Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[nestelle]

Napisane przez LiwkaO

a u nas dziś zimno! i chmuryyyyyyyy

jak to zimno

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, jak kupki nie ma juz ponad 3 doby to nadal czekac, czy trzeba cos robic?

Cos czuje, ze jak pojdzie to bedzie armagedon

u nas jeszcze sie nie zdarzyło bez ,Roszek duzo kupny co najmniej kilka ...
ale czytałam ze jak na piersi to co jakis czas moze sie zdarzyc ze pare dni bez i to nic takiego . najwazniejsze ze malenstwo sie przez to nie meczy -nie boli brzuszek itp.

i tak mi sie przypomniał tekst Kuby z wczoraj (hit półkolonii)
K- powiedz słonce
ja-słonce
K -twoje cycki są gorące
kiedys za 10 lat przypomne mu o tym tekscie do matki własnej -spali sie ze wstydu

[Malpka]

to powiem ze u mnie pojawił się kosmita zielony = katar

co do obala to moj też sie wkurza ze mu się do buzi nie miesci

kawały dobre, niektóre znam ale i taqk śmieszne

Napisane przez alliw

Cześć
Ja dziś od rana zła jak osa. Przekichaną miałam nockę. Zasnęłam o 23:30. Jaś obudził się o 1, coś tam jęczał więc dałam mu smoka, normalnie zasypia, a tu :dupa: więc wzięłam na karmienie, zjadł i dalej nie chce spać i tak się z nim do 2:40 bujałam Potem pobudka o 5, karmienie i potem o 6 znów się obudził...o 7 go nakarmiłam bo zaczął się awanturować, ja juz totalnie rozbudzona, tż się zwinął do pracy, a Jaś co? Po karmieniu zasnął i jeszcze śpi! Ech, ciężki dzień się zapowiada...:ziewa:

u mnie tez kiepsak noc, moze cie to pocieszy

Napisane przez nestelle

czesc ,
dzisiaj tez miałam pokrecony sen - uciekałam przed złoczyńcami NA tramwaju ,biegałam szybciej po torach niz tramwaj , a potem uciekalismy autem z tztem i olej sie skończył i tz musiał pipetką uzupełnic wkrapiając do cipki .......

[Moderna]

Napisane przez ObserwujeCie

Ponoć to normalne, że dzieciaki się czegoś nauczą, potem "zapominają" a potem jak wracają do tego to od razu z czymś nowym. Albo jak zaczyna chodzić to przestaje mówić i różne takie dziwne skoki. Także no stress mój też nieraz coś robi, a potem znowu długooo długo nie, a potem robi 3 razy lepiej niż przedtem... i tak w kółko.

cos w tym musi byc.. moje dziecie nie chcialo ostatnio podnosic glowy w pozycji na brzuszku, a wczesniej dosc ladnie robil - i co? wczoraj pieknie podniosl glowe

Napisane przez Ptaszysko16

no a jak juz mi sie przyomnial sprzedawca to macie moj ulubiony
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby.

Napisane przez moni_ka.g

hehe. Jakub potrafi ugryźć, ale najczęściej wali pięścią po cycku albo szczypie. tłumacze mu, że wiem, że masaż piersi usprawnia wypływ mleka ale jego "masażowi" daleko do ideału

ahh moj maluszek tez ostatnio robi masaz cycka.. takie to fajne jak piastkami go sciska, albo wbija paluszki

Napisane przez kasia86bgo

na Dobranoc :
Do sypialni wchodzi mąż, kładzie się koło żony i mówi:
- Wiesz, nie mam majtek....
- Jutro Ci wypiorę.

Napisane przez LiwkaO

u nas na samej piersi to czasami nie było 3-4 dni a rekord był 5 ale wtedy juz dałam czopka glicerynowego i od tamtej pory był już spokój. Więc ja bym poczekała jeszcze z dobę i jak nie zrobi to bym dała kawałek czopka. A pręzy się jakoś? bączki mu się gorzej puszcza czy cos???

pewnie poczekam jeszcze... niby jest ok, przed spaniem wywija mocno nogami, ale ciezko mi to powiazac z prezeniem - on czesto tak ma jak jest zmeczony, a nie moze zasnac, baczki sa, ale malutko
zmierzylam mu jezszce teraz temperature - ma 37,2, odrobine wyzsza, wiec na razie sie nie martwie (mialam nadzieje, ze go to rozluzni i pojdzie kupa, ale nic to )

a czopki glicerynowe to jakie, dla dzieci specjalne?, czy podzielony dla doroslych, czy jak?

