Problem z mężem... - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-12, 09:04   #181
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Jestem chyba sadystką... Niby wiem, ale to takie trudne wyzucic go ze swojego zycia, a on ma jakies przejawy dobrej woli...

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

[QUOTE=

Aż mi się wierzyć nie chce, że można być tak głupim [/QUOTE]

Ja jestem ta głupia czy on??? Chyba obydwoje....
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:06   #182
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Jestem chyba sadystką... Niby wiem, ale to takie trudne wyzucic go ze swojego zycia, a on ma jakies przejawy dobrej woli...
te przejawy dobrej woli mają swoją nazwę: manipulacja
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:12   #183
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedna mysl, odnoszę dziwne wrazenie, ze on chce zrobić wszytko żebym to ja go wyrzuciła, zebym to ja była tą osoba przez która się to wszystko skonczyło... - albo naprawde jest az tak dziwny.
Facet jest tak samo cwany jak głupi. Zachowuje się jak dzieciak. Współczuję ci serdecznie.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:13   #184
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedna mysl, odnoszę dziwne wrazenie, ze on chce zrobić wszytko żebym to ja go wyrzuciła, zebym to ja była tą osoba przez która się to wszystko skonczyło... - albo naprawde jest az tak dziwny.
Jeśli intuicja Ci coś takiego podpowiada, nie lekceważ jej i zbadaj sprawę także pod tym kątem. Niestety, nie można wykluczyć, że on już uwił sobie gniazdko gdzie indziej (już wcześniej moje podejrzenia wzbudziły jego późne powroty ze spotkań z kolegami) , ale chce rozstania z Twojej winy, bo to daje mu przewagę w razie ewentualnego rozwodu (łącznie z możliwością domagania się od Ciebie jako od strony lepiej zarabiającej alimentów, jeśli zostanie orzeczony rozwód z Twojej winy!) Nie chcę snuć tutaj teorii spiskowych, bo pewności nie ma, ale jego dziwne zachowanie oraz te powroty nasuwają pewne podejrzenia.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:13   #185
olkie
Zakorzenienie
 
Avatar olkie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: kraków-stce
Wiadomości: 4 186
GG do olkie
Dot.: Problem z mężem...

ten rower pewnie faktycznie byl po to zeby Ci towarzyszyc i razem z Toba jezdzic niestety faceci jak juz cos robia to ida na calosc " bo przeciez jakiegostam badziewia nie kupia jak maja juz kupowac" mowie to z doswiadczenia. i nie maja nawyku dumania nad zakupem i rozwazania czy ten czy inny tylko jak im odpowiada to tylko poprostu biora i kupuja. pozniej pewnie po awanturze jeszcze byl nabuzowany i dlatego tak zareagowal "fochem" i stawianiu na ostrzu noza( a ta alce to tez znam z doswiadczenia ....niestety wstyd sie przyznac ale ...swojego ;]) ale jak zama mowisz pozniej ochlonal jest ok moim zdaniem. fakt szkodaa tego 1800zl ale bylo wydane mi sie zdaje w dobrej wierze moze zaproponuj mu by tez wyszedl i sie spotkal z kolegami tego dnia by nie siedzial sam w domu i tyle
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej:
olkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:16   #186
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedna mysl, odnoszę dziwne wrazenie, ze on chce zrobić wszytko żebym to ja go wyrzuciła, zebym to ja była tą osoba przez która się to wszystko skonczyło... - albo naprawde jest az tak dziwny.
Oczywiście, że chce. Bo wtedy będziesz się zadręczać do końca życia wyrzutami sumienia i ani Ci przez myśl nie przejdzie, że to on jest winny. A przecież o to chodzi, nie? Zwłaszcza w czasie rozwodu i podziału majątku...

Dziewczyno, opamiętaj się!!!! 2 wyjścia z koleżankami to deklaracja, że on już nie jest ważny i że chcesz rozwodu?!
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:22   #187
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Problem z mężem...

