bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy! - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-26, 18:21   #181
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Wybacz pytanie, ale drogo było? Bo cytryny mi się podobają a właśnie poszukuję czegoś do zakupienia
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 20:43   #182
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez guantanamera Pokaż wiadomość
Wybacz pytanie, ale drogo było? Bo cytryny mi się podobają a właśnie poszukuję czegoś do zakupienia
14 tys. Ale to zależy od rocznika, wyposażenia, stanu pojazdu itp. Ja potrzebowałam czegoś małego i zwinnego do jazdy po mieście. Minusy ma jak np. brak klimatyzacji co przy dzisiejszej pogodzie było męczące ale jak na moje potrzeby jest ok.
antunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-26, 21:25   #183
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

U mnie też upały!! W pracy w pokoju gdzie siedzę nie ma okna, to sobie wyobraźcie.... Powietrze wpada tylko przez drzwi...
Przez te upały i podejrzewam siedzenie na tyłku po 8h w ciasnych spodenkach ze sztucznego materiału+chodzenie tam do ubikacji (mimo że deske obkładam papierem) nabawiłam się infekcji...A wiadomo że do gina ciężko się dostać z dnia na dzień, muszę czekać do poniedziałku i mam nadzieję że uda mi się jakiegoś dorwać co mnie przyjmie od razu.

Jestem po imprezce mojej urodzinowej, ojej ale stara jestem. Narobiłam dużo sałatek i innych takich, do tego torcik i sernik, lody i cieszę się że zjedli wszystko w 90%. Wszystkim smakowało a bałam się że zostanie, to byśmy z mężem tego nie zjedli.

Jutro pierniczę i nie idę do pracy, na moje pytanie co z jutrem, czy mam przyjść powiedzieli że jak tam chce, że nie mam przymusu, bo nie jestem ich pracownikiem tylko agencji. Do tego nawet nie było babki co ustala grafiki, a przez telefon nic nie mówiła o mnie więc olewam i nie jadę. Wyśpię się w końcu. Zresztą nawet nie wiem czy mam to płacone...a nawet jeśli to zarobiłabym jakieś 40 zł, a dojazd koło 10 więc za 30 zł nie chce mi się wstawać o 5 rano w sobotę.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 10:04   #184
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
U mnie też upały!! W pracy w pokoju gdzie siedzę nie ma okna, to sobie wyobraźcie.... Powietrze wpada tylko przez drzwi...
Przez te upały i podejrzewam siedzenie na tyłku po 8h w ciasnych spodenkach ze sztucznego materiału+chodzenie tam do ubikacji (mimo że deske obkładam papierem) nabawiłam się infekcji...A wiadomo że do gina ciężko się dostać z dnia na dzień, muszę czekać do poniedziałku i mam nadzieję że uda mi się jakiegoś dorwać co mnie przyjmie od razu.

Jestem po imprezce mojej urodzinowej, ojej ale stara jestem. Narobiłam dużo sałatek i innych takich, do tego torcik i sernik, lody i cieszę się że zjedli wszystko w 90%. Wszystkim smakowało a bałam się że zostanie, to byśmy z mężem tego nie zjedli.

Jutro pierniczę i nie idę do pracy, na moje pytanie co z jutrem, czy mam przyjść powiedzieli że jak tam chce, że nie mam przymusu, bo nie jestem ich pracownikiem tylko agencji. Do tego nawet nie było babki co ustala grafiki, a przez telefon nic nie mówiła o mnie więc olewam i nie jadę. Wyśpię się w końcu. Zresztą nawet nie wiem czy mam to płacone...a nawet jeśli to zarobiłabym jakieś 40 zł, a dojazd koło 10 więc za 30 zł nie chce mi się wstawać o 5 rano w sobotę.
Wszystkiego najlepszego a przede wszystkim spełnienia marzeń

Współczuję infekcji, kiepska sprawa. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ja niecierpię sztucznych materiałów więc latem noszę głównie bawełnę (i to zarówno bieliznę jak i ubrania). Poszyłam sobie w tym roku kilka spódnic z batystu i są mega przewiewne i wygodne.