[klementyna1]

Napisane przez moni_ka.g

Juz wiem gdzie sa kosmici. Jak bedziecie grzeczne to napisze.
Nie zrozumcie mnie zle ale ja sie ciesze ze kosmici czasem podmieniaja dzieci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oni ostatnio czesto w Lublinie bywają i ja nie narzekam także;D

Napisane przez nestelle

i jeszcze jeden :
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet: - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!


ehhh ide włosy suszyc -w ten gorąc to jakis sredni pomysł

Napisane przez nestelle

jak to zimno

u nas jeszcze sie nie zdarzyło bez ,Roszek duzo kupny co najmniej kilka ...
ale czytałam ze jak na piersi to co jakis czas moze sie zdarzyc ze pare dni bez i to nic takiego . najwazniejsze ze malenstwo sie przez to nie meczy -nie boli brzuszek itp.

i tak mi sie przypomniał tekst Kuby z wczoraj (hit półkolonii)
K- powiedz słonce
ja-słonce
K -twoje cycki są gorące
kiedys za 10 lat przypomne mu o tym tekscie do matki własnej -spali sie ze wstydu

padłam razy kilka

Dziewczyny któras moze mi jeszcz eplecic te odbitki z neta za free? Qrde wtedy kod na smsie mi sie zaciął i wykasował, a przydałoby się troche powywoływac...a może znacie jakies tanie miejsca,strony sklepy?Bo media sie popsuło osttanio;/

[kasia86bgo]

Napisane przez Tasia34

No właśnie, córka rosy też się pisała na spotkanie w Wawie, ja też! Kasia pamiętaj o nas!

wszystkie panie z Wawy i okolic ( z mozliwoscia dojazdu ) - MILE WIDZIANE

fajnie jakbym wczesniej znala liczbe chetnych

Napisane przez Nyaa

przeczytałam na dzień dobry już

ja nie śpię, ale chyba zaraz się jeszcze zdrzemnę, bo mały najadł się i zasnął, to trzeba skorzystać
Waleczny ten Miluś, nie ma co Mój jeszcze na razie łagodny poza tym, że ciągle robi to swoje brrrr i pluje jak lama.


a jednak nie śpi, więc chyba idę zrobić sobie

na dzien dobry tez kawal byc moze jest dobry ... - no waleczny ... po tym jak pisalam widze ze trze oczko ( oznaka ze jest spiacy ) zrobilam 40 bo wczesniej wypil 120 by sobie cumkajac usnol .... no i usnelismy obok siebie na lozku - i co budzi mnie KOPNIAK W NOS - tak sie cwaniak obrocil ze nogi mial tam gdzie byc glowa powinna i na odwrot - tylko czemu ja wczesniej nie czulam jak sie on KRECI

Napisane przez bmma

: hahaha: lubię takie życiowe kawałki, normalnie mi się przypomniał tż 10 godzin temu

Właśnie dzisiaj w nocy myślałam o tym samym, Wiżanki to chyba dzieci nie mają tylko plotkują


Dzisiaj w nocy karmiłam już częściej.
Dorzucę np. 1 porcję mm, lub tej kaszki.
Za tydzień pójdę zważyć tam, gdzie zwykle, tylko DOKŁADNIEJ, oraz poproszę o skierowania na badania. Mogę tam chodzić co tydzień do ważenia, ew. co dwa tygodnie. Następne szczepienie za 7 tygodni to też zważymy.

ad 1 - sesesese mowisz TZ
ad 2 - no przeciez wiadomo ze kazdej z nas dzieci pilnuja KOSMICI
ad 3 - sa za wage

Napisane przez alliw

kawały dobre
a mi się takie coś przypomniało:
http://www.youtube.com/watch?v=dMAS2S51bM8

hehehe - czy wygladam jak idiotka - i ta jego mina bezcenna

Napisane przez alliw

Na rozweselenie
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0sNsaAz4

BOSKIE
ale 4 na raz yhmmmmm


cdn.

[Moderna]

Napisane przez nestelle

i tak mi sie przypomniał tekst Kuby z wczoraj (hit półkolonii)
K- powiedz słonce
ja-słonce
K -twoje cycki są gorące
kiedys za 10 lat przypomne mu o tym tekscie do matki własnej -spali sie ze wstydu

[ObserwujeCie]

Napisane przez monicca1989

Ja po kąpaniu, zawsze zasuwam rolety i karmie w półmroku, bo jak go karmiłam w normalnym świetle to długo zasypiał a tak nakarmie, odłożę do łóżeczka 5-15min i śpi.
Za to w dzień się popsuł strasznie przez ostatnie dni, widzę, że jest śpiący ale za nic nie uśnie, wczoraj to już tak strasznie płakał i niczym nie mogłam go uspokoić nawet cyca nie chciał, dopiero położyłam go sobie na brzuchu, przytuliłam mocno i kołysałam się z nim i usnął. Tylko co z tego jak na 20min! Ostatnio tylko tyle śpi w dzień.

