Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[anna99302]

Napisane przez chmielinka

melduję się i ja toaścik

ale mam dzisiaj humor do d***.... mam jakis kryzys juz od tego lezenia

to przez to przyrodzenie może co ci się śniło? ee pogoda taka do bani dzisiaij i może dlatego.

Napisane przez nadalka

My postaramy się wyskoczyć chociaż na weekend nad morze w maju bo potem to już nie ma co ryzykować...

My planujemy wyjazd do PRagi na kilka dni... zobacyzmy jak to wyjdzie. będę się toczyć po stolycy Czech z wielkim brzuchalem.

Napisane przez Balbinka1983

Cześć Dziewczynki melduję się w kolejnej części
Dopiszcie mi proszę na pierwszej stronie CHŁOPAKA robocze imię Mikołaj mąż jęczy coś o Mateuszu ale nie mam zamiaru się zgodzić dziś byliśmy na usg połówkowym, wszystko jest ok, dzidziuś waży prawie 500 g hehe, niestety nie chciał pokazać buźki do usg 3d ale widzieliśmy ucho ale jestem szczęśliwa!!!!

Gratulacje!!!

Napisane przez Paula SHIN

Ja nie moge sie doczekac 23 marca W koncu sie dowiem na 100% jaka plec (oby dziewczynka! TZ tez mi ostatnio marudzil, ze musi byc dziewczynka, w koncu jednego lobuziaka juz mamy!).

OO Paula to ty masz połowkowe już?? W którym tygodniu będziesz??

Napisane przez prince_polo

Teraz mam ciśnienie 88na49

ooo to bardzo niskie. a jak się czujesz?

Napisane przez ajka89

Widziałyście to?

http://deser.pl/deser/1,111857,11325...ym_tempie.html

Super!!!

Napisane przez KarolinaPW

Czekam na rezultat i przepis

O tego jeszcze nie próbowałam

Staram się pic te 2l płynów, jem 3 posiłki dziennie, to i tak sukces, bo przed ciążą jadłam 1-2 razy dziennie- jak pies i złatwiałam sie normalnie
Codziennie rano piję błonnik (Colon) ale też niewiele pomaga, próbowałam śliwki suszone, ciepłą wodę z cytryną na czczo, chleb razowy, otręby... teraz spróbuję to siemię lniane
Czopki glicerynowe pomagają, ale to rozwiązanie doraźne, poza tym po nich bardzo boli mnie brzuch, wytrzymanie od aplikacji do wizyty w toalecie to katorga
Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio wypróżniałam sie bez bólu

biedna. mi pomaga sok pomarańczowy, pieczywo tylko razowe jem noi kawa INKA!!!

Napisane przez Paula SHIN

No balagan straszny! Ja jeszcze rozumiem balagan przy raczkujacym/chodzacym dzieckiem, bo naprawde gdyby ktos chcial miec porzadek przy dziecku to trzeba non stop sprzatac. Jeszcze ok - kartony, pewnie sie wprowadzali, musieli sie wypakowac, ale naprawde przy tym nie musi byc taki burdel
Ale przeciez ona dopiero byla w ciazy, to chyba nie problem pozbierac rzeczy z podlogi/stolu/komody

.

Bo to tylko POLKI potrafią porządek w domu utrzymać, obiad ugotować, z mężem się pokochać i jeszcze do pracy chodzić!

[Paula SHIN]

Napisane przez anna99302

OO Paula to ty masz połowkowe już?? W którym tygodniu będziesz??

Bo to tylko POLKI potrafią porządek w domu utrzymać, obiad ugotować, z mężem się pokochać i jeszcze do pracy chodzić!

Nie Moj lekarz ma bardzo dobry sprzet. Powiedzial, ze na kolejnej wizycie juz mi poda plec. Polowkowe bedzie pozniej.


Moze
Co nie zmienia faktu, ze jesli robimy zdjecia i wrzucamy je na internet - wypadaloby ogarnac chociaz ta czesc pokoju, w ktorej sie robi zdjecie...

