|
|
#181 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Tak! To! Plujesz na miasto, spoko, plujesz na miasteczko/wieś BO JESTES Z MIASTA I SIE WYWYZSZASZ, chocby to bylo najwieksze zadupie swiata i europy.
|
|
|
|
|
#182 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
no. dokladnie. ale ileż to razy się słyszy na korytarzach
-boże jak ten gdańsk śmierdzi -nom dzisiaj w tramwaju obrzygal mnie prawie menel -boze jaka patologia -sam beton -jeden wielki kloc -jak ja nienawidze tego miejsca -zakichane korki taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie powiem co wtedy mam ochotę powiedzieć bo jeszcze ktos poczuje sie urazony
|
|
|
|
|
#183 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Dlaczego nie porusziliśmy jeszcze tematu największego smrodu i ubóstwa czyli Juwenaliów? I hehe coma hehe happysad, piwko hehe, zajecia do 12 bo potem piwko hehe, ale ja i tak w ogole nie pojde bo hehe juwenalia ide na koncert jamala hehe ziomeczka nie.
|
|
|
|
|
#184 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
bylam raz na juwenaliach i bylam wtedy w klasie maturalnej
potem ani razu nie bylo mi po drodze. jak chce isc na koncert strachow czy hey to wole wydac 40-50 zł i w przywoitych klubowych warunkach posluchac................ .. |
|
|
|
|
#185 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
no co ty, hehe plenerki najlepsze pod akademikami hehe nie? i za darmoszke hehe pionty raz ten sam zespol ale pojde hehe i perła patronem, lana za 4 zyla hehe rekin biznesu
|
|
|
|
|
#186 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
O tak, student dojeżdżający na wybrane samodzielnie przez siebie miasto studenckie to mistrzostwo. Ja jestem z małego miasteczka, ale wyjeżdżając na studia dokładnie się zastanowiłam, czego chcę od życia i wybrałam swoje miasto studenckie z pewnych powodów. I jasne, że czasem na coś tam narzekam, jak na wszystko inne. Ale wieczne narzekania, że to miasto śmierdzi, że szare, że brzydkie, że słoiki, że wszystko w ogóle do D. mnie rozwala. Po co taki ktoś to miasto w ogóle wybrał?
|
|
|
|
|
#187 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#188 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Paczcie jakie z nich śmieszki-figlarze hehe
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Raz byłam w klubie studenckim--nigdy więcej. MASAKRA. |
|
|
|
|
|
#190 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
|
|
|
|
#191 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Rozwalają mnie też ludzie, którzy uważają, że studia to czas na imprezowanie 24h 7 dni w tygodniu. Ludzie umawiają się na piwo o 20:00, ja niestety nie mogę, bo idę do pracy. "Buhaha, no co Ty, kij z pracą, weź no chodź, zadzwonisz, że jesteś chora, będzie fajnie, no chooo" i oczywiście zero pomyślunku, że na umowie zlecenie jak mnie nie ma w pracy to nie zarobię, nieeee, beka na całego i w ogóle walmy wszystkie obowiązki, bo jesteśmy studenty i czerpiemy z życia pełnymi garściami.
|
|
|
|
|
#192 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
A ja przez całe studia czuję się dziwna, bo do domu wyjeżdżam tylko na święta/kilka dni ferii. Wszyscy oczywiście zdziwienie: jak to? Ja na to: a co ja mogę robić w domu?
Mnie męczy przekładanie czegoś, co było zaplanowane od 3 miesięcy. W imię czego? Lepiej się spiąć i mieć z głowy (tym bardziej że skoro plan kolokwiów wisi od początku roku to można się do niego dostosować). A człowiek nie moze zaplanować sobie np wizyty do lekarza... ![]() I to wieczne narzekanie, po co nam to, za dużo nauki, za mało (też źle, bo co po w takim razie), za mało czasu, wykłady, ojej, po co mi praktyki, strata czasu bo nic nie zarobie. Komentarz po obronie jednego z doktoratów (naprawdę fajny, potrzebny, innowacyjny temat, zresztą wyszły bardzo dobre wyniki): jeju, koszmar, ona przegrała życie... po co jej to, tragedia, jak można tyle na uczelni siedzieć? Co to kogo obchodzi jakie ktoś ma priorytety ![]() Albo omijanie pierwszego tygodnia obowiązkowych zajęć w imię przedłużenia sobie wakacji o tydzień Co tam, że całe spędzone w domu. Aż się boję jutrzejszego dnia na zajęciach.