Też bym nie poszła do pracy na Twoim miejscu tym bardziej, że jesteś po imprezie

Właśnie farbuję włosy a po południu idę z siostrzeńcem do cyrku a bardzo mi się nie chce Dobrze, że chociaż pogoda fajna.

Miłej niedzieli
antunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 13:57   #185
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

A u mnie nie zbyt ciepło, świeci słońce, ale jest chłodno. Chce z powrotem lata, nie chcę by jesień i zima przyszła, chcę w mojej letniej nowej tunice chodzić. Mam jakiegoś doła od paru dni, nic mnie nie cieszy już, tylko bym spała i nic więcej.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 16:48   #186
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Ja tam lubię jesień, ale taką złotą, piękną.. Pachnącą dymem palonych liści, z pajęczynami, ładnymi zachodami słońca.
Zimę też lubię, ale taką białą, mroźną, słoneczną - najlepiej przed świętami z całym tym blichtrem i układaniem menu na Wigilię, wybieraniem prezentów, wieczorami z kakao i dobrą książką, z wpatrywaniem się w gigantyczne płatki śniegu, spacerami nad zamarznięte jezioro.
Lubię jesienną i zimową modę: ciężkie swetry, ciepłe buty, czapki, szaliki, kominy, kolorowe, grube rajstopy, sukienki z grubej dzianiny, płaszcze, kożuszki, berety.
We wszystkich rzeczach można znaleźć ich pozytywną stronę i trzeba to robić
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 18:37   #187
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez guantanamera Pokaż wiadomość
Ja tam lubię jesień, ale taką złotą, piękną.. Pachnącą dymem palonych liści, z pajęczynami, ładnymi zachodami słońca.
Zimę też lubię, ale taką białą, mroźną, słoneczną - najlepiej przed świętami z całym tym blichtrem i układaniem menu na Wigilię, wybieraniem prezentów, wieczorami z kakao i dobrą książką, z wpatrywaniem się w gigantyczne płatki śniegu, spacerami nad zamarznięte jezioro.
Lubię jesienną i zimową modę: ciężkie swetry, ciepłe buty, czapki, szaliki, kominy, kolorowe, grube rajstopy, sukienki z grubej dzianiny, płaszcze, kożuszki, berety.
We wszystkich rzeczach można znaleźć ich pozytywną stronę i trzeba to robić
Też lubię jesień szczególnie jej początki. Uwielbiam chodzić na grzyby, zapach lasu, babie lato i jesienne ubrania (szaliki, lekkie płaszcze itp.). Zimy natomiast nie lubię ze względu na paraliż komunikacyjny. Gdyby nie to, to bym nawet lubiła bo mieszkam w lesie i jak napada śnieg to widoki mam bajeczne. Choć grube ubrania, szaliki i czapki mi nie sprzyjają.

Edytowane przez antunka
Czas edycji: 2011-08-28 o 18:41
antunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-28, 21:40   #188
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez antunka Pokaż wiadomość
Współczuję infekcji, kiepska sprawa. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ja niecierpię sztucznych materiałów więc latem noszę głównie bawełnę (i to zarówno bieliznę jak i ubrania). Poszyłam sobie w tym roku kilka spódnic z batystu i są mega przewiewne i wygodne.
Jesteś samoukiem czy uczyłaś się szyć? Moja Babcia mi szyła właściwie wszystko jak byłam mała, uwielbiałam takie ubrania. Teraz też często mam jakąś wizję stroju, ale niestety brakuje talentu


Cytat:
Napisane przez guantanamera Pokaż wiadomość
Ja tam lubię jesień, ale taką złotą, piękną.. Pachnącą dymem palonych liści, z pajęczynami, ładnymi zachodami słońca.
Zimę też lubię, ale taką białą, mroźną, słoneczną - najlepiej przed świętami z całym tym blichtrem i układaniem menu na Wigilię, wybieraniem prezentów, wieczorami z kakao i dobrą książką, z wpatrywaniem się w gigantyczne płatki śniegu, spacerami nad zamarznięte jezioro.
Lubię jesienną i zimową modę: ciężkie swetry, ciepłe buty, czapki, szaliki, kominy, kolorowe, grube rajstopy, sukienki z grubej dzianiny, płaszcze, kożuszki, berety.
We wszystkich rzeczach można znaleźć ich pozytywną stronę i trzeba to robić
Ale cudne romantyczne opisy - aż się rozmarzyłam Proszę o więcej takich tekstów, aż się miło człowiekowi robi
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 08:56   #189
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Ja też lubię na grzyby chodzić.