Mam wrażenie, że wszystko co on teraz zrobi, zostanie obrócone przeciwko Tobie - że jak to, on ma dobrą wolę, chce z Tobą spędzać czas, więc
nieważne za ile kupi ten rower, ale on chciał dobrze, a Ty jesteś niedobra, nie doceniasz go i śmiesz po tej całej awanturze jeszcze gdziekolwiek z kimkolwiek wychodzić.
To co się w tym momencie dzieje to takie przeciąganie liny.
Jeśli faktycznie czujesz, że może nastąpić rozwód, radzę Ci zebrać jakieś dowody na to, że to jednak JEGO wina. Mimo dobrej woli ;]
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 09:29   #188
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Problem z mężem...

Autorko, proszę nie daj się poniżać, miej własne zdanie, szanuj się, bo jeśli ty tego nie zrobisz inny człowiek też nie będzie cię szanował.

Tobie wydaje się, że mąż się zmieni.... możliwe, ale wymagać to będzie dużych nakładów pracy i to nie tylko po twojej stronie.

A teraz trochę prywaty:

Mój mąż jest w szpitalu. Nie jest na szczęście obłożnie chory, dlatego może wychodzić sobie do pobliskiego parku. Zawsze po skończeniu mojej pracy wybieramy się na spacerek albo zwyczajnie siadamy na ławce i rozmawiamy. Z racji tego, że mąż stęsknił się za naszą psinką, postanowiłam zabrać sunię. Siedzimy więc na ławce i rozmawiamy, między czasie mignęła nam matka z rozkosznym synkiem. W pewnym momencie słyszę męski krzyk - razem z mężem szukamy źródła hałasu i nasze spojrzenie pada na wspomnianą matkę z dzieckiem, do której "startuje" mężczyzna - mąż, konkubent... nie wiem, ale byli razem. Od razu wstałam gotowa do obrony kobiety, ewentualnie wezwania policji. Na szczęście jej nie uderzył, ale zaczął przeklinać, chwycił wózek z dzieckiem i praktycznie biegiem zaczął oddalać się od kobiety, która go dosłownie goniła. Oczywiście mężczyzna nadal się darł.
Dziewczyny to było straszne... żal mi tej kobiety było, ale równocześnie byłam na nią zła, że nie zareagowała, że mu się nie postawiła. Pewnie gdyby zareagowała, mężczyzna by jej przyłożył, ponieważ zachowywał się agresywnie. Jestem pewna, że gdyby się tak stało ktoś by zareagował (gdyby mnie nie było w tym czasie), bo nie da się obojętnie patrzeć na takie sytuacje. Razem z mężem na pewno stanęlibyśmy w obronie kobiety.

Jestem mężatką od 3 lat, nie jest to może dużo, wiele przeżyliśmy z mężem, ale takiej sytuacji między nami nie wyobrażam sobie.

Najśmieszniejsze jest to, że taki osioł jest odważny, gdy ma przed sobą kobietę. Dlaczego nie wyskoczy do swojego koleżki? bo na pewno dostałby po japie. Tacy bohaterzy są mężami i ojcami... wstyd.
__________________
edit 29

Edytowane przez edit23
Czas edycji: 2012-09-12 o 09:31
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:35   #189
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 528
Dot.: Problem z mężem...

Ja bym go jednak próbowała odrobinę zrozumieć. Co do kupna roweru - jeśli kupił go na wspólne przejażdzki, to wg mnie troszeczkę za bardzo pojechałaś. Może próbował naprawić Wasze relacje, pokazać, że chce z Tobą spędzać czas, tak, jak Ty to lubisz, a nie zalegać na kanapie. A Ty - urządziłaś awanturę. Następnym razem w ogóle nie pomyśli o tym, by Ci sprawić taką przyjemność. Wiem, że może to była spora niegospodarność, ale biorąc pod uwagę Waszą sytuację, ja bym doceniła ten gest, który pokazuje, że chce naprawiać związek (bo podobno chciałaś go naprawiać?). Dałaś mu wręcz do zrozumienia, że nie życzysz sobie, by on Ci towarzyszył. Gdybyś się ucieszyła z roweru, a potem delikatnie podsunęła, że będziecie musieli zacisnąć pasa, ale przecież sobie poradzicie, bo on jest taki odpowiedzialny - miałabyś u niego punkt.

