Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[hje]

Napisane przez Debrah

Hje: myślę co chwila o tym wypadku;(

Ehh... Okazało się, że do tej pory jednak 3 osoby nie żyją. Nie jechała A. tylko jej chłopak, a ona była pasażerem. No i jednak chyba wymusił pierwszeństwo...
☠☠☠☠a, nie mogę sobie tego wyobrazić. Oni są tacy "lajtowi", żyją pełnią życia, kurde, z kościoła wyjeżdżali i jechali do domu... A tu, jeden moment i ... Nie wiem, minuta później albo wcześniej, i tego by nie było...


Przepraszam dziewczyny, że tak smucę, ale A. to naprawdę moja taka "best friend", wiem jaka ona i jej chłopak są, i nie mogę sobie wyobrazić, jak ich życie się teraz zmieni...

[misiaeel]

Napisane przez pstryczek84

moim zdaniem taki spiacy chlop ta nasza wina bosmy ich tak przyzwyczaily i rozpapraly
u nas to samo...
to znaczy mlody spi z nami i na szczescie do tej pory na palcach jednej reki moglabym policzyc sytuacje kiedy musialam z nim wstac z lozka i pochodzic co by sie uspokoil/zasnal itd
ale jakby rzeba bylo robic tak jak wy nieraz opisujecie to JA bym wlasnie to robila bo przeciez mama zrobi to najlepiej
poza tym jakos inaczej jak dziecko placze u mnie na rekach a jak u kogos, nawet u taty. zaraz mi sie wydaje ze dzieje mu sie NIEWYOBRAZALNA krzywda i co? biore go sama
i tak se krecimy sznur same dla siebie
no ale coz - to sie nazywa instynkt macierzynski

mam to samo

Napisane przez LadyWhisper

ale mam silny @ tylko młodego rzadziej zaczęłam kp i już mnie dopadło no....

o kurde współczuję:/

Napisane przez laurka23

Ale mi si to podoba, ale ta cena
http://www.djakdziecko.pl/product/Je...ikido/?id=2305

super jest, szkoda, że taki drogi:/

Napisane przez litllesweetangel

To widze sytuacja identyczna jak u nas tydzien temu. Ja po nocce w pracy z mala w lozku, TZ wstal to kibla i nie obczail ze na wpol przytomna jestem. Ja lookalam na mala, ale w pewnym momencie zamknelam oczy na chwilke i bam. Obudzil mnie halas i krzyk Nic sie nie stalo, ale mam sobie za zle dopuscilam do takiej sytuacji

ja tez sobie tego wybaczyć nie mogę

Napisane przez calawdeszczu

mnie chyba te http://allegro.pl/fajnebutki-cieple-...587664055.html najbardziej się podobają

super są

Napisane przez charlizz

Na dywan na szczęście, to w domu było, spala w wózku w dzień, chciałam ją przypiąć tymi pasami ale się poruszyła i usłyszałam, że woda zaczyna się gotować więc poleciałam wyłączyć zanim gwizdek ją calkiem obudzi i jak już szłam do niej znowu to usłyszałam bum i płacz okrutny

to też się nastresowałaś:/

Napisane przez hje

Mnie Pola wczoraj spadła z łóżka. Mamy je przy ścianie, ale i z przodu i z tyłu jest wolna przestrzeń. No i wzięłam ją do łóżka rano jak zawsze, ona się bawiła. Ja sobie przysnęłam na dosłownie 2-3 minuty. Ona w tym czasie przeszła sobie po poduszce koło mnie i bum. Chciała do klucza w szafce iść. Nie wiem jak to możliwe, ale nie spadła na głowę, choć przecież nią leciała na podłogę

dobrze, że nic się nie stało ale wiem co czujesz

Napisane przez charlizz

Teraz będę miała taki:
http://quatro.tm.pl/monza,pr,of,50.html,30
Mialam okazję już wypróbować ten wózek i jest, jak dla mnie, świetny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajny

Napisane przez Delicjanka

Uff nowy wątek, jeju laski, ja wlasnie porobilam zdjecia ubranek do wystawienia... nie wiem czy je w sumie wystawie.. one są takie tycie.. no i Amelusia w nich była.... ale jak sobie patrze ile tych pudeł no i że jak będę kolejny raz w ciązy to też moge polować na ciuszki i nie wiadomo, moze sie boy trafi

Tzt wlasnie pojechał na działke wział Amelke a ja mam chwilke dla siebie, tzn musze pomyć gary ale ... jaką mieliśmy tugeze z piątku na sobote aaaaaaaaaa tzt przyjechal mega pozno, ja się odpicowałam... ach.. no i co? i Amelka buszowała do 1 w nocy ale .. jak usnęła to my mieliśmy tugeze do 3 w nocy ;p skonczyło się mega owocnie -> 6 O. ale mam zakwasy

oj ale się działo

Napisane przez Debrah

Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy raz plac zabaw, bo dotąd jak tylko szliśmy to Mała zasypiała po drodze:P Dowody w załącznikach.
Szał!
Zjadła na obiad (liczyłam) 3 łyżeczek obiadku! Dla nas to OGROMNA ILOŚĆ. Ten kurczak z warzywami i owocami, słoik.

cudna jest

resztę nadrobię później bo Mąż wzywa

[sylwietta1988]

Napisane przez Delicjanka

Uff nowy wątek, jeju laski, ja wlasnie porobilam zdjecia ubranek do wystawienia... nie wiem czy je w sumie wystawie.. one są takie tycie.. no i Amelusia w nich była.... ale jak sobie patrze ile tych pudeł no i że jak będę kolejny raz w ciązy to też moge polować na ciuszki i nie wiadomo, moze sie boy trafi

