Wspólne odchudzanie - Lublin :)

[miss.hot]

A co tu tak pusto

[pysia1711]

bo nikt sie nie udziela

[itakamilka]

Ja schudłam 2kg teraz stoję w miejscu. Miałam chodzić na ćwiczenia do Areny ale jakoś nie mam motywacji.

[pysia1711]

ja chodze na cardio nawet jak mi sie nie chce, bo mi szkoda karnetu i tez dlatego, ze w domu nie potrafie cwiczyc ani tez u mnie nie ma miesjca nawet na maly sprzet. Takze korzystam poki moge.

[Abantha]

Nie chudnę nic a nic, chyba muszę zacząć na poważnie regularne ćwiczenia... Już na siebie w lustrze nie mogę patrzeć :/

[silver dream]

Napisane przez Abantha

Nie chudnę nic a nic, chyba muszę zacząć na poważnie regularne ćwiczenia... Już na siebie w lustrze nie mogę patrzeć :/

Nie martw się, u mnie to samo:/ nawet nie wiem jak mam się zmusić do pójścia na aerobik w końcu:/

[pysia1711]

ja odkad cwicze to wage mam wieksza takze na twoim miejscu bym sie nie nastawia, ze waga bedzie isc w dol raczej zacznij bardziej ufac centymetrowi. Ja i tak sie jutro waze ale bardziej z ciekawosci i mierze, bo waga mi niewiele powie jak ostatnio to bylo.

[Abantha]

Napisane przez silver dream

Nie martw się, u mnie to samo:/ nawet nie wiem jak mam się zmusić do pójścia na aerobik w końcu:/

Aerobik to w ogóle wyższa szkoła jazdy jest.

Napisane przez pysia1711

ja odkad cwicze to wage mam wieksza takze na twoim miejscu bym sie nie nastawia, ze waga bedzie isc w dol raczej zacznij bardziej ufac centymetrowi. Ja i tak sie jutro waze ale bardziej z ciekawosci i mierze, bo waga mi niewiele powie jak ostatnio to bylo.

Przy moich parametrach spadek samej wagi jest jednak znaczny, stopuje się to dopiero po osiągnięciu ok 70 kg. Więc właśnie na optymistyczne wskazania wagi liczę... Może nie do końca słuszne wyjście, no ale cóż.

[pysia1711]

mnie waga juz teraz sie zastopowala co wcale mnie nie cieszy. Tak samo wcale mnie to nie cieszy jak kazdy mowi, ze cos widac skoro waga i centymetr mowia co innego.

Jutro robie sobie wolne od silowni, ostatnio mam wiecej obowiazkow w domu przez powrot mamy ze szpitali i malo przez to tez spie choc od poniedzialku odkad wrocila dawalam jakos rade chodzic.
Dla odmiany pocwicze sobie w domu jakies przysiady, duzo rozciagajacych, moze zdolam zrobic pare pompek i sie przemoge z brzuszkami. W koncu po dwoch tyg. poprawila sie kondycja, bo jest w stanie chwile biec po biezni na przemian z marszem.

[Abantha]

Poprawa kondycji powinna cieszyć, mnie by bardzo ucieszyła

[pysia1711]

ja sie ciesze, bo jak bede miec lepsza to dluzej bede biegac i tym samym wiecej kalorii spalac

[pysia1711]

No dobra nie bede taka zla i odswieze watek.

Zostalo mi 7kg do wagi jaka osiagnelam najmniejsza w tamtym roku, i w sumie centymetrow zostalo mi 19(7-pas, 6-biodra, 3-udo, 2-lydka, 1-biust). Jestem ciekawa jak bede wygladac kiedy spadna mi dalej centymetry po tych, w ktorych juz siebie widzialam.