Co do pozostałej części - cóż, kilka stron Wizażanki powtarzały, że to takie proste nie będzie, że siła nawyków jest duża i jedna bitwa to jeszcze nie wygrana wojna...
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:40   #190
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Problem z mężem...

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36472753]Ja bym go jednak próbowała odrobinę zrozumieć. Co do kupna roweru - jeśli kupił go na wspólne przejażdzki, to wg mnie troszeczkę za bardzo pojechałaś. Może próbował naprawić Wasze relacje, pokazać, że chce z Tobą spędzać czas, tak, jak Ty to lubisz, a nie zalegać na kanapie. A Ty - urządziłaś awanturę. Następnym razem w ogóle nie pomyśli o tym, by Ci sprawić taką przyjemność. Wiem, że może to była spora niegospodarność, ale biorąc pod uwagę Waszą sytuację, ja bym doceniła ten gest, który pokazuje, że chce naprawiać związek (bo podobno chciałaś go naprawiać?). Dałaś mu wręcz do zrozumienia, że nie życzysz sobie, by on Ci towarzyszył. Gdybyś się ucieszyła z roweru, a potem delikatnie podsunęła, że będziecie musieli zacisnąć pasa, ale przecież sobie poradzicie, bo on jest taki odpowiedzialny - miałabyś u niego punkt.

Co do pozostałej części - cóż, kilka stron Wizażanki powtarzały, że to takie proste nie będzie, że siła nawyków jest duża i jedna bitwa to jeszcze nie wygrana wojna...[/QUOTE]

ona u niego? to ON ma u niej zdobywać punkty!
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:42   #191
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36472753]Wiem, że może to była spora niegospodarność, ale biorąc pod uwagę Waszą sytuację, ja bym doceniła ten gest, który pokazuje, że chce naprawiać związek (bo podobno chciałaś go naprawiać?). Dałaś mu wręcz do zrozumienia, że nie życzysz sobie, by on Ci towarzyszył. Gdybyś się ucieszyła z roweru, a potem delikatnie podsunęła, że będziecie musieli zacisnąć pasa, ale przecież sobie poradzicie, bo on jest taki odpowiedzialny - miałabyś u niego punkt.
[/QUOTE]


On jest taki odpowiedzialny, bo wydał lekką ręką na rower prawie całą swoją pensję?

Poradzą sobie jak ona zarobi. Ale jasne, to on zrobił gest. No, naprawdę jest co podziwiać...
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 09:55   #192
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Problem z mężem...

To, że facet podobno chce naprawiać związek (choć jego zachowania opisane w poście autorki z rowerem sobie przeczą), nie zwalnia go z elementarnego logicznego myślenia.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:01   #193
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Problem z mężem...

wg mnie Wasze relacje są jakieś chore.
Twój mąż Ciebie nie szanuje, a kiedy odważysz się mu powiedzieć NIE, potrafi Tobą pięknie manipulować (kolacyjka, przytulanko), byś "zmiękła". Pamiętaj, że jeśli w małżeńskie nie ma szacunku to nie ma miłości! Jesteś mu potrzeba- jasne, bo kto wypierze i jeszcze pomoże prowadzić firmę?

