tatuaż -rodzice

[TmargoT]

Napisane przez _vixen_

Ten wzór jest wyjątkowo okropny.
A rodzice są od tego, żeby w jakimś stopniu uchronić swoje dzieci przed błędami młodości. Takich rzeczy się potem długo żałuje.
I pewnie niezła fama poszłaby w miasto, że ich corka paraduje z takim wyzywającym tatuażem.

- rodzice nie sa tylko sponsorami,ale i wychowawcami,którzy mają jeszcze wpływ na dziecko.TATU- jest na zawsze,a moda się zmienia.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez takaja13

Autorka nie prosila Was o opinie ,widac kto tu potrafi WSZYSTKO NAJLEPIEJ (zwlaszcza czytanie ze zrozumieniem) zapytala jak przekonac rodzicow no ale widac,ze niestety NIKT nie potrafil udzielic jej informacji,tylko( prawie jak na calym Wizazu) trwa tutaj ZASMIECANIE WATKU ktore nie ma nic wspolnego z tematem,tyle odemnie i zmykam stad bo nie ma sensu tkwic w czyms kto i tak tego nie czyta tylko sie obraza nawzajem i sprzecza typowe matki polki ale widac ,ze autorka i tak ma gdzis te wszystkie opinie bo tutaj nawet nie zaglada od dluzszego czasu

szkoda,że nie odpowiedziałaś na pytanie DAWIDOWSKASI

na napis pod piersią to pewnie większość by się zgodzila bo nie ma w tym nic nadzwyczajnego (kontrowersyjnego) a na dodatek jest w miejscu, które można zakryć.

Ale nie wiem czy zgodziłabyś się na ten sam napis na czole Trzeba być w końcu tolerancyjnym

[takaja13]

Napisane przez TmargoT

- rodzice nie sa tylko sponsorami,ale i wychowawcami,którzy mają jeszcze wpływ na dziecko.TATU- jest na zawsze,a moda się zmienia.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------


szkoda,że nie odpowiedziałaś na pytanie DAWIDOWSKASI

Odpowiem specjalnie ale TYLKO DLA CIEBIE nie na tattoo na czole nie zgodzilabym sie jestem tolerancyjna ale wszystko ma swoje granice czolo moim zdaniem nie jest najlepszym miejscem i to jeszcze na tak bzdurny tatoo moim zdaniem z dzieckiem trzeba rozmawiaz i uzywac argumentow bo zakazy niestety nic NAM NIE WNIOSA DO WYCHOWANIA

[mm444]

Treść usunięta

[Melanchton]

Napisane przez takaja13

zakazy niestety nic NAM NIE WNIOSA DO WYCHOWANIA

Z tym się akurat nie zgodzę, psychologia rozwojowa już dawno odkryła, że dziecko najlepiej i najzdrowiej socjalizuje się w momencie, w którym rodzice tworzą mu świat o przejrzystych regułach i jasno sprecyzowanych zakazach. Traktowanie dziecka "po partnersku" może mu tylko zaszkodzić. Pozdrawiam.

[muszynianka]

zakazy niestety nic NAM NIE WNIOSA DO WYCHOWANIA

swoim dzieciom nie zakazujesz niczego?
ciekawie musisz mieć z trójką dzieci w domu

[dawidowskasia]

Napisane przez takaja13

Odpowiem specjalnie ale TYLKO DLA CIEBIE nie na tattoo na czole nie zgodzilabym sie jestem tolerancyjna ale wszystko ma swoje granice czolo moim zdaniem nie jest najlepszym miejscem i to jeszcze na tak bzdurny tatoo moim zdaniem z dzieckiem trzeba rozmawiaz i uzywac argumentow bo zakazy niestety nic NAM NIE WNIOSA DO WYCHOWANIA

I o to mi chodziło. Dla Ciebie granicą jest tatuaż (tatoo) na czole a dla jej rodziców kokardki ze szwem.

