SŁODKODUPKI -> odwyk od słodyczy !!!

[Anuszka89]

Hej
Ja dzisiaj tylko śniadanka oba zjadłam za robienie obiadu zaraz się zabieram Do słodyczy mnie nie ciągnie a jest ich prawie cała szafka Dodatkowo jak sprzątałam to tam też trzeba było ogarnąć i tak przekładałam te cukierki i batoniki i NIC jestem z siebie dumna normalnie bym połowę tego co tam jest zjadła
A co do ćwiczeń to byłam na dłuuugim spacerze i szłam sobie marszem w takim średnim tempie

[ZbytWrazliwa_91]

Napisane przez Anuszka89

Hej
Ja dzisiaj tylko śniadanka oba zjadłam za robienie obiadu zaraz się zabieram Do słodyczy mnie nie ciągnie a jest ich prawie cała szafka Dodatkowo jak sprzątałam to tam też trzeba było ogarnąć i tak przekładałam te cukierki i batoniki i NIC jestem z siebie dumna normalnie bym połowę tego co tam jest zjadła
A co do ćwiczeń to byłam na dłuuugim spacerze i szłam sobie marszem w takim średnim tempie

to radzę jeść zdecydowanie więcej posiłków kochana

[Eldo_rado]

agrafka x300, brzuszki x250 + 10 minut twistera

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

a ja dzisiaj padłam pokusie..
cały dzień łaziłam wśród sklepów itd
co chwila do sklepu i kupiłam tego powalonego wafla..
zbijcie mnie !!

[natasia20]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25895730]a ja dzisiaj padłam pokusie..
cały dzień łaziłam wśród sklepów itd
co chwila do sklepu i kupiłam tego powalonego wafla..
zbijcie mnie !! [/QUOTE]

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

tu nie ma co grozić pałą
tu trzeba bić..
o tak:

[natasia20]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25895828]tu nie ma co grozić pałą
tu trzeba bić..
o tak:
[/QUOTE]

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

mocniej
bij mnie i mów do mnie brzydko

[natasia20]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25895878]mocniej
bij mnie i mów do mnie brzydko[/QUOTE]

TYYYYYYYYYYniedobry słdyczożerco

[Just Diana]

Ja od piątku (kiedy to się zaczął @) chodzę jak nakręcona - ciągle bym coś jadła, a ćwiczeń prawie zero. Czuję się taka wielka, ciężka i spuchnięta -,- Nie czaję tego - od kilku tygodni jadłam coraz lepiej, coraz więcej ćwiczeń, wręcz dnia bez nich sobie nie wyobrażałam, a teraz tylko bym coś podżerała i nic mi się nie chce. Mam tego dość! Mam nadzieję, że jutro poskromię tego potwora, którym się stałam w piątek -,- Boję się, że przez te kilka dni zaprzepaściłam wszelkie starania. Tyle ćwiczyłam i wszystko na nic, bo przez kilka dni wciągałam jedzenie jak smok... Wyżaliłam się. Teraz muszę się ogarnąć.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez natasia20

TYYYYYYYYYYniedobry słdyczożerco

fajne określenie
Słodyczożerca

[Anuszka89]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

to radzę jeść zdecydowanie więcej posiłków kochana

Wiem... ale ja nie mam kiedy ciągle na uczelni albo coś trzeba gdzieś pozałatwiać...
Postaram się poprawić Chociaż ostatnio nie mam apetytu a na siłę jeść nie chcę...

[Eldo_rado]

Napisane przez Just Diana

Ja od piątku (kiedy to się zaczął @) chodzę jak nakręcona - ciągle bym coś jadła, a ćwiczeń prawie zero. Czuję się taka wielka, ciężka i spuchnięta -,-

kochana, doskonale to rozumiem. jak zbliża się @ to włącza mi się taka lampka na jedzenie słodkiego. ssie mnie wtedy jak nigdy, masakra. chociaż ostatnio (nie wiem czym to jest spowodowane) jak przychodzi @ to mnie na wszelkie fast foody nachodzi -_- póki co dzielenie się trzymam,a le za tydzień sądne dni i trzeba będzie podwójnie się pilnować.

[ZbytWrazliwa_91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25895730]a ja dzisiaj padłam pokusie..
cały dzień łaziłam wśród sklepów itd
co chwila do sklepu i kupiłam tego powalonego wafla..
zbijcie mnie !! [/QUOTE]


Ja właśnie wróciłam z biegania :/ po 15 min padłam :/ biegłam takim dość szybkim tempem. Myślicie że na początek to 15 min może być?

