Polecamy:

Zanthia · 2012-09-17, 20:32

Zasugerowana Asiuuuuulową wypowiedzią właśnie w strachu odpakowałam nową flaszkę five o'clocka, w celu porównania zawartości z resztką tej butelki z antykwowym napisem - cholera, też się różnią. Może nie jakoś drastycznie - nowy jest słodszy i bardziej ...cytrynowy ?, stary jest bardziej kadzidlany. Teraz nie wiem, czy nowej flaszki nie wrzucę na wymiankowy, bo five o'clock był moim ulubionym zapachem ever. Muszę się z tym oswoić.

Problemy pierwszego świata ^^"

Asiuuuuula · 2012-09-17, 20:34

Czyli pewnie wszystko zmienione

, niczym u Diora

Zanthia · 2012-09-17, 20:53

Mój TŻ, który co prawda perfumy ma w poważaniu, ale za to ma zabójczo dokładny węch, twierdzi, że różnica jest znaczna i że nowy jest subtelniejszy, mniej inwazyjny i ładniej się układa.

Przynajmniej jedna osoba jest zadowolona

Szarada · 2012-09-20, 18:22

Wielbicielki Dolce & Gabbana Pour Femme (red cap) - pożegnajcie się ze swoim ulubieńcem i powitajcie Pink Cap A.D. 2012:

http://www.fragrantica.com/perfume/D...mme-15335.html

dzika truskawa · 2012-09-20, 22:19

Cytat:

Napisane przez Szarada

Wielbicielki Dolce & Gabbana Pour Femme (red cap) - pożegnajcie się ze swoim ulubieńcem i powitajcie Pink Cap A.D. 2012:

http://www.fragrantica.com/perfume/D...mme-15335.html

Ciśnie mi się na usta brzydkie słowo

Małgosia791 · 2012-09-21, 03:50

Cytat:

Napisane przez Szarada

Wielbicielki Dolce & Gabbana Pour Femme (red cap) - pożegnajcie się ze swoim ulubieńcem i powitajcie Pink Cap A.D. 2012:

http://www.fragrantica.com/perfume/D...mme-15335.html

O nieeeeeee

Bardzo lubię red cap, a to tutaj-z opisów wynika, ze to jakieś słodkie g.ówno

. Idę robić zapasy

Parabelka · 2012-09-21, 07:41

Mam ochotę komuś coś odgryźć albo spuścić coś ciężkiego na głowę - mam wrażenie że zreformulowali Palomę Picasso edp

brakuje jej ostrych zwierzęcych nut walących w nos w otwarciu , jest słodsza , nie ma tyle tej szyprowej szorstkości i cierpkości i jest bardziej kwiatowa

No i moc ma zdecydowanie mniejszą i nie ma takiego ogona

miota mną żądza mordu z powolnymi torturami chińskimi

oddajcie mi mojego ulubionego śmierdziela

Szarada · 2012-09-21, 10:55

Cytat:

Napisane przez dzika truskawa

Ciśnie mi się na usta brzydkie słowo

Mi się nie jedno brzydkie słowo ciśnie, a cała litania bluzgów!

Odnośnie Diora, to ta firma już chyba wycofała wszystkie oryginalne wersje swoje zapachów. Czy może coś jeszcze zostało na półkach nierozcieńczone i z tym samym zapachem?

SzatAnka71 · 2012-09-21, 13:14

Cytat:

Napisane przez Parabelka

powolnymi torturami chińskimi

Ciekawe jakie są te tortury

Julie_K · 2012-09-21, 13:56

Cytat:

Napisane przez Szarada

Wielbicielki Dolce & Gabbana Pour Femme (red cap) - pożegnajcie się ze swoim ulubieńcem i powitajcie Pink Cap A.D. 2012:

http://www.fragrantica.com/perfume/D...mme-15335.html

No bez jaj normalnie...

Muszę zrobić zapasy...

siarka40 · 2012-09-21, 14:09

Cytat:

Napisane przez Szarada

Odnośnie Diora, to ta firma już chyba wycofała wszystkie oryginalne wersje swoje zapachów. Czy może coś jeszcze zostało na półkach nierozcieńczone i z tym samym zapachem?

z tego co wiem, to MP i Addict.

