Dobrze nam idzie spamowanie, czas się wiąć za prawdziwe odchudzanie! Część III :)

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Siema

A co tu taka cisza? Gdzie wszystkie? Żeby żadnego posta w sobotę nie napisać
Ja wczoraj byłam na grillu komentarz zbędny

Brzuch mnie napierdziela może w końcu dostanę tą pos.ra.ną @! dziś 37 dzień cyku

Nie dostaniesz, jesteś w ciąży

U mnie wczoraj jako tako Dziś waga pokazała 74,9, czyli jest minimalny spadek Ciekawe na jak długo... pewnie jutro znów będzie skok w górę

Dziś znów wstałam późno, więc od razu zjadłam obiad Niedługo zjem bananka I oby jakoś przetrwać bez obżarstwa

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Nie dostaniesz, jesteś w ciąży

U mnie wczoraj jako tako Dziś waga pokazała 74,9, czyli jest minimalny spadek Ciekawe na jak długo... pewnie jutro znów będzie skok w górę

Dziś znów wstałam późno, więc od razu zjadłam obiad Niedługo zjem bananka I oby jakoś przetrwać bez obżarstwa

a tu psikus, dostałam TŻ już też się cieszył, że zmajstrował bliźniaki a tu hahaha już mnie wqrffiał tym ciągłym gadaniem i dobrze mu tak

No to jest postęp, super nie wolno Ci tego zaprzepaścić

[Aniaa_89]

ja też już jestem

o weekendzie lepiej nie będę wspominać
ale było, minęło, od jutra dieta

[heroine86]

Anka, gdzie Ty się szlajałaś, co?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Anka, gdzie Ty się szlajałaś, co?

pisałam wcześniej, że w weekend będę u TŻta, a u niego to nawet na neta nie wchodziłam

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

pisałam wcześniej, że w weekend będę u TŻta, a u niego to nawet na neta nie wchodziłam

Szalona a jutro do pracy, co? ja nie wiem jak wstanę ale pewnie tak jak zawsze po wielkich bólach

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Szalona a jutro do pracy, co? ja nie wiem jak wstanę ale pewnie tak jak zawsze po wielkich bólach

niestety na szczęście tylko 4h

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

niestety na szczęście tylko 4h

Zazdrocha ja 8


Dziewuszki, jeszcze tylko do jutra do godziny 8 można klikać więc jak możecie to plissss bo teraz jest walka o miejsca

[heroine86]

Dzień dobry


Nie wiem jak ja dzisiaj przeżyję w pracy chce mi się spać, boli mnie brzuch, czuję się jak pasztet eh...
Miłego dnia

[karciiiaa]

oo nie, taka piękna pogoda a ja nie mam mocy na nic?
ubieram rolki i jadęęę! obym wróciła z całymi kolanami

[Aniaa_89]

hej

ale u mnie dziś duchota

od dziś generalnie twardo dieta a tu się dowiaduje, że moi rodzice dziś wyjeżdżają, a to nigdy nie służyło mojej diecie, więc ciężko to widzę

[heroine86]

U mnie też duuuuchota ale lepsze to niż deszcz naprawdę, cieszę się z upału

Napisane przez Aniaa_89

od dziś generalnie twardo dieta a tu się dowiaduje, że moi rodzice dziś wyjeżdżają, a to nigdy nie służyło mojej diecie, więc ciężko to widzę

gdzie wyjeżdżają? chata wolna

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

U mnie też duuuuchota ale lepsze to niż deszcz naprawdę, cieszę się z upału



gdzie wyjeżdżają? chata wolna

ja już sama nie wiem co wole 35stopni to dla mnie przesada choć mimo wszystko chyba lepsze to niż deszcz
ale wolałabym coś pomiędzy, a nie albo upały albo deszcze

nad morze gdzieś
już wcześniej planowali ten wyjazd, ale tata dostał kontuzji, więc nie było pewne czy pojadą czy nie ale w końcu jadą ale też nie wiadomo na ile itd, wyjdzie w praniu
tak czy siak z odchudzaniem będzie ciężko, bo wiadomo z bratem pizza na obiad i te sprawy mamy nową pizzerie niedawno otwartą, więc akurat dobra okazja do wypróbowania

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ja już sama nie wiem co wole 35stopni to dla mnie przesada choć mimo wszystko chyba lepsze to niż deszcz
ale wolałabym coś pomiędzy, a nie albo upały albo deszcze

nad morze gdzieś
już wcześniej planowali ten wyjazd, ale tata dostał kontuzji, więc nie było pewne czy pojadą czy nie ale w końcu jadą ale też nie wiadomo na ile itd, wyjdzie w praniu
tak czy siak z odchudzaniem będzie ciężko, bo wiadomo z bratem pizza na obiad i te sprawy mamy nową pizzerie niedawno otwartą, więc akurat dobra okazja do wypróbowania

No ja też wolę pomiędzy ale jak mam wybierać deszcz czy upał to wybiorę upał

Oooo sami? Nie chcą Cię za ogonka? fajnie taki spontan też bym pojechała nad morze, bo jeszcze nigdy nie byłam ale nad polskie morze jadą, tak?