Naprawdę chcesz w wieku 70 lat rzuć zgorzknienie, że przeżyłaś całe swe życie u boku frajera, który traktuje Ciebie jak robota domowego, który nie ma prawa do własnego zdania? Nie chcesz żyć pełnią serca, cieszyć się każdego dnia, spędzać radośnie czas z PARTNEREM? Tylko wieczne pretensje, wypomnienia i nerwówka. Ile tak uciągniesz?
Twój mąż ma problemy z samym sobą i to odbija się na Tobie. A Ty najlepiej byś się nie odzywała i tylko cichutko siedziała w domku na ukochanego męża, który wróci nocą od kolegów.
Naprawdę sądzę, że Twój mąż się nie zmieni. Nie daj się tak poniżać. Jeśli myślisz, że wasze dogadanie się już wszystko naprawiło, to niestety, uważam, że jesteś w błędzie. Może będzie cisza przez krótki czas, ale wystarczy, że raz wrócisz za późno od koleżanki albo o jeden raz za często wyjdziesz i wszystko będzie od nowa, tyle, że ze zdwojoną siłą.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:09   #194
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 528
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
ona u niego? to ON ma u niej zdobywać punkty!
Chodzi mi o to, że urządzając awanturę przy jego próbie, choćby marnej, poprawy relacji, oddala się od naprawy związku. Gdyby spróbowala w tej kwestii być nawet nie zgodna, ale lagodniejsza, to by być może był bardziej ugodowy w innych. Nie może nieustannie podważać jego autorytetu w tym domu, jeśli chce związek ratować, o czym mówila od samego początku. On juz odczuwa, że jego autorytet jest zachwiany i nie może to być tak, że ona go będzie jeszcze bardziej nadwątlala. Chyba, że chce pogrzebac ten związek, to ja nie wiem, po co jeszcze się z nim męczy. Raczej powinna - wg mnie - odróżnić, co jest w tym momencie jej priorytetem i co chce osiągnąć.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
On jest taki odpowiedzialny, bo wydał lekką ręką na rower prawie całą swoją pensję?

Poradzą sobie jak ona zarobi. Ale jasne, to on zrobił gest. No, naprawdę jest co podziwiać...
Tu chodzi o branie go pod wlos. Jak się komuś już przyjmującemu postawę obronną wyrąbie, że jest nieodpowiedzialny, to się uzyska efekt odwrotny od zamierzonego.
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:09   #195
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Jeśli intuicja Ci coś takiego podpowiada, nie lekceważ jej i zbadaj sprawę także pod tym kątem. Niestety, nie można wykluczyć, że on już uwił sobie gniazdko gdzie indziej (już wcześniej moje podejrzenia wzbudziły jego późne powroty ze spotkań z kolegami) , ale chce rozstania z Twojej winy, bo to daje mu przewagę w razie ewentualnego rozwodu (łącznie z możliwością domagania się od Ciebie jako od strony lepiej zarabiającej alimentów, jeśli zostanie orzeczony rozwód z Twojej winy!) Nie chcę snuć tutaj teorii spiskowych, bo pewności nie ma, ale jego dziwne zachowanie oraz te powroty nasuwają pewne podejrzenia.
Jak wyżej.

Mnie się wydaje, że oprócz chwilowych, kosmetycznych zmian, trwałe, prawdziwe, "u podstaw" zmiany nie są już możliwe, a na pewno nie bez terapii, na którą byście się oboje zgodzili. Na razie walczysz tylko Ty, on Ci rzuca co najwyżej okruszki.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:11   #196
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość

Mnie się wydaje, że oprócz chwilowych, kosmetycznych zmian, trwałe, prawdziwe, "u podstaw" zmiany nie są już możliwe, a na pewno nie bez terapii, na którą byście się oboje zgodzili. Na razie walczysz tylko Ty, on Ci rzuca co najwyżej okruszki.
dokładnie. To 10 lat, moim zdaniem roślinka przegniła u korzenia i nie da się jej odratować.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:15   #197
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36473476]Chodzi mi o to, że urządzając awanturę przy jego próbie, choćby marnej, poprawy relacji, oddala się od naprawy związku. Gdyby spróbowala w tej kwestii być nawet nie zgodna, ale lagodniejsza, to by być może był bardziej ugodowy w innych. Nie może nieustannie podważać jego autorytetu w tym domu, jeśli chce związek ratować, o czym mówila od samego początku. On juz odczuwa, że jego autorytet jest zachwiany i nie może to być tak, że ona go będzie jeszcze bardziej nadwątlala. Chyba, że chce pogrzebac ten związek, to ja nie wiem, po co jeszcze się z nim męczy. Raczej powinna - wg mnie - odróżnić, co jest w tym momencie jej priorytetem i co chce osiągnąć.

Tu chodzi o branie go pod wlos. Jak się komuś już przyjmującemu postawę obronną wyrąbie, że jest nieodpowiedzialny, to się uzyska efekt odwrotny od zamierzonego.[/QUOTE]

I jej priorytetem ma być zapomnienie o pieniądzach, nie pojechanie na spotkanie z koleżankami, tylko radosne siedzenie z nim?
A skrytykować już też jaśnie pana nie można, bo są w trakcie naprawy?

