pies-pająk i straszenie ludzi

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ja takie pranki z ukrytymi kamerami lubię (te z robieniem sobie jaj z ludzi, albo eksperymenty społeczne), ale tylko te, które nie mają nic wspólnego ze straszeniem, oglądałam kiedyś sławnego strasznego klauna, niby zabawne, ale momentalnie przestało być jak pomyślałam, że takie "zabawy" są o krok od tragedii, niech ktoś zrobi krzywdę straszącemu (a czasami jest to zwierzę lub dziecko, już widziałam takie straszenie małą dziewczynką w windzie, jeden gość był ze swoją dziewczyną, jak zobaczył "zjawę" to dał jej takiego kopa, że poleciała na ścianę i trudno mu się dziwić), może nawet go zastrzeli (nie wiesz na kogo trafisz), albo niech ktoś w panice coś sobie zrobi, wpadnie pod auto, tragedia gotowa. Mnie jest bardzo łatwo przestraszyć i ja chyba autentycznie dostałabym zawału w takiej sytuacji, albo wylądowała na oddziale bez klamek w jakimś szoku.

[maryanna3]

Najbardziej śmieszne są te argumenty o kiju w dupie. Bo zazwyczaj wysuwają je osoby które sie tak bronią bo same sie z tego śmieją i są to dla nich mega ekstra super za.☠☠☠iste żarty a tutaj ktoś śmie twierdzić ze to gimbaza i głupota. To ja nie wiem komu w takim wypadku utknął w tyłku kijek

Mnie to nie bawi, znam osobę co dostała zawału serca bo młody gówniarz wpadł na za☠☠☠isty pomysł przebrania sie za złodzieja, kominiarka i takie tam. Jak widać nie jest to takie niemożliwe a zawału nie dostają tylko osoby podłączone do apatury w szpitalu sama mam pewna fobie i gdyby ktoś ja wykorzystał zabilabym gołymi rekami a nie przebijala piątkę zartownisiowi bo dbam o swoje zdrowie psychiczne. zgadzam sie zreszta ze wszystkim co pisała Tyene i daxie wiec nie będę wchodzić w żadne dyskusje bo argumenty strony przeciwnej tez czytałam i nie przekonują mnie w 1 procencie.

[JaOna19]

Lubię takie filmiki , a wiem , że to złe Sama bym się nie chciała znaleźć w takiej sytuacji. Muszę przestać oglądać to na yt , bo nabijam gościowi tylko licznik przez co nakręcam ten proceder. Po filmiku z postu nr.8 stwierdzam , że takie filmiki jednak są bez sensu i mogą prowadzić do tragedii

[201710120930]

Kto nie ma fobii na jakimś tle nie jest w stanie pewnych rzeczy zrozumieć
Ja mam właśnie dalece posuniętą arachnofobie
Mąż mi mówił że jest taki filmik w sieci.Na samą myśl że mogłabym zobaczyć' pająka' w takich rozmiarach już mi serce szybciej bije

Ten koleś niech sobie straszy swoją rodzinę-matkę ,siostrę ,dziewczyne ciotkę ,babcie i dziadka .i kogo tam ma.potem niech wrzuca w sieć, i się promuje
Jeśli te osoby nie wyraziły zgody na upublicznienie tych sytuacji to powinien jakieś konsekwencje ponieść

dno

[Mojwa]

Twarze są zamazane, więc o jakich konsekwencjach mówisz?

Też mam arachnofobię, ale ten filmik jest zabawny

[maryanna3]

Napisane przez JaOna19

Lubię takie filmiki , a wiem , że to złe Sama bym się nie chciała znaleźć w takiej sytuacji. Muszę przestać oglądać to na yt , bo nabijam gościowi tylko licznik przez co nakręcam ten proceder. Po filmiku z postu nr.8 stwierdzam , że takie filmiki jednak są bez sensu i mogą prowadzić do tragedii

No i wow widać niektórzy potrafią sie opamiętać i zrozumieć ze te żarty to dno a nie iść w zaparte ze inni maja w dupie kij i są taaacy poważni kiedy w ogóle nie o to chodzi

[tyene]

W USA Halloween jest przede wszystkim dla dzieci. Dla dorosłych też, na zasadzie imprezy w stroju, ale standardowej domówki. Od domu do domu chodzą głównie ludzie. Można strasznie przystroić dom albo się przebrać, ale dzieci wiedzą, że jak zapukają do drzwi to dostaną cukierki i że to tylko zabawa.

