Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

[meduzza]

Napisane przez sylwietta1988

mojej mamie strasznie wypadały..... prawie skóra przeswitywała, ale szampon jej poleciła jedna lekarka
VICHY DERCOS TECHNIQUE SHAMPOO ENERGIZZANTE szampon wzmacniający włosy z Aminexilem i witaminami PP, B5 i B6.
kosztuje w aptece około 50 zł, ale rezultaty są rewelacyjne w dosc niedługim czasie- już po 1 butelce widac efekty, także naprawde polecam!

Dzięki serdeczne!! Poczytam, sprawdzę

Ale mi teraz zabiłyście ćwieka z tymi Julami..... TŻ mówi, że łądne imię i mam się nie przejmować, że jest dużo, zresztą w naszym środowisku ani jednej... Ale jak mała pójdzie do przedszkola a tam 10 JUL to dopiero będzie

[eff8]

Napisane przez Delicjanka

w ogole nie widać ze masz 103 cm ;d ja mam ...ide zmierzyc.

i ile masz ?

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez meduzza

Dzięki serdeczne!! Poczytam, sprawdzę

Ale mi teraz zabiłyście ćwieka z tymi Julami..... TŻ mówi, że łądne imię i mam się nie przejmować, że jest dużo, zresztą w naszym środowisku ani jednej... Ale jak mała pójdzie do przedszkola a tam 10 JUL to dopiero będzie

my tez mielismy podobny problem 2 lata temu wymyslalismy inne imiona i wymyslalismy a jak sie mała urodzila i ją zobaczylismy to nie bylo juz innej opcji jak to imie wlasnie

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

uciekam do wanny i do lozka

[BlackSanctum]

Napisane przez Delicjanka

w ogole nie widać ze masz 103 cm ;d ja mam ...ide zmierzyc. i sobie pykne zdjęcie mojego bebzuna
Edit; 93cm

No bo to kwestia zdjęcia, w rzeczywistości to wygląda trochę inaczej, no i ja nie jestem taka drobna wcale, tzn nie w sensie, że jestem gruba czy przy kości, tylko nie jestem najniższa. Ty z kolei jesteś drobna wzrostem, a to się wszystko przekłada na te centymetry. No i mój brzucholek jest nisko, więc jak go mierzę w najszerszym miejscu, to opieram się z miarką praktycznie na miednicy.

Napisane przez eff8

napiety mowisz Twoj jest tak nizej ulozony
malenki a mi sie taki wielki wydaje

No mój jest niziutko, od samego początku taki był właśnie.
A co do wielkości, no to jak wyżej napisałam - taki urok aparatu, że przez światło obiektywu wszystko będzie wyglądało inaczej, niż w rzeczywistości.

[eff8]

Napisane przez Delicjanka

w ogole nie widać ze masz 103 cm ;d ja mam ...ide zmierzyc. i sobie pykne zdjęcie mojego bebzuna
Edit; 93cm

no piekny i psiaka widze

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

No bo to kwestia zdjęcia, w rzeczywistości to wygląda trochę inaczej, no i ja nie jestem taka drobna wcale, tzn nie w sensie, że jestem gruba czy przy kości, tylko nie jestem najniższa. Ty z kolei jesteś drobna wzrostem, a to się wszystko przekłada na te centymetry. No i mój brzucholek jest nisko, więc jak go mierzę w najszerszym miejscu, to opieram się z miarką praktycznie na miednicy.




No mój jest niziutko, od samego początku taki był właśnie.
A co do wielkości, no to jak wyżej napisałam - taki urok aparatu, że przez światło obiektywu wszystko będzie wyglądało inaczej, niż w rzeczywistości.

No właśnie jest tak jak piszesz
ale normalnie ja to mam az pod cyckami ten brzuchol tak wysoko, ciekawa jestem ile przed opadnie hehe Ty wlasnie masz tak nizej, lepiej Ci oddychac, ja to czasem tak sapie ze ojoj..
co do zdjęc, zawsze robie w tym samym miejscu,w tej samej pozycji i widze roznice

[djerba]

Napisane przez BlackSanctum

Debrah, ale zmieniło się u Ciebie coś z włosami? Bo na tym zdjęciu, które pokazywałaś, to wyglądałaś naprawdę super, nie trzeba nic zmieniać. Ps. Pokazałabyś kiedyś brzuszek.

