|
|
#181 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#182 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
|
|
|
|
#183 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Macie piękne koty, dziewczyny
---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ---------- Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#184 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
wyobraź sobie co mam w domu z papugą, która prawie cały czas odstawia cyrk
|
|
|
|
|
#185 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#186 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Cytat:
już musi mieć na prawdę dość pieszczot żeby fuknąć a tak to aż miauczy jak go całego drapię, tylko przy tym leci tyle sierści, że ciocia ma wzrok jak by chciała mi pól rodziny wymordować |
||
|
|
|
#187 | |
|
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
ale to ma być jej wybór i to ona ma z tym kotem siedzieć, nie ja Obydwie rasy są piękne
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#188 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Ja wolalam spokojniejszego ze względu na to ,że kiedyś miałam dzikusa dachowca,ale tak totalnego dzikusa,że wterynarze się go bali-tylko jeden dawał w miarę radę
![]() Poza tym brytole są dobre w domu gdzie są dzieci Córcia się fajnie z Bulbą bawi,głaszcze ją i w ogóle-myślałam,że będzie dla niej zbyt niedelikatna,ale szybko się nauczyła,że kotka trzeba delikatnie głaskać i nie przeszkadzać za bardzo![]() ---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ---------- Z moją kotką jest tkai problem, że ona ma specyficzną sierść -taki puszek i ten puszek jest dosłownie wszędzie-codziennie się użeram z odkurzaczem,mopem i ścierką do kurzu a i tak za chwilę te puszki latają
|
|
|
|
#189 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Myślę, że nie kupiłaby rasowca, natomiast ja mam takie samo jak mama podejście, ale marzę o Maine Coonie i też będę chciała go mieć, tak samo jak kocham posokowce bawarskie, wyżły weimarskie i posokowca mam teraz najkochańszego na świecie ostatnio jak byłam chora i byłam u mamy to nawet nie chciał iść z mamą na spacer bo chciał mnie pilnować, czy wszystko ok. |
|
|
|
|
#190 | |
|
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
- a pogodzić w cudzysłowie, bo sama nie chce być babcią, sama nam mówi, że mamy się cieszyć życiem i robić swoje i to nasz wybór i że jak zdecydujemy się ostatecznie nie mieć dzieci to i to ma swoje plusy ), więc akurat tutaj to tam nic właśnie argumenty za Brytyjczykiem to to, że są generalnie spokojniejsze i krótkowłose - a że moja mama już nie najmłodsza, więc lepszy byłby dla niej taki kot ![]() pffe, mi się w przyszłości o tak dla siebie kot nie marzy (u mamy wystarczy - pragnę mieć owczarka niemieckiego, boksera i na pewno nie odmówię sobie kiedyś konia (jak będzie mnie na to stać, bo jeżeli nie, to w życiu się nie wpakuję, a z takim zwierzem potem naprawdę jest ciężko, jeżeli tfu cokolwiek się dzieje)
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() Edytowane przez faeria Czas edycji: 2014-04-30 o 10:08 |
|
|
|
|
#191 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Oj dziewczyny jak słysze ze z dziecmi mozna jechac na wczasy to odrazu kojarzy mi sie mój wyjazd nad morze
Mieszkalismy wtedy w pensjonacie i była tam mamuska z takim 13-14 latkiem oczywiscie bez meza bo on musiał pracowac a mama dostała dzieciaka i miała wypoczywac Miała bo akcja juz rozpoczynała sie od sniadania.Taksty typu ,,jak nie zjesz to nie pojdziemy nad wode zjedz jeszcze jedna kromke a ta kiełbasa czemu nie zjedzona'' i tak przez godzine :/ Masakra jakas.Gdy dotarlismy na plaze oczywiscie rozłozyła sie koło nas rodzinka z dwójka małych dzieci.Wrzask rzucanie sie błotem chlapanie i mamuska która latała za dziecmi cały czas i ojciec wrzeszczacy teksty typu,,chodzcie tu, nie oddalajcie sie, mówiłem ze macie siedziec koło nas'' Poprostu wymarzone wczasy i pełny wypoczynek
|
|
|
|
#193 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#194 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#195 | ||
|
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