Gdybyś chciała być tak mega tolerancyjna (jak my zaściankowe Polki nie potrafimy) to byś pozwoliła.

Wyobraź sobie,że to nie Ty ustalasz uniwersalne granice, których przekroczenie podpada pod niesmak.

[muszynianka]

ech no to może co innego, może coś takiego na nodze


może nie wiem coś takiego NA PLECACH i w pomniejszeniu? zamiast imitacja pończochy może imitacja gorsetu?



może coś takiego w tym miejscu?


albo coś takiego...


generalnie wpisz bow tattoo w google grafika - połowa to kokardki na nogach
no nie wiem no. szukaj innego tatuażu po prostu który spodoba się wam obojgu.

[dawidowskasia]

dla mnie ta imitacja gorsetu jest straszna (dla mnie). Wygląda jak szwy frankensteina

Fakt,że te tatuaże są modne mnie by zniechecił. Niebawem będzie przesyt

Dziewczyny dobrze radzą z tymi rajstopami. Zawsze to substytut jakiś
No i zawsze pozostaje henna, jak się znudzi to następny Chyba sama się zdecyduje:P

[Kolor Bzu]

Dla mnie imitacja gorsetu- ta pierwsza jest akurat ładna

[muszynianka]

Też mi się nie podoba (w sensie pomysł fajny, trzeba fajnie wykonać i będzie ok ale sama bym nigdy nie zrobiła) tylko mówię, jest 150 kombinacji kokardki, może być z koronką, jest tyle lepszych miejsc.
No a przesyt na kokardki na nogach już jest wkleiłabym zdjęcie które znalazłam - kokardka na udzie z takim cellulitem że mózg staje. ale już sobie daruję.

Ja myślałam o takim tatuażu jak już wklejam foty tak mniej więcej.

[TmargoT]

może rodzice zgodza się na coś mniej ekscentycznego.coś co mniej bedzie się kojarzyło z "ku***em" ?

może popatrz na inne propozycje.nie musza być takie same.często dziewczyny wycinają dany motyw i tworza swoje w połączeniu innych.
wkleję ci moje propozycje,bo one sa takie bardziej subtelne,a gdzie je wydziargasz to zależy od ciebie-nie musza być tam,gdzie w autorki

wybacz za mało zróżnicowany mootyw,ale ja szukam jakies inspiracji na stopę,więc ...

[Jazzlyn]

A co dla Ciebie oznaczają te kokardy? Bo moim zdaniem jeśli tatuaż ma być na całe życie to powinien mieć szczególne znaczenie dla właściciela a nie tylko ładnie wyglądać, bo za parę lat możesz stwierdzić że to była największa głupota w Twoim życiu. Ja jakoś nie wyobrażam sobie 40-50 latki z takimi kokardami na udach na plaży, ale może czasy się zmienią :P Jeżeli jesteś zdecydowana na ten tatuaż to ten rok do 18 wytrzymasz, pamiętaj że to wybór na całe życie...
Trochę głupio ze strony twoich rodziców że postawili Ci warunki które spełniłaś a teraz nie chcą się zgodzić, mogli od razu nie wchodzi z Tobą w żadne dyskusje...

[muszynianka]

próbuję coś wymyślić ... może...
może taka koronkowa cienka bransoletka? przy kostce

jest tyle wyjść możesz sobie wytatuować jakieś subtelne pnącze z kokardką. skomponować coś.

[dawidowskasia]

Napisane przez TmargoT

może rodzice zgodza się na coś mniej ekscentycznego.coś co mniej bedzie się kojarzyło z ku***em ?

może popatrz na inne propozycje.nie musza być takie same.często dziewczyny wycinają dany motyw i tworza swoje w połączeniu innych.
wkleję ci moje propozycje,bo one sa takie bardziej subtelne,a gdzie je wydziargasz to zależy od ciebie-nie musza być tam,gdzie w autorki

wybacz za mało zróżnicowany mootyw,ale ja szukam jakies inspiracji na stopę,więc ...