[201710120930]

Napisane przez Mojwa

Twarze są zamazane, więc o jakich konsekwencjach mówisz?

nie oglądałam

zresztą jakby ze mnie ktoś w ten sposób sobie zażartował to nieważne czy miałabym twarz zamazaną czy nie. dziekuję za takie atrakcje bo ktośmoim kosztem robi kariere na you tube

[tyene]

Argh, nie znoszę tego, kiedy admini przesuwają mi temat do plotkowego i nigdy nie wiem, wedle jakiej to jest reguły. Na intymnym są wątki o pracy, dzieciach, nacjonalizmie, poglądach, związkach, seksie etc.

[JaOna19]

Napisane przez Mojwa

Też mam arachnofobię, ale ten filmik jest zabawny

No tutaj nie ma co się oszukiwać. Jest zabawny.Chodzi o to , że ci ludzie , którzy są straszeni , mogą paść na serce i już wtedy nie będzie śmiesznie.

[Mojwa]

Wydaje mi sie, ze osoby, ktore moga pasc na serce to totalny margines, statystycznie nieistotny. Ma ktos jakies badania na temat zjawiska?

[201607050913]

Nawet jak to będzie jedna osoba, to statystycznie ta niepotrzebna śmierć będzie bez znaczenia?

[JaOna19]

Napisane przez Mojwa

Wydaje mi sie, ze osoby, ktore moga pasc na serce to totalny margines, statystycznie nieistotny. Ma ktos jakies badania na temat zjawiska?

Jak nie istotny ? Człowiek umrze. Co ty ?

[Ciemna163]

E tam, pies-pająk. To jest mocne dopiero: https://www.youtube.com/watch?v=Bf7xIjz_ww0

A tak serio: wydaje mi się, że też nie kazdy się przestraszył Może eksperymentowali na 20 osobach z czego 3-4 się wystarczyły i to zmontował do filmu? Bo serio nie wierzę zeby KAZDY zareagował tak gwałtowanie (ucieczką, krzykiem itp.) na tego psiaka Pies mógł szczeknąć, sporo osób pewnie się domyśliło itd. To była moja pierwsza reakcja na ten film - że pewnie tylko kilka osób się wystraszyło i zmontował to w jeden film.

Mnie kiedyś też jacyś chłopacy "napadli" na ścieżce w parku po zmroku. Mieli jakieś maski, wyskoczyli z krzaków. Sekunda strachu i śmiech, bo przecież widzę te maski i wiem, że ktoś się przebrał, więc nie chce mnie zabić

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez mineralka bez gazu

Nawet jak to będzie jedna osoba, to statystycznie ta niepotrzebna śmierć będzie bez znaczenia?

Statystycznie mogła sie wystraszyć czegokolwiek jak ma słabe serce

[Mojwa]

Nie lubie rajcowania sie takimi pojedynczymi przypadkami, a wyimaginowanymi tym bardziej.

[Harmonija]

Już pomijając wszelkie inne filmiki o złodziejach, mordercach, wyskakujących z liści ludziach itp... przecież takich pająków nie ma :P no chyba nawet ktoś z arachnofobią nie jest w stanie jak zobaczy takiego pająkowego pajaca się nastraszyć no ludzie Ja bym prawdopodobnie była bardziej ciekawa, niż nastraszona jak oni to przymocowali itp. ;p

[paula78]

Napisane przez maryanna3

Najbardziej śmieszne są te argumenty o kiju w dupie. Bo zazwyczaj wysuwają je osoby które sie tak bronią bo same sie z tego śmieją i są to dla nich mega ekstra super za.☠☠☠iste żarty a tutaj ktoś śmie twierdzić ze to gimbaza i głupota. To ja nie wiem komu w takim wypadku utknął w tyłku kijek.

Pijesz do mnie?
Otwarcie przyznaję, że bawią mnie tego typu filmiki i brawo dla autora za odwagę, pomysł i realizację. Gdyby mnie to spotkało to zabiłabym autora
Ty twierdzisz, że to głupota, ja, że masz scisnięte poslady i tyle.