Dziś mam doła bo od 14-22 w pracy i tak do środy. W środę koniec umowy. Dzwoniłam do agencji - firma ma mi załatwić przedłużenie umowy, to jest w ich interesie to załatwić. W firmie w zeszłym tygodniu powiedzieli że przedłużą, że "mają telefon do agencji w razie czego", no dobra, ale to niech mi powiedzą że mam iść do agencji sobie podpisać nową umowę, że wszystko załatwione, a tak to takie olewanie. Ja w czwartek bez nowej umowy do pracy nie mam zamiaru przychodzić. Nie wiem czy będzie dziś kierownik nawet, bo on jest na rano.


Byliśmy wczoraj u mojej dalszej rodzinki w górach. Hodują pomidory, mają wielką plantację szklarniową, pomidory są zapylane przez specjalnie sprowadzane trzmiele z Afryki i Belgii. Ich dom to taki ma klimat jak w Panu Tadeuszu, stare meble, pianina, no super.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 12:10   #190
6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Ja też lubię na grzyby chodzić.

Dziś mam doła bo od 14-22 w pracy i tak do środy. W środę koniec umowy. Dzwoniłam do agencji - firma ma mi załatwić przedłużenie umowy, to jest w ich interesie to załatwić. W firmie w zeszłym tygodniu powiedzieli że przedłużą, że "mają telefon do agencji w razie czego", no dobra, ale to niech mi powiedzą że mam iść do agencji sobie podpisać nową umowę, że wszystko załatwione, a tak to takie olewanie. Ja w czwartek bez nowej umowy do pracy nie mam zamiaru przychodzić. Nie wiem czy będzie dziś kierownik nawet, bo on jest na rano.


Byliśmy wczoraj u mojej dalszej rodzinki w górach. Hodują pomidory, mają wielką plantację szklarniową, pomidory są zapylane przez specjalnie sprowadzane trzmiele z Afryki i Belgii. Ich dom to taki ma klimat jak w Panu Tadeuszu, stare meble, pianina, no super.
Mam nadzieję, że Ci się humor poprawił A może podejdź do południa do Agencji i spytaj się kierownika o tą umowę??

Klimat rodzinka ma fajny pewnie świetny do zdjęć choć wolę mieszkać tam, gdzie styl nowoczesny mnie otacza

Jeśli chodzi o jesień i zimę to ja jej nie lubię, nigdy nie podoba mi się panująca moda w tych sezonach, nie lubię tych wełnianych swetrów przez co kolejny sezon muszę chodzić w cienkim sweterku w paski Ubieranie się zajmuje dużo więcej czasu niż latem, przez co muszę słuchać "monologu" mojego psa
Ale jak każda pora roku ma jesień i zima swoje plusy w jesień kolorowe liście na drzewach świetnie wyglądają na zdjęciach mroźną zimną zaś śliczne są gałązki z zamarzniętą wodą lub szronem


A ja sobie dziś zafundowałam olejowanie włosów, miałam robić warkoczyki, ale po 8 miałam dość, więc zrezygnowałam

Edytowane przez 6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783
Czas edycji: 2011-08-29 o 12:19
6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 13:33   #191
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

