184
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

To tylko w niedzielę, i to nie zawsze, bo ja pracuję i on też..
Ale jak mamy wolne, to oj... też to lubię
I mam całkowicie inny nastrój i jest mi dobrze i miło
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 09:49   #185
asioollka
Zakorzenienie
 
Avatar asioollka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 426
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

dobra laseczki ja już lecę do TŻ a potem do Wawy. postaram się odezwać stamtąd. bądźcie grzeczne!
papa : **
__________________

Be an advocate of joy, find your little heart's desire and follow it.
[/LEFT]

asioollka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 10:01   #186
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

ja właśnie wrzuciłam pocztówkę z Australii na bloga ^^
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 11:04   #187
emciu
Wtajemniczenie
 
Avatar emciu
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 266
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Nowa czesc
Wstep za***isty !
Wiem cos o tych sniadankach.. hihih. Dzisiaj to TŻ nie moge wybudzic. Spi i spi. Zaraz chyba zrobie napad i bede gilac po stopach do upadlego
__________________
Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones.
emciu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-06, 11:07   #188
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Czeeeeść

Spałam normalnie do 11 i dalej siedzę w koszulce nocnej, potargana i piję sobie herbatkę

Ech, omijają mnie oststnio same fajne dyskusje na wątku ale wczoraj jakoś tak mnie zmogło, że pokręciłam hh pół godziny a potem walnęłam się w wyro i spałam snem sprawiedliwego
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 11:41   #189
emciu
Wtajemniczenie
 
Avatar emciu
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 266
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez _groooszek_ Pokaż wiadomość
Czeeeeść

Spałam normalnie do 11 i dalej siedzę w koszulce nocnej, potargana i piję sobie herbatkę

Ech, omijają mnie oststnio same fajne dyskusje na wątku ale wczoraj jakoś tak mnie zmogło, że pokręciłam hh pół godziny a potem walnęłam się w wyro i spałam snem sprawiedliwego
Przynajmniej sobie pospalas
__________________
Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones.
emciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 11:43   #190
Szizi
Raczkowanie
 
Avatar Szizi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Żory - Kochany Śląsk/ Nysa- studia
Wiadomości: 271
GG do Szizi
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Dziewczyny.. chyba przyszedł czas na mnie. Muszę się Was poradzić. Czy któraś tak miała.. Mój TŻ jest wspaniałym człowiekiem o dobrym sercu. Jednak bardzo się zamyka w sobie, jak ma problem.
Jesteśmy od 5miesięcy razem. Powiecie, że to mało i szybko się dzieje. Jesteśmy zaręczeni od miesiąca. Był to najpiękniejszy dzień w moim życiu. Znamy się już 1.5roku, ale do tego czasu wiele się działo zanim coś między Nami zaiskrzyło.
Od miesiąca czasu się psuje. Nie z mojej ani Jego winy. Jego rodzice..
Na wiadomość o naszych zaręczynach zrobili wojnę mu w domu. Nikt się Nas nie zapytal kiedy co i jak mamy zamiar zrobić, jakie mamy plany. Matka Jego nagadała na mnie i na Niego. Ojciec sie w miare cieszyl.
Ona mu powiedziala 1stycznia, ze nie ma co liczyc na nich i ze nie ma matki ani domu. Od tej pory ja nie wiem co robić, jestem pod ścianą. On jest kompletnie załamany.
Jestem zaręczona a nawet nie potrafię się z tego cieszyć. Boli mnie serce, cholernie boli Nie mam wpływu na sytuację, ale to działa też na Nas. Nie mogę nic zrobić i to najgorsze. Ja kończę studia, On ma jeszcze rok bo pozno zaczal. Oboje mamy po 23lata. Miała któraś z Was taką sytuację?
Jak z tego wyjść? Jak nie pozwolić by się rozpadło..
__________________
"W Życiu piękne są tylko chwile, dlatego czasem warto żyć..." R.R

