Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia

[treselle0]

Napisane przez Chatul

Jeśli pozwolić lekarzom odmawiać wykonania niektórych zabiegów, to dlaczego nie pozwolić kasjerom-wegetarianom na niesprzedawanie mięsa? Jak klientowi nie pasuje, niech idzie do innej kasy. Równie dobrze można by też pozwolić nauczycielom biologii uczyć tylko o NPRze, a o innych metodach zapobiegania ciąży już nie, bo to wbrew ich sumieniu. I tak dalej, i tak dalej…

dziwne porównanie do aborcji stosujesz

Napisane przez _Judith_

Ta kobieta starała się o dziecko kilka lat, leczyła niepłodność, robiła in vitro, poroniła kilka ciąż. Ta kobieta bardzo chciała mieć dziecko. A ty wyjeżdżasz tu ze słowem "zabić"? Zastanów się nad sobą.

a co ona wg Ciebie chciała temu dziecku zrobić?

[_vixen_]

Napisane przez treselle0

a co ona wg Ciebie chciała temu dziecku zrobić?

Może skrócić jego cierpienia w przypadku gdyby przyszło na świat żywe. I swoje.

A niektórzy chcieliby ją co najmniej jak mamę Madzi potraktować.

[Chatul]

Napisane przez iizabelaa

jeżeli dla ciebie przeprowadzenie zabiegu aborcji to to samo co sprzedanie mięsa w sklepie to nie mamy o czym rozmawiać

Jedno i drugie może być sprzeczne z czyimś sumieniem, więc moim zdaniem analogia jest bardzo dobra.

poza tym bzdury piszesz, bo wegetariańskiego sprzedawce nikt nie zmusza do zjedzenia tego mięsa, nauczycielkę biologi nikt nie zmusza do stosowanie inny metod (ich udział jest w tych czynności które wymieniłaś pośredni) natomiast to ten lekarza wlasnymi rekami musial by tego zabiegu dokonać, a nie o tym mowić

Tak czy inaczej, jest to w jakimś stopniu przykładanie ręki do tego, co uznaje się za niemoralne.

Uważam, że nie bez sensu istnieje w kraju publiczna służba zdrowia czy publiczna edukacja. Jeśli pacjent nie może mieć wykonanego legalnego zabiegu w publicznym szpitalu, bo lekarz z powodów osobistych nie chce go wykonać, to według mnie jest to sytuacja niezdrowa, która do niczego dobrego nie prowadzi.

Napisane przez treselle0

dziwne porównanie do aborcji stosujesz

Wybrałam takie działania, które dla niektórych osób mogą być sprzeczne z ich sumieniem.

[treselle0]

Napisane przez _vixen_

Może skrócić jego cierpienia w przypadku gdyby przyszło na świat żywe. I swoje.

A niektórzy chcieliby ją co najmniej jak mamę Madzi potraktować.

masz rację, brzmi to ładniej, ale faktu nie zmienia. Poza tym, mimo wszystko, nigdy nie wiadomo, jakie będzie gdy się urodzi. Ten lekarz mowił, że bezmózgowie to nieprawda.
W każdym razie chyba nie ma co gdybać, on i ona mają swoje sumienia, nie nam osądzać ani jej ani jego.

[iizabelaa]

Napisane przez Chatul

Jedno i drugie może być sprzeczne z czyimś sumieniem, więc moim zdaniem analogia jest bardzo dobra.

w takim razie nie mamy o czym rozmawiać jeśli dla ciebie sytuacja ze sklepu i aborcja to to samo

[pani22ka]

Napisane przez treselle0

a co ona wg Ciebie chciała temu dziecku zrobić?

nie znam ani jednego dziecka bez twarzoczaszki. ani jednego bez mózgu. ale za to z wodogłowiem...

to są naprawdę poważne kwestie, a nie uśmiercenie różowego bobaska... Ci ludzie od 13 lat walczą o dziecko.

[iizabelaa]

Napisane przez treselle0

W każdym razie chyba nie ma co gdybać, on i ona mają swoje sumienia, nie nam osądzać ani jej ani jego.

a to ciekawe dużo tu się piszę, że pod zadnym pozorem nie mozna osadzać matki, a lekarza łatwo osadzić

[treselle0]

Napisane przez Chatul

Uważam, że nie bez sensu istnieje w kraju publiczna służba zdrowia czy publiczna edukacja. Jeśli pacjent nie może mieć wykonanego legalnego zabiegu w publicznym szpitalu, bo lekarz z powodów osobistych nie chce go wykonać, to według mnie jest to sytuacja niezdrowa, która do niczego dobrego nie prowadzi.

