![]() |
#181 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() zdarza mi się opowiadać tż-towi dzień z uwzględnieniem każdej pierdoły, ale żeby do każdej z tych pierdół dołączać cennik? ![]() boże jakiś dzisiaj był korek jak jechałam busem, w końcu się wkurzyłam i wysiadłam, na piechotę w końcu szybciej, po drodze weszłam na chwilę do maka, zjadłam zestaw za 16,90 zł, a no i na stacji kupiłam marsa za 1,79zł, potem miałam do ciebie napisać, ale akurat spotkałam zdziśka i usiedliśmy sobie jeszcze żeby pogadać i zapalić, a no i musiałam kupić fajki w pubie bo nie było żadnego sklepu obok i mi pociągnęli 15zł, zamiast normalnej ceny 12,90 zł :/, wkurzyłam się, bo mogłam sobie kupić za te 2,10 zł coś innego zamiast wrzucać im dodatkową kasę. i owszem, jakby wyłączyć te ceny, to zdarza mi się tak głupkowato opowiadać co robiłam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Gdzie te Twoje pasje, gdzie to Twoje życie niby? Jesteś UWIESZONA na misiu kiedy tylko możesz bo wiesz, że jak masz na niego oko, to nie będzie grał. Całe Twoje życie kręci się wokół niego i kontrolowania. Nie ufasz mu, ani trochę i ja się nie dziwię, bo on na to zaufanie nie zasługuje - ale to jak sobie potrafisz racjonalizować swoje zachowanie to mistrzostwo świata. Edytowane przez 201607110949 Czas edycji: 2013-12-11 o 11:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- No dla jednego gorsze dla innego nie. Dla mnie gorsze bo się kłóci z moim światopoglądem, ale nie o tym wątek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Autorko co on zrobił gorszego niż stracenie 120 tysięcy w dwa miesiące? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Ja nie wiem. Wy bierzecie wszystko tylko pod kątem tego hazardu i pieniędzy. A to nie jest tak. Widzicie problem ok. Ale nie widzicie tego, że nasz dzień nie składa się tylko z tych problemów. My naprawdę spędzamy ze sobą czas jak normalna para. Chodzimy na spacery, do znajomych, naprawiamy coś w samochodzie, jeździmy po zakupy, do rodziny, jemy razem posiłki, oglądamy telewizję, lepimy bałwana, jak było cieplej jeździliśmy nad jezioro. Wszystko pod tym względem jest okej. Tylko przez ostatni miesiąc zaczął się denerwować problemami finansowymi. Ja się pytam jak pomóc osobie, która chce wyjść na zero i go wesprzeć a Wy mi mówicie uciekaj od niego. Strasznie to przykre, że widzicie tylko jedną stronę medalu.
---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- [1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44111395]Gorsze może być np. zabicie kogoś albo zgwałcenie? Podpalenie wioski. W sumie jakaś wyjątkowo perfidna zdrada też może być gorsza. Czy zwykła zdrada - trudno mi powiedzieć ![]() Autorko co on zrobił gorszego niż stracenie 120 tysięcy w dwa miesiące?[/QUOTE] To nie była żadna z tych rzeczy. Jak dla mnie była "lżejsza" od tego co wypisałaś ale "gorsza" od tego przykładu z wege i od hazardu. Na prawdę nie chcę pisać co zrobił i mam nadzieję, że to uszanujecie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
czytam ten wątek i mi ręce opadają. najbardziej mnie rozwala od pierwszej strony to niewinne nazewnictwo 'maszynki', toż to hazard w profesjonalnym wydaniu, a nie żadne maszynki.
![]() Autorka jest w moim wieku, a ja sobie po prostu nie wyobrażam na własne życzenie wchodzić w takie bagno. miłością się rachunków nie opłaci. tak bardzo klapki na oczach, tak bardzo naiwność. wow. uszanowanko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Autorko, mam jeszcze jedno pytani. Tyle osób tutaj wyraża swoją opinię i w większości są to głosy negatywne. Nie rusza Cię to w ogóle? Pojawiają się naprawdę poważne zarzuty, opowieści - chociażby historia Liścia i jego taty, gdzie widać elementy wspólne z Twoim facetem. Nie zastanawia Cię to? Cały czas go bronisz, choć w międzyczasie co rusz wychodzą inne mniej lub bardziej straszne rzeczy. Naprawdę nasze wypowiedzi nie wywołują w Tobie żadnej refleksji?
Rozumiem, że to Internet można coś przejaskrawić, źle zrozumieć, przesadzić. Ale nawet biorąc to pod uwagę Twój TŻ i wasz związek wciąż wygląda bardzo słabo. Zamierzasz podjąć jakieś konkretne działania? Coś zrobić? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44111604]Autorko, mam jeszcze jedno pytani. Tyle osób tutaj wyraża swoją opinię i w większości są to głosy negatywne. Nie rusza Cię to w ogóle? Pojawiają się naprawdę poważne zarzuty, opowieści - chociażby historia Liścia i jego taty, gdzie widać elementy wspólne z Twoim facetem. Nie zastanawia Cię to? Cały czas go bronisz, choć w międzyczasie co rusz wychodzą inne mniej lub bardziej straszne rzeczy. Naprawdę nasze wypowiedzi nie wywołują w Tobie żadnej refleksji?
