Włosomaniaczki cz. VIII

[Finlora]

Hej

Światła nie było u mnie od rana, już zaczęłam panikować bo mam do wydrukowania bilet do Lublina i kupon z groupona

Napisane przez Heroldin

Aga, zapomniałam, ładna ta biżuteria. Przypadkiem, kolczyki nie są zbyt ciężkie ?!

Dzięki Elfy trochę ciężkawe ale nie zamierzam nosić ich cały dzień

Napisane przez Heroldin

Zostaw trochę na jedzenie, Zakupoholiczko !

Postaram się

Napisane przez Heroldin

A propos cieni - wczoraj zrobiłam makijaż cieniami Virtual za pomocą takich maziajek z gąbki. Wiecie o co chodzi . I muszą powiedzieć, że o wiele lepiej niż pędzelkiem i te cienie są rzeczywiście dobre.

A mnie się właśnie o wiele lepiej pędzelkiem maluje Chociaż z drugiej strony dawno już nie miałam w ręku tych gąbeczek więc kto wie?

Napisane przez Heroldin

Jaki znów Jarmark ?!

Jagielloński

Napisane przez Heroldin

Aga - podczytuję wątek zdziwionych. Niech Cię nie wprowadzają w błąd. Oba określenia : "sylikon" i "silikon" są jak najbardziej poprawne i przyjęte w języku polskim. "Sylikon" jest starsze wiekiem , dlatego też rzadziej używane i brzmi kakofonią dla ucha innych. Ale jest poprawne.

Hmm, zanotuję Właśnie tak mi się wydawało, że obie są poprawne ale jak sprawdziłam w necie wszędzie wyskoczyło mi silikon (w kontekście włosowym) więc myślałam, że ma rację - to była jedna z tych, która uwielbia wszystkich poprawiać i mieć absolutną rację Aż mnie kusi, żeby jej to napisać

[NaKrawedzi]

kurcze nie mam tuszu w drukarce i nie mam jak wydrukowac tego glupiego kuponu z grupona;/

[Finlora]

A może mogłabyś u kogoś wydrukować?

Byłam dzisiaj u dentysty na sprawdzeniu bo ostatni raz byłam z rok temu - a przynajmniej tak myślałam bo dentystka uświadomiła mnie kiedy byłam u niej ostatnio - uwaga, uwaga: w maju 2009 Ponad 2 lata temu W takim razie mam szczęście, że przynajmniej z zębami nie mam większych problemów bo jedyne co musiała u mnie zrobić po tych 2 latach to usunąć trochę kamienia, który zawsze tworzy mi się na dole bo mam krzywe zęby i ciężko dosięgnąć szczoteczką

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

A może mogłabyś u kogoś wydrukować?

Byłam dzisiaj u dentysty na sprawdzeniu bo ostatni raz byłam z rok temu - a przynajmniej tak myślałam bo dentystka uświadomiła mnie kiedy byłam u niej ostatnio - uwaga, uwaga: w maju 2009 Ponad 2 lata temu W takim razie mam szczęście, że przynajmniej z zębami nie mam większych problemów bo jedyne co musiała u mnie zrobić po tych 2 latach to usunąć trochę kamienia, który zawsze tworzy mi się na dole bo mam krzywe zęby i ciężko dosięgnąć szczoteczką

nie chcę sie chwalic znajomym, że na laser idę

[niby nic]

Dobry

Napisane przez Heroldin

Jak ja Wam zazdroszczę umiejętności kreskowania powiek. I proszę mi nie pisać : kwestia wprawy. Próbowałam wiele razy i kompletne fiasko.

Ja juz sie w miare nauczylam, ale dlugo to trwalo i tak musze jeszcze patyczkiem poprawic troche

Napisane przez NaKrawedzi

masełko, 2 masujące,mydełka i pomadke
http://2.bp.blogspot.com/-j7mydFwbgK...0/IMG_1521.JPG

w Niemczech juz chyba nie ma tej limitki...

