Wizaż ogłupia!!!

[201607110949]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46043902]Mnie moj jad pozwala zachowac mlody wyglad i jedrny owal twarzy .[/QUOTE]

przybij piątkę, siostro! mam prawie 30 lat a tydzień temu przyszedł do mnie pan założyć plombę na licznik i zapytał czy jest w domu ktoś dorosły co tam kwasy, co tam argany, jad - to jest to

[nieznana_nazwa]

Napisane przez madana

- ale Ty tak serio? Bo lubię to forum (tak wiem: sekta, nie mam życia itp.), czytam te wątki o dupackich facetach, którzy zdradzają itp. , ALE dalej bardzo facetów lubię, widzę/znam wielu świetnych i wartościowych i w życiu nie pojechałabym tekstem, że faceci są beznadziejni i -nomen omen - do dupy i że każdy zdradza.

Tak, ja tak serio.
czytają te wątki dziewczynki 15 16 17-letnie, naczytają się jacy to faceci są a potem wyrastają na wielce feministki lamiące serca facetom (czyt. porucham go a potem zostawie za to ze jest facetem bo kazdy facet to s*ur*ysyn).
Smutna prawda

[Silence_]

Napisane przez nieznana_nazwa

Ja tylko stwierdzam fakty, koleżanko

Szybko, szybko, wyloguj się stąd i nie wracaj bo jeszcze staniesz się taka jak my i co to będzie

Wysłane z mojego S4

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

no to na uj ten wątek?

wątek pierwszy z brzegu, autorki JakKazdaInna- wszystkie jej kibicują, doradzają i dobrze życzą

[madana]

Napisane przez nieznana_nazwa

Tak, ja tak serio.
czytają te wątki dziewczynki 15 16 17-letnie, naczytają się jacy to faceci są a potem wyrastają na wielce feministki lamiące serca facetom (czyt. porucham go a potem zostawie za to ze jest facetem bo kazdy facet to s*ur*ysyn).
Smutna prawda

- ale dlaczego Ty lecisz takim uogólniającym tekstem? To że jakaś grupa kobiet nie ma mózgu (bo ktoś tak patrzący na całą populację facetów i tak zachowujący się- tego organu nie posiada), nie znaczy, ze tak jest u wszystkich.
Czytałam tu całą masę fajnych dyskusji. Bo lubię gadać z ludźmi- ludzie mają różnie, są tacy, co lubią wizaż, są oglądacze seriali., są pochłaniacze piw w ilości dużej, są miłośnicy języków egzotycznych.
Wszystko to pokazuje jedno: ludzie są RÓŻNI, a wizaż to najlepiej pokazuje.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez skazana_na_bluesa

no to na uj ten wątek?

wątek pierwszy z brzegu, autorki JakKazdaInna- wszystkie jej kibicują, doradzają i dobrze życzą

- prawda?

[JanePanzram]

Napisane przez nieznana_nazwa

Tak, ja tak serio.
czytają te wątki dziewczynki 15 16 17-letnie, naczytają się jacy to faceci są a potem wyrastają na wielce feministki lamiące serca facetom (czyt. porucham go a potem zostawie za to ze jest facetem bo kazdy facet to s*ur*ysyn).
Smutna prawda

trzeba było pisać, że jesteś facet, a nie udajesz kobietę

[Fleur_D]

Napisane przez madana

- ale dlaczego Ty lecisz takim uogólniającym tekstem? To że jakaś grupa kobiet nie ma mózgu (bo ktoś tak patrzący na całą populację facetów i tak zachowujący się- tego organu nie posiada), nie znaczy, ze tak jest u wszystkich.
Czytałam tu całą masę fajnych dyskusji. Bo lubię gadać z ludźmi- ludzie mają różnie, są tacy, co lubią wizaż, są oglądacze seriali., są pochłaniacze piw w ilości dużej, są miłośnicy języków egzotycznych.
Wszystko to pokazuje jedno: ludzie są RÓŻNI, a wizaż to najlepiej pokazuje.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------



- prawda?

Myślę, że ciężko będzie jej cokolwiek wytłumaczyć.
Dziewczyna ma identyczny sposób postrzegania świata jak jej chłopak- generalizuje i patrzy na całość przez pryzmat paru sytuacji, a w tym przypadku- paru wypowiedzi. Naprawdę bardzo dobrze się dobrali

Myślę, że to troll i to klon użytkownika szary posrod tlumu. Ewentualnie może to być ten jej chłopak, któremu właśnie załatwiła bana lub załatwił sobie sam, żeby mieć spokój.

