Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; ) - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-11, 22:52   #181
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
mi w godzinach porannych tj na 8 dojazd na uczelnie zajmuje godzinę. godzinę czasem i godzina 5-10 minut, kto zna korki na spacerowej w gdańsku, to wie o co chodzi.
około 10-11 dojazd zajmuje mi max 30 minut
Jak się mieszka w wielkim mieście to tak jest, dlatego mieszkam w mojej 75-tysięcznej wsi Gdzie wszędzie jest blisko, dojazdy szybkie. Studiowałam w Toruniu, gdzie też źle z transportem nie było, na uczelnie jechałam mzką 7 minut
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 22:53   #182
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

dlatego właśnie nienawidzę mieć na 8
jak mam na 8 wstaję o 6... bo wychodzę z domu ok 6:55
jak mam na 11:30 wstaję o 10:30? :P i wychodzę o 11
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 23:00   #183
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Ja zabiłabym za same poranne zmiany... albo chociaż śród-zmiany... nienawidzę chodzić na 15 chce mi się *** jak mam takie dni.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 23:15   #184
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Jutro do pracy na 15 cala noc jeszcze przede mna i budzika na rano brak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 23:17   #185
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Moje ogarnięcie to założenie czegoś innego niż pidżama, umycie się, nakarmienie kotów, zrobienie herbaty, przygotowanie śniadania i włączenie komputera, do pracy mam kilkanaście sekund 6.30 to taki idealny czas, wtedy jestem w stanie nawet zrobić śniadanie przed pracą, a nie w trakcie.
Mój TŻ za to ma do pracy ok. 15 minut piechotą / 5 minut samochodem, pracę zaczyna o 7, musi się jeszcze przebrać w robocze ciuchy, więc trochę wcześniej musi być, wychodzi z domu koło 6.30, wstaje kilka minut po 6 W tym czasie myje się, ubiera, przygotowuje i je śniadanie, mizia koty - co najwięcej czasu zajmuje
To ja musiałabym wstać i w piżamie zejść prosto do samochodu aby zeszło mi pół godziny Widać popsuło się w Toruniu jeśli chodzi o korki..

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
Jutro do pracy na 15 cala noc jeszcze przede mna i budzika na rano brak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja podobnie ale i tak budzik nastawiam bo potrafię zaspać nawet na 15
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 23:23   #186
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Tacy ludzie jak Ty, jak Wy są przydatni, (...)
alleluja! jak to było w królu lwie: i wielkie koło życia się toczy
Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Tylko pół godzinki zajmuje Ci ogarnięcie się i dojazd? Zazdroszczę przyznam
mnie 40min
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 23:32   #187
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
alleluja! jak to było w królu lwie: i wielkie koło życia się toczy

mnie 40min
Mnie sam dojazd 30 albo 40min bo zazwyczaj zaczynam w godzinie szczytu. W domu potrzebuję dla siebie ok.godziny aby wszystko odbyło się według ulubionego schematu bez pośpiechu, czyli : łazienka, śniadanie, koty, zerknięcie w net, ubranie się, makijaż i przy dobrych wiatrach zerknięcie w materiały do pracy na dany dzień.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-11, 23:32   #188
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

u mnie prysznic na rozbudzenie, włosy wysuszyć, zrobić makijaz...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 06:28   #189
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
To ja musiałabym wstać i w piżamie zejść prosto do samochodu aby zeszło mi pół godziny Widać popsuło się w Toruniu jeśli chodzi o korki..
Ale ja nie mieszkam w Toruniu
Jak studiowałam jeszcze rok temu to dojazd na uczelnię zajmował mi 7 minut, bo w takiej okolicy mieszkałam - nie jechałam przez centrum miasta; uczelnia nie jest w centrum, ja też nie mieszkałam w centrum. I nie mieszkałam na drugim końcu miasta od uczelni, to też trzeba brać pod uwagę, że nie trzeba mieszkać w odległości godziny mzką
TŻ do pracy też daleko nie ma, 15 minut piechotą to przecież rzut beretem jest. W każdym mieście