Co to te mydelka? widzialam je ale jakos nie patrzylam co to

[NaKrawedzi]

Napisane przez niby nic

Dobry



Ja juz sie w miare nauczylam, ale dlugo to trwalo i tak musze jeszcze patyczkiem poprawic troche



Co to te mydelka? widzialam je ale jakos nie patrzylam co to

pachnące mydełka do mycia ciała z 'masażerem'

[niby nic]

Napisane przez NaKrawedzi

pachnące mydełka do mycia ciała z 'masażerem'

aha


w ogole musze przyznac ze ten zel micelarny z biedry jest do nie domywa tuszu/kredki, chociaz to jestem w stanie przebolec, ale jak przetre twarz tonikiem, zwlaszcza z alkoholem to caly wacik brudny i pomyslec ze ja sie z takim syfem kladlam spac zawsze

I kupilam ostatnio te rybki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...gekapseln.html, uzywam 2 dni, bo ponoc dobrze nawilzaja, ale jakos tego nie zauwazylam, siedze teraz z tym na twarzy i mam sciagnietą skóre

Poza tym jestem wk****na bo tamtej pracy jednak nie mam, inna bym moze miala ale rodzice sie nie zgdzaja na noce powroty, teraz ide we wtorek na kolejna rozmowe ale juz mnie to tak denerwuje bo jak dobrze pojde to chyba 2 tyg popracuje

[Finlora]

Napisane przez niby nic

w ogole musze przyznac ze ten zel micelarny z biedry jest do nie domywa tuszu/kredki, chociaz to jestem w stanie przebolec, ale jak przetre twarz tonikiem, zwlaszcza z alkoholem to caly wacik brudny i pomyslec ze ja sie z takim syfem kladlam spac zawsze

U mnie tusz domywa bez problemu, cienie tak samo

[niby nic]

Napisane przez Finlora

U mnie tusz domywa bez problemu, cienie tak samo

Mysle ze cienie łatwiej domyc, ale jak mam kredke na dolnej powiece to przeciez trzec nie bede i taki syf zostawia na twarzy... moze tez dlatego ze ja nosze sporo tapety ogolnie

Asiu, jak bedziesz miec czas to rzucisz okiem na ten sklad? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...cy.html&next=1 widze ze duzo ekstraktow, panthenol, ale ten Coco Glucoside bedzie dobrze myc?

[Finlora]

Napisane przez niby nic

Mysle ze cienie łatwiej domyc, ale jak mam kredke na dolnej powiece to przeciez trzec nie bede i taki syf zostawia na twarzy... moze tez dlatego ze ja nosze sporo tapety ogolnie

Asiu, jak bedziesz miec czas to rzucisz okiem na ten sklad? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...cy.html&next=1 widze ze duzo ekstraktow, panthenol, ale ten Coco Glucoside bedzie dobrze myc?

Mnie się zazwyczaj kredka na dolnej powiece nie domywa więc daję sobie spokój

[niby nic]

Mi tez, ale po tym zelu to mam zacieki okropne :P sprobuje jeszcze zmyc najpierw wszystko mleczkiem, a potem zelem ale kojarzy mi sie ze mleczka sa wszystkie tłuste i boje sie ze mnie zapchaja

[Finlora]

Napisane przez niby nic

Mi tez, ale po tym zelu to mam zacieki okropne :P sprobuje jeszcze zmyc najpierw wszystko mleczkiem, a potem zelem ale kojarzy mi sie ze mleczka sa wszystkie tłuste i boje sie ze mnie zapchaja

Ja zazwyczaj (żeby nie trzeć powiek podczas mycia) zmywam makijaż oczu mleczkiem a potem całą twarz myję żelem, zawsze tak robiłam, nie tylko przy tym żelu.

Właśnie się pakuję, jak ja nie znoszę tego robić

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Kusicie i kusicie . Pewnikiem i ja skuszę się na tego Sleeka. Tylko wybór trudny. Musicie mi wybrać
Cień Inglota miała tylko raz . Jakoś nie zapiałam z zachwytu i więcej już nie kupiłam.