Tzt wlasnie pojechał na działke wział Amelke a ja mam chwilke dla siebie, tzn musze pomyć gary ale ... jaką mieliśmy tugeze z piątku na sobote aaaaaaaaaa tzt przyjechal mega pozno, ja się odpicowałam... ach.. no i co? i Amelka buszowała do 1 w nocy ale .. jak usnęła to my mieliśmy tugeze do 3 w nocy ;p skonczyło się mega owocnie -> 6 O. ale mam zakwasy

tez musze sie zebrac i porobic zdjecia, mam w planie zrobienie mega paki na allegrobo z tablicy nic mi sie nie sprzedało
o owocach to pogadamy jak sie pochwalisz fasolką a tak serio serio to zazdroszcze ja teraz to se moge tylko poczytac


MAŁA- nie zacytowało mi- zabrali wode? nie martw sie- podobno po centymetrze brud odpada sam

[Aga8484]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43446668]http://allegro.pl/drewniane-puzzle-d...605437949.html dokładnie te w Aldim były, po 10zł, spokojnie można brać bo dobra jakość mamy kota, hipcia i ślimaka.[/QUOTE]


A to już odpowiednie dla naszych brzdąców jest ???? W sensie zakumają o co chodzi ???

Napisane przez Kija80

Grześ się obudził o 8.20 na stare, przyszedł do naszego pokoju i obudził nas i młodą. Na szczęście mąż do nich wstał i pospałam jeszcze trzy godzinki Czy już mówiłam że kocham mojego męża?

Zazdraszczam męża

Napisane przez bokeh

A dawałyście już brukselkę? kupiłam wczoraj w Lidlu i może bym dała, tylko że to w sumie kapustka nie??

Ja dawałam. Nic się nie działo.



Debrah ślicznotka z Twojej Amelki jest
Szaja Dorka szaleje na placu zabaw

[Debrah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43454741]Debrah, nie, no co ty nie jedna porcja, ja podałam teraz na 3-4 normalne, duże porcje na 2 dni mam po 2 porcje dziennie.

A dodatki to: kasza jęczmienna, ryż, zacierki, makaron w kształcie ryżu, inny makaron ale podziabany drobno, żółtko, kartofle wyjęte przed zblendowaniem i pokrojone ciut.[/QUOTE]
Rany Boskie, bo już myślałam
I takie jedzonko robi u Was i za zupę i za drugie danie, zależnie od dodatków?

Dzięki Wam wszystkim za porady, wychodzi, że jestem największą ciemną masą na wątku :P
Rybę w jakiej postaci dajecie?

Jutro sobie zrobię to jabłuszko dla młodej, będę mieć do kaszki czy ot tak po prostu.

Zasnęła na noc o 19.30...

[insolito]

Ale jestem wykończona po dzisiejszym dniu
Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

Nadrobiłam, ale nie mam siły cytować .

Bużki dla Wszystkich Trzymajcie kciuki, żeby jutro było lepiej

[sylwietta1988]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43454815]Sylwia, żartujesz? Agatka teraz w 25 wchodzi dopiero

Oglądam nadal zabawki...[/QUOTE]Szajus, zartujue w jakim sensie? ze duze czy małe? bo mnie sie wydają ogromne.... ale wziełam rozmiar wieksze, bo w za ciasnych butach zaraz stopa marznie

Napisane przez bokeh

what??? to chyba jakieś pomylone... a jaką ma stope w cm??? u nas Hania nosi chyba rozmiar 17 stopa około 10 cm. 23 to mam dla niej na wiosne



ja chyba zrobie brukselkę ziemniaczek i marcheweczkę

jak tomówi mój tata- nie ma sie co równac syrenka z polonezem a tak na serio to ja mu pierwsze buciki jakos we wrzesniu kupiłam to juz miał 21.... Bartolini ma szeroką stopę i wysoką na podbiciu, taką poduszeczke, wiec nie kazdy but mu sie miesci na szerokosc i dlatego musze brac rozmiar wiekszy niz w sumie powinien miec

uciekam

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez insolito

Ale jestem wykończona po dzisiejszym dniu
Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

Nadrobiłam, ale nie mam siły cytować .

Bużki dla Wszystkich Trzymajcie kciuki, żeby jutro było lepiej

o jejunciu, zdrowiej bidulinku malutki mocno trzymam kciuki


A gdzie jest Illusion?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez misiaeel

resztę nadrobię później bo Mąż wzywa

ja to podziwiam Cie za samozaparcie co do nadrabiania klubu

[Aga8484]

Napisane przez insolito

Ale jestem wykończona po dzisiejszym dniu
Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

Nadrobiłam, ale nie mam siły cytować .