Ja już od pół godziny w pracy
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-06-12 o 06:35
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 07:14   #190
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Czyli jestem jedynym tutaj rannym ptaszkiem? Wymarzyłam sobie wczesne godziny pracy, ustawiłam grafik od 7 do 15, wstaję o 6.30 i jest najlepiej, wysypana, rano najefektywniej pracuję, a potem jeszcze pół dnia wolnego Jak przez krótki okres miałam jednego dnia popołudniową zmianę 13-21 to strasznie mi się pracowało, szybkie zmieniłam
Nawet jak mam weekend (w środku tygodnia) to wstaję dość wcześnie, tak o 8, nie lubię marnować dnia. TŻ jak ma weekend (jedyny słuszny) to też wstaje o 7.30-8.00.
też wolę na rano
kiedyś pracowałam w sklepie do 21 (potem sprzątanie, więc wychodziło się tak 21:20) i w drukarni do 22 + czas na powrót, bo to na wypizz.dowie było miałam poczucie zmarnowanego dnia, bo wyglądało to tak - wracałam do domu padnięta, nawet nie chciało mi się włączyć kompa i przejrzeć chociażby fejsbuka (a co z wizażem? ), spałam do 10, zanim się ogarnęłam to już trzeba było wychodzić z domu do roboty, bo jeszcze czas na dojazd itp.

no beznadzieja, żadnych korzyści nie widziałam Ze znajomymi w tygodniu nie było szans się spotkać, w weekendy też chodziłam do pracy, jak zdarzył się dzień wolny to oczywiście odsypianie i tyle...
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 08:31   #191
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Mi to się marzy praca 8-16. A nigdy takiej nie miałam, zawsze albo zmianówki, albo niby ruchomy grafik, ale ileś tam godzin musisz wyrobić na popołudnia itd. Chciałabym kończyć o 16 i mieć czas na spotkanie ze znajomymi, na ogarnięcie domu, jakąś naukę, gotowanie, siłownię itd... jak mam na popołudnie to rano ogarnę co najwyżej fejsbuka i jakiś serial, bo rano nie mam do niczego motywacji.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-12, 08:39   #192
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Pestka88 Pokaż wiadomość
Mi to się marzy praca 8-16. A nigdy takiej nie miałam, zawsze albo zmianówki, albo niby ruchomy grafik, ale ileś tam godzin musisz wyrobić na popołudnia itd. Chciałabym kończyć o 16 i mieć czas na spotkanie ze znajomymi, na ogarnięcie domu, jakąś naukę, gotowanie, siłownię itd... jak mam na popołudnie to rano ogarnę co najwyżej fejsbuka i jakiś serial, bo rano nie mam do niczego motywacji.
U mnie też tak jest, że trzeba popracować też na popołudnia, ale w tym przypadku można było się ugadać z górą, każde idzie na rękę drugiemu - ja postanowiłam pracować w dwa dni weekendu ("przydziałowo" jest tak, że jeden dzień weekendu ma się pracujący, drugi wolny), w które to dni nikt nie chce pracować i jak najwięcej osób od tego ucieka, ale za to godziny będą całkiem po mojemu, czyli tylko na rano Zawsze dobrze jak dwie strony są zadowolone i korzyść jest po obu stronach.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 08:45   #193
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Zna ktoś może przepis jak z zatwardziałej sowy stac sie rannym ptaszkiem???

Kupiłam specjalnie skromny ale wg mnie spełniający podstawowe funkcje ekspres do kawy, jakiś czas nie powiem, motywowało mnie do wstania. Ale mózg szuka swoich rozwiazan i podpowiedział mi,że jak wstane o 10 to ten sam ekspres bedzie dalej tam stal i w razie potrzeby zaparzy mi napój bogów
Myślałam o pozostawieniu budzika np na biurku, musiałabym wstać i może to by mnie obudziło,choć uważam że to bardzo drastyczny krok
Bardzo ciężko mi sie wstaje, a kiedy kłade sie do łóżka długo nie moge zasnąć Błędne koło które pieprzy mi dzień.

Uważam,że jako skowronek zrobiłabym więcej, zawsze tak jest jak coś mnie zmusi do wczesnego wstania zrobie bardzo duzo,dzien jest wtedy dla mnie długi i spożytkowany.
Niestety kiedy nie musze wstawać to śpie do 9-10 zanim sie zakrece musze wychodzic wroce chwile posiedze i juz 22 wiec za pozno zeby cos wykonac ale za to doskonala okazja na posiedzenie na wizazu
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 09:26   #194
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Ponoć taka prawdziwa, zatwardziała sowa nigdy nie będzie szczęśliwa w pracy dla skowronków. Może się przystosować, ale to nigdy nie będzie "to". W ekstremalnych przypadkach może się nawet dorobić depresji.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 09:27   #195
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Ponoć taka prawdziwa, zatwardziała sowa nigdy nie będzie szczęśliwa w pracy dla skowronków. Może się przystosować, ale to nigdy nie będzie "to". W ekstremalnych przypadkach może się nawet dorobić depresji.
Potwierdzam.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-06-12, 09:32   #196
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Baby_Spice Pokaż wiadomość
Zna ktoś może przepis jak z zatwardziałej sowy stac sie rannym ptaszkiem???