Też mam tylko jeden cień z Inglota, ale szału jeśli chodzi o jakość nie robi i zbija się w załamaniach jak i te tanie cienie. No, ale to i wina moich powiek. Natomiast wtedy nie wiedziałam, co to baza pod cienie

Napisane przez Heroldin

A propos cieni - wczoraj zrobiłam makijaż cieniami Virtual za pomocą takich maziajek z gąbki. Wiecie o co chodzi . I muszą powiedzieć, że o wiele lepiej niż pędzelkiem i te cienie są rzeczywiście dobre.

Ja odwrotnie. Odkąd poznałam pędzelki już raczej nie wrócę do pacynek

Napisane przez Heroldin

Chyba tak zrobię, bo to wstyd, że nie umiem.
Wczoraj udało mi się zrobić imitację treski ciemno brązowym cieniem.

Fajne są takie kreski cieniami na mokro robione

Napisane przez Heroldin

Nie bardzo umiem. Wiem, wiem - proste. Ale ja naprawdę boję się techniki. Teraz też wyskakują mi stale jakieś informację, że powinnam coś zainstalować i ja nie klikam. Znając siebie, boje się, że coś pokręcę. Zawsze byłam wyjątkowo głąbiasta w tym zakresie. A mojej sąsiadce, prawie nie cytatej nie pisatej - wystarczy trochę czasu i każde urządzenie ma rozgryzione. To ona nauczyła mnie jak wypożyczać w TV filmy. Każdy pilot czy telefon komórkowy rozgryza w parę minut.
I nie lubię na komputerze oglądać : ekran mały { 19" } i siedzieć trzeba .

Jest w sieci kilka bezpiecznych stron. Ale dobrze, że nie klikasz, bo można sobie jakieś świństwo na komputerze zainstalować.

Napisane przez Heroldin

Muszę Wam napisać o tym kremie Garniera {intensywna pielęgnacja bardzo suchej skóry}. I to napisać w częściowo pozytywnych słowach . Do suchej skóry to on się raczej nie nadaje, bo jest tępy i bardzo chudy . Ale ... nie szczypie, nie swędzi , nie gryzie, nie czerwieni. Daje na twarzy taką jakby powłokę, jak maska silikonowa. Ta maska jednak wsiąka w skórę i twarz nie świeci się. Główna dla mnie zaleta, aż gębę ze zdziwienia otworzyłam - idealny podkład pod puder w kremie. Sama byłam zdziwiona . Efekt - gładkość alabastru. Mam wokół oczu zmarszczki mimiczne i krem ten je akcentuje, bo jest chudy. Ale jako baza pod makijaż - idealny.
I ostrzeżenie - niech Was nie podkusi kupować kremu : Yoskine {DAX cosmetics} 30+. Większego badziewia już dawno nie spotkałam. A cena kosmiczna. http://www.yoskine.pl/start/#/yoskine-30/1

O widzisz . Chociaż u mnie pewnie by naczej działał, no ale ja jestem tłusto-mieszana.

Napisane przez ImmortalLover

Hahah chyba by mnie zabili w sobotę jadę nad morze,ciekawe czy chociaz 20zł na chleb jakiś zostawią... jak nie to jestem na głodówce
oooo dzięki

O kruca, poważna sprawa

Napisane przez Finlora

Byłam dzisiaj u dentysty na sprawdzeniu bo ostatni raz byłam z rok temu - a przynajmniej tak myślałam bo dentystka uświadomiła mnie kiedy byłam u niej ostatnio - uwaga, uwaga: w maju 2009 Ponad 2 lata temu W takim razie mam szczęście, że przynajmniej z zębami nie mam większych problemów bo jedyne co musiała u mnie zrobić po tych 2 latach to usunąć trochę kamienia, który zawsze tworzy mi się na dole bo mam krzywe zęby i ciężko dosięgnąć szczoteczką

Super, że z zębami masz spokój.
Przydałoby i mi się wybrać, bo też w 2009 roku byłam
A pomyśleć, że kiedyś regularnie co pół roku latałam