[branzoletka]

No tak myślałam, że zacytowane posty szlag trafi Wariatki ale wy pędzicie a ja mam taki kiepski dzień dzisiaj, że nie wyrabiam i najchętniej bym spała co zresztą prawie robię, bo funkcjonuje dzisiaj bez myślenia właściwie

Siedzę z dwoma różnymi pasemkami na głowie zafarbowanymi dwoma kolorami i ciekawa jestem na co się zdecyduje. Dzisiaj tylko próba, bo na całe farbowanie nie mam weny i na bank coś by nie wyszło.

Dobra ide czytać dalej. Mam nadzieje, że u Soleiki nic poważnego się nie dzieje i szybko wypuszczą ją do domu

[ewurka]

Napisane przez Balbinka1983

Cześć Dziewczynki melduję się w kolejnej części
Dopiszcie mi proszę na pierwszej stronie CHŁOPAKA robocze imię Mikołaj mąż jęczy coś o Mateuszu ale nie mam zamiaru się zgodzić dziś byliśmy na usg połówkowym, wszystko jest ok, dzidziuś waży prawie 500 g hehe, niestety nie chciał pokazać buźki do usg 3d ale widzieliśmy ucho ale jestem szczęśliwa!!!!

Gratuluję, a Mikołaj to cudne imię

Napisane przez KarolinaPW

Mam dokładnie odwrotnie, od początku ciąży okropne zaparcia i żadne polecane sposoby mi na to nie pomagają

Karolina dziewczyny mają racje odnośnie activi i siemia lnianego, ja jem codziennie rano owsianke, mieszam ja z miodem i owocami i załatwiam się raz, czasami 2 razy dziennie. Powodzenia

Napisane przez ajka89

W szafce mam jeszcze schowane michałki, więc sobie dziabnę do kawusi

Michałki... dasz mi jednego??? uwielbiam białe

Napisane przez Paula SHIN

Ja nie moge sie doczekac 23 marca W koncu sie dowiem na 100% jaka plec (oby dziewczynka! TZ tez mi ostatnio marudzil, ze musi byc dziewczynka, w koncu jednego lobuziaka juz mamy!).

my dowiemy się 30 marca i już nie mogę się doczekać, mój TŻ chyba również, bo widzę jak się uśmiecha na samą myśl i mówi, że albo kupi w ten dzień różowe balerinki albo korki

Napisane przez phdwao

noo od razu nerwy ze mnie uleciały, w nocy nie moglam spac bo sie podswiadomie denerwowalam od przyszlego poniedzialku mam zwolenienie

Super, odpoczniesz sobie troszkę i najważniejsze, że już jesteś po, ufff

[Paula SHIN]

Napisane przez branzoletka

No tak myślałam, że zacytowane posty szlag trafi Wariatki ale wy pędzicie a ja mam taki kiepski dzień dzisiaj, że nie wyrabiam i najchętniej bym spała co zresztą prawie robię, bo funkcjonuje dzisiaj bez myślenia właściwie

Siedzę z dwoma różnymi pasemkami na głowie zafarbowanymi dwoma kolorami i ciekawa jestem na co się zdecyduje. Dzisiaj tylko próba, bo na całe farbowanie nie mam weny i na bank coś by nie wyszło.

Dobra ide czytać dalej. Mam nadzieje, że u Soleiki nic poważnego się nie dzieje i szybko wypuszczą ją do domu

Oby
Czemu masz taki kiepski dzien?

[Paula SHIN]

Napisane przez ewurka

my dowiemy się 30 marca i już nie mogę się doczekać, mój TŻ chyba również, bo widzę jak się uśmiecha na samą myśl i mówi, że albo kupi w ten dzień różowe balerinki albo korki

Moj liczy na dziewczynke Juz sie tak nastawil, ze szok
Ostatnio jeszcze mi zaczal mowic "ale wiesz... mama dostala paczke ciuszkow dla dziecka, po dziewczynce, podobno takie sliczne, rozowe, jakies sukieneczki... "
I co ja mialam odpowiedziec? "Dobrze kochanie, na zyczenie dostaniesz dziewuszke!" Czasami tak to mowi, jakbym miala jakis wplyw na plec...

A mam dziwne przeczucie, ze nie bedzie tak jak chce i okaze sie chlopiec (tfu, tfu). Cokolwiek nie bedzie, wazne zeby bylo zdrowe



Najwyzej zrobimy trzecie

[Mandragorrka]

Jakiś czas temu dzwoniłam do laboratorium gdzie będę robić tą glukozę, to powiedzieli mi, że mam być na czczo.

