Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII

[dorcia2120]

ja przez pierwsze 4 miesiące straciłam jakieś 3i pół kilo i jak na razie przybyło mi 5. zobaczymu co pokaże waga 27

[Pani_Jasiowa]

No nie... ktoś kupił mój upatrzony wózek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

[Ma_majka]

Napisane przez gusiak23

Hej, witam się po okropnej nocy. 2 razy brzuch mnie zabolał i stwardniał, że nie wiedziałam co się dzieje. Nie wiem co to, ale strasznie nieprzyjemne było i pół nocy nie spałam. W ogóle mam jakiś kryzys, czuję się wielka, jest mi źle i chciałabym, żeby już był listopad.
Na szczęście dzisiaj wieczorem wizyta, więc poproszę o kciuki

Weronika, znowu Cię czeka pracowity dzień
Karolamankowa, ale masz przystojniaka

za wizytę

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez dorcia2120

ZAczełam 26 tydzień

Gratuluję 26 tygodnia

[dorcia2120]

dziękuje dziękuje

[halwaya]

Przeżyłam.. tż był chyba zbyt zmęczony po tyrze, żeby mnie utłuc
Ja jeszcze chwilka i będę gotowa z wyprawką - mam plan dziś wszystko już sobie poukładać, rozpakować, bo jak na razie w siatach wswzystko leży.. i może nawet już torbę do szpitala spakuję (wczoraj dopiero torbę kupiłam, bo nawet nie miałam nic oprócz walizek )
Miłego dnia dziewczynki

Pozdrawiam was dziewczynki

[Ma_majka]

Napisane przez Neipys

Witam!

Podczytuję Was od kilku części, nie udzielałam się, bo ciężko za Wami nadążyć, ale spróbuję.
Właśnie konczę 26 tc, wczoraj miałam studniówke
Od początku września diagnozuję cukrzycę, ale wydaje mi się, że wyniki są ok, wizyta u diabetologa w poniedziałek. Natomiast martwi mnie to, że we wrześniu wcale nie przytyłam, waga ciągle na jednym poziomie - mały kopie i chyba jest ok, ale chciałam zapytać, czy macie jakieś info na ten temat? Może powinnam się zgłosić do gina? Wizytę mam pod koniec miesiąca.

Trzymam kciuki za wszystkie mamusie i ich dzieciaczki
Karola - witaj znów, alez masz udanego synka

Witaj Gratuluję 26 tygodnia i studniówki Wagą się nie przejmuj, kilka dziewczyn z wątku też bardzo mało przytyło Ja niestety do nich się nie zaliczam

[halwaya]

Napisane przez Pani_Jasiowa

No nie... ktoś kupił mój upatrzony wózek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Wczoraj właśnie bratowa tż'ta się wkurzała (rodzi w grudniu ) - lictytowała wózek na allegro i ktoś w ostatniej chwili przebił - ona upatrzyła sobie Navington Galeon - my mamy z tej firmy Cadeta. A jaki Ty sobie wózek upatrzyłaś?

[Gabi2]

Napisane przez Pani_Jasiowa

No nie... ktoś kupił mój upatrzony wózek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

szkoda

Neipys Hmm wydaje mi sie ze nie tycie nie jest powodem paniki Ja lekko ale tylko lekko niepokoje sie bo ogólnie w ciazy sie tyje, większość kobiet tyje no i taka jest jakaś tam "zasada" ale nie reguła. Mój gin ani razu nie powiedział ze mam sie niepokoić a jedynie cieszyć z formy. Ja ruchy zawsze postrzegam jako sygnał czegoś dobrego

[ImmortalWoman]

jestem dzisiaj jakaś rozdrażniona strasznie i wszystkim w okół sie dostaje... nie lubię takich dni... poza tym strasznie mnie pachwina oli i ledwo co sie stoczę po domu ;(

[czarnamadonna1982]

Napisane przez karolamankowa

Muminku,
Daj znać co z glowką, jak wrócicie. Trzymam kciuki, żeby nie urosła. Daleko macie do szpitala?