Rozumiem, że to Internet można coś przejaskrawić, źle zrozumieć, przesadzić. Ale nawet biorąc to pod uwagę Twój TŻ i wasz związek wciąż wygląda bardzo słabo. Zamierzasz podjąć jakieś konkretne działania? Coś zrobić?[/QUOTE] Powiem tak. Gdyby mnie to nie ruszało to bym nie zakładała wątku. Jasne, że trochę się boję jak to będzie w przyszłości ale widzę po chłopaku, że mu zależy, że chce z tego wyjść. Dużo pracuje i nie liczy na to, że mu z nieba spadnie. Chcę go w tym wesprzeć a Wy mi tylko radzicie aby odejść. Czy coś zamierzam zrobić? Owszem, jeżeli jego nerwy będą dalej się ujawniać powiem mu, że miał rację z tą dalszą terapią i to nie jest głupi pomysł. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Młoda, zakochana, mająca w tym facecie ogromny pozytywny kontrast do alkoholizmu ojca i poprzedniego chłopaka, który ją traktował jak ścierkę. Odkąd facet przyznał się do providentów, autorka nie ma się o co przyczepić w tej kwestii, widzi że się chłop stara wyjść na prostą, spowiada jej się z własnej woli ze wszystkiego, wychodzi na bardzo wobec niej uczciwego,więc dochodzi kolejny pozytyw. Do tego związek ogólnie jest udany. Naprawdę dziwisz się że go broni? Bo ja wcale.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
A tak z innej beczki. Dziewczyna poznała niepełnosprawnego chłopaka załóżmy z rokowaniami że po rehabilitacji po 25 latach będzie chodził. Też będzie się denerwowała jak to będzie, skąd brać kasę na leczenie, jak mu całe życie będzie musiała pomagać w różnych czynnościach, jak go będzie musiała wspierać w rehabilitacji bo będzie się denerwował, że mu nie wychodzi. I wtedy też na nią byś tak najechała i kazała odejść bo co to za życie? Mimo, że poza tą niepełnosprawnością są w sobie zakochani a chłopak stara się wyzdrowieć poprzez rehabilitację? ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- [1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44111746]A co z twoją terapią skoro jak sama przyznałaś jesteś dda?[/QUOTE] A czy ta terapia sprawi, że się odkocham? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Jakby chłopak odciął sobie obie nogi piłą pod wpływem błędu młodości - doradzałabym dziewczynie ucieczkę Twój chłopak sam wpadł w długi, sam bawił się hazardem. Nie został zaatakowany przez maszynki przypadkiem w drodze do pracy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44111905]Jakby chłopak nie mógł chodzić przez wypadek - nie krytykowałabym postępowanie dziewczyny.
Jakby chłopak odciął sobie obie nogi piłą pod wpływem błędu młodości - doradzałabym dziewczynie ucieczkę Twój chłopak sam wpadł w długi, sam bawił się hazardem. Nie został zaatakowany przez maszynki przypadkiem w drodze do pracy.[/QUOTE] Załóżmy, że się poznali i w trakcie związku jechał za szybko samochodem - no błąd młodości chciał się popisać. I co? Uciekać od takiego? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Podejście, że każdy zasługuje na szczęście, że nie powinno się człowieka skreślać za jeden błąd, skoro pracuje nad naprawieniem go.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Jesli chłopak był uzależniony od adrenaliny i szybkiej jazdy i rozbił 5 auto w ciągu 2 miesięcy powinna odejść. Wiesz, że Twoje przykłady są mało adekwatne do Twojego przypadku? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Ty nie widzisz różnicy, między kredytem na mieszkanie (co polepsza jakość życia), a kredytem, żeby wywalić pieniądze w błoto (co życie pogarsza, bo nie dość, że nic nie masz, to jeszcze musisz spłacić). Nie widzisz różnicy między osobą, niepełnosprawną, a taką, która sama na siebie ściągnęła kłopoty, przez wysoce ryzykowne zachowania. Serio, terapia DDA jest Ci potrzebna bardziej niż związek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Kpisz czy o drogę pytasz? Wymyślasz kosmiczne przykłady, które mają nas przekonać, że z tym typem będzie Ci dobrze. Dziewczyno, to jest Twoja sprawa co zrobisz ze swoim życiem. Bądź sobie z nim, kochajcie się, układajcie sobie życie. Na cholerę Ci nasze błogosławieństwo?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 95
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=ef5b2d4cbb76624f502b257 9dd7b4a76e5d980a5_63fd440 275284;44112321]Dziewczyno, nawet się nie waż porównywać człowieka niepełnosprawnego do hazardzisty, bo to aż niesmaczne jest.[/QUOTE]
no cóż... hazardzista jest jak gdyby niespełna władz umysłowych ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
No i to jest ten problem. Autorka wzięłaby byle jakie spodnie, byle tylko jej nie lały i nie nazywały w twarz byle czym. Tak naprawdę to, czy facet jest rokujący czy nierokujący wyjdzie w praniu, ale jeśli jest naciągaczem, to zrobi z nią co sobie tylko wymarzy. Może sobie ułożą razem życie, ona będzie spłacała jego zobowiązania (bo w powaznym związku nie wyobrażam sobie nie robić zakupów dla partnera, kiedy ten nie ma pieniędzy), może kiedyś je spłacą i tyle. A może ją wydoi i pójdzie w tango.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=ef5b2d4cbb76624f502b257 9dd7b4a76e5d980a5_63fd440 275284;44112321]Dziewczyno, nawet się nie waż porównywać człowieka niepełnosprawnego do hazardzisty, bo to aż niesmaczne jest.[/QUOTE]
zgadzam się, to jest bardzo niesmaczne. Wstydziłabyś się autorko pisać w ten sposób, serio. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.