![]() |
#181 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
A gdyby się jeszcze dowiedziała, że nie zamierzacie brać ślubu.... Akty nierządne w jej domu rodzinnym??? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
![]() O dziwo, pani akurat wieść o braku nie tylko ślubu, ale i planów ślubnych, przyjęła najzupełniej zwyczajnie - taka kwestia techniczna, jak na nas wołać. Pani od kredytów jest wielce dobrej myśli, oferty nie brzmią źle. Nie obiecuje gruszek na wierzbie, to najważniejsze. Za to my właśnie mieliśmy poważną rozmowę, żeby nie powiedzieć, że się pożarliśmy. Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2014-03-29 o 03:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
![]() Przy remoncie konflikty są nieuniknione. Wszyscy ze wszystkimi i człowiek sam ze sobą wchodzi w konflikt. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
to była klasyczna defilada trupów z szafy w bojowym rynsztunku - oboje mamy co swoje za uszami, i najwyraźniej ta akcja jest na tyle duża, że działa niczym katalizator rozmaitych podejrzeń, niepokojów i lęków, które, wydawało się, dawno już zostały przepracowane. Cóż, jak mi złość przejdzie, będziemy rozmawiać dalej, jak się w tej akcji odnaleźć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
1) po pierwszym wystawieniu ogłoszenia po tygodniu była podpisana umowa przedwstępna 2) a po drugim wystawieniu ogłoszenia (kiedy okazało się, że poprzednia laska nie ma zdolności) po 2 dniach już była podpisana umowa przedwstępna jutro się wyprowadzamy i właśnie jesteśmy w trakcie pakowania ![]() a jak szukaliśmy domu dla siebie to te najciekawsze oferty znikały bardzo szybko Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Czas edycji: 2014-03-29 o 19:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Zgadzam się, że remonty i konflikty to rzecz normalna. Dlatego powtórzę: ważne, żeby mieć ujście. Ja się remontowałam na Muratorze (mieszkanie) i szczerze mówiąc gdyby nie wsparcie innych obłąkanych na punkcie wystroju i kwestii technicznych kobiet (rzadziej mężczyzn) prawdopodobnie niektórzy moi bliscy byliby martwi. A mój eks na pewno by nie przeżył, bo potrafiłam być jak zombie, jeszcze z kiepską ekipą remontową, która o mało co mnie nie zabiła źle podłączając mi elektrykę.
Także uszy do góry, kibicuję Ci niezmiernie i niezmiennie i wrócę jak będzie mowa o czymś, na czym się znam, czyli o wystroju. ![]()
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
No jak tam? Trupy w szafach poupychane i sprawy się toczą?
Bo na czym ostatecznie stanęło z tym kupnem? Macie umowę przedwstępną? Ja już przeprowadzona. ![]() Ależ dostaliśmy w kość przez weekend. Od tego latania po schodach piwnica poddasze z manelami mam mega zakwasy. Po tym doświadczeniu to prawie biję pokłony dziękczynne niebiesiom że nie udało nam się kupić domów które wypatrzyliśmy wcześniej. Jeden miał dodatkowy poziom, a drugi na który okropnie się czaiłam miał w sumie z piwnicą aż 4 poziomy. Jak sobie teraz wyobrażę ze musiałabym np. coś wziąć z piwnicy i lecieć 3 piętra na górę do pokoi dzieci, to sobie myślę, że chyba głupia jakaś byłam jak sobie myślałam ze tak by się dało żyć. A jeszcze piwnica zawalona gratami do rozpakowania. Te cholerne książki to rozpakuję chyba dopiero po nowym roku 2017 najwcześniej. Trochę nam od tego para zeszła i nasze zapędy urządzeniowo-remontowe to zaspokoiliśmy kupnem 1 żyrandola po przecenie ![]() Żyrandol wisi, na razie mamy dość. Wychodzą wady i zalety domu. Głowna wada: kuchnia ciemna. Duża, z oknem, stół sie mieści na 4 osoby a na środku nadal można tańczyć, ale mimo to ciemna jak nora ![]() ![]() A jeszcze poprzedni gospodarze urządzili ja w bardzo ciemnym drewnie. Meble drewniane, solidne, robione na wymiar, to remont najwcześniej za parę lat bo szkoda to niszczyć i kasiorkę wydawać ![]() Ale wypatrzyłam w sklepie budowlanym takie lampki ledy samoprzylepne, to sobie kupię kilka i w