Kupiłam specjalnie skromny ale wg mnie spełniający podstawowe funkcje ekspres do kawy, jakiś czas nie powiem, motywowało mnie do wstania. Ale mózg szuka swoich rozwiazan i podpowiedział mi,że jak wstane o 10 to ten sam ekspres bedzie dalej tam stal i w razie potrzeby zaparzy mi napój bogów
Myślałam o pozostawieniu budzika np na biurku, musiałabym wstać i może to by mnie obudziło,choć uważam że to bardzo drastyczny krok
Bardzo ciężko mi sie wstaje, a kiedy kłade sie do łóżka długo nie moge zasnąć Błędne koło które pieprzy mi dzień.

Uważam,że jako skowronek zrobiłabym więcej, zawsze tak jest jak coś mnie zmusi do wczesnego wstania zrobie bardzo duzo,dzien jest wtedy dla mnie długi i spożytkowany.
Niestety kiedy nie musze wstawać to śpie do 9-10 zanim sie zakrece musze wychodzic wroce chwile posiedze i juz 22 wiec za pozno zeby cos wykonac ale za to doskonala okazja na posiedzenie na wizazu
Dosyć fajnie działa budzik, który wyłącza się kodem QR przyczepionym gdzieś w domu. Ja mam swój na lodówce i aby wyłączyć budzik muszę iść do lodówki. A tam już czeka jedzenie
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 09:43   #197
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Dosyć fajnie działa budzik, który wyłącza się kodem QR przyczepionym gdzieś w domu. Ja mam swój na lodówce i aby wyłączyć budzik muszę iść do lodówki. A tam już czeka jedzenie
Jedzenie zawsze jest motywatorem do wstania

