![]() |
#181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
nic,mamo. yyyy. wstydziłabym się go przed ludźmi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
![]() Nie przekonują mnie nigdy argumenty, że warto rzucić szkołę przed liceum. Są okazy, które rzuciły i są bogate, ale z jakiegoś powodu tą szkołę rzuciły, prawda? Miały TO COŚ, pomysł, ideę, zrealizowały to, warto było. A facet, już ex, Autorki? NIC nie ma. Zero. Totalny pustak.
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
brawo Autorko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Jedyne co mi się nie podoba to sposób w jaki się rozstaliśmy.
Chciałam na spokojnie, poważnie a nie przez telefon jak dzieci... Wiem, nie pojadę do niego po to by powiedzieć "zrywam" ale chociaż twarzą w twarz przez kamerkę... O dziwo albo pomyliłam się co do jego reakcji, albo to cisza przed burzą, bo kompletnie mnie olał, sądziłam że będą prośby o rozmowę chociaż, cokolwiek... Tymczasem wchodzę na fb i widzę, że już nie ma napisane, że jest ze mną w związku. Mam tylko jedno pytanie; czy w obecnej chwili wypadałoby by to "niejako potwierdzić" rozmową, cokolwiek. Bo to było jednak powiedziane w złości, choć to był mój zamiar. Czy lepiej zostawić jak jest, nie silić się na bycie miłą, tylko tak jak on "zmienić status". Wykasować zdj z fb i tyle. Źle się czuję, że tak zerwaliśmy. Chciałam zrobić to dorośle, normalnie jakoś... A nie, że on mnie dręczy smsami i telefonami bo JEDEN dzień napisłam że chcę być sama, wię powiedziałam w złości co powiedziałam. Z drugiej strony tak sobie pomyślałam, że od tak zmienia status w jeden dzień, od tak mu to z łatwością przyszło... Chcę tylko potwierdzenia czy jest ok zostawić to tak jak jest - czy potwierdzić to dodatkową rozmową, czego się boję jak mam być szczera, ale nie podoba mi się wizja zerwania przez telefon. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
I jasne, niefajnie, że rozstaliście się w kłótni przez telefon, ale serio, jakie to ma teraz znaczenie? I tak, i tak nie jesteście razem. Zacznij żyć swoim życiem ![]() ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Znam tę potrzebę swoistego "epilogu" i zakończenia pewnego rozdziału w życiu tłustą kropką, tyle że próba nawiązania rozmowy może się dla Ciebie skończyć kolejnymi przykrymi epitetami. Zresztą on tylko na to czeka... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 39
|
![]()
Zostaw tak jak jest, zakończyło się - brzydko - ale się zakończyło, i nie ma co rozdrapywać bo kolejna rozmowa z nim może znów zrobić Ci bałagan w mózgu.
![]() On zachował się jak dzieciak, i tyle. Z dnia na dzień będzie Ci coraz lżej, 3mam kciuki byś kogoś poznała - kogoś wartościowego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 | |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
leń, nieuk, manipulant, nieodpowiedzialny i można by wymienić tysiąc cech - dobrze żeście się dziecka nie dorobili bo wtedy to już mogiła, swoją drogą co Ci autorko strzeliło do głowy żeby z nim być? no ale... błądzić jest rzeczą ludzką - najważniejsze żeś się ogarnęła...
otwieraj szampana ![]()
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Zostaw to jak jest. Nie ma sensu tego rozgrzebywać, chyba dla niego jest jasne że nie jesteście już razem i dla Ciebie też powinno być.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Autorko on już pokazał co myśli o waszym związku. Normalny by rzucił wszystko (w sumie ani pracy ani studiów wiec nie wiem co miałby rzucić
![]() ![]()
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
![]()
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Chciałam podziękować za wszystkie odpowiedzi bo one oraz rozmowy ze znajomymi dały mi odwagę by wreszcie zerwać ten związek więc dziekuję
![]() Skasowałam wspólne zdjęcia, usunęłam opis "miłosny" (a propo, on zmienił sobie na "Wolny Men ![]() M. napisał do mnie po całym dniu milczenia, czy możemy się przyjaźnić. Ja odpisałam, że nie wierzę w przyjaźń po zerwaniu, poza tym napisałam, że jak ma być kolegą, który dowali mi w sprawie mojej choroby, jak się odrobinę wkurzy, to ja dziękuję za takie przyjaźnie. M. zaczął mnie przepraszać - co minuta sms "nie chciałem" "wiesz że nie chciałem" "zrobiłem źle" "zależy mi na tej znajomości" "wybacz mi" Dosłownie jednego smsa nie mogłam napisać, bo przyszło z 8 z jego strony o podobnej treści. Odpisałam, iż wybaczam, ale nie zmieniam zdania. Że to będzie mój ostatni sms , więcej nie odpiszę. Na koniec życzyłam mu szczęścia w życiu czy coś w tym rodzaju. Trochę lepiej wyszło niż wykrzyknięte wcześniej w złości "zrywam" przez telefon. M. przestał pisać i wygląda na to, że jednak pomyliłam się co do niego - jednak okazał chociaż na tyle przyzwoitości by mnie nie dręczyć. Tak czy siak nie odpisałabym, ale oszczędził mi stresu. Co do rozstania to mam dziwne odczucia; raz płaczę, że tak było cudownie, a raz mam super fajnie wesoły nastrój, że będę mogła flirtować, mieć lekkie znajomości jak wcześniej przed związkiem. Dziwne jest to, że ta wiadomość wzbudza we mnie takie skrajne emocje. Ale jak patrzę na to teraz, gdy jest już po, to wiem, że to była bardzo dobra decyzja. Nie życzę M. źle, nie nienawidzę go, ale bez sensu jest pisać z nim, bo to sprawi, że odżyją uczucia moje albo jego. Nie wiem jak wy, ale ja nie potrafię się "kumplować" z kimś, z kim wiem, że byłam w nim zakochana (np. próbowałam to wcześniej z kolegą od którego dostałam kosza i zrobiło się jeszcze gorzej wtedy) Tak czy siak to koniec, taki eee powiedzmy epilog tej historii. Dzięki za wsparcie i racjonalne rady ![]() Edytowane przez kate137 Czas edycji: 2014-03-07 o 22:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#196 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Czy samo kochanie wystarczy?
Autorko, daj sobie teraz czas na regenerację i swego rodzaju żałobę. Wiadomo, związek nie był długi i widywaliście się rzadko, więc łatwiej Ci będzie o nim zapomnieć. Jak masz ochotę płakać - to płacz, jak masz ochotę się bawić - to się baw.
Dobrze, że to się tak potoczyło. Znajdziesz sobie innego, ambitnego faceta, który pokaże Ci jak powinien wyglądać normalny związek i jak mężczyzna powinien wspierać swoją kobietę. Adriatyk do Ciebie krótko - daj sobie spokój, bo nikogo te Twoje psychologiczne wypociny nie interesują. Jak masz ochotę, to załóż sobie swój wątek i tam się wymądrzaj. I przestań non stop używać podkreślników i pogrubień, bo to strasznie irytuje, gdy się czyta Twoje wypowiedzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.