Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu) - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-28, 18:00   #181
branchi
Raczkowanie
 
Avatar branchi
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 79
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Ktoś odradza aneks kuchenny? Wydaje mi się wygodny, ale na przykład moja kuzynka nie chciała słyszeć o kupnie mieszkania bez osobnej kuchni. Kwestia potrzeb w sumie, ale zastanawiają mnie argumenty przeciw.
branchi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 18:06   #182
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez branchi Pokaż wiadomość
Ktoś odradza aneks kuchenny? Wydaje mi się wygodny, ale na przykład moja kuzynka nie chciała słyszeć o kupnie mieszkania bez osobnej kuchni. Kwestia potrzeb w sumie, ale zastanawiają mnie argumenty przeciw.
Ja nie chcę Mam kuchnię całkiem otwartą na pokój, żadnego barku itp. i po prostu mnie denerwuje, że siedzę na kanapie, odwrócę głowę i mam widok na talerze do pozmywania Chociaż nie mam zwyczaju odkładania sprzątania, magazynowania wszystkiego na blatach, to wolałabym odseparować te 2 pomieszczenia. Poza tym goście cały czas mogą obserwować kuchenne prace, za czym też nie przepadam.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 18:19   #183
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez branchi Pokaż wiadomość
Ktoś odradza aneks kuchenny? Wydaje mi się wygodny, ale na przykład moja kuzynka nie chciała słyszeć o kupnie mieszkania bez osobnej kuchni. Kwestia potrzeb w sumie, ale zastanawiają mnie argumenty przeciw.
Ja mam aneks kuchenny i w sumie nie jest źle chociaż są pewne wady, których osobna kuchnia nie ma, ale nie jest to dla mnie jakoś bardzo uciążliwe.
Przede wszystkim osobna kuchnia przydaje się jak masz gości na imprezę czy na obiad - nie musisz się martwić, że masz porozstawiane na kuchence garnki i niekoniecznie zmyte wszystkie naczynia bo możesz zamknąć drzwi i nie widać. Jeśli ktoś sprząta do połysku jeszcze w trakcie gotowania to nie będzie dla niego problemem
No chyba, że serwujesz kilka dań które się przygotowuje zaraz przed podaniem, na święta na przykład. Wtedy nie unikniesz oglądania przez gości lekkiego syfu w kuchni.
Poza tym niestety, jeśli ktoś siedzi w salonie i zechcesz użyć miksera, sokowirówki czy blendera to trzeba się liczyć z tym, że ludzie w salonie nie będą przez chwilę ani siebie ani telewizora tylko twoje gotowanie
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 18:54   #184
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Z mojego punktu widzenia, aneks jest dobry dla ludzi gotujących okazjonalnie. I to takich, którzy nie lubią "pachnących" potraw typu frytki czy bigos. Nie chciałabym, by kanapa nasiąkła mi takimi zapachami.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 19:19   #185
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez branchi Pokaż wiadomość
Ktoś odradza aneks kuchenny? Wydaje mi się wygodny, ale na przykład moja kuzynka nie chciała słyszeć o kupnie mieszkania bez osobnej kuchni. Kwestia potrzeb w sumie, ale zastanawiają mnie argumenty przeciw.