A ja lato uwielbiam, jak świeci słońce to i humor lepszy. Można na polu posiedzieć, wyjść się chcę z domu, ubrać spódnice miniówkę, leginsy, czy tunikę. Nie trzeba długo się ubierać. Pospacerować na świeżym powietrzu można. Nie lubię jesieni i zimy . W październiku listopadzie tylko same chlapy , deszcz, zimno. W zimie szybko ciemno się robi, jest zimno, ślisko. Trzeba w kurtkach i dżinsach chodzić, a nie przepadam za dzinsami, bo mam szerokie biodra, i nie lubię spodni kupować, a tu teraz szybko wylecę z domu, oby jak najdłużej słońce świeciło i było ciepło. Kupiłam dziś farbę białą i pigment w kolorze karmelowym, do rozmieszania z tą białą ,taki średni brąz, do pomalowania mojego pokoju. Teraz mam pokój na ciemny róż pomalowany i naszło mnie na zmiany. Myślę, że taki średni brąz będzie ładny. Jeszcze filetowy mi się podobał, ale wszyscy się śmiali, że to grobowy kolor i wybrałam uniwersalny brąz.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2011-08-29 o 13:35
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 17:58   #192
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Jutro pierwszy dzień w pracy... boje się
Już teraz mam żołądek zawiązany na supeł, nie chce myśleć co będzie jutro rano...
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 18:26   #193
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Jutro pierwszy dzień w pracy... boje się
Już teraz mam żołądek zawiązany na supeł, nie chce myśleć co będzie jutro rano...
Będzie dobrze


Ja się martwię, bo grzecznie mówiąc nie mogę się wypróżnić, a muszę druga próbkę wziąć do badań nie wiem skąd ją wytrzasne
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 19:24   #194
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Będzie dobrze


Ja się martwię, bo grzecznie mówiąc nie mogę się wypróżnić, a muszę druga próbkę wziąć do badań nie wiem skąd ją wytrzasne
jutro na pewno zdam relacje z pierwszego dnia

kilka śliwek i szklanka mleka na pewno rozwiążą problem
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 19:32   #195
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
jutro na pewno zdam relacje z pierwszego dnia

kilka śliwek i szklanka mleka na pewno rozwiążą problem
Czekamy, czekamy
Ja tez napiszę jak było na rozmowie i co z tego wynikło


Już załatwiłam sprawę
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 20:50   #196
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Jesteś samoukiem czy uczyłaś się szyć? Moja Babcia mi szyła właściwie wszystko jak byłam mała, uwielbiałam takie ubrania. Teraz też często mam jakąś wizję stroju, ale niestety brakuje talentu
Jestem samoukiem, szyję od pół roku. I to właśnie bezrobocie mnie do tego pchnęło bo zawsze chciałam umieć szyć ale nigdy nie miałam czasu. A że bardzo nie lubię bezczynności więc chcialam się nauczyć nowej umiejętności w tym trudnym okresie mego życia. Nieskromnie powiem, że całkiem nieźle mi to wychodzi choć większość szyję na "czuja" Głównie obszywam siebie i mojego 5-letniego siostrzeńca. Właśnie muszę mu coś na szybko uszyć bo wrzesień już za dwa dni i malec idzie do przedszkola. Jak ten czas szybko leci
antunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 22:30   #197
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Jutro pierwszy dzień w pracy... boje się
Już teraz mam żołądek zawiązany na supeł, nie chce myśleć co będzie jutro rano...
Będzie dobrze! Też się bałam, ale w pierwszy dzień to robi się pierdółki. Powiedziałabym że kolejne dni są gorsze, niż ten 1 dzień. Także ciesz się tym pierwszym dniem, bo nikt od Ciebie nie będzie wymagał nie wiadomo czego.


Ja dziś byłam u optyka i okulisty i jutro odbieram nowe okulary. A kiedyś przez wiele lat to tylko soczewki nosiłam, ale jakoś mi przeszło.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 07:17   #198
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Pocieszające Później będzie już tylko gorzej
Ja w czwartek będe miała swój pierwszy dzień
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 08:52   #199
6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Kupiłam dziś farbę białą i pigment w kolorze karmelowym, do rozmieszania z tą białą ,taki średni brąz, do pomalowania mojego pokoju. Teraz mam pokój na ciemny róż pomalowany i naszło mnie na zmiany. Myślę, że taki średni brąz będzie ładny. Jeszcze filetowy mi się podobał, ale wszyscy się śmiali, że to grobowy kolor i wybrałam uniwersalny brąz.
Brązy są fajne ale fiolet (jasny) też jest ok


Ariena Ja bym chętnie zamieniła swoje okulary na szkła kontaktowe, ale rodzice w życiu mi ich nie kupią, bo twierdzą, że sobie nimi oczy popsuję
6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 08:56   #200
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

