Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?

[annie_666]

Napisane przez cherry_flamme

Nie odniosłam się bezpośrednio do autorki tamtego komentarza, tylko potraktowałam go jako punkt odniesienia, a już na pewno moja odpowiedź nie była pogardliwa W tym, że wychodzi się za mąż za kogoś, z kim przeżyło się pierwszy raz, nie ma ani nic złego, ale też nic tak fajnego, że trzeba żałować, jeżeli się z tym facetem rozstaniesz. Różnie się ludziom życie układa.
Jeżeli ktoś nigdy nie był w związku i dlatego jeszcze nie uprawiał seksu, to OK. Wkurzają mnie tylko dziewczyny, które mają partnerów, są z nimi długo, miały milion okazji, żeby wreszcie pójść do łóżka, a mimo to trzymają to dziewictwo, jakby było czymś najcenniejszym, co mają i na około o tym trąbią
No ale krzyczeć na nie nie będę, niech sobie każdy żyje, jak chce

Niektóre dziewczyny mimo tego, że są długo z facetem mogą mieć obawy, czy ten facet jest z nimi z uczucia czy tylko po to, bo chcą ją przelecieć. I nie, to nie zdarza sie tylko w filmach.. mój znajomy był ponad rok z laską tylko dlatego, bo chciał ją przelecieć. I takich facetów jest wiele, a ich trudniej rozszyfrować niż nas.

[Perfecta54]

Miałam 17 lat, niestety nie skończyło się szczęśliwie. Teraz jestem w innym związku

[koka_koks]

.

[MasterOfPupets]

Niecałe 18 na jakiejś imprezie z dziewczyną 2 lata starszą z którą robiłem to później przez kilka miesięcy.
Czy żałuje ? na razie nie ale gdyby mi się trafiła super dziewczyna która była by dziewicą to z pewnością pożałuje..

[Marudna Krolewna]

16 lat (12 lat temu OMG!), byliśmy razem ponad 3 lata, byłam gotowa i nie żałowałam tego kroku nigdy, nawet po rozstaniu

[Czokou]

ja mam aktualnie 19 lat i nadal jestem dziewicą. Jestem z Tż'tem od 18 miesięcy, bardzo się kochamy, ale uprawiamy jedynie petting i seks oralny. Tak, wiem, jestem dla niego strasznie brutalna Może to głupio zabrzmi, ale... boję się. Boję się bólu, zwłaszcza, że jestem bardzo drobna i delikatna, a mój Tż to dosyć rosły chłop. Wiem, że rozluźnienie i spokój to podstawa, ale ta myśl ciągle zaprząta mi głowę

[milka0105]

21 lat,byliśmy ze soba dwa miechy ale jesteśmy do dziś

[nursii]

Mój Tż ma 190 cm wzrostu, jakieś 100 kg wagi, ja 165 cm i 47 kg I jakoś dajemy radę, nie mamy problemów, wystarczy dobór odpowiedniej pozycji...

U mnie było tak- przeżyłam swój pierwszy raz w wieku 16 lat, mój facet miał wtedy 20 lat i również było to jego pierwsze seksualne doświadczenie. W maju tego roku minie 5 lat, odkąd jesteśmy razem

[Koko Szanelll]

Napisane przez Czokou

ja mam aktualnie 19 lat i nadal jestem dziewicą. Jestem z Tż'tem od 18 miesięcy, bardzo się kochamy, ale uprawiamy jedynie petting i seks oralny. Tak, wiem, jestem dla niego strasznie brutalna Może to głupio zabrzmi, ale... boję się. Boję się bólu, zwłaszcza, że jestem bardzo drobna i delikatna, a mój Tż to dosyć rosły chłop. Wiem, że rozluźnienie i spokój to podstawa, ale ta myśl ciągle zaprząta mi głowę

No to rzeczywiście masz złotego chłopaka Ale nie masz co się przejmować , kiedy będziesz gotowa i naprawdę będziesz tego chciała, to te obawy odejdą gdzieś na bok i będziecie się liczyć tylko wy i to, co jest między Wami