Napisane przez NaKrawedzi

nie chcę sie chwalic znajomym, że na laser idę

Napisane przez niby nic

w ogole musze przyznac ze ten zel micelarny z biedry jest do nie domywa tuszu/kredki, chociaz to jestem w stanie przebolec, ale jak przetre twarz tonikiem, zwlaszcza z alkoholem to caly wacik brudny i pomyslec ze ja sie z takim syfem kladlam spac zawsze

Poza tym jestem wk****na bo tamtej pracy jednak nie mam, inna bym moze miala ale rodzice sie nie zgdzaja na noce powroty, teraz ide we wtorek na kolejna rozmowe ale juz mnie to tak denerwuje bo jak dobrze pojde to chyba 2 tyg popracuje

Bo oczki to się specjalnym płynem zmywa
Mi nic nie zostaje na waciku po myciu tym micelem.

Szkoda, że praca nie wypaliła

Napisane przez niby nic

Asiu, jak bedziesz miec czas to rzucisz okiem na ten sklad? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...cy.html&next=1 widze ze duzo ekstraktow, panthenol, ale ten Coco Glucoside bedzie dobrze myc?

Skład fajny i łagodny. Ale nie wiem, czy domyje. Moim zdaniem powinien dać radę. Ale jak pokazuje doświadczenie, różnie może być
Miałam piankę z tym Coco i była OK.
Ogólnie podoba mi się ten kosmetyk.

Napisane przez Finlora

Właśnie się pakuję, jak ja nie znoszę tego robić

A powiedz mi jeszcze o której wyjeżdżasz i czy wiesz, na którą będziesz w Lublinie?
Chcę wysłać TŻ'ta na dworzec po Ciebie, przy czym ma on jedno spotkanie zaplanowane , mam nadzieję, że będzie mógł Cię odebrać

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

A powiedz mi jeszcze o której wyjeżdżasz i czy wiesz, na którą będziesz w Lublinie?
Chcę wysłać TŻ'ta na dworzec po Ciebie, przy czym ma on jedno spotkanie zaplanowane , mam nadzieję, że będzie mógł Cię odebrać

W Lublinie powinnam być parę minut po 14tej. Jeśli nie będzie mógł mnie odebrać to mogę się pokręcić trochę w okolicach dworca albo mogę spróbować dostać się samodzielnie na Kapucyńską do Yves Rocher - nie ma problemu

[niby nic]

Napisane przez Finlora

Ja zazwyczaj (żeby nie trzeć powiek podczas mycia) zmywam makijaż oczu mleczkiem a potem całą twarz myję żelem, zawsze tak robiłam, nie tylko przy tym żelu.

Właśnie się pakuję, jak ja nie znoszę tego robić

A mi sie nigdy nie chce zmywac najpierw oczyu a potem dopiero zelem i ide na latwizne

Napisane przez 'Estelle'

Też mam tylko jeden cień z Inglota, ale szału jeśli chodzi o jakość nie robi i zbija się w załamaniach jak i te tanie cienie. No, ale to i wina moich powiek. Natomiast wtedy nie wiedziałam, co to baza pod cienie

Ja odwrotnie. Odkąd poznałam pędzelki już raczej nie wrócę do pacynek


Fajne są takie kreski cieniami na mokro robione

Jest w sieci kilka bezpiecznych stron. Ale dobrze, że nie klikasz, bo można sobie jakieś świństwo na komputerze zainstalować.

O widzisz . Chociaż u mnie pewnie by naczej działał, no ale ja jestem tłusto-mieszana.

O kruca, poważna sprawa

Super, że z zębami masz spokój.
Przydałoby i mi się wybrać, bo też w 2009 roku byłam
A pomyśleć, że kiedyś regularnie co pół roku latałam



Bo oczki to się specjalnym płynem zmywa
Mi nic nie zostaje na waciku po myciu tym micelem.

Szkoda, że praca nie wypaliła

Skład fajny i łagodny. Ale nie wiem, czy domyje. Moim zdaniem powinien dać radę. Ale jak pokazuje doświadczenie, różnie może być
Miałam piankę z tym Coco i była OK.
Ogólnie podoba mi się ten kosmetyk.

