Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[milka-pilka]

EVI - świetny opis porodu! Czyta się bardzo fajnie napisane z humorem, ale i bez ogródek

Perfuzja, Emil śliczny i jaki grzeczniutki, słodki chłopak

Napisane przez mengazhu

ja starszaka wkładałam do fotelika samochodowego, później jak się dorobiłam to do leżaczka. Obładowałam zabawkami, czymś wiszącym i siedział tak a ja na spokojnie moczyłam doopkę. I cyccki

Moja koleżanka tez tak robiła Mogła spokojnie wziąć prysznic.

Napisane przez kefii

Hej
Ja tylko na chwilkę
Widze sporo nowych mamuś Gratulacje
Ja w domku a mój mały Mikołaj w szpitalu w Krakowie Prokociumiu. Ma bardzo poważna wrodzona wade serca do operacji ale co i jak to sie dwiemy na dniach.
Poród lekki nie miałam aczkolwiek bardzo szybki. Po KTG lekarz mnie zbadał było rozwarcie a ze względu na malucha ze miał arytmie decyzja o przyspieszeniu porodu. Po podaniu oksytocyny w 3 godziny bez zmieczulkenia miałam małego na sobie. Dostał 9/10 pkt. Nacieli mnie ale strasznie popekalam bo mały urodził sie z z rączką czyli główka szła razem z rączką.
Reszte kiedys siąde i opisze. Nie bede sie duzo odzywać bo bede jeżdzić do małego i bede ściągac pokarm i zawozić.

Dziewczyny co macie rodzić SN dacie rade. Poród mialam cięzki, dupsko boli ale wszytko da sie wytrzymac nawet bez zoo. Pamietajcie o oddychaniu i jak możecie to weżcie kąpiel bardzo pomaga

Będzie dobrze, trzymam kciuki

[marieee]

Napisane przez sweet_vintage

Mnie najbardziej mdliło przez pierwsze 4 miesiące, tak że mąż mnie smarował, a ja zatykałam sobie usta i nos, ale wtedy używałam jeszcze emolium, bo miało być "bezzapachowe" babydream to nic w porównaniu do olejku Clarins... drogie to cholerstwo niesamowicie a śmierdzi tak strasznie, że jak tylko otwierałam flakon to miałam bieg do kibla

heheh
Ja zakupiłam kiedyś naturalny olejek arganowy, i smarowałam nim twarz i włosy Kiedyś po takiej aplikacji, siostra myslała.. że... kot narobił.......... w pokoju. Takie przyjemne zapachy były

Napisane przez lolita25

Tak....tak właśnie się wk*****am , miała być surówka porowa a ona mi zapakowała wiosenną, najchętniej bym tam pojechała i jej to pudełko z ta surówką wiosenną w wsadziła....mówiłam dwa razy że porowa, zaczęłam wybierać ser a ona zapakowała wiosenną....zamiast pogaduszki sobie urządzać z koleżanką powinna się klientem zająć

Nie denerwuj się,

perfuzja - Emil przystojniak

[perfuzja]

kefii dla Mikołaja. Obu szybko wydobrzal!

krolowa_nilu tabelka jest tutaj, na pierwszej stronie: https://www.breastfeeding.asn.au/sys...%20website.pdf

Emil tez przybiera jak szalony. Według naszej domowej wagi waży już 4400
Ale wczoraj mama powiedziała mi, ze ja tez przybieralam jak szalona i lekarz nie wierzył, ze jestem tylko na piersi. A mając 2 lata wazylam tylko pól kilo wiecej niż mając rok

milka chyba kluczowe było baaardzo dokładne osuszanie pupy po mycie. Ale: mylismy sama woda, osuszalismy porządnie, zasypywalismy mąka i smarowalismy sudocreamem. Teraz odstawiamy sudocream i zobaczymy co będzie.

[_Shiloh_]

Napisane przez senira666

Obiadek wstawiłam - dzisiaj zupa śmietnik wszystkie warzywka z lodówki ,ziemniaczki, kostka rosołowa i śmietanka na koniec

U mnie dwa duże kawałki łopatki jedna zapiekana z cebulką i serem żółtym w piekarniku (to dla TŻ) a dla mnie zapiekana ze szpinakiem też w piekarniku. Do tego ryż wymieszany z marchewką pokrojoną w kostkę, groszkiem, kukurydzą z odrobiną masełka.