Bużki dla Wszystkich Trzymajcie kciuki, żeby jutro było lepiej

Zdrówka i oby było lepiej jutro

[Kija80]

Hje strasznie to przykre... Dziewczyna będzie według mnie potrzebowała adwokata i to najlepiej takiego od wypadków... Szkoda mi jej strasznie

Edit -
doczytałam że to nie ona kierowała. Co nie zmienia faktu że strasznie mi jej szkoda. Chłopaka podwójnie, to ciężkie do udźwignięcia będzie

[elllmi]

w sobotę było u nas (a bardziej u hope) otwarcie nowej galerii handlowej, taka ful wypas, kino, szmery, bajery, dzikie węże i w innych sklepach było taaak spokojnie kupiłam Filipowi dwie czapki na zimę http://www.hm.com/pl/product/11566?article=11566-A i http://www.hm.com/pl/product/91894?article=91894-G (tylko szarą); no i zistał w sklepie modelem, bo była taka rodzinka i chciałą kupić prezent dla jakiegoś tam dziecka i w ogóle nie byli ogarnięci z rozmiarami, no i mierzyli na Fifku
no i okazuje się, że faceta samego z dzieckiem nie można nigdzie puszczać, bo normalnie tyle bab się zaczyna kręcić koło niego jak bym nie widziała, to bym nie uwierzyła

Napisane przez nafiyqa

ellmi, co Cie tak na fb o fochy posądzaja?

aaaa, bo to źli ludzie są

Napisane przez mala_19kw

Aaaaa ja Wam nie mówiłam jaką miałam fajna klasę
22 chłopaków i 4 dziewczyny
Laski-powiem tyle,to był RAJ

u nas za to tylko 4 facetów było ale za to jakich, coś w stylu fotki poniżej

Napisane przez sylwietta1988

a tak serio serio to zazdroszcze ja teraz to se moge tylko poczytac

oj nie martw się, jeszcze się nabungasz

Napisane przez insolito

Ale jestem wykończona po dzisiejszym dniu
Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

buziaki dla Piterka

[ezzo]

Heloł

Napisane przez LadyWhisper

Ktora jest godzina? bo kurde nie wiem czy mi sie telefon sam przestawil czy nie :P

Znowu fatalna nocka, eh

Ezzo, czyli mowisz, ze jednak odstawienie sredno u was podzialalo...??? Wspolczuje....

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

Lady ja to juz sama nie wiem...dzisiejsza noc byla najlepsza ze wszystkich od 9 miesiecy, mlody zasnal przed 22 i wstalismy chwile przed 8 nowego czasi, szok! Pobudki byly tylko dwie, jedna na mleczko o 1, druga na soczek z woda o 5 chyba, tak wiec jak dla mnie bomba,licze na wiecej takich nocek

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, czy wasze dzieci też tak zgrzytają zębami? Mnie aż ciarki przechodzą jak młody ociera dolnymi zębami o te igiełki, które ledwie na górze wyszły
Wróciliśmy od mamy, lecę nadrabiać.

Oj tak moj zgrzyta jak najęty.
Laurko, ale masz malego, slodkiego klona

Napisane przez pstryczek84

dziec spi, malz pojechal po pizze a ja lazjzazinguje
wyslalam dzis meza samego na spacer
pierwsza reakcja - a co jak bedzie plakal?
nic, zrobisz to samo co ja bym zrobila - wrocisz do domu
szwedali sie godzine, zadnego placzu nie bylo
mozna? mozna



za obiadek!

brawa dla meza

Napisane przez Debrah

No bardzo dużo jak na nas! Rekord.
Jaram się!
Więc teraz będę miała milion pićset pytań jedzeniowych, zaraz zadam:p

Woow, kopia!

Pytania
1) Mam jaglankę BEZMLECZNĄ z Holle - jak długo to można po otwarciu trzymać?
2) Czy ową jaglankę można do zupki wykorzystać, jako zagęszczacz, robi tak któraś?
3) Czy jest tu jakieś dziecko które je i lubi kaszki Holle, zjada z apetytem? Bo się zastanawiam jakby tu przemycić je, żeby moja jeść zaczęła i zejść z tej Bobovity trochę.. Z owocem to jak? Robię na wodzie normalnie, dodaję kawałek banana i blenduję to?
4) Czy któraś już dawała jogurtu naturalnego do zupki, jako zabielacz?
5) Jaki macie "przepis podstawowy" np na zupkę, do którego potem wrzucacie dodatek według uznania?
6) Jak często Wasze dzieci jedzą obiadek/zupę z mięskiem?

3) moj z kaszek jada tylko holle, juz kilka razy w sumie planowalam dac mu zwyklej jaglanki, ale za kazdym razem sie zagalopuje i ja przyprawie, a potem przypomne sobie, ze miala byc dla malego, moze jutro

Napisane przez insolito

Ale jestem wykończona po dzisiejszym dniu
Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

Nadrobiłam, ale nie mam siły cytować .

Bużki dla Wszystkich Trzymajcie kciuki, żeby jutro było lepiej

Zdrówka dla was

Kurcze moj maz to jak slon w skladzie porcelany, poszedl wlasnie do sypialni szukac swojego telefonu i stracil kamere od niani i obudzil bąbla właśnie, a tak ładnie od jakis 30 minut juz spał
Przyszedl wlasnie dumny jak paw i mowi, ze plusem calej sytuacji jest to, ze wyeksmitowal malego do łóżeczka

No wlasnie Illusion zaginęła..

Black brawa za ząbka

[s i l v e r]

Napisane przez szklanka19

Ja zaś trzeci dzień walczę z zatorem.

współczuję bardzo

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, czy wasze dzieci też tak zgrzytają zębami?

Daria ma na razie tylko dwie dolne jedynki więc nie ma czym

Napisane przez laurka23

My Misia też dziś na huśtawce bujaliśmy!

Ale minka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43450884]A propos placu zabaw... [/QUOTE]
a czemu ona na ziemi??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43451045]Szok, na wątku ja i Silver [/QUOTE]
Mnie nie było To znaczy na telefonie widocznie miałam włączone i zapomniałam wyłączyć. U moich rodziców byliśmy a wróciliśmy dopiero o 19.00.