strategicznych miejscach poprzylepiam nad blatem. Salon mi się podoba, ale jest tak nieustawny, ze im dłużej tam siedzimy tym bardziej nie mamy koncepcji co z nim zrobić, jak co ustawić i w ogóle co. Ale ogólnie super. Sprawdza się moje pierwsze wrażenie jak tam tylko weszłam. Jakoś tak jest od początku przytulnie, domowo, jak u siebie, bardzo dobrze się śpi. Mieszkamy tam przecież 3 dobę dopiero a już nawet lokator główny czyli kot, czuje się jak we własnym domu ![]() A wczoraj akcja- przyszedł kot sąsiadów którychś. Najpierw wlazł w ogóle do domu jak do siebie, na szczęście nasz akurat spał na górze wiec nie było spotkania 3go stopnia. Potem wieczorem kot sąsiad przylazł znów ale na okno kuchenne.Panowie kotowie siedzieli po przeciwnych stronach okna i wydawali z siebie takie ryki i wycia, jakby to stado słoni było a nie tylko 2 koty. Oj chyba będą niezłe bijatyki na początku, na razie swojego nie wypuszczam.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
![]() I rozważyłabym jakieś spore lustro naprzeciw okna, żeby trochę "mnożyło" te niewielkie ilości światła. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Nie mam serca ich malować. To lite drewno, ręczna robota i meble są naprawdę piękne w swoim stylu. W komplecie jest np. komoda(?) serwantka(?) cudnej urody. Jak pomaluję to zabiję ten mebel raz na zawsze. A ja to po prostu kiedyś odsprzedam (fronty i tą serwantkę z półką (? no czymś ozdobnym i wiszącym w komplecie) komuś kto to pokocha, sobie odnowi i będzie miał pociechę i piękną kuchnię na długie lata. Niestety na przeciwko okna jest kuchenka i ciąg roboczy. Lustro odpada. Jedyne co to mam w planie to pomalować wysuniętą nad okno kuchni część dachu od spodu na biało. Może to choć trochę pomoże. ![]() Ja się pogodziłam z tym, że te parę lat po prostu będę tam świecić światło ile wlezie i trudno. ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Pamiętaj tylko żeby traktować je jedynie jako krótkotrwałe doświetlenie punktowe- może i ledy są bardzo energooszczędne, ale ich światło bardzo kiepsko współgra z ludzkim wzrokiem i szybko go męczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
A czemu kuchnia jest ciemna? jest zacieniona przez balkon, drzewa z ogrodu?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Tak. Okno jest pod zadaszeniem bo przed kuchennym oknem jest mała "weranda" (?) przez którą się wchodzi do domu, a nad nią jest wyciągnięte około półtora metra dachu. A przed werandą są dodatkowo 2 wysokie tuje zasłaniające tak z pół okna. Tuje lekko przytnę tak do połowy wysokości okna, ale one tam będą, bo fajnie osłaniają okno od zaglądania z ulicy. Wynika to pewnie z tego, ze ten nasz segment, ma zmieniony układ wnętrz niż cała reszta. U wszystkich sąsiadów tu gdzie ja mam kuchnię, jest malutki wiatrołap +malutki pokoik gościnny i klatka schodowa ze schodami tzw "kręconymi", a kuchnia jest po drugiej stronie - jasna ale za to maciupeńka, kiszkowata i otwarta na salon. No coś za coś. Nie mam jasnej kuchni, ale mam ją za to bardzo dużą, nie mam dodatkowego pokoiku, ale mam pełnowymiarową, piękną klatkę schodową i mam bardzo duży (z 7 m2) i bardzo jasny "wiatrołap"(przedsion ek?) w którym zmieści mi się 3 drzwiowa szafa typu komandor, wiec będę tam mieć ład i porządek a nie wiecznie stertę nawieszanych kurtek. No coś, za coś. Sobie za parę lat zrobię maga jasną, pewnie prawie białą kuchnię z zupełnie innym układem (z blatem roboczym pod oknem, bo teraz główna część jest tak usytuowana, ze robiąc coś, stoi się na dokładkę tyłem do okna) i będzie wtedy OK.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2014-04-01 o 11:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Jest jakiś postęp?Będziesz właścicielką domu z czerwonej cegły?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
cavo, gratuluję! Ciemna kuchnia nie brzmi szczególnie zachęcająco, ale pewnie za chwilę się przyzwyczaisz i będzie dobrze!