Djerba, fajniutkie te kosmetyki, co pokazujesz, tylko ciekawe, czy można to kupić gdzieś w aptece na mieście, żeby nie płacić za przesyłkę? Muszę się rozejrzeć.

U mnie na obiad kremowe, pomidorowe risotto z mięsem i warzywami.

Hmmm...a masz może u siebie jakieś takie zielarskie sklepiki? Może tam by spróbować... ja nie zapłaciłam nic za przesyłkę, bo wydałam 200zł, a tam chyba od jakiejś kwoty wysyłają za free
Dorzuciłam sobie jeszcze : http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl...NIEPOGODE.html - to jest ponoć baaardzo dobry balsam, więc kupiłam dla Sade i dla Naili

no i coś dla mnie http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl...-STARTOWY.html
http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl...M-DO-RAK-.html

Sama chciałam otworzyć jakiś czas temu sklepik z eko organicznymi kosmetykami...ale obawiam się, że mogłoby to nie przetrwać...
Wiele kobiet preferuje kosmetyki z półek sklepowych (rossmann itp..)...wciąż jest małe zainteresowanie kosmetykami naturalnymi :/

[Delicjanka]

Napisane przez eff8

no piekny i psiaka widze

No jak zwykle mój Edzio musi wejsc w kadr, a jak gadam przez telefon to zawsze stoi przy mnie i podsłuchuje!

a Twój brzusio taki malutki

[BlackSanctum]

Napisane przez Delicjanka

No właśnie jest tak jak piszesz
ale normalnie ja to mam az pod cyckami ten brzuchol tak wysoko, ciekawa jestem ile przed opadnie hehe Ty wlasnie masz tak nizej, lepiej Ci oddychac, ja to czasem tak sapie ze ojoj..
co do zdjęc, zawsze robie w tym samym miejscu,w tej samej pozycji i widze roznice

No mi jest całkiem lekko oddychać, mam z tym problem tylko wtedy, jak leżę całkiem płasko na łóżku.

Współczuję zadyszki i sapania. Musi być nieprzyjemnie.

[litllesweetangel]

Piesio mistrz drugiego planu

[Debrah]

U mnie też brzuszek się właśnie wysoko zaczyna - tak jak u Delicjanki. I też mi się przez to źle oddycha i żebra trochę mnie bolą. Zobaczymy jak będzie na końcówce ciąży.

[sarah67]

Napisane przez bijkora

U mnie jest wysyp Julek,Lenek i Majek Nasza córeczka miała byc Mają ale w tych okolicznosciach zaczynamy rozważać czy nie nazawać jej Nadia. Jak myslicie, które lepsze ?

Mi bardziej Nadia, sama chcialam tak dac. Mozesz mówić Nadin, Nadusia, Nadinka, Nadiusia, Adusia, Dusia, Nadiuś,. Ja ogolnie nie lubie zdrobnien ale jak wybieram imię to zawsze sie zastanaiwam jak inni mopa mowic. Maja dla mnie trochę nie poważne, bez urazy to moja opinia, Majka podoba mi się bardzo - sama kiedys myslalam o tym imieniu, ale Maja już nie, zawsze mysle wtedy dziewczyna na stanowisku i pani Maju jak psciółka, ale Majka podoba mi się.

Napisane przez onaella

cześć

troszkę mnie nie było, ale nie daje rady nadrabiać po pracy. Padam na pyszczek i często o 20 już śpię, ale wstawanie codziennie o 5 rano daje się odczuć.

tak czytam o waszych L4 i chyba będę najdłużej pracującą na wątku
zostało mi jeszcze prawie 2 miesiące pracy a ja już ledwo wlokę nogi za sobą, ale co zrobić. Nie mam innej możliwości więc muszę wytrzymać

Dziewczyny czy któraś z Was ma problemy z puchnięciem

Mi od początku ciąży puchną nogi, a teraz miewam obrzęki.
Ja poszlam na zwolnienie po tym jak trafiłam do szpitala, już musiałam.