A jak to jest z tymi szkłami?
Pierwszy raz to wiadomo - badanie u okulisty, nauka nakładania szkieł i zakup u optyka, a później? Można sobie zamawiać np. ze strony internetowej? Poważnie myślę o szkłach, szczególnie zimą mi się to przyda
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 10:43   #201
201609081836
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 180
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

a ja mam dylemat bo zadzwonila do mnie babka ze prowadza rozmowe kwalifikacynjna jak w koncu przegladnela wszystkie wyslane doszlam o jaka prace chodziloi tak przejzalam to ogloszenie i chcieli z doswiadczeniem a ja nie mam na dodatek to troche od mojego miasta i nie wiem czy jest sens jechac...ale z drugiej strony moglabym zobaczyc jak taka rozmowa wyglada tylko mam stracha
201609081836 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 11:01   #202
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez guantanamera Pokaż wiadomość
A jak to jest z tymi szkłami?
Pierwszy raz to wiadomo - badanie u okulisty, nauka nakładania szkieł i zakup u optyka, a później? Można sobie zamawiać np. ze strony internetowej? Poważnie myślę o szkłach, szczególnie zimą mi się to przyda
Badanie w kierunku soczewek wykonuje optometrysta. Idziesz do jakiegoś salonu optycznego i tam na pewno je wykonają, jak się uda to nawet na miejscu albo trzeba będzie się zarejestrować. Zbada jaką moc potrzebujesz, w zależności z jaką firmą salon ma podpisaną umowę - takie soczewki Ci zaproponują, nauczą zakładać i zdejmować, kupujesz soczewki i tyle. Niektóre salony mają nawet takie zestawy startowe - płacisz za badanie, a pierwsze soczewki dostajesz gratis (ja tak miałam). Kolejne soczewki kupowałam już przez internet - można trafic o wiele taniej
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 12:04   #203
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Dzięki. Po wypłacie będę musiała się wybrać
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 17:57   #204
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Pierwszy dzień za mną. Oficjalnie 8 godzin + 1 godzina na obiad. W praktyce przez 9 godzin nie wiedziałam w co ręce wsadzić.
Przez kolejne 3 tygodnie, będę pracowac z X, potem ona się zwalnia i ja przejmuję całe stanowisko.
Przez pierwsze 4 godziny robiłam faktury, oczwiście coś tam źle poklikałam i potem musiałam cześć poprawiać. Potem wysłali mnie na miasto zrobić badania do miejscowego ośrodka. Akurat miałam pół godzinki żeby zjeść batonika w aucie.
Wróciłam, do sekretariatu i dalej robiłam.... faktury kolejne 2 godziny. Najlepsze jest to, że nie skończyłam bo nie miałam kiedy.
Przez pozostałe 2,5 godziny byłam u szefa, załatwiałam papierki u kadrowej i księgowałam pocztę. no i babeczka mi coś tam pokazała z jakichś raportów które mam robic codziennie rano. Nic nie rozumiem , jak podsumujemy miesiąc to dopiero ze mną usiądzie i wszystko przerobi.

Na nic więcej nie starczyło czasu, a byłyśmy tam we dwie Ja nie wiem co będzie jak zostanę sama. Ona odbierała wszystkie telefony, robiła podsumowanie, załatwiała petentów i katering dla szefa na "mam gościa za godzinę, ma być coś na poczęstunek z kateringu"

No zobaczymy jak to będzie
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 18:30   #205
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

No nieźle, a ktoś tu pisał, że dopiero póxniej jest gorzej. Z tego co się dowiedziałam ja na pierwszy dzień mam ustawioną sesję fotograficzną więc bedzie sajgon ;/
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 18:46   #206
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Sczerze... jutro będę miec zakwasy .... od faktur
Drukarka jest wysoko, więc zbierając wydrukowane papiery ćwiczę biceps(czy jakiś tam inny mięsień)
Ewentualnie mogę podnieść pupsko z krzesła, a wtedy robię przysiady

Boli mnie i ręka i uda

na plus atmosfera w firmie. Właściwie wszyscy są sympatyczni i pomocni - narazie, bo jestem nowa . Jak coś zawale po miesiącu, czy dwóch roboty to pewnie nie będzie tak wesoło jak dzisiaj (spieprzyłam kilkanaście faktur, wróciły z mega pytajnikami na okładce od szefa i trzebabyło wszystko ręcznie odszukać na długaśnym wykazie a potem sprawdzać faktury strona po stronie )
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 20:25   #207
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Kurcze padłabym ze stresu
Chociaż niewiadomo czym mnie tam przywitają w czwartek. Matko Boska!
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 20:51   #208
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

guantanamera a gdzie zaczynasz w czwartek?