Rock, honor, ojczyzna

Szizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:00   #191
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez Szizi Pokaż wiadomość
Dziewczyny.. chyba przyszedł czas na mnie. Muszę się Was poradzić. Czy któraś tak miała.. Mój TŻ jest wspaniałym człowiekiem o dobrym sercu. Jednak bardzo się zamyka w sobie, jak ma problem.
Jesteśmy od 5miesięcy razem. Powiecie, że to mało i szybko się dzieje. Jesteśmy zaręczeni od miesiąca. Był to najpiękniejszy dzień w moim życiu. Znamy się już 1.5roku, ale do tego czasu wiele się działo zanim coś między Nami zaiskrzyło.
Od miesiąca czasu się psuje. Nie z mojej ani Jego winy. Jego rodzice..
Na wiadomość o naszych zaręczynach zrobili wojnę mu w domu. Nikt się Nas nie zapytal kiedy co i jak mamy zamiar zrobić, jakie mamy plany. Matka Jego nagadała na mnie i na Niego. Ojciec sie w miare cieszyl.
Ona mu powiedziala 1stycznia, ze nie ma co liczyc na nich i ze nie ma matki ani domu. Od tej pory ja nie wiem co robić, jestem pod ścianą. On jest kompletnie załamany.
Jestem zaręczona a nawet nie potrafię się z tego cieszyć. Boli mnie serce, cholernie boli Nie mam wpływu na sytuację, ale to działa też na Nas. Nie mogę nic zrobić i to najgorsze. Ja kończę studia, On ma jeszcze rok bo pozno zaczal. Oboje mamy po 23lata. Miała któraś z Was taką sytuację?
Jak z tego wyjść? Jak nie pozwolić by się rozpadło..
Zasadniczo gdyby moje dziecko przyszło do mnie i oznajmiło, że zaręczyło się po 5 miesiącach "związku" popukałabym się w czoło myśląc, że to żart.
Jesteście dorośli, możecie robić co Wam się podoba, ale w takiej sytuacji nie oczekiwałabym akceptacji ze strony rodziców. Moim zdaniem 5 miesięcy to o wiele za krótko na podejmowanie takich ważnych decyzji (tak, znacie się 1,5 roku, ale dla mnie to żaden argument bo to też krótko), ba ja osobiście po prawie 3 latach związku nie pokusiłabym się o zaręczyny. Ludzie są różni, wiadomo, ale jeśli dojrzeliście do takiej decyzji to pora dojrzeć do zaakceptowania obecnego stanu rzeczy.
Cóż, stało się. Nie pozostało Wam nic innego, jak się usamodzielnić. Jeśli Twój narzeczony nie zmienił zdania, niech szuka pracy i wyprowadza się z domu. Trzeba przyjmować konsekwencje takich a nie innych decyzji.

A tak na marginesie, to chyba się nie znamy więc tym ciężej jest udzielić jakiejś rady. Moja wypowiedź jest tylko wyrażeniem mojej opinii, tyle.
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:05   #192
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cześć Grosiu
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:10   #193
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Cześć Grosiu
Cześć Karo kochanie

Jak tam, TŻ-cik wymolestowany?
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:25   #194
aneta_91
Zakorzenienie
 
Avatar aneta_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez asioollka Pokaż wiadomość
moim zdaniem powinnaś albo
a) wyjść do ludzi i im o tym nie mówić,
b) siedzieć w domu, zająć się czymś i o tym nie mówić,
c) wyjść z domu sama i zająć się czymś, nie wiem idź na jogę czy coś.
d) przeczytaj sobie to co mam napisane w podpisie. to jest pewnego rodzaju moje motto do mobilizacji, może też skorzystasz.
e) mówić o tym TYLKO zaufanej osobie.

mówienie cały czas o swoim problemie nie dość że sprawia że ciągle o tym myślisz to jeszcze irytuje otoczenie. sorry ale taka jest prawda.
chyba że to ja jestem jakaś popieprzona i rzadko komu mówię o swoich problemach, a jeśli już to zdawkowo. chyba że mamie bo jej ufam. albo TŻ bo jemu też ufam, chociaż on raczej wysłucha niż mi coś podpowie.

nie chcesz być silną i niezależną kobietą? bo to np. jest mój cel w życiu. być z kimś kogo kocham, z kim chcę być, kto daje mi poczucie bezpieczeństwa i w ogóle, ale przy tym być silną kobietą, która radzi sobie z problemami, która potrafi się ogarnąć i zmierzyć się z problemem a nie użalać się nad nim.
Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
asioollka dokładnie, myślę tak samo. Dla mnie teraz też najważniejsze jest być z kimś, bo chcę, a nie bo potrzebuję.
Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Czas najwyższy. Naprawdę.

