Spis powszechny

[witch_18]

Napisane przez mushroomhunter

Chyba przez internet będzie ci wygodniej, bo o ile się orientuję (a mogę być w błędzie), w przypadku pobytu zagranicą spisu dokonuje się w placówkach dyplomatycznych ;].

To całe szczęście,że spisałam mamę,bo już wyobrażam sobie jej podróż do tejże placówki

I mi wypełnianie formularza poszło bezproblemowo.Chyba na dobry moment trafiłam

[Claris]

Napisane przez mushroomhunter

A różnica między jednym a drugim spisem tkwi właśnie w pytaniach. Dotyczące tożsamości narodowej, wyznania oraz relacji osobistych to poszerzony zestaw 60-100 pytań dla wybranych 20 proc. mieszkańców. Tam znajdą się również pytania dotyczące niepełnosprawności oraz te adresowane wyłącznie do kobiet, jak np. plany prokreacyjne, czyli ile dzieci chcą urodzić jeszcze Polki? Spisem zostaną objęte wszystkie osoby zamieszkujące w gospodarstwie. Natomiast standardowy zestaw w ramach spisu pełnego będzie zawierał 15 pytań typu: jak mieszkamy, jak jesteśmy wykształceni, ile zarabiamy. "

Nie ma takich pytań, nie wiem skąd masz takie info, ale nie szerz prosze plotek.

[mushroomhunter]

Napisane przez Claris

Nie ma takich pytań, nie wiem skąd masz takie info, ale nie szerz prosze plotek.

To był cytat skądeś, nie pamiętam już skąd, sama tego nie wymyśliłam;].

[201803290936]

Ten formularz jest bardzo krótki. Wersja on-line jest pełna, czy to dopiero jakiś pierwszy etap? Klik klik i zakończono, aż się zdziwiłam.

[mushroomhunter]

Napisane przez Doris1981

Ten formularz jest bardzo krótki. Wersja on-line jest pełna, czy to dopiero jakiś pierwszy etap? Klik klik i zakończono, aż się zdziwiłam.

Losowo dostaje się wersję skróconą .

[201803290936]

Napisane przez mushroomhunter

Losowo dostaje się wersję skróconą .

Acha. Czyli ja już jestem czysta?

[mushroomhunter]

Napisane przez Doris1981

Acha. Czyli ja już jestem czysta?

Nie powinien cię nikt ścigać ;].

[Małgosia89]

Napisane przez Claris

Nie ma takich pytań, nie wiem skąd masz takie info, ale nie szerz prosze plotek.

pytania dotyczące liczby urodzonych/planowanych dzieci są.

[lady opium]

U mnie wszyscy spisali się już kilka dni temu, 16 pytań, dosłownie chwilka i z głowy

[Spaza]

i ja się spisałam właśnie
nie chcę, żeby mi ktoś obcy do domu przychodził
rodziców też namówię

[Almariel]

Napisane przez zuziunia13

No właśnie, okazja dla złodziei.

Ja nikogo nie wpuszczę jak będę sama w domu.

Nie wiedziałam, że można się spisać przez internet.

Przecież każdy rachmistrz ma legitymację, którą ma obowiązek okazać.

Napisane przez mushroomhunter

Najwyżej powiesz, że spisałaś się przez internet .

Rachmistrzowie będą chodzić tylko do tych, co się nie spisali przez internet.

Napisane przez Madzik08

Rozdawac? Przeciez i tak juz je maja.
Tak sie sklada, ze czasami trzeba skorzystac ze statystyk? Skad je sie wtedy wezmie? Z kosmosu?
Nie pasuje ci to sie nie spisuj, najwyzej zaplacisz grzywne, ale najwazniejsze, ze panstwo nic o tobie nie bedzie wiedzialo.

Napisane przez monius9

skłonność do komplikowania sobie życia naprawdę fascynująca
spisanie się przez internet zajmuje chwilę, ale jasne, lepiej potem bujać się z grzywnami, w imię godności, lenistwa, chwilowego ulotnego stanu umysłu czy jeszcze cholera wie czego
na prawdę potrzebne wam takie doszukiwanie sobie problemów?

Też tego nie rozumiem. Tym bardziej, że można się spisać przez net, co zajmuje chwilę. Chciałabym mieć takie problemy.

[6roove]

wlasnie się spisałam, oczywiscie okazalo się, że panstwo ma praktycznie wszystkie moje dane, wiec po kija taki spis,
nie mozna bylo umiescic od razu innych, jakich bardziej przyatnych pytan?

te pytania, które są teraz, panstwo moze sobie wyciągnać z róznych urzędów (co pewnie i tak ma zrobione)

[Claris]

Napisane przez Małgosia89

pytania dotyczące liczby urodzonych/planowanych dzieci są.