No w dzień u nas w upały jest słabo też... wczoraj wpakowałam młodego do auta -pojechałam do parku i w skraju cienia jakieś 100 m łaziłam z nim w te i wewte jakieś 50 min...już miałam wracać...bo było to bez sensu i zasnął..na 20 minut po czym oczy wielkie !Jedyne momenty gdy spał to w aucie w drodze do i z parku

Moderna Nic się nie robi. Mój tak ma często, potem znowu robi 2 kupy na dzień. Z forum o karmieniu piersią CI przeklejam / ale wszędzie eksperci piszą dokładnie tak samo/. Ja znowu nigdy nie podałabym w takim wypadku czopka glicerynowego dziecku, zwłaszcza na pożywieniu bezresztkowym ! To jakbyś sama była na kroplówkach a sobie czopi wciskała... Proponuję spróbować u siebie najpierw. :

"Powinnaś czekać aż do skutku
U piersiaka nawet 14 dni jest normalne.
6-8t to dość typowy okres na zmianę częstotliwości kupek.
Jeśli dziecko męczyłyby gazy albo bóle brzucha, stosuje masaż brzuszka:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...1,2449645.html


"Cytuję opinie ekspertów z Edziecka:
---------------------------------------------
Zaparcie
Monika Staszewska, położna
2007-01-22, ostatnia aktualizacja 2007-01-22 16:27
"Mój mały robi kupkę co pięć, sześć dni. Podobno to normalne, ale słyszałam
również, że jeżeli coś zalega w jelitach dłużej, to może dojść do zakażenia. Czy
to prawda? A może powinnam zmienić coś w swojej diecie?"

"Nie ma powodu do niepokoju. Maluchy karmione piersią często robią kupkę co
kilka, a nawet kilkanaście dni, bo mleko mamy trawi się i wchłania nie-mal bez
reszty. Kupka jest zazwyczaj większa, gęstsza (ale nie twarda). Dieta matki nie
ma tutaj żadnego znaczenia."


"Czy to prawda, że jeśli dziecko robi kupki rzadko, to znaczy, że cały pokarm
został strawiony?

"Jeśli zdrowy, dobrze się rozwijający i przybierający na wadze maluch robi kupki
co kilka czy nawet co kilkanaście dni, to mówimy o tzw. bezresztkowym trawieniu.
Wynika to z innego sposobu trawienia mleka ludzkiego niż wszystkich innych
pokarmów. U dziecka karmionego wyłącznie piersią wypróżnianie się raz na kilka
dni jest zupełnie normalne. Podobnie zresztą jak i kilkanaście kupek w ciągu
jednego dnia. Proszę tylko pamiętać, że taka kupka jest na ogół bardzo duża, ma
mazistą konsystencję, oraz że dziecko, które wypróżnia się rzadko, może puszczać
bardzo smrodliwe bąki. Jeśli niemowlę wydaje się cierpieć z powodu tych gazów,
to można mu masować brzuszek.

Dziecko może robić kupkę tak rzadko aż do momentu rozszerzenia jego diety o inne
pokarmy."
---------------

Kupki niemowlęcia
dr Piotr Albrecht
2004-10-28, ostatnia aktualizacja 2004-10-28 12:00
"Karmię moją sześciotygodniową córeczkę piersią. Przez pierwsze dwa tygodnie
robiła kupki przy każdym karmieniu, a teraz robi je co pięć dni. W dodatku tylko
czasem udaje jej się to bez żadnej pomocy - zwykle muszę jej podać czopek
glicerynowy. Kupki są koloru żółtego i mają konsystencję musztardy. Boję się, że
mała uzależni się od czopków. Czy powinnam czekać, aż zrobi kupkę sama?"

"Nie ma najmniejszego powodu do niepokoju. Takie zmiany w częstości oddawania
stolca u dziecka karmionego piersią są jak najbardziej w normie. Jeśli nic nie
świadczy o tym, że małej to w czymkolwiek przeszkadza (nie widać, żeby coś ją
bolało, nie płacze ponad miarę, śpi dobrze, nie ma wzdętego brzuszka), a stolce
mają opisaną przez Panią konsystencję, córeczka może oddawać stolec nawet co 10
dni. Nie wymaga to żadnej interwencji - nawet stosowania czopków
"

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

czesc ,
dzisiaj tez miałam pokrecony sen - uciekałam przed złoczyńcami NA tramwaju ,biegałam szybciej po torach niz tramwaj , a potem uciekalismy autem z tztem i olej sie skończył i tz musiał pipetką uzupełnic wkrapiając do cipki .......