Na cardio dalej chodze mam jeszcze 10dni karnet z czego odpada sobota i niedziela wiec zostaje tak na prawde 8treningow. Kondycje mam poprawiona i tym samym tento, jestem w stanie juz po trochu biegac, cwicze na wiekszych oporach i dluzej na wiekszosc urzadzen, dolozylam jeden sprzet jakis czas temu i jutro dokladam nastepny, skore mam lepsza w dotyku i mam jej mniej przez co teraz mam problem z bardziej widocznymi rozstepami, ktore mam niemal na calym ciele zwlaszcza te najdluzsze, ktore mam przez cala dlugosc boku od pachy az do kosci biodrowej. Stosuje maslo kakaowe by przyciemnic wszystkie rozstepy, a gdy schudne juz calkowicie bede je usuwac u dermatologa. Po swietach nie bede brac znowu cardio tylko silownie ale w tym samym klubie, bo mi sie tam podoba, trenerzy sa mili, nie ma tloku, malo panow korzystka jednoczesnie z silowni, mam blisko i mam juz karte wiec gdybym szla gdzie indziej musialabym placic wpisowe, za darmo mam rozpisanie treningu, polecenie naturalnych odzywek i kosultacje dietetyczna.

[Marzenaaa87]

Hej.
Właśnie też od dluższego czasu chodzi za mną coś zrobienie dla siebie i troche sportu, wiec słowa warto przemienić na czyny tylko tak się zastanawiam czy przed świętami to warto ? hmm hehe więc chyba ja zrobie ten krok po swiętach
Myslałam nad "mega dance" na langiewicza, podobno cenowo opłacalna oferta jest i lokalizacja dobra więc 2 w 1 ( czy zna ktoś jeszcze coś godnego?)

Mi to wszystko to w brzuch idzie ;/ nogi czy tyłęk nic ale brzuszko wiec "koła ratunkowe " zapuszczone troche ;o

Wzrost 178 , waga- 74, cel- 62 ( ale to chyba już z wyrzeczeniami wszelkimi hehe

[pysia1711]

Skoro tylko brzuch to moze na poczatek zajecia z fitness albo basen i duzo rozciagania w domu jesli chcesz zaczac taniec, bo trzeba byc dobrze rozciagnietym by wykonac wszystkie elementy.

[Abantha]

Tak z innej beczki - dziś nie zjadłam nic słodkiego: sukces!

[pysia1711]

a wlasnie, ze z dobrej beczki, bo w koncu w nazwie jest "wspolne odchudzanie" czyli dni bez slodyczy tez sie zaliczaja. To ja dopiero powiem z innej beczki u siebie na watku jakos jak sie przyjelo, ze gadamy nawet o dupie marynie i jestesmy wirtualnymi najlepszymi przyjaciolkami, bo tyle o sobie wiemy. Takze pisz nawet o zyciu i problemach dnia codziennego. Czasem latwiej o czyms powiedziec osobie, ktora cie nie zna taka jaka jestes od dawna i nigdy cie nie poznala osobiscie wiec nie moze cie ocenic tylko spojrzy na sprawe subiektywnym okiem i powie swoje zdanie na dany temat.

dobra koniec gadki, bo widze, ze jak zwykle zaczynam pisac ze swoim podejsciem psycholoszki.

[Abantha]

Byłam swego czasu prawie dwa lata w takiej wirtualnej grupie wsparcia, wiem jak to działa. Ale zrezygnowałam z dalszej aktywności tam, bo sam internetowy kontakt jest nie dla mnie.
Dziękuję za miłe słowo, pysiu Zazwyczaj wygadanie się pomaga. Zresztą, większość z nas nie potrzebuje tutaj dietetyka, tylko psychologa

[pysia1711]

dokladnie tak, bo to w naszej psychice siedzi niezdrowe odzywianie, a dietetykami same dla siebie jestesmy najlepsze i tak wyedukowane przez internt na temat zdrowego odzywiania. Poza tym wiekszosc osob sie anty nastawiona do diet rozpiskowych, bo na rozpisce jest to czy tamto a my akurat mamy ochote na cos innego. Przynajmniej ja tak mialam nawet jak sama sobie rozpisywalam na jeden dzien to i tak jadlam zupelnie co innego takze nie dla mnie rozpiski. Dla mnie tez byloby flustrujace chodzenie na ciagle kontrole placenie jeszcze za to i slowa, ze za malo mi ubylo niz oni oczekiwali.