Nie zrobiłam tej cebulowej, wciąż się czaję

Ale za to jutro już nie wiem co na obiad zrobić :/

[Inw]

kefii dobrze że szybko zadziałali i Mikołaj już pod specjalistyczną opieką. Trzymam kciuki żeby szybko zdrowiał


Perfuzja u Ciebie rzuciło mi się w oczy (ale nie wiem gdzie, mam rozdwojenie jaźni bo czytam na bieżąco i nadrabiam wątek na raz ) że już uregulowane wszystko nieźle - karmienia, przewijania, spacery. To chyba tak mniej więcej z końcem połogu się zbiega? Książkowo?

[magnusia]

Napisane przez sweet_vintage

Dziewczyny, tajeczka napisała wiadomość na FB:

hej, jakbyscie mogly na wizazu napisac, bo mi cos nie chce dodac posta, ze leze na przedporodowej, po porannym ktg mnie do szpitala wyslali, bo mala sie malo ruszala, w szpitalu juz lepsze ktg, ale jednak mnie zostawili wiec zobaczymy co bedzie

oj leniuszek mały- dobrze że pod opieką jest

[milka-pilka]

Napisane przez perfuzja

krolowa_nilu tabelka jest tutaj, na pierwszej stronie: https://www.breastfeeding.asn.au/sys...%20website.pdf

Fajna ta tabelka

Napisane przez perfuzja

milka chyba kluczowe było baaardzo dokładne osuszanie pupy po mycie. Ale: mylismy sama woda, osuszalismy porządnie, zasypywalismy mąka i smarowalismy sudocreamem. Teraz odstawiamy sudocream i zobaczymy co będzie.

Dzięki zapiszę sobie w notatkach. Obawiam się, że moje dziecko może mieć jakieś problemy skórne, bo i ja i TZ dosyć wrażliwe skóry mamy.

Dobrze, że pupa się goi, nie zdawałam sobie sprawy, że od tego Emil mógł być taki marudny - a jego pewnie po prostu ta pupa bolała

[selena85]

Napisane przez lolita25

Ale mi dziś jakoś ciężko, mam taki ciężki brzuch i w plecach zaczęło mnie boleć
Ojjj czuję że się zbliża wielkimi krokami ta chwila

Też tak czuję terminowa kompanko.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez The light

Ja po wizycie.

Zakwalifikowana do cc ale muszę czekać aż akcja sama się zacznie. Nie umawiają na termin.

Dla mnie to większy stres.
.....
Potem wizyta u mojego gina. To już ostatnia wizyta była.
Wszystkie badania zrobione do cc więc pozostaje mi tylko czekać.

Termin z om mam za 2 tygodnie. Jak się nic nie zacznie to po 5 dniach po terminie mam iść na patologię. Tylko jak wtedy ze zwolnieniem? Bo mam do tp?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też się właśnie zastanawiałam nad tym, bo mam taką samą sytuację.
ALe z tego co czytam na google, to automatycznie (chyba) od czasu końca zwolnienia będą nam liczyć urlop macierzyński. Zaraz jeszcze doczytam o tym na google co piszą.

[sharey]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44741185]

Jeśli chodzi o menu. Dziś na obiad pomidorowa, pulpet z gryczaną i surówką warzywną oraz ciasto. Na śniadanie 2 rodzaje pieczywa (bułka i ciemne), szynka, pasta jajeczna i papryka. Wczoraj na kolację 2 rodzaje pieczywa, sałata, szynka i sałatka warzywna. Do śniadania jest też kakao lub kawa zbożowa, do obiadu kompot. Herbatę można sobie zrobić całą dobę.

[/QUOTE]

Toż to chyba w jakiejś restauracji jesteś, że masz takie rarytasy


Evi dzięki za opis porodu współczuję przeżyć, ale chociaż lekarze przystojniacy

Kefi będzie dobrze, życzę dużo zdrówka dla maluszka i dla Ciebie

[perfuzja]

Napisane przez Inw

kefii dobrze że szybko zadziałali i Mikołaj już pod specjalistyczną opieką. Trzymam kciuki żeby szybko zdrowiał


Perfuzja u Ciebie rzuciło mi się w oczy (ale nie wiem gdzie, mam rozdwojenie jaźni bo czytam na bieżąco i nadrabiam wątek na raz ) że już uregulowane wszystko nieźle - karmienia, przewijania, spacery. To chyba tak mniej więcej z końcem połogu się zbiega? Książkowo?