Napisane przez Paula SHIN

Dziewczyny macie jakies plany wakacyjne? Wtedy bedziemy juz z wielkimi brzuszkami chodzic, zwlaszcza te rodzace w sierpniu.

Ah plany wakacyjne mój ulubiony temat
Ale w tym roku ze względu na ciążę to pod koniec maja wybieramy się na kilka dni w góry - bo blisko
W międzyczasie może jakiś weekendowy wypad i to będzie tyle

Napisane przez Sala

Wariatki... przecież z Wami nie da się być na bieżąco! Melduję się tylko, utkwiłam gdzieś pięć dni temu w poprzednim wątku

W piątek byliśmy na wizycie, chyba z kwadrans trwało samo oglądanie serca, badanie rytmu itd., ale wszystko jest super. Lekarz był bardzo zadowolony, że tak świetnie wszystko było widać. Cała reszta też w porządku, płeć nadal nieznana

Super, że piątkowa wizyta udana

Napisane przez Malwina_a

Dziewczyny ale z was gaduły!!!Ledwie w weekend tutaj nie zaglądałam a już kolejna część wątku.
Ja dzisiaj byłam w pracy z l4, musiałam podpisać umowe do dnia
porodu no i nie powiem ale panie w kadrach zrobiły się strasznie oficjalne, chociaż nigdy takie nie były. Ale mam je gdzieś. Następne l4 już wyślę pocztą bo nie mam zamiaru już nikogo oglądać z pracy.

Nie przejmuj się że panie w kadrowym nie były miłe, masz już to za sobą i teraz na spokojnie ciesz się ciążą

[ewurka]

Napisane przez Paula SHIN

Moj liczy na dziewczynke Juz sie tak nastawil, ze szok
Ostatnio jeszcze mi zaczal mowic "ale wiesz... mama dostala paczke ciuszkow dla dziecka, po dziewczynce, podobno takie sliczne, rozowe, jakies sukieneczki... "
I co ja mialam odpowiedziec? "Dobrze kochanie, na zyczenie dostaniesz dziewuszke!" Czasami tak to mowi, jakbym miala jakis wplyw na plec...

A mam dziwne przeczucie, ze nie bedzie tak jak chce i okaze sie chlopiec (tfu, tfu). Cokolwiek nie bedzie, wazne zeby bylo zdrowe



Najwyzej zrobimy trzecie

ale się uśmiałam
Ja na początku czułam się jakby miał być chłopczyk, teraz...już sama nie wiem
My czekaliśmy tak długo, że jest nam to obojętne, byle by było zdrowe tak jak mówisz.
A ja za to, aby nie pojawił się pyrtolek między nóżkami u Was, po cichutku zaciskam

Branzoletko ja mam dziś podobny dzień, spałam już dwa razy :ziewa: i nadal mi się chce spać

[phdwao]

najadlam sie ale mi brzuch wywala, koledzy w pracy mi "macali" brzusio

[Paula SHIN]

Napisane przez ewurka

ale się uśmiałam
Ja na początku czułam się jakby miał być chłopczyk, teraz...już sama nie wiem
My czekaliśmy tak długo, że jest nam to obojętne, byle by było zdrowe tak jak mówisz.
A ja za to, aby nie pojawił się pyrtolek między nóżkami u Was, po cichutku zaciskam

Branzoletko ja mam dziś podobny dzień, spałam już dwa razy :ziewa: i nadal mi się chce spać

Oczywiscie, najwazniejsze zeby bylo zdrowe, ale mozna miec nadzieje, co do plci
Co maja powiedziec rodziny, w ktorych bardzo licza na jakas plec, a wychodzi 3-4 chlopcow/dziewczynki pod rzad

[nitka_88]

Napisane przez anna99302

Bo to tylko POLKI potrafią porządek w domu utrzymać, obiad ugotować, z mężem się pokochać i jeszcze do pracy chodzić!

Jeśli chodzi o wyjazdy przed rozwiązaniem, to my na przełomie kwietnia i maja lecimy na 3 tygodnie do Polski. Najpierw będziemy w Krakowie, a potem jedziemy w mężowskie rejony podglądnąć postępy w budowie naszego domku

[KarolinaPW]

Napisane przez Paula SHIN

Silna dziewuszka!