Napisane przez hje

A ja widzę światełko w tunelu. Z tż pogadaliśmy tak naprawdę szczerze i do wakacji następnego roku chcemy znaleźć mieszkanie. Powiedziałam tż wszystko, co mi na sercu leży i powiedział, że zrobi ile się da, żebyśmy w końcu poszli "na swoje" i byli sami, we 3.

superaśnie!!!!

Napisane przez pstryczek84

wyslalam dzis meza samego na spacer
pierwsza reakcja - a co jak bedzie plakal?
nic, zrobisz to samo co ja bym zrobila - wrocisz do domu
szwedali sie godzine, zadnego placzu nie bylo
mozna? mozna

Napisane przez fewcia

Ja czasem zwyczajnie zapomnę ugotować Małej jajo zanim podam zupkę, wtedy później daję żółtko z ręki. Wcina aż miło

Ja tak samo. Darii to wszystko smakuje. Nie ważne co je dam , zawsze ten dziubek otworzy się cieszy
Dziś u moich rodziców na obiedzie byliśmy i Daria jadła z nami rosołek, kluseczki i mięsko Ona po prostu KOCHA jeść

Napisane przez pstryczek84

ogladalyscie w poludnie Martyne Wojcichowska? bylo o kobietach w ciazy w Sudanie bodajze... boze masakra!!!! ogladalam z przerwami bo
calego od poczatku do konca nie dalabym rady obejrzec...
jak to macierzynstwo zmienia czlowieka

Ja oglądałam. Masakra

Napisane przez fewcia

a nie Lady?

to ja pytałam o szczoteczkę i pastę

[s i l v e r]

Kurde...zjada mi cytaty

Napisane przez Debrah

Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy raz plac zabaw, bo dotąd jak tylko szliśmy to Mała zasypiała po drodze:P Dowody w załącznikach.
Szał!
Zjadła na obiad (liczyłam) 3 łyżeczek obiadku! Dla nas to OGROMNA ILOŚĆ. Ten kurczak z warzywami i owocami, słoik.

Jaka ona słooooodka jest MEGA! I te podobieństwo do Ciebie

Napisane przez Delicjanka

Tzt wlasnie pojechał na działke wział Amelke a ja mam chwilke dla siebie, tzn musze pomyć gary ale ... jaką mieliśmy tugeze z piątku na sobote aaaaaaaaaa tzt przyjechal mega pozno, ja się odpicowałam... ach.. no i co? i Amelka buszowała do 1 w nocy ale .. jak usnęła to my mieliśmy tugeze do 3 w nocy ;p skonczyło się mega owocnie -> 6 O. ale mam zakwasy

uuuuhhuhuhuhu to się działooooo

Napisane przez charlizz

A propos wózków... jutro wyzbywam się czołgu marity i biorę od siostry nowa spacerówke sasasa ale się cieszę,ciekawe co Ola na to powie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też będę miała od siostry spacerówkę ,ale używaną ( w dobrym stanie). Ale my się dopiero przesiądziemy na nią po zimie bo na razie na śnieg będę wolała tą moją z dużymi kołami co by się nie zakopać w zaspach śniegu.

Napisane przez hje

Laski, nie gniewajcie się na mnie Zmieniłam już na liście wiek, bo jak już będzie 2014, to nie będzie z tym roboty, a te dwa miesiące to zlecą jak jeden strzał.

Wybaczcie Oczywiście jeśli chcecie, to Wam zmienię na wiek tegoroczny

No dooooobra wybaczam

[ezzo]

Mam pytanko,
Moj maly od kilka dni wstaje przy wszystkim przy czym sie da i ok, niech stoi, problem mam z tym, ze on zachowuje sie jak kaskader bo wstanie, stoi, czsem mu sie jeszcze nogi trzęsą jak pijanemu królikowi, a ten ryzykant sie puszcza, dzisiaj zaczął stawiać kroki i on chce juz chodzic. Bylismy dzisiaj u moich rodzicow, a tam plytki, wiec ja tego malego kaskadera ryzykanta musialam asekurować. Tylko tak sobie mysle, ze jezeli caly czas bedziemy go lapac, to on nie sie nie nauczy, ze na chodzenie to jeszcze ciiut za szybko.

Mi sie wydaje, ze powinien sie kilka razy przewrocic, zeby zalapac, tylko, ze końiec koncow i tak go lapie, bo boje sie, ze sobie glowe rozbije. Wasze, tez tak robily?

[elllmi]

to chodź za nim z poduchą, żeby na miękkie ewentualnie spadł

[ezzo]

Napisane przez elllmi

to chodź za nim z poduchą, żeby na miękkie ewentualnie spadł

Ellmi on mi jakos koslawo na bok leci twarza w dol, ciezko by bylo ucelwac z ta poducha

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Hje czytam wlaśnie o tym wypadku, straszna tragedia, wspolczuje.

[Debrah]

Ezzo, moja tak nie robiła. Stała przy czymś, a jak chciała gdzieś iśc to raczkowała tam i dopiero wstawała. Upadać na pupę ze stanie nauczyła się szybko, właściwie nigdy nie uderzyła się głową lecąc "na ślepo w tył", parę upadków było ale to raczej na bok jak nie złapała równowagi, obyło się bez guzów itp. Obecnie pięknie siada na pupę, nauczyła się kucać, powolutku się opuszcza i dopiero rączką puszcza np blatu stolika. taka mi się mądra w tym wszystkim wydaje, szok.
Wiecie co zrobiła dziś?
Wróciliśmy od mojej mamy, mówię do Tż żeby zdjął Amelce sweterek, ja odpinałam się z nosidła i zdejmowałam buty. Sweterek na guziczki z tyłu, trzy. Odpiął je, coś go oderwało od czynności i podszedł do kompa na chwilę, patrzymy a Amelcia co robi? rączką łapie za rękaw sweterka i ciągnie, patrzymy a ona rączkę wyjęła! O_O wiedziała, że teraz się rozbieramy. Tata nie miał wyjścia i podszedł dalej pomóc, nasze miny : " "ale jak to??"