A powiedz mi jeszcze o której wyjeżdżasz i czy wiesz, na którą będziesz w Lublinie?
Chcę wysłać TŻ'ta na dworzec po Ciebie, przy czym ma on jedno spotkanie zaplanowane , mam nadzieję, że będzie mógł Cię odebrać

No to moze przetestuje kiedys Teraz mam plan ze najlpierw kupie jakies mleczko i nim 'rozpuszcze' makijaz na calej twarzy, a potem dopiero ten zel z Biedry i zobaczymy, jak juz tak nie domyje to bede musiala zmienic na cos innego

['Estelle']

Oj na Kapucyńską miałabyś kawałek
Po 14 powinien być już wolny, to go wyślę po Ciebie . Dam znać ewentualnie, jak się sprawy mają.

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Oj na Kapucyńską miałabyś kawałek
Po 14 powinien być już wolny, to go wyślę po Ciebie . Dam znać ewentualnie, jak się sprawy mają.

Ok, nie wiem ile jest u Ciebie dworców ale na bilecie mam dworzec główny
Zawsze mogłabym popytać ludzi i podjechać autobusem

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Ok, nie wiem ile jest u Ciebie dworców ale na bilecie mam dworzec główny
Zawsze mogłabym popytać ludzi i podjechać autobusem

Teoretcznie dwa, ale w praktyce tylko ten główny
Nie słyszałam o odjazdach z tego drugiego dworca

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez ImmortalLover

w sobotę jadę nad morze

Nie jedź nad morze. Pogoda makabryczna.

Napisane przez ImmortalLover

ciekawe czy chociaz 20zł na chleb jakiś zostawią... jak nie to jestem na głodówce

Zostawią !

Napisane przez Finlora

A mnie się właśnie o wiele lepiej pędzelkiem maluje

Ja też już od paru lat tylko pędzelkami . Ale jakoś tak ni z gruszki, ni z pietruszki ten gąbkowy maziajek do rąk mi wpadł. Poprzednio do tych cieni użyłam pędzelka, teraz tej gąbki i stwierdziłam - gąbka lepsza. Może akurat przy tych cieniach.

Napisane przez Estelle

Aż mnie kusi, żeby jej to napisać

Zostaw ! Wiesz co mój Ojciec często powtarzał ?! Nie rusz gó**a, bo ręce będą śmierdzieć. Mnie często taka chcica łapie, żeby coś odpowiedzieć, bo takie głupoty i brednie wypisują {przynajmniej w moim odczuciu}, że aż włosy się jeżą. Ale orzekłam, że jeszcze zbyt mało chamowata jestem, aby z niektórymi stałymi bywalczyniami w dysputy wchodzić. A wiele jest takich wątków. Nie czytam wszystkich, ale czasem zerknę. Była taki jeden temat, coś na temat tolerancji i tolerancyjności. Podczytywałam. Często szczękę z podłogi zbierałam. I taki inny, który utkwił mi w pamięci : o kościele katolickim. Przykłady można byłoby godzinami przytaczać. Zauważ - zawsze to samo grono dyskutantów. Czy to temat o pogodzie, bombie atomowej czy też o złej teściowej, zawsze te same nicki, wizażanki - omnibusy.

Cytuję >Witam, mam problem ze słowem sylikon. Sylikon w potocznym znaczeniu jest: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=sylikon Występuje również silikon, szczególnie w szamponach, odżywkach i kremach o znaczeniu: "Szeroko stosowaną substancją kondycjonującą zarówno w szamponach jak i w odżywkach jest silikon (Dimethicone*). Nie tylko ułatwia on rozczesywanie, ale dodatkowo nadaje miękkość, puszystość oraz połysk [1]. Ponadto pokrywa włos cienkim filmem, który chroni go przed wpływem środowiska zewnętrznego oraz powoduje sklejenie rozdwojonych końcówek." Ostatnio w konwersacji mówiłam o sylikonie w odżywkach, zwrócono mi uwagę, że to silikony a nie sylikony.Czy ta osoba miała rację? Czy mogę mówić sylikon w odżywce do włosów, czy powinnam silikon? Będę bardzo wdzięczna o odpowiedź. Z poważaniem Mariola Skierka Czy można używać tych form zamiennie, czy też mówimy o dwóch innych słowach/znaczeniach?

