Buzi z rana i z wieczora, na TŻta zawsze jest dobra pora! TŻtówki 2011, cz. XI.

[bitter orange]

Napisane przez Kinqaa

No taki pluszaczek, co?
A wzięłam ją ze schroniska jak miała 2-3 latka
Ehhh, jakiś zwyrodnialec musiał ją wyrzucić na ulicy takim to też bym krzywdę robiła

noo
ja właśnie kiedyś, jak już będę miała swój dom/mieszkanie to chcę mieć psa ze schroniska bo ogólnie chciałabym mieć psa, a takich ze schroniska mi strasznie szkoda ;/

[Mariatta]

Aneta, mi kiedys mydełko do odplamiania Dr. Beckmann koleżanka polecała - u mnie sie sprawdza.

[Unex]

My wlasnie tak z mama myslimy, ze jak saba odejdzie na druga strone to sobie wezmiemy jakas mala psine ze schroniska
zeby sie nie meczyl w bloku..

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Unex

My wlasnie tak z mama myslimy, ze jak saba odejdzie na druga strone to sobie wezmiemy jakas mala psine ze schroniska
zeby sie nie meczyl w bloku..

U mnie znajomi 2 miesiące temu wzięli suczkę, teraz zastanawiają się nad następnymi (ale w mieszkaniu miejsca nie mają). W każdy weekend i jak mają czas są w schronisku wyprowadzić psy i teraz robią zbiórkę .

A. właśnie mi zrobił płaszczyk Podobny jest takiego jaki ma i na który mnie poderwał .

[Mariatta]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;41290519]U mnie znajomi 2 miesiące temu wzięli suczkę, teraz zastanawiają się nad następnymi (ale w mieszkaniu miejsca nie mają). W każdy weekend i jak mają czas są w schronisku wyprowadzić psy i teraz robią zbiórkę .

A. właśnie mi zrobił płaszczyk Podobny jest takiego jaki ma i na który mnie poderwał .[/QUOTE]

w jakim sensie zrobił?

[bitter orange]

Napisane przez Mariatta

w jakim sensie zrobił?

no właśnie? bo taki płaszcz do chodzenia, tak?

[Dotka90]

Ooo tak, mydełko Beckmana jest super!

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez bitter orange

no właśnie? bo taki płaszcz do chodzenia, tak?

Wyciął i pozszywał materiał (dużo tego nie było). To płaszcz historyczny, więc będzie zakładany na jakieś ogniska, grille i inne spotkania plenerowe.
Ma być pod ciepło i fajnie się nim macha Szukałam na google i nie widzę nic takiego, najbardziej podobny jest ten, ale mój jest do ziemi i w ładniejszym kolorze .

[Kasiaml91]

zxc to zdolna bestyja z niego

ja mam dużego psa - owczarka niemieckiego, ale u mnie spore podwórko jest, więc pies luzem biega

[czarnulax]

nasi sąsiedzi mają husky'ego, starsze państwo, to psy które mają bardzo dużo siły + ogromny instynkt łowiecki, wystarczy, że przebiegnie zajączek/wiewiórka itd. (a tego tu mnóstwo) i piesek ma ochotę pobiec za tym, nie raz widziałam, jak ładnie sobie piesek panią wyprowadza na spacer

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

czarnulax w końcu pokazałaś fryzurkę z próbnej?

[Dotka90]

Ja jestem przeciwnikiem tego, że pies 'ma podwórko, niech biega'.
Znam mnóstwo psów podwórkowych/ogrodowych, z którymi nikt na spacery nie chodzi i te psy nie są szczęśliwe.
Tak samo pies z bloku jak i pies z ogrodu musi się wybiegać/wychodzić i trzeba z nim codziennie chodzić na spacery.
Niestety większość myśli, że podwórko wystarcza. Pies przecież nie będzie biegał cały dzień przy siatce żeby się zmęczyć.

Oczywiście to nie przytyk to nikogo, tylko często się z takim podejściem spotykam

Tak samo jak z tym, że duży pies się w bloku męczy. Nieprawda, pies w domu potrzebuje tyle miejsca żeby się zwinąć w kłębek i iść spać. Oczywiście pod warunkiem, że ma dostarczaną odpowiednią dawkę ruchu.
Jak ktoś całymi dniami trzyma w mieszkaniu doga niemieckiego, no to powodzenia
Z dużym psem w bloku jedynie jest taki problem, że jako szczeniaka trzeba go często nosić (kręgosłup), ale to nie aż tak wielki problem, gorzej z dorosłym psem, jak sobie waży te 50kg i nie daj boże zachoruje, czy coś..

Moja suka duża nie jest a już wielokrotnie ją nosiłam po schodach bo coś jej się stało.
Nawet teraz jak coś się stanie to muszę przyjeżdżać i ją wyprowadzać, bo mama jej nie zniesie (ma problem z kręgosłupem i jej nie dźwignie), więc w tę stronę jak najbardziej trzeba myśleć, zwłaszcza jak ktoś ma dużeeego psa i mieszka na 4tym piętrze bez windy.