[Abantha]

Święte słowa, można powiedzieć
Najfajniej jest, jak się odchudza z przyjaciółką. Co z tego, kiedy moja akurat jest chuda jak szczapa i zupełnie nie rozumie mojego problemu :/

[pysia1711]

mam to samo moja wazy 65 ladnie wyglada, a i tak narzeka, ze strasznie gruba jakos nie chce w to wierzyc, bo lata w krotkich spodenkach, spodnicach gdzie ja gdybym miala jej wage to i tak jeszcze bym mogla sobie pomarzyc o zalozeniu czegos takiego.

[Abantha]

Ano właśnie. Ale takie mamy narzekanie w krzwi już chyba

Nie mogę się przestawić do tej zmiany czasu, kładę się spać grubo po północy (dziś po 3) a wstaję za późno... Cały dzień potem taki rozlazły jest i głowa boli

[pysia1711]

tez tak mam ale ja musze wstac do 10 zeby psa brac na dwor takze budzik nastawiam, a chetnie bym pospala do jakies 14 ale nie mozna. Pospie do tej godziny jak sie z kims umowie na wieczor, bo zawsze nie spie wtedy w domu.

[Abantha]

Ależ czas mam ostatnio pechowy, nic się nie układa, co chwila w rodzinie jakieś problemy. Trzeba się zregenerować i doprowadzić do porządku, bo wiosna już właściwie za pasem, a ja nadal gruba jestem

[silver dream]

A ja byłam w piatek na piłkach! i było super - na drugi dzien mięśnie brzucha mnie bolały, idę też w następny piątek

[Sheridans]

To i ja sie dolącze
Do zrzucenia sporo....
Przy wzroscie 170 waze 90 kg
5 kg udalo mi sie zrzucic.rok temu blam na Dukanie ,zrzucilam 20 kg ,ale 15 wrocilo tak sie zapuscilam...
Ale teraz mam moytwacje i na lato bede wygladala o wiele korzystniej,taki mam plan

[Abantha]

To dobry plan

[pysia1711]

widze, ze nie tylko ja mam problemy ze snem dzisiaj

[Abantha]

Ostatni tydzień upłynął pod znakiem zasypiania 3-4-5 w nocy i wstawania koło 8
Także, Pysiu, nie jesteś sama.

[uroczysko]

Hej,
Pozwolę sobie dołączyć

wzrost: 164 cm
waga startowa: ok. 64 kg
waga aktualna: ok. 62 kg
waga planowana: 55 kg
wiek: 27 l

Obecnie jestem na diecie 1300 w porywach do 1500 kcal - mam wykupioną dietę na Vitalii, ale te posiłki nie do końca mi odpowiadają, za każdym razem muszę wymieniać posiłek lub komponuję własny... Abonamentu raczej nie przedłużę Dodatkowo chodzę 4 razy w tygodniu na fitness, za tydzień jeden dzień fitnessu zamienię na siłownię. Ćwiczę i dietuję od 3 tygodni, waga poszła 2,5 kilo w dół.

[Sheridans]

Ja na fitness zapisac sie nie moge
Praca od 17 a wczesniej uczelnia...
Pozostaje you tube i filmiki z fitnesem ,aerobikiem...
Cwiczycie tak moze?
Bieganie odpada,kondycja zerowa,dwa okrążenia średniego boiska i koniec...
Fajnie,ze moja wspolokatorka ćwiczy ze mna,ona sucha jak patyk,ale chce sie "wysmuklic" wiec codziennie rano 40 minut cwiczenzaraz wlaśnie zaczynamy.
Co do diety to wiem,ze zle robie,dwa posilki dziennie,ok 13 sniadanie(spie do 11,cwiczenia i dopiero jem) i przed praca po 16 obiad,najczesciej rybka,piersc z brokulem...w pracy juz nic,tylko woda do oporu.