[LadyWhisper]

Mi brzuch zaczyna sie zaraz pod piersiami, mega ciezko mi sie oddycha, w aucie musze miec bardzo odchylone oparcie bo inaczej sie niemal dusze. I dalej w obwodzie 96-97 cm, od paru tygodni w cm nie rosnie, ale widze, jak sie ksztalt zmienia.

Sarah, jakos nie mam problemu z moim imieniem jak bylam kierownikiem to pracownicy mowili do mnie pani kierownik. Mojej mamie bardzo zalezalo zebym miala Maja na imie i miala wtedy spory problem, bo ksiadz nie chcial mnie ochrzcic, a duzo osob reagowalo i pytalo czy na pewno nie Maria? Ze swojego rocznika nie znam wlasciwie zadnej Mai, teraz to jedno z popularniejszych imion

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Ah i osobiscie nie cierpie jak ktos poza moja siostra mowi do mnie Majka wszyscy znajomi uzywaja "Majek"

[bokeh]

łoooooooooooo już 6 część !(soczek)

Ja to chyba regularnie czasne was czytać znów dopiero przy 20stej jesli ten remont dalej bedzie sie tak ciagnął postaram się poczytać co tam u Was ciekawego

[charlizz]

Jak znam zycie, to na pewno któraś z Was nie śpi.
TŻ pojechał do pracy, a ja zostałam sama, nienawidzę spać bez niego, jesli to spaniem można nazwać :<
Ola chyba też nie lubi, bo się kręci strasznie.
Spróbuję pospać, bo muszę wstać za dwie godziny.

W sumie to mogę Wam już zyczyć miłego dnia

[maluchna30]

Napisane przez charlizz

Jak znam zycie, to na pewno któraś z Was nie śpi.
TŻ pojechał do pracy, a ja zostałam sama, nienawidzę spać bez niego, jesli to spaniem można nazwać :<
Ola chyba też nie lubi, bo się kręci strasznie.
Spróbuję pospać, bo muszę wstać za dwie godziny.

W sumie to mogę Wam już zyczyć miłego dnia

A nie spi,nie spi.To samo co u Ciebie.Maz pojechal do pracy, a ja mam oczy jak 5 złoty i to chyba koniec spania.Idę zaraz jeść śniadanko,bo żołądek na plecach mam.Potem zrobię zdjęcie kołyski i bujaczka,który wczoraj odkupiłam od koleżanki.Miłego dnia gwiazdeczki. Dziwne,wyszło mi,że post wpisałam o 8.01,a jest 7.01.Wizaż działa w starym czasie?

[misia1505]

Witam się i ja w kolejnym wątku.
jakoś ciężko mi was nadrobić, jak już zbliżam się do końca to coś mi wypadnie i dalej zaległości.
wczoraj miałam mieć wizytą ale niestety ginowi się zepsuł samochód (ok 50km dojeżdża) i przełożył na za tydzień a już tak się cieszyłam że zobaczę naszą córeczkę, ciekawa jestem ile waży w końcu idzie już 28 tydzień.

[mitabe]

Hej, zaspana jem śniadanko. Wczoraj zasnęłam o 21 i całą noc przespałam praktycznie. To chyba zasługa tego, że mąż w końcu dostał pozwolenie od rechabilitantki spać na miękkim. Mam nadzieję, że po dzisiejszej nocy nie będzie gorzej i już do końca spać będzie ze mną w łóżeczku .

Odebrałem wyniki wczoraj na glukozę, dawka 75g:
Na czczo 73
Po 2 godzinach 77
Nie mogę się doszukać norm na wątku, podawała któraś z was?

Mam też z głowy badania na HIV i WR.