Popieram Salix i Doris.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:21   #198
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 528
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
I jej priorytetem ma być zapomnienie o pieniądzach, nie pojechanie na spotkanie z koleżankami, tylko radosne siedzenie z nim?
A skrytykować już też jaśnie pana nie można, bo są w trakcie naprawy?

Popieram Salix i Doris.
1. Nie napisalam, że ma nie jechac na spotkanie z kolezankami. Wrecz przeciwnie, uwazam, ze powinna byla i dobrze zrobila.
1. Nie mowie tez o zapomnieniu o pieniadzach, a delikatniejszym podejsciu do sprawy - wzieciu pod uwage jego intencji, podkresleniu, że cieszy się, że mysli o wspolnym spędzaniu czasu, i podpuszczeniu go na tle odpowiedzialności, by wiedzial, że odpowiedzialnosc jest czyms, czego ona oczekuje.
3. Nie mowie tez o radosnym siedzieniu z nim.

Prosze uprzejmie o czytanie ze zrozumieniem.

A i co do krytyki męża - ja nadal stoję przy swoim zdaniu. Uważam, że jak męża w domu będą spotykaly same awantury i niezrozumienie, to faktycznie dojdzie do rozwodu i nie wiem, czy autorce wątku o to wlasnie chodzi. Zajątrzanie sytuacji naprawą wszystkich przejawow zlych zachowan meza naraz to jak dobicie pacjenta.
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:29   #199
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

A dla mnie wszelkie zachowania z jego strony to przejaw dalszego pokazywania jej, że mało co dla niego znaczy jej własne zdanie.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:31   #200
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Problem z mężem...

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36473797] Zajątrzanie sytuacji naprawą wszystkich przejawow zlych zachowan meza naraz to jak dobicie pacjenta.[/QUOTE]

o widzisz, i w tym cały problem: traktujesz tego pacana jak chorego. No a choremu należy się taryfa ulgowa, cierpliwość, otucha, ble ble ble.
A dupa. To nie jest pan leżący w szpitalu ze złamaną nogą, to manipulant, zazdrośnik, despota wyżywający się przez bite 10 lat na swojej żonie. I nie należy wokół niego chodzić jak przy śmierdzącym jajku.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:42   #201
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Problem z mężem...

Trzeba chodzić na paluszkach, bo nie daj Boże pan się zdenerwuje i sam zażąda rozwodu (daj Boże )

Ciekawa jestem reakcji Elisienki na rower za całą pensję szanownego męża.
A co tam, raz się żyje, nie?

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36473797]1. Nie napisalam, że ma nie jechac na spotkanie z kolezankami. Wrecz przeciwnie, uwazam, ze powinna byla i dobrze zrobila.
1. Nie mowie tez o zapomnieniu o pieniadzach, a delikatniejszym podejsciu do sprawy - wzieciu pod uwage jego intencji, podkresleniu, że cieszy się, że mysli o wspolnym spędzaniu czasu, i podpuszczeniu go na tle odpowiedzialności, by wiedzial, że odpowiedzialnosc jest czyms, czego ona oczekuje.
3. Nie mowie tez o radosnym siedzieniu z nim.

Prosze uprzejmie o czytanie ze zrozumieniem.

A i co do krytyki męża - ja nadal stoję przy swoim zdaniu. Uważam, że jak męża w domu będą spotykaly same awantury i niezrozumienie, to faktycznie dojdzie do rozwodu i nie wiem, czy autorce wątku o to wlasnie chodzi. Zajątrzanie sytuacji naprawą wszystkich przejawow zlych zachowan meza naraz to jak dobicie pacjenta.[/QUOTE]

A, i facet najprawdopodobniej ją zdradzał, więc tym bardziej nie zasługuje na taryfę ulgową (nie chodzi mi o prowokowanie awantur).
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 10:50   #202
Princesska22
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
Dot.: Problem z mężem...

