![]() |
#181 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
![]() ![]() my na szczęście nie mieliśmy tego problemu czy z dziećmi czy bez, bo mamy wśród zaproszonych gości tylko jedną parę z dzieckiem 3letnim. jedno dziecko przeżyję, ale gdyby miało ich być np. 3 czy 4, to zdecydowanie zapraszałabym bez. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 359
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Ja jeszcze nie wiem czy będę zapraszać bez dzieci czy z nimi. Osobiście w przyszłości jeżeli będę miała małe dziecko i będę zaproszona na wesele to go nie zabiorę. Sama jako dziecko nudziłam się na weselach,chciało mi się spać,wolałabym zostać w domu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
![]() U nas niestety będzie sporo dzieci do 6 r.ż. Myślę, że zaproszonych zostanie mniej więcej 15, a rodzice zabiorą na pewno około 10 dzieci. Plus kilka takich do 16 r.ż. Chętnie bym zapraszała bez dzieci, ale mój brat ma córkę - 3 lata i na pewno ją zabierze (zresztą jestem jej chrzestną). Zatem jak oni przyjdą z małą to innych też trzeba zaprosić z dziećmu, bo będzie, że niektórych zaprosiłam z dziećmi, a innych nie. Również wujek mojego TŻ ma 3 małych dzieci, które niestety są małymi potworkami - pozwala im na wszystko, a one nie mają żadnych zachamowań (typu załatwianie potrzeb fizjologicznych przez 4 latka w ogródku restauracji, bicie innych, nieznanych dzieci też w restauracji) ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 455
|
Dot.: Wesele bez dzieci
A my zrobiliśmy podział, dla mnie dzieci mojej siostry to bliska rodzina i ich zapraszamy, to oczywiste. Dlatego też dzieci naszego rodzeństwa zapraszamy, ale dalszej rodziny już nie, a to dlatego, że baliśmy się, że moglibyśmy się nie pomieścić jakby wszyscy z dziećmi przyjechali. Z mojej strony dużo jest dzieci dorosłych, bo moje rodzeństwo cioteczne jest dużo starsze, w związku z tym pełnoletnich zapraszaliśmy, a niepełnoletnich nie. U TŻa jest więcej małych, niepełnoletnich dzieci, więc musieliby zrobić taki podział, no cóż, sala się nie powiększy.
Edytowane przez sensualna Czas edycji: 2016-02-05 o 21:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Ja dopiero ustalam wstępną listę gości, bo do wesela jeszcze trochę czasu
![]() ![]() No właśnie, bo dla mnie wesele to nie tylko przyjęcie młodej pary, ale też duże rodzinne spotkanie. Ktoś tu napisał, że "zobaczyć nowego malucha" to można na oddzielnej imprezie, bo w weselu chodzi tylko o wielki dzień nowożeńców. Teoretycznie tak, ale przecież goście robią też inne rzeczy poza podziwianiem młodych, rozmawiają, nadrabiają towarzyskie zaległości, te kilka chwil na zapoznanie się z nowym członkiem rodziny nie odbierze nowożeńcom splendoru :P Tak że o ile wszystkie inne argumenty jakoś do mnie trafiają, tak tego o weselu jako o imprezie "nie dla dzieci" nie rozumiem. Na moim nie będzie nic, czego by maluchy nie mogły oglądać i nie uważam, że przez to będzie nudne - wystarczy nie upijać się do nieprzytomności i nie organizować sprośnych zabaw ![]() Z drugiej strony gdybym (będąc już matką) otrzymała zaproszenie bez dzieci, nie obraziłabym się. Wszystkie powyższe refleksje to moja opinia, odmienne zdanie na ten temat może mnie dziwić, ale nie na tyle, by się oburzać. Poszłabym na takie wesele i starała się dobrze bawić ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 127
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Lubię dzieci, ale nie żeby plątały mi się pod nogami na weselu, dlatego ja od samego początku zapowiedziałam TŻ, że żadnych dzieci. To znaczy, będzie trójka, czyli mój chrześniak i dwóch synów siostry TŻ, ale już to mnie denerwuje.