Ach, ten 1 mi się najbardziej podoba Te które wkleiła Muszynianka też fajne, takie oryginalne i nietuzinkowe

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez TmargoT

może rodzice zgodza się na coś mniej ekscentycznego.coś co mniej bedzie się kojarzyło z ku***em ?

...

Może i rodzice się zgodzą, ale autorka podejrzewam szwów nie odpuści



Weszlam na wzory ... a tam rzeczywiście prawie same kokardy

Znalazłam takie, nawet mi sie podobaja

[muszynianka]

Margo to na pewno jest tatuaż?
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1308144711
Jeżeli tak to wygląda jak namalowany farbami - to komplement, jest bardzo żywy.

Autorko odezwij się. Wyjść jest mnóstwo

[marronelle]

Napisane przez muszynianka

Margo to na pewno jest tatuaż?
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1308144711
Jeżeli tak to wygląda jak namalowany farbami - to komplement, jest bardzo żywy.

Autorko odezwij się. Wyjść jest mnóstwo

Tatuaż, świetny jest!
Polecam program Miami Ink, to co robią to dzieła, a nie zwykłe dziary

[TmargoT]

Napisane przez muszynianka

Margo to na pewno jest tatuaż?
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1308144711
Jeżeli tak to wygląda jak namalowany farbami - to komplement, jest bardzo żywy.

Autorko odezwij się. Wyjść jest mnóstwo

znalazłam na stronie jakiegoś studia z tatuażami .nie wiem,czy to malowidło.ja wolę C-B sa bardziej wyraziste i widoczne z daleka. nie wyglądają,jakby ptak narobił na ciało

moje najlepsze propozycje godne przemyślenia to 4 i 5

[muszynianka]

Ja też wolę czarno-białe

A tatuaży gorsetowo-kokardkowych też jest sporo.


http://www.flickr.com/photos/39981498@N08/4256889794/

tylko one mi się podobają na boku, nie na nogach

[TmargoT]

no jedne sa cudne3d-bow-tattoo1.jpg
bow.jpg
,a inne...Cute-bow-tattoo-designs-1.jpg

[elvegirl]

Napisane przez muszynianka

A tatuaży gorsetowo-kokardkowych też jest sporo.

Nie zrobię sobie nigdy tatuażu z motywem przeciętej, poszarpanej, naciągniętej skóry. Brrrrrr.

[karolynka90]

Dziewczyny, ale po co Wy się produkujecie, skoro Autorka ma Was w tyłku?

[TmargoT]

Napisane przez karolynka90

Dziewczyny, ale po co Wy się produkujecie, skoro Autorka ma Was w tyłku?

liczymy,że ochłonie i przemyśli ?
zreszt a nie ma wielkiego wyboru

[Jazzlyn]

Śliczna ta fioletowa kokardka na stopie

[33owieczka]

Jestem fanka tatuaży, sama je mam, ale.... gdyby moja córka chciała zrobic sobie takie tandetne kukardki z trupią czaszka.
Oj nawet ccovera na tym potem cięzko bedzie walnąc.
Poza tym- udo, może się rozejść (utyjesz na bank- jesteś rozwijająca sie nastolatką) i co? bedziesz mieć rozciągnięte kokardki, wielką bezkształtną czachą?

[candy111]

ja mam 20 lat i za kazdym razem gdy powiem :" chce sobie zrobić tatuaz na karku" rodzice zaczynają krzyczeć

argumenty mamy: nie możesz sobie zrobić bo jak bedziesz w szpitalu pracowała, to nie wypada.

argumanty taty: a właściwie ich brak, jak się pokażesz babci i dziadkowi, pomyślą, że Ci odbiło już całkowicie

u mnie akurat na takie kokardki bez tych kresek by sie zgodzili, ja wymysliłam sobie orzełka na karku

[Karinio]

No cóż, skoro pokazałaś i mówiłaś, że mają byc tylko kokardki, to się zgodzili dając Ci na niego szanse i musisz i spełnić ich warunek. Spełniłaś warunek, ale nie pokazałaś im całości tatuażu.
Nie dziwie się, więc rodzicom że Ci na niego nie pozwolą. Doskonale pewnie wiedziałaś, że jak pokażesz całość to odrazu będą na NIE


Kokardka na stopie jest urocza albo jak już zrobilabym sobie małą kokardke pod kostką albo na kostce.

