Już dwupaki wśród nas mamy - na następne wciąż czekamy! Staraczki 2013, część 5

[maxwelka]

Napisane przez cowie

Dzień dobry

Nie nadrobię tylu stron

A dziś dopiero teraz pracę zaczynam, więc trochę pospałam

Max, przez Ciebie zaraz sama pójdę sobie brzuch oglądać


W ogóle wczoraj wieczorem masakrycznie bolał mnie brzuch. Byłam pewna, że w nocy @ dostanę. Rano się obudziłam z uczuciem strasznej wilgodzi i sobie myślę, że już po zabawie.
Wsadzam termometr i nie dość, że wyciągnęłam czysty to jeszcze z wyższą temperaturą
Poszłam do kibelka i jak siusałam to tego śluzu było tyle, że aż wypadł do kibelka...
Teraz też mam cały czas uczucie wilgoci, ale nie ma już tego dużo

Nie oglądaj - w takiej sytuacji to Ty jesteś prędzej w ciąży niż ja Ja teraz w ogóle śluzu nie mam, a chyba powinnam

[cowie]

Napisane przez maxwelka

Nie oglądaj - w takiej sytuacji to Ty jesteś prędzej w ciąży niż ja Ja teraz w ogóle śluzu nie mam, a chyba powinnam

Ale pamiętaj, że ja jestem dwa dni później po owu
Do tej pory też było dość sucho

[God Of War 20]

Napisane przez maxwelka

Nie oglądaj - w takiej sytuacji to Ty jesteś prędzej w ciąży niż ja Ja teraz w ogóle śluzu nie mam, a chyba powinnam

Aj kobity
Ja też płodnego jeszcze nie zauważyłam ale na dniach powinien się pojawić
Mój TŻ w sobotę idzie na wieczór kawalerski czeka mnie samotna sobota... ehh

[maxwelka]

Napisane przez God Of War 20

Aj kobity
Ja też płodnego jeszcze nie zauważyłam ale na dniach powinien się pojawić
Mój TŻ w sobotę idzie na wieczór kawalerski czeka mnie samotna sobota... ehh

Jedyna rozsądna wśród nas Ja sobie dystans obiecywałam i Nie daję rady

A mi się czasem marzy jakiś samotny dzień - tak rzadko mi się teraz zdarzają

[God Of War 20]

Napisane przez maxwelka

Jedyna rozsądna wśród nas Ja sobie dystans obiecywałam i Nie daję rady

A mi się czasem marzy jakiś samotny dzień - tak rzadko mi się teraz zdarzają

Tak to ja

Pocieszam się tym, że mąż zaczyna urlop w niedziele więc będę go mieć aż nadto
Mi też czasem marzy się spokój ale teraz większość koleżanek ma już swoje życie, swoich facetów, mężów, dzieci...

[cowie]

Napisane przez maxwelka

A mi się czasem marzy jakiś samotny dzień - tak rzadko mi się teraz zdarzają

Ja będę słomianą wdową prawie cały wrzesień, więc sobie odpocznę od TŻta

Wraca na jakieś 3 dni do domu akurat na moje dni płodne, więc luzik

[manieczka1]

maxwelka szczerze mówiąc musiałam BARDZO się wpatrzyć, żeby coś zobaczyć ale widzę leciutką linię, skoro szybciej jej nie miałaś to może to jakiś znak

co do kawy w ciąży to słyszałam, że tak naprawdę nie ma przeciwwskazań, żeby jedną dziennie wypić

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez cowie

Ja będę słomianą wdową prawie cały wrzesień, więc sobie odpocznę od TŻta

Wraca na jakieś 3 dni do domu akurat na moje dni płodne, więc luzik

to super, że na płodne wraca może coś ustrzelicie

[maxwelka]

Napisane przez manieczka1

maxwelka szczerze mówiąc musiałam BARDZO się wpatrzyć, żeby coś zobaczyć ale widzę leciutką linię, skoro szybciej jej nie miałaś to może to jakiś znak

co do kawy w ciąży to słyszałam, że tak naprawdę nie ma przeciwwskazań, żeby jedną dziennie wypić