Parabelka · 2012-09-21, 21:12

Cytat:

Napisane przez SzatAnka71

Ciekawe jakie są te tortury

Wyrafinowane , długie i bolesne

SzatAnka71 · 2012-09-22, 13:53

Cytat:

Napisane przez Parabelka

Wyrafinowane , długie i bolesne

Yyyy chciałam bardziej szczegółowy opis

Szarada · 2012-09-22, 17:47

Cytat:

Napisane przez siarka40

z tego co wiem, to MP i Addict.

Chciałabym, żeby tak było... Co do MP się nie wypowiadam, ale w najbliższych dniach porównam swoją wersję i tę z perfumerii. Natomiast jeśli chodzi o Addicta, to został wykastrowany. Wiem co mówię, bo mam wersję sprzed reformulacji. Ta sama historia, co z HP.

Parabelka · 2012-09-22, 17:58

Cytat:

Napisane przez SzatAnka71

Yyyy chciałam bardziej szczegółowy opis

In pablik ? Newer

SzatAnka71 · 2012-09-22, 18:29

Cytat:

Napisane przez Parabelka

In pablik ? Newer

A na pW?

Ale po co robią te reformulacje jak się coś dobrze sprzedaje

**3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8** · 2012-09-22, 18:35

Cytat:

Napisane przez SzatAnka71

A na pW?

Ale po co robią te reformulacje jak się coś dobrze sprzedaje

Żeby się jeszcze lepiej sprzedawało

Trza spłaszczyć zapach, ugłaskać coby nie był za mocny i zbyt nachalny

Zwykłe masówy chcą robić, zresztą trendy w najnowszej męskiej (tylko tą jako tako ogarniam) są jasne. Robią to, co się masom spodoba, koneserzy się nie liczą

Ja to tych frendzli co to mi Platynowego wykastrowali to w żelaznej dziewicy bym tydzień trzymał

Dziady trzymaliby paluchy z dala od Platynowego

Parabelka · 2012-09-22, 19:04

Cytat:

Napisane przez SzatAnka71

A na pW?

Ale po co robią te reformulacje jak się coś dobrze sprzedaje

No bo trędi są kompociki bezwyrazowo-nijakie , wszelka wyrazista osobowość zapachu budzi obawy , że się nie sprzeda masowo , jak wyżej Lucho napisał - masówa się musi sprzedawać

no Wielki Brat zapachowy i 1984 nam fundują idyjoci

.
Nie mam pojęcia po co to robią z zapachami , które mają swoich stałych i wiernych wielbicieli i nabywców właśnie za swoją nietuzinkowość i siłę wyrazu , przecież tak tracą klientów , a miłośnicy kąpocików i tak tego nie kupią bo za mocne

Lucho , po tygodniu już by śmierdzieli , lepiej przez dwa dni ale po godzinie i pół godziny przerwy , nie zeszliby tak szybko

SzatAnka71 · 2012-09-22, 19:14

To ciekawe jak można ugłaskać taki Coromandel lub Poison

No ale rozwodnić je można

Parabelka · 2012-09-22, 19:22

Cytat:

Napisane przez SzatAnka71

To ciekawe jak można ugłaskać taki Coromandel lub Poison

No ale rozwodnić je można

No Poisona ugłaskali - teraz to byleco , kiedyś to był killer zabijający na odległość i w czasie , z taką mocą , że przez dwa dni tego nie można było zmyć

Coromandel chyba za słaby do reformulacji jest , bo on taki se

ładny bo ładny , ale ani Mocy , ani ogona ni ma

SzatAnka71 · 2012-09-22, 19:41

Cytat:

Napisane przez Parabelka

No Poisona ugłaskali - teraz to byleco , kiedyś to był killer zabijający na odległość i w czasie , z taką mocą , że przez dwa dni tego nie można było zmyć

Poważnie? to jak dla mnie to teraz killer to nie chcę wiedzieć jaki był kiedyś

kuki9 · 2012-09-22, 20:06

A co sądzicie o klasycznym Aniołku EDP?
Wiadomo kiedyś był killer, każdy chyba wie.Nie stosowałam go nigdy w ilości większej niż 2-3 psiki bo inaczej zabijał.

Potestowałam go sobie ostatnio z sentymentu i...przeżyłam szok.Angel pachnie na mojej skórze ok 2 godzin

Obcięli mu całkowicie ten piękny ogon czy to z moją skórą coś nie tak?
Testowałam w Sephorze z testera i w SuperPharm z gwiazdki o poj. 50ml.