"Uniwersalny słownik języka polskiego" nie odróżnia "sylikonu" od "silikonu", oba wyrazy mają to samo znaczenie i można ich używać zamiennie. Forma z "-y-" jest rzadsza (starsza). M.M.
źródło - poradnia językowa Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego

Napisane przez Finlora

W takim razie mam szczęście, że przynajmniej z zębami

Rzeczywiście - masz szczęście !

Napisane przez niby nic

w ogole musze przyznac ze ten zel micelarny z biedry nie domywa tuszu/kredki

Tyle razy pisałam : mydło w płynie Biały Jeleń. Domywa wszystko i trzeć nie trzeba .

Napisane przez niby nic

Poza tym jestem wk****na bo tamtej pracy jednak nie mam

Napisane przez Finlora

Mnie się zazwyczaj kredka na dolnej powiece nie domywa więc daję sobie spokój

Biały Jeleń !!!

Napisane przez 'Estelle'

Fajne są takie kreski cieniami na mokro robione

A co to znaczy : "na mokro" ?

Napisane przez Estelle

Chociaż u mnie pewnie by naczej działał, no ale ja jestem tłusto-mieszana.

Nie wiem jaka jest cena tego kremu. Warto spróbować, bo na bazę pod makijaż - idealny. A jak - nie, do stóp używać, tak jak dziewczyny w recenzjach piszą.

Napisane przez Estelle

Bo oczki to się specjalnym płynem zmywa

Wszystkie te płynu do demakijażu oczu, które próbowałam, mnie podrażniają .
Dostałam ostatnio z Yves Rocher - Serum Vegetal 3 - wygładzające mleczko do demakijażu. Twarz zareagowała paskudnie . Tak jak po ichnim żelu pod prysznic i do kąpieli z oliwą z oliwek , swędzawki paskudnej na ciele dostałam. A po tym z Ziai - nie !
{żeby nie było : cytuję > .Często w mediach spotykamy się z problemem prawidłowej odmiany nazwy naszej Firmy. Podpowiadamy, że nazwa pochodzi od nazwiska założycieli firmy i w dopełniaczu przyjmuje formę Ziai. Pozdrawiamy . Ziaja Polska . }



A u mnie - bez zmian : deszczy !

Miłego dnia

[NaKrawedzi]

Napisane przez niby nic

aha


w ogole musze przyznac ze ten zel micelarny z biedry jest do nie domywa tuszu/kredki, chociaz to jestem w stanie przebolec, ale jak przetre twarz tonikiem, zwlaszcza z alkoholem to caly wacik brudny i pomyslec ze ja sie z takim syfem kladlam spac zawsze

I kupilam ostatnio te rybki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...gekapseln.html, uzywam 2 dni, bo ponoc dobrze nawilzaja, ale jakos tego nie zauwazylam, siedze teraz z tym na twarzy i mam sciagnietą skóre

Poza tym jestem wk****na bo tamtej pracy jednak nie mam, inna bym moze miala ale rodzice sie nie zgdzaja na noce powroty, teraz ide we wtorek na kolejna rozmowe ale juz mnie to tak denerwuje bo jak dobrze pojde to chyba 2 tyg popracuje

no co Ty, mi ten zel zmywa tusz, cienie, podkład bezvproblemu, a do demakijauz nie stosuję wczesniej zadnych płynów/mleczek

[niby nic]

no to moze sprobuje tego jelenia

teraz ide sie wyszorowac mleczkiem, a potem zelem, jak nie zejdzie wszystko to sie wkurze

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

w ogole cisza taka, pewnie kazda imprezuje

[Heroldin]

Cześć !