A ja od 3.30 na nogach, ale moi panowie wyprawieni w swoje podróże, a przede mną 4 samotne dni.
To sie jeszcze pochwałę moim pierworodnym zdjęcie z Helu, sprzed 2 tygodni.
Załącznik 4888450

przystojniak!!

muminku trzymam mocno kciuki zeby bylo ok


poni oczywiscie ze cie pamietam , edzie tez bardzo dobrze

mnie boli ghlowa od rana, poza tym ajka taka jestem nie wiem..nic mi sie nie chce

halwaya podziwiam zapału

mi sie dzis snilo, ze sprzatalam a to d;latego ze wczoraj na necie se obejrzalam perfekcyjna panią domu i sie zestresowalamtzn zestresowalam ze mam syf ..ale oczywiscie nic nie zrobilam tylko mi sie snilo

[judkama]

Napisane przez dorcia2120

ZAczełam 26 tydzień

Napisane przez Neipys

Witam!
Właśnie konczę 26 tc, wczoraj miałam studniówke

Gusiak za wizyte

[anett234]

Dzień dobry

Coś tu jakaś cisza czy mi się wydaje?

Ładny dzień się zapowiada więc wstawię może parę prań,w nocy kręgosłup mi pękał ale my jesteśmy cali i nawet fikamy.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i gratuluję kolejnych tygodni

[dorcia2120]

lupienie torby to dobry pomysł . ja mam ale same takie duuuże

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez halwaya

Wczoraj właśnie bratowa tż'ta się wkurzała (rodzi w grudniu ) - lictytowała wózek na allegro i ktoś w ostatniej chwili przebił - ona upatrzyła sobie Navington Galeon - my mamy z tej firmy Cadeta. A jaki Ty sobie wózek upatrzyłaś?

Upatrzony mieliśmy polskiej firmy Kadex był za 800 zł ze starszej kolekcji... taki ładny niebieski i wczoraj patrze i już do nie ma Będę musiała jakiś inny kolor wybrać...

[ImmortalWoman]

Napisane przez Pani_Jasiowa

No nie... ktoś kupił mój upatrzony wózek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

[Lonia89]

Ja tez nie mam torby do szpitala., nie mam sie w co spakowac musze jakas kupic,jeszcze mi troche do kupienia zostało
szlafrok
kapcie
klapki pod prysznic
koszule jeszcze jedną, jedną kupiłam ale raczej to za mało
2 staniki do karmienia
zwykłe podpaski
krem na sutki
chyba tyle mi brakuje jeszcze, tak to reszte wyprawki dla mnie do szpitala mam.
No i dalej nie wiem co tu dzis robic....

[czarnamadonna1982]

neipys witaj

ja przytylam w sumie 9 kilo ..przed ciaza wazylam 49 przy 170 cm, teraz mam 58..nie wiem czy duzo czy malo ogolnie tyylko mi poszlo w brzuch..pewnie jeszcze z 3 kilo przytyje
w sumie chcialam przytyc tak z 15 moze by byla szansa ze mi cos zostanie a tak kiszka znowu bede szkieletorem

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez ImmortalWoman

jestem dzisiaj jakaś rozdrażniona strasznie i wszystkim w okół sie dostaje... nie lubię takich dni... poza tym strasznie mnie pachwina oli i ledwo co sie stoczę po domu ;(

Znam ten bół i zaczynam sie do niego przyzwyczajać... niestety

[halwaya]

Napisane przez czarnamadonna1982

halwaya podziwiam zapału

mi sie dzis snilo, ze sprzatalam a to d;latego ze wczoraj na necie se obejrzalam perfekcyjna panią domu i sie zestresowalamtzn zestresowalam ze mam syf ..ale oczywiscie nic nie zrobilam tylko mi sie snilo

to nie zapał.. to chęć poleżenia kopytkami do góry poczytania trochę - a nie lubię leniuchować jak mam robotę.. też oglądałam PPD fajny motywator Ale dowartościowuje się dzięki temu programowi.. może i nie jest u mnie perfekcyjnie, ale trzymam dobry poziom

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez czarnamadonna1982

neipys witaj

ja przytylam w sumie 9 kilo ..przed ciaza wazylam 49 przy 170 cm, teraz mam 58..nie wiem czy duzo czy malo ogolnie tyylko mi poszlo w brzuch..pewnie jeszcze z 3 kilo przytyje
w sumie chcialam przytyc tak z 15 moze by byla szansa ze mi cos zostanie a tak kiszka znowu bede szkieletorem

Kochana ja chętnie oddam Ci moje nadprogramowe kg jeśli zechcesz je przyjąć

[ImmortalWoman]

nie mam dzisiaj weny na nic

[niteczka83]

Dzień dobry,
ale dzień, tyle rzeczy do zrobienia... i jeszcze obiadek - dziś planuję zupę kalafiorową. Może jakieś babeczki/muffinki zrobię - tylko muszę dobry przepis znaleźć bo nigdy nie piekłam. Macie może jakiś sprawdzony?