No na żywo widać o wiele bardziej

No to o ile smak mi się nie zmieni, będę sobie tą moją jedną kawkę piła

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

maxwelka szczerze mówiąc musiałam BARDZO się wpatrzyć, żeby coś zobaczyć ale widzę leciutką linię, skoro szybciej jej nie miałaś to może to jakiś znak

co do kawy w ciąży to słyszałam, że tak naprawdę nie ma przeciwwskazań, żeby jedną dziennie wypić

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



to super, że na płodne wraca może coś ustrzelicie

Mam nadzieję, że ja coś ustrzelę nie to żeby mi było z wami źle ale na miłość boską jestem tu już tyle czasu...

[meduzka88]

Napisane przez God Of War 20

Mam nadzieję, że ja coś ustrzelę nie to żeby mi było z wami źle ale na miłość boską jestem tu już tyle czasu...

Napewno coś ustrzelicie

[fantastka]

Napisane przez maxwelka

Uf, czyli nie jestem jedyna

Stare jak świat
Idź idź - ja wszystko robiłam w full konspirze, bo w pracy jestem

W pracy

Coś tam widziałam, nawet monitor sobie przetarłam, żeby mieć lepszy widok, ale pewna nie jestem, czy dobrze zobaczyłam. Mimo wszystko oby to było to !!!

Napisane przez cowie

W ogóle wczoraj wieczorem masakrycznie bolał mnie brzuch. Byłam pewna, że w nocy @ dostanę. Rano się obudziłam z uczuciem strasznej wilgodzi i sobie myślę, że już po zabawie.
Wsadzam termometr i nie dość, że wyciągnęłam czysty to jeszcze z wyższą temperaturą
Poszłam do kibelka i jak siusałam to tego śluzu było tyle, że aż wypadł do kibelka...
Teraz też mam cały czas uczucie wilgoci, ale nie ma już tego dużo

Bardzo dobrze to wróży moim zdaniem

Napisane przez cowie

Ja będę słomianą wdową prawie cały wrzesień, więc sobie odpocznę od TŻta

Wraca na jakieś 3 dni do domu akurat na moje dni płodne, więc luzik

Hahaha, co za przezorność

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Mam nadzieję, że ja coś ustrzelę nie to żeby mi było z wami źle ale na miłość boską jestem tu już tyle czasu...

pewnie, że szybciutko coś ustrzelisz a powiedz mi (bo, albo nie było wspomniane, albo zapomniałam) czemu masz zaznaczony 4 cs, a mówisz, że jesteś długo? szybciej się nie staraliście tak?

[skubana]

Napisane przez meduzka88

A to twoja 1 wizyta u gina?

wczesniej nie bylo terminów a prywatnie idę

Napisane przez Juliette25

Jak chcesz, może rzeczywiście poczekaj do poniedziałku? Wtedy da Ci skierowanie i nie będziesz płacić za wyniki.
Już w poniedziałek będziesz słyszeć serduszko maluszka
Mężuś idzie z Tobą?

mysle że na wizycie sie dowiem czy ok wszystko czy nie. Nie moge sie doczekac ale niestety ide sama bo mąż pracuje do 19.00. Na nastepna umowie sie tak zeby tez mogł być.

Napisane przez maxwelka

A no właśnie - jak to jest z kawą w ciąży? Można? Nie można? Bo ja normalnie zawsze piję jedną dziennie - taką mieloną z ekspresu ze spienionym mlekiem Taki mój poranny rytuał w pracy Jak zaciążę to powinnam ostawić?

U mnie sęk w tym, że wcześniej jej nie było... chyba

ja odstawiłam i też jak Juliette piję zbożową, ale czytałam że jedną można.