Mieszkałam w mieszkaniach zarówno z aneksem kuchennym, jak i bez, i jestem stanowczo przeciwna aneksowi - chyba, że nie gotujesz. Jeśli gotujesz, to niestety cały salon potem pachnie obiadem (w zamkniętej kuchni możesz otworzyć okno i zamknąć od niej drzwi, więc nie będzie czuć w pozostałych pomieszczeniach). Poza tym podczas jakichkolwiek odwiedzin gości, kiedy robisz herbatę czy coś do jedzenia, niestety widoczne są wszelkie brudne naczynia. Jeśli kuchnia z aneksem nie jest posprzątana, to niestety ma się wrażenie, że w całym salonie jest syf. Rano jedząc śniadanie przed pracą mogę zostawić w kuchni brudną deskę po krojeniu warzyw, talerz po kanapkach czy kubek po herbacie i wyjść. Jeśli zostawię to w kuchni z aneksem, to niestety strasznie rzuca się to w oczy. Jeszcze z doświadczenia znajomych - ściany w kuchni często szarzeją, brudzą się i jednak potem jest różnica między ścianami po części "salonowej", a części kuchennej.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 22:09   #186
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Jak kupowałam mieszkanie to w ogole nie brałam pod uwagę aneksu, robię duży bałagan, tłuszcz osiada wszędzie przy kuchni gazowej, jak goście przyjadą na noc to każdy swobodnie może korzystać z kuchni, nie chciałam mieć bałaganu w salonie po posiłkach zwierzaków, no i czajnik, blender, maszynka do mięs, zmywanie itd. jest hałaśliwe
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-28, 22:59   #187
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Ja również jestem bardzo niezadowolona z aneksu. Uważam ze jest to rozwiązanie dla pedantek i osob które bez gadania sprzątają na bieżąco. Zgadzam sie bezwzglednie ze wszystkimi minusami, dorzuce tylko ze strasznie wkurza mnie jak ktos wpada bez zapowiedzi a tam oczywiście akurat brudne gary w zlewie i podłoga w okruchach Nieraz juz sie za to wstydzilam. Przed przyjściem gości trzeba nie tylko posprzątać w salonie ale tez upewnić sie ze szafki, lodówka, blaty i kuchenka sa czyste. Burdel w kuchni=burdel w salonie. A ze w kuchni jak to w kuchni ciagle robi sie jakies kanapki, kruszy i brudzi gary i wszystko co sie da to ciagle ma sie wrazenie ze w salonie jest syf. To samo z gotowaniem, trzeba jeść obiad w towarzystwie brudnych garów, kłopotliwe zwłaszcza jak sie kogos zaprasza, trzeba sobie tak zorganizować czas zeby w międzyczasie gotowania troche poogarniac bo aneks jest mały i pare naczyń w zlewie i na kuchence juz wyglada jak pobojowisko. Do tego te zapachy - nieraz jak dusze mięso wolowe to i ze 3 godziny siedzimy w takich oparach oglądając tv Albo tz wrzeszczy sprzed komputera "kroisz cebule? oczy mnie pieka!", "musisz akurat teraz zmywac i stukac garami? Nie slysze co mowia w tv" Przyjemne to to nie jest dla nikogo. A jak sie od razu dobrze nie wywietrzy to wpadnie sąsiadka i od razu wie co właśnie mieliśmy na obiad
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 07:51   #188
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez branchi Pokaż wiadomość
Ktoś odradza aneks kuchenny? Wydaje mi się wygodny, ale na przykład moja kuzynka nie chciała słyszeć o kupnie mieszkania bez osobnej kuchni. Kwestia potrzeb w sumie, ale zastanawiają mnie argumenty przeciw.
Odradzam w mieszkaniu studenckim bo to porażka.
Odradzam kiedy mamy dzieci.
Odradzam jeżeli gotujemy i przyrządzamy posiłki.
Odradzam jak zapraszamy często znajomych do domu.