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Co do brzuszka, ja mam 94 cm teraz i mój też zaczyna się bardzo wysoko. Nie mogę siedzieć prosto na krześle bo mi ciężko oddychać.

[marsi11]

Napisane przez nafiyqa

Co za ksiazka?

dorwałam Nurowską Dom na Krawędzi


wrrrr ale noc, nie mogłam zasnąć, myślałam,ze mam w brzuchu włączoną pralkę na 1200 obrotów, małemu chyba się pory dnia poprzestawiały
poza tym tak jak niektóre - TZ w delegacji a ja bez niego spać nie umiem

Deli-piękny brzuszek
Eff- jaki brzuszek? prawie nie widać


wreszcie zus mi siano przesłał, to może na początku tygodnia pojadę kupić dzieciom meble i sofe do salonu
przez siedzenie na dupie zauważyłam,ze niesamowicie oszczędzam pieniądze, jestem w szoku bo mnie się zwykle kasa nie trzyma

[nafiyqa]

Napisane przez Delicjanka

w ogole nie widać ze masz 103 cm ;d ja mam ...ide zmierzyc. i sobie pykne zdjęcie mojego bebzuna
Edit; 93cm

Jaki sliczny
Taki typowo ciazowy, okragly brzuchalek

Napisane przez eff8

malenki a mi sie taki wielki wydaje

Bo drobniutka jestes

Moj cos jakby nie rosnie ostatnio... Tzn mam wrazenie, ze od kilku tygodni wyglada tak samo...

[Ifwka]

Napisane przez Debrah

Mnie też bolą żebra, wbijają mi się w brzuch, albo to Mała uciska, już sama nie wiem.
Ale teraz doszedł też dyskomfort w dole brzucha, jakbyście miały np rowerek zrobić czy jak podnosicie kolana do brzucha, ruszacie się na łożku - to coś Was boli???

Bo mnie od paru dni tak, dużo bardziej niż wcześniej, nie wiem czy to norma. I chyba boli mnie też spojenie, albo wzgórek?

Ja tak mam i na następnej wizycie mowię o tym ginowi, zobaczymy co powie.

Napisane przez nafiyqa

Uff, wieksza czesc rzeczy przewiezlismy dzis z kolega (TZ w pracy) na nowe mieszkanie. Ja oczywiscie bawilam sie w pania kierownik akcji "przeprowadzka", a biedny kolega potulnie nosil.
Zostalo mi tylko kilka drobiazgow do przewiezienia jutro

No to już na swoim prawie

Napisane przez meduzza

Rzeczona nietrafiona w pępek linia

Ja nie mam lini ale pepek mam wyraźnie przesunięty w lewo

Napisane przez Lenova

Dziewczyny mam dylemat.
Jako że się przeprowadziłam to zmieniam też lekarza prowadzącego ciąże, bo ogólnie godzina drogi komunikacja miejsca z przesiadkami nieźle mnie wykańczała. I teraz tak umówiłam się na wizyte do nowego lekarza na 14 listopada ale mam jeszcze umowiona wizyte u tego starego na 12 no i miałam zrobic badania (krew,mocz) przed ta wizyta. Laboratorium jest w tym samym miejscu gdzie stara przychodnia czyli ponad godzina drogi.
I teraz pytanie czy iść tylko na ta nowa wizyte bez badan czy isc na obie i zrobic badania przed?
Chciałam zrobić tak żeby tylko te badania zrobic i z wynikami isc do nowego lekarza ale nie da sie tak bo jak zrobie badania to one automatycznie przechodzą do mojego lekarza i ja dostaje je dopiero po wizycie.
Wolałabym jednak już ich tam nie robic bo jednak nie uśmiecha mi się wstawać o godz 6 zeby potem jechać godzine do labu gdzie bede musiala czekac w kolejce na jedno ukłucie

Tak jak jużpisały dziewczyny, zrób badania w nowym miejscu, morfolodia i mocz to grosze, bez sensu tak daleko jechać.