No, się rozumie, że trzeba wypróbować


A ja umieram leje się ze mnie, że ło jesuuuu brzuch strasznie mnie boli tabletki nie pomagają na dodatek coś mnie ucho pobolewa

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Oooo sami? Nie chcą Cię za ogonka? fajnie taki spontan też bym pojechała nad morze, bo jeszcze nigdy nie byłam ale nad polskie morze jadą, tak?

No, się rozumie, że trzeba wypróbować

A ja umieram leje się ze mnie, że ło jesuuuu brzuch strasznie mnie boli tabletki nie pomagają na dodatek coś mnie ucho pobolewa

oni to może by mnie wzięli, ale ja nie chcę choć perspektywa morza jest kusząca pojechałabym gdzieś, ale niekoniecznie z rodzicami

no właśnie, i tak już długo się z tym wstrzymywałam, a teraz okazja jak znalazł




miałam poćwiczyć, ale na razie za gorąco potem może się jakoś zmobilizuje

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

oni to może by mnie wzięli, ale ja nie chcę choć perspektywa morza jest kusząca pojechałabym gdzieś, ale niekoniecznie z rodzicami

no właśnie, i tak już długo się z tym wstrzymywałam, a teraz okazja jak znalazł




miałam poćwiczyć, ale na razie za gorąco potem może się jakoś zmobilizuje

Aha ja bym pojechała chyba nawet z rodzicami jak bym miała taką okazję

to dzisiaj degustacja?

no nie da rady teraz ćwiczyć ja może wieczorem trochę pojeżdżę na rowerku... no ale jak tak będzie mnie na.pie.przać to nie wiem czy dam radę...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Aha ja bym pojechała chyba nawet z rodzicami jak bym miała taką okazję

to dzisiaj degustacja?

no nie da rady teraz ćwiczyć ja może wieczorem trochę pojeżdżę na rowerku... no ale jak tak będzie mnie na.pie.przać to nie wiem czy dam radę...

jak jeżdżą zagranice też mnie to nie kusi, a miałam okazję z nimi jechać do Egiptu czy coś wole wolną chatę
nie no ogólnie wole jeździć sama, niż z rodzicami
zresztą teraz ta praca itd, musiałabym kombinować z grafikiem, bo jakbym jechała z nimi to nie dałabym rady wyrobić już moich godz musiałabym przekładać na nast miesiąc itd za dużo komplikacji

nie no dopiero dzisiaj w nocy jadą
dzisiaj jeszcze dieta od jutra można szaleć

jak się średnio czujesz to nie ma sensu się męczyć i lepiej odpuścić

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

jak jeżdżą zagranice też mnie to nie kusi, a miałam okazję z nimi jechać do Egiptu czy coś wole wolną chatę
nie no ogólnie wole jeździć sama, niż z rodzicami
zresztą teraz ta praca itd, musiałabym kombinować z grafikiem, bo jakbym jechała z nimi to nie dałabym rady wyrobić już moich godz musiałabym przekładać na nast miesiąc itd za dużo komplikacji

nie no dopiero dzisiaj w nocy jadą
dzisiaj jeszcze dieta od jutra można szaleć

jak się średnio czujesz to nie ma sensu się męczyć i lepiej odpuścić

No tak, więcej możliwości TŻ się wprowadza?

Aaaa no to tak, no to jutro degustacja

No zobaczę nawet nie mam ochoty na obiad

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No tak, więcej możliwości TŻ się wprowadza?