Bo... Twierdzisz, że go kochasz - nie kwestionuję tego, chociaż dla mnie to nie jest miłość. A może inaczej - są początki, ale nie jest to uczucie, które osiąga się w pełni.
Jesteś z nim od niedawna, czy poznałaś go na studiach czy wcześniej nie pamiętam w tej chwili. ALE... Był kiedyś taki czas, że tez byłam młoda i głupia.
No i przypałętał się taki fagas, oj zakochałam się, a pewnie. A zakochany człowiek robi różne głupoty. Oplotłam go jak pajączek muszkę, że musimy razem, że zawsze razem, że wszystko razem, ciągle na okrągło. Miałam swoje wady, on zresztą też, ale dla mnie był ideałem, bo ja przecież kocham.
Nadszedł ten czas, najpierw mówił kocham - za dwa dni zerwał. Zerwał normalnie, nie wykręcając się "że musi przemyśleć". O Jezu, płakałam jak idiotka, nie dlatego, że mnie odrzucił, tylko dlatego (co stwierdzam po czasie), że zranił moje EGO i DUMĘ. Wmawiałam sobie, że ja cierpię. Odrzucałam wszystko i wszystkich. Tak jak napisała Tweed - egoizm.

Do czego zmierzam, niby dwa różne przypadki. Ale wtedy też nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Najwygodniej przecież cierpieć i być zranioną głęboko, bo się kocha. Tylko.. jeżeli się kocha, to życzy się szczęścia. I się tym szczęściem tej drugiej osoby raduje. Nie jest się toksycznym. Nie jest się upierdliwym. Umie się żyć. Ciężko, ale umie się żyć. Ty się nad sobą użalasz. Przykro na to patrzeć. Rozumiem dzień, rozumiem dwa. Ale to trwa naprawdę długo. Nie wiem, czy ten chłopak daje Ci nauczkę, czy co gorsza "delikatnie" z Tobą zrywa. Przeraża mnie bardziej Twoje podejście. Ty doprowadziłaś się do takiego stopnia, że uważasz cierpienie i swoją samotność jak.. niemalże świętość. Nie musisz tego odczuwać, niestety to widać.
Jest to żałosne, że do takiego stopnia można dać się zmanipulować. Popełniłaś błędy, twierdzisz, że rozumiesz, chociaż uważam (ale to moje zdanie), że do końca nie rozumiesz tej sytuacji.
Łukasz mówi mi, że taka sytuacja jest po prostu niedopuszczalna. Że tak się nie robi. Otwórz oczy dziewczyno - czy kochasz go czy nie zajmij się sobą, nie czekaj, bo to nie stawia Cię w dobrym świetle.
Nie każemy Ci iść w ramiona innego. Ale wyjść do ludzi, gdzieś do centrum, pochodzić. Zająć się sobą, zaopiekować się swoją duszą. I jak poczujesz, że aż tak źle nie jest, będziesz gotowa na zmiany. Pozytywne. Bo czy powie "spróbujmy jeszcze raz" czy powie "Dziękuję, nie chcę" - będziesz miała inne spojrzenie na siebie, przede wszystkim na siebie. Musisz zacząć się cenić - nie dać sobą manipulować, nie dać sobą rządzić. Mieć czas dla swojej duszy, nie tylko z nim, bo Twoje życie to nie TYLKO on. To PRZEDE WSZYSTKIM TY!