Napisane przez karolamankowa

A ja od 3.30 na nogach, ale moi panowie wyprawieni w swoje podróże, a przede mną 4 samotne dni.
To sie jeszcze pochwałę moim pierworodnym zdjęcie z Helu, sprzed 2 tygodni.

Jaki przystojniak oj, będzie podbijał kobiece serca (jak już nie podbija ).

Napisane przez gusiak23

Hej, witam się po okropnej nocy. 2 razy brzuch mnie zabolał i stwardniał, że nie wiedziałam co się dzieje. Nie wiem co to, ale strasznie nieprzyjemne było i pół nocy nie spałam. W ogóle mam jakiś kryzys, czuję się wielka, jest mi źle i chciałabym, żeby już był listopad.
Na szczęście dzisiaj wieczorem wizyta, więc poproszę o kciuki

za wizytę
Gusiak - ja dziś też miałam masakryczną noc, większej części nie przespałam zestresowana. Męczyły mnie skurcze. Fajnie że wiem jakie tylko że te były dużo bardziej bolesne i długie (i jeszcze bardziej przypomniały mi moje bolesne miesiączki - i stanowczo to nie było fajne). Wzięłam no-spę (tak jak mówił lekarz) i chyba przeszło bo po 40 min zasnęłam. A po godzinie obudziłam się i znów to samo. Oczywiście zestresowałam się że jak to - tu nic nie gotowe, że proszę żeby tylko jeszcze nie to, tyle rzeczy nademną wisi na szczęście w końcu zasnęłam. Potem powtórka z rozrywki. Ale rano czułam że brzuszek jest lekko obolały
Dobrze, że za tydzień wizyta ale nie chcę jeszcze takich nocy.

Napisane przez dorcia2120

ZAczełam 26 tydzień

za 26 tydzień

Napisane przez Neipys

Właśnie konczę 26 tc, wczoraj miałam studniówke
Od początku września diagnozuję cukrzycę, ale wydaje mi się, że wyniki są ok, wizyta u diabetologa w poniedziałek. Natomiast martwi mnie to, że we wrześniu wcale nie przytyłam, waga ciągle na jednym poziomie - mały kopie i chyba jest ok, ale chciałam zapytać, czy macie jakieś info na ten temat? Może powinnam się zgłosić do gina? Wizytę mam pod koniec miesiąca.

studniówki
Wiesz co ja chyba bym się nie przejmowała. Skoro gin nic do tej pory nie mówił. Ja do 21-22tc przytyłam tylko 1,5 kg i było ok. Potem zaczęłam nagle tyć i dość sporo (w drugą stronę też nie dobrze) i też było ok.
Jego wogóle to nie zmartwiło. A jak masz dietę to tym bardziej ciężko przytyć. Wyniki są ok. Myślę, że Twój gin zareaguje jeśli uzna że z wagą jest coś nie tak. Jedne tyją bardzo, inne minimalnie. Ważne że wyniki są dobre i jesteśmy pod opieką lekarzy.

Napisane przez Pani_Jasiowa

Ja to dziś przed 7 wstałam i też nie mam pojęcia co zrobić... do brata dodzwonic sie nie mogę że też mama boi się ze mną jeżdzić
Dodzwoniłam się w końcu... ale boże z moim bratem to gada sie jak za przeproszeniem z dupą! Pytam się go z ile będzie w domu.. no nie wiem niedługo może za pół godziny może za godzinę, półtorej albo dwie, nie wiem jeszcze Panie Boże ratuj....

Bo z braćmi tak to jest. Ja jeszcze "uwielbiałam" na pytanie za ile będziesz w domu odpowiedź: "a co chcesz", "ale bo to zależy co chcesz".