[lilianaX]

Napisane przez nieznana_nazwa

Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

Nie bede nikomu udowadniac, ze nie jestem rozowym sloniem.

A osoby z depresja i innymi opisanymi przez Ciebie zaburzeniami psychicznymi powinny isc na terapie do specjalisty, nie na wizaz.

[86lola]

Napisane przez nieznana_nazwa

Tak, ja tak serio.
czytają te wątki dziewczynki 15 16 17-letnie, naczytają się jacy to faceci są a potem wyrastają na wielce feministki lamiące serca facetom (czyt. porucham go a potem zostawie za to ze jest facetem bo kazdy facet to s*ur*ysyn).
Smutna prawda

Czy aby napewno NieznanaNazwa to kobieta? Czy sfrustrowany facet? Hmmm?

[KrwawaMary86]

Napisane przez SALIX

przybij piątkę, siostro! mam prawie 30 lat a tydzień temu przyszedł do mnie pan założyć plombę na licznik i zapytał czy jest w domu ktoś dorosły co tam kwasy, co tam argany, jad - to jest to

Znam to Za każdym razem jak kupuje piwo (nawet Karmi) to proszą mnie o pokazanie dowodu.

Autorko, w jakim celu założyłaś ten wątek? Wydaje mi się, że chciałaś "pojechać" wizażankom jakie są one złe i niedobre.

Nie wiem ile masz lat, ale wyobraź sobie, że uogólniany pogląd, iż faceci to świnie panował jeszcze przed erą internetu. Wynikało to wtedy z opowieści koleżanek, że facet je zdradził, bije czy oszukuje.

Na takim podforum zgłaszają się osoby, które mają jakiś problem i szukają rady bądź wsparcia więc raczej trudno tu znaleźć wątki o tym jak komuś się super układa w związku i jaki jest szczęśliwy. Dlatego też opieranie swoich wyobrażeń o ludziach tylko na podstawie for internetowych jest niemądre, bo nie mamy wglądu w zachowania całego społeczeństwa a tylko ludzi, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie.

[nieznana_nazwa]

Napisane przez JanePanzram

trzeba było pisać, że jesteś facet, a nie udajesz kobietę

Nie jestem facetem

[jesienny_lisc]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

Wiesz co, wczoraj mi się jeszcze wydawało, że może faktycznie jesteś osobą, której bliscy zmagają się z ciężkimi sytuacjami i się o nich martwisz. Ale dziś już piszesz jak typowa frustratka, która uwielbia oskarżać wszystkich do o koła o swoje niepowodzenia. No a poza tym troll, bo jakoś moją wypowiedź o tym, że wiem, że mój facet mnie nie zdradza, mimo że na wizażu tak piszą zignorowałaś. Odpowiadasz tylko na to, na co Ci wygodnie - ergo nie masz argumentów.

[Fleur_D]

Napisane przez jesienny_lisc

Wiesz co, wczoraj mi się jeszcze wydawało, że może faktycznie jesteś osobą, której bliscy zmagają się z ciężkimi sytuacjami i się o nich martwisz. Ale dziś już piszesz jak typowa frustratka, która uwielbia oskarżać wszystkich do o koła o swoje niepowodzenia. No a poza tym troll, bo jakoś moją wypowiedź o tym, że wiem, że mój facet mnie nie zdradza, mimo że na wizażu tak piszą zignorowałaś. Odpowiadasz tylko na to, na co Ci wygodnie - ergo nie masz argumentów.

Masz ponad 2500 postów, przecież to oczywiste, że nie masz faceta to kto miałby Cię zdradzać. Ale jakbyś miała, to byś go o zdrady podejrzewała.

[KrwawaMary86]

A jakby ktoś powiedział Twojej koleżance uzależnionej od wizażu żeby skoczyła z mostu to by skoczyła tylko dlatego, że ktoś tak kazał? Taki skok o kim gorzej świadczy - o osobie, która kazała skoczyć czy o osobie, która głupio wykonała "rozkaz"?
Może to nieco brutalne zobrazowanie sytuacji, ale ja tak to widzę. Ludzie przychodzą na to forum żeby się poradzić, ale nikt ich nie zmusza do stosowania się do tych rad.
Faktem jest, że czasem otrzymuje się rady, których się nie chciało, ale wtedy jest jedno wyjście - nie stosować się do nich.