[Melanchton]

Napisane przez candy111

ja mam 20 lat i za kazdym razem gdy powiem :" chce sobie zrobić tatuaz na karku" rodzice zaczynają krzyczeć

argumenty mamy: nie możesz sobie zrobić bo jak bedziesz w szpitalu pracowała, to nie wypada.

argumanty taty: a właściwie ich brak, jak się pokażesz babci i dziadkowi, pomyślą, że Ci odbiło już całkowicie

u mnie akurat na takie kokardki bez tych kresek by sie zgodzili, ja wymysliłam sobie orzełka na karku

Ja byłam już po dwudziestce, kiedy zdecydowałam się na tatuaż i najpierw go zrobiłam, a potem dopiero pokazałam rodzicom. Moi rodzice nie są z awanturujących się, ale oszczędziłam sobie ewentualnego "nie masz na co wydawać pieniędzy?". W sumie nie wzruszyła ich za bardzo moja wytatuowana noga.

Teraz na karku chętnie zrobiłabym sobie drugi

[takaja13]

Napisane przez muszynianka

swoim dzieciom nie zakazujesz niczego?
ciekawie musisz mieć z trójką dzieci w domu

No widzisz szkoda,ze taki kawalek mieszkamy od siebie bo z mila checia zaprosialabym Cie na kawke i ciasteczko aby pokazac Ci,ze w domu naprawde mam spokoj,no chyba tylko zprzerwami jak najmniejszemu zaczynaja wychodzic zeby,wtedy ciszy i spokoju nie zaznam

[sugarcane]

Autorko, uważam, że jesteś stanowczo za młoda na taki tatuaż :O Generalnie, jest ładny, moim zdaniem - całkiem seksowny, ale bardziej - hmmmm - namalowany henną na noc z TŻ-tem
Dziewczyny, mówicie o próbnych tatuażach - chciałabym sobie coś takiego zrobić. Jadę do Wrocławia w niedzielę i może mogłybyście polecić mi salon w jakim wykonują takie próbki tatuaży? I w jakiej cenie takie cuś?
Ja mam niespełna dziewiętnastkę :P, a myślę o tatuażu - napisie: "y juegue mi vida mientras avanzo", z Cortazara cytat, a znaczy "i postawię swoje życie na jedną kartę" Myślicie, że estetycznie to będzie wyglądało pod piersią? Dodam, że mam rozmiar 32G i nie wiem jak długo pozostaną względnie jędrne

[klempaa]

Napisane przez sugarcane

Autorko, uważam, że jesteś stanowczo za młoda na taki tatuaż :O Generalnie, jest ładny, moim zdaniem - całkiem seksowny, ale bardziej - hmmmm - namalowany henną na noc z TŻ-tem
Dziewczyny, mówicie o próbnych tatuażach - chciałabym sobie coś takiego zrobić. Jadę do Wrocławia w niedzielę i może mogłybyście polecić mi salon w jakim wykonują takie próbki tatuaży? I w jakiej cenie takie cuś?
Ja mam niespełna dziewiętnastkę :P, a myślę o tatuażu - napisie: "y juegue mi vida mientras avanzo", z Cortazara cytat, a znaczy "i postawię swoje życie na jedną kartę" Myślicie, że estetycznie to będzie wyglądało pod piersią? Dodam, że mam rozmiar 32G i nie wiem jak długo pozostaną względnie jędrne

Ale schowany pod piersią? Kurde, że też ja o tym nie pomyslałam... moze to byłoby dobre miejsce i dla mnie na zebrach to mi się raczej rozstępy nie zrobią...