[Pani_Jasiowa]

Dobra dziewuszki, braciak wrócił i jedziemy na zakupy moze uda mi sie buty kupić

[ImmortalWoman]

Napisane przez halwaya

to nie zapał.. to chęć poleżenia kopytkami do góry poczytania trochę - a nie lubię leniuchować jak mam robotę.. też oglądałam PPD fajny motywator Ale dowartościowuje się dzięki temu programowi.. może i nie jest u mnie perfekcyjnie, ale trzymam dobry poziom

ja tak miałam przez jakis czas a teraz nów dopadł mnie leń!

[dorcia2120]

ja do szpitala jeszcze nic nie mam .hcę powoli podgadywać na ten temat mężą.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez niteczka83

Dzień dobry,
ale dzień, tyle rzeczy do zrobienia... i jeszcze obiadek - dziś planuję zupę kalafiorową. Może jakieś babeczki/muffinki zrobię - tylko muszę dobry przepis znaleźć bo nigdy nie piekłam. Macie może jakiś sprawdzony?


Jaki przystojniak oj, będzie podbijał kobiece serca (jak już nie podbija ).


za wizytę
Gusiak - ja dziś też miałam masakryczną noc, większej części nie przespałam zestresowana. Męczyły mnie skurcze. Fajnie że wiem jakie tylko że te były dużo bardziej bolesne i długie (i jeszcze bardziej przypomniały mi moje bolesne miesiączki - i stanowczo to nie było fajne). Wzięłam no-spę (tak jak mówił lekarz) i chyba przeszło bo po 40 min zasnęłam. A po godzinie obudziłam się i znów to samo. Oczywiście zestresowałam się że jak to - tu nic nie gotowe, że proszę żeby tylko jeszcze nie to, tyle rzeczy nademną wisi na szczęście w końcu zasnęłam. Potem powtórka z rozrywki. Ale rano czułam że brzuszek jest lekko obolały
Dobrze, że za tydzień wizyta ale nie chcę jeszcze takich nocy.


za 26 tydzień


studniówki
Wiesz co ja chyba bym się nie przejmowała. Skoro gin nic do tej pory nie mówił. Ja do 21-22tc przytyłam tylko 1,5 kg i było ok. Potem zaczęłam nagle tyć i dość sporo (w drugą stronę też nie dobrze) i też było ok.
Jego wogóle to nie zmartwiło. A jak masz dietę to tym bardziej ciężko przytyć. Wyniki są ok. Myślę, że Twój gin zareaguje jeśli uzna że z wagą jest coś nie tak. Jedne tyją bardzo, inne minimalnie. Ważne że wyniki są dobre i jesteśmy pod opieką lekarzy.


Bo z braćmi tak to jest. Ja jeszcze "uwielbiałam" na pytanie za ile będziesz w domu odpowiedź: "a co chcesz", "ale bo to zależy co chcesz".

hahaha dokładnie... mój mówi tak samo!!!!!!!!!!!!!!!

[halwaya]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Upatrzony mieliśmy polskiej firmy Kadex był za 800 zł ze starszej kolekcji... taki ładny niebieski i wczoraj patrze i już do nie ma Będę musiała jakiś inny kolor wybrać...

Navington też jest polski A jeśli chodzi o kolor - to może lepiej kup jakiś uniwersalny - będzie łatwiej go sprzedać później - bo grono potencjalnych klientów powiększy Ci się. Ale to tylko sugestia.. jeśli podoba Ci się niebieski to trzymam kciuki, by udało Ci znaleźć go gdzieś

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez halwaya

Navington też jest polski A jeśli chodzi o kolor - to może lepiej kup jakiś uniwersalny - będzie łatwiej go sprzedać później - bo grono potencjalnych klientów powiększy Ci się. Ale to tylko sugestia.. jeśli podoba Ci się niebieski to trzymam kciuki, by udało Ci znaleźć go gdzieś

No o tym nie pomyślałam.... a masz link do tego twojego?? Chętnie go zobaczę

[Dorisp]

Witajcie w nowym wątku!
Niestety końcówki poprzedniego nie udało mi się nadrobić ale od tego jestem na bieżąco.