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że po Twoim wątku nagle Wizażanki zaczną każdej dziewczynie (np. bitej czy zdradzanej) radzić: walcz o tą miłość.

[nieznana_nazwa]

Napisane przez 86lola

Czy aby napewno NieznanaNazwa to kobieta? Czy sfrustrowany facet? Hmmm?

tak, kobieta

[201607110949]

Napisane przez nieznana_nazwa

tak, kobieta

facet czy kobieta, trolisko jak się patrzy (a jeśli nie, to bardzo współczuję ciężkiej niedyspozycji umysłowej i radzę migusiem udać się do specjalisty).

[nieznana_nazwa]

Napisane przez jesienny_lisc

Wiesz co, wczoraj mi się jeszcze wydawało, że może faktycznie jesteś osobą, której bliscy zmagają się z ciężkimi sytuacjami i się o nich martwisz. Ale dziś już piszesz jak typowa frustratka, która uwielbia oskarżać wszystkich do o koła o swoje niepowodzenia. No a poza tym troll, bo jakoś moją wypowiedź o tym, że wiem, że mój facet mnie nie zdradza, mimo że na wizażu tak piszą zignorowałaś. Odpowiadasz tylko na to, na co Ci wygodnie - ergo nie masz argumentów.

Nie jestem w stanie odpowiadać na kazda wiadomosc.
Dobrze ze jestes zdystansowana do tego typu forum. tak powinno byc. Ale zauwaz ze nie kazdy tak ma. Bliska mi osoba jest juz tak totalnie oszolomiona wizazem, ze nie ma nawet wlasnego zdania. Sugeruje sie opiniami wizazanek i PISZĘ POWAZNIE W TYM MOMENCIE (nie dot. to mojego faceta)

[JanePanzram]

Napisane przez nieznana_nazwa

tak, kobieta

no to czytaj lazurową, jej posty będą ci wskazówką co robić w życiu: jak nie mieć charakteru ani swojego zdania przy facecie

---------------------------
co jest niezrozumiałego bądź niejasnego w stwierdzeniu: jeśli twój chłop ma urojenia o zdradzie przez to, co czyta - to problem jest w jego glowie, a nie w tym, co czyta?
Myslisz, że jak strąd pójdzie, to mu się poprawi? Cóż za pomyłka! Wtedy trafi na kwejki (strony, gdzie hejt za hejtem na kobiety idzie i gdzie kwitną mity o zdradliwości kobiet) - i dopiero wtedy będziesz miała bonanzę, jak gimbusów poczyta!

---------------------------
Akurat na temat zazdrości mogę się wypowiedzieć całkiem praktycznie, bo wiem, jak zazdrość działa i jak wygląda w nasilonej formie.

[jesienny_lisc]

Napisane przez Fleur_D

Masz ponad 2500 postów, przecież to oczywiste, że nie masz faceta to kto miałby Cię zdradzać. Ale jakbyś miała, to byś go o zdrady podejrzewała.

Tak na prawdę, to gryzę paznokcie w nocy z obawy, a że mi się zęby jadowe wbijają w palce, to potem zanieczyszczona tym jadem źle innym życzę

[Leszy]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie jestem w stanie odpowiadać na kazda wiadomosc.
Dobrze ze jestes zdystansowana do tego typu forum. tak powinno byc. Ale zauwaz ze nie kazdy tak ma. Bliska mi osoba jest juz tak totalnie oszolomiona wizazem, ze nie ma nawet wlasnego zdania. Sugeruje sie opiniami wizazanek i PISZĘ POWAZNIE W TYM MOMENCIE (nie dot. to mojego faceta)

To wyślij bliską osobę na terapię do specjalisty, bo takie dysfunkcje się leczy.