Mnie sie wydaje, że jeżeli chodzi o ten rower, to awantury moglas nie robić...na spokojnie wyrazic swoje zdanie, ze w sumie rozsądnie nie postąpił...ale jakby nie patrzeć moze faktycznie zrobił to w dobrej wierze

Co do spotkań z koleżankami, trzymaj sie dalej swojego i spotykaj sie z nimi kiedy tylko masz czas i ochotę...z męzem mozesz aktywnie dzien spedzic innym razem, mozna to przeciez jakoś wszystko zaplanować, zeby bylo dobrze....małżeństwo to nie niewolnictwo, każdy wręcz powinien miec troche czasu dla siebie, ale przebywanie z innymi ludzmi tez jest bardzo ważne....w kazdym raziem nawet gdyby z tego powodu zdecydował sie na rozwód, w co wątpie, to i tak sąd nie uzna, iż to Twoja wina z takiego powodu....co innego gdybys miala innego faceta, ale nie masz przecież

Ja bym raczej zaczęła lekko sprawdzać czy mąż kogoś nie ma...wyznaje zasadę ograniczonego zaufania i uważam, że w takich sytuacjach można się pokusić o np sprawdzenie telefonu....Nie daj się oszukiwać...Żadna z nas nie może dawać sie oszukiwać!
Princesska22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 11:00   #203
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Problem z mężem...

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36473797]1. Nie napisalam, że ma nie jechac na spotkanie z kolezankami. Wrecz przeciwnie, uwazam, ze powinna byla i dobrze zrobila.
1. Nie mowie tez o zapomnieniu o pieniadzach, a delikatniejszym podejsciu do sprawy - wzieciu pod uwage jego intencji, podkresleniu, że cieszy się, że mysli o wspolnym spędzaniu czasu, i podpuszczeniu go na tle odpowiedzialności, by wiedzial, że odpowiedzialnosc jest czyms, czego ona oczekuje.
3. Nie mowie tez o radosnym siedzieniu z nim.

[/QUOTE]

Dla mnie to brzmi jak traktowanie go jak dziecko, wychowywanie, ukierunkowywanie, a nie jak dorosłego faceta, który powinien szanować swoją żonę...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedna mysl, odnoszę dziwne wrazenie, ze on chce zrobić wszytko żebym to ja go wyrzuciła, zebym to ja była tą osoba przez która się to wszystko skonczyło... - albo naprawde jest az tak dziwny.
To do tego zmierza, wtedy on będzie się mógł wybielić, postawić w roli ofiary, a z Ciebie zrobić tą, która zniszczyła związek.

Obawiam się, że bez terapii nie ma szans na jego poprawę, on liczy, że Tobie fanaberie wywietrzeją z głowy i chce to przeczekać, przekabacić Cię rowerem, Bieszczadami itd.
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-12, 11:43   #204
Lacchi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 50
Dot.: Problem z mężem...

[1=2988c920f887451997ed596 70eafbe58b42f5da3_61df6c3 a62fb8;36473476]Chodzi mi o to, że urządzając awanturę przy jego próbie, choćby marnej, poprawy relacji, oddala się od naprawy związku. Gdyby spróbowala w tej kwestii być nawet nie zgodna, ale lagodniejsza, to by być może był bardziej ugodowy w innych. Nie może nieustannie podważać jego autorytetu w tym domu, jeśli chce związek ratować, o czym mówila od samego początku. On juz odczuwa, że jego autorytet jest zachwiany i nie może to być tak, że ona go będzie jeszcze bardziej nadwątlala. Chyba, że chce pogrzebac ten związek, to ja nie wiem, po co jeszcze się z nim męczy. Raczej powinna - wg mnie - odróżnić, co jest w tym momencie jej priorytetem i co chce osiągnąć.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



Tu chodzi o branie go pod wlos. Jak się komuś już przyjmującemu postawę obronną wyrąbie, że jest nieodpowiedzialny, to się uzyska efekt odwrotny od zamierzonego.[/QUOTE]

Odnosząc się do pogrubionego - facet stosuje wobec niej przemoc psychiczną, jest manipulatorem i nie ma szacunku do własnej żony.
O jakim my autorytecie mówimy?
Nie rozumiem - nieustannie go podważa. Czym? Wychodzeniem do przyjaciółek kiedy on jej nie pozwala?
Niestosowanie się do szantażu?