Nie trzeba na nie odpowiadać.

[Małgosia89]

Napisane przez Claris

Nie trzeba na nie odpowiadać.

nie trzeba, ale to nie znaczy, że ich nie ma...

[jiuna]

a dostaje się jakieś potwierdzenie że się spisało???
że jak przyjdzie ktoś do mnie w tym celu żebym mogła powiedzieć sorki baby ja już spisana jestem

[Koan]

Spisalam sie 1 kwietnia. Szybko poszlo.

[lolitka888]

Ja się spisałam wczoraj ale cos mi nie gra..
Przeszłam te wszytskie dane,pytania,nic mi sie nie zawieszało ani nic..wiec wpis zakończyłam tak jak nalezy..
Jednak jak dzisiaj weszłam ponownie na tą strone i wpisałam swój pesel to nie działa mi hasło..
a podobno przez 14 dni od momentu dostania hasła można się logować i najwyzej coś do uzupełniać, poprawic.
Czy w takim razie moj spis nie został zatwierdzony?

[lady opium]

Napisane przez lolitka888

Ja się spisałam wczoraj ale cos mi nie gra..
Przeszłam te wszytskie dane,pytania,nic mi sie nie zawieszało ani nic..wiec wpis zakończyłam tak jak nalezy..
Jednak jak dzisiaj weszłam ponownie na tą strone i wpisałam swój pesel to nie działa mi hasło..
a podobno przez 14 dni od momentu dostania hasła można się logować i najwyzej coś do uzupełniać, poprawic.
Czy w takim razie moj spis nie został zatwierdzony?

Hmm... A nie pomyliłaś się wpisując pesel lub hasło? Tak jak piszesz hasło jest ważne przez okres 14-dni od pierwszego zalogowania... Gdy 2 dni później chciałam coś sprawdzić w swoim formularzu, to nie miałam problemu z wejściem.

[Sondrina]

Zrobiłam to dzisiaj przez internet. Chyba to była ostatnia okazja, by uniknąć wizyty rachmistrza. Miałam bardzo mało pytań, nie pytali nawet o zarobki, czy dojeżdżam na uczelnię. Moje pytania dotyczyły zameldowania, narodowości, tego jakim językiem się posługuję. Aż się zastanawiałam, czy coś nie tak zrobiłam, że tylko tyle pytań jest...
Ja nie wpuściłabym obcej osoby do mieszkania, zwłaszcza jak jestem sama, bo zdaję sobie sprawę, że teraz będą chodzić też oszuści, każda okazja jest dobra dla nich, a ta jest wręcz idealna. Poza tym jak wrócę z uczelni i zacznę robić projekt, a tu przerwa, bo rachmistrz przyszedł, jednak wolę to zrobić w dogodnej chwili i mieć już za sobą.
Moi rodzice też się spisali przez internet i też mieli okrojone wersje pytań.
Zastanawiałam się, co jak nie otworzymy drzwi albo po prostu nas nie będzie, bo zdarza się, że mam zajęcia na uczelni do 19, wracam do domu koło 20, czy to kogokolwiek interesuje, czy dostałabym karę, że nie przyjęłam rachmistrza i skąd w ogóle miałabym wiedzieć, kiedy mnie nawiedzi?
Na szczęście już mnie ten problem nie dotyczy, bo skorzystałam z wersi przez internet, która jest bardzo prosta

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Aaa i od siebie dodam, że podobało mi się nazwisko rodowe matki, a nie imię ojca

[201803290936]

Napisane przez Sondrina

Zrobiłam to dzisiaj przez internet. Chyba to była ostatnia okazja, by uniknąć wizyty rachmistrza. Miałam bardzo mało pytań, nie pytali nawet o zarobki, czy dojeżdżam na uczelnię. Moje pytania dotyczyły zameldowania, narodowości, tego jakim językiem się posługuję. Aż się zastanawiałam, czy coś nie tak zrobiłam, że tylko tyle pytań jest...
(...)

Miałam to samo. Podobno to jakaś wersja skrócona, ale sama nie wiem już jak to jest, bo nigdzie na ten temat nie pisze.

Ja bym rachmistrza nie wpuściła z innego powodu - mam kolejny etap remontu i roz... jak się patrzy (a nawet jak się nie patrzy ).

[mushroomhunter]

[/QUOTE][/QUOTE]

Napisane przez Doris1981

Miałam to samo. Podobno to jakaś wersja skrócona, ale sama nie wiem już jak to jest, bo nigdzie na ten temat nie pisze.

Ja bym rachmistrza nie wpuściła z innego powodu - mam kolejny etap remontu i roz... jak się patrzy (a nawet jak się nie patrzy ).