Może się sprawdzić u singla lub pary dużo pracujących i jedzących na mieście lub żywiących się dowożonymi fast foodami.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 08:22   #189
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Stanowczo odradzam aneks. Dziewczyny juz wszystko napisaly.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 12:30   #190
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Moja kuzynka koniecznie chce mieć aneksy w swoich domach, bo chce mieć kontakt z gośćmi jak gotuje.

A ja pod żadnym pozorem, kuchnia musi być ukryta, bo nie chce by goście mieli wgląd w bałagan kuchenny gdy gotuję.

Więc zależy to od człowieka i jego potrzeb.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-29, 20:23   #191
madziara_07
Zadomowienie
 
Avatar madziara_07
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: west yorkshire
Wiadomości: 1 176
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Moja kuzynka koniecznie chce mieć aneksy w swoich domach, bo chce mieć kontakt z gośćmi jak gotuje.
ja tak samo! bardzo duzo gotuje i gdyby kuchnia byla calkowicie oddzielnie to siedzialabym tam godzinami sama, a tak to mam duze polaczenie z salonem gdzie siedzi moj partner, gdzie sobie wlaczam ewentualnie tv i na niego zerkam itd. a ze balagan widac.. no coz nie mozna miec wszystkiego
__________________
"Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat."
T. Pratchettt
madziara_07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-30, 01:08   #192
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez madziara_07 Pokaż wiadomość
ja tak samo! bardzo duzo gotuje i gdyby kuchnia byla calkowicie oddzielnie to siedzialabym tam godzinami sama, a tak to mam duze polaczenie z salonem gdzie siedzi moj partner, gdzie sobie wlaczam ewentualnie tv i na niego zerkam itd. a ze balagan widac.. no coz nie mozna miec wszystkiego
Podpisuję się pod tym. Nie chciałoby mi się siedzieć godzinami w kuchni będąc odciętą od kogoś, kto jest w salonie, a tak można sobie cały czas rozmawiać (a niestety czasu dla siebie mamy malutko, tak więc na tę niewielką ilość czasu nie chciałabym się zamykać w kuchni). Nie lubię także niewielkich zamkniętych pomieszczeń więc wizualnie to nawet spora kuchnia dla mnie zawsze jest za mała. Jeśli chodzi o zalety praktyczne osobnej kuchni (brak ewentualnego bałaganu i zapachów) to macie bezsprzecznie rację, aneks przegrywa. Jednak gości nie przyjmuję aż tak często aby brać to w ogóle pod uwagę, liczy się bardziej dzień codzienny i ja chcę pichcąc mieć kontakt z córką akurat w moim przypadku I więcej otwartej przestrzeni.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2015-04-30 o 01:10
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-30, 08:00   #193
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez madziara_07 Pokaż wiadomość
ja tak samo! bardzo duzo gotuje i gdyby kuchnia byla calkowicie oddzielnie to siedzialabym tam godzinami sama, a tak to mam duze polaczenie z salonem gdzie siedzi moj partner, gdzie sobie wlaczam ewentualnie tv i na niego zerkam itd. a ze balagan widac.. no coz nie mozna miec wszystkiego
Mi w zupelnosci wystarcza muzyka, takze nie planuje aneksu. Za duzo halasu, zapachow, nieeee
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-30, 08:52   #194
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Podpisuję się pod tym. Nie chciałoby mi się siedzieć godzinami w kuchni będąc odciętą od kogoś, kto jest w salonie, a tak można sobie cały czas rozmawiać (a niestety czasu dla siebie mamy malutko, tak więc na tę niewielką ilość czasu nie chciałabym się zamykać w kuchni). Nie lubię także niewielkich zamkniętych pomieszczeń więc wizualnie to nawet spora kuchnia dla mnie zawsze jest za mała. Jeśli chodzi o zalety praktyczne osobnej kuchni (brak ewentualnego bałaganu i zapachów) to macie bezsprzecznie rację, aneks przegrywa. Jednak gości nie przyjmuję aż tak często aby brać to w ogóle pod uwagę, liczy się bardziej dzień codzienny i ja chcę pichcąc mieć kontakt z córką akurat w moim przypadku I więcej otwartej przestrzeni.
Mam tak samo. Niestety u mnie nie dało się połączyć kuchni z salonem i ja przez to nie znoszę w tej kuchni w ogóle przebywać. Wolałabym móc coś przygotowywać i jednocześnie mieć kontakt z dziećmi bawiącymi się w salonie, mieć możliwość obejrzenia czegoś w TV, czy podczas jakiejś imprezy nie znikać gościom z oczu. Na zapachy są okapy , a 2 brudne garnki na kuchence czy trochę okruchów na blacie to przecież nie koniec świata Żałuję, że nie mam aneksu...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-30, 10:04   #195
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Z tym aneksem to jeszcze rozumiem, jak ktoś ma kuchnię otwartą na salon, który jest właśnie salonem - siedzi się w nim, ogląda tv, wypije kawę. Ale w wielu mieszkaniach kuchnia otwarta jest na pokój, który jest sypialnią. I wtedy zupełnie sobie tego nie wyobrażam - ubrania w szafach, łóżko na którym się śpi, to wszystko byłoby przesiąknięte zapachami. No i chyba niektórzy pisząc o umiłowaniu do dużej kuchni nie widzieli niektórych aneksów Są i wielkie salony z aneksem, a są i tak małe (często w kawalerkach), że niejedna kuchnia jest większa od tego salonu razem z kuchnią.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-30, 10:17   #196
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Z tym aneksem to jeszcze rozumiem, jak ktoś ma kuchnię otwartą na salon, który jest właśnie salonem - siedzi się w nim, ogląda tv, wypije kawę. Ale w wielu mieszkaniach kuchnia otwarta jest na pokój, który jest sypialnią. I wtedy zupełnie sobie tego nie wyobrażam - ubrania w szafach, łóżko na którym się śpi, to wszystko byłoby przesiąknięte zapachami. No i chyba niektórzy pisząc o umiłowaniu do dużej kuchni nie widzieli niektórych aneksów Są i wielkie salony z aneksem, a są i tak małe (często w kawalerkach), że niejedna kuchnia jest większa od tego salonu razem z kuchnią.
O to to! Ja wlasnie spie w takim aneksie:/ i mam tam lacznie 4 szafki, takze szał