Napisane przez maryanna3

Mnie to nie bawi, znam osobę co dostała zawału serca bo młody gówniarz wpadł na za☠☠☠isty pomysł przebrania sie za złodzieja, kominiarka i takie tam. Jak widać nie jest to takie niemożliwe a zawału nie dostają tylko osoby podłączone do apatury w szpitalu sama mam pewna fobie i gdyby ktoś ja wykorzystał zabilabym gołymi rekami a nie przebijala piątkę zartownisiowi bo dbam o swoje zdrowie psychiczne. zgadzam sie zreszta ze wszystkim co pisała Tyene i daxie wiec nie będę wchodzić w żadne dyskusje bo argumenty strony przeciwnej tez czytałam i nie przekonują mnie w 1 procencie.

A jaki był cel tego gówniarza? przestraszyć ?rozśmieszyć?
Bo ja nie wiem dlaczego Wardęga nagrywa takie filmy, jak i tysiąc innych ludzi?

Znam przykład kiedy dzieci zrobiły bałagan w domu, rozrzuciły szuflady, itp zostawily otwarte drzwi i schowały sie w szafie czekając na wracających rodzicow- zasugerowali im włamanie.

Zdenerwowali się mega bardzo, bardzo, bardzo- potem śmiech i ta historia krąży w rodzinie już 20 lat. Ot fantazja dzieci.

Fobie się leczy. Też mam fobie, nawet widząc moja obsesje w TV poca mi się stopy, ale staram się ja przelamywać mniej lub bardziej.
Strach, wystraszenie sie, podskoczenie czy krzyk to normalne reakcje człowieka, każdego.

Nie chce mi się być adwokatem autora bo on tego nie ptorzebuje.
Tobie to nie odpowiada- nie ogladasz, mnie odpowiada nabijam licznik na YT autorowi i już.

Nie chcę tez cię przekonywać, że to śmieszne bo i po co? Ciebie śmieszy Koń Polski, mnie Wardęga i Giza. Dla kazdego coś śmiesznego.

[solideja]

Argumentacja, że skoro przez przypadek można przestraszyć każdego więc celowe straszenie ludzi powinno być społecznie dozwolone i najlepiej powszechną rozrywką mnie powalił

Proponuję zatem zacząć biegać z atrapą broni/siekierą w nocy albo udawać, że się chce kogoś staranować samochodem. Udawane szczucie jakąś agresywną rasą psa też byłoby dobre Albo można kogoś znienacka ogłuszyć, to dopiero zabawa, ha ha ha, wrzucimy na yt, będzie śmiesznie.

Osoby, które niezmiernie bawią takie filmiki ze straszeniem wypadającym z klatki psem-pająkiem - Wardęga powinien taki kawał zrobić Waszym rodzicom lub dziadkom (w końcu nie wiadomo kto będzie wchodził do klatki lub wyrzucał śmieci).

Jak czytam niektóre opinie m.in. o kiju w dupie to myślę sobie, że jednak osoby krzyczące o legalizacji broni mają rację - odstrzelono by tego psa i żartownisiów i byłoby po kłopocie.

A co do komentarza gdzieś tam wyżej że Wardęga taki niedobry a zupę rozdawał bezdomnym - widać ten filmik nie zrobił furory, więc trzeba powrzucać na yt coś bardziej pod gust gimbazjalnej gawiedzi.

Poza tym pisałam już, że jest marną, polską podróbą Remiego - widać na takie polskie poczucie humoru.

[Mojwa]

Sam Wardega mowil, ze nie straszy osob starszych, wiec argument o tym, ze nasi rodzice czy dziadkowie mogliby pasc jego ofiara jest nietrafiony.
Poza tym dziwi mnie, ze porownujecie zart, ktory straszny jest przez chwile, dopoki nie zdasz sobie sprawy, ze to zart (czyli po kilku sekundach) jak w przypadku psa-pajaka, mr.pumpkina czy goryla; do udawania PRAWDZIWEGO zagrozenia w stylu szczucia psem, czy wjezdzania samochodem. Dochodzicie w tej argumentacji do granic absurdu.