Napisane przez manieczka1

maxwelka szczerze mówiąc musiałam BARDZO się wpatrzyć, żeby coś zobaczyć ale widzę leciutką linię, skoro szybciej jej nie miałaś to może to jakiś znak

co do kawy w ciąży to słyszałam, że tak naprawdę nie ma przeciwwskazań, żeby jedną dziennie wypić

widzę linię, nie wiem co to znaczy, ja wyglądam tak samo jak wczesniej

[cowie]

Napisane przez fantastka

Bardzo dobrze to wróży moim zdaniem

Mam nadzieję, bo póki co mam wahania nastrojów. Raz się cieszę, że wszystko na dobrej drodze, innym razem pukam się w głowę i zwiastuję sobie @ już wkrótce

[maciejka1987]

Napisane przez maxwelka

A no właśnie - jak to jest z kawą w ciąży? Można? Nie można? Bo ja normalnie zawsze piję jedną dziennie - taką mieloną z ekspresu ze spienionym mlekiem Taki mój poranny rytuał w pracy Jak zaciążę to powinnam ostawić?

ja czytałam sporo o kawie, bo ją uwielbiam i osobiście zrezygnuję z kawy na czas ciąży ( już przerzucam się na inkę). wyczytałam gdzieś , że kofeina może prowadzić nawet do poronien, że dostaje się do dziecka, a przecież dzieciom Kawy się nie daje... No i wypłukuje magnez, wapń i żelazo, szczególnie pierwsze 12 tygodni jest ważne, niby małą można wypić, ale jak już to właśnie z mlekiem, żeby nie podrażniać żołądka ...

No i trzeba pamiętać że taka pepsi też ma kofeinę....

z kawą jest podobnie jak z alkoholem pijesz na własne ryzyko, ja teraz po kawie nieraz czuję niedobór magnezu, a co dopiero gdy trzeba będzie magnezu dla dwojga

Napisane przez maxwelka

Jedyna rozsądna wśród nas Ja sobie dystans obiecywałam i Nie daję rady

A mi się czasem marzy jakiś samotny dzień - tak rzadko mi się teraz zdarzają

aa ja mam często samotne chwile,np. dziś, sporo się z mężem mijamy, ja pracuję głównie na popołudnia, a on na ranki, on ma wolne weekendy, a ja czasem pracuje, dlatego nie lubię jak mam wolny weekend, a nie spędzamy go razem ... bo w tym miesiącu na palcach jednej ręki mogę policzyć dni w których spotykamy się nie tylko w łóżku

posprzątałam w domu i zaraz muszę spadać do pracy, nie muszę mówić jak baardzo mi się nie chce iść;/ ale co zrobić, całe szczęscie wolna sobota ...ciekawe kiedy @ przyjdzie

[manieczka1]

Napisane przez maciejka1987

ja czytałam sporo o kawie, bo ją uwielbiam i osobiście zrezygnuję z kawy na czas ciąży ( już przerzucam się na inkę). wyczytałam gdzieś , że kofeina może prowadzić nawet do poronien, że dostaje się do dziecka, a przecież dzieciom Kawy się nie daje... No i wypłukuje magnez, wapń i żelazo, szczególnie pierwsze 12 tygodni jest ważne, niby małą można wypić, ale jak już to właśnie z mlekiem, żeby nie podrażniać żołądka ...

No i trzeba pamiętać że taka pepsi też ma kofeinę....

z kawą jest podobnie jak z alkoholem pijesz na własne ryzyko, ja teraz po kawie nieraz czuję niedobór magnezu, a co dopiero gdy trzeba będzie magnezu dla dwojga



aa ja mam często samotne chwile,np. dziś, sporo się z mężem mijamy, ja pracuję głównie na popołudnia, a on na ranki, on ma wolne weekendy, a ja czasem pracuje, dlatego nie lubię jak mam wolny weekend, a nie spędzamy go razem ... bo w tym miesiącu na palcach jednej ręki mogę policzyć dni w których spotykamy się nie tylko w łóżku

posprzątałam w domu i zaraz muszę spadać do pracy, nie muszę mówić jak baardzo mi się nie chce iść;/ ale co zrobić, całe szczęscie wolna sobota ...ciekawe kiedy @ przyjdzie