Wybrałam takie działania, które dla niektórych osób mogą być sprzeczne z ich sumieniem.

gdybyś podała przykład masarza, który nie toleruje zabójstwa zwierząt to by bardziej pasowało
A moim zdaniem prawem każdego pacjenta jest wybrać lekarza, który mu pomoze. Niech lekarze ujawnią, który podejmuje się aborcji, a który nie i już. A ten na pewno ze swoimi poglądami się nie ukrywał

[_vixen_]

Napisane przez treselle0

masz rację, brzmi to ładniej, ale faktu nie zmienia. Poza tym, mimo wszystko, nigdy nie wiadomo, jakie będzie gdy się urodzi. Ten lekarz mowił, że bezmózgowie to nieprawda.
W każdym razie chyba nie ma co gdybać, on i ona mają swoje sumienia, nie nam osądzać ani jej ani jego.

Przecież nagle mózg temu dziecku nie odrośnie, więc jakie nigdy nie wiadomo, tym bardziej, że wady się pogłębiają, jedyne, co rośnie, to wodogłowie, które uniemożliwić może poród drogami natury. Naprawdę mamy diagnostykę prenatalną na wysokim poziomie.

Nie rozumiem, co to komu robi za różnicę, czy jakaś tam pani X usunie ciążę z płodem, który i tak nie ma szansy na życie, a ona nie chce dłużej być w tej ciąży, bo dla niej to straszne cierpienie, choćby czucie ruchów tego dziecka. Ma cierpieć, bo Bóg tak chciał czy co

[pani22ka]

Napisane przez treselle0

Ten lekarz mowił, że bezmózgowie to nieprawda.

ta kobieta nie była u jednego specjalisty... ani u dwóch.

polecam obejrzeć wywiad z profesorem przeprowadzony przez Pieńkowską w DDTVN. i przeczytać wywiad z rodzicami dziecka (Wprost nr 24, 9-15 czerwca 2014).

[_vixen_]

Napisane przez iizabelaa

a to ciekawe dużo tu się piszę, że pod zadnym pozorem nie mozna osadzać matki, a lekarza łatwo osadzić

Trudno osądzać człowieka, który przeżywa taki dramat.

[treselle0]

Napisane przez _vixen_

Przecież nagle mózg temu dziecku nie odrośnie, więc jakie nigdy nie wiadomo, tym bardziej, że wady się pogłębiają, jedyne, co rośnie, to wodogłowie, które uniemożliwić może poród drogami natury. Naprawdę mamy diagnostykę prenatalną na wysokim poziomie.

Nie rozumiem, co to komu robi za różnicę, czy jakaś tam pani X usunie ciążę z płodem, który i tak nie ma szansy na życie, a ona nie chce dłużej być w tej ciąży, bo dla niej to straszne cierpienie, choćby czucie ruchów tego dziecka. Ma cierpieć, bo Bóg tak chciał czy co

a słyszałaś, że jeszcze dwóch innych dyrektorów warszawskich placówek odmówiło aborcji, ze względu na rokowania dziecka? Więc chyba jednak nie było tak źle z maluszkiem.

[_vixen_]

Napisane przez treselle0

a słyszałaś, że jeszcze dwóch innych dyrektorów warszawskich placówek odmówiło aborcji, ze względu na rokowania dziecka? Więc chyba jednak nie było tak źle z maluszkiem.

Jakie znowu rokowania? Że może dwa dni pożyje? Czy że ma szansę na w miarę normalne życie?
Przecież można ciążę usunąć nawet z ZD z tego, co się orientuję, a to raczej wada letalna nie jest.

Poza tym nawet jakby dziecko miało "rokowania", to ciekawe jakie, upośledzenie umysłowe/fizyczne przy takim wodogłowiu i wadach rozwoju mózgu, już widzę tłumy chętnych internetowych mądrali z forum i blogów do tkwienia latami przy łóżku takiego "maluszka". Może być zaadoptowała

[favianna]

Wszystkim entuzjastkom obrony tego g#@"§a Chazana radze przeczytac ponizsze artykuly

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...,16136688.html
oraz
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1327..._i_na_zle.html

I dopiero po zastanowieniu madrze sie wypowiadac...

[iizabelaa]

Ale nie do końca rozumiem.
Bo przecież chodzi o Warszawę ... jak to możliwe że nikt tego zabieg nie wykonał?

Nawet tutaj na wizażu jest wątek, i jest tam sporo dziewczyn, bez większych problemów dokonały aborcji.