[kobietasukcesu]

Napisane przez layla_lbn

Aż mi się ten filmik przypomniał:

W komentarzach duzo glosow, ze to fejk.

--
A pieso-pajak mi sie podobal. Mozecie mnie zjesc. I nawet nie samo straszenie ludzi, co sam wyglad psa w tym przebraniu

[coffee]

Napisane przez tyene

W USA Halloween jest przede wszystkim dla dzieci. Dla dorosłych też, na zasadzie imprezy w stroju, ale standardowej domówki. Od domu do domu chodzą głównie ludzie. Można strasznie przystroić dom albo się przebrać, ale dzieci wiedzą, że jak zapukają do drzwi to dostaną cukierki i że to tylko zabawa.

A jak ktoś z arachnofobią zobaczy dziecko przebrane za pająka-giganta, to się mniej przestraszy niż wtedy, gdy zobaczy psa przebranego za pająka-giganta?
W pierwszym przypadku to "tylko zabawa", a drugim jednoznaczna chęć wywołania zawału i zabicia kogoś? W pierwszym przypadku "tylko zabawa" i nikt z arachnofobią na pewno dziecka nie skopie, a w drugim "ojejciu, ktoś może skopać biednego pieska"?
Dla mnie żadna różnica. Ludzie z fobiami, nerwicami, ogólnie: z zaburzeniami, stresami czy problemami mogą zareagować źle w obu sytuacjach. Dla Was jest super-znacząca różnica, dla mnie żadna, bo obie sytuacje mogą skończyć się źle dla obu stron: tej przebranej, tej oglądającej przebranie. Dla Was bardziej liczy się chyba poczucie humoru innych niż faktyczne zdrowie i życie osób/istot występujących w filmikach. Cóż. Można i tak.

[summerisgone]

Lol, nie wiem jak można porównywać przestraszenie kogoś niechcący do celowego straszenia ludzi bazując na najprostszych instynktach i popularnych lękach. Serio, nie mieści mi się to w głowie.
Odnoszenie się do halloween też lol, przecież w halloween wiadomo czego się spodziewać - poprzebieranych dzieciaków.
Po prostu te argumenty są dla mnie tak bardzo od czapy, że aż brak mi słów na reakcję.
Film mnie nie bawi i mam szczere wątpliwości, czy występujące w nich osoby faktycznie zgodziły się na upublicznienie swoich rekacji, nie bez powodu twarze są zamazane.
Nie podoba mi się ten żart, nie chciałabym zostać tak "sprankowana" i prawdopodobnie nie zmrużyłabym po czymś takim oka przez tydzień.

[Candy_lips]

Widziałam filmik i też jestem przeciwna straszeniu ludzi. Fakt, zdarzyło się kiedyś, że był filmik, że dziecko jako zombie wystylizowane czy co, nie pamiętam, ludzie się czasem bali, a ja się zaśmiałam. No, ale coś mi się wydaje, że to było podstawione. Jak nie, to przegięcie. Sama boję się pająków, nie mam arachnofobii, ale dużych się boję. Ten pies przebrany za pająka, czyli jak ogromny pająk dla mnie jest przerażający i bardzo bym się na początku wystraszyła. A ten gościu tłumaczy coś, że jak ktoś się wystraszy, to wcale nie musi dostać zawału serca, że wręcz przeciwnie może mu to odblokować tętnice, tak na filmiku słyszałam Dla mnie to co on gada to głupota do potęgi entej. Jestem przeciwna takiemu celowemu straszeniu obcych ludzi.

W ogóle dla mnie takie rzeczy właśnie można robić, ale no w gronie znajomych dobrych, a nie obcych ludzi, którzy po prostu mogą sobie tego nie życzyć. Samo nabijanie się, że oni się boją jest dla mnie niefajne, dlatego mi samej tak po przemyśleniu jest głupio jak śmiałam się z tamtego jednego filmiku, no ale on też miał trochę inną konwencję, bardziej zabawną. No po prostu dla mnie warto uszanować, że to są obcy ludzie, mogą nie mieć ochoty na to, by być wystraszonym, powinno się to uszanować i nie robić takich zabaw. Mnie nie przyszłoby do głowy tak straszyć obcych ludzi. Myślę, że innym ludziom, wielu innym ludziom, dojrzałym też nie, tak mi się wydaje. Dla mnie to jest takie niedojrzałe właśnie, głupie po prostu.