jeszcze mam na to nadzieję, choć wczoraj, trzy godziny przed wizytą u notariusza, nieco ją straciłam. Po bojach z biurem nieruchomości, w końcu ustawiliśmy się na przedwstępną u notariusza - upierdliwego, dokładnego, fuszerki niepuszczającego, z polecenia. Pani agentka z biura zapierała się, że to bez sensu, że się nie praktykuje, że zapłacimy za to tysiące złotych, że w biurze też będzie prześwietnie i że sam szef będzie przy podpisaniu umowy. Atrakcja, rozumiecie, szef prowincjonalnego biura nieruchomości. Bilety powinni sprzedawać. Ale że właścicielka też chciała notarialnie, no to notarialnie. Biuro miało dostarczyć do notariusza komplet dokumentów. Komplet okazał się cokolwiek wybrakowany - przynajmniej z punktu widzenia notariusza, który miał umowę sporządzić. Wieczór przed, kiedy o niekompletności jeszcze nie wiedziałam, zaczęłam zupełnie bez powodu panikować. I tak od słowa do słowa zaczęłam grzebać w temacie: plan zagospodarowania przestrzennego. Agentka pytana o plan odrzekła, że tu planu nie ma. No to nie szukałam wcześniej, bo co mam szukać czegoś, czego nie ma. A jest. Lektura tego, co zwrócił wujek Gugiel bez dodatkowych danych okazała się bezcelowa. Zaczęliśmy więc z rana wydzwanianie do stosownego urzędu. I tak, ze trzy godziny przez podpisywaniem przedwstępnej dowiedzieliśmy się mimochodem - bo o to nie pytaliśmy, pani urzędniczka poinformowała w gratisie - że chcemy sobie kupić zabytek. Wymarzony domek z czerwonej cegły siedzi w ewidencji zabytków. Nie wiedząc, z czym to się je, umowy nie podpisaliśmy, na miejscu obsobaczyłam szefuńcia biura, który warował w poczekalni notariusza, żeby zgarnąć prowizję najpewniej i oplatał jakieś androny, i dziękuję Bogini za ten napad paniki oraz zaprzyjaźnioną byłą pośredniczkę nieruchomości, która zgodziła się tę transakcję sprawdzić. Mój błąd - tak bardzo skupiliśmy się na stanie technicznym, że nie upilnowaliśmy dokumentów, zakładając, że to jakiś ustandaryzowany komplet i agentka z biura, która twardo twierdziła, że to ona dostarcza je do notariusza, dostarczy właściwy. Na to, że baba wprowadzi mnie w błąd w sprawie guglalnej w trzy minuty, nie wpadłam. I nie wiem, czy ona jest tak mało doświadczona, tak niekompetentna, tak leniwa, czy po prostu starczy jej połowa prowizji za przedwstępną i żadnych bomb szukać nie będzie. Oczywiście, na minę wsadziłaby za jednym zamachem i nas, i właścicielkę. Jak sobie myślę o skali fakapu, to aż mi się słabo robi. Teraz czekamy na kwity od konserwatora - z grubsza wiemy już, co jest w ewidencji, ale co na piśmie, to na piśmie, byliśmy też w banku i wiemy, jak zakredytować zabytek. Na szczęście, właścicielce - która nie wiedziała, że mieszka w zabytku - nie odwidziało się, czego się mocno obawialiśmy po poprzednich przebojach. Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2014-04-05 o 03:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Rembertowa, nie Twój błąd, tylko tego biura. :/
No niestety, jak się nie ma kogoś po prostu "po znajomości" o kim się ie że jest az nadgorliwy w swoim fachu, to można umoczyć. Trzymaj się tej swojej znajomej pośredniczki, niech sprawdza. A swoją drogą , dalej jesteście na ten dom zdecydowani? Bo z zabytkiem, to może byc wieczny ból tyłka. Byle co wyremontować to trzba robić projekt, składać do lokalnego konserwatora, czekać na aprobatę. A jak trafi się na tym stanowisku jakiś muł, to wymiana głupiego okna może trwać miesiącami , zanim zapadnie decyzja czy mozna czy nie można. Może to jednak nie ten dom?