Do końca pologu jeszcze półtora tygodnia oficjalnie. Ale akurat skończyło mi sie krwawienie i niedawno wypadły mi wszystkie szwy.

Nie chce mówić hop, ale od kilku dni jest naprawdę niezłe - unormowalo sie głownie spanie w nocy - zasypia koło 23h, potem budzi sie koło 2h-3h i po karmieniu od razu zasypia, potem koło 5h-6h i nie śpi godzinę-półtorej, ale pózniej jeszcze dosypiamy do 9h30-10h. Więc naprawdę chodzę wyspana - nowa jakość

[vacuity]

kefii trzymam kciuki za Ciebie i Mikołaja

Napisane przez The light

Ja po wizycie.
Termin z om mam za 2 tygodnie. Jak się nic nie zacznie to po 5 dniach po terminie mam iść na patologię. Tylko jak wtedy ze zwolnieniem? Bo mam do tp?

Mi lekarz też dał do TP i powiedział, że niby dłużej nie może. G*wno prawda, bo są lekarze, co dają dłużej, ale nie kłóciłam się. Jeśli przenoszę kilka dni i mam iść do niego po zwolnienie i płacić 100 zł, to wolę pójść do rodzinnego i poprosić...

[selena85]

Napisane przez senira666

dodałam do linków na pierwszej stronie ale pogrubione pominęłam.
Plan porodu jest inny dla każdego szpitala a "żałuje ze..."wydało mi się mało interesujące, a "wiara w " - nie działa

Ok.

Teraz będzie działać to "6 zachowań, które niszczą wiarę w siebie po porodzie":
https://mamotoja.pl/wiara-w-siebie-6...4949,r1p1.html

[krolowa_nilu]

Napisane przez perfuzja

kefii dla Mikołaja. Obu szybko wydobrzal!

krolowa_nilu tabelka jest tutaj, na pierwszej stronie: https://www.breastfeeding.asn.au/sys...%20website.pdf

Emil tez przybiera jak szalony. Według naszej domowej wagi waży już 4400
Ale wczoraj mama powiedziała mi, ze ja tez przybieralam jak szalona i lekarz nie wierzył, ze jestem tylko na piersi. A mając 2 lata wazylam tylko pól kilo wiecej niż mając rok

milka chyba kluczowe było baaardzo dokładne osuszanie pupy po mycie. Ale: mylismy sama woda, osuszalismy porządnie, zasypywalismy mąka i smarowalismy sudocreamem. Teraz odstawiamy sudocream i zobaczymy co będzie.

Dzięki!

A co do pupy: nam też zrobiło się drobne odparzenie. Zadziałało dokładnie to samo: mycie wodą (już nie wrócę do chusteczek, wystarczy termos z gorącą wodą i nie jest to wcale bardziej pracochłonne niż nawilżane chusteczki), osuszanie tetrą i cieniutka warstwa sudocremu (położna mówiła, by w ogóle nie było widać białej warstwy, za gruba warstwa kremu blokuje dostęp powietrza). W dwa dni odparzenie zniknęło

[isia4891]

Evi07 każdy cc inaczej przechodzi, dla mnie cewnik to luzik , nie bolało. Drenu nie miałam u nas brzuch kleja , szwy są tylko wewnątrz.

Pączki ...mmm a ja tylko zupki , warzywka na parze.

Powiem wam , że przemoglam ból sutkow i nakarmilam małego, usnal mi na brzuszku , bez gazów i płaczu. Zobaczymy jak wstanie...obym nie zapeszyla

My też myjemy pupe woda z termosa i posypujemy mąka ziemniaczaną od czasu do czasu.

[Nemezis23]

Napisane przez senira666

ja staram się nie nastawiać ani na SN ani na CC... i co ma być to będzie. wiem że ani jedno ani drugie nie jest błogą przyjemnością więc jedyne co wiem to że muszę dać radę i tyle.

Zgadzam się z Tobą. Jednak najgorszym dla mnie scenariuszem jest przejście przez prawie cały I okres porodu i nagła CC niektóre koleżanki tak miały i dla mnie to koszmar...