[Kinqaa]

Dotka mnie za to wkurzylo podejście mojej babci jak ostatnio w PL bylam. Poszłam kupić dla Maksa karmę, ,kielbaske itp. A jak przyniosłam to babka do mnie z pretensjami,ze po co ja tyle wydaje na jej psa i ze on ma zawsze końcówki z talerzy, garnkow itd.
Oczywiście dalam dla Maksia te zarelko co kupiłam bez względu na jej gadanine
A biedny tez ciągle na podwórku za płotem...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Czarnula, daj spokój, jak patrzę kto kupuje haszczaki/malamuty, to mi się nóż w kieszeni otwiera.. 80% ludzi nie ma pojęcia:
a) co to za rasa, skąd pochodzi
b) jakie potrzeby ma taki pies
c) jak zapewnić mu to, czego potrzebuje.

Skutkiem czego mało kto przeznacza na takiego psa północy tyle czasu ile ten pies potrzebuje..

HITEM było kiedyś w zimie: wracałam od koleżanki,mieszka w dzielnicy willowej Krakowa, więc nieduże uliczki, domki, późny wieczór.
Powoli jedzie z naprzeciwko auto, otwarte okno, a teraz UWAGA:
pasażer trzyma w ręce smycz, a koło auta biegnie pies W życiu większych idiotów nie widziałam.

Bo nie da się wziąć psa i iść na spacer/dogtrekking/pobiegać, nie da się wziąć nart i poszusować z psem. No gdzież, zmęczyliby się..

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Kinia, nie przegadasz.
Pies wujka na wsi, co mieszkają koło moich dziadków dostaje taki syf, że nie mówię.
Resztki z obiadu, kości (głównie z kurczaka, a tych psu nie wolno dawać), jakieś zlewki zup, no syf taki, że szok. A potem się dziwią, że pies się źle czuje, że ma biegunkę, brzydką sierść itd..

[Moorelcia]

Tylko nie zapominajmy, że ludzie na wsi maja inne podejście do psów Tam psy biegają po polu i u mnie na wsi też dostają resztki z obiadów ale bez kości ziemniaki plus mięsko zalane odrobiną zupy żeby nie było suche i wcinają i nic im nie jest

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Zresztą jak ja miałam psa to jadał podobnie i o tych samych porach co my, żeby nam nie żebrał pod stołem :P

[Kasiaml91]

u mnie pies bądź dostaje resztki z obiadu - zależy co jest, często kości dostaje, potem bierze i to chomikuje po całym podwórku, raz tacie rabatkę z kwiatami rozkopała, bo okazało się, że posadził kwiatki akurat w tym miejscu, gdzie ona sobie kość zakopała często suchą karmę dostaje, a ogólnie tata jak jej jeść robi to w całym domu pachnie, bo przypraw jej dosypie w wgl . Dla mojej suni ukochanym sportem latem to jest wchodzenie do domu, by ją do piwnicy wpuścić i wychodzenie garażem - bo głównie jest otwarty. Potrafi tak kilka razy w ciągu godz

[Unex]

U mnie piesek je sucha karme, purine, okazjonalnie cos mama mu ugotuje, albo dostaje resztki miesa z obiadu jak zostana

jade zaraz na egzamin, proszę o kciucki

[Mojwa]

Dotka - moim zdaniem lepiej jak pies jest na podworku niz w bloku. Oczywiscie ze trzeba z psem wychodzi, ale mimo wszystko zwierzak ma wiecej ruchu jak jest na dworze

U mojego ojca psiak dostaje roznorakie resztki z hotelu, do tego ojciec.gotuje mu kasze. Albo kupuje takie gotowe mieso w sklepie i tez do kaszy dodaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarnulax]

Bry!
Kawa i trzeba sie zabrac za robote.

Dotka

Moj pies dostaje sucha karme albo mama mu cos gotuje, czasem jakies 'delicje' dla psiakow Z wszystkiego jest zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Morelcia, no ja jednak psa traktuję trochę inaczej Ja sama nie chciałabym jeść jakichś kości, resztek z obiadu i zlewek zupy, więc i psu tego nie daję

Mojwa - zmęczony pies w domu, tylko śpi, wierz mi

Bry!

Szamam śniadanko i jadę na 10 do gina, a później na 15 do pracy, cały dzień rozwalony. Jutro mam egzamin Muszę się dziś zacząć uczyć. Ale masakra, bo materiału jest tyyyyle, że hmm.. No oby się udało, bo poprawka jest ustna.