osz qrwa padlam no za sen - cudowny hahah

Napisane przez klementyna1

U nas od rana 5 pieluch poszło...ciagle kupska..a myslałam, ze wystarczy nam do wtorkowej promocji wLidlu (30zł paka pampersów zielonych), ale chyba złudne nadzieje....

chcesz to ci rzuce kilka - ale mam zielone 3 a to pewnie na Kacperka za male bedzie


pogoda jest - a nikt nie chce isc na spacer - Emilian usnol

i pochwalem sie com wczoraj wymodzila na ajfanie

i ide czytac dalej bo widze ze juz 7 strona jest

[bmma]

Napisane przez alliw

Na rozweselenie
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0sNsaAz4

świetne, przypomniała mi się gra na kompie... masz 4 dziury, z każdej coś wyskakuje, a ty masz walić po tym młotkiem. Tylko z której dziurki teraz coś wyskoczy

[OtTakaJa]

Mńderna - mój też robił codziennie kilka aż nagle z dnia na dzień przestał i teraz robi co 2-3 dni. Jak mój mały nadal będzie wstawał co 1,5 godz w nocy na jedzenie to się w wozek nie zmieści, bo podobno ten nocny pokarm taki dobry Padam na twarz, a dzis kolejny dzien jęczypupy.

[bmma]

Napisane przez ObserwujeCie

Bry !
No ja na ekspozycję wystarczy kilka łyżeczek, bo nie wczytywałam się w te schematy to od biedy od kilku łyżek nic mu się nie stanie. Ale z doświadczenia wiem, że raczej się dokańcza takie rzeczy w domu, więc wydaje mi się że lepsza byłaby ta
http://www.biomaluszek.pl/kaszki-dla...50g-holle.html

lub ta

http://www.biomaluszek.pl/kaszki-dla...50g-holle.html

Obie po 4 miesiącu i z glutenem do dodawania do własnego mleka. A ogólnie to nie ma co się zrażać bo styczniówki pisały chyba, że kaszki nie ścinają się tak na naszym mleku



Co do ważenia wd mnie częściej niż co 2 tyg nie a sensu, bo to rośnie skokowo jednak. A poza tym tak to zaczniesz się stresować. Stres = brak pokarmu więc wiadomo. Co do ważenia to ja bym po prostu zmieniła córce pieluchę zaraz przed wejściem do gabinetu - żeby była pusta. Jak już się boją bez.. rozebrała córkę do pieluchy. Zważyła. A potem poprosiła o zważenie pieluchy i wszystko jasne. Bo tak jak sama widzisz, w Waszym przypadku te 300 g które oni sobie odjęli na dłuższe spodnie, to np może być już prawie ta różnica której brakuje do prawidłowego przyrostu dziecka. A szkoda młodą paść na darmo, jak może po prostu z natury drobna i mała. / co u kobity akurat się chwali i na pewno jako babka będzie Ci wdzięczna w przyszłości za niespieprzenie jej metabolizmu/

[nestelle]

Napisane przez Moderna

a czopki glicerynowe to jakie, dla dzieci specjalne?, czy podzielony dla doroslych, czy jak?

czopek dla dziecka jest po prostu mniejszy .
ale ja bym czekała .....

Napisane przez kasia86bgo

i pochwalem sie com wczoraj wymodzila na ajfanie

jej fajowe fotki ! słodziuch z Emilka!

Napisane przez bmma

świetne, przypomniała mi się gra na kompie... masz 4 dziury, z każdej coś wyskakuje, a ty masz walić po tym młotkiem. Tylko z której dziurki teraz coś wyskoczy

znam ją na automatach ...
ale twoje skojarzenie mnie dosłownie powaliło

[bmma]

Napisane przez nestelle

i jeszcze jeden :
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet: - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!


ehhh ide włosy suszyc -w ten gorąc to jakis sredni pomysł

[Moderna]

Napisane przez nestelle

czopek dla dziecka jest po prostu mniejszy .
ale ja bym czekała .....

Tak tak my czekamy
Tylko zapytalam na przyszlosc, bo ja takich rzeczy nie mam w domu

OC dzieki,nie wiedzialam, ze nawet kilkanascie dni jest normalne
Dla mnie bylo to o tyle dziwne, ze kupki byly zawsze co najmniej raz dziennie, a tu nagle tyle bez

[kasia86bgo]

Napisane przez Malpka

czy twoi rodzice maja agroturystyke przyjmuja wczasowiczów?

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaha ..... jakas ''zaluzja''

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, jak kupki nie ma juz ponad 3 doby to nadal czekac, czy trzeba cos robic?