Napisane przez hope01

Ja dziś zaniosłam L4 z kwiatkiem dla szefa,bo imieniny miał
wypraliśmy pierwszą partię ciuszków w Dzidziusiu,, a pachnie ...
w tym miesiącu nas zeżre troszkę kaska, dlatego nie będę pewnie kupować rzeczy małemu. Zresztą zostały kosmetyki dla niego i mnie plus wanienka, ale mówię TŻtowi, że wanienkę może kupić, jak będziemy w szpitalu, bo na razie by nam miejsce graciła.

A wkurzam się, bo kurcze non stop chcą coś z domu od niego odkąd się wyprowadził, kilka dni spokoju i zaraz dawaj, co by się przydało. A teściowa mnie wkurzyła, bo zaczęła wyliczać dzisiaj takież rzeczy, a mówię że najpierw to ja na spokojnie muszę do pracy iść, zwolnienie zanieść itp, to już mi z argumentami, że na to kilka dni czasu jest. Wiecie, są ważniejsze rzeczy

Ja wanienkę kupię może w piatek i będzie z głowy, na razie foliuję wszystkie reczy (wózek, foteli itp) i wynosze na strych. W styczniu ściągniemy, poskręcamy, wypiore wszystko co się do i będzie git. Część kosmetyków kupię chyba już teraz.
Z teściwą nie ciekawa sytuacja, może cięzko jej pępowinę odciąć może?

Napisane przez litllesweetangel

Dziewczyny, wiecie moze jak oni wyliczaja ta srednia z zarobkow do becikowego, TZ cos mi miesza, a od 2013 nie kazdy dostanie...

"Od 1 stycznia 2013 roku to się zmieni. Rządowa nowelizacja ustawy, którą w połowie września przyjął Sejm, wprowadza kryterium dochodowe przy przyznawaniu becikowego. Według nowych przepisów becikowe dostaną tylko dzieci urodzone w rodzinach o miesięcznych dochodach poniżej 1922 zł netto na osobę. "

A jak my mieszkamy z teściową i jest jeszcze córka Tż, przeciez są we wspólnym gospodarstwie z nami to też powinno sie je wliczać?? No i właśnie my pita dostaniemy z pracy pewnie pod koniec lutego a dzidizuś już będzie pewnie na świecie??

[Delicjanka]

Napisane przez marsi11

dorwałam Nurowską Dom na Krawędzi


wrrrr ale noc, nie mogłam zasnąć, myślałam,ze mam w brzuchu włączoną pralkę na 1200 obrotów, małemu chyba się pory dnia poprzestawiały
poza tym tak jak niektóre - TZ w delegacji a ja bez niego spać nie umiem


wreszcie zus mi siano przesłał, to może na początku tygodnia pojadę kupić dzieciom meble i sofe do salonu
przez siedzenie na dupie zauważyłam,ze niesamowicie oszczędzam pieniądze, jestem w szoku bo mnie się zwykle kasa nie trzyma

moja tez mnie tak kopała w nocy że łooo... w pęcherz az boli... ja chce juz wizyteeeee...........
co do zusu, wczoraj bylam i hajc maja mi tez przeslac do 5 listopada a w tedy laj lajlalalal zakupy dla dzidzi

i znowu zaraz lece na badania, zalatwiac praktyki do zusu jeszcze raz i jeszcze oplacic OC i zapytac o drugie OC w furze aaajj...
chyba jeszcze o fryzjera zahaczę i o lumpki hmm ostatnio mi wlosy leca;/

W super pharm promocja na pampersy premium care 2 paczki 52 i 60szt za 87.99 ale nie wiem czy sie oplaca no ale bedzie od 2 listopada, a jeszcze proszek Lovela 1.5 za 19.99

[gochaa_p]

Napisane przez Ewik86

Świetna Mi jeszcze nie wyszła, pępek też mam wklęsły.