pewnie racja z tą kawą ja tylko słyszałam, że jedną dziennie można sama uwielbiam kawę i piję jej sporo ale na czas ciąży na wszelki wypadek zrezygnuję

a my z mężem podobnie - tyle, że ja na ranki, on na popołudniówki przeważnie (robi zmianowo, ale często właśnie ma popołudniówkę) i też się mijamy i jak ona wraca to ja śpię itp. Większość weekendów też pracuje... Zastanawiam się jak ja będę robić bobo skoro tak to wygląda

[Leine]

Napisane przez maxwelka

No dobra laski, czas na hicior

dlaczego ja nie widziałam?!!!!!!!!!!

[cowie]

Napisane przez Leine

dlaczego ja nie widziałam?!!!!!!!!!!

Był goły brzuch. I kawałek majtów. Aż prawie pod linię włosów podchodziło.
Mówię Ci -

[Leine]

Napisane przez cowie

Był goły brzuch. I kawałek majtów. Aż prawie pod linię włosów podchodziło.
Mówię Ci -

ja też chcę zobaczyć porno fotki!!

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

pewnie, że szybciutko coś ustrzelisz a powiedz mi (bo, albo nie było wspomniane, albo zapomniałam) czemu masz zaznaczony 4 cs, a mówisz, że jesteś długo? szybciej się nie staraliście tak?

Bo długą drogę przeszłam. Dołączyłam bo mi się spodobał wątek i w sumie się nie zabezpieczaliśmy. Potem zaczęły się rozmowy o dziecku no i tak jakoś zleciało.
Po drodze miałam troszkę problemów ginekologicznych, stan zapalny i wykrytą dużą nadżerkę... brałam lekarstwa, przy niektórych nie można było współżyć no i potem w końcu miałam krioterapię (zamrażanie nadżerki)... czekanie aż się wygoi...
No i jeszcze tam międzyczasie TSH za wysokie, biorę leki...
Ostatnio infekcja.... sama widzisz dużo tego

Dlatego jestem tu aż tak długo

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Leine

ja też chcę zobaczyć porno fotki!!

haha może maxwelka się zlituje...

[Juliette25]

Napisane przez maxwelka

A no właśnie - jak to jest z kawą w ciąży? Można? Nie można? Bo ja normalnie zawsze piję jedną dziennie - taką mieloną z ekspresu ze spienionym mlekiem Taki mój poranny rytuał w pracy Jak zaciążę to powinnam ostawić?

Niby można filiżankę, ale ja zrezygnowałam, bo wiem, że podnosi ciśnienie a na dziecko to nie dobrze działa no i właśnie wypłukuje magnez... więc po co ryzykować? Inka jest pyszna. Ja mogę jej wypijać ile tylko chcę, smak ma niezły... nie widzę więc problemu z tym, żeby całkowicie zrezygnować.
Pepsi, Cola - też w odstawkę, z tego co wiem to również tonik działa poronnie.
Lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć problemy przez głupią filiżankę kawy...

Napisane przez maciejka1987

z kawą jest podobnie jak z alkoholem pijesz na własne ryzyko, ja teraz po kawie nieraz czuję niedobór magnezu, a co dopiero gdy trzeba będzie magnezu dla dwojga

Otóż to

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Bo długą drogę przeszłam. Dołączyłam bo mi się spodobał wątek i w sumie się nie zabezpieczaliśmy. Potem zaczęły się rozmowy o dziecku no i tak jakoś zleciało.
Po drodze miałam troszkę problemów ginekologicznych, stan zapalny i wykrytą dużą nadżerkę... brałam lekarstwa, przy niektórych nie można było współżyć no i potem w końcu miałam krioterapię (zamrażanie nadżerki)... czekanie aż się wygoi...
No i jeszcze tam międzyczasie TSH za wysokie, biorę leki...
Ostatnio infekcja.... sama widzisz dużo tego

Dlatego jestem tu aż tak długo

no to faktycznie trochę przeszłaś bidulko ale teraz to już musi być z górki, nie ma innej opcji! ja też już vioris na priv wysłałam, żeby mi zmieniła starania na listopad i usunęła, który cykl starań, bo zacznę od 1 cs od nowa. Wcześniejsze dwa ciężko nazwać staraniami - po prostu kilka razy było bez zabezpieczenia. a teraz badania zrobiłam, mierzę tempkę i w listopadzie bierzemy się za serduchowanie!