To dla mnie jest prawie to samo jak rzucanie komuś zabawki pająka, tak samo dla mnie głupie jak kogoś nie znamy. A ten pies przebrany za pająka to gorzej, bo dużo większy. Wiecie, to jest naprawdę co innego Leszy jak np idziesz ulicą i wystraszy się Ciebie Pani bo tak wyglądasz. To jest niezamierzone. A co innego straszyć ją wielkim pająkiem sztucznym i śmiać się, cieszyć, że ona się boi czy wręcz jest blada z przerażenia. To jest dla mnie duża różnica. [

To jest jego sposób na wielką kasę, na pewno tak, jednak ja bym czegoś takiego za żadną kasę nie zrobiła. Serio. No albo to ja jestem za miękka albo niektórzy naprawdę się staczają. A przecież na pewno można zarobić też dużo, wykonując pracę, która nie będzie tak nie w porządku. Owszem, wiele prac jest nie do końca ok, no ale można to zrozumieć jeszcze, przyjąć, a to jest dla mnie duże przegięcie. Dla żadnego dużego zarobku nie warto tego robić jak dla mnie. Lepiej zarobić trochę wolniej, ale choć w miarę będąc w porządku wobec innych, nie narażając innych obcych na taki strach. No, ale po prostu dla mnie istnieją pewne granice.

Co innego jeszcze np ten Spiderman co widzę, to ok, może tak zgarnąć pewnie też kasę, ale przy tym raczej nikogo nie straszy, najwyżej sam robi z siebie show, i ok. No, ale takiemu straszeniu jestem ogólnie przeciwna.

---------- Dopisano o 02:36 ---------- Poprzedni post napisano o 02:23 ----------

Napisane przez tyene

Zaczynam rozumieć te kilkadziesiąt milionów wyświetleń, niestety.

Przestrzeń publiczna jest dla wszystkich. Starych, młodych, odważnych, strachliwych, z traumami i bez. Jak ja wychodzę z psem na spacer, to a) psów zwykle nie spuszczam b) moje psy nie podchodzą do innych, jak są spuszczone. Bo ktoś ma prawo się bać, nie lubić, nie życzyć sobie.

Wychodząc na ulicę mam prawo nie życzyć sobie tego, że ktoś będzie mnie straszył i filmował. Brak myślenia o innych jest znamienny i niestety, pokazuje, jak mizerna jest kondycja naszego społeczeństwa.

Całkowicie się zgadzam.

---------- Dopisano o 02:38 ---------- Poprzedni post napisano o 02:36 ----------

Napisane przez haru_haru

Kiedyś tego typu żarty były modne w stanach, ale już nie są - a wiecie, dlaczego? Bo było wiele sytuacji gdzie aktor został pobity np. straszna dziewczynka w windzie - jeden koleś nie wytrzymał presji i chcąc obronić swoją dziewczynę przed ''zjawą'' po prostu ją skopał... to jest impuls, człowiek wystraszony albo ucieka, albo próbuje się bronić. I nie, to nie jest śmieszne i komuś może się stać krzywda przez takie żarty .
Co innego podstawieni aktorzy którzy udają strach, a co innego zwykli ludzie.
Też głupi żart innego blogera - zrobili mu kawał, że jego dziewczyna wyskoczyła z okna.Dodam, ze ''nabrany'' mieszkał z dziewczyną na 9 piętrze. Otworzyli okno, postawili na parapecie buty a na dole zrobili manekin ''dziewczyny'' ochlapany ketchupem. Na szczęście ''nabrany'' zbiegł po schodach do ''zwłok'' - ale co by było, gdyby z rozpaczy też skoczył? Albo uciekł? Albo dostał zawału/drgawek ? Ludzie różnie reagują na strach i stres z tym związany.
Takie żarty to dla mnie poziom gimbazy, która jeszcze nie wie, że komuś może tym zrobić krzywdę. A już wykorzystywanie do tego niewinnego psa jest tym bardziej głupie i idiotyczne.
Nie wiem kogo to bawi, chyba ludzi z mózgiem wielkości orzeszka nie zdających sobie sprawy z tego, co robią albo co oglądają

Dokładnie, a niektóre też może były podstawione np jak wyżej pisałam to z lalką co oglądałam wyglądało na podstawione. No i to rozumiałam, że jak podstawione, to ok. No, ale w takiej konwencji nie i też dla mnie to jest niski poziom, może kiedyś właśnie on też oberwie i zrozumie, że różnie to może się skończyć. To dobrze, że w Stanach zrozumieli, że to nie jest fajne.