Pomocy! Mam do Was pytanie, bo zastanawiam się nad kosmetykami dla Dominisi. Chcę kupić płyn do kąpieli Hippa. I nie wiem czy to tylko wystarczy czy kupić jeszcze jakiś żel/emulsję do mycia ciała? Czytałam, że niektóre mamy wlewały ten płyn do wody i tak myły maluszka- bez dodatkowych mydełek/kosmetyków. I nie wiem teraz co zrobić? Czym Wy będziecie myły swoje skarby?
Jeśli powtarzam zagadnienie to wybaczcie

ja używałam płynu do kąpieli z Nivea Baby i tylko wlewałam do wody i tak myłam. czasami zamiast tego mydełkiem bambino, ale głónie Nivea

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez Delicjanka

łooo malusi brzunio ja to mam juz taki bebzunek ze hohohooooooo




Ja zamierzam kupić oilatum soft baby, wlewa się troszki do wanienki z wodą i tyle;]

Kurde, zastanawiam co kupić do wózka
a) śpiworek
b) kołderkę
c) ciepły kocyk
hmmmmmmmm
ni mam pojęcia

ja mam wszystkie trzy ale i tak chodziliśmy (zimą) na sapcery pod kołderką i pokrowcem na wózek

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez eff8

to i ja Wam pokaze mojego brzucha, zdjecie robione tydzien temu

ale malusi

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Delicjanka

w ogole nie widać ze masz 103 cm ;d ja mam ...ide zmierzyc. i sobie pykne zdjęcie mojego bebzuna
Edit; 93cm

bardzo łądny , Zgrabniutki

[sylwietta1988]

Napisane przez Delicjanka

No jak zwykle mój Edzio musi wejsc w kadr, a jak gadam przez telefon to zawsze stoi przy mnie i podsłuchuje!

a Twój brzusio taki malutki

pewnie szpieg Tżta

akurat zjadłam śniadanko jak Was nadrabiałam

ale ze mnie ciapa, zapomniałam wieczorem wyjąc mieso do bigosu i teraz musze odmrazac w mikrofali..... łoj, jakas skleroza ciązowa mnie dopadła, bo to juz nie pierwszy raz kiedy o czyms waznym nie pamiętam,.... kiedys zostawiłam na gazie czajnik i poszłam do koleżanki- się spalił na amen kuchnie wietrzyłam dwa dni..

uciekam w takim razie produkowac sie w kuchni

[Delicjanka]

Napisane przez Ifwka

A jak my mieszkamy z teściową i jest jeszcze córka Tż, przeciez są we wspólnym gospodarstwie z nami to też powinno sie je wliczać?? No i właśnie my pita dostaniemy z pracy pewnie pod koniec lutego a dzidizuś już będzie pewnie na świecie??

No a jak np nie mieszkam z tztem to tezgo musze wliczać? tzn to tylko TEORIA;P

[Hosenka*]

A mi sie super śpi bez TŻ Od tygodnia śpi w salonie (jest przeziębiony) a ja sama w sypialni. Odkąd śpimy osobno nie boli mnie rano kręgosłup
Wczoraj chciał już spać ze mną, ale namówiłam go jeszcze na rozłąkę

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez Ifwka

A jak my mieszkamy z teściową i jest jeszcze córka Tż, przeciez są we wspólnym gospodarstwie z nami to też powinno sie je wliczać?? No i właśnie my pita dostaniemy z pracy pewnie pod koniec lutego a dzidizuś już będzie pewnie na świecie??

A teściowa nie ma własnych dochodów/emerytury/renty? Bo jeśli ma, to traktowana jest jako osobna "rodzina".

[marsi11]

Hosenko, ale się pastwisz nad mężem niedobroto

u mnie by nie przeszło osobne spanie za wiele mamy przypadków u znajomych,że osobne sypialnie na czas macierzyństwa skończyły się prawdziwą rozłąką

co nie znaczy,że u Ciebie ma tak być

my po prostu wychodzimy z założenia,że po to jesteśmy małżeństwem by dzielić ze sobą sypialnie

[Delicjanka]

Napisane przez Hosenka*

A mi sie super śpi bez TŻ Od tygodnia śpi w salonie (jest przeziębiony) a ja sama w sypialni. Odkąd śpimy osobno nie boli mnie rano kręgosłup
Wczoraj chciał już spać ze mną, ale namówiłam go jeszcze na rozłąkę