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

a ja dziś po pracy jadę do przyjaciółki i do jej 5-miesięcznej córeczki może w końcu wezmę na ręce hahaha

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

no to faktycznie trochę przeszłaś bidulko ale teraz to już musi być z górki, nie ma innej opcji! ja też już vioris na priv wysłałam, żeby mi zmieniła starania na listopad i usunęła, który cykl starań, bo zacznę od 1 cs od nowa. Wcześniejsze dwa ciężko nazwać staraniami - po prostu kilka razy było bez zabezpieczenia. a teraz badania zrobiłam, mierzę tempkę i w listopadzie bierzemy się za serduchowanie!

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

a ja dziś po pracy jadę do przyjaciółki i do jej 5-miesięcznej córeczki może w końcu wezmę na ręce hahaha

No tak to już jest, cóż zrobić-trzeba się pogodzić ze swoim losem

Uda się nam uda, wszystko w swoim czasie

Boisz się? Ja też mam obawy bo wiadomo czasami dziecko gwałtowne ruchy wykonuje i jakby mi spadło... masakra.
Dlatego najlepiej trzymać dziecko siedząc na łóżku czy coś... jakby nie było jestem trochę przyzwyczajona bo zajmowałam się synkiem mojej siostry jak był mały no i teraz też to jest najlepsze doświadczenie

[cowie]

O matko
Właśnie sobie uświadomiłam, że na działkę w weekend jedziemy
A tam są ciężkie warunki na testowanie

[Juliette25]

Napisane przez cowie

O matko
Właśnie sobie uświadomiłam, że na działkę w weekend jedziemy
A tam są ciężkie warunki na testowanie

to kiedy zamierzasz zrobić test?

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

No tak to już jest, cóż zrobić-trzeba się pogodzić ze swoim losem

Uda się nam uda, wszystko w swoim czasie

Boisz się? Ja też mam obawy bo wiadomo czasami dziecko gwałtowne ruchy wykonuje i jakby mi spadło... masakra.
Dlatego najlepiej trzymać dziecko siedząc na łóżku czy coś... jakby nie było jestem trochę przyzwyczajona bo zajmowałam się synkiem mojej siostry jak był mały no i teraz też to jest najlepsze doświadczenie

Trochę się boję zawsze brałam takie siedzące i wzwyż jak moja siostra rodziła 11 lat temu to mi nie było w głowie noszenie i przewijanie, a teraz tego żałuję, bo później nie miałam okazji aby nabrać trochę wprawy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cowie]

Napisane przez Juliette25

to kiedy zamierzasz zrobić test?

No chciałam w sobotę, ale nie wiem jak to wyjdzie. Mamy tam wychodek
Pewnie jakoś wykombinuję, bo do poniedziałku nie doczekam

[Zalamana_girl]

Witam dziewczyny,
od ponad roku biore tabletki anty Artizie.. Zdecydowalismy sie z Tż na dzidziusia <3 bardzo sie oboje cieszymy ale przejde do rzeczy:
zdarzylo mi sie w niedziele wymiotowac (mam chorobe lokomocyjna i dluga droga spowodowala, ze bylo mi strasznie niedobrze no i zdarzyly sie wymioty,ale mniejsza o to ), w zwiazku z tym zwymiotowalam tabletke, wowczas tez postanowilam, ze odstawie juz tabletki anty, czyli w polowie opakowania. Dzisiaj czyli w czwartek(po pominieciu 3 tabletek) dostalam krwawienia. Teraz moje pytanie :
czy po skonczonym krwawieniu mozemy zaczac spokojnie starac sie o dziecko? Oraz czy jest prawdopodobne, ze za poltora tyg (czyli wtedy kiedy mialabym dostac krwawienie normalnie gdybym dalej brala tabletki) moge dostac kolejny okres? czytalam ze dziewczyny mialy takie przypadki po odstawieniu tabletek w polowie opakowania.
Dziekuje z gory za wasze odpowiedzi

ps. nie moge juz doczekac sie 2 kreseczek na tescie ciazowym <3
__________________