Cos czuje, ze jak pojdzie to bedzie armagedon

za kupencje ... moj mial tylko raz tak ze nie mogl zrobic ... podalam cos i teraz robi 1 na dzien

Napisane przez nestelle

i tak mi sie przypomniał tekst Kuby z wczoraj (hit półkolonii)
K- powiedz słonce
ja-słonce
K -twoje cycki są gorące
kiedys za 10 lat przypomne mu o tym tekscie do matki własnej -spali sie ze wstydu

ahaha - dobry tekst - tez kilka swoich z dziecintwa pamietam

Napisane przez bmma

świetne, przypomniała mi się gra na kompie... masz 4 dziury, z każdej coś wyskakuje, a ty masz walić po tym młotkiem. Tylko z której dziurki teraz coś wyskoczy

boshe gra .. ale nie boj sie KOJARZE ja



no i co by tu robic
mowie wam ze nudno mi ost czasu
polowa znajomych do PL wyjechala - a samej mi sie nie chce ''spacerowac''

[maria28]

kawaly -

Napisane przez nestelle

czesc ,
dzisiaj tez miałam pokrecony sen - uciekałam przed złoczyńcami NA tramwaju ,biegałam szybciej po torach niz tramwaj , a potem uciekalismy autem z tztem i olej sie skończył i tz musiał pipetką uzupełnic wkrapiając do cipki .......


to sie rozumiemy .ja przeczytałam ze dymasz ....

Ewidentnie kosmate myśli

Napisane przez LiwkaO

znam to dobre jest hehehehe

a u nas dziś zimno! i chmuryyyyyyyy

U mnie upal. Właśnie zeszłam z balkonowego opalania. Róża zjadła o 6.30 i poszła spać i wciąż śpi, a mi lewy cycek zaraz wystrzeli. Dziwne.

A co do kup. U nas też była ostatnio pierwszy raz przerwa 2-dniowa. Róża puszczała tak smrodliwe bąki, że padaliśmy z TŻem. Pomasowałam brzuszek i w końcu wczoraj mega kupsko wyszło.

O, obudziła sie. Hehe, zawsze tak jest, jak pomyslę, że dziwne, że tak długo śpi

[kmagg81]

Witajcie wszystkie Mamusie
Meldujemy się, że już po urlopowaniu w Zakopcu ale było fajnie
tylko pierwszego dnia było oberwanie chmury i wielka burza, a my w drodze do Kuźnic, oczywiście przemokliśmy tak, że ani jednej suchej nitki nie było, ale oczywiście Maksiu nie ucierpiał nic a nic, spał sobi e wózeczku zakryty nieprzemakalnym pokrowcem echhh całe szczęście.
Kolejne dni to już cudna pogoda aż szkoda było wracać

Teraz postaram się was nadrobić, ale nie wiem ile mi zejdzie bo tyle żeście stron na-trzaskały
niezłe gaduły z was

[bmma]

Napisane przez LiwkaO

u nas na samej piersi to czasami nie było 3-4 dni a rekord był 5 ale wtedy juz dałam czopka glicerynowego i od tamtej pory był już spokój. Więc ja bym poczekała jeszcze z dobę i jak nie zrobi to bym dała kawałek czopka. A pręzy się jakoś? bączki mu się gorzej puszcza czy cos???

1/3 czopka jak juz, no max 1/2. Taka zapałka.
U mnie przez ponad m-c robiła co 4 dni.

[klementyna1]

Napisane przez ObserwujeCie

"Cytuję opinie ekspertów z Edziecka:
---------------------------------------------
Zaparcie
Monika Staszewska, położna
2007-01-22, ostatnia aktualizacja 2007-01-22 16:27
"Mój mały robi kupkę co pięć, sześć dni. Podobno to normalne, ale słyszałam
również, że jeżeli coś zalega w jelitach dłużej, to może dojść do zakażenia. Czy
to prawda? A może powinnam zmienić coś w swojej diecie?"

"Nie ma powodu do niepokoju. Maluchy karmione piersią często robią kupkę co
kilka, a nawet kilkanaście dni, bo mleko mamy trawi się i wchłania nie-mal bez
reszty. Kupka jest zazwyczaj większa, gęstsza (ale nie twarda). Dieta matki nie
ma tutaj żadnego znaczenia."


"Czy to prawda, że jeśli dziecko robi kupki rzadko, to znaczy, że cały pokarm
został strawiony?