"
Autorytet (łac. auctoritas - powaga, znaczenie) – pojęcie mające kilka odmiennych, choć nakładających się często znaczeń.
  1. społeczne uznanie, prestiż osób lub grup bądź instytucji społecznych oparte na cenionych w danym społeczeństwie wartościach.
  2. osoba lub instytucja ciesząca się uznaniem, mająca kredyt zaufania co do profesjonalizmu, prawdomówności i bezstronności w ocenie jakiegoś zjawiska lub wydarzenia.
  3. w kontaktach międzyludzkich osoba mająca cechy przywódcze, z wysoką inteligencją emocjonalną lub charyzmą.
  4. w teorii socjologicznej jeden z typów idealnych legitymizacji władzy. Zinternalizowane przeświadczenie o świętości i nadrzędności przywódcy."
Sorry, ale ten facet nie miał autorytet, więc nie ma czego podważać. Chyba, ze mówimy o 4 definicji, ale wtedy nie nazywajmy go mężem, a przywódcą. I wtedy trzeba zadać pytanie: czy chcesz mieć męża czy przywódcę.
Autorytet to można mieć w jakiejś dziedzinie, ale ten facet nie wykazuje na razie zadatków w żadnej.
Lacchi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 12:17   #205
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Problem z mężem...

Jak dla mnie to powinnaś się zastanowić czy on Cię nie zdradza bo w zasadzie w ogóle się do tego nie odniosłaś a dużo dziewczyn to sugerowało. Oczywiście to, że się wyperfumował w środku dnia i wykąpał na spotkanie z kolegami nie znaczy jeszcze że ma na 100% inną kobietę, ale nie zastanowiły Cię te drobne sygnały ani trochę? To, że wracał ciągle o 23 do domu? To, że regularnie wychodził 2,3 razy w tyg? A to, że tak łatwo chciał się wyprowadzić? Bo myślę że skoro widział tylko Twoją winę to raczej łatwiejszym dla niego rozwiązaniem byłoby kazać wyprowadzić się Tobie a tu taki chętny do pakowania. Mi to wskazuje na to, że on miał DO KOGO się wówczas wyprowadzić.

Ja na Twoim miejscu pewnie bym się nie wahała, sprawdziłabym tel, komputer, jak trzeba to nawet bym za nim pojechała na to spotkanie z kolegami.Wolałabym wiedzieć, nawet to, że się myliłam niż żyć w słodkiej nieświadomości. Bo tu wszystko ładnie pięknie, uczycie się kompromisu, może i on w końcu zrozumie że należy pozamiatać, wynieść śmieci i nie robić Ci jazd o znajomych a może poza tym się czai też zdrada. I wtedy wszystkie kompromisy można sobie w d. wsadzić.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:30   #206
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to powinnaś się zastanowić czy on Cię nie zdradza bo w zasadzie w ogóle się do tego nie odniosłaś a dużo dziewczyn to sugerowało. Oczywiście to, że się wyperfumował w środku dnia i wykąpał na spotkanie z kolegami nie znaczy jeszcze że ma na 100% inną kobietę, ale nie zastanowiły Cię te drobne sygnały ani trochę? To, że wracał ciągle o 23 do domu? To, że regularnie wychodził 2,3 razy w tyg? A to, że tak łatwo chciał się wyprowadzić? Bo myślę że skoro widział tylko Twoją winę to raczej łatwiejszym dla niego rozwiązaniem byłoby kazać wyprowadzić się Tobie a tu taki chętny do pakowania. Mi to wskazuje na to, że on miał DO KOGO się wówczas wyprowadzić.