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-30, 21:50   #197
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Moi rodzice maja salon otwarty na kuchnie i powiem wam ze fajna sprawa. Mozna siedziec godzinami w kuchni, robic cos sobie a przy tym nie byc samotnym albo zajac sobie czas telewizja. O wielw przyjemniej sie gotuje, czy robi sloiki itd... Wada jest to, ze trzeba sprzatac na biezaco bo nieprzyjemnie sie siedzi w balaganie ale dla mnie to normalne ze sprzata sie na biezaco. Gorzej jak goscie wpadna a tu obiad sie gotuje no i te zapachy. W swoim domu bwde miala kuchnie osobno, ale ze wzgledu na budownictwo bo inaczej sie nie da, ale za to nie bedzie drzwi i szerokie wejscie a tu obok salon tez bez drzwi z bardzooo szweokim wejsciem.
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 01:11   #198
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Z tym aneksem to jeszcze rozumiem, jak ktoś ma kuchnię otwartą na salon, który jest właśnie salonem - siedzi się w nim, ogląda tv, wypije kawę. Ale w wielu mieszkaniach kuchnia otwarta jest na pokój, który jest sypialnią. I wtedy zupełnie sobie tego nie wyobrażam, - ubrania w szafach, łóżko na którym się śpi, to wszystko byłoby przesiąknięte zapachami. No i chyba niektórzy pisząc o umiłowaniu do dużej kuchni nie widzieli niektórych aneksów Są i wielkie salony z aneksem, a są i tak małe (często w kawalerkach), że niejedna kuchnia jest większa od tego salonu razem z kuchnią.
Tak sobie myślę, że chyba nie spotkałam się z takim mieszkaniem. To znaczy spotkałam się z salonem, w którym rozkładało się sofę i parka spała, ale szafy i szafki były w innym pomieszczeniu.

W chwili, gdy mówimy o takim maleńkim aneksie, o którym wspominasz, w kawalerce, to pomyśl sobie jaka maciupka byłaby ta kuchenka, gdyby ją dodatkowo jeszcze zamknąć i wydzielić
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 12:05   #199
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę, że chyba nie spotkałam się z takim mieszkaniem. To znaczy spotkałam się z salonem, w którym rozkładało się sofę i parka spała, ale szafy i szafki były w innym pomieszczeniu.