Opowiem Ci jeszcze coś. Miałam kiedyś koleżankę J. J miała "chłopaka" W. Dla J W był całym światem, kochała go na zabój i zrobiłaby dla niego wszystko. W zdradzał ją, ale to przecież nic takiego, bo kochał ją. Nie miała swojego zdania, bo W ZAWSZE był mądrzejszy. Tłumaczyłyśmy, mówiłyśmy, błagałyśmy ją, żeby otworzyła oczy. Nie, nie, nie, bo miłość, bo zaufanie, bo szczęście. Pal licho... Ale kiedy ON jej kazał na środku rynku paść na kolana i iść za nim, bo ośmieliła się zaproponować coś innego, nie wytrzymałam.... Nie potrafiłam uwierzyć..Że ona to zrobiła. Padła, poniżyła się.
Takie za przeproszeniem bezwładne cielę.
Ty starasz się w inny sposób, ale do tego samego punktu dojść - zrobię dla niego wszystko. Prosił o czas, nie prosił o rozmowę. Masz się nie odzywać, nic nie robić. Jakim prawem?Bo ON ma taki kaprys? A TY bardziej cierpisz. Gdyby myślał, gdyby mu zależało, to już.. by się odezwał. Naprawdę. Zrobiłby to. Bo kocha, bo chciałby porozmawiać...
Anetko, rozpad związku to ZAWSZE "wina" i decyzja DWÓCH osób, nie JEDNEJ. Bo związek tworzą DWIE OSOBY a nie JEDNA. Dlatego, najpierw przestań niepotrzebnie płakać, bo na spotkanie z nim masz być piękna, a potem weź życie w garść, weź swoja przyszłość w drugą garść i zacznij żyć i funkcjonować jako silna KOBIETA. Żeby Cię szanował. Bo zasługujesz na miłość. Nie na miłostki, nie na zauroczenie, nie na zadurzenie. MIŁOŚĆ, spokojną, stateczną, szaloną miłość. A czy to on, czy inny, ważne, Że TY będziesz kobietą o którą należy dbać.
Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
No, ale Anety nie ma, nie przeczyta
jestem. przeczytałam.
nie będę komentować, bo nie ma takiej potrzeby.
ale dużo, bardzo dużo mi to do myślenia dało...

edt:a może jednak 3 komentarze:
1. no trudno, żeby po kilku miesiacach było wielkie pełne uczucie.
miłość trzeba pielegnować dłuzszy czas...
2. życzę mu szczęścia. mimo wszystko.
3. i to właśnie trwa kilka dni. a nie jakoś długo.

i jeszcze jedno - uważasz, że nie mysli, że mu nie zależy etc. bo gdyby tak było to by się juz odezwal. moze potrzebuje wiecej czasu.

i mimo wszystko dziękuję za rady, za wszelkie sugestie, za otworzenie oczu, za wszystko.
__________________
Żona

Edytowane przez aneta_91
Czas edycji: 2011-02-06 o 12:34
aneta_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:26   #195
Patrycja7
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląsk:)
Wiadomości: 564
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Hej Laski;*
widze nowy watek pozniej Was nadrobie;P
jak rozkrecalyscie ten watek to bylam z Tż-tem na zakupach i przegapilam najwazniejszy moment
widzialam,ze tu byla niezla imprezka
wiec sie dolaczam
i oczywiscie teledysk z disco :
http://www.youtube.com/watch?v=JdAT0qt22RI
bo jak wiadomo Polska to utalentowany kraj
wystarczy sie wsluchac w slowa i odgladnac teledysk
no to pijemy!!!!:P
Swietujemy!!!
Patrycja7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-06, 12:36   #196
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez aneta_91 Pokaż wiadomość
jestem. przeczytałam.
nie będę komentować, bo nie ma takiej potrzeby.
ale dużo, bardzo dużo mi to do myślenia dało...

edt:a może jednak 2 komentarze:
1. no trudno, żeby po kilku miesiacach było wielkie pełne uczucie.
miłość trzeba pielegnować dłuzszy czas...
2. życzę mu szczęścia. mimo wszystko.
Ufff.... Niepokoiłaś mnie milczeniem.
Przede wszystkim weź się w garść tudzież garstkę, jak masz malutkie rączki i... wiesz, że łzy skutecznie odstraszają facetów?
Ale ja nie jestem bogiem, cudotwórcą ani nikim takim. Ja nie wiem, ja się mogę tylko domyślać i powiedzieć Ci co ewentualnie robisz źle, a nie jak będzie. Wiem, bo sama przeżyłam, wiem, bo widzę.
Wiem że tęsknisz, ale pamiętaj, że teraz TY musisz się o siebie zatroszczyć. Chciałabym, abyś otworzyła oczy i spojrzała na sytuację obiektywnie, nie subiektywnie.