Zamacham Wam kwiatuszkiem na powitanie

W niedziele u nas organizują imprezę "rycerską". Co to za nowa moda kraj nasz zalewa ?! Mają być pokazy pojedynków rycerskich, potyczki w szrankach, wieś indiańska {co to ma wspólnego z rycerstwem - nie wiem}, różne stoiska pokazowe np. lepienie naczyń z gliny itp no i ... żarcie tubylcze.
Mam nadzieję, że może nie będzie deszczyć, bo mam ochotę popatrzeć na to dziwowisko. Zaopatrzyłam się w olejek waniliowy do pieczenia ciasta . Wysmaruję się od stóp do głowy, to może komary mnie nie zjedzą.

Dzisiaj farbuję włosy na olej. Tylko jeszcze nie wiem na jaki. Chciałam na argonowy, ale nie mam w domu i nie zdążyłam zamówić. Zapytam w wątku o olejach. Może mi doradzą.

Leje u mnie bez przerwy. Szaro i smutno. Nic się ludziowi nie chce.

Miłego dnia

[ImmortalLover]

Napisane przez Heroldin

Nie jedź nad morze. Pogoda makabryczna.

Rodzice jadą, literówka...

Napisane przez niby nic

w ogole cisza taka, pewnie kazda imprezuje

ja tu neta nie mam za bardzo... Ale wczoraj byłam na żalowej imprezie... Nawet Bednarek wbił tam hahah

[niby nic]

Napisane przez Heroldin

Cześć !

Zamacham Wam kwiatuszkiem na powitanie

W niedziele u nas organizują imprezę "rycerską". Co to za nowa moda kraj nasz zalewa ?! Mają być pokazy pojedynków rycerskich, potyczki w szrankach, wieś indiańska {co to ma wspólnego z rycerstwem - nie wiem}, różne stoiska pokazowe np. lepienie naczyń z gliny itp no i ... żarcie tubylcze.
Mam nadzieję, że może nie będzie deszczyć, bo mam ochotę popatrzeć na to dziwowisko. Zaopatrzyłam się w olejek waniliowy do pieczenia ciasta . Wysmaruję się od stóp do głowy, to może komary mnie nie zjedzą.

Dzisiaj farbuję włosy na olej. Tylko jeszcze nie wiem na jaki. Chciałam na argonowy, ale nie mam w domu i nie zdążyłam zamówić. Zapytam w wątku o olejach. Może mi doradzą.

Leje u mnie bez przerwy. Szaro i smutno. Nic się ludziowi nie chce.

Miłego dnia

To najwazniejsze trzeba isc

Napisane przez ImmortalLover

Rodzice jadą, literówka...

ja tu neta nie mam za bardzo... Ale wczoraj byłam na żalowej imprezie... Nawet Bednarek wbił tam hahah

A ja juz od 4 tyg nigdzie nie bylam chyba, az dziwne

[Heroldin]

Cześć Dziołszki !

Jak widzę, nieobecność Asi i Agi wpływa wybitnie destrukcyjnie na aktywność wewątkową . A One też małpiatki, że znaku życia nie dają.

Wczoraj farbowałam włosy na olej . Wklejam to, co napisałam na "olejach".
Użyłam oleju jojoba . I co ?! Dla mnie rewelacja ! Jestem bardzo zadowolona . Że ja, durnowata, nie znałam wcześniej tej metody. Farba doskonale chwyciła . Fryzjerka lekko zdziwiona i lekko sceptycznie podchodziła do swoich czynności . Inne klientki spod oka spoglądały, też zdziwione. W rezultacie stałam się ambasadorką { }tej metody . O kondycji włosów powiem za dwa dni, bo teraz mam na nich wszystkie możliwe { } odżywiacze. Fryzjerka stwierdziła, że farbę na olej nakłada się znakomicie, o wiele lepiej niż na normalne włosy. Pasma oddzielają się idealnie, nic nie odstaje, nic nie spływa. Już moje trzy znajome spróbowały tego sposobu i też zadowolone.
Polecam wszem i wobec tę metodę.

Teraz lecę z psami do lasu, potem małe domowe SPA, robię się na bóstwo i jadę na rycerską imprezę. Może jakiegoś rycerza ustrzelę .

Miłego dnia

[NaKrawedzi]

Napisane przez Heroldin

Cześć !
Zaopatrzyłam się w olejek waniliowy do pieczenia ciasta . Wysmaruję się od stóp do głowy, to może komary mnie nie zjedzą.