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Mam stres przed jutrzejszym dniem. Trzeba na czas odebrac tort, zrobic cos do jedzenia... I jak tylko mama wroci trzeba odpalic swieczki, zlozyc zyczenia... A jeszcze wszystko musze kupic prezent, jedzenie. Tort zamowilismy z TZ, mam nadzieje, ze on go odbierze... I ze bedzie w domu wczesniej niz mama.

Będzie dobrze, zobaczysz
Pozdrów mamę od koleżanek z forum

Napisane przez Balbinka1983

Myślę o szpitalu na madalińskiego bo najbliżej. Dziś pytałam ginkę co sądzi o porodach w wodzie bo bralam to pod uwagę (w Św.Zofii) ale ginka powiedziala mi ze jakos nie ma przekonania do porodow w wodzie więc chyba zostane przy szpitalu na madalinskiego poluję tam też na szkołę rodzenia tylko na razie zapisy na za wczesny termin. A Ty już myślałaś o tym gdzie chcesz rodzić?

Do św. Zofii podobno strasznie ciężko się dostać, słyszałam opowieści, że odsyłali rodzące do innych szpitali najlepiej chyba do najbliższego
Ja myślę o Pruszkowie (szpital na Wrzesinku) właśnie z tego względu, że najbliżej. Kilka koleżanek tam rodziło i były raczej zadowolone. Sale w miarę czyste, na porodówce nie byłam, ale ginekologia była ok, bez fajerwerków, ale w porządku.
Jedynie nie mają zzo na życzenie, chyba, że nasz minister wprowadzi tą ustawę o dostępie do znieczuleń.
Dużo ciepłych słów czytałam nt szpitala w Wołominie, ale dla mnie to przeprawa na drugą stronę Wawy.

Napisane przez Balbinka1983

Ja co jakiś czas zapodaje sobie syrop Lactulosum bo nic innego nie działało mam takie zatwardzenia, że aż strach. Po tym syropie - katharsis także polecam

Dzięki

Napisane przez anna99302

My planujemy wyjazd do PRagi na kilka dni... zobacyzmy jak to wyjdzie. będę się toczyć po stolycy Czech z wielkim brzuchalem.

biedna. mi pomaga sok pomarańczowy, pieczywo tylko razowe jem noi kawa INKA!!!

Bo to tylko POLKI potrafią porządek w domu utrzymać, obiad ugotować, z mężem się pokochać i jeszcze do pracy chodzić!

Ad.1 Praga jest wspaniała, byliśmy tam na Sylwestra 2010, było strasznie zimno jak na zwiedzanie (gdyby nie grzane wino chyba przymarzłabym do chodnika), ale i tak byłam zauroczona tym miastem, chciałabym pojechać jeszcze raz w lepszych warunkach pogodowych
Ad2. Dzięki, mam już plan na następne dni i listę nowych rzeczy do wypróbowania
Ad3. Zgadzam się

[nadalka]

Napisane przez phdwao

najadlam sie ale mi brzuch wywala, koledzy w pracy mi "macali" brzusio

ja czasem po obiedzie mam wrażenie że skóry mi już brakuje na brzuchu

[asia665]

Napisane przez Paula SHIN

Tak
Niedlugo jedziemy z TZ na zakupy, akurat synus ma taki okres, ze nie chce nam spac do polnocy (przez zeby juz ma praktycznie wszystkie), wiec moze sie wymeczy na zakupach i zasnie szybciej.

Jejku biedny Twój synuś

A niespodzianka się uda-zobaczysz

Napisane przez Paula SHIN

Moj liczy na dziewczynke Juz sie tak nastawil, ze szok
Ostatnio jeszcze mi zaczal mowic "ale wiesz... mama dostala paczke ciuszkow dla dziecka, po dziewczynce, podobno takie sliczne, rozowe, jakies sukieneczki... "
I co ja mialam odpowiedziec? "Dobrze kochanie, na zyczenie dostaniesz dziewuszke!" Czasami tak to mowi, jakbym miala jakis wplyw na plec...