Albo ponarzekaj na plucie jadem na Wizażu, bo tak łatwiej

[KrwawaMary86]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie jestem w stanie odpowiadać na kazda wiadomosc.
Dobrze ze jestes zdystansowana do tego typu forum. tak powinno byc. Ale zauwaz ze nie kazdy tak ma. Bliska mi osoba jest juz tak totalnie oszolomiona wizazem, ze nie ma nawet wlasnego zdania. Sugeruje sie opiniami wizazanek i PISZĘ POWAZNIE W TYM MOMENCIE (nie dot. to mojego faceta)

To powinna w ogóle odciąć się od internetu, bo jak nie to forum to wpadnie na inne.
A czy ona jest uzależniona od internetu? To nie jest złośliwość. Kiedyś czytałam o uzależnieniu od internetu. Taka osoba w ogóle nie potrafi funkcjonować bez sieci.

[Mijanou]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

Zakładasz wątek, po czym rzucasz jakimiś ogólnikami, bez podawania konkretów. Oskarżasz, tylko nikt własciwie nie wie, o co. Doszukiwanie się w innych braku dobrej woli i rzucanie hasłami typu: "bo wy nikomu dobrze nie życzycie, bo plujecie jadem, bo jesteście nieszczęsliwe i nie macie zycia poza wizażem" ( w dodatku powtórzone kilka razy) świadczą, że dzieje się z Tobą coś złego i właśnie usiłujesz na siłę znaleźć winnych swoich nieszczęść. Proszę Cię, albo napisz konkretnie, o co chodzi albo przestań rzucać tu ogólnikowymi oskarżeniami bo zaczynasz być niewiarygodna.

[Darkoz]

Napisane przez nieznana_nazwa

Tak, ja tak serio.
czytają te wątki dziewczynki 15 16 17-letnie, naczytają się jacy to faceci są a potem wyrastają na wielce feministki lamiące serca facetom (czyt. porucham go a potem zostawie za to ze jest facetem bo kazdy facet to s*ur*ysyn).
Smutna prawda

Nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.

[madana]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie jestem w stanie odpowiadać na kazda wiadomosc.
Dobrze ze jestes zdystansowana do tego typu forum. tak powinno byc. Ale zauwaz ze nie kazdy tak ma. Bliska mi osoba jest juz tak totalnie oszolomiona wizazem, ze nie ma nawet wlasnego zdania. Sugeruje sie opiniami wizazanek i PISZĘ POWAZNIE W TYM MOMENCIE (nie dot. to mojego faceta)

- ale dlaczego Ty przykład jednostkowy, opisujący osobę słabą, podatną na wpływy czynisz punktem odniesienia?
Brak własnego zdania, bycia Allenowym Zeligiem jest problemem w życiu, nie każdy nie ma własnego zdania, a opinie innych traktuje jako wyrocznię. To ona ma problem, to nie wizaż jest problemem.

[JanePanzram]

ale to nawet nie o to, jakie kto rady dostaje, tu chodzi
jak facet jej truje i ją sprawdza, bo się naczytał czegoś - to znaczy, że on w sobie, wewnątrz, nie ma zaufania do kobiet, a to co czyta tylko mu tą czułą strunę porusza

w nim nie powstaje coś nowego - tylko te tematy mu ruszają czułą strunę, którą on już w sobie ma


ja i zazdrośnika w akcji widziałam i nasłuchałam się o zdradach i naczytałam, i naoglądałam zdradliwców - ale kurka wodna: nie powstał we mnie lęk, że mnie facet zdradzi
i szczerze mówiąc jak czytam tych panów co mają manię na tym punkcie, to dla mnie zawsze jest dziw
prawdziwy dziw

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez SALIX

facet czy kobieta, trolisko jak się patrzy (a jeśli nie, to bardzo współczuję ciężkiej niedyspozycji umysłowej i radzę migusiem udać się do specjalisty).

Ja też mam nadzieję,że to troll,ale ostatnio jakieś zatrzęsienie ich,więc może to rzeczywiście taki beznadziejny przypadek

[zukzuzlowiec]

Napisane przez nieznana_nazwa

Witam

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że zakładając ten wątek nie mam na celu obrażać kogokolwiek z Was.
Również chciałabym dodać, że to forum nie jest mi obce, jednak sprawa nie dotyczy bezpośrednio mojej osoby lecz osób z mojego otoczenia. Najbliższego otoczenia, najbliższych mi osób.
Łatwo jest się więc domyślić, że chodzi mi o pewne osoby posiadające tutaj konto i udzielające się na tym forum.
Postaram się napisać krótko i zwięźle i mam nadzieje że nie zostanę zmieszana z błotem i znajdzie się ktoś kto do tej sprawy podejdzie poważnie.