Groś, na razie to on próbuje molestować mnie Zjedliśmy śniadanie, przytulanko, prawie zasnęłam mu na piersi, a tutaj obiadek trzeba robić. Kawę mi popijał Nic m się nie chce.
I ten jego skowyt "nooo kiedy Ci się okres skończy"
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:39   #197
aneta_91
Zakorzenienie
 
Avatar aneta_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Ufff.... Niepokoiłaś mnie milczeniem.
Przede wszystkim weź się w garść tudzież garstkę, jak masz malutkie rączki i... wiesz, że łzy skutecznie odstraszają facetów?
Ale ja nie jestem bogiem, cudotwórcą ani nikim takim. Ja nie wiem, ja się mogę tylko domyślać i powiedzieć Ci co ewentualnie robisz źle, a nie jak będzie. Wiem, bo sama przeżyłam, wiem, bo widzę.
Wiem że tęsknisz, ale pamiętaj, że teraz TY musisz się o siebie zatroszczyć. Chciałabym, abyś otworzyła oczy i spojrzała na sytuację obiektywnie, nie subiektywnie.
wezmę. w garstkę bo rączki rzeczywiście mam malutki
i On nie widzi moich łez.
nie jesteś to fakt, ale jesteś trochę bardziej doświadczona, patrzysz obiektywnie i chwała Ci za to
a ja naprawdę tęsknię, to też fakt.
__________________
Żona
aneta_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:47   #198
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez aneta_91 Pokaż wiadomość
wezmę. w garstkę bo rączki rzeczywiście mam malutki
i On nie widzi moich łez.
nie jesteś to fakt, ale jesteś trochę bardziej doświadczona, patrzysz obiektywnie i chwała Ci za to
a ja naprawdę tęsknię, to też fakt.
Ja naprawdę wiem, że tęsknisz. Trudno nie tęsknić za kimś kogo darzy się uczuciem jakimkolwiek i spędza z nim każdą możliwą chwilę. Ale też nie można się płaszczyć czy coś. Miejmy nadzieję, że hmmm nie nazwę go brzydko, stwierdzi ok. I Ty Kochana szczęśliwa do niego wrócisz.
Ja na Twoim miejscu pewnie też bym to zrobiła. Ale... Nie uważam, że to jest dobry pomysł. Bo chociaż kocham, to jednak on rani - zamiast porozmawiać, ucieka od problemów. Bo niestety ale zachował się jak tchórz. Nie powiem Ci "nie wolno" "nie powinnaś". Powiem Ci tylko, że musisz zadbać o siebie. Żeby zrozumiał, że nie jesteś marionetką i nie jesteś też zakochana na zabój, że cokolwiek zrobi, ty będziesz wiernie jak piesek czekać na niego. Nie powinien igrać z Twoimi uczuciami. Zrobisz jak uważasz, ale jeżeli nie zadbasz o siebie i o szacunek do samej siebie to ja Ci nakopię do tego Twojego ślicznego tyłeczka!
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:47   #199
Patrycja7
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląsk:)
Wiadomości: 564
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez aneta_91 Pokaż wiadomość
wezmę. w garstkę bo rączki rzeczywiście mam malutki
i On nie widzi moich łez.
nie jesteś to fakt, ale jesteś trochę bardziej doświadczona, patrzysz obiektywnie i chwała Ci za to
a ja naprawdę tęsknię, to też fakt.
Anetko jestem z Toba! niestety nie moglam sie wypowiedziec wczoraj,ale po przeczytaniu tych komentarzy jestem po tej samej stronie
powinnas zaczac zyc swoim zyciem a wtedy wszystko sie ulozy
Patrycja7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:50   #200
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Groś, na razie to on próbuje molestować mnie Zjedliśmy śniadanie, przytulanko, prawie zasnęłam mu na piersi, a tutaj obiadek trzeba robić. Kawę mi popijał Nic m się nie chce.
I ten jego skowyt "nooo kiedy Ci się okres skończy"
No okres straszna rzecz ja mam wtedy zawsze największą chcicę i TŻ-owi biednemu się udziela ode mnie
Chociaż ponoć powiadają, że marynarz i po morzu czerwonym popłynie
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:51   #201
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Noo, a dobry koń i po błocie przejdzie....
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:53   #202
aneta_91
Zakorzenienie
 