Gdzieś na początku wątku wkleiłam dokładne wyjaśnienie, czemu niektórzy mają mało, a niektórzy dużo pytań .

dokładnie tu ;]:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=18

[tipsiara]

Napisane przez Almariel

Przecież każdy rachmistrz ma legitymację, którą ma obowiązek okazać.

-i co z tego? wiesz jak taka legitka wyglada? Machnie czymś przed straszą babcią i wejdzie sobie i może coś capnac. Zresztą juz na samym początku spisu, złapano kilku złodziei podających się za rachmistrzów.

[Impersona]

Napisane przez tipsiara

-i co z tego? wiesz jak taka legitka wyglada? Machnie czymś przed straszą babcią i wejdzie sobie i może coś capnac. Zresztą juz na samym początku spisu, złapano kilku złodziei podających się za rachmistrzów.

No właśnie- dokładny wygląd legitymacji drukowali ostatnio w Wyborczej- tylko, że dla takiego złodzieja często to nie problem podrobić legitymację... Przecież nikt w domu nie będzie sprawdzał np. autentyczności pieczątki.

[mushroomhunter]

Napisane przez Impersona

No właśnie- dokładny wygląd legitymacji drukowali ostatnio w Wyborczej- tylko, że dla takiego złodzieja często to nie problem podrobić legitymację... Przecież nikt w domu nie będzie sprawdzał np. autentyczności pieczątki.

Z drugiej strony, nie wiemy też dokładnie, jak wygląda legitymacja policyjna albo upoważnienia np. ze spółdzielni mieszkaniowej.

Nie można popadać w paranoję ;].

[effcia82]

Napisane przez _vixen_

Szkoda, że nie dostałam tej poszerzonej wersji wpisu, tak chciałam odpowiedzieć na pytanie o wyznanie

Paula, nie marudź, tylko zajrzyj jaką masz wersję (bo to chyba od razu widać, prawda?), może chociaż wyjdzie, że w Polsce nie ma 90% katolików Chociaż teraz czytam, że takiego pytania tam nie ma..jak to, kurde!?

To pytanie przeznaczone jest dla przedstawicieli jedynie słusznej opcji
Też go nie dostałam a szkoda.

Dziewczyny piszecie, że spisujecie innych domowników. Czy to nie przestępstwo? Sama spisałabym mojego leniwego konkubenta coby mi nikt do domu nie przyszedł ale boję się.
No i właśnie - skąd wiedzą czy w danym mieszkaniu już wszyscy spisani są, jak wiele osób mieszka poza meldunkiem?. Mój chłop zameldowany jest gdzie indziej ale czy możliwe że GUS ma jego miejsce zamieszkania np. z zakładu pracy?

[Impersona]

Napisane przez mushroomhunter

Z drugiej strony, nie wiemy też dokładnie, jak wygląda legitymacja policyjna albo upoważnienia np. ze spółdzielni mieszkaniowej.

Nie można popadać w paranoję ;].

Pana Ryśka ze Spółdzielni znam Info o wizycie np. kominiarza, jakiegoś pana spisującego itd. dostaję zawsze wcześniej z podaniem konkretnej godziny, o której przyjdzie. Inaczej nie wpuszczam.
Wiem, że nie można popadać w paranoję, ale z drugiej strony już się tyle nasłuchałam o różnych dziwnych sytuacjach, że się czasem po prostu boję.

[mushroomhunter]

Dziewczyny piszecie, że spisujecie innych domowników. Czy to nie przestępstwo? Sama spisałabym mojego leniwego konkubenta coby mi nikt do domu nie przyszedł ale boję się.

Właśnie też mi się wydaje, że taki spisywanie kogoś nie jest do końca w porządku (chyba, że ten ktoś nam dyktuje ;]). Chyba tylko za nieletniego można dokonać spisu.

[ratta]

Napisane przez mushroomhunter

Nie można popadać w paranoję ;].

Nie wiem, czy to paranoja. Do mojej babci przyszła "gazownia", pobrali opłatę w wysokości 50 zł, mogło się skończyć gorzej.

[mushroomhunter]

Napisane przez ratta

Nie wiem, czy to paranoja. Do mojej babci przyszła "gazownia", pobrali opłatę w wysokości 50 zł, mogło się skończyć gorzej.

Ja wiem, że takie rzeczy się zdarzają, nie neguję tego . Chodzi mi o to, że upatrywanie złodzieja w każdej osobie pukającej do drzwi też nie jest dobre.

[201803290936]

Napisane przez mushroomhunter

Gdzieś na początku wątku wkleiłam dokładne wyjaśnienie, czemu niektórzy mają mało, a niektórzy dużo pytań .
(...)

Wiem, że Ty, spoko, ale jest to gdzieś wspomniane oficjalnie - na stronie urzędu, w jakimś artykule? Skąd o tym wiesz?