[just_me]

ja miałam lat 20 i pół bylam zawsze romantyczką, więc pomimo mnóstwa okazji, namawiania ze str facetow(nieraz podstępnego), robienia głupich rzeczy i alkoholu to jednak wytrwalam w postanowieniu, że pierwszy raz przezyję z kimś kogo będę kochac. A że wcześniej zostalam głęboko zraniona, nie moglam się łatwo pozbierac tak więc duzo czasu musialo minął zanim się w kimś ponownie zakochałam. Bylam z nim wtedy rok. I jesteśmy już razem 4 lata, razem mieszkamy i planujemy wspólną przyszłość

[maszToCoChcesz]

prawie 20 lat ;p

[kika143]

18 lat z rok młodszym ówczesnym chłopakiem. Dla nas obojga był to pierwszy raz. Młodość, ciekawość Byliśmy razem ponad 2 lata ogólnie.

[201606010921]

Miałam 19 lat, rozstaliśmy się w sumie niedługo po tym pierwszym razie, ale nie żałuję. Nie jestem romantyczką, chciałam mieć to za sobą.

[misthy]

ja przezylam majac 20 lat a w tym roku po 6 latach zwiazku bierzemy slub

[Agus8794]

U mnie taka dziewczyna urodzila dziecko w wieku 12 lat ... Także lepiej tracić dziewictwo w wieku 15 lat niz rodzic dzieci w wieku 12 lat

Ja natomiast swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 17 lat po miesiącu znajomości (tak wiem szybko) dalej jestem z tych chłopakiem juz minęło 3 lata i zapowiada się że będziemy jeszcze długo razem ...

[201708160953]

Ja mój pierwszy raz w sensie stosunku płciowego przeżyłam w wieku 22 lat. Wcześniej przez 4 lata były wszelakie pieszczoty Nim odbyłam stosunek doskonale znałam już moje ciało a mój TŻ moje czułe punkty.

[SugarbabyLove]

Napisane przez Agus8794

U mnie taka dziewczyna urodzila dziecko w wieku 12 lat ... Także lepiej tracić dziewictwo w wieku 15 lat niz rodzic dzieci w wieku 12 lat

Ja natomiast swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 17 lat po miesiącu znajomości (tak wiem szybko) dalej jestem z tych chłopakiem juz minęło 3 lata i zapowiada się że będziemy jeszcze długo razem ...

straszne no cóż bywa.. cygani maja w wieku 2o lat juz pare dzieci takze spoko...

[Agus8794]

Napisane przez SugarbabyLove

straszne no cóż bywa.. cygani maja w wieku 2o lat juz pare dzieci takze spoko...

Cygani cyganami taką mają kulturę i u nich to jest całkiem normalne ... Mówią ze seks w dalszym jest ciąg w Polsce tematem tabu ... A mi się wydaje ze jest całkiem na odwrót ... O antykoncepcji trabia piszą wszędzie ... są łatwo dostępne .. Seks w młodym wieku wynika z dzisiejszej mody ... W serialach dla nastolatek też jest seks ... wszędzie jest seks ... W gazetach dla 13 latek tematem przewodnim też jest seks ... Wydaje mi się ze młodzi ludzie chodzą do łóżka nie przez swoją głupotę tylko przez głupotę starszych (seriale gazety internet ) my na to zezwalamy w sensie Ci co produkują takie seriale piszą takie reportaże i zakładają takie strony w internecie ....

PS. To tylko moje i wyłącznie moje zdanie ... proszę na mnie nie naskakaiwac ... bo bez sensu ... Pozdrawiam ... ;-)

[SugarbabyLove]

Napisane przez Agus8794

Cygani cyganami taką mają kulturę i u nich to jest całkiem normalne ... Mówią ze seks w dalszym jest ciąg w Polsce tematem tabu ... A mi się wydaje ze jest całkiem na odwrót ... O antykoncepcji trabia piszą wszędzie ... są łatwo dostępne .. Seks w młodym wieku wynika z dzisiejszej mody ... W serialach dla nastolatek też jest seks ... wszędzie jest seks ... W gazetach dla 13 latek tematem przewodnim też jest seks ... Wydaje mi się ze młodzi ludzie chodzą do łóżka nie przez swoją głupotę tylko przez głupotę starszych (seriale gazety internet ) my na to zezwalamy w sensie Ci co produkują takie seriale piszą takie reportaże i zakładają takie strony w internecie ....