To samo jak ją ubieram. Nie lubi teraz tego bardzo, ale i tak jak rączki w coś wsadzam to od razu rękę prostuje wkładając w rękaw, gdy trzymam za dłoń i wsadzam rączkę.

[s i l v e r]

Napisane przez hje

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/zde...nie-zyja/c6454

Mama z tatą i siostrą pojechali na miejsce wypadku i okazało się, że już 4 osoby nie żyją
A jeszcze wszystko zaczęło się od tego, że moja sąsiadka, najlepsza kumpela, wyjeżdżała na główną, podobno wymusiła pierwszeństwo, bus w nią walnął i odbił na czołowe z jakimś transporterem Tak strasznie jej współczuję tego, co teraz będzie przeżywac

współczuję tej dziewczynie

Napisane przez Debrah

Ale głupotę walnęłam! pisałam posta na szybko bo wychodziłam z domu - chodziło o 13 łyżeczek! a nie o 3

no zdziwiły mnie te 3 łyżeczki
dla Amelki

Napisane przez laurka23

Patrzcie

Ojacieniemoge ! Ale podobieństwo!

Napisane przez BlackSanctum

Zapomniałam. Weszłam tu po to, żeby się pochwalić. Mamy 3. zęba - górną, lewą jedynkę.

Napisane przez Debrah

I czy mięso nadal gotujecie osobno?

Napisane przez mala_19kw

Aaaaa ja Wam nie mówiłam jaką miałam fajna klasę
22 chłopaków i 4 dziewczyny
Laski-powiem tyle,to był RAJ

Idę Dobrej nocy

[s i l v e r]

Napisane przez sylwietta1988

MAŁA- nie zacytowało mi- zabrali wode? nie martw sie- podobno po centymetrze brud odpada sam

Napisane przez insolito

Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

Nadrobiłam, ale nie mam siły cytować .

Bużki dla Wszystkich Trzymajcie kciuki, żeby jutro było lepiej

Trzymam kciuki żeby było lepiej

Napisane przez elllmi

no i okazuje się, że faceta samego z dzieckiem nie można nigdzie puszczać, bo normalnie tyle bab się zaczyna kręcić koło niego jak bym nie widziała, to bym nie uwierzyła

to może mój dlatego tak lubi z Darią sam na spacerki wychodzić


Ja lecę spać bo padam ze zmęczenia ( a już tak jakby 23.30 jest)
PAPA. Do jutra

[misiaeel]

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, czy wasze dzieci też tak zgrzytają zębami? Mnie aż ciarki przechodzą jak młody ociera dolnymi zębami o te igiełki, które ledwie na górze wyszły
Wróciliśmy od mamy, lecę nadrabiać.

Hania odkąd wyszedł Jej ząbek na górze to zgrzyta

Napisane przez laurka23

Super się bawi dziewczyna My Misia też dziś na huśtawce bujaliśmy!

ale słodziak

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43450884]--

A propos placu zabaw... [/QUOTE]
uwielbiam Dorkę

Napisane przez hje

I ja

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

A ja widzę światełko w tunelu. Z tż pogadaliśmy tak naprawdę szczerze i do wakacji następnego roku chcemy znaleźć mieszkanie. Powiedziałam tż wszystko, co mi na sercu leży i powiedział, że zrobi ile się da, żebyśmy w końcu poszli "na swoje" i byli sami, we 3.

super

Napisane przez pstryczek84

dziec spi, malz pojechal po pizze a ja lazjzazinguje
wyslalam dzis meza samego na spacer
pierwsza reakcja - a co jak bedzie plakal?
nic, zrobisz to samo co ja bym zrobila - wrocisz do domu
szwedali sie godzine, zadnego placzu nie bylo
mozna? mozna



za obiadek!

Można

Napisane przez pstryczek84

dziecie wykapane, swiezo wyprana posciel zalozona - ale nam sie bedzie dobrze spalo (ciche marzenie )

ogladalyscie w poludnie Martyne Wojcichowska? bylo o kobietach w ciazy w Sudanie bodajze... boze masakra!!!! ogladalam z przerwami bo
calego od poczatku do konca nie dalabym rady obejrzec...
jak to macierzynstwo zmienia czlowieka

ja oglądałam i też ryczałam

Napisane przez hje

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/zde...nie-zyja/c6454

Mama z tatą i siostrą pojechali na miejsce wypadku i okazało się, że już 4 osoby nie żyją
A jeszcze wszystko zaczęło się od tego, że moja sąsiadka, najlepsza kumpela, wyjeżdżała na główną, podobno wymusiła pierwszeństwo, bus w nią walnął i odbił na czołowe z jakimś transporterem Tak strasznie jej współczuję tego, co teraz będzie przeżywac

o matko współczuję Jej strasznie

Napisane przez nafiyqa

U nas cotygodniowy syndrom odstawienia od rączek dziadkow - wrocilismy po 17, a jeszcze torby nie rozpakowalam, bo noszacze mi dziecko zepsuli :/

oj jak tego nie lubię

Napisane przez laurka23

No to pięknie zjadła

Patrzcie

klony

Napisane przez Debrah

No bardzo dużo jak na nas! Rekord.
Jaram się!
Więc teraz będę miała milion pićset pytań jedzeniowych, zaraz zadam:p

Woow, kopia!