"Jeśli zdrowy, dobrze się rozwijający i przybierający na wadze maluch robi kupki
co kilka czy nawet co kilkanaście dni, to mówimy o tzw. bezresztkowym trawieniu.
Wynika to z innego sposobu trawienia mleka ludzkiego niż wszystkich innych
pokarmów. U dziecka karmionego wyłącznie piersią wypróżnianie się raz na kilka
dni jest zupełnie normalne. Podobnie zresztą jak i kilkanaście kupek w ciągu
jednego dnia. Proszę tylko pamiętać, że taka kupka jest na ogół bardzo duża, ma
mazistą konsystencję, oraz że dziecko, które wypróżnia się rzadko, może puszczać
bardzo smrodliwe bąki. Jeśli niemowlę wydaje się cierpieć z powodu tych gazów,
to można mu masować brzuszek.

Dziecko może robić kupkę tak rzadko aż do momentu rozszerzenia jego diety o inne
pokarmy."
---------------

Kupki niemowlęcia
dr Piotr Albrecht
2004-10-28, ostatnia aktualizacja 2004-10-28 12:00
"Karmię moją sześciotygodniową córeczkę piersią. Przez pierwsze dwa tygodnie
robiła kupki przy każdym karmieniu, a teraz robi je co pięć dni. W dodatku tylko
czasem udaje jej się to bez żadnej pomocy - zwykle muszę jej podać czopek
glicerynowy. Kupki są koloru żółtego i mają konsystencję musztardy. Boję się, że
mała uzależni się od czopków. Czy powinnam czekać, aż zrobi kupkę sama?"

"Nie ma najmniejszego powodu do niepokoju. Takie zmiany w częstości oddawania
stolca u dziecka karmionego piersią są jak najbardziej w normie. Jeśli nic nie
świadczy o tym, że małej to w czymkolwiek przeszkadza (nie widać, żeby coś ją
bolało, nie płacze ponad miarę, śpi dobrze, nie ma wzdętego brzuszka), a stolce
mają opisaną przez Panią konsystencję, córeczka może oddawać stolec nawet co 10
dni. Nie wymaga to żadnej interwencji - nawet stosowania czopków
"

Dziwna sprawa...To mój robi nadal po 4-8 na dobe- czyli nie trawi zbyt wiele, to skad ta masa, fałdy i kg? To chyba właśnie przykład jak dzieci sie od siebie róznia i każdy ma inny organizm

Napisane przez kasia86bgo

osz qrwa padlam no za sen - cudowny hahah





chcesz to ci rzuce kilka - ale mam zielone 3 a to pewnie na Kacperka za male bedzie


pogoda jest - a nikt nie chce isc na spacer - Emilian usnol

i pochwalem sie com wczoraj wymodzila na ajfanie

i ide czytac dalej bo widze ze juz 7 strona jest

na głowe moze mu wejdą, bo na pupę to watpie... dzieki dobra kobieto!spadam z ogonami: puchatym i kudłatym na spacer (Kacper i pies żeby nie bylo)

[bmma]

Napisane przez Moderna

pewnie poczekam jeszcze... niby jest ok, przed spaniem wywija mocno nogami, ale ciezko mi to powiazac z prezeniem - on czesto tak ma jak jest zmeczony, a nie moze zasnac, baczki sa, ale malutko
zmierzylam mu jezszce teraz temperature - ma 37,2, odrobine wyzsza, wiec na razie sie nie martwie (mialam nadzieje, ze go to rozluzni i pojdzie kupa, ale nic to )

a czopki glicerynowe to jakie, dla dzieci specjalne?, czy podzielony dla doroslych, czy jak?

Pytają w aptece, są inne dla dzieci.
MOże poćwicz z nim zginanie nóżek, rowerek, masaż brzuszka mu zrób.
Trochę zabawy, a efekt może będzie.

[Moderna]

Napisane przez kasia86bgo

i pochwalem sie com wczoraj wymodzila na ajfanie

fajnie zes to posklejala
sliczne zdjecia Emiliana

Napisane przez bmma

świetne, przypomniała mi się gra na kompie... masz 4 dziury, z każdej coś wyskakuje, a ty masz walić po tym młotkiem. Tylko z której dziurki teraz coś wyskoczy

Napisane przez bmma

Pytają w aptece, są inne dla dzieci.
MOże poćwicz z nim zginanie nóżek, rowerek, masaż brzuszka mu zrób.
Trochę zabawy, a efekt może będzie.

no wlasnie masuje kilkanascie razy dziennie, w lozku, przy przewijaniu, nozkami tez wymachujemy i nic.. no, ale bedziemy czekac cierpliwie na armagedon, oby pieluszka wytrzymala

OC wstawila fajny link do masazu brzuszka, Kasiu moze podkleisz link?
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...1,2449645.html

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

ahhh i pytanko, przy jakiej wadze zmienialyscie pieluszki na rozmiar 4? (malpka mi chyba pisala kiedys, mialam zapamietac i... zapomnialam )