[Moorelcia]

Dotka mi chodziło tylko o to, że ludzie na wsi mają inną mentalność i dla nich nie ma to różnicy. Na pewno nie będą stać i gotować specjalne rzeczy dla psa :P I tak jest nie tylko u mnie, a wszędzie gdzie byłam Ja też nie będę dawała swojemu psu resztek z obiadu no chyba, że jakieś mięsko zostanie. Będzie dostawał swoje żarcie ale też nie będę stała przy garach nie wiadomo ile bo to przesada :P
Ja też właśnie do pracy wlazłam zaraz biorę się za robotę :P

[Mojwa]

Dotka - no nie wiem moze pies siostry TZ jest specyficzny, ale np - wracamy z nim ze spaceru, pies zmeczony, lezy. Mija godzina-dwie - zaczyna szalec, zaczepiac, gonic po mieszkaniu. Jak ktos go wezmie do ogrodu to jest mega szczesliwy

Za to psa mojego ojca trzeba sila do domu prowadzic, normalnie posluszny psiak udaje ze nie slyszy jak sie go wola spod drzwi i chowa sie do swojej budy.

No ale moze te psy sa dziwne :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Arya90]

hej!

Dotka no ja też mam psa i też trochę już przeżyłam nieprzyjemnych sytuacji z nieodpowiedzialnymi ludźmi, gdy z nim idę na spacer. A dodam, że mój już staruszek ledwo chodzi.
Ogólnie mój też ma ogród do biegania, ale na spacery chodzi, bo też uważamy, że samo bieganie luzem to za mało.
Ale zgadzam się z Morelką, ludzie na wsi mają inną mentalność. Zarówno mój Ex jak i obecny Tż mieszkali na wsi i mieli psy i tam nikt nawet nie pomyśli, żeby psa wziąć na spacer, bo ludzie uważają, że pies jest od pilnowania podwórka. Co mnie wkurza osobiście.

Co do kupowania sobie husky i malamutów, bo mają słodkie oczka, a nie wiedząc nc na temat rasy to mnie skręca aż. Ale tak w sumie z każdą rasą. A potem ludzie porzucają gdzieś psy, bo "jest nieznośny". Jak się nic o rasie nie wie tylko kupuje na ślepo... No comments.

[Dotka90]

Mojwa, bo zmęczenie fizyczne to nie wszystko
Wiele ras jest takich, że musisz je konkretnie zmęczyć psychicznie, bo fizycznie to nic nie da, wstaną za 15 minut, np. border collie.
Samo bieganie to jedno, ale niektóre psy przy bieganiu bez celu po prostu się nudzą

Arya, no na wsi ja wiem, jak jest, bo mam dziadków na wsi.
Tam jest tak, ze pies jest albo na łańcuchu prz budzie, albo lata samopas po całej wsi

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Morelcia, ja wiem jak to jest na wsi, spokojnie
Ja też psu nie gotuję, choć jak była mała to jej gotowaliśmy.
Dostaje suchą karmę, ale dobrą jakościową, nie jakieś syfne pedigree czy inne chappi

[Arya90]

Ech, zaraz wszamam sobie śniadanko, a potem jadę babcię odebrać od lekarza i jedziemy na cmentarz . Później muszę się pouczyć, bo w sobotę 2 egzaminy mam. :/
A po południu mam fryzjera i zastanawiam się czy nie iść popatrzeć za strojami kąpielowymi, bo widziałam, że jest wyprzedaż -50%

[Moorelcia]

Dotka dokładnie Biegają po całej wsi i gonią samochody jak wjeżdżają/wyjeżdżają na podwórko :P Ja np. baaardzo bym chciała mieć laba ale wiem że one potrzebują też baaardzo dużo ruchu, a ja nie wiem czy byłabym w stanie zapewnić mu go aż tyle (chodzi o czas na spacery) Bo takie psy powinny raz dziennie mieć taki porządny spacer półtora godzinny. Wiadomo, każdy właściciel powinien zapewnić to swojemu psu ale nie każda rasa aż tak tego wymaga. Podobają mi się też boksery sa takie pocieszne ale się ślinią i to mnie przeraża :P

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Arya w housie jest teraz -40% na kostiumy akcesoria i buty i widziałam kilka fajnych stroi kąpielowych

[Arya90]

O, morelka dzięki, zajrzę! Ja widziałam tą promocję w escotiq ale nie wiem czy mają fajne jakieś

lecę

[Mojwa]

Ja namowie TZta na odwiedzenie factory bo tez stroj musze kupic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moorelcia]

Mojwa ja byłam tam ostatnio i kupiłam sobie 4 pary gaci Calvina Kleina za 85 zł bo była taka promocja i jeden stanik za 70 zł w tym samym sklepie

[Dotka90]

Morelcia, wiadomo, są rasy, które potrzebują więcej ruchu, ale są też takie, które potrzebują go mniej, więc można pod tym kątem wybrac

mi się laby podobają, ale przeraża mnie dysplazja u nich, trzeba by baaardzo dokładnie wybierać hodowlę, no i oczywiście tylko z rodowodem, bo laby mają wymóg zrobienia badań w kierunku dysplazji.

Jezuuuu, mam wyjść za godzinę, a jeszcze się nie umyłam, a musze włosy umyć