Pytania
1) Mam jaglankę BEZMLECZNĄ z Holle - jak długo to można po otwarciu trzymać?
u mnie starcza opakowanie na około tygodnia, trochę dłużej może
2) Czy ową jaglankę można do zupki wykorzystać, jako zagęszczacz, robi tak któraś?
ja nie robię
3) Czy jest tu jakieś dziecko które je i lubi kaszki Holle, zjada z apetytem? Bo się zastanawiam jakby tu przemycić je, żeby moja jeść zaczęła i zejść z tej Bobovity trochę.. Z owocem to jak? Robię na wodzie normalnie, dodaję kawałek banana i blenduję to?
Hania woli holle od tych sklepowych
4) Czy któraś już dawała jogurtu naturalnego do zupki, jako zabielacz?
nie dawałam
5) Jaki macie "przepis podstawowy" np na zupkę, do którego potem wrzucacie dodatek według uznania?
marchew, seler, pietruszka, koperek, ziemniak, por i przyprawy
6) Jak często Wasze dzieci jedzą obiadek/zupę z mięskiem?

jakoś co drugi dzień albo codziennie

[ezzo]

A czy to bardzo zle, jak dziecko dostaje mięsko codziennie?

Debrah zdolna ta wasza dama, mam nadzieje, ze i moj opanuje sztuke upadania

[nancykenator]

Napisane przez Delicjanka

Uff nowy wątek, jeju laski, ja wlasnie porobilam zdjecia ubranek do wystawienia... nie wiem czy je w sumie wystawie.. one są takie tycie.. no i Amelusia w nich była.... ale jak sobie patrze ile tych pudeł no i że jak będę kolejny raz w ciązy to też moge polować na ciuszki i nie wiadomo, moze sie boy trafi

Tzt wlasnie pojechał na działke wział Amelke a ja mam chwilke dla siebie, tzn musze pomyć gary ale ... jaką mieliśmy tugeze z piątku na sobote aaaaaaaaaa tzt przyjechal mega pozno, ja się odpicowałam... ach.. no i co? i Amelka buszowała do 1 w nocy ale .. jak usnęła to my mieliśmy tugeze do 3 w nocy ;p skonczyło się mega owocnie -> 6 O. ale mam zakwasy

fiu fiu ale czy owocnie do dopiero się okaże

Napisane przez Debrah

**

Moja malinową chyba lubi, tzn nadal zjada 20-40ml ale tą ilosc je...


co się dzieje?

Gratuluję skończonych mcy i umiejętności wszystkim dzieciom!

My idziemy zaraz na obiad do mojej mamy.
Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy raz plac zabaw, bo dotąd jak tylko szliśmy to Mała zasypiała po drodze:P Dowody w załącznikach.
Szał!
Zjadła na obiad (liczyłam) 3 łyżeczek obiadku! Dla nas to OGROMNA ILOŚĆ. Ten kurczak z warzywami i owocami, słoik.

już doczytałam, że aż 13 wielkie dla Amelci
i jaka ona słodka

Napisane przez szklanka19

Witam się w nowym wątku



o to, to, to! Szczególnie z tym płaczem, chociaż muszę uczciwie przyznać, że u mnie jednak się najszybciej uspokaja Mój mąż dzisiaj mówi, że nocka spokojna chyba była i w szoku jak powiedziałam, że nie, bo większość pobudek przespał

W ogóle to mi smutno, bo jednak Ewa śpi lepiej jak mnie nie ma w pobliżu i dupa, że kp i wygodniej spać z dzieckiem, bo ja się chyba na stałe z sypialni wyniosę i będę tylko na karmienie przychodzić



To już wszystkie glutenowe, prawda? W ogóle to aż mi wstyd, bo ja nie lubię kaszy i nie ogarniam tematu, o tej gryczanej niepalonej i białej pierwsze słyszę ale skoro zdrowe to chociaż dla Ewy będę gotować.

Mała aż mi się smutno zrobiło jak przeczytałam o Twoich rodzicach taka fajna dziewczyna z Ciebie, oby udało się Wam zamieszkać tylko we trójkę, trzymam mocno kciuki i ściskam

Szaja ale fajne te zabawki! A w Netto ostatnio były mebelki do domku dla lalek, ale czemu to wszystko takie drogie

Nancy fajnie, że już wróciłaś brakowało mi Ciebie na wątku no i brawo dla Kubusia za ząbki i nowe umiejętności

Co do ubierania to ja ostatnio widziałam dziecko w misiowym kombinezonie, z czapką pod spodem, dziwne, że odkryte i kocyk leżał obok. A 22 stopnie były

Ja zaś trzeci dzień walczę z zatorem. Taki uparty skubaniec, że się boję, że coś się rozwinie z tego boli jak diabli, a jak Mała ssie to mam gwiazdki przed oczami. Zrobiły się już dwa strupki, gorzej niż na początku kp. Zaś mi się zachciewa zakończyć kp, ale boję się reakcji Ewy. Cholera no, u mnie wiecznie coś z tym karmieniem W razie czego, gdyby mi się jakiś ropień zrobił to chyba mogę z drugiej piersi karmić normalnie, nie?

współczuję zatorów

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43450884]Laurko, Debrah, jakie duże te dzieci wasze fajne!