Też sądzę, że sowa nigdy nie będzie się dobrze czuła w pracy dla skowronka. Tak samo odwrotnie, mnie się tragicznie pracowało po południu, więc szybko zrezygnowałam. Nocek jeszcze w swoim życiu nie przeżyłam, ale nie sądzę, abym się z nich cieszyła
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 09:47   #198
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Dziwi mnie argument o tym, że kończąc pracę o 16:00 ma się więcej czasu dla siebie. Przecież jeśli zaczynam pracę o 16:00, kończę o 24:00, idę spać o 3:00, a wstaję o 10:00, to mam relatywnie tyle samo czasu, co osoba kładąca się o 23:00 i wstająca o 6:00 i mająca do pracy na rano Ale ja osobiście mimo tego, że uwielbiam siedzieć do 2:00/3:00, to jednak wolę poranne zmiany. Nie na 7:00 czy 8:00, bo wstawanie o 5:00/6:00 to koszmar, ale na 9:00 już by było ok. Najlepsze jest to, że jak mogę wstać o 10:00, to choćbym położyła się o 5:00 to wstanie mi się w miarę dobrze. A jak mam wstać o 6:00, to choćbym się położyła o 20:00 i tak rano będę umierać.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 09:54   #199
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie argument o tym, że kończąc pracę o 16:00 ma się więcej czasu dla siebie. Przecież jeśli zaczynam pracę o 16:00, kończę o 24:00, idę spać o 3:00, a wstaję o 10:00, to mam relatywnie tyle samo czasu, co osoba kładąca się o 23:00 i wstająca o 6:00 i mająca do pracy na rano Ale ja osobiście mimo tego, że uwielbiam siedzieć do 2:00/3:00, to jednak wolę poranne zmiany. Nie na 7:00 czy 8:00, bo wstawanie o 5:00/6:00 to koszmar, ale na 9:00 już by było ok. Najlepsze jest to, że jak mogę wstać o 10:00, to choćbym położyła się o 5:00 to wstanie mi się w miarę dobrze. A jak mam wstać o 6:00, to choćbym się położyła o 20:00 i tak rano będę umierać.
Więcej jestem w stanie zrobić po południu niż rano po wstaniu, dlatego rano wolę zająć się pracą Jak miałam przez krótki okres jednego dnia zmianę na 13 to wstawałam o 8 i do 13 siedziałam przy kompie zamulając. Nic nie zrobiłam konstruktywnego, nic. A po pracy mam ochotę
Wstaję o 6.30, a kładę się spać o 23, za dużo snu nie jest zdrowe Poza tym - nie chcę czasu marnować. Lubię spać, ale 7 godzin jest wystarczające.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-12, 10:00   #200
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Więcej jestem w stanie zrobić po południu niż rano po wstaniu, dlatego rano wolę zająć się pracą Jak miałam przez krótki okres jednego dnia zmianę na 13 to wstawałam o 8 i do 13 siedziałam przy kompie zamulając. Nic nie zrobiłam konstruktywnego, nic. A po pracy mam ochotę
Wstaję o 6.30, a kładę się spać o 23, za dużo snu nie jest zdrowe Poza tym - nie chcę czasu marnować. Lubię spać, ale 7 godzin jest wystarczające.
Masz szczęście, że masz blisko pracę, ja zaczynając o 7:00 musiałabym wstać o 5:00 i byłabym chodzącym zombie. Ja też mam tak jak Ty, że więcej rzeczy chce mi się po pracy, dlatego właśnie mimo miłości do snu wolę wcześniejsze zmiany
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 10:12   #201
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Masz szczęście, że masz blisko pracę, ja zaczynając o 7:00 musiałabym wstać o 5:00 i byłabym chodzącym zombie. Ja też mam tak jak Ty, że więcej rzeczy chce mi się po pracy, dlatego właśnie mimo miłości do snu wolę wcześniejsze zmiany
Jakbym miała daleko też bym pewnie nie była taka szczęśliwa. Choć u mnie to ciężko mieć gdziekolwiek daleko, akurat ja mam pokój obok, ale nawet jakbym miała pracę na drugim końcu miasta to dojazdy nie zajmowałyby mi godziny. Plus mieszkania w mniejszym mieście, nie metropolii
Mój ojczym pracuje w innym mieście, dojazdy przewozem zajmują godzinę, wiec wstaje przed 5 od wielu, wielu lat Ale za to do 15 pracuje, o 16 jest w domu. I w przewozie godzinkę można jeszcze jakby co pospać.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 11:05   #202
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Ale się sów rozpleniło Moim marzeniem przez wiele lat był całodobowy sklep dla plastyków...
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 11:10   #203
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Ale się sów rozpleniło Moim marzeniem przez wiele lat był całodobowy sklep dla plastyków...
W sumie obecność wielu sów na wątku o nietypowych godzinach pracy nie powinna dziwić Fajnie, że nareszcie mamy możliwości wychodzenia poza skowronkowy schemat 8-16.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 11:10   #204
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie argument o tym, że kończąc pracę o 16:00 ma się więcej czasu dla siebie. Przecież jeśli zaczynam pracę o 16:00, kończę o 24:00, idę spać o 3:00, a wstaję o 10:00, to mam relatywnie tyle samo czasu, co osoba kładąca się o 23:00 i wstająca o 6:00 i mająca do pracy na rano Ale ja osobiście mimo tego, że uwielbiam siedzieć do 2:00/3:00, to jednak wolę poranne zmiany. Nie na 7:00 czy 8:00, bo wstawanie o 5:00/6:00 to koszmar, ale na 9:00 już by było ok. Najlepsze jest to, że jak mogę wstać o 10:00, to choćbym położyła się o 5:00 to wstanie mi się w miarę dobrze. A jak mam wstać o 6:00, to choćbym się położyła o 20:00 i tak rano będę umierać.
To niestety tak nie działa. Ja pracuję od 6 do 14 i potem mam caly dzień do dyzpozycji. Natomiast jak mam od 14 do 22 to niestety tak nie działa. Zanim wstane juz jest 10, zanim się ogarne już muszę iść do pracy. Jestem sową i potrzebuje tego tygodnia na drugą zmianę, by ranki poodsypiać (zmiany mam zamienne). A co można zrobić po 22? Nie bardzo siłownia, nie bardzo zakupy. No i siadam na wizazu, a tydzień jakis taki stracony

Co nie znaczy, że wolę wstawanie po 4. Co to, to nie Ale muszę przyznać, że potem dzien fajniejszy
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 11:19   #205
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
To niestety tak nie działa. Ja pracuję od 6 do 14 i potem mam caly dzień do dyzpozycji. Natomiast jak mam od 14 do 22 to niestety tak nie działa. Zanim wstane juz jest 10, zanim się ogarne już muszę iść do pracy. Jestem sową i potrzebuje tego tygodnia na drugą zmianę, by ranki poodsypiać (zmiany mam zamienne). A co można zrobić po 22? Nie bardzo siłownia, nie bardzo zakupy. No i siadam na wizazu, a tydzień jakis taki stracony