[QUOTE=Just Diana;25896122]Ja od piątku (kiedy to się zaczął @) chodzę jak nakręcona - ciągle bym coś jadła, a ćwiczeń prawie zero. Czuję się taka wielka, ciężka i spuchnięta[QUOTE]

ja to znowu na tydzień przed @ tak mam. W zeszłym tyg przez to nadrobiłam z tym słodkim :/ a okresu jak nie było tak nie ma... a już parę dni temu powinnam mieć. Brzuch tak mi się wysadził że kosmos...

[Anuszka89]

Ja przed @ "zabiłabym" za czekoladę... A już się zbliża ale nie wolno czekolady nu nu jedynie w niedzielę trochę zjem, ale nie tak jak zawsze, czyli całą tabliczkę na raz tylko góra 2 rządki

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

właśnie mi też się chyba zbliża..
już powinna być..
mam nieregularne więc ciężko mi określić kiedy będzie ale to już chyba 46 dzień cyklu..

[Eldo_rado]

mi tydzień jeszcze został więc pewnie na dniach poczuję wzmożoną ochotę na słodkie/ew.słone, cholerka wie. spóźniający się @ to niefajna sprawa więc oby był o czasie tym razem!

[Anuszka89]

Też nienawidzę jak @ się spóźnia Od razu się boję, że w ciąży jestem... Buu TŻ wcina batonikiiiii a ja grzecznie popijam gorzką zieloną herbatkę Nigdy nie posądzałam siebie o taką siłę woli...

[ZbytWrazliwa_91]

Napisane przez Anuszka89

Też nienawidzę jak @ się spóźnia Od razu się boję, że w ciąży jestem... Buu TŻ wcina batonikiiiii a ja grzecznie popijam gorzką zieloną herbatkę Nigdy nie posądzałam siebie o taką siłę woli...

nie daj się ja w sumie dzisiaj będąc u babci miałam przed nosem ciasto i pączki, ale powiem Wam że nawet na to uwagi nie zwracałam mimo że wszyscy wokoło się zajadali

[Anuszka89]

Nie daję się, nie daję A teraz uciekam poćwiczyć jeszcze trochę i spać. Dobrej nocki Dziewczyny

[ZbytWrazliwa_91]

Napisane przez Anuszka89

Nie daję się, nie daję A teraz uciekam poćwiczyć jeszcze trochę i spać. Dobrej nocki Dziewczyny

Pa mnie też jeszcze brzuszki czekają

[Eldo_rado]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

mnie też jeszcze brzuszki czekają

mnie też jeszcze 150 przed spaniem

[ZbytWrazliwa_91]

a robi któraś z Was a6w? bo ja tego nie czaję

w sumie to najpierw muszę się tłuszczyku pozbyć a dopiero potem mogę myśleć o tych ćwiczeniach

[Eldo_rado]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

a robi któraś z Was a6w? bo ja tego nie czaję

ja robiłam, ale przerwałam i wróciłam do klasycznych brzuszków... to ćwiczenia na pewno bardzo męczące, mobilizujące mięśnie do pracy, ale jak wiadomo- są na rzeźbę a nie na spalanie tłuszczyku z brzucha. poza tym wytrwanie do 42 dnia to nie lada wyzwanie- zwiększanie serii i ilości powtórzeń- masakra...

[ZbytWrazliwa_91]

Napisane przez Eldo_rado

ja robiłam, ale przerwałam i wróciłam do klasycznych brzuszków... to ćwiczenia na pewno bardzo męczące, mobilizujące mięśnie do pracy, ale jak wiadomo- są na rzeźbę a nie na spalanie tłuszczyku z brzucha. poza tym wytrwanie do 42 dnia to nie lada wyzwanie- zwiększanie serii i ilości powtórzeń- masakra...

no tak właśnie patrzyłam na te serie i powtórzenia i stwierdziłam że kosmos.

[Eldo_rado]

Napisane przez ZbytWrazliwa_91

no tak właśnie patrzyłam na te serie i powtórzenia i stwierdziłam że kosmos.

prawidłowy schemat wygląda tak: spalenie tłuszczyku -> wzmocnienie mięśni -> a6w

[BunnyZukino333]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;25895878]mocniej
bij mnie i mów do mnie brzydko[/QUOTE]

Nie ma tak łatwo,trzeba odpokutowac.Mi tez się dostało za łakomstwo.Jakieś ćwiczenia,żeby się odkupić


Ja też czekam na @ może to moje poniedzialkowe popłynięcie było własnie tym zbliżającym sie @ spowodowane.

[natasia20]

witam

Aaaa co za ból

[Just Diana]

Napisane przez natasia20

Aaaa co za ból

Co się stało?

Napisane przez kopnienta

mam nieregularne więc ciężko mi określić kiedy będzie ale to już chyba 46 dzień cyklu..

Ja też. Już myślałam, że mi się uregulował, a tu jednak nie i nagle zaskoczenie - przylazł po ponad dwóch miesiącach o_O

[natasia20]

Napisane przez Just Diana

Co się stało?

Zakwasy po rowerze