[treselle0]

Napisane przez _vixen_

Jakie znowu rokowania? Że może dwa dni pożyje? Czy że ma szansę na w miarę normalne życie?
Przecież można ciążę usunąć nawet z ZD z tego, co się orientuję, a to raczej wada letalna nie jest.

Poza tym nawet jakby dziecko miało "rokowania", to ciekawe jakie, upośledzenie umysłowe/fizyczne przy takim wodogłowiu i wadach rozwoju mózgu, już widzę tłumy chętnych internetowych mądrali z forum i blogów do tkwienia latami przy łóżku takiego "maluszka". Może być zaadoptowała

wypowiadasz się jakbys była specem, jeżeli iluś lekarzy nie chce przeprowadzic aborcji chociaz mogą usunąć nawet dziecko z ZD to moze należy przemyslec - dlaczego?

Napisane przez favianna

Wszystkim entuzjastkom obrony tego g#@"§a Chazana radze przeczytac ponizsze artykuly

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...,16136688.html
oraz
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1327..._i_na_zle.html

I dopiero po zastanowieniu modrze sie wypowiadac...

a Tobie radze poszerzać horyzonty i nie czytać tylko wybiórczej

[_vixen_]

Napisane przez treselle0

wypowiadasz się jakbys była specem, jeżeli iluś lekarzy nie chce przeprowadzic aborcji chociaz mogą usunąć nawet dziecko z ZD to moze należy przemyslec - dlaczego?

Podaj jakieś linki do wypowiedzi tych lekarzy i ocenę rokowań, bo czytałam wywiad z tą kobietą i o żadnych rokowaniach pozytywnych nie było mowy, było coraz gorzej.

Nie jestem specem, jestem człowiekiem. Prawda jest taka, że żaden rodzic nie chce mieć ciężko chorego dziecka.

[szpilki na giewoncie]

śmieszne, jaka manipulacja?? gdzie w moich wypowiedziach? hehe

ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu, Aborcja to zabicie dzieckka- chyba ono nie wyparuje? prawda? jest dziecko zyje w m\łonie matki i go póxniej nie ma jak to nazwać zabójstwo. To zadna manipulacja. Nie zamierzam tego tutaj praktykować. A Wy boicie sie tego nazwać . Tak prawde mówiąc nie bardzo interesuje mnie ile ta kobieta starała sie o dziecko. jak okazało sie ze jest chore to chciała je zabic.

Jeżeli szpital publiczny powinien według was wykonywac wszystkie dostapene zabiegi z prawem to po co stworzono klauzule sumienia? jak by jej nie było to by nie było problemu. czepiajcie sie prawa. takie jest i koniec

[201604191001]

Napisane przez szpilki na giewoncie

śmieszne, jaka manipulacja?? gdzie w moich wypowiedziach? hehe

ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu, Aborcja to zabicie dzieckka- chyba ono nie wyparuje? prawda? jest dziecko zyje w m\łonie matki i go póxniej nie ma jak to nazwać zabójstwo. To zadna manipulacja. Nie zamierzam tego tutaj praktykować. A Wy boicie sie tego nazwać . Tak prawde mówiąc nie bardzo interesuje mnie ile ta kobieta starała sie o dziecko. jak okazało sie ze jest chore to chciała je zabic.

Jeżeli szpital publiczny powinien według was wykonywac wszystkie dostapene zabiegi z prawem to po co stworzono klauzule sumienia? jak by jej nie było to by nie było problemu. czepiajcie sie prawa. takie jest i koniec

Bla bla bla bla...

On to prawo zlamal i koniec.

[Chatul]

Napisane przez treselle0

gdybyś podała przykład masarza, który nie toleruje zabójstwa zwierząt to by bardziej pasowało

Też nie do końca, bo istotą zawodu masarza jest zabijanie zwierząt, a istotą zawodu ginekologa nie jest jedynie przeprowadzanie aborcji. Ale rozumiem o co chodzi i w przytoczonym przez Ciebie przykładzie częściowa analogia jest

[_vixen_]

Napisane przez szpilki na giewoncie

śmieszne, jaka manipulacja?? gdzie w moich wypowiedziach? hehe

ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu, Aborcja to zabicie dzieckka- chyba ono nie wyparuje? prawda? jest dziecko zyje w m\łonie matki i go póxniej nie ma jak to nazwać zabójstwo. To zadna manipulacja. Nie zamierzam tego tutaj praktykować. A Wy boicie sie tego nazwać . Tak prawde mówiąc nie bardzo interesuje mnie ile ta kobieta starała sie o dziecko. jak okazało sie ze jest chore to chciała je zabic.