Napisane przez Shizu48

Ależ się wściekłam od samego rana Czy któraś z was wie jak zrobić typowy cholerny rosół? co? Smakuje jak woda z kurczaka

Ja najpierw myję mięso - same drobiowe albo drobiowe i kawałek wołowiny z kością. Mięsa musi być sporo i nie używam porcji rosołowej. Zalewam zimną wodą i wstawiam na mały ogień. Usuwam to co się zebrało, a między czasie obieram warzywa - marchew, pietruszkę, korzeń selera, por, cebula, czosnek. Jak już przestaną tworzyć się szumowiny wrzucam warzywa, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz. Wszystko gotuje się na najmniejszym ogniu, dość długo, czasem nawet kilka godzin. Na końcu tylko solę i przecedzam. Zawsze wychodzi dobry wydaje mi się, że ważny jest mały ogień i czas.

Napisane przez perfuzja

Oto moja pyza

Śliczny

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44741185]

Jeśli chodzi o menu. Dziś na obiad pomidorowa, pulpet z gryczaną i surówką warzywną oraz ciasto. Na śniadanie 2 rodzaje pieczywa (bułka i ciemne), szynka, pasta jajeczna i papryka. Wczoraj na kolację 2 rodzaje pieczywa, sałata, szynka i sałatka warzywna. Do śniadania jest też kakao lub kawa zbożowa, do obiadu kompot. Herbatę można sobie zrobić całą dobę. [/QUOTE]

Menu całkiem sensowne nie jest źle.

Napisane przez vacuity

U mnie rozstępy zaczęły się jakoś w 7 miesiącu i z miejsca przerzuciłam się (po Tołpie i Babydreamie) na wychwalany olejek Bio Oil. Nawilżenie robi fajne, ale rozstępy wychodzą dalej jak szalone i nie poleciłabym go innym. Nie sądzę, by cokolwiek zatrzymał, chociaż smaruję się jak szalona po 2-3 razy dziennie. Smaruję TYLKO brzuch i TYLKO na nim mam rozstępy Poczytaj opinie na KWC, dziewczyny piszą, że o ile sam olejek jest fajny, efekt antyrozstępowy jest przereklamowany i ja to potwierdzam. Przerzucam się teraz na olejek Palmersa, choć nie obiecuję sobie za wiele, chcę je po prostu wspomagać w pociążowym wybielaniu

O nie, dlaczego to napisałaś? Teraz muszę iść i przeczytać skład i już nigdy nie będę mogła jeść mojego ulubionego majonezu bez wyrzutów sumienia

Ja miałam rozstępy przed ciążą, smaruję już od dawna różnymi specyfikami i w ciąży pojawiły się nowe. Od dawna mam tendencje do ich powstawania. Zobaczymy jak będą wyglądać po porodzie, ale jeśli będzie źle to pomyślę nad jakimś zabiegiem laserowym

Przerzuć się na kielecki albo inny podobny. Na początku może ciężko się przyzwyczaić, bo smak jest zupełnie inny, ale później idzie dobrze

Napisane przez ejani

Niestety, okazało się wczoraj, że mały ma żółtaczkę ciągle i jeszcze byliśmy w Centrum Zdrowia Dziecka na badaniu krwi (płatne, ale zrobione przez fachowców od dzieci a nie w przychodni pełnej chorych dzieci, gdzie takie maleństwa widzą raz na rok) i wyszedł spory poziom, więc jeszcze musimy małego dopajać (przy okazji, jeśli teraz mamy ospałość i brak apetytu, to co będzie, jak mu przejdzie? -ściągnęłam sobie apkę do karmienia i wyszło, że w poniedziałek karmiłam 5 godzin )

Trzymam kciuki za szybkie wyleczenie żółtaczki

Napisane przez kefii

Ja w domku a mój mały Mikołaj w szpitalu w Krakowie Prokociumiu. Ma bardzo poważna wrodzona wade serca do operacji ale co i jak to sie dwiemy na dniach.

Biedny maluch... Trzymam kciuki za powodzenie operacji!

Napisane przez sweet_vintage

krolowa_nilu, nigdzie nie jest potwierdzona skuteczność tych specyfików. U mnie zadziało, bo brzuch smarowany jest "czysty", za to na wewnętrznej stronie ud, którą pominęłam wylazło kilka rozstępów. No i genów dobrych nie mam, bo moja mama ma straszne rozstępy po ciąży ze mną na całym brzuchu właściwie. Tak czy owak, myślę, że lepiej smarować, nawet jeśli zadziałać ma efekt placebo

Moja mama z kolei nie ma żadnych rozstępów po dwóch ciążach, a ja mam straszne tendencje do ich występowania, także nie ma reguły...