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

A propos placu zabaw... [/QUOTE]
łooo mój Boziu

Napisane przez hje

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/zde...nie-zyja/c6454

Mama z tatą i siostrą pojechali na miejsce wypadku i okazało się, że już 4 osoby nie żyją
A jeszcze wszystko zaczęło się od tego, że moja sąsiadka, najlepsza kumpela, wyjeżdżała na główną, podobno wymusiła pierwszeństwo, bus w nią walnął i odbił na czołowe z jakimś transporterem Tak strasznie jej współczuję tego, co teraz będzie przeżywac

o jej

Napisane przez mala_19kw

Mój bobo właśnie obudził się z drzemki i buszuje po łożeczku(a może będzie spał dalej w sumie )

Wiecie co? Od godziny nie mamy wody Zabrali i nie uprzedzili
Dobrze że zdążyłam Oskara wykąpać-mąż se jakoś musi poradzić
Studnia jest na podwórku także tego

Black-miałam predzej pisać,jeśli chodzi o to żółtko to my też mieliśmy problem. Oskar wyczuwał każdą odrobinę. Nie ma bata że nie wyczuwał bo dawałam dwa różne obiadki,jeden z żółtkiem drugi normalny. No i co? Od tego z żółtkiem odkręc ał głowę a drugi zjadał.
W końcu na jakiś miesiąc odpuściłam mu to żółtko (w zamian dawałam natki warzyw żeby coś chwycił żelaza) i po miesiącu znowu stanęłam do walki No i okazało się że dałam mu czas a on go wykorzystał i zaczął tolerować żółtko. Teraz zjada bez marudzenia. U was też się to zmieni. Nic na siłę.

ale jak to tak? W niedzielę? :/

Napisane przez BlackSanctum

Hje, ojej...

Zapomniałam. Weszłam tu po to, żeby się pochwalić. Mamy 3. zęba - górną, lewą jedynkę.

Napisane przez Debrah

No bardzo dużo jak na nas! Rekord.
Jaram się!
Więc teraz będę miała milion pićset pytań jedzeniowych, zaraz zadam:p

Woow, kopia!

Pytania
1) Mam jaglankę BEZMLECZNĄ z Holle - jak długo to można po otwarciu trzymać?
2) Czy ową jaglankę można do zupki wykorzystać, jako zagęszczacz, robi tak któraś?
3) Czy jest tu jakieś dziecko które je i lubi kaszki Holle, zjada z apetytem? Bo się zastanawiam jakby tu przemycić je, żeby moja jeść zaczęła i zejść z tej Bobovity trochę.. Z owocem to jak? Robię na wodzie normalnie, dodaję kawałek banana i blenduję to?
4) Czy któraś już dawała jogurtu naturalnego do zupki, jako zabielacz?
5) Jaki macie "przepis podstawowy" np na zupkę, do którego potem wrzucacie dodatek według uznania?
6) Jak często Wasze dzieci jedzą obiadek/zupę z mięskiem?

3 - zamieniałabym powoli proporcje
5 - marchew, pietruszka, koperek, natka pietruszki
6-2 razy w tyg, tzn z jednej porcji mięska wychodzi zupka na dwa dni

Napisane przez Debrah

Ezzo, moja tak nie robiła. Stała przy czymś, a jak chciała gdzieś iśc to raczkowała tam i dopiero wstawała. Upadać na pupę ze stanie nauczyła się szybko, właściwie nigdy nie uderzyła się głową lecąc "na ślepo w tył", parę upadków było ale to raczej na bok jak nie złapała równowagi, obyło się bez guzów itp. Obecnie pięknie siada na pupę, nauczyła się kucać, powolutku się opuszcza i dopiero rączką puszcza np blatu stolika. taka mi się mądra w tym wszystkim wydaje, szok.
Wiecie co zrobiła dziś?
Wróciliśmy od mojej mamy, mówię do Tż żeby zdjął Amelce sweterek, ja odpinałam się z nosidła i zdejmowałam buty. Sweterek na guziczki z tyłu, trzy. Odpiął je, coś go oderwało od czynności i podszedł do kompa na chwilę, patrzymy a Amelcia co robi? rączką łapie za rękaw sweterka i ciągnie, patrzymy a ona rączkę wyjęła! O_O wiedziała, że teraz się rozbieramy. Tata nie miał wyjścia i podszedł dalej pomóc, nasze miny : " "ale jak to??"

To samo jak ją ubieram. Nie lubi teraz tego bardzo, ale i tak jak rączki w coś wsadzam to od razu rękę prostuje wkładając w rękaw, gdy trzymam za dłoń i wsadzam rączkę.

jaka ona dorosła

pozjadało mi cytaty :/
little ja znalazłam na dziale tam, gdzie ryż, kasza,w woreczku
nawijko dziękuję za przepis na morele

Kubuś nie chce jeść ani uu ani obiadków ani owocków ani kaszki

ja dziś zrobiłam pizzę, masakra jaka dobra a na obiad pierś z kurczaka w zalewie miodowo-imbirowej

[ezzo]

:Ziewam: Zmykam na swoja grzędę, dobrej nocy

[nancykenator]

ellmi mamy identyczną czapę - tą granatową

[misiaeel]

Napisane przez BlackSanctum

Hje, ojej...