Miłego dnia

olejek waniliowy jak odstraszacz owadów, serio?

Napisane przez Heroldin

Cześć Dziołszki !

Jak widzę, nieobecność Asi i Agi wpływa wybitnie destrukcyjnie na aktywność wewątkową . A One też małpiatki, że znaku życia nie dają.

Wczoraj farbowałam włosy na olej . Wklejam to, co napisałam na "olejach".
Użyłam oleju jojoba . I co ?! Dla mnie rewelacja ! Jestem bardzo zadowolona . Że ja, durnowata, nie znałam wcześniej tej metody. Farba doskonale chwyciła . Fryzjerka lekko zdziwiona i lekko sceptycznie podchodziła do swoich czynności . Inne klientki spod oka spoglądały, też zdziwione. W rezultacie stałam się ambasadorką { }tej metody . O kondycji włosów powiem za dwa dni, bo teraz mam na nich wszystkie możliwe { } odżywiacze. Fryzjerka stwierdziła, że farbę na olej nakłada się znakomicie, o wiele lepiej niż na normalne włosy. Pasma oddzielają się idealnie, nic nie odstaje, nic nie spływa. Już moje trzy znajome spróbowały tego sposobu i też zadowolone.
Polecam wszem i wobec tę metodę.

Teraz lecę z psami do lasu, potem małe domowe SPA, robię się na bóstwo i jadę na rycerską imprezę. Może jakiegoś rycerza ustrzelę .

Miłego dnia

super! w ogóle mam ochotę na olej sese do włosów i ogólnie potestowac oleje, tylko w portfelu pustka

[ImmortalLover]

Cześć coś tu kiepsko idzie nam pisanie
Dobrze mi tu w sumie,ale muszę wykorzystać wolną chatę... Chociaż boję się spać sama

[niby nic]

Napisane przez Heroldin

Cześć Dziołszki !

Jak widzę, nieobecność Asi i Agi wpływa wybitnie destrukcyjnie na aktywność wewątkową . A One też małpiatki, że znaku życia nie dają.

Wczoraj farbowałam włosy na olej . Wklejam to, co napisałam na "olejach".
Użyłam oleju jojoba . I co ?! Dla mnie rewelacja ! Jestem bardzo zadowolona . Że ja, durnowata, nie znałam wcześniej tej metody. Farba doskonale chwyciła . Fryzjerka lekko zdziwiona i lekko sceptycznie podchodziła do swoich czynności . Inne klientki spod oka spoglądały, też zdziwione. W rezultacie stałam się ambasadorką { }tej metody . O kondycji włosów powiem za dwa dni, bo teraz mam na nich wszystkie możliwe { } odżywiacze. Fryzjerka stwierdziła, że farbę na olej nakłada się znakomicie, o wiele lepiej niż na normalne włosy. Pasma oddzielają się idealnie, nic nie odstaje, nic nie spływa. Już moje trzy znajome spróbowały tego sposobu i też zadowolone.
Polecam wszem i wobec tę metodę.

Teraz lecę z psami do lasu, potem małe domowe SPA, robię się na bóstwo i jadę na rycerską imprezę. Może jakiegoś rycerza ustrzelę .

Miłego dnia

Napisane przez ImmortalLover

Cześć coś tu kiepsko idzie nam pisanie
Dobrze mi tu w sumie,ale muszę wykorzystać wolną chatę... Chociaż boję się spać sama

To mowisz ze impreze robisz i nas zapraszasz?


Zrobilam paste cukrową do depilacji, teraz sie studzi, wieczorem bede testowac

[NaKrawedzi]

nn podziel się po depilacji wrażeniami

[niby nic]

nie ma sie czym dzielic wystygla, podgrzalam w mikrofalowce no i jak ma dobra konsystencje to jest za goraca, a jak nadaje sie juz do nalozenia to twardnieje blyskawicznie nie wiem moze za dlugo ja gotowalam czy cos ale fakt faktem dobrze depiluje bo zdazylam wydepilowac kawalek skory