__________________
Rzucam słodycze i internet!
|
|
|
|
|
#193 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Jej, jest jak jest - każde miejsce ma swoje wady i zalety i trzeba się z tym pogodzić. Albo przeprowadzić. A jak ktoś nie może ani się pogodzić, ani przeprowadzić to niech chociaż milczy. Są ciekawsze i mniej wkurzające tematy.
__________________
!Me encanta espanol! |
|
|
|
|
|
#194 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#195 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Tak w ogole to mamy braci i siostry w bulu:
https://www.facebook.com/gardzestude...=page_internal |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#196 | |
|
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
__________________
01.07.2014 =>![]() |
|
|
|
|
|
#197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Nie pamiętam, najgorsi byli faceci pchający się z łapami, brud i lejący się alkohol. Sorry bywałam w klubach, pubach i spelunach, nie jestem księżniczką, ale do klubu studenckiego nie pójdę więcej.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#198 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#199 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
|
|
|
|
#200 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Ja nie byłam nigdy ani na juwenaliach ani w klubie. I z tego co obserwuję to nic nie straciłam, wykorzystując ten czas na spanie/ czytanie/ seriale/ inny odpoczynek.
__________________
!Me encanta espanol! |
|
|
|
|
#201 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#202 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
No mnie o to chodzi właśnie, że takie ocenianie jest bez sensu. Każdy lubi co innego i git. Po co to oceniać i komentować?
__________________
!Me encanta espanol! |
|
|
|
|
#203 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Najlepsze w mojej pracy było to, że 90% stanowili studenci zaoczni często z Wyższych Szkół Smażenia Placków, którzy na tygodniu mieli tylko tę pracę (często mając zmianę od 15:00). I bardzo często rzucali pomysł: "Ej, dzisiaj po pracy o 1:00 piwko w plenerze" i byłam chyba uznawana za największego frajera roku, że jakoś nie mam ochoty iść na piwo, potem być gdzieś o 3:00 w domu, a rano wstawać o 6:00 na zajęcia, gdzie po nich mam pracę. I było: "To nie idź na pierwsze zajęcia hehe, na drugie też nie hehe, no wenooo".
|
|
|
|
|
#204 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
niektorzy sie czuja jak prawdziwy kulczyk, ho, majo ranczo we wsi i cały pokój (często dzielony) ho ho i zjeżdżajo sobie z miasta do siebie na weekend, prawie jak na daczę łukaszenki. |
|
|
|
|
|
#205 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Student nie wielbląd hehe |
|
|
|
|
|
#206 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
mimo zestare to prawdziwe
https://www.youtube.com/watch?v=iIsvZPeuRgY |
|
|
|
|
#207 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
|
|
|
|
#208 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Oooo tak, też to kocham -"Ej chodź, ej dawaj, pijemy u Kryśki, dopiero 23:00 jest!" -"No co wy, jest środa, przecie ja mam jutro do pracy na 7:00, muszę wstać o 05:30" -"Łeee, no weź, dasz rade, no co ty, najwyżej weźmiesz urlop na żądanie" Albo jeszcze taka sytuacja sprzed paru miesięcy. Byłam na urlopie w sierpniu. Połowa września - studenciaki wymyślili, że jadą na tydzień w góry. -Ej weź, dawaj, jedziemy będzie fajnie. -Nie mogę, już byłam na urlopie. -A weeeź, a nie możesz wziąć paru dni wolnych chociaż - No nie mogę. -A urlop na żądanie weź - No nie dam rady, gdzie ja mam cały tydzień na żądanie brać? - A nie masz jakiegoś lekarza, żeby ci zwolnienie wystawił ? Nie chcę brzmieć jak ledwo ciepły absolwent zachłyśnięty swoją ąę poważną pracą, ale dostaję szału macicy, jak słyszę takie gadki od swoich aż studiujących znajomych
__________________
01.07.2014 =>![]() |
|
|
|
|
|
#210 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.
















=>