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Z nabyciem zabytku jest problem bo wszelkie zmiany będą musiały być przeprowadzane pod nadzorem konserwatora zabytków. Nawet zmiana pokrycia dachowego, okna, ewentualne ocieplanie ścian, elewacja. Nie możesz sobie np. ot tak kryć domu czym chcesz tylko musi to być materiał budowlany dachowy z danej epoki. Ale może możesz się starać o pieniądze na odrestaurowanie zabytku z unii europejskiej czy urzędu lokalnego ? Jeśli to zabytek to może możesz na tym potem zarobić sprzedając bilety na wstęp do odrestaurowanego w stylu epoki chociażby jednego pokoiku i kuchni? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Można wpisać budynek do ewidencji zabytków bez wiedzy właściciela ? Masakra. Czym różni się w zasadzie zakup zabytku od zwykłego domu ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Mnie to nie dziwi bo znam podobny przypadek domu wielorodzinnego /kamienicy z lokatorami, którzy też przypadkiem dowiedzieli się , że ich dom jest zabytkiem i nie mogą przeprowadzać remontu, ocieplenia budynku, zmiany okien na prostokątne z takich z łukiem itp.. Ma wyglądać tak jak przed laty.
---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Przed każdym remontem właściciel jest zobowiązany skontaktować się z wojewódzkim konserwatorem zabytków i dowiedzieć się czy wolno mu remont zrobić i w jakiej formie to ma być. Bo jeśli nie to kary nawet z karą pozbawienia wolności włącznie za niszczenie zabytku. W czasie remontu a także po nim właściciel ma obowiązek wpuścić na kontrolę konserwatora i rzeczoznawców aby ocenili czy prace remontowe zostały przeprowadzone zgodnie z ich zaleceniami, odpowiednimi technologiami, materiałami itp. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#200 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Cytat:
Rembertowa, nadal jesteś zdecydowana na ten dom?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Rembertowa przed zakupem powinniście od konserwatora zabytków mieć na piśmie co wolno tam zrobić a co nie/to dla Waszego dobra/.
Może też się okazać , że remonty które porobiła właścicielka obecna są niedozwolone i musicie mieć czarno na białym , że to ona zrobiła a nie Wy po zakupie. I np. będziesz musiała okna powymieniane przez właścicielkę zamienić na bardziej pasujące do budynku drewniane a nie plastikowe. Przeczytaj też Ustawę o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z 23 lipca 2003 roku wraz z ostatnimi nowelizacjami z 2006 roku. jest tam o prawach i obowiązkach właściciela zabytków i o sankcjach karnych za niedostosowanie się . ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- A co jest w księgach wieczystych tego domu? Bo czasem jest wzmianka , że dom jest zabytkiem. Konserwator zabytków może się nie zgodzić na nowoczesne technologie np. na te pompy cieplne jako ogrzewanie, o to też trzeba zapytać. Tak samo te schody i wejście na górę mogą być nietykalne i mają pozostać w stanie podobnym w jakim są. Ścian może nie można też ruszać, nie rozwalać, nie dostawiać nowych , o ganku czy wiatrołapie zapomnieć. Te plany remontu , które zrobił Wam architekt być może nadają się do kosza bo nie wolno aż takich zmian. Zagospodarowanie terenu wokół domku też może być problemowe. Edytowane przez grubella Czas edycji: 2014-04-05 o 10:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
No to niezła historia. A może da się go wypisać z rejestru zabytków? niestety możecie trafić na jakiegoś sąsiada, który będzie na was donosił, jeśli cokolwiek zmienicie bez przejścia biurokracji. Pewnie nie da się nawet dobudować tej werandy, a to byłaby wielka szkoda.
Cava, jak sobie rozjaśnicie kuchnię, to będzie fajnie. Najgorzej dla oczu jest mieszać światło sztuczne z naturalnym, wtedy bardzo szybko męczy się wzrok.