[nestelle]

Napisane przez kmagg81

Witajcie wszystkie Mamusie
Meldujemy się, że już po urlopowaniu w Zakopcu ale było fajnie
tylko pierwszego dnia było oberwanie chmury i wielka burza, a my w drodze do Kuźnic, oczywiście przemokliśmy tak, że ani jednej suchej nitki nie było, ale oczywiście Maksiu nie ucierpiał nic a nic, spał sobi e wózeczku zakryty nieprzemakalnym pokrowcem echhh całe szczęście.
Kolejne dni to już cudna pogoda aż szkoda było wracać

Teraz postaram się was nadrobić, ale nie wiem ile mi zejdzie bo tyle żeście stron na-trzaskały
niezłe gaduły z was

za urlop
i powodzenia z nadrabianiem ......... jest co ....

Napisane przez klementyna1

Dziwna sprawa...To mój robi nadal po 4-8 na dobe- czyli nie trawi zbyt wiele, to skad ta masa, fałdy i kg? To chyba właśnie przykład jak dzieci sie od siebie róznia i każdy ma inny organizm
)

Roszek tez robi od 4 -8 na dobe ,dzien bez kupy sie nie zdarzył .co wiecej starszaki tez tak miały .
za rosnie na długosc bo 3 lipca miał 70,5 cm za to waga 6, 750 ........

[Moderna]

Napisane przez kasia86bgo

ahaha - dobry tekst - tez kilka swoich z dziecintwa pamietam

:

dawaj dawaj

[nestelle]

Napisane przez Moderna

ahhh i pytanko, przy jakiej wadze zmienialyscie pieluszki na rozmiar 4? (malpka mi chyba pisala kiedys, mialam zapamietac i... zapomnialam )

ja nie pamietam ..... była o tym mowa chyba , ze raczej na wage nie zwracamy uwagi tylko jak zaczynają przeciekac .....
ja od jakis mniej-wiecej 2 tyg . lece na 4 +

[bmma]

Napisane przez nestelle

znam ją na automatach ...
ale twoje skojarzenie mnie dosłownie powaliło

Oj tam, to dlatego, że tatuś zaskakuje te dzieciaki, nie wiadomo na które teraz popatrzy

[moni_ka.g]

Moderna - z kupa nic. Dopoki to tylko brak kupy i nic sie nie dzieje wiecej, nie meczy sie bardzo dziecko to jest to norma.

Jakub jest jakis dziwny pod wzgledem kupy. Robi co 2 dzien ostatnio ale takie maratony po 3-4 duze kupy co chwile ze nie da rady nadazyc z przewijaniem, do tego ze 2 razy sie wtedy posika a kupy sa....zielone! Ale poza tym normalne ani rzadkie ani twarde ani sluzu nic. Jak byly 2 pod rzad zielone pytalam pediatre i powiedziala ze ok ale od tamtej pory tylko zielone sa....


Wiem ze bylo ale nie zapisalam... jakie wit d kupic? Jakiej firmy? Dopiero wykonczylismy k plus d z biosronu i musze cos kupic dzis.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moderna]

Napisane przez ObserwujeCie

No ja na ekspozycję wystarczy kilka łyżeczek, bo nie wczytywałam się w te schematy to od biedy od kilku łyżek nic mu się nie stanie. Ale z doświadczenia wiem, że raczej się dokańcza takie rzeczy w domu, więc wydaje mi się że lepsza byłaby ta
http://www.biomaluszek.pl/kaszki-dla...50g-holle.html

lub ta

http://www.biomaluszek.pl/kaszki-dla...50g-holle.html

Obie po 4 miesiącu i z glutenem do dodawania do własnego mleka. A ogólnie to nie ma co się zrażać bo styczniówki pisały chyba, że kaszki nie ścinają się tak na naszym mleku

ooo fajne te kaszki, i maja certyfikat Demeter
musze je sobie zapamietac

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

u nas jeszcze sie nie zdarzyło bez ,Roszek duzo kupny co najmniej kilka ...
ale czytałam ze jak na piersi to co jakis czas moze sie zdarzyc ze pare dni bez i to nic takiego

no Michas tez kilka dziennie. juz nie tak, ze co pielucha to kupal, ale sa.

pierwsza sprawa, odnosnie kup, jaka mi powiedziala polozna, to wlasnie ze na cycu moze byc kilka dziennie i przez tydzien nic. i zeby sie nie przejmowac....

Napisane przez moni_ka.g

Wiem ze bylo ale nie zapisalam... jakie wit d kupic? Jakiej firmy?

mamy vita D.