[magnusia]

Napisane przez selena85

T


Też się właśnie zastanawiałam nad tym, bo mam taką samą sytuację.
ALe z tego co czytam na google, to automatycznie (chyba) od czasu końca zwolnienia będą nam liczyć urlop macierzyński. Zaraz jeszcze doczytam o tym na google co piszą.

przecież macierzyński jest od porodu jeśli wcześniej nie zdeklaruje się chęci rozpoczęcia.
Ja mam L4 do TP i idę w TP do gina po kolejne zwolnienie- pytałam się go co dalej powiedział mi że albo zwolnienie albo urlop więc wybrałam zwolnienie.
Jeśli natomiast urodzi się w trakcie zwolnienia to automatycznie zwolnienie się skraca i rozpoczyna macierzyński

[Negrid]

Napisane przez selena85

Kilka przydatnych pozycji do poczytania
i nadające się na pierwszą stronkę forum

Jesteś naczelną bibliotekarką naszego forum
dziękuję na pewno poczytam

Napisane przez kefii

Hej
Ja tylko na chwilkę
Widze sporo nowych mamuś Gratulacje
Ja w domku a mój mały Mikołaj w szpitalu w Krakowie Prokociumiu. Ma bardzo poważna wrodzona wade serca do operacji ale co i jak to sie dwiemy na dniach.

Biedny Mikuś... trzymajcie się. będzie dobrze.

[kukurydzianaa]

Ja sobie zaklepuję, że w tej części rodzę! I nie ma przeproś!

Gosia, gratuluję!

EVI - fajnie napisany opis!

Perfuzja, jaki pucek fajny

Kefii, trzymam kciuki za małego! Btw. - na usg nie było nic widać, skoro to "bardzo poważna wrodzona wada"?

Napisane przez selena85

Też tak czuję terminowa kompanko.

Widać coś na rzeczy jest z tym terminem (ja również 29 stycznia, na pierwszej str. źle podałam)
Dziś mam termin z usg. Nigdy wcześniej nie czułam się w ciąży tak źle "ruchowo", ledwo człapię - krzyż mało mi nie pękł, spojenie napiernicza, pachwiny "rozkaczyły" mi bardziej chód. Na ktg znowu porodowe skurcze ale postępów porodowych brak.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez Nemezis23

A co do majonezu - kiedyś jadłam Winiary dopóki nie przeczytałam składu teraz tylko Kielecki

A co z tym składem jest nie tak? Ja tylko dekoracyjny winiary jem....

[selena85]

Napisane przez kukurydzianaa

Widać coś na rzeczy jest z tym terminem (ja również 29 stycznia, na pierwszej str. źle podałam)
Dziś mam termin z usg. Nigdy wcześniej nie czułam się w ciąży tak źle "ruchowo", ledwo człapię - krzyż mało mi nie pękł, spojenie napiernicza, pachwiny "rozkaczyły" mi bardziej chód. Na ktg znowu porodowe skurcze ale postępów porodowych brak.

Oooo Ty też masz z nami TP To jest nas więcej
Pogrubione również mi dolega.
Fajnie! - załapiemy się na popcorn jak poród u Ciebie przebiegnie w gorącej atmosferze

[Akkma]

Dziewczyny strasznie od rana boli mnie brzuch, tak u góry
Rano bolało mnie jeszcze jak na okres - dosyć mocno, ale wzięłam nospę i przeszło. Teraz został tylko ten okropny ból na górze. Co to może być? Rano jeszcze do tego mnie mdliło . Najbardziej mnie boli jak chodzę i jak mała się rusza, a najmniej jak siedzę tak 'na żula'.
Idę się przespać i chyba odpuszczę sobie dzisiaj szkołę rodzenia

[_Shiloh_]

Od wczoraj robie notatki co o której godzinie robi mój syn, zauważyłam, że godziny kp, spania i aktywności - zaczynają się pokrywać ze sobą mniej więcej. Mam nadzieję, ze powoli zaczyna się to normowac wszystko

[iwantyou99]

Hej dziewczyny! Super ze Gosi tak rewelacyjnie poszło ... Jednak doświadczenie robi swoje

Ja latam jak szalona.. Postanowiliśmy ze jutro jedziemy pośmigać na desce a co!! Wiec pakuje rzeczy miedzy karmieniam i sciaganiem! Pewnie bede mniej pisać ale postaram sie regularnie zaglądać.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzyniak]

dziewczyny mam głupie pytanie - - jak wygląda "technicznie" cewnikowanie???