Diablica z Tasmanii · 2012-09-26, 07:12

Cytat:

Napisane przez kuki9

A co sądzicie o klasycznym Aniołku EDP?
Wiadomo kiedyś był killer, każdy chyba wie.Nie stosowałam go nigdy w ilości większej niż 2-3 psiki bo inaczej zabijał.

Potestowałam go sobie ostatnio z sentymentu i...przeżyłam szok.Angel pachnie na mojej skórze ok 2 godzin

Obcięli mu całkowicie ten piękny ogon czy to z moją skórą coś nie tak?
Testowałam w Sephorze z testera i w SuperPharm z gwiazdki o poj. 50ml.

Ja mam identyczne wrażenie

u mnie to nie jest problem ze skórą bo miałam kiedyś Aniołka i utrzymywał się kilka ładnych godzin, a ostatnio spsikałam się nim w perfumerii i niestety zapach szybko się ulotnił.

lexxi · 2012-09-26, 08:50

Cytat:

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Ja mam identyczne wrażenie

u mnie to nie jest problem ze skórą bo miałam kiedyś Aniołka i utrzymywał się kilka ładnych godzin, a ostatnio spsikałam się nim w perfumerii i niestety zapach szybko się ulotnił.

ja nie wiem, na mnie wytrzymuje całą dobę, aż do prysznica, a czasem nawet jeszcze po

ale ja gwiazdkę kupowałam prawie 2 lata temu i to używaną więc może mam jakąś starą wersję?

kuki9 · 2012-09-26, 09:39

Cytat:

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Ja mam identyczne wrażenie

u mnie to nie jest problem ze skórą bo miałam kiedyś Aniołka i utrzymywał się kilka ładnych godzin, a ostatnio spsikałam się nim w perfumerii i niestety zapach szybko się ulotnił.

ciesze sie, ze nie tylko ja mam takie odczucia.chociaz z drugiej strony to szkoda bo pewnie przy nim majstrowali

Cytat:

Napisane przez lexxi

ja nie wiem, na mnie wytrzymuje całą dobę, aż do prysznica, a czasem nawet jeszcze po

ale ja gwiazdkę kupowałam prawie 2 lata temu i to używaną więc może mam jakąś starą wersję?

wiem,wiem aniolek kiedys taki faktycznie byl.ale jak bedziesz miala okazje sprawdz zapach z nowej partii w perfumerii i podziel sie wrazeniami.

Ja z poczatku myslalam, ze to z moja skora cos nie tak, ze moze ph inne niz pare lat temu.byloby to przeciez mozliwe.tylko, ze zapach powinien sie w takim razie utrzymac na ubraniu.a tam tez nic po zapachu nie zostalo juz po jakis dwoch-trzecg godzinach

lexxi · 2012-09-26, 09:46

Cytat:

Napisane przez kuki9

Ja z poczatku myslalam, ze to z moja skora cos nie tak, ze moze ph inne niz pare lat temu.byloby to przeciez mozliwe.tylko, ze zapach powinien sie w takim razie utrzymac na ubraniu.a tam tez nic po zapachu nie zostalo juz po jakis dwoch-trzecg godzinach

NAPRAWDĘ?!?!?!

nie mogę uwierzyć, że Anioł tak zdziadział

muszę przeteścić nową wersję, bo moja jest strasznie killerowata. Jeśli się okaże, że rzeczywiście taka marna jest teraz jego moc, to nie wiem co zrobię, bo w mojej flaszce zostało z 15ml

Szarada · 2012-09-26, 10:38

Cytat:

Napisane przez kuki9

A co sądzicie o klasycznym Aniołku EDP?
Wiadomo kiedyś był killer, każdy chyba wie.Nie stosowałam go nigdy w ilości większej niż 2-3 psiki bo inaczej zabijał.

Potestowałam go sobie ostatnio z sentymentu i...przeżyłam szok.Angel pachnie na mojej skórze ok 2 godzin

Obcięli mu całkowicie ten piękny ogon czy to z moją skórą coś nie tak?
Testowałam w Sephorze z testera i w SuperPharm z gwiazdki o poj. 50ml.