[LiwkaO]

Odnośnie mojego spokojnego dziecka...byłam dziś u księgowej jak weszłam z Miską to siedziała tyłem i nie widziała, że z nią wchodzę. Postawiłam Miśkę na podłodze pod biurkiem. Przeglądałyśmy z księgową papiery odnośnie firmy, faktury, itd...siedziałam jakieś 15-20 minut. Skończyłyśmy, wychodzę z Miśką tym razem a księgowa do mnie: ojeju to Pani tu z dzieckiem była?? ani razu się nie odezwała ani nic! i jak tu o niej pamiętać

Napisane przez nestelle

jak to zimno

u nas jeszcze sie nie zdarzyło bez ,Roszek duzo kupny co najmniej kilka ...
ale czytałam ze jak na piersi to co jakis czas moze sie zdarzyc ze pare dni bez i to nic takiego . najwazniejsze ze malenstwo sie przez to nie meczy -nie boli brzuszek itp.

i tak mi sie przypomniał tekst Kuby z wczoraj (hit półkolonii)
K- powiedz słonce
ja-słonce
K -twoje cycki są gorące
kiedys za 10 lat przypomne mu o tym tekscie do matki własnej -spali sie ze wstydu

haha znam to było jeszcze kila takich np. powiedz szafa - szafa - Twoja matka to żyrafa

Napisane przez kasia86bgo

na dzien dobry tez kawal byc moze jest dobry ... - no waleczny ... po tym jak pisalam widze ze trze oczko ( oznaka ze jest spiacy ) zrobilam 40 bo wczesniej wypil 120 by sobie cumkajac usnol .... no i usnelismy obok siebie na lozku - i co budzi mnie KOPNIAK W NOS - tak sie cwaniak obrocil ze nogi mial tam gdzie byc glowa powinna i na odwrot - tylko czemu ja wczesniej nie czulam jak sie on KRECI

haha!

Napisane przez maria28

O, obudziła sie. Hehe, zawsze tak jest, jak pomyslę, że dziwne, że tak długo śpi

jeju też tak mam! zawsze jak pomyśle, ale fajnie tyle już śpi to zaraz syrena

[Ptaszysko16]

Napisane przez ObserwujeCie

Bry !




No nie dziwne, ale tak to jest niestety jeszcze każdy łypie żeby nikt się nie wcisnął... nieraz jak idę z młodym gdzieś z wózkiem, to widzę jak ludzie jeszcze np przyśpieszają żeby się gdzieś wcisnąć przed nas.

A kiedy terminy na tomografię?

Co do zamiany tomografii na rezonans nie wiem czy tak łatwo pójdzie, bo y rezonans jest chyba droższy.... a te ciule z nfz oszczędzają na czym się da. Ja miałam kiedyś robiony ale przez prywatny abonament medyczny, ale prywatnie jest chyba dość drogi..



No ja na ekspozycję wystarczy kilka łyżeczek, bo nie wczytywałam się w te schematy to od biedy od kilku łyżek nic mu się nie stanie. Ale z doświadczenia wiem, że raczej się dokańcza takie rzeczy w domu, więc wydaje mi się że lepsza byłaby ta
http://www.biomaluszek.pl/kaszki-dla...50g-holle.html

lub ta

http://www.biomaluszek.pl/kaszki-dla...50g-holle.html

Obie po 4 miesiącu i z glutenem do dodawania do własnego mleka. A ogólnie to nie ma co się zrażać bo styczniówki pisały chyba, że kaszki nie ścinają się tak na naszym mleku



Co do ważenia wd mnie częściej niż co 2 tyg nie a sensu, bo to rośnie skokowo jednak. A poza tym tak to zaczniesz się stresować. Stres = brak pokarmu więc wiadomo. Co do ważenia to ja bym po prostu zmieniła córce pieluchę zaraz przed wejściem do gabinetu - żeby była pusta. Jak już się boją bez.. rozebrała córkę do pieluchy. Zważyła. A potem poprosiła o zważenie pieluchy i wszystko jasne. Bo tak jak sama widzisz, w Waszym przypadku te 300 g które oni sobie odjęli na dłuższe spodnie, to np może być już prawie ta różnica której brakuje do prawidłowego przyrostu dziecka. A szkoda młodą paść na darmo, jak może po prostu z natury drobna i mała. / co u kobity akurat się chwali i na pewno jako babka będzie Ci wdzięczna w przyszłości za niespieprzenie jej metabolizmu/

moga nie chciec zmienic ale zapytac mozna zwlaszcza ze pewnie w krk bedzie robila na kopernika....

a co do warzenia pieluchy - niesprawdza sie to na szpitalnianych/przychodniowych wagach za malo czule sa. takze niech podloza podklad po to sa i na golego