), to strasznie jej się to podoba, dziewczyna w przyszłości chce mieć drugie i już się boję, co to będzie, jak to drugie przyjdzie na świat.. mam nadzieję, że TŻ mnie jakoś wybroni i - nie daj borze - sam nie zacznie świrować z posiadaniem dzieci - bo teraz sam z siebie mówi mi, że nie ma cierpliwości, że argumenty za nieposiadaniem dzieci ma identyczne, co ja, a obecnie 3,5-letnim siostrzeńcem lubi się od czasu do czasu zająć (ja w sumie też lubię, ale krótko i jak młody co chwilę nie marudzi), ale nie dłużej, niż parę h (i tak się już mu natatusiował, jak TŻ miał 17 lat to całymi dniami się nim zajmował, bo nie miał kto i wie "z czym to się je" - i sam się nie chce na coś takiego pisać)..ja tam już generalnie pasuję i jestem zdania, że jeżeli cokolwiek powiedział mi na zasadzie, że "mi się zmieni" albo że specjalnie dla mnie mówi "pode mnie", to sam bardzo na tym straci, bowiem ja od pierwszego dnia byłam szczera i uczciwa ze swoimi planami studiów, zamiarami itd. mam jednak nadzieję, że będzie okej ![]() Cytat:
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() Edytowane przez faeria Czas edycji: 2014-04-30 o 10:23 |
||
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Wakacje z córcią są fajane jak ma dobry humor, bo jak ma zły- to klękajcie narody
![]() Czasem ma takie dni,że wszystko jest na nie i w ogóle, także, jeśli chodzi o wakacje z dziećmi, to jest to różnie,albo może tlyko ja nie do końca wypoczywam (przynajmniej nie na etapie na którym jest córka, bo ze starszym może łatwiej ).Martwię się czy do wody nie padnie, czy się nie zgubi,żeby się nie przeziębiła, żeby zjadła co trzeba itp.:/
|
|
|
|
#197 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Piękne kiciusie, Bulba
Golgie, wracając do presji- pewnie nie raz ludzie Ci wmawiali że skoro masz dziecko to powinnaś pozbyć się kota ![]() Oye, widać,że masz bardzo pozytywne amerykańskie podejście do życia, bardzo chciałabym,aby w Polsce ludzie przestali marudzić, zupełnie inaczej nam żyłoby się. W Twoim kraju jest zupełnie normalne,że za pracą ludzie z dziećmi czy bez przeprowadzają się co kilka lat, co sukcesywnie podnosi ich statut materialny. Polacy są zbyt przywiązani "do ziemii" i jak Cie stać na kredyt na 30 lat to go bierzesz,ale potem jesteś uziemiona ponieważ ciężej jest sprzedać takie mieszkanie z kredytem poza tym na tym traci się. Kiedy ostatnio byłaś w Polsce? Zauważyłaś stosunek cen do zarobków? Wypłaty polskie ceny jak w euro, nawet już nie chodzi o nieruchomości ale o jedzenie, chcesz zdrowo odżywiać się to wydajesz pół wypłaty, drugie pół opłaty za mieszkanie samochód i nie zostaje NIC. Jesli chcesz migrować to też potrzebne jest spore zaplecze finansowe zwłaszcza z dziećmi Pokazujesz fajne podejście które i ja próbuje z różnym skutkiem wprowadzać i można go nazwać tak: Kto chce szuka sposobu kto nie chce szuka powodu. Masz do przekazania dużo fajnych rzeczy,ale sposób w jaki wypowiadasz się zazwyczaj zabarwiony jest ironią i zaczepką, kpiną z zacytowanego autora. Może robisz to nieświadomie,a może nie. Jeśli miałabym tak poukładane i spokojne życie jak Twoje to byłabym o sto procent bardziej pozytywna i tą pozytywną energie starałabym się "tchnąć"w ten wątek, a Ty kąsasz jadem jakbyś traktowała wątek i ludzi wypowiadających się w nim jak worek bokserski. Przypominają mi się w takich chwilach frustraci na forum na wp którzy swoje niepowodzenia/nieszczęścia wyładowują na innych. Sorry... |
|
|
|
#198 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Cytat:
Za duzo jadu jak na mój gust Nie zdziwiłbym sie jak by prawda wygladała zupełnie inaczej
Edytowane przez Rafik 84 Czas edycji: 2014-04-30 o 10:37 |
||
|
|
|
#199 | |
|