W chwili, gdy mówimy o takim maleńkim aneksie, o którym wspominasz, w kawalerce, to pomyśl sobie jaka maciupka byłaby ta kuchenka, gdyby ją dodatkowo jeszcze zamknąć i wydzielić
Ja mimo wszystko wolałabym malutką kuchnię, ale osobno Nie wyobrażam sobie spać na łóżku przesiąkniętym zapachem gotowania ani żeby moje ubrania pachniały tym. Tak samo jak wyobrażasz sobie rozłożenie suszarki na pranie i jednoczesne gotowanie? Okap nie zawsze daje radę. Ja wielokrotnie spotkałam się z kawalerkami z aneksem i wszyscy, których znam, a którzy posiadają takowe, bardzo na nie narzekają.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 13:40   #200
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Nie wiem co Wy gotujecie, że wciąż się przewijają te zapachy przyczepiające się do ubrań, kanap i nie wiem czego jeszcze. Mam aneks i jakoś kanapa mi nie pachnie żarciem, mam porządny okap i w razie potrzeby uchylam okna.
Moja mama też ma kuchnię otwartą na salon i od 8 lat nie zauważyłam by jej meble pachniały jedzeniem, a gotuje dużo.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 16:20   #201
lokilook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 363
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
niby kusza, ale zebrowe mozesz pomalowac pod kolor sciany (albo kontrastujacy, ja kiedys tak mialam i bylo fajnie), metalowy zawsze bedzie takim bialym czyms
Płytówki mają całą gamę kolorów do wyboru, tak samo głowica i przyłącze grzejnika

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
przy remoncie wymienilismy kaloryfer zebrowy na metalowy, taki nowoczesny, to guano ledwo grzeje, zaluje
Czyli masz dobrany za mały grzejnik. Albo niezrównoważoną instalację.
lokilook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 17:26   #202
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie wiem co Wy gotujecie, że wciąż się przewijają te zapachy przyczepiające się do ubrań, kanap i nie wiem czego jeszcze. Mam aneks i jakoś kanapa mi nie pachnie żarciem, mam porządny okap i w razie potrzeby uchylam okna.
Moja mama też ma kuchnię otwartą na salon i od 8 lat nie zauważyłam by jej meble pachniały jedzeniem, a gotuje dużo.
Po prostu nie czujesz. Przyzwyczajamy się do zapachu własnego mieszkania.
Ja pewnego dnia smażyłam naleśniki. Niedużo, 7 sztuk. Zabrakło mi dżemu, a ponieważ miałam na sobie świeżo wyprany sweter, to stwierdziłam, że przebierać się nie będę, zresztą idę do jednego sklepu - w zimowej kurtce, zapięta pod szyję. Ale coś mnie podkusiło, zaliczyłam kolejny sklep, zobaczyłam fajny biustonosz i stwierdziłam, że przymierzę.
Rozbieram się w przymierzalni i czuję woń placków! A nad patelnią spędziłam pewnie kwadrans.
Głowę bym dala, że sweter pachniał jeszcze praniem, powąchałam go jeszcze raz po powrocie do domu i nie poczułam tego zapachu!
Wniosek taki, że skoro my czegoś nie czujemy, nie oznacza to, że ktoś inny nie czuje.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 17:44   #203
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

To nie jest tak, że tego się nie czuje na sobie tylko nie wszystko siąknie zapachem Jeśli jest dobra wentylacja nic nie prześmierdnie. Ode mnie nigdy nikt nic nie powiedział, ze czuje jakieś jedzenie. Nawet koleżanka sie zastanawiała czemu od innych nie czuć a od niej każdy czuje co miała na obiad. Odpowiedź była prosta. Nie miała okapu
Teraz jestem u rodziców raz, dwa razy do roku i wchodząc do ich domu też jedzenia nie czuje, a mają otwarty salon z kuchnią. Jedynie czym pachnie to kawą, bo często piją
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-01, 22:01   #204
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja mimo wszystko wolałabym malutką kuchnię, ale osobno Nie wyobrażam sobie spać na łóżku przesiąkniętym zapachem gotowania ani żeby moje ubrania pachniały tym. Tak samo jak wyobrażasz sobie rozłożenie suszarki na pranie i jednoczesne gotowanie? Okap nie zawsze daje radę. Ja wielokrotnie spotkałam się z kawalerkami z aneksem i wszyscy, których znam, a którzy posiadają takowe, bardzo na nie narzekają.
Powiem Ci, że w moim pierwszym malutkim mieszkanku, pierwsze, co zrobiłam to było połączenie kuchni z salonem. Ani przez sekundę nie żałowałam tej decyzji Suszarkę stawiałam do łazienki akurat, ewentualnie na balkon można też gdy jest pogoda. Bo suszarka sama w sobie w salonie jest średnia, bez względu na zapachy z kuchni.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 00:17   #205
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Mamy salonu z kuchnią, tak chcieliśmy. W kuchni mamy okno i okap, nie ma problemu zapachów. Pomieszczenia mamy oddzielone dość wysoka scianka, bodajże na 130cm. Siedząc na kanapie w salonie nie widać co się dzieje na blatach w kuchni. Trzeba wstać żeby ogarnąć przestrzeń wzrokiem. Scianka nie pełni funkcji blatu, baru itp. Ma za zadanie jedynie oddzielić te dwa pomieszczenia.