[maxwelka]

Napisane przez Leine

dlaczego ja nie widziałam?!!!!!!!!!!

Bo orient express jest potrzebny w takich sytuacjach Jesteś teraz? Daj znać. to wrzucę

Napisane przez cowie

Był goły brzuch. I kawałek majtów. Aż prawie pod linię włosów podchodziło.
Mówię Ci -

Masakra z wami

Napisane przez Leine

ja też chcę zobaczyć porno fotki!!

No zaraz jeszcze pokażę Tylko potwierdź, że to czytasz

[Carmenaa_88]

Napisane przez fantastka

O nie, będziesz się cieszyć razem z nami!

\

Napisane przez manieczka1

no troszkę mnie pocieszyłaś ale ja nadal jednak trzymam kciuki, żeby Tobie w tym cyklu się udało

mój wrodzony pesymizm raczej mi w tym nie pomaga ale dzięki i najlepiej żebyśmy zaszły wszystkie już teraz i koniec kropka

Napisane przez gosius91

Witam

Powróciłam, po długiej nieobecności
Hmm... nawet nie wiedziałam, że nowy wątek

cześć

Napisane przez maxwelka

Chociaż szczerze mówiąc wolałabym chłopca według zasady - rodzisz syna, pilnujesz syna, rodzisz córkę, pilnujesz całe miasto Ale z drugiej strony dobrze tez powiedziała mama mojej koleżanki - że jak rodzisz córeczkę, to rodzisz ją dla siebie, a syna rodzisz dla obcej baby

świetne słowa muszę koniecznie zapamiętać oby dwa

Napisane przez maxwelka

Mój też chce syna, to chyba dość tendencyjne

mój też chciał pierworodnego teraz przy drugim to mu to już chyba obojętne. a ja??? ma być córa i mnie to nie obchodzi

Napisane przez maxwelka

A no właśnie - jak to jest z kawą w ciąży? Można? Nie można? Bo ja normalnie zawsze piję jedną dziennie - taką mieloną z ekspresu ze spienionym mlekiem Taki mój poranny rytuał w pracy Jak zaciążę to powinnam ostawić?

ja pamiętam piłam jedną słabą dziennie do 3 miesiąca chyba. Miałam niskie ciśnienie, więc sądziłam, że mi nie zaszkodzi (nadciśnienie jest groźne w ciąży). Teraz już tak ryzykować nie będę Może też przez tą kawę mój syn od urodzenia ma objawy typu ADHD

Napisane przez Leine

dlaczego ja nie widziałam?!!!!!!!!!!

STRAJKUJĘ Z TOBĄ ja też żądam foty z paskiem na piczy

Napisane przez God Of War 20

Boisz się? Ja też mam obawy bo wiadomo czasami dziecko gwałtowne ruchy wykonuje i jakby mi spadło... masakra.
Dlatego najlepiej trzymać dziecko siedząc na łóżku czy coś... jakby nie było jestem trochę przyzwyczajona bo zajmowałam się synkiem mojej siostry jak był mały no i teraz też to jest najlepsze doświadczenie

dzieci nie są takie delikatne jak nam się wydaje, aż tak to się nie rzucają, że mogą spaść, to nie kangury przecież
a jak będziecie mieć swoje to tym bardziej się nie będziecie brać na ręce i przebierać ja pamiętam jedynie czego się bałam to pierwszej kąpieli i tego, że zaleję Igusiowi pępek, który musi schnąć