[maryanna3]

Napisane przez paula78

Pijesz do mnie?
Otwarcie przyznaję, że bawią mnie tego typu filmiki i brawo dla autora za odwagę, pomysł i realizację. Gdyby mnie to spotkało to zabiłabym autora
Ty twierdzisz, że to głupota, ja, że masz scisnięte poslady i tyle.


A jaki był cel tego gówniarza? przestraszyć ?rozśmieszyć?
Bo ja nie wiem dlaczego Wardęga nagrywa takie filmy, jak i tysiąc innych ludzi?

Znam przykład kiedy dzieci zrobiły bałagan w domu, rozrzuciły szuflady, itp zostawily otwarte drzwi i schowały sie w szafie czekając na wracających rodzicow- zasugerowali im włamanie.

Zdenerwowali się mega bardzo, bardzo, bardzo- potem śmiech i ta historia krąży w rodzinie już 20 lat. Ot fantazja dzieci.

Fobie się leczy. Też mam fobie, nawet widząc moja obsesje w TV poca mi się stopy, ale staram się ja przelamywać mniej lub bardziej.
Strach, wystraszenie sie, podskoczenie czy krzyk to normalne reakcje człowieka, każdego.

Nie chce mi się być adwokatem autora bo on tego nie ptorzebuje.
Tobie to nie odpowiada- nie ogladasz, mnie odpowiada nabijam licznik na YT autorowi i już.

Nie chcę tez cię przekonywać, że to śmieszne bo i po co? Ciebie śmieszy Koń Polski, mnie Wardęga i Giza. Dla kazdego coś śmiesznego.

Nie pije do Ciebie, to ze uważam ze piszesz głupoty nie znaczy ze pije do Ciebie bo nie chce mi sie wchodzić z Tobą w dyskusje ani z nikim bo juz argumenty sie powtarzają i mnie nie przekonują co pisałam zreszta. Twoje argumenty polegają zreszta na tym ze Ciebie to śmieszy, ze inni maja kij w dupie a w ogóle to 'mi to odpowiada tobie nie i koniec kropka' wiec z czym tu dyskutować...


Nie trafiłaś z koniem polskim akurat

Napisane przez Mojwa

Wydaje mi sie, ze osoby, ktore moga pasc na serce to totalny margines, statystycznie nieistotny. Ma ktos jakies badania na temat zjawiska?

Aha

[Candy_lips]

A wiecie, po tym jego tekście, że adrenalina im co najwyżej poodtyka żyły czy takie, no dla mnie niski poziom... to mi się wydaje po takim tekście, że on o zgodę nie pyta. No nie wiem, takie wrażenie po tym. Chociaż z drugiej strony potem faktycznie można by zaskarżyć, że chociażby ich wizerunek bez zgody wykorzystuje. No, ale jeśli by było z ich zgodą, to tak, wtedy nie miałabym nic przeciwko. No, ale jak bez zgody to mam. Wiecie, pisaliście coś o Haloween. No ok, dla mnie jest to głupie akurat, ale wiecie, ma to też jakąś tradycję, no i ludzie wtedy wiedzą, że będzie, więc to trochę coś innego.