Napisane przez muminek88

dzis kolejna punkcja nistety....wylew sie wchlania,troszke krwi ściagneli tez ostatnio,dzis odciagneli jej 3 ml płynu,i wciaz teraz spi...Lekarka twierdzi ze w piatek najprawdopodobnie czeka nas operacja zalozenia tego wentylka do glowy jednak...

Dalej tzrymamy kciuki za ciebie i córeczkę

Napisane przez AnnaEf

Witajcie Mamusie

Dawno się nie odzywałam - chcę skończyć pisać pracę magisterską w tym tyg i nie mam czasu.

W każdym razie: byłam na wizycie, wyniki mam dobre, ale pani dr zmartiwla się tym, że mam za mały brzuch i kazała mi przyjechać do swojego prywatnego gabinetu, bo tam ma lepsze usg i będzie mogła dokładniej zważyć Dzidzię. Szczerze mówiąc myślałam że chodzi o kasę... ale tutaj spotkała mnie duża niespodzianka. Nie zapłaciłam za prywatną wizytę. Po zapytaniu o zapłatę Pani dr odpowiedziała "absolutnie nic Pani nie płaci". Jakież było moje zdziwienie Ale najważniejsze, że nasza Milka ma prawidłową wagę: dokładnie 1570g i rozwija się prawidłowo. Nerka, która wcześniej wyglądała podejrzanie teraz prawidłowo się rozwija więc jesteśmy z mężem od kilku dni uradowani W dodatku ginka najechala na buźkę i malutka tak pięęęęęęknie mrugała do nas! zakochałam się, dziewczyny o niczym innym nie myślę tylko o tej ślicznej buźce!

Napisze mi ktoś w telegraficznym skrócie co u Was słychać? Widzialam na fb, że Kamila miala cc. Oby wszystko było dobrze z jej synkiem

Pozdrawiam Was wszystkie mega gorąco no i tęsknię niebawem do Was wracam na stałe.

Acha i jeszcze jeden news moja siostra po 4/5 latach starań o dzidziola, w tym po próbie in vitro, zaszła w ciąże droga naturalną! Wszyscy kwitniemy z radości, a ona bidna tak się przejęła, że w 3 tyg ciąży (tak wynika z badań) już chce spodnie ciążowe nosić no ale nie dziwie się że jest przewrażliwiona oby wszytsko było dobrze!

Witaj, a już się zastanawiałam co u ciebie ale jak widać wszystsko dobrze. No to macie teraz podwójną uciechę w domu, a maluszki pewnie razem bedą się chować;-) A co w ogóle studiujesz?

Napisane przez magdaef

Cześć Dziewczyny, melduję się w nowym wątku już z domku! Wypuścili nas, wszystko jest porządku...idę się trochę ogarnąć, a dopiero później będę nadrabiać i napiszę coś więcej, co w tym szpitalu powychodziło

Ale się stęskniłam ogromnie!

Uff, witamy z powrotem,

Napisane przez Lonia89

HEJ , MELDUJE SIE W KOLEJNEJ CZESCI
nie zaglądałam przez dwa dni znaczy wczoraj chwilke ale net miałąm do dupy i nie mogłam nic poczytac , poza tym urodzinki brata i od 16 do 22 siuedziałam u moich na imprezce a w sobote miałam ten egzamin o 17 i do 17 sie uczyłam a potem egzamin i wróciłam do domu z Kielc na 21.30, i tak mi zleciał weekend. MY dzisiaj zaczynamy 31 tydzień i odrazu sie pokazujemy

Pięknie!!!

[Lonia89]

Jasiu pokaz foto wózka??
My wybralismy ten : http://allegro.pl/wozek-neo-firmy-ka...594498904.html NX 9-CZARNO-ZIELONY tylko nie na all zamawiamy a w sklepie bo taniej jest koszt 1049 zł 3 w jednym. No i ja juz hce zamawiac bo wybrany a wiadomo ze w sklepie sie czeka tez zanim przywioża /sprowadzą kolor, to mój TŻ tak mnie powstrzymuje ze jeszcze, jeszcze ze w pazdzierniku zamówimy, tak samo jest z łozeczkiem, juz jestesmy po remoncie jzu mozna by było łozeczko postawic, aj bym posciel poprała itd a ten ze nie i nie ze łozeczko to w listopadzie. wasi tez was tak pohamowują>>??