Wow, podziwiam Cię, ja bym tak nie mogla, ja wyganiam albo sama idę gdzieś indziej spać jak tzt jest mocno %% wtedy nie zważa na nic, rozwala sie kladzie rece na mnie i nie moge spac cala noc haha.. dlatego wole iść gdzie indziej, albo kaze mu isc spac do psa na podloge ale takich sytuacji było max 3/4

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez marsi11

Hosenko, ale się pastwisz nad mężem niedobroto

u mnie by nie przeszło osobne spanie za wiele mamy przypadków u znajomych,że osobne sypialnie na czas macierzyństwa skończyły się prawdziwą rozłąką

co nie znaczy,że u Ciebie ma tak być

my po prostu wychodzimy z założenia,że po to jesteśmy małżeństwem by dzielić ze sobą sypialnie

Wlasnie, to jest mega wazne, zeby po porodzie nie zaniedbać swojego tzta... bo później może być ciężko..

ajjj.... boje to to ze moje libido juz nigdy nie bedzie takie jak przed ciążą ...

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

Ja zamierzam kupić oilatum soft baby, wlewa się troszki do wanienki z wodą i tyle;]

Kurde, zastanawiam co kupić do wózka
a) śpiworek
b) kołderkę
c) ciepły kocyk
hmmmmmmmm
ni mam pojęcia

Ktoś już pisała że oilatum raczej jak dzidzia będzie miec uczulenie czy jakies inne skórne problemy i lepiej nie przesadzać od początku. Pytam bo sama miałam to kupować??
Ja też się zastanwiam, bo znalazłam na all fajny śpiworek co będzie mi do wózka pasował??

Napisane przez onaella

tak czytam o waszych L4 i chyba będę najdłużej pracującą na wątku
zostało mi jeszcze prawie 2 miesiące pracy a ja już ledwo wlokę nogi za sobą, ale co zrobić. Nie mam innej możliwości więc muszę wytrzymać

Ja na razie też pracująca, i jak gin nie da mi po 13 zwolnienia to się załamię. Dzisiaj ledwo zwlokłam się z łóżka.

Napisane przez marsi11

przez siedzenie na dupie zauważyłam,ze niesamowicie oszczędzam pieniądze, jestem w szoku bo mnie się zwykle kasa nie trzyma

Tak to jest, jak byłam na chorobowym albo jeżdżę z Tż to nie wstępuję do sklepów i nie wydaję kasy, a jak sama jadę to zaliczam wszystkie centra po koleii.

Napisane przez gochaa_p

ja używałam płynu do kąpieli z Nivea Baby i tylko wlewałam do wody i tak myłam. czasami zamiast tego mydełkiem bambino, ale głónie Nivea

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------
ja mam wszystkie trzy ale i tak chodziliśmy (zimą) na sapcery pod kołderką i pokrowcem na wózek

Ja to już nie wiem czego do tego kąpania używać
Ale kołderkę miałaś taką do wózka, czy ta łóżeczkową??

[suzi31]

Hej
Z ciekawości też zmierzyłam brzuszek, ostatnio miałam 103 cm, a dziś już 108 cm. Jest spory, ale ja mam 170 cm więc nie czuję się z nim aż tak ciężko.
Miłego dnia

[mitabe]

Napisane przez marsi11

Hosenko, ale się pastwisz nad mężem niedobroto

u mnie by nie przeszło osobne spanie za wiele mamy przypadków u znajomych,że osobne sypialnie na czas macierzyństwa skończyły się prawdziwą rozłąką

co nie znaczy,że u Ciebie ma tak być

my po prostu wychodzimy z założenia,że po to jesteśmy małżeństwem by dzielić ze sobą sypialnie

My w sumie ne śpimy ze sobą już 4 miesiąc , mąż ciągle na podłodze. Ma problem z kręgosłupem, ale powoli dochodzi do siebie i dzisiaj była 1 noc razem mam nadzieję, że już tak zostanie.