A takie "żarty" to nigdy nie wiadomo kiedy będzie i bardziej się człowiek może przerazić. No mnie to nie śmieszy... A weszłam w ten filmik z tymi klaunami, to już w ogóle przegięcie totalne. W ogóle nie widać, żeby to był dowcip, zrobione tak autentycznie. Bardzo lubię horrory, ale co innego oglądać w domu, a co innego być straszonym na ulicy. Bałabym się wtedy. A te klauny to już naprawdę przerażające. Idiotyzm dla mnie, brak wyobraźni dla mnie i empatii tu już całkowity jak dla mnie. Klaun z piłą mechaniczną lub zabijający kogoś (no nie naprawdę, ale wygląda bardzo autentycznie). Takie coś to naprawdę jest okrutne już. Ok, powiedźmy, że ten pająk zły, ale wielkiej traumy jeszcze może nie będzie (może być, ale nie zawsze, jasne), ale po takim klaunie to już pewnie większość ludzi będzie miało sporą traumę, bo nikt przecież nie chce znaleźć się w sytuacji, gdy ktoś Cię goni z piła mechaniczną i to bardzo wpływa na psychikę. Matko, te USA....

No, ale dobrze któraś z Was napisała, że jakby ktoś tam miał przy sobie broń, bo może i strzelił, to ja bym zupełnie rozumiała, chyba każdy, by rozumiał i że tak powiem ten idiotyczny i okrutny człowiek (skoro tak mocno żeruje na ludzkim strachu, gania z piłą mechaniczną itp) przebrany za tego klauna z piła mechaniczną właśnie w takim wypadku miałby za swoje. Inaczej tego nazwać nie umiem.

[Stylished]

Napisane przez Harmonija

Już pomijając wszelkie inne filmiki o złodziejach, mordercach, wyskakujących z liści ludziach itp... przecież takich pająków nie ma :P no chyba nawet ktoś z arachnofobią nie jest w stanie jak zobaczy takiego pająkowego pajaca się nastraszyć no ludzie Ja bym prawdopodobnie była bardziej ciekawa, niż nastraszona jak oni to przymocowali itp. ;p

ja raczej też- ale tylko dlatego bylabym ciekawa ze wiem ze takich nie ma- i nie przestarszylabym siepiesek w przebraniu pajaka wyglada swoja droga uroczo

Wiec wszystko zalezy od rodzaju/ tematu tego co dany zart przedstawia, jednak nie zmienia to faktu ze nie chcialabym brac w takim czyms udzialu bez pytania

Poza tym dziwi mnie, ze porownujecie zart, ktory straszny jest przez chwile, dopoki nie zdasz sobie sprawy, ze to zart (czyli po kilku sekundach) jak w przypadku psa-pajaka, mr.pumpkina czy goryla; do udawania PRAWDZIWEGO zagrozenia w stylu szczucia psem, czy wjezdzania samochodem. Dochodzicie w tej argumentacji do granic absurdu.

dokładnie

[Candy_lips]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;48073852]Ja takie pranki z ukrytymi kamerami lubię (te z robieniem sobie jaj z ludzi, albo eksperymenty społeczne), ale tylko te, które nie mają nic wspólnego ze straszeniem, oglądałam kiedyś sławnego strasznego klauna, niby zabawne, ale momentalnie przestało być jak pomyślałam, że takie "zabawy" są o krok od tragedii, niech ktoś zrobi krzywdę straszącemu (a czasami jest to zwierzę lub dziecko, już widziałam takie straszenie małą dziewczynką w windzie, jeden gość był ze swoją dziewczyną, jak zobaczył "zjawę" to dał jej takiego kopa, że poleciała na ścianę i trudno mu się dziwić), może nawet go zastrzeli (nie wiesz na kogo trafisz), albo niech ktoś w panice coś sobie zrobi, wpadnie pod auto, tragedia gotowa. Mnie jest bardzo łatwo przestraszyć i ja chyba autentycznie dostałabym zawału w takiej sytuacji, albo wylądowała na oddziale bez klamek w jakimś szoku.[/QUOTE]

No tak, te śmieszne ja też rozumiem i są dla mnie ok, nie robią krzywdy. Straszeniu jak pisałam jestem przeciwna, jak pisałaś jest to ryzykowne i po prostu ktoś może sobie nie życzyć. To negatywne emocje i dla mnie niefajnie jest je wywoływać w niczym niewinnych ludziach, jak to nie jest ustawione. A reakcje na to jak piszesz mogą być rózne, czasem i trauma, bo straszenie, jak coś nas mocno wystraszy może takie być, a na pewno już wiele osób doprowadzą te klauny - to filmy z USA, ale wiecie też straszaki, dla nich może dowcip, ale bardzo okrutny.