Nie wiem po jaką cholerę ludzie biorą ze sobą dzieci na wesele. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Wesele bez dzieci
U mnie na szczęście nie ma tego problemu, wśród gości tylko 1 para ma małe dziecko, a później długo długo nic i jeden 15-letni chłopak, którego zapraszamy. Mój TŻ jest chrzestnym tego malucha, ale jego rodzice nigdy nie zabierają go na żadne wieczorno/nocne imprezy więc myślę że i tym razem nie musimy im jakoś specjalnie w zaproszeniu zaznaczać że nie chcemy żeby go zabierali:P
__________________
20.08.2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznaďż˝
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Podbije temat. Wg mnie zapraszanie najblizszej rodziny z dziecmi a pozostalych bez dzieci jest troche nie na miejscu. Jesli przyszlabym bez dziecka a zobaczyla ze jednak sa dzieci to wkurzenie byloby maxymalne. Moje dziecko jest czescia mojej rodziny i jesli dostaje zaproszenie to decyduje czy jest na tyle dorosle zebym mogla sie troche pobawic i wytrzymac chociaz do polnocy zeby Mlodym nie bylo przykro. Zaproszenie z gory bez dzieci dla mnie daja tylko ci co na maxa tna koszty. Nie bylam jeszcze na weselu bez dzieci i to naprawde nic strasznego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
To ich decyzja, a nie Twoja kogo będą zapraszać. Nie każdy lubi mieć na swojej imprezie kinderbal. Nie masz też prawa zaglądać innym do portfela i wytykać cięcie kosztów. Może ich wcale nie tną, bo najzwyczajniej nie chcą mieć dzieciaków pałętających się na parkiecie pod nogami (patrz filmiki z pierwszych tańców na youtube). Wesele to impreza dla dorosłych, w godzinach wieczornych/ nocnych. Alkohol i dzieci to nie jest odpowiednie połączenie. Jaką to niby opiekę rodzice sprawują będąc po kielichu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Jakie tu niektóre "mądre", no tak-po co zabierać dziecko na wesele (jakież to nieodpowiedzialne...
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#192 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Nie mam nic przeciwko imprezie z dziećmi, uważam, że powinno się zapraszać kompletną rodzinę, a argument z bieganiem po sali do mnie nie przemawia. Byłam na wielu weselach i żadne dziecko nie biegało po parkiecie podczas pierwszego tańca. Wiem, że na pewno gdzieś się trafi rodzic, który uważa, że w tym dniu i tak jego bejbik jest najważniejszy i tak słodko tańczy przy młodych, ale w takim przypadku uczuliłabym świadkową, że ma kontrolować sytuację i jak zobaczy, że mama z dzieckiem chce wyjść na parkiet to niech podejdzie i poprosi grzecznie, że to teraz moment dla młodych i żeby się wstrzymała 3 minuty.
Dodatkowo moim zdaniem rodzice powinni wychodzić z kościoła z płaczącymi dziećmi. Byłam na ślubie gdzie dziecko płakało ok. 10 min, w tym całą przysięgę, której kompletnie nie słyszałam, a na filmie było słychać tylko ,,łeeeeeee''. W tym przypadku moim zdaniem bliska rodzina powinna zareagować i poprosić rodziców aby poszli na zakrystię i uspokoili dziecko. Dzieci dają dużo radości rodzicom i w mojej opinii mądry rodzic bierze dziecko tylko na część imprezy (np. do godziny 19-20) i potem temu dziecku zapewnia opiekę. Dla mnie to jest nieodpowiedzialne ze strony rodziców być z dzieckiem na weselu do późnych godzin nocnych. Z tego co obserwuję to moi znajomi i moja rodzina odwożą dzieci i zostawiają pod opieką zaufanych ludzi albo ktoś przyjeżdża po dzieci. W przypadku wesela daleko od miejsca zamieszkania dzieci idą spać do wspólnego pokoju, a siedzi z nimi jakaś znajoma młodych, której się dało parę złotych, żeby pilnowała, czy dzieci się nie budzą. Rodzice są na sali tanecznej zaraz obok, zatem w przypadku marudzenia któregoś dziecka rodzic był wzywany. Jakoś ludzie sobie radzą z obecnością dzieci na weselu, więc nie rozumiem dlaczego dla innych to jest takie problematyczne. W dniu ślubu to ja i mój przyszły mąż jesteśmy najważniejsi, ale dokładamy wszelkich starań, żeby nasi goście czuli się komfortowo w tym dniu. Niech sobie każdy robi jak mu się podoba, ale nie dziwcie się, że przez Wasze decyzje może być niektórym gościom zwyczajnie przykro. Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2017-05-03 o 09:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Nie ma to jak "matki-święte krowy" i że "jak to??!! Moje dziecko czegoś nie może??!!" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Nie rozumiem komentarzy typu matka święta krowa itp. I jak dla mnie to raczej przejaw ogólnego hejtu do kwestii posiadania dzieci niz realnej oceny sytuacji na weselu, w którym dzieci uczestniczą. Sama niedawno organizowalam swoj ślub i nie przyszloby mi do glowy, zeby przy zaproszeniu komunikować ze wy dorośli jesteście mile widziani, ale dzieci zostawcie w domu. To byłby jakiś kosmos. btw u nas koniec końców i tak większość osób wybrała się bez maluchów, a te dzieci które przyszły z rodzicami bardzo fajnie na weselu się bawiły. I szczerze nie pamiętam wesela, na którym dzieci stanowilyby jakis problem.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wesele bez dzieci
To był twój wybór. Natomiast są osoby, które wybierają wesele bez dzieci. Mają do tego prawo, tak samo jak ty do swojej decyzji.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Dla ciebie fajnie się bawiły, dla innych mogły przeszkadzać, tak samo pannie młodej. Powiem jedynie tyle, że osoba, której będzie te wesele na prawo takie rzeczy wymagać, nawet żeby goście byli ubrani pod kolor serwetek, a goście nie muszą przychodzić jak im to nie odpowiada. To, że tobie by nie przyszło, nie oznacza, że każdy tak myśli. Tak samo są restauracje i inne miejsca z zakazem wstępu dla dzieci, tak samo państwo młodzi mogą sobie życzyć zabawe "no kids".
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wesele bez dzieci
"Powiem jedynie tyle, że osoba, której będzie te wesele na prawo takie rzeczy wymagać, nawet żeby goście byli ubrani pod kolor serwetek"
No właśnie, moim zdaniem niektórzy trochę się zapędzają ze stawianiem warunków zapraszanym gościom. Jest z góry powiedziane jakie mają być prezenty, że nie są mile widziane białe/jasne sukienki i dzieci. Ok, wesele to impreza organizowana przez młodych i to oni decydują gdzie ją robią, kto gra i jakie będzie jedzenie. I kulturalny gość nie skomentuje tego głośno, jeśli coś mu się nie będzie podobało. Ale mimo wszystko narzucanie pewnych rzeczy komuś, kogo zapraszamy na swoją imprezę, jest po prostu nie na miejscu. Między innymi nakazywanie zostawienia dziecka w domu. Ok, gdybym, będąc mamą, dostała takie zaproszenie, miałabym dwa wyjścia - albo dziecko zostaje w domu pod czyjąś opieką, albo, jeśli nie ma takiej możliwości akurat na ten dzień, to nie idę na wesele. Bez żadnego obrażania się, że młodzi nie zaprosili mojego dziecka. Choć jako potencjalna panna młoda nie wyobrażam sobie nie zaprosić dzieci, które należą do rodziny, czy dzieci moich znajomych. To po prostu nieładne zachowanie. I nie ma co się zastanawiać czy rodzice będą się dobrze bawić mając na weselu dziecko, bo to ich sprawa. Myślę, że temat dzieci na weselu i jak to one nie przeszkadzają jest trochę wyolbrzymiony. Byłam na kilku weselach w życiu, na każdym chyba były dzieci i nic strasznego się nie działo. Ani one nikomu nie przeszkadzały, ani dorośli nie zachowywali się tak, że dzieci nie powinny tego oglądać. Zawsze powtarzam, że trzeba postawić się w sytuacji drugiej osoby, Czyli jak dostaję zaproszenie bez dzieci, to muszę to uszanować (chociaż uważam, że to nie na miejscu), a młodzi robiący wesele bez dzieci muszą się liczyć z tym, że część rodziców odmówi - nie dlatego, że się obrażą, a zwyczajnie dlatego, że nie mają ich z kim zostawić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
Konto usunięte
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Zaproszenia nie dostaje się dzień przed, tylko kilka miesięcy wcześniej. Naprawdę, w ciągu, powiedzmy, 3 miesięcy nie znajdzie się opieka dla dziecka? Ja się naprawdę zastanawiam, czy ludzie, którzy mają dzieci są już skazani na ich towarzystwo przez kolejne 13 lat? Nigdzie nie wychodzą we dwoje? Do kina, do restauracji, na spacer, do znajomych?