Bardzo jesteś bojowa i odważna w przeciwieństwie do innych tutaj się wypowiadających, wejdź na wątek o terminacji i powiedz kobietom, które jej dokonały, że są morderczyniami niczym mama Madzi, zabiły chore dzieci i pozbyły się problemu, teraz są zapewne całe szczęśliwe i radosne, no kamień z serca... A Ty taka dobra i szlachetna nazywasz rzeczy po imieniu. Bo wszystko jest takie proste i czarno białe.

Ty sobie możesz urodzić nawet 10 ciężko chorych dzieci i żyć z zasiłku na nie, ale nie masz prawa tak pisać o kobiecie, która takiego dziecka nie chce, bo to jest jej życie, ona dokonuje wyborów, a to dziecko i tak nie miałoby szansy na przeżycie, więc zwyczajnie może nie widzieć sensu w kontynuowaniu ciąży, bo to dla niej zbyt wielkie psychiczne obciążenie. Nie wiem, co w tym trudnego do pojęcia.

[treselle0]

Napisane przez _vixen_

Podaj jakieś linki do wypowiedzi tych lekarzy i ocenę rokowań, bo czytałam wywiad z tą kobietą i o żadnych rokowaniach pozytywnych nie było mowy, było coraz gorzej.

Nie jestem specem, jestem człowiekiem. Prawda jest taka, że żaden rodzic nie chce mieć ciężko chorego dziecka.

opieram sie na słowach dr Chazana, tak jak Ty na słowach tej kobiety Ocena rokowań chyba nie należy ani do moich ani Twoich kompetencji. Zyczyłabym tej kobiecie, żeby jej dziecko urodziło się zdrowe jak tu-http://natemat.pl/106231,lekarz-zalecil-jej-aborcje-bo-dziecko-mialo-umrzec-poszla-do-prof-bogdana-chazana-corka-urodzila-sie-zdrowa-wywiad, ale nie wiem, czy by sobie tego życzyła, więc opuszczam temat twierdząc, że klauzula sumienia powinna być dostępna lekarzom.

[szpilki na giewoncie]

Ja nikogo nie zmuszam do rodzenia chorych dzieci tylko nazywam rzeczy po imieniu. nie bardzo rozumiem skad to wyczytałas , może zacytuj mi moj tekst gdzie kaze rodzic chore dzieci.
według Ciebie czym jest aborcja jeśli nie zabójstwem dziecka?

[favianna]

Napisane przez treselle0

a Tobie radze poszerzać horyzonty i nie czytać tylko wybiórczej

Masz tam wywiad m.in. z prof. z KUL, ksiedzem. Co Ci w nim nie pasuje? Takie wywiady sa autoryzowane, wiec moze wez sobie do serca co on mowi jesli jestes wierzaca

[_vixen_]

No zobacz, a u dziecka mojej znajomej na wczesnym etapie ciąży wykryli bodajże zespół Edwardsa i dziecko nie urodziło się zdrowe, zmarło w jej łonie. Jakoś cudu nie było.

A u płodu z wywiadu wykryto brak części mózgu. To jest ogromne ryzyko, bo są szanse, że reszta mózgu przejmie funkcje brakującej, a może być tak, że dziecko będzie ciężko upośledzone. Może niech matka decyduje czy chce takie ryzyko podjąć, bo to ona będzie ponosić konsekwencje?

[favianna]

Napisane przez szpilki na giewoncie

śmieszne, jaka manipulacja?? gdzie w moich wypowiedziach? hehe

ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu, Aborcja to zabicie dzieckka- chyba ono nie wyparuje? prawda? jest dziecko zyje w m\łonie matki i go póxniej nie ma jak to nazwać zabójstwo. To zadna manipulacja. Nie zamierzam tego tutaj praktykować. A Wy boicie sie tego nazwać . Tak prawde mówiąc nie bardzo interesuje mnie ile ta kobieta starała sie o dziecko. jak okazało sie ze jest chore to chciała je zabic.

Jeżeli szpital publiczny powinien według was wykonywac wszystkie dostapene zabiegi z prawem to po co stworzono klauzule sumienia? jak by jej nie było to by nie było problemu. czepiajcie sie prawa. takie jest i koniec

Coz, ferowanie wyrokow z fotela I w kapciach tak bardzo poprawia samopoczucie.... Obys nigdy nie byla w tej sytuacji.
Przerazaja mnie wypowiedzi jak Twoja.

[_vixen_]

Napisane przez szpilki na giewoncie

nie jestem odwazna tylko lubie nazyac rzeczy po imieniu, mi o nic innego ni chodzi. według ciebie czym jest aorcja jak nie zabojstewm?