PS. To tylko moje i wyłącznie moje zdanie ... proszę na mnie nie naskakaiwac ... bo bez sensu ... Pozdrawiam ... ;-)

a to sie zgadzam, straszna prawda niestety

[Agus8794]

Napisane przez SugarbabyLove

a to sie zgadzam, straszna prawda niestety

Ale co zrobić .... będzie jeszcze gorzej ;-) bo na lepiej się nie zapowiada ...

[khloe]

Napisane przez metalheadqueen

Miałam 19 lat, rozstaliśmy się w sumie niedługo po tym pierwszym razie, ale nie żałuję. Nie jestem romantyczką, chciałam mieć to za sobą.

miałam tak samo

wiek ten sam, no i z tym facetem już też nie jestem.

Czasem z perspektywy czasu myślę, że fajnie było byc dziewica, ale nie chciałabym przechodzic tego bólu co wtedy

[201607040946]

Ja zrobiłam to z ciekawości, chłopaka nie kochałam (on mnie tak), bólu nie czułam (miał małego ), żadnych emocji nie było, ot, ciekawość.
Za nic w świecie nie chciałabym znowu być dziewicą, cieszę się, że mam już doświadczenie w tych sprawach, wiem, co sprawia mi przyjemność itd. itp.
w sumie to pierwszy raz nie był wyjątkowy. Lepszy był drugi

[MartaFor]

Napisane przez abuburuba

Mam nadzieję, że znajdą się osoby chętne aby odpowiedzieć. W wielu miejscach czytam, że 15-latka może nie być gotowa na uprawianie seksu - oczywiście! zgadzam się z tym! osobiście znam jedną dziewczynę, z którą kiedyś chodziłam do gimnazjum, która zaszła w ciążę w wieku właśnie 15-tu lat urodziła syna, później miała innego chłopaka a teraz nie wiem co u niej słychać.
Ale pomijając to, niektóre nastolatki, będące ze swoim chłopakiem w dłuższym związku, są gotowe na taki krok. Ja zrobiłam to w wieku 16 lat, co prawda nie jestem już z tym chłopakiem ale wspominam wszystko bardzo dobrze, byliśmy razem rok zanim się zdecydowaliśmy, wszystko zaplanowane, dużo wcześniej zabezpieczenie przygotowane, wszystko jak należy. Po prostu po wielu dyskusjach i braku wątpliwości typu "czy podczas pierwszego razu zajde w ciaze albo czy jak połkne spermę to urodze dziecko ). I uważam, że to zależy od dojrzałości - nie od wieku.
A Wy ile miałyście lat podczas pierwszego razu ? I przy okazji - jesteście z tym chłopakiem do dzisiaj?

Ja miałam niebawem kończyć 17lat, był to lipiec a ja w sierpniu miałam mieć 17 lecz wtedy wciąż szesnastolatka. Mój TŻ miał 24 lata, zrobiliśmy to całkiem szybko po 2-3 miesiącach razem.
Panikowałam jak o tym rozmawialiśmy, bo bałam się bólu i naczytałam się wielu pierdół... a gdy doszło co do czego sama tego chciałam i było okej, nie powiem że miałam przyjemność z tego bo trochę mnie bolało ale cieszyłam się że będę to miała za sobą i że to właśnie z nim. Długo to trwało... z 40min? Może przesadzam... ale w każdym razie długo samo wejście... chciał być bardzo delikatny i nie sprawić mi bólu, obserwował mnie mój wyraz twarzy czy właśnie nie boli. Cieszyłam się, ale tak właściwie bolało przez parę następnych razów również...
Z tym mężczyzną jestem do dziś i myślę, że możemy spędzić z sobą resztę życia. Ten jeden jedyny do końca, pierwszy i ostatni!