Co nie znaczy, że wolę wstawanie po 4. Co to, to nie Ale muszę przyznać, że potem dzien fajniejszy
No ale to tak nie działa tylko dlatego, że nie chce nam się wstać . Ja czasem leżę do 9-10, mimo że od 8 nie śpię, ale po co wstawać jak mam wolne . A potem dzień umyka .
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 11:23   #206
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Wesel Pokaż wiadomość
No ale to tak nie działa tylko dlatego, że nie chce nam się wstać . Ja czasem leżę do 9-10, mimo że od 8 nie śpię, ale po co wstawać jak mam wolne . A potem dzień umyka .
Ja wstawałam o 8, pracę zaczynałam o 13, a i tak dzień mi umykał, bo rano nie byłam zmobilizowana do niczego Nigdy więcej, mam nadzieję, że będzie mi dane. Jak nie to się nauczę, cóż poradzić. Chyba, że założę swoją firmę i będę od rana pracować
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 12:11   #207
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

wstając rano załóżmy o 9-10 i wiedząc, że i tak niedługo trzeba się zbierać do pracy załóżmy na 13 (licząc dojazd to przykładowo o 12 z domu) - i tak miałabym świadomość zmarnowanego dnia natomiast wracając do domu o 16 mogę zapomnieć o pracy do kolejnego poranka mogę się umówić z kimś na piwko wieczorem, mogę pojechać na zakupy od razu po pracy (i nie myśleć, że o rany już 11ta, a ja jeszcze za butami muszę się rozglądnąć ), mogę pójść do lekarza popołudniu i nie martwić się, że w razie jakiejś obsuwy nie zdążę do pracy (poza tym moja gin przyjmuje tylko we wtorki i to od 14tej ), przed południem też nie chciałoby mi się sprzątać, ewentualnie coś ugotować na szybko i zmyć kuchnię, ćwiczyć też wolę wieczorem, a wracając z pracy o załóżmy 22 już by mi się nie chciało itp.

tak więc dla mnie to wcale nie bez różnicy czy ma się wolne popołudnie czy poranek
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 12:13   #208
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

kończąc ok 16, będę w domu ok 18 bo korki, padam wtedy na twarz do 20 i w zasadzie nic nie robię bo jak pisałam budzi mnie koszmarny ból głowy :d

w sumie macie racje dopiero niedawno odkryłam że jesienna depresja nie wiążę się do końca z pogodą, bo kocham pogodę jesienią ale z powrotami do porannego wstawania, bo jak tylko konczy sie sesja letnia to aż do października jesli pracuję to na pewno nie na rano i się wysypiam
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 12:15   #209
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
wstając rano załóżmy o 9-10 i wiedząc, że i tak niedługo trzeba się zbierać do pracy załóżmy na 13 (licząc dojazd to przykładowo o 12 z domu) - i tak miałabym świadomość zmarnowanego dnia natomiast wracając do domu o 16 mogę zapomnieć o pracy do kolejnego poranka mogę się umówić z kimś na piwko wieczorem, mogę pojechać na zakupy od razu po pracy (i nie myśleć, że o rany już 11ta, a ja jeszcze za butami muszę się rozglądnąć ), mogę pójść do lekarza popołudniu i nie martwić się, że w razie jakiejś obsuwy nie zdążę do pracy (poza tym moja gin przyjmuje tylko we wtorki i to od 14tej ), przed południem też nie chciałoby mi się sprzątać, ewentualnie coś ugotować na szybko i zmyć kuchnię, ćwiczyć też wolę wieczorem, a wracając z pracy o załóżmy 22 już by mi się nie chciało itp.

tak więc dla mnie to wcale nie bez różnicy czy ma się wolne popołudnie czy poranek
Zgadzam się z całym postem, co do słowa, wypisałaś wszystkie moje argumenty

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
kończąc ok 16, będę w domu ok 18 bo korki, padam wtedy na twarz do 20 i w zasadzie nic nie robię bo jak pisałam budzi mnie koszmarny ból głowy :d
Wszystko zależy od miasta, nie każdy mieszka w metropolii i powrót z pracy do domu trwa do pół godziny, nie dwie A jak się przemieszcza autem to jeszcze szybciej.
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-06-12 o 12:16
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 12:18   #210
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

no ja akurat jak wracam autem z gdańska w stronę gdyni około godziny 16 to mogę zapomnieć by się zamknąć w pół godziny, mimo że mam około 16 km do domu, jadę 2 godziny

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

jeśli w godzinach porannnych ta ulica wygląda inaczej, to znaczy że albo zabłądziłeś albo zegarek ci się przestawił :d

http://gdanskzgory.files.wordpress.c...1/12/korek.jpg
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-21 01:33:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.