Jak mowicie ze doktor złamał prawo to co powiecie o kobietach ktoredokonuja aborcji nie legalnie ?

No to nazwijmy rzeczy po imieniu.

Od setek lat kobiety dokonywały aborcji. Od tysiącleci chorych dzieci się pozbywano, patrz Sparta. Teraz mamy na szczęście bardziej humanitarne metody niż wyskrobywanie wieszakiem, topienie w przykościelnym stawie czy zrzucanie ze skały. Niestety, taka jest brutalna rzeczywistość, było, jest i będzie zapotrzebowanie na takie zabiegi. Nie wszystkie dzieci będą się rodziły zdrowe, chciane i kochane.

Wymądrzanie się na forum i pisanie o "zabójstwie" tego nie zmieni, co najwyżej podniesie poziom szlachetności (jak zwykle cudzym kosztem) piszącego w oczach własnych.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez favianna

Coz, ferowanie wyrokow z fotela I w kapciach tak bardzo poprawia samopoczucie.... Obys nigdy nie byla w tej sytuacji.
Przerazaja mnie wypowiedzi jak Twoja.

I znając życie, jeszcze ma pewnie zdrowe dziecko i nie tyra 24h na dobę przy ciężko chorym, bo na takie pitolenie o własnej szlachetności czasu by nie było.

[iizabelaa]

Czym więcej czytam tym ta sprawa mi się dziwniejsza wydaje

napadają na lekarza bo nie chcial zrobić aborcji, tylko zaproponował prowadzenie ciąży, do czego miał pełne prawo,
może złamał prawo nie padajac szpiatal ktory by mial to zrobic (za co powinnien zostac ukarany jesli to prawda)

ale ona zamiast sie udac do innego szpiatal zananego z tego że przeprowadza takie zabiegi to woli afere w media robić

Napisane przez favianna

Masz tam wywiad m.in. z prof. z KUL, ksiedzem. Co Ci w nim nie pasuje? Takie wywiady sa autoryzowane, wiec moze wez sobie do serca co on mowi jesli jestes wierzaca

a moze nie jest wierząca, nie każdy księzy za wyrocznie ma

[NibyNic]

Czytam ten wątek i nie miałam zamiaru się wypowiadać ale teraz nie mogę się powstrzymać
pięknie się mówi o sumieniu i klauzuli sumienia, gdy kobieta jest w ciąży - wtedy jest dużo osób którzy mówią że sumienie nakazuje urodzić, że trzeba przyjąć krzyż, że to morderstwo dziecka - ale gdy to dziecko się rodzi, gdy są potrzebne tysiące na leki ( w znacznej mierze nie refundowane) kolejne tysiące na warunki dla takiego dziecka i kolejne na opiekę, gdy któreś z rodziców musi zrezygnować z pracy zarobkowej to już o klauzuli sumienia wszyscy zapominają - przecież nie tak dawno rodzice walczyli o zasiłek w sejmie - gdzie byli wtedy lekarze którzy tak słuchają sumienia? gdy kolejne leki są skreślane z listy refundowanych - gdzie są lekarze którzy tak myślą o swoim sumieniu?

[favianna]

Napisane przez iizabelaa

Czym więcej czytam tym ta sprawa mi się dziwniejsza wydaje

napadają na lekarza bo nie chcial zrobić aborcji, tylko zaproponował prowadzenie ciąży, do czego miał pełne prawo,
może złamał prawo nie padajac szpiatal ktory by mial to zrobic (za co powinnien zostac ukarany jesli to prawda)

ale ona zamiast sie udac do innego szpiatal zananego z tego że przeprowadza takie zabiegi to woli afere w media robić


a moze nie jest wierząca, nie każdy księzy za wyrocznie ma

Ale jak jest kobieta ktora od 13 lat stara sie o dziecko, to myslisz ze jest zainteresowana w zbieranie wiedzy o miejscach gdzie przeprowadza sie aborcje?! Nie potrafie sobie wyobrazic wysilku jaki trzeba zrobic zeby tyle lat, miesiac po miesiacu starac sie o dziecko kiedy poronilo sie juz kilka razy. I jak straszna jest wiadomosc ze upragniona ciaza jest ciaza z plodem bez mozgu. I w takich chwilach kurna specjalisci sa od tego zeby sprawnie pomagac, a nie ze zaczynaja pielegnowac wlasne swiatopoglady kosztem cudzej tragedi. Zachowanie tego typa nazwe ostatnia podloscia. I dla mnie ta sytuacja jest jasna.