A mam dziwne przeczucie, ze nie bedzie tak jak chce i okaze sie chlopiec (tfu, tfu). Cokolwiek nie bedzie, wazne zeby bylo zdrowe



Najwyzej zrobimy trzecie

No właśnie

[Mandragorrka]

Napisane przez phdwao

hejo wrocilam z pracy: misja zakonczona sukcesem, porozmawialam z szefem

Super Gratuluję, że udało Ci się to powiedzieć

Balbinka1983 gratuluję synka i udanej wizyty

Napisane przez KarolinaPW

Mam dokładnie odwrotnie, od początku ciąży okropne zaparcia i żadne polecane sposoby mi na to nie pomagają

Ja też

Napisane przez muminek82

ale jestem w☠☠☠☠...specja lnie dzwoniłam do szkoły rodzenia pod koniec stycznia żeby wcześniej się zapisać i mieć wcześniej to załatwione bo nie chciałam w 9tym miesiącu z wielkim brzuchem nigdzie jeżdzić,to babka kazała mi dzwonić w marcu bo jest za wcześniedobra dzwonie dzisiaj a ona mi mówi że wpisuje mnie do grupy na od 11 kwietnia do 30 maja i tak płace za kurs z góry a jak będe się pod koniec maja tfu tfu żle czuła to co zajęcia przepadają kasa mi przepada i bądż tu mądry!skoro to jest płatne to nie mogę sobie wybrać terminu który mi odpowiada???chore dobra wygadałam się

Ale kicha... Trzymam kciuki, żebyś spokojnie ukończyła szkołę
Jak dzwoniłam tam jakieś 2 tygodnie temu to zapisały mnie na 20.04. - mam to potwierdzić na początku kwietnia. Mam nadzieję, że będzie aktualne.

[prince_polo]

[QUOTE=Paula SHIN;32880141]Zapraszam
.[/QUOTE
ok to jutro wpadam -dz
anna99302

Czuje się wmiare tylko tajwanie do życia. ale codziennhe taka jestem . zaraz zmierze znowu bo się Kapalam muszę odczekać 15 min

wydepilowalam się jestem gotówa do gina jutro

[ajka89]

Napisane przez Balbinka1983

Ja co jakiś czas zapodaje sobie syrop Lactulosum bo nic innego nie działało mam takie zatwardzenia, że aż strach. Po tym syropie - katharsis także polecam

A ten syrop jest do stosowania w ciąży?

Napisane przez branzoletka

No tak myślałam, że zacytowane posty szlag trafi Wariatki ale wy pędzicie a ja mam taki kiepski dzień dzisiaj, że nie wyrabiam i najchętniej bym spała co zresztą prawie robię, bo funkcjonuje dzisiaj bez myślenia właściwie

Siedzę z dwoma różnymi pasemkami na głowie zafarbowanymi dwoma kolorami i ciekawa jestem na co się zdecyduje. Dzisiaj tylko próba, bo na całe farbowanie nie mam weny i na bank coś by nie wyszło.

Dobra ide czytać dalej. Mam nadzieje, że u Soleiki nic poważnego się nie dzieje i szybko wypuszczą ją do domu

Ja też dzisiaj miałam się przefarbować, ale mnie jakoś chęć puściła przy farbach w sklepie, bo nic ciekawego nie wpadło mi w oko więc chyba jednak zrobię sobie grzywkę

Napisane przez ewurka

Gratuluję, a Mikołaj to cudne imię


Karolina dziewczyny mają racje odnośnie activi i siemia lnianego, ja jem codziennie rano owsianke, mieszam ja z miodem i owocami i załatwiam się raz, czasami 2 razy dziennie. Powodzenia

Michałki... dasz mi jednego??? uwielbiam białe

my dowiemy się 30 marca i już nie mogę się doczekać, mój TŻ chyba również, bo widzę jak się uśmiecha na samą myśl i mówi, że albo kupi w ten dzień różowe balerinki albo korki


Super, odpoczniesz sobie troszkę i najważniejsze, że już jesteś po, ufff

Zjadłam wszystkie i miałam te zwykłe...nie jadałam nigdy białych

[phdwao]

Napisane przez nadalka

ja czasem po obiedzie mam wrażenie że skóry mi już brakuje na brzuchu

no mam tak samo, taka naciągnięta

Napisane przez Mandragorrka

Super Gratuluję, że udało Ci się to powiedzieć

[ajka89]