__________________
Edytowane przez _chocolate Czas edycji: 2014-04-05 o 11:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
zbiorczo i bez znakow diakrytycznych, bo z telefonu - za co przepraszam.
tez nie moglam uwierzyc, ze mozna byc wlascicielem zabytku i o tym nke wiedziec. gmina jednak nie ma obowiazku informowania wlasciciela o wpisie do ewidencji. taki lajf. kupuje sie taki obiekt normalnie, jak sie ma gotowke. z kredytem moze byc troche rzezby - nie wszystkie banki, tak mi sie zdaje, kredytuja zabytki, choc tematu nie zglebialam. ten, w ktorym wczoraj bylismy, kredytuje, tylko do wniosku trzeba dolaczyc opinie konserwatora. o czym nie wiedzielismy - i jak bysmy bez niej zlozyli wniosek, to bysmy sie z nim poturlali do skutku, bo bysmy musieli uzupelniac. babsztyl z biura doskonale wie, ze bedziemy sie kredytowac. zas co do pytania, czy to ten domek: nam sie wydaje, ze coraz bardziej ten. jeszcze rzecz jasna bede czytac ustawy, licze sie z tym, ze opinia konserwatora moze jednak mnie przekonac do jakiejs innej nieruchomosci, no ale chcialabym ten. oboje bysmy chcieli. nawet bez ganka i z zastanymi schodami... projekty bedzie u konserwatora przepychal architekt, ma doswiadczenie, wiec tu czuje sie spokojniejsza. no ale czekam na kwit, bo dopiero on wszystko rozjasni. informacji o tym, ze to zabytek nie ma ani w kw, ani w dostepnych w sieci planach zagospodarowania przestrzennego. wyskoczyla przypadkiem, jak nekalismy urzad o wypis z takiegoz planu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Z rejestru zabytków to raczej nie da się wypisać.Chyba, że jest tak zniszczone, że w niczym nie przypomina pierwotnego wyglądu. Ale może nie ma go w rejestrze zabytków a jedynie figuruje w ewidencji zabytków. Rejestr zabytków a ewidencja zabytków to nie jest tożsame. O to Rembertowa się dowiaduje i czeka na odpowiedź na piśmie gdzie jej przyszły dom jest wpisany, czy już jest w rejestrze czy na razie w ewidencji. Tak zrozumiałam z jej ostatniego postu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
dom jest w ewidencji - nie rejestrze. Nie wiem dokładnie, co jest objęte ochroną, bo do ewidencji można różne rzeczy wpisać, dlatego czekam na kwity.
Nie sądzę, żeby można było dom z ewidencji wypisać - nie mówimy tu o wielkiej inwestycji, pod którą różni tzw. inwestorzy byliby gotowi wyburzyć Zamek Królewski - jak w przykładzie z linki. Zresztą, na codzień wścieka mnie to, jak się u nas na prowincji traktuje zabytki, więc hipokryzją byłoby, gdybym chciała kontestować ową ewidencję ![]() Inna rzecz, że sam w sobie domek z czerwonej cegły nie jest obiektem szczególnie chodliwym. Zabytkowy domek z czerwonej cegły... well, tu już trzeba naprawdę konesera level pro. Co też warto rozważyć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Jednak wpisanie takiego domku do ewidencji wydaje się co nieco dziwne...bo ile domów musiałoby być tak wpisanych...
chyba że coś się wyjaśni ![]() w linku chodzi o działkę wartą miliony, to fakt, ale nie znaczy to, że urzędnicy nie robią mniejszych przekrętów przy tych wpisach.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#208 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Rembertowa - aż Ci zazdroszczę tego domu;> dla mnie brzmi jak marzenie (tak, z wszystkimi jego problemami włącznie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Czuję się trochę schizofrenicznie - bo ideowo umieszczenie tego domku w ewidencji jest bardzo po mojej myśli. Z drugiej strony, nie wiem jeszcze, czy chcę mieszkać w zabytku. I tak się kręcę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Ile to pięknych ruin zamienia się w koszmarne luksusowe cuda z pustaka. Ogromnie nad tym ubolewam. ot, choćby jak tutaj czy krzyż pomalowany olejną farbą do parkowych ławek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.