Od pewnego czasu udzielają się tutaj bardzo często bliskie mi osoby. Jakie to ma znaczenie? Ano ma ogromne, ponieważ te osoby dość często poruszają tutaj swoje problemy, piszą co im na sercu leży itd. nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybyście, wizażanki, nie pisały głupich NAPRAWDĘ GŁUPICH porad co dane osoby maja robić w danej sytuacji bądż "no ja na Twoim miejscu to.... bla bla bla" naprawdę nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale takie "porady" bardzo wpływają na te bliskie mi osoby, kierują się oni Waszymi poradami raniąc tak naprawdę samych siebie i robiąc sobie samemu na złość.
Jest mi tez bardzo przykro że przez wizaż rozpada mi się związek (mój facet się tutaj udziela i korzysta z Waszych porad) bo mojemu facetowi wydaje się że wszystkie kobiety są takie same i bardzo często utożsamia mnie z jakaś wizażanką która powiedzmy założy wątek "podoba mi sie kolega z pracy a mam faceta, co robić?" i nagle zaczyna robić głupie podchody czy ja też tak mam. Ogólnie jego zaufanie w stosunku do mnie bardzo spadło (mimo że nie daje mu ku temu powodów). Jedyna jednak dobra strona tego jest taka że przynajmniej wiem że nie jest mnie pewien i mogę dzięki temu wiedzieć co go trapi bo niestety nie npotrafi już ze mną rozmawiać od kiedy się tutaj udziela
Druga osoba mi bliska która sie tutaj udziela totalnie wsiąkła w to forum, pisze praktycznie juz chyba o wszystkim co robi, czego nie robi, co zamierza zrobić a czego nie. Zamknęła się w sobie bardzo i spędza bardzo dużo czasu tutaj.

Nie wiem właściwie po co to piszę, wiem natomiast że ten portal (a przynajmniej forum intymnie) bardzo potrafi wciągnąć, wiem bo sama kiedys tutaj bardzo często bywałam ale w pewnym momencie "spadłam na ziemię" i dotarło do mnie, że Wasze problemy nie są moimi problemami i nie mogę się z Wami utożsamiać. Dlatego dla własnego dobra przestałam tutaj zaglądać. Niestety sprawa moich bliskich z powrotem mnie tutaj zaprowadziła i chciałam Was prosić (?) abyście się zastanowiły czasem co komuś "radzicie" bo naprawdę te Wasze "porady" bardzo trafiają do osób które "poszukują" rozwiązania jakiegoś problemu. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że te osoby sie utożsamiają z Wami, Waszymi problemami....

Z góry dziękuje jeśli ktoś dotarł do końca, mam nadzieję że pomimo chaotycznie napisanego wątku rozumiecie o co mi chodzi. Pozdrawiam

Masz absolutną rację.

[madana]

Napisane przez JanePanzram

ale to nawet nie o to, jakie kto rady dostaje, tu chodzi
jak facet jej truje i ją sprawdza, bo się naczytał czegoś - to znaczy, że on w sobie, wewnątrz, nie ma zaufania do kobiet, a to co czyta tylko mu tą czułą strunę porusza


ja i zazdrośnika w akcji widziałam i nasłuchałam się o zdradach i naczytałam, i naoglądałam zdradliwców - ale kurka wodna: nie powstał we mnie lęk, że mnie facet zdradzi

- Jane, ależ ja to wiem
Ty masz swoje doświadczenia z ojcem, ja swoje- ale do głowy by mi nie przyszło jechać tekstem, że "faceci to świnie". Świniami bywają ludzie- płeć obojętna.
Tylko co do tego ma wizaż? To zabawa, pogadanie, czasem pokłócenie się ostre- to nie jest realne życie.

[Sherminka]

Nie wiem, trzeba mieć jakąś słabą psychę żeby wierzyć, że osoby z internetu mogą kierować czyimś życiem

Ty pytasz - my mówimy swoje zdanie, gdzie tu element przymusu ?

[201607110949]

Napisane przez madana

Tylko co do tego ma wizaż? To zabawa, pogadanie, czasem pokłócenie się ostre to nie jest realne życie.

toś pożartowała, udało Ci się