:d

[ewurka]

Napisane przez ajka89

Zjadłam wszystkie i miałam te zwykłe...nie jadałam nigdy białych

paskuda mała białe są pyszne

Napisane przez phdwao

najadlam sie ale mi brzuch wywala, koledzy w pracy mi "macali" brzusio

ja też pojadłam...zjadłam kiwi, gruszke i ciasteczko francuskie i mnie muli
a brzunio mi też już bardziej widać, wczoraj się oglądałam w wystawach sklepowych

[ajka89]

Napisane przez ewurka

paskuda mała białe są pyszne

ja też pojadłam...zjadłam kiwi, gruszke i ciasteczko francuskie i mnie muli
a brzunio mi też już bardziej widać, wczoraj się oglądałam w wystawach sklepowych

A co,w domu lustra unikasz?
Następnym razem spróbuję białe

[Mandragorrka]

Idę na pocztę wysłać list a strasznie mi się nie chce...

Prince przy okazji pozdrów Soleikę

[hanjah]

Napisane przez Paula SHIN

Najwyzej zrobimy trzecie

Mój też tak mówi
Ale nawet jakby teraz był syn to chcemy trójkę

[ajka89]

Ewurka, to Twój blog z tymi pysznościami?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez hanjah

Mój też tak mówi
Ale nawet jakby teraz był syn to chcemy trójkę

Masz już z głowy prawie 2, to z górki

[karmeelek]

Karolina właśnie jadłam kolację (zgadnij co ) i taka jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy a mianowicie wędzona makrela! Po niej jest lepszy "poślizg" i najlepiej zjeść ją rano lub na drugie śniadanko choć ja ją lubię o każdej porze

[ewurka]

Napisane przez ajka89

Ewurka, to Twój blog z tymi pysznościami? :ślina:

tak, tak mój blog a pyszności dawno zapomniane, brak sił...

Napisane przez ajka89

A co,w domu lustra unikasz?
Następnym razem spróbuję białe

złozliwiec mały
lustra nie unikam, ale w domu to w dresach chodzę, a wczoraj mi spodnie i podkoszulek tak fajnie brzusio podkreśliły

[phdwao]

Napisane przez ewurka

paskuda mała białe są pyszne

ja też pojadłam...zjadłam kiwi, gruszke i ciasteczko francuskie i mnie muli
a brzunio mi też już bardziej widać, wczoraj się oglądałam w wystawach sklepowych

to pysznie ja zjadlam kanapki z duza iloscie papryki czerownej mniam
chyba skusze sie jeszcze na czekoladę

[hanjah]

Napisane przez ajka89

Masz już z głowy prawie 2, to z górki

W sumie połowa już za mną
Do trzydziestki się wyrobiłam z dwójką

Mam do wykorzystania pieczarki, a że tż ich nie lubi to sobie podsmażę i zrobię z nimi tosty
Mam cudowny lek na zgagę, także wiecie

[houserka]

pumas ja tez mam mieć obciążenie glukozą od razu 75 g, też nie wiem dlaczego nie 50 g.Musze się kiedyś wybrać przed pracą na to badanie , koniecznie z całą cytryną. Apropos pracy - u mnie szefowa codziennie sprawdza czy jestem na swoim stanowisku pracy,bo nie chcą się mnie pozbywać tak szybko.Moje obowiązki zostaną przydzielone kilu osobom, więc wszyscy mnie "kochają" teraz w pracy
Ale i tak 1 kwietnia mówię "good bye."Skończę prawie 6 m-c więc pora odpocząć , tym bardziej że nie byłam jeszcze na "chorobowym ciążowym"od początku ciąży,a dojeżdzam do pracy ponad godzinę w jedną stronę.

[ajka89]

Napisane przez ewurka

tak, tak mój blog a pyszności dawno zapomniane, brak sił...
złozliwiec mały
lustra nie unikam, ale w domu to w dresach chodzę, a wczoraj mi spodnie i podkoszulek tak fajnie brzusio podkreśliły

Zjadałabym chyba wszystko z tego bloga pychaaaa
Hehe, ja też w domu chodzę w dresach i luźnych koszulkach, ale po najedzeniu i tak już brzuch się rysuję czasem na koszulce