[MalaPau]

miałam 16 lat i chyba cos okolo 10 miesciecy? nie pamietam byłam z moim TŻ juz prawie 3 lata do tej pory jestesmy <3 nie zaluje

[cud nie kobieta]

Ja miałam 18 lat. Wciąż jestesmy razem (pomimo wszlekich "w☠☠☠☠ów" itp, no kocahmy się po prostu). Niestety, nie mam konkretnej daty. Nie było u nas czegoś takiego jak: spotykamy się w piątek i wtedy zobaczymy sie pierwszy raz nago i pierwszy raz będziemy uprawiać seks. Nasze ciała znaliśmy juz bardzo dobrze od kilku mięsięcy (wzajemne pieszczoty i seks oralny), na początku próbował we mnie wchodzić, w końcu udało mu się wejśc, później upraiwaliśmy seks "bez finału", a dopiero po kilu dniach odbył się taki piewrszy pełnoprawny stosunek od początku do końca. To wszystko trwało około miesiąca i nie żałuję. Cieszę się, że to miało miejsce z nim, że obyło się bez problemów typu "ojej, pierwszy raz zobaczymy się nago". Jedyne co bym zmieniła: sposób przerwania błony dziewiczej (lepiej raz, a dobrze). Dla mnie pierwszy raz nie był żadnym problemem, żadnym stresem.

[lavaneth]

Miałam 16 lat, chłopaka znałam może z jakieś 2 miesiące, a potem byliśmy ze sobą jeszcze ponad 1,5 roku, jednak nam nie wyszło. Mimo wszystko i tak dobrze wspominam 'pierwszy raz' jak i inne igraszki, więc nie mam czego żałować.

[meeentos]

Witam!
Ja się zdecydowałam na ten krok jak skończyłam 20 lat. Jestem z Nim do dziś - od prawie trzech lat. Nie żałuję, długo czekałam, wypatrywałam tej odpowiedniej osoby, przygotowałam się na to. I uważam, że lepiej z tym zaczekać, a nie zaczynać w wieku 15 lat, a co dopiero gdy się jest młodszym - myślę, że tak naprawdę jest się wtedy jeszcze trochę dzieckiem, a seks nie jest dla dzieci

[versuce]

A ja się zdecydowałam jak miałam niespełna 16 lat, coś około 2-3 miesięcy do urodzin. Nie byłam typem romantyczki, a dziewictwa nie traktowałam jako cennego skarbu, który chcę podarować temu jedynemu, szczególnie, że nigdy nie byłam zakochana i wszelkie randki, świece, romantyczne kolacje były nie dla mnie.
Nie skorzystałam z pierwszej lepszej okazji, a miałam ich sporo, ale kiedy poczułam, że jestem gotowa- zdecydowałam się. Chłopak był moim dobrym kumplem, 4 lata starszym i bardzo doświadczonym. Ja nie potrzebowałam niczego więcej- chciałam mieć to już za sobą, z kimś komu ufam, kto mnie dobrze zna i kto przede wszystkim wie co i jak.
Kiedy o tym teraz myślę (choć było to stosunkowo niedawno) to aż się sama sobie dziwię, że zdecydowałam się na ten krok. Jak było? Przyjemnie podczas samej gry wstępnej, o dziwo nie stresowałam się praktycznie w ogóle, bolało, dość mocno, ale dla mnie był to przyjemny ból i byłam usatysfakcjonowana pierwszym razem. Ale było też bardzo nieodpowiedzialnie. Stosunek przerywany chyba mówi sam za siebie. Nie wiem czemu mu zaufałam, wiedziałam że robił to w ten sposób wielokrotnie. Miejsce też dość wyszukane nie było- tylne siedzenie jego samochodu na parkingu w lesie nad jeziorem ;-)
Jednak mimo wszystko za nic nie chciałabym znowu być dziewicą i przechodzić tego stresu (którego notabene nie miałam wcale przed i podczas samego spotkania, a raczej kilka[naście] miesięcy wcześniej kiedy jak najęta szukałam informacji o 'pierwszym razie' w internecie haha) i wszystkich ceregieli od początku. Cieszę się, że to zrobiłam właśnie z nim i właśnie wtedy. Jak widać każdy dojrzewa w innym czasie i w inny sposób.

[kokoszanel84]

Ja miałam 17 lat. Wspominam z rozrzewnieniem

[Kierowniczka94]

Witam,
Mialam jakieś 17 lat - czyli jakieś 3 lata temu, szału nie było.
Było podniecenie i ciekawość i to uczucie hmm "dopelnienia" ?
Jestem 6 rok z obecnym nieco młodszym chłopakiem o 2 lata więc się nadal ucczymy i eksperymentujemy, jednak moje libido jest takie nijakie.