Zapomniałam. Weszłam tu po to, żeby się pochwalić. Mamy 3. zęba - górną, lewą jedynkę.

brawa za ząbka

Napisane przez bokeh

A dawałyście już brukselkę? kupiłam wczoraj w Lidlu i może bym dała, tylko że to w sumie kapustka nie??

no właśnie też myślałam o brukselce bo na rynku wyczaiłam

Napisane przez sarah67

a w zalaczniku moj bobuziaczek

Napisane przez mala_19kw

Oskar mi usnął na noc o 17;30
Ku.wa kuuuniec świata
Boję się nocy i boję się poranka dlatego spitalam spać

Wiecie... Oglądałam na fb fotki znajomych z technikum...(moja klasa). Matko jakbym na chodniku spotkała to przeszłabym obok i nie poznała(połowy)
Takie konie porosły
Aaaaa ja Wam nie mówiłam jaką miałam fajna klasę
22 chłopaków i 4 dziewczyny
Laski-powiem tyle,to był RAJ

Idę Dobrej nocy

pobudka będzie o 3
a co do znajomych to mam tak samo:/

Napisane przez hje

Ehh... Okazało się, że do tej pory jednak 3 osoby nie żyją. Nie jechała A. tylko jej chłopak, a ona była pasażerem. No i jednak chyba wymusił pierwszeństwo...
☠☠☠☠a, nie mogę sobie tego wyobrazić. Oni są tacy "lajtowi", żyją pełnią życia, kurde, z kościoła wyjeżdżali i jechali do domu... A tu, jeden moment i ... Nie wiem, minuta później albo wcześniej, i tego by nie było...
Przepraszam dziewczyny, że tak smucę, ale A. to naprawdę moja taka "best friend", wiem jaka ona i jej chłopak są, i nie mogę sobie wyobrazić, jak ich życie się teraz zmieni...

straszne to

Napisane przez insolito

Ale jestem wykończona po dzisiejszym dniu
Biedny mój chłopczyk jest chory, ma katar i gorączkę Cały dzień nie spał tylko jęczał

Nadrobiłam, ale nie mam siły cytować .

Bużki dla Wszystkich Trzymajcie kciuki, żeby jutro było lepiej

zdrówka

Napisane przez ezzo

Mam pytanko,
Moj maly od kilka dni wstaje przy wszystkim przy czym sie da i ok, niech stoi, problem mam z tym, ze on zachowuje sie jak kaskader bo wstanie, stoi, czsem mu sie jeszcze nogi trzęsą jak pijanemu królikowi, a ten ryzykant sie puszcza, dzisiaj zaczął stawiać kroki i on chce juz chodzic. Bylismy dzisiaj u moich rodzicow, a tam plytki, wiec ja tego malego kaskadera ryzykanta musialam asekurować. Tylko tak sobie mysle, ze jezeli caly czas bedziemy go lapac, to on nie sie nie nauczy, ze na chodzenie to jeszcze ciiut za szybko.

Mi sie wydaje, ze powinien sie kilka razy przewrocic, zeby zalapac, tylko, ze końiec koncow i tak go lapie, bo boje sie, ze sobie glowe rozbije. Wasze, tez tak robily?

Moja robi to samo. wstaję, trzyma się dwoma łapkami nagle puszcza się jedna i chce iść. w łóżeczku przeszła już z jednego końca na drugi Najgorsze jest to, że w ogóle nie umie sie przewracać, wczoraj padła w łóżeczku jak kłoda normalnie:/ dlatego cały czas przy Niej jestem bo się boję, że mi na podłogę też się tak wywali.

a co u nas.
dzisiaj znowu rodzinnie aż mi żal, że jutro Tż do roboty idzie Hania na szczęście jest normalna, obserwowałam Ją uważnie cały dzień
ale usypianie na noc masakra:/ nie zasnie w łóżeczku bo wstaje cały czas, nawet półprzytomna. usypiam Ją na łóżku naszym i potem przenoszę do łóżeczka, oczywiście przed tym musi postać trochę przy mnie

idę się położyć już, dobranoc

[ezzo]

Maze ząbki nancy?

Teraz juz serio znikam, pa pa i do jutra

[velluto]

Napisane przez pstryczek84

poza tym jakos inaczej jak dziecko placze u mnie na rekach a jak u kogos, nawet u taty. zaraz mi sie wydaje ze dzieje mu sie NIEWYOBRAZALNA krzywda i co? biore go sama
i tak se krecimy sznur same dla siebie
no ale coz - to sie nazywa instynkt macierzynski

mam dokładnie tak samo i to po raz drugi

Napisane przez sylwietta1988

ja kupiłam młodemu normalne kozaczki, z twardą podeszwą- ale rozmiar mnie zabił - 24
jesienne trzewiczki ma teraz 23... Wódz Wielka Stopa

moja 3-latka nosi 25

u nas masakra zębowa nie wiem ile dziś pośpie....

[nancykenator]

ezzo możliwe :/


jestem sama, nikogo nie ma na pasku, to i ja zmykam spać

[meneq]

Czesc!

Napisane przez ezzo

A czy to bardzo zle, jak dziecko dostaje mięsko codziennie?

Debrah zdolna ta wasza dama, mam nadzieje, ze i moj opanuje sztuke upadania

Tomek juz siada i siedzi? To jest chyba warunek, zeby ze stania upasc na pupe. U nas przez miesiac Yae leciala na glowke, mimo nauki. Z dniem, w ktorym opanowala siadanie, zaczela upadac na pupe.

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

No i nie zdarzylam na tugeze...

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

insolito zdrowka dla Pietrka!
szklanko podziwiam Cie, ze mimo wszystkich problemow z kp nadal Ewcie karmisz
deli ile?! WOW!
debrah, szaja, laurko ale Waszym dzieciom jest dobrze...

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

O nocy chcialabym zapomniec... Rano tz zajal sie Yae, to odpoczelam troche. Kiedy sie obudzilam na dobre, to myslalam, ze ze smiechu umre: tz z Yae na kolanach czytal jej polska ksiazeczke.