Avatar aneta_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Ja naprawdę wiem, że tęsknisz. Trudno nie tęsknić za kimś kogo darzy się uczuciem jakimkolwiek i spędza z nim każdą możliwą chwilę. Ale też nie można się płaszczyć czy coś. Miejmy nadzieję, że hmmm nie nazwę go brzydko, stwierdzi ok. I Ty Kochana szczęśliwa do niego wrócisz.
Ja na Twoim miejscu pewnie też bym to zrobiła. Ale... Nie uważam, że to jest dobry pomysł. Bo chociaż kocham, to jednak on rani - zamiast porozmawiać, ucieka od problemów. Bo niestety ale zachował się jak tchórz. Nie powiem Ci "nie wolno" "nie powinnaś". Powiem Ci tylko, że musisz zadbać o siebie. Żeby zrozumiał, że nie jesteś marionetką i nie jesteś też zakochana na zabój, że cokolwiek zrobi, ty będziesz wiernie jak piesek czekać na niego. Nie powinien igrać z Twoimi uczuciami. Zrobisz jak uważasz, ale jeżeli nie zadbasz o siebie i o szacunek do samej siebie to ja Ci nakopię do tego Twojego ślicznego tyłeczka!
wiesz, płaszczyć to ja się nie mam zamiaru.
jeżeli da nam szansę, to masz rację, wrócę.
ale będzie inaczej na początku, napewno nie będę ufna aż tak i wylewna i w ogóle, rozumiesz?
wiesz, dopóki on mi szczerze nie powie co dalej to będe czekać...
taka jest prawda.
i nawet jesli zacznę zyc swoim zyciem, sobą, etc. to i tak będe gdzies skrycie myslec i wierzyc,ze to sie ulozy.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Noo, a dobry koń i po błocie przejdzie....
__________________
Żona
aneta_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:54   #203
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Noo, a dobry koń i po błocie przejdzie....
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 12:58   #204
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Wiem, dlatego tak mówię - Ty zrobisz co Ci serce podpowie, z NIM, ja Cię tylko proszę, abyś zadbała o siebie.

No coooo?
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 13:01   #205
aneta_91
Zakorzenienie
 
Avatar aneta_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Wiem, dlatego tak mówię - Ty zrobisz co Ci serce podpowie, z NIM, ja Cię tylko proszę, abyś zadbała o siebie.
postaram się.
tylko zastanawia mnie jedno - przeciez nie mogę czekać w nieskończoność na Jego ruch, tylko kiedyś w końcu mam prawo wiedzieć jasno i klarownie na czym stoję, czy jest dla nas szansa...
a jeśli on mi nie powie tego to nie wiem kiedy się odezwać...
__________________
Żona
aneta_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 13:05   #206
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
No coooo?
Nic, w sumie masz rację
Cytat:
Napisane przez aneta_91 Pokaż wiadomość
postaram się.
tylko zastanawia mnie jedno - przeciez nie mogę czekać w nieskończoność na Jego ruch, tylko kiedyś w końcu mam prawo wiedzieć jasno i klarownie na czym stoję, czy jest dla nas szansa...
a jeśli on mi nie powie tego to nie wiem kiedy się odezwać...
Kiedy poczujesz, że już dłużej nie dasz rady. Że jeszcze dzień, godzina, minuta dłużej i wybuchniesz. Wtedy postaw sprawę na ostrzu noża (co moim zdaniem powinnaś zrobić już dawno, no ale moją opinię znasz).
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 13:11   #207
aneta_91
Zakorzenienie
 
Avatar aneta_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez _groooszek_ Pokaż wiadomość
Kiedy poczujesz, że już dłużej nie dasz rady. Że jeszcze dzień, godzina, minuta dłużej i wybuchniesz. Wtedy postaw sprawę na ostrzu noża (co moim zdaniem powinnaś zrobić już dawno, no ale moją opinię znasz).
czasem mam wrażenie, że już dłużej nie dam rady.
więc nie wiem kiedy, jak, ile, co...
__________________
Żona
aneta_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 13:17   #208
_groooszek_
Zakorzenienie
 
Avatar _groooszek_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

A tak w ogóle to:

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie!!!