W wynajmowanym mieszkaniu mieliśmy kuchnie z salonem, ale w innym położeniu i to był koszmar. Brak okna czy okapu. Oddzielone jedynie stołem także każdy bałagan był od razu widoczny. Porażka, nerwicy można było dostać
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 10:03   #206
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że w moim pierwszym malutkim mieszkanku, pierwsze, co zrobiłam to było połączenie kuchni z salonem. Ani przez sekundę nie żałowałam tej decyzji Suszarkę stawiałam do łazienki akurat, ewentualnie na balkon można też gdy jest pogoda. Bo suszarka sama w sobie w salonie jest średnia, bez względu na zapachy z kuchni.
Łazienka czasem jest za mała, żeby wstawić tam suszarkę i nie ma balkonu Ale to prawda, że suszarka w salonie na ogół kiepsko wygląda, niestety czasem nie ma wyjścia.
Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Mamy salonu z kuchnią, tak chcieliśmy. W kuchni mamy okno i okap, nie ma problemu zapachów. Pomieszczenia mamy oddzielone dość wysoka scianka, bodajże na 130cm. Siedząc na kanapie w salonie nie widać co się dzieje na blatach w kuchni. Trzeba wstać żeby ogarnąć przestrzeń wzrokiem. Scianka nie pełni funkcji blatu, baru itp. Ma za zadanie jedynie oddzielić te dwa pomieszczenia.

W wynajmowanym mieszkaniu mieliśmy kuchnie z salonem, ale w innym położeniu i to był koszmar. Brak okna czy okapu. Oddzielone jedynie stołem także każdy bałagan był od razu widoczny. Porażka, nerwicy można było dostać
To prawda, że duże znaczenie ma to, czy ta kuchnia jest czymkolwiek oddzielona. W moim wynajmowanym mieszkaniu nie była niczym, mogłam co najwyżej postawić na środku mały stół. Kuchnia i salon były niemalże jednym pomieszczeniem i to uważam za kiepskie. Jeśli ktoś ma te pomieszczenia w jakiś sposób oddzielone, to też może odczuwać to inaczej i dla niego ten aneks nie jest takim problemem.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 11:49   #207
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Po prostu nie czujesz. Przyzwyczajamy się do zapachu własnego mieszkania.
W mieszkaniu rodziców bywam raz na jakiś czas i też jakoś nie czuję u nich non stop jedzenia, ani od kanap ani od ubrań

Suszarka jest średnia, no ale jak się nie ma miejsca (a w większości łazienek nie ma aż tyle miejsca wolnego), to co poradzić. Staram się rozstawiać na raz tylko jedną suszarkę, wtedy mieści się w kącie w sypialni. Lepsze to, niż salon
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 14:56   #208
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

W tym moim małym mieszkanku miałam taką suszarkę w formie wciąganych nad wanną pod sufit prętów (jeśli wiecie o co chodzi ) To było jakieś rozwiązanie. Teraz mam mieszkanie duże, mimo tego suszarka to zawsze grat, który wędruje z miejsca na miejsce i nigdzie nie wygląda dobrze.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 15:16   #209
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
W tym moim małym mieszkanku miałam taką suszarkę w formie wciąganych nad wanną pod sufit prętów (jeśli wiecie o co chodzi ) To było jakieś rozwiązanie.
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z wanną w kawalerce Na ogół są tam malutkie łazienki.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-02, 16:15   #210
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z wanną w kawalerce Na ogół są tam malutkie łazienki.
Ja mam wannę! kibelek, umywalke z szafką, pralke i 2 kosze na bielizne
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-09 21:00:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.