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Moje ciało, moja decyzja, no dobra, wspólna decyzja partnerów, ale partner (facet) też powinien postawić się w mojej sytuacji i to i to zrozumieć. Osobiście nie planuję mieć dzieci bo zwyczajnie wiem, że to będzie sytuacja albo dziecko, albo... no właśnie. W tym roku mam nadzieję pójdę w końcu na ten lekarski, to już mam 6 lat studiów, potem specjalizacje, nie specjalizacje, edukację skończę w wieku 30+ i całe życie będę musiała się dokształcać, pracować, dojść do godnego poziomu życia. Ponadto moją pasją jest jeździectwo, a z obserwacji nawet ludzi przyjeżdżających do stajni, w której 10 lat jeździłam to kobiety po zajściu w ciążę albo już nie mogły jeździć, bo zdrowie albo możliwości czasowe. Co więcej życie chcę spędzić nie tylko siedząc w domu, ale i podróżując. Gdybym zaszła w ciążę wykluczyłoby mnie to na długi czas z pracy, przez co mogę wiele stracić, nie dostać etatu, awansu, albo w ogóle nie powrócić do tego, co przed ciążą.. Ponadto aspekty zdrowotne (zdaję sobie sprawę, że są kobiety, które urodziły czwórkę i wyglądają szczupło i pięknie, ale tak mają w genach i im się poszczęściło ), jeszcze na dodatek skomplikowane przez geny i to, co się działo w mojej rodzinie (mama, babcia, prababcia) - zawsze po ciąży, bez wyjątku pojawiały się problemy - z kręgosłupem, żylakami, hormonami, tuszą, ba, babcia i mama będąc w ciąży prawie nie zeszły z tego świata, a mama miała tylko i wyłącznie cesarki. Widzę, ile mama zdrowia przez ciąże straciła, ile życia. Jestem jej wdzięczna za to, co dla mnie poświęciła i jednym z moich celów jest jak najszybsze usamodzielnienie się i pomoc jej, aby też jeszcze zdążyła mieć trochę tego życia.. Po prostu wiem, że u mnie byłby wybór albo dziecko, albo praca, zdrowie, realizowanie własnych marzeń. Do tego nie mam cierpliwości i jestem osobą ceniącą ciszę i spokój, jestem i będę na to zdecydowanie za wygodna Przedstawiłam tę sytuację TŻ-owi i na dzień dzisiejszy to zrozumiał. Mam nadzieję, że tak to zostanie.Z góry przepraszam za istniejący w mojej wypowiedzi chaos
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() Edytowane przez faeria Czas edycji: 2014-04-30 o 10:45 |
|
|
|
|
#200 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#201 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Wiem ze chce sie to powiedziec tysiace rzeczy i spraw naraz ale jest to trudne Ja doskonale rozumiem twoja sytuacje.Mam tylko nadzieje ze twojemu towarzyszowi sie nagle nie odmieni i zacznie pragnac bardzo potomka poniewaz wtedy twoja kariera medyczna nie bedzie miała dla niego juz znaczenia i pojawi sie problem z mojego punktu widzenia nie do przejscia.
|
|
|
|
|
#202 | |
|
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
), że dzieci nie chce, nie planuje i że się już natatusiował, że też ma w planach karierę zawodową, podróżowanie i że do kochania i najważniejsza jestem dla niego ja, dopiero potem spytał mnie się co ja na ten temat myślę i wtedy swoje powiedziałam ![]() dość wcześnie zadałam to pytanie, byśmy się po prostu nie męczyli - bo w tej sytuacji nie ma kompromisów i dobrze sobie zdaję z tego sprawę, więc chciałam to wyjaśnić jak najszybciej, aby oszczędzić nam przykrości jeżeli coś mu się odmieni - nic na to nie poradzę, wiem, czym to się skończy i pozostaje mi wierzyć, że mówił prawdę..
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() Edytowane przez faeria Czas edycji: 2014-04-30 o 10:56 |
|
|
|
|
#203 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Ja naprawdę, chciałabym być zakochana w tym macierzyństwie jak inne matki, być spełnioną przygotowywując te wszystkie posiłki dla dzieciaków i te wszystkie prace okołodzieciowe. Po prostu rzygać tęczą na macierzyństwo. Tak nie jest i jest to mój wielki problem lekko ocierający się o depresję chyba. Niemniej kocham moje wyjuny, nie wyobrażam sobie bez nich życia, ale... zdaję sobie sprawę że macierzyństwo na pewno nie jest dla wszystkich. A kot ten ze zdjęcia wygląda na wrednego, albo nie za bardzo zadowolonego z robionego zdjęcia
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#204 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4624387 0]Dokładnie
Ja naprawdę, chciałabym być zakochana w tym macierzyństwie jak inne matki, być spełnioną przygotowywując te wszystkie posiłki dla dzieciaków i te wszystkie prace okołodzieciowe. Po prostu rzygać tęczą na macierzyństwo. Tak nie jest i jest to mój wielki problem lekko ocierający się o depresję chyba. Niemniej kocham moje wyjuny, nie wyobrażam sobie bez nich życia, ale... zdaję sobie sprawę że macierzyństwo na pewno nie jest dla wszystkich. :[/QUOTE]To masz dwoje dzieci ? Skoro nie czułas tego po pierwszym to po co decydowałas sie na kolejne dziecko ????