Ja na Twoim miejscu pewnie bym się nie wahała, sprawdziłabym tel, komputer, jak trzeba to nawet bym za nim pojechała na to spotkanie z kolegami.Wolałabym wiedzieć, nawet to, że się myliłam niż żyć w słodkiej nieświadomości. Bo tu wszystko ładnie pięknie, uczycie się kompromisu, może i on w końcu zrozumie że należy pozamiatać, wynieść śmieci i nie robić Ci jazd o znajomych a może poza tym się czai też zdrada. I wtedy wszystkie kompromisy można sobie w d. wsadzić.
Zastanawiałam się nad tym i jakoś mi to do niego nie pasowało, ale coś się ostatnio zmieniło. Cały czas analizując nie miałam punktu zaczepienia, aż kilka dni temu spokałam przypadkiem naszego wspólnego znajomego z którym byliśmy w maju na weselu. Od słowa do słowa (gdy moj zaczał dzwonić gdzie jestem tak długo) wspomnialam cos ze on sie ostatnio zrobil dziwny i zazdrosny a przeciez nigdy taki nie był biorac przykład tego wesela gdzie tańczyłam z roznymi osobami i jemu to wcale nie przeszkadzalo. On mi napomnknał cos takiego "bo on też się dobrze bawił i był zbyt zajęty aby mysleć o mnie" po czym się zmieszał i szybko pożegnał. Chcialam pozniej sie z nim spotkać i pociagnac za jezyk, ale sobie podarowałam, bo to jest nasz wspolny znajomy i nie wiem czyja strone bedzie trzymał, bo moze to nic nie znaczyło a ja jakos nie chce wyciagac naszych problemów przed znajomymi, i bo jak moj maz by sie dowiedzial ze ja sama sie spotykam z "facetem" to az boje sie mysleć....Ale zaniepokojenie wystapiło....
W kom. ma wszystko wykasowane, nie ma sms ani poł. Do kompa ma hasło, a poza tym nawet nie wiedzialabym czego szukac i gdzie....
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:32   #207
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
bo jak moj maz by sie dowiedzial ze ja sama sie spotykam z "facetem" to az boje sie mysleć....Ale zaniepokojenie wystapiło....
W kom. ma wszystko wykasowane, nie ma sms ani poł. Do kompa ma hasło, a poza tym nawet nie wiedzialabym czego szukac i gdzie....

Wszystkie lampki mi się w głowie świecą na czerwono.


To nie rokuje dobrze
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:46   #208
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

A teraz tak ogólnie. Jestem po rozmowie kolejnej. Rozmawiajac o wyjezdzie powiedzialam mu ze licze iz to pozwoli nam dojsc do jakich wniosków, bo ja nie dam rady tak dalej - kłótnia za 5 min dobrze, znowu kłotnia i znowu dobrze itd. W podsumowaniu maz stwierdził, ze jezeli ja chce na "stare lata" zaczynać imprezowe życie z kolezankami, to nie ma mowy przynajmniej z nim. On wtedy ze mna nie chce być.... I co ?
A jak wrócił na obiad to prawie rozmawiałam z przyjaciółka, bo chciala pożyczyć bluzke na sobote - jego komentarz "nawet jednego dnia nie potrafisz bez kolezanek"
Kolejna sprawa w sobote mielismy isc na urodziny do jego jednego z najlepszych kumpli. Beda tam wszyscy nasi znajomi łącznie z tymi co byli na ostatniej pamietnej imprezie. I moj maz mi powiedzial ze nie idzimy ze złośliwym komentarzem co szkoda ci imprezy? Ja tego naprawde nie rozumie....

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Wszystkie lampki mi się w głowie świecą na czerwono.


To nie rokuje dobrze
Tylko jak sie dowiedzieć prawdy??
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:48   #209
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

Jak dla mnie to prawda już wyszła na jaw.

Gdybym była na Twoim miejscu to bym się pakowała. Ale to Twoje życie, Twoje decyzje. Podejrzewam, że na terapię się nie zgodzi.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:49   #210
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to prawda już wyszła na jaw.

Gdybym była na Twoim miejscu to bym się pakowała. Ale to Twoje życie, Twoje decyzje. Podejrzewam, że na terapię się nie zgodzi.
Nie zgodzi się bo juz z nim o tym rozmawiałam. Nie ma takiej opcji szedł z zaparte twardo, ze nie i koniec kropka.
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-29 06:36:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.