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Opieka pewnie, że może się znaleźć. Ale może też być taka sytuacja, że akurat tego dna ani jedni ani drudzy dziadkowie nie mogą się zająć dzieckiem i żadna opiekunka (mówię o jakiejś dziewczynie z ogłoszenia) się nie znajdzie. Różne są sytuacje. Pewnie, że rodzice powinni zadbać o to, żeby czasem gdzieś we dwójkę wyjść. Ale czasami, mimo chęci, może to się nie udać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 |
Konto usunięte
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Czasem się zdarza skręcić nogę na prostej drodze, jednak umówmy się, że to nie jest częsty przypadek. Ja nie widzę problemu w tym, żeby z odpowiednim wyprzedzeniem załatwić dziecku zaufaną opiekę. Oczywiście, jak dostajemy zaproszenie 2 tyg przed weselem, to może być trudne, ale właśnie dlatego rozdaje się zaproszenia z nawet półrocznym wyprzedzeniem.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Ja też nie widzę problemu w tym, żeby, wiedząc o tym, że ma się wesele (kiedy zaproszenie jest bez dzieci albo po prostu nie chcemy ich brać) pytać po rodzinie czy innych zaufanych osobach, czy zaopiekują się przez tę jedną noc. Ale biorę pod uwagę to, że może być taka sytuacja, że akurat w tym czasie nikt nie będzie miał możliwości pomóc, bo ludzie sami będą zajęci.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 |
Konto usunięte
|
Dot.: Wesele bez dzieci
No to w takim wypadku się po prostu nie idzie na wesele i tyle.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Albo zabiera się dziecko, jeśli jest ujęte w zaproszeniu, a nam np. nie wypada nie iść na to wesele (bo to np. bliska rodzina, czy przyjaciele). A np. co w sytuacji, jeśli nie zapraszamy dzieci, a np. siostra czy brat nie mają możliwości zapewnienia opieki swojemu dziecku? Mają nie przyjść na wesele? Dlatego ogólnie uważam, że pomijanie dzieci w zaproszeniach (zwłaszcza jeśli mamy je wśród najbliższej rodziny i przyjaciół, a przecież takich ludzi się zaprasza na wesele) jest nietaktem i tyle. Nie obraziłabym się dostając takie zaproszenie, ale uważam to za mało eleganckie i sama organizując wesele nie miałabym na tyle odwagi powiedzieć: zostawcie dzieci w domu. Tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Twój brak odwag nijak się ma do decyzji innych ludzi. A co to za brat czy siostra, który nie postara się żeby załatwić opiekę nad dzieckiem i iść na wesele kochanego rodzeństwa?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Napisałam już, że nie obraziłabym się na zaproszenie bez dzieci, więc szanuję decyzje innych ludzi. Nie zmienia to jednak faktu, że uważam to za nietakt.
"A co to za brat czy siostra, który nie postara się żeby załatwić opiekę nad dzieckiem i iść na wesele kochanego rodzeństwa?" A co to za brat czy siostra, który nie chce, aby siostrzeńcy czy bratankowie uczestniczyli w tak ważnym dniu swojego wujka/cioci? Jeśli będę organizować wesele to nie wyobrażam sobie nie zaprosić tych dzieciaków, bo to moja najbliższa rodzina. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#208 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Odbiłam piłeczkę, to była ironia. Nikt nie ma obowiązków interesować się tym, czy cudze dzieci będą miały zapewnioną opiekunkę. Za to każdy ma prawo decydować, jak chce urządzić swoje wesele.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 436
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Dzieci mojej siostry czy przyjaciółki nie są dla mnie cudzymi dziećmi. Ok, niech każdy decyduje, tylko też niech bierze pod uwagę konsekwencje, jak chociażby ochłodzenie relacji w najbliższej rodzinie. A wydaje mi się, że każdemu zależy na dobrych relacjach np. z rodzeństwem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wesele bez dzieci
To super kochane rodzeństwo jeśli się obrazi za to, że ktoś nie chce ich dzieci na weselu. WTF w ogóle.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:50.