Ja 1.09 mam podsumowanie czegośtam i podobno mamy siedzieć dłuuuugo :/
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 21:10   #209
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

No w tej nowej firmie-własciciele marki Caterina. Wiem, ze 1 dzien to lekarz i inne pierdoły, ale i tak się boję. Jeszcze moj mąz za granicą i nawet nie ma się do kogo przytulic.
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 23:27   #210
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Pierwszy dzień za mną. Oficjalnie 8 godzin + 1 godzina na obiad. W praktyce przez 9 godzin nie wiedziałam w co ręce wsadzić.
Przez kolejne 3 tygodnie, będę pracowac z X, potem ona się zwalnia i ja przejmuję całe stanowisko.
Przez pierwsze 4 godziny robiłam faktury, oczwiście coś tam źle poklikałam i potem musiałam cześć poprawiać. Potem wysłali mnie na miasto zrobić badania do miejscowego ośrodka. Akurat miałam pół godzinki żeby zjeść batonika w aucie.
Wróciłam, do sekretariatu i dalej robiłam.... faktury kolejne 2 godziny. Najlepsze jest to, że nie skończyłam bo nie miałam kiedy.
Przez pozostałe 2,5 godziny byłam u szefa, załatwiałam papierki u kadrowej i księgowałam pocztę. no i babeczka mi coś tam pokazała z jakichś raportów które mam robic codziennie rano. Nic nie rozumiem , jak podsumujemy miesiąc to dopiero ze mną usiądzie i wszystko przerobi.

Na nic więcej nie starczyło czasu, a byłyśmy tam we dwie Ja nie wiem co będzie jak zostanę sama. Ona odbierała wszystkie telefony, robiła podsumowanie, załatwiała petentów i katering dla szefa na "mam gościa za godzinę, ma być coś na poczęstunek z kateringu"

No zobaczymy jak to będzie
Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Sczerze... jutro będę miec zakwasy .... od faktur
Drukarka jest wysoko, więc zbierając wydrukowane papiery ćwiczę biceps(czy jakiś tam inny mięsień)
Ewentualnie mogę podnieść pupsko z krzesła, a wtedy robię przysiady

Boli mnie i ręka i uda

na plus atmosfera w firmie. Właściwie wszyscy są sympatyczni i pomocni - narazie, bo jestem nowa . Jak coś zawale po miesiącu, czy dwóch roboty to pewnie nie będzie tak wesoło jak dzisiaj (spieprzyłam kilkanaście faktur, wróciły z mega pytajnikami na okładce od szefa i trzebabyło wszystko ręcznie odszukać na długaśnym wykazie a potem sprawdzać faktury strona po stronie )
Hahaha jakbym czytała o sobie!
Ja też właśnie nie wiem jak sobie dam radę jak będę sama za 2 tygodnie. Od poniedziałku zapierdalamy we dwie, koniec miesiąca i jest mnóstwo zamówień na alkohol, faktur tysiące. Jutro ponoć ma być najgorzej, jakbym była sama to bym wyszła dziś chyba koło 1 w nocy.
Ja z kolei drukarkę mam na poziomie bioder i drukują mi się stosiki na podłogę. Jak mi się jeden stosik drukuje (grubości encyklopedii) to podbijam i podpisuję poprzedni sprawdzając przy tym spis całego zestawu czy wszystkie faktury mi się wydrukowały.
Później te faktury "ładuje się" na poszczególnych kierowców i drukuje się raport, ale to już jest luz.
Dziś drukowałam i podbijałam od 16.30 do 20. (a i tak połowę drukowała babka co mnie szkoli) Nie mam czasu zjeść, a do wc chodzę jak już sikam w majtki.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2011-08-30 o 23:29
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.