Aaaa no to tak, no to jutro degustacja

No zobaczę nawet nie mam ochoty na obiad

nie no, brat jest także wiesz
prędzej ja do TŻta skoczę na jakąś noc czy coś, bo tam lepsze warunki

no zobaczymy, muszę ustalić z bratem menu na najbliższe dni

ale trzeba jeść
choć jak się tak kiepsko czujesz, do tego ta pogoda taka to nawet Ci się nie dziwię no ale coś tam zjedz

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nie no, brat jest także wiesz
prędzej ja do TŻta skoczę na jakąś noc czy coś, bo tam lepsze warunki

no zobaczymy, muszę ustalić z bratem menu na najbliższe dni

ale trzeba jeść
choć jak się tak kiepsko czujesz, do tego ta pogoda taka to nawet Ci się nie dziwię no ale coś tam zjedz

Sasasa

Tu nie ma co obmyślać

No zjadłam a teraz mnie ciągnie na słodkie

[Aniaa_89]

daję podsumowanie dzisiejsze

I kromka ciemnego chleba z serem i pomidorem; banan
II schabowy(z piersi kurczaka), ok 1/2woreczka ryżu, sałatka(pomidor, ogórek,rzodkiewka, sałata)
III kaszka manna waniliowa
IV jajecznica z kiełbasą, bułka dyniowa

później chyba wezmę się za ćwiczenia choć wcale mi się nie chce

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

daję podsumowanie dzisiejsze

I kromka ciemnego chleba z serem i pomidorem; banan
II schabowy(z piersi kurczaka), ok 1/2woreczka ryżu, sałatka(pomidor, ogórek,rzodkiewka, sałata)
III kaszka manna waniliowa
IV jajecznica z kiełbasą, bułka dyniowa

później chyba wezmę się za ćwiczenia choć wcale mi się nie chce

Jaaak smacznie też jadłam jajecznicę na kolację w sumie to jem już ją od tygodnia
no ale dzisiaj nagrzeszyłam ;( a teraz jeszcze piję wino... ale usprawiedliwiam się @ mam dietę w dzisiaj

[majasn]

hej.. ja umieram z powodu @ więc dzisiaj nic więcej nie napiszę..wybaczcie, ale konam

[heroine86]

Napisane przez majasn

hej.. ja umieram z powodu @ więc dzisiaj nic więcej nie napiszę..wybaczcie, ale konam

Ja to samo dlatego nawet dieta dzisiaj nie wyszła trzymaj się

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Jaaak smacznie też jadłam jajecznicę na kolację w sumie to jem już ją od tygodnia
no ale dzisiaj nagrzeszyłam ;( a teraz jeszcze piję wino... ale usprawiedliwiam się @ mam dietę w dzisiaj

a tam czasem się może zdarzyć u mnie od jutra też raczej idealnie nie będzie
a wino akurat jest zdrowe, więc się nie przejmuj oczywiście jeśli w rozsądnych ilościach

Napisane przez majasn

hej.. ja umieram z powodu @ więc dzisiaj nic więcej nie napiszę..wybaczcie, ale konam

współczuje, ja na szczęście nie mam bolesnych @, prawie w ogóle ich nie odczuwam, czasem tylko minimalnie brzuch mnie boli czy coś i tyle, ale generalnie to ok

zmobilizowałam się i poćwiczyłam
nie jakoś bardzo dużo, bo tak duszno u mnie w mieszkaniu, że masakra było:
30min orbitreka + 280 powtórzeń na leg magic + 100 brzuszków

[heroine86]

Ania, było 2 lampki... brawo za ćwiczenia

[karciiiaa]

aaale no nie ma to jak spacer w deszczu i burzy!
dziś nawet, nawet
tosty z mozarellą to jednak najlepsze rozwiązanie na śniadanie i kolację, na obiad pierś z kurczaka w warzywach (o dziwo nawet coś tam z warzyw zjadłam) z ryżem i jabłko na podwieczorek.
a tak mnie kusiło żeby zrobić sobie mrożoną kawe z bitą śmietaną i lodami....

[heroine86]

Dzień dobry

U mnie chłodno siedzę w pracy i zamulam

Napisane przez karciiiaa

aaale no nie ma to jak spacer w deszczu i burzy!
dziś nawet, nawet
tosty z mozarellą to jednak najlepsze rozwiązanie na śniadanie i kolację, na obiad pierś z kurczaka w warzywach (o dziwo nawet coś tam z warzyw zjadłam) z ryżem i jabłko na podwieczorek.
a tak mnie kusiło żeby zrobić sobie mrożoną kawe z bitą śmietaną i lodami....

U mnie w nocy była burza myślałam, że się pos.ram
Tosty na kolację to najlepsze rozwiązanie? bywają lepsze pomysły na dietę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

U mnie chłodno siedzę w pracy i zamulam


U mnie w nocy była burza myślałam, że się pos.ram

u mnie od rana było chłodno, ale teraz znów słońce, upał i duchota

u mnie tak samo waliło, lało jak nie wiem
ale dobrze, że w nocy a nie w ciągu dnia


hej
ja już po pracy czas wszamać jakiś obiad

[Aniaa_89]

ej no gdzie się wszystkie włóczą?