Angel EDP na bank przeszedł reformulację. Wiele lat temu była jakaś mała afera związana z rzekomą szkodliwością składników tych perfum. Niestety nie mogę znaleźć źródła, ale Angel z lat 00 i późniejszych nie jest tym samym zapachem, co w latach 90. Trwałość ma mniejszą, to fakt, ale i zupełnie inne nuty się wybijają. Ostatnia wersja EDT Angela ma coś z ducha dawnego Angela, chociaż to oczywiście nie to. Chodzi mi o to, że w starym Angelu czuć było pewien leśny akord (jak teraz w EDT) oraz słynną trupią nutkę, której ja już nie wyczuwam tak silnie, a obecnie wybija się bardziej owocowa nuta (jakby porzeczkowa???)

Są to oczywiście różnice dość subtelne i wiele osób też już nie kojarzy starego Angela, więc ciężko będzie coś udowodnić. Nie jest to tak oczywiste i walące po nosie, jak w przypadku zapachów Diora.

lexxi · 2012-09-26, 10:42

Cytat:

Napisane przez Szarada

Angel EDP na bank przeszedł reformulację. Wiele lat temu była jakaś mała afera związana z rzekomą szkodliwością składników tych perfum. Niestety nie mogę znaleźć źródła, ale Angel z lat 00 i późniejszych nie jest tym samym zapachem, co w latach 90. Trwałość ma mniejszą, to fakt, ale i zupełnie inne nuty się wybijają. Ostatnia wersja EDT Angela ma coś z ducha dawnego Angela, chociaż to oczywiście nie to. Chodzi mi o to, że w starym Angelu czuć było pewien leśny akord (jak teraz w EDT) oraz słynną trupią nutkę, której ja już nie wyczuwam tak silnie, a obecnie wybija się bardziej owocowa nuta (jakby porzeczkowa???)

Są to oczywiście różnice dość subtelne i wiele osób też już nie kojarzy starego Angela, więc ciężko będzie coś udowodnić. Nie jest to tak oczywiste i walące po nosie, jak w przypadku zapachów Diora.

Może i tak było, ale z tego wynika, że później była jeszcze co najmniej jedna reformulacja, bo moja flaszka na pewno nie jest z lat 90-tych a zapach jest bardzo trwały, a nie jak dziewczyny piszą 2-3 godziny i koniec

Szarada · 2012-09-26, 10:51

Cytat:

Napisane przez lexxi

Może i tak było, ale z tego wynika, że później była jeszcze co najmniej jedna reformulacja, bo moja flaszka na pewno nie jest z lat 90-tych a zapach jest bardzo trwały, a nie jak dziewczyny piszą 2-3 godziny i koniec

To pewnie oznacza, że Angela dotknęła klątwa Diora, czyli reformulacja wszystkiego jak leci w latach 2011/2012. Ładowanie tańszych syntetyków i te sprawy.

kuki9 · 2012-09-26, 11:47

Cytat:

Napisane przez lexxi

NAPRAWDĘ?!?!?!

nie mogę uwierzyć, że Anioł tak zdziadział

muszę przeteścić nową wersję, bo moja jest strasznie killerowata. Jeśli się okaże, że rzeczywiście taka marna jest teraz jego moc, to nie wiem co zrobię, bo w mojej flaszce zostało z 15ml

Tak, naprawdę.Sama byłam w szoku.
Chciaam sobie kupić Aniołka po latach nieużywania i tutaj takie coś.Szkoda, szkoda.W takim wypadku na pewno nie zdecyduję się na zakup bo ceny wcale nie spadły a zapach to są marne popłuczyny.
Spróbuj, sama zobaczysz.

Cytat:

Napisane przez Szarada

Angel EDP na bank przeszedł reformulację. Wiele lat temu była jakaś mała afera związana z rzekomą szkodliwością składników tych perfum. Niestety nie mogę znaleźć źródła, ale Angel z lat 00 i późniejszych nie jest tym samym zapachem, co w latach 90. Trwałość ma mniejszą, to fakt, ale i zupełnie inne nuty się wybijają. Ostatnia wersja EDT Angela ma coś z ducha dawnego Angela, chociaż to oczywiście nie to. Chodzi mi o to, że w starym Angelu czuć było pewien leśny akord (jak teraz w EDT) oraz słynną trupią nutkę, której ja już nie wyczuwam tak silnie, a obecnie wybija się bardziej owocowa nuta (jakby porzeczkowa???)