Poszukiwana:

Weronika (wwweeerka) N.

Jeśli ktoś z Was ma o niej jakiekolwiek wiadomości proszony jest o pilny kontakt facebook'owy, wizazowy, mailowy tudzież gg'owy




---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez aneta_91 Pokaż wiadomość
czasem mam wrażenie, że już dłużej nie dam rady.
więc nie wiem kiedy, jak, ile, co...
Ja i tak Cię podziwiam, że jesteś w stanie tyle przetrwać...
Mnie by już szlag trafił 1987334646746835 razy znienawidziłabym gg, komórkę, facebook'a, nk, maila i wszystkie możliwe portale przez które mógłby się ze mną skontaktować, także szacun.
__________________


Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on...
A taka ładna miłość...



_groooszek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 13:21   #209
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez aneta_91 Pokaż wiadomość
postaram się.
tylko zastanawia mnie jedno - przeciez nie mogę czekać w nieskończoność na Jego ruch, tylko kiedyś w końcu mam prawo wiedzieć jasno i klarownie na czym stoję, czy jest dla nas szansa...
a jeśli on mi nie powie tego to nie wiem kiedy się odezwać...
O tym pisałam - postąpił jak tchórz - zamiast z Tobą porozmawiać co go boli, uciekł i powiedział "czekaj". Nie powiedział na co. A Ty Głuptasku czekasz. Może i nie powinnaś się "narzucać", ale To jest TWOJE życie i masz prawie wiedzieć na czym stoisz. Napisałam Ci kiedyś wzór smsa, szybki i prosty sposób na zobaczenie, czy facet chce kontaktu czy nie.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez _groooszek_ Pokaż wiadomość
Ja i tak Cię podziwiam, że jesteś w stanie tyle przetrwać...
Mnie by już szlag trafił 1987334646746835 razy znienawidziłabym gg, komórkę, facebook'a, nk, maila i wszystkie możliwe portale przez które mógłby się ze mną skontaktować, także szacun.
Ekhem... Groś... jeżeli facet chciałby się skontaktować i by mu zależało, to dośc szybko by się odezwał, ale nie postąpił tak.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 13:26   #210
aneta_91
Zakorzenienie
 
Avatar aneta_91
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
Dot.: Bo JA i Ty to MY - kobiecych rozmów o TŻetach i nie tylko część czwarta (:

Cytat:
Napisane przez _groooszek_ Pokaż wiadomość
Ja i tak Cię podziwiam, że jesteś w stanie tyle przetrwać...
Mnie by już szlag trafił 1987334646746835 razy znienawidziłabym gg, komórkę, facebook'a, nk, maila i wszystkie możliwe portale przez które mógłby się ze mną skontaktować, także szacun.
mnie też trafia szlag i to nie raz, nie dwa
ja też znienawidziłam, ale wiesz...jeszcze trochę wytrzymam.
wytrzymam powiedzmy tydzień jeszcze, albo dopóki nie wrócimy na uczelnię i wtedy powiem STOP i chcę wiedzieć czy tak czy nie.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
O tym pisałam - postąpił jak tchórz - zamiast z Tobą porozmawiać co go boli, uciekł i powiedział "czekaj". Nie powiedział na co. A Ty Głuptasku czekasz. Może i nie powinnaś się "narzucać", ale To jest TWOJE życie i masz prawie wiedzieć na czym stoisz. Napisałam Ci kiedyś wzór smsa, szybki i prosty sposób na zobaczenie, czy facet chce kontaktu czy nie.
Ekhem... Groś... jeżeli facet chciałby się skontaktować i by mu zależało, to dośc szybko by się odezwał, ale nie postąpił tak.
a ja Gluptasek czekam....
porozmawiał,a potem poprosił o czas.
wiec co go boli to ja wiem, moze nie do konca,ale byla o tym rozmowa.
i wykorzystam tego smsa. tylko jeszcze chwila.
to trwa 3 dni dopiero. wiec moze jeszcze trochę.
__________________
Żona
aneta_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.