|
|
|
|
#205 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Dzieci na pewno wielu osobom dają szczęście, ale nie każdemu. Gdyby było inaczej, nie byłoby chociażby mamy Madzi
Edytowane przez _Jinx_ Czas edycji: 2014-04-30 o 11:19 |
|
|
|
|
#206 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Mi by szczescia nie dały a jedynie ograniczenia Poza tym mój kot by schrupał to dziecko bo tak jak jej pan ona nie trawi dzieci
Edytowane przez Rafik 84 Czas edycji: 2014-04-30 o 11:16 |
|
|
|
|
#207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#208 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Znalazłam fajny post na jednym forum
Przeraziło mnie jak wielki ból doopy moga mieć ludzie z powodu czyjejś bezdzietności ![]() Witam, mam problem z moją siostrą. To znaczy problem - chodzi o to ,ze dla niej to nie jest problem, tylko dla nas, całej rodziny.Jestem kilka lat po ślubie, mamy dzieci i myślę ,że nie ma nic piękniejszego dla małżeństwa niż potomstwo. Wiadomo, że kosztuje to trochę wyrzeczeń itd, ale jednak macierzyństwo czy tacierzyństwo są piękne. Moja siostra dwa lata temu wyszła za mąż i ma teraz 33 lata. Odkąd wyszła za mąż oświadczyła nam wszystkim ,ze nie będą mieć dzieci. Ze nie chcą. Jakoś w to trudno uwierzyć i mi wyobrazić. Wiadomo ,ze niem gę jej kazać mieć dzieci ,ale wiem ,że wcześniej chciała, uwielbia moje dzieciaki i byłaby świetna matką. Chodzi o to ,ze może u niej to jakaś chwilowa niechęć, ale akurat się składa ,ze ma 33 lata i jak teraz tego nie zmieni to za dwa lata może jej się odwrócić i będzie chciała mieć dzieci a już nie będzie mogla ! To by było straszne. Nie wiem już jak z nią rozmawiać, jak do niej dotrzeć i jestem załamana bo to moaj siostra i wiem ,że ona gdzieś w głębi duszy zawsze chciała mieć choć jedno dziecko a boję się ,że teraz coś sobie ubzdurała i już za moment nie będzie miała szansy Co robić ? Zostawić tak jak jest tą sprawę ? Czy małżeństwa bez dzieci moga być tak na prawdę szczęśliwe ? Jak myślicie dziewczyny ?
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
|
|
|
#209 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ---------- Cytat:
Edytowane przez Rafik 84 Czas edycji: 2014-04-30 o 11:43 |
||
|
|
|
#210 | |
|
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.







Heyah Kluska-głasiu głasiu
Obydwie rasy są piękne 

), to strasznie jej się to podoba, dziewczyna w przyszłości chce mieć drugie i już się boję, co to będzie, jak to drugie przyjdzie na świat.. mam nadzieję, że TŻ mnie jakoś wybroni i - nie daj borze - sam nie zacznie świrować z posiadaniem dzieci - bo teraz sam z siebie mówi mi, że nie ma cierpliwości, że argumenty za nieposiadaniem dzieci ma identyczne, co ja, a obecnie 3,5-letnim siostrzeńcem lubi się od czasu do czasu zająć (ja w sumie też lubię, ale krótko i jak młody co chwilę nie marudzi), ale nie dłużej, niż parę h (i tak się już mu natatusiował, jak TŻ miał 17 lat to całymi dniami się nim zajmował, bo nie miał kto i wie "z czym to się je" - i sam się nie chce na coś takiego pisać)..
Moje ciało, moja decyzja, no dobra, wspólna decyzja partnerów, ale partner (facet) też powinien postawić się w mojej sytuacji i to i to zrozumieć. Osobiście nie planuję mieć dzieci bo zwyczajnie wiem, że to będzie sytuacja albo dziecko, albo... no właśnie. W tym roku mam nadzieję pójdę w końcu na ten lekarski, to już mam 6 lat studiów, potem specjalizacje, nie specjalizacje, edukację skończę w wieku 30+ i całe życie będę musiała się dokształcać, pracować, dojść do godnego poziomu życia. Ponadto moją pasją jest jeździectwo, a z obserwacji nawet ludzi przyjeżdżających do stajni, w której 10 lat jeździłam to kobiety po zajściu w ciążę albo już nie mogły jeździć, bo zdrowie albo możliwości czasowe. Co więcej życie chcę spędzić nie tylko siedząc w domu, ale i podróżując. Gdybym zaszła w ciążę wykluczyłoby mnie to na długi czas z pracy, przez co mogę wiele stracić, nie dostać etatu, awansu, albo w ogóle nie powrócić do tego, co przed ciążą.. Ponadto aspekty zdrowotne (zdaję sobie sprawę, że są kobiety, które urodziły czwórkę i wyglądają szczupło i pięknie, ale tak mają w genach i im się poszczęściło 
choć pewnie zaraz zleci się parę osób, co na Ciebie najadą, że "jak tak można?", tak jakbyś powiedziała, że własnych dzieci nie kochasz
Co robić ? Zostawić tak jak jest tą sprawę ? Czy małżeństwa bez dzieci moga być tak na prawdę szczęśliwe ? Jak myślicie dziewczyny ?