Są to oczywiście różnice dość subtelne i wiele osób też już nie kojarzy starego Angela, więc ciężko będzie coś udowodnić. Nie jest to tak oczywiste i walące po nosie, jak w przypadku zapachów Diora.

Czy to nie chodziło czasem o kumarynę czy coś?
Ale jak zauwazyłam ona wciąż jest obecna w wielu perfumach.
Nie jestem wstanie aż tak dobrze powiedzieć, których nut nie ma ale ja zdecydowanie czuję mniejszą moc i ogólnie mniej charakteru.

Cytat:

Napisane przez lexxi

Może i tak było, ale z tego wynika, że później była jeszcze co najmniej jedna reformulacja, bo moja flaszka na pewno nie jest z lat 90-tych a zapach jest bardzo trwały, a nie jak dziewczyny piszą 2-3 godziny i koniec

Ja Aniołka z lat 90 tez nie pamiętam, za młoda byłam na takie zapachy wtedy

Poznałam go chyba gdzieś na przełomie 1999/2000 może trochę później do 2002.Ale wtedy to na pewno był jeszcze mocny zapach bez dwóch zdań.Trzymał się skóry 2 dni i miał gigantyczny ogon.Więc reformulacja musiała być niedawno jakoś.

2012-09-17, 20:32	#181
Zanthia Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 1 164	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka Zasugerowana Asiuuuuulową wypowiedzią właśnie w strachu odpakowałam nową flaszkę five o'clocka, w celu porównania zawartości z resztką tej butelki z antykwowym napisem - cholera, też się różnią. Może nie jakoś drastycznie - nowy jest słodszy i bardziej ...cytrynowy ?, stary jest bardziej kadzidlany. Teraz nie wiem, czy nowej flaszki nie wrzucę na wymiankowy, bo five o'clock był moim ulubionym zapachem ever. Muszę się z tym oswoić. Problemy pierwszego świata ^^"

2012-09-17, 20:34	#182
Asiuuuuula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 24 108	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka Czyli pewnie wszystko zmienione , niczym u Diora

2012-09-17, 20:53	#183
Zanthia Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 1 164	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka Mój TŻ, który co prawda perfumy ma w poważaniu, ale za to ma zabójczo dokładny węch, twierdzi, że różnica jest znaczna i że nowy jest subtelniejszy, mniej inwazyjny i ładniej się układa. Przynajmniej jedna osoba jest zadowolona

2012-09-20, 18:22	#184
Szarada Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 5 434	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka Wielbicielki Dolce & Gabbana Pour Femme (red cap) - pożegnajcie się ze swoim ulubieńcem i powitajcie Pink Cap A.D. 2012: http://www.fragrantica.com/perfume/D...mme-15335.html __________________ Straganik perfumowo-kosmetyczny Moja Fragrantica

2012-09-21, 07:41	#187
Parabelka Panaroja Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 694	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka Mam ochotę komuś coś odgryźć albo spuścić coś ciężkiego na głowę - mam wrażenie że zreformulowali Palomę Picasso edp brakuje jej ostrych zwierzęcych nut walących w nos w otwarciu , jest słodsza , nie ma tyle tej szyprowej szorstkości i cierpkości i jest bardziej kwiatowa No i moc ma zdecydowanie mniejszą i nie ma takiego ogona miota mną żądza mordu z powolnymi torturami chińskimi oddajcie mi mojego ulubionego śmierdziela __________________ Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P.

2012-09-22, 19:14	#199
SzatAnka71 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-) Wiadomości: 12 737	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka To ciekawe jak można ugłaskać taki Coromandel lub Poison No ale rozwodnić je można __________________

2012-09-22, 20:06	#202
kuki9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 137	Dot.: Reformulacja - zmora perfumomaniaka A co sądzicie o klasycznym Aniołku EDP? Wiadomo kiedyś był killer, każdy chyba wie.Nie stosowałam go nigdy w ilości większej niż 2-3 psiki bo inaczej zabijał. Potestowałam go sobie ostatnio z sentymentu i...przeżyłam szok.Angel pachnie na mojej skórze ok 2 godzin Obcięli mu całkowicie ten piękny ogon czy to z moją skórą coś nie tak? Testowałam w Sephorze z testera i w SuperPharm z gwiazdki o poj. 50ml. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)