Mogą też być niebezpieczne choćby dla tego psa pająka czy kogokolwiek innego kto wywołuje strach. Lepiej z tym nie igrać. Mnie też tak na ulicy łatwo by wystraszyć takim świadomym działaniem. Wiem, że tak duże pająki nie istnieją, ale reakcja mózgu pierwsza to strach, więc można tego nie ogarnąć i pewnie bym tego od razu nie ogarnęła. Nie wiem co bym zrobiła, ale niewykluczone, że jak ktoś napisał bym kopnęła go, tak samo jak pająka chce zabić czy coś, tak np jego mogłabym odepchnąć albo uciekać - nie wiadomo.

Wtedy, moim zdaniem taki żartowniś nie mógłby mieć do mnie pretensji, bo to było moje działanie bezwarunkowe w działaniu na strach, a w obliczu strachu czasem można nie panować nad pewnymi rzeczami. A ja wobec niego mogłabym mieć pretensje, bo on nie działałby robiąc czegoś takiego w emocjach, tylko w celu wystraszenia, a on by się pośmiał, więc pełna premedytacja, a z premedytacją bym nie kopnęła, ale w wyniku strachu, nad czym można nie mieć kontroli i nie ma tu co winić. Tak że naprawdę tak by mogoó być, taka osoba chyba naprawdę nie myśli o ryzyku, dla mnie to słabe i po prostu głupie.

[Nimfa20]

Napisane przez tyene

Przeczytałam dzisiaj artykuł, który w 100% podsumowuje moje podejście do słynnych filmików z psem-pająkiem i innych żartów polegających na straszeniu ludzi z zaskoczenia:

http://www.zombiesamurai.pl/2014/09/...osztem-innych/

"A gdyby coś poszło nie tak? Gdyby ktoś odruchowo kopnął "wielkiego pająka" i połamał psu żebra? Gdyby ktoś w panicznej ucieczce przewrócił się na schodach i uderzył głową o beton? Gdyby przypadkowym przechodniem akurat był ktoś ze skłonnościami do zawału i wylądowałby w szpitalu?

A jeżeli jednym z przechodniów byłaby osoba z arachnofobią, która wbrew obiegowej opinii jest czymś znacznie poważniejszym niż zwyczajną niechęcią do pajęczaków? Ja wiem, że to jedna z tych rzeczy, na które reagujemy tekstem "oj tam oj tam, to tylko pajączek", ale ludzie faktycznie na to chorujący odczuwają w takiej sytuacji niepowstrzymany, paniczny, nieporównywalny z niczym innym strach. Faktycznie: beka.

Ciekawe u ilu co bardziej wrażliwych osób taki nocny atak wywoła traumę? A co jeżeli ktoś wśród nich był w przeszłości ofiarą napadu i dopiero co się z takiej traumy wyleczył? Haha, ależ to zabawne! Pośmiejmy się jeszcze, jak przypadkowe osoby są gnębione w środku nocy. Przecież wiadomo, że to żart! Przecież na początku wideo było pokazane, że to tylko pies. A że oni nie wiedzą? Pfff, frajerzy!"

Wczoraj w pracy o tym rozmawiali. I też o tym wspomniałam. Głupota jest podstawianie psa, sama nie wiem, jakbym zareagowała w takiej sytuacji

[201605161006]

Zgadzam się z Wami, a poziom argumentów za tym straszeniem jest żenujący, już się z czymś takim spotkałam. Ktoś podaje merytoryczne argumenty a odpowiedź to wyśmianie i np. że masz kij w .... A w ogóle to ukarali w końcu tego gościa co to organizuje? Czy chodzi sobie na wolności? Przypomniało mi się jak pewien burak opowiadał historię jak z kolegami wkładał cegłę w kilka siatek, ludzie myśleli że to tylko siatka a potem sobie palce u stóp łamali, mniej więcej ten sam poziom ''rozrywki''. Jaki on miał z tego ubaw.

[Mojwa]

Takasobie - a za go maja ukarac? Nie przypominam sobie paragrafu na straszenie ludzi.
I nie, to nie jest ten sam poziom rozrywki bo tu nikomu sie krzywda nie dzieje.