[selena85]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny strasznie od rana boli mnie brzuch, tak u góry
Rano bolało mnie jeszcze jak na okres - dosyć mocno, ale wzięłam nospę i przeszło. Teraz został tylko ten okropny ból na górze. Co to może być? Rano jeszcze do tego mnie mdliło . Najbardziej mnie boli jak chodzę i jak mała się rusza, a najmniej jak siedzę tak 'na żula'.
Idę się przespać i chyba odpuszczę sobie dzisiaj szkołę rodzenia

Mi wczoraj mój gin powiedział, że skurcze bolesne (także porodowe) zaczynają się właśnie od góry, obejmują brzuch i później przechodzą na podbrzusze dając ból jak na miesiączkę.

No co Ty rodzisz?

[Le La]

Witam sie popoludniowo
Zaliczylam 2godzinna drzemke i o wiele mi lepiej.
Moj syn nadal spi. Wczesniej byla awantura, bo byl najedzony, a chcial ciagle ssac piers, wiec chcialam mu dac smoczek, oczywiscie pluł nim na kilometr ale w koncu po 328 probie w koncu zalapal i sie zassal Uspokoil sie i usnal i tak sobie spi juz 4godzinke

EVI super opis bardzo fajnie sie czytalo

kefii kciuki za Twojego maluszka

perfuzja Emil sliczny, pucek mały

muminku moj maz jest w szpitalu 2 przecznice od naszego bloku, wiec dojechal w 5minut, a zostawil numer tel.wspołlokatorom, w razie jakby go ktos szukal

[patrycjja]

Pospalam chwile i od razu mi lepiej. Szkoda tylko, ze obudziła mnie zgaga. A juz mialam z nią spokój.



Evi swietny opis, ale wspolczuje przejść "operacyjnych" . Dobrze, ze juz po wszystkim



Keffi ściskam kciuki za powodzenie operacji, na pewno wszystko sie unormuje



Perfuzja, ale ten Wasz Emil to juz facecik słodziak



Pisałyście wczoraj o kanapkach z pasztetem, naszło mnie na pasztet. Dzisiaj dla odmiany gniazdka męczycie :P zjadłabym, a przez ta lodówkę na dworze boje sie sama z domu wynurzać.

Aha o okrągłe paczki z dziurka to u nas donuty - z amerykanska tak



Idę sie brać za to spaghetti, ale mi sie nadal nie chceee.

[Hosenka*]

Napisane przez iwantyou99

Hej dziewczyny! Super ze Gosi tak rewelacyjnie poszło ... Jednak doświadczenie robi swoje

Ja latam jak szalona.. Postanowiliśmy ze jutro jedziemy pośmigać na desce a co!! Wiec pakuje rzeczy miedzy karmieniam i sciaganiem! Pewnie bede mniej pisać ale postaram sie regularnie zaglądać.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooo super U nas w końcu spadł śnieg i też mam nadzieję, na białe szaleństwo.
Muszę jednak jeszcze trochę poczekac, bo jeszcze mnie rana trochę pobolewa, na szczęście już nie codziennie.

[selena85]

Napisane przez Negrid

Jesteś naczelną bibliotekarką naszego forum
dziękuję na pewno poczytam

hehehe

-----

Tu jest też coś ciekawego:

- Kosmetyki dla niemowląt, co lepsze: https://mamotoja.pl/kosmetyki-dla-ni...,14997,r1.html

- 10 rad, których lepiej nie słuchać: https://mamotoja.pl/rady-ktorych-lep...a,2761,r3.html

[Hosenka*]

Napisane przez katarzyniak

dziewczyny mam głupie pytanie - - jak wygląda "technicznie" cewnikowanie???

Najpierw obmywają, a potem wkładają cewnik do cewki. Zwisa rurka i kończy się woreczkiem, w którym zbiera się mocz.

[Akkma]

Napisane przez selena85

Mi wczoraj mój gin powiedział, że skurcze bolesne (także porodowe) zaczynają się właśnie od góry, obejmują brzuch i później przechodzą na podbrzusze dając ból jak na miesiączkę.

No co Ty rodzisz?

Nie strasz

Ale tak jak na miesiączkę mnie już nie boli (przeszło po nospie). Wydaje mi się, że to tak bardziej jakby od żołądka mnie łapie :|
Cholera no..
Idę się przespać, jak do wieczora mi nie przejdzie to wybiorę się na IP.