ZNO - plotki, pocieszenia i codzienne zwierzenia !

[IrelandBreakfast]

Napisane przez kaaarii

Może Twój Tż. planuje jakaś zaręczynową niespodziankę

Prędzej mi jeża kupi niż pierścionek. Nawet gadać mu się o tym nie chce, nigdy sam nie powiedział ani słowa na ten temat. Podejrzewam, że nawet o tym nie myśli.

[mansikkaa]

Napisane przez IrelandBreakfast

Prędzej mi jeża kupi niż pierścionek. Nawet gadać mu się o tym nie chce, nigdy sam nie powiedział ani słowa na ten temat. Podejrzewam, że nawet o tym nie myśli.

Chce jeżyka
Mój tez nic nie mówi k zaręczynach. Ja jedynie mu pokazuje pierścionki. Raz zaczął temat ślubu po weselu na którym byliśmy i zaczęliśmy rozmyslac jak zrobić tanie wesele takie oszczędności

[IrelandBreakfast]

My byliśmy na dwóch i dalej ma mnie i moje gadanie w

Co do jeżyka, to nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w maju już po centrum miasta chodzą

[mansikkaa]

My na 3 byliśmy. Ostatnio w styczniu i juz były pytania kiedy nasz ślub.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Ja wiewiórki widzę na kortowie. Latają sobie przy wyydziałach

[kaaarii]

A ja sobie analizuje 3 na 4 problem szczegółowy w mojej pracy licencjackiej. Już prawie kończe jutro zrobie 4, wyślę promotorowi i zostanie tylko bibliografia, literatura,aneks, zakończenia i koniec

[IrelandBreakfast]

Mnie na poprawinach chrzestny pytał. Odpowiedziałam ,,Raczej za jakieś 10 lat". Bo wcześniej on się chyba nie zdecyduje.

Wiesz co, mój brat pracuje w szkole w Otwocku. Oni przy tej szkole lasek mają i tam też widać wiewiórki. Mówi, że czasami przez nie spokoju nie ma, bo młodzież zamiast na tablice to na drzewa się gapi

[mansikkaa]

Muszą kupić jutro bilet do TŻ na 14 maja

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Po ślubie będą pytać kiedy dziecko itp u TŻ u jednej siostry ciotecznej nie zadaja takich pytań bo ma problemy z zajęciem w ciążę a babcia TŻ lamentuje że wnusia nie może urodzić dzieciacxka a bardzo chce

[kaaarii]

Napisane przez mansikkaa

Muszą kupić jutro bilet do TŻ na 14 maja

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Po ślubie będą pytać kiedy dziecko itp u TŻ u jednej siostry ciotecznej nie zadaja takich pytań bo ma problemy z zajęciem w ciążę a babcia TŻ lamentuje że wnusia nie może urodzić dzieciacxka a bardzo chce

U mnie w rodzinie też ciocia miała problemy z zajściem w ciąże. Moim zdaniem to jednak los był bardzo przekrony. Najpierw się zarzekała, że na razie nie, bo trzeba dom wybudować, pieniadze odłożyć a dziecko później. Jak oni chcieli mieć to się okazało, że to nie takie łatwe jak się wydaje. Jedno poronienie, drugie, trzecie... Już mieli decydować się na in vitro ale okazało się, że jest w ciąży. Prawie cała ciąża w łóżku, pod nadzorem lekarzy, potem cięcie cesarskie, żeby się nic nie stało. Ale może też mogła mieć problemy bo było po 30.

[mansikkaa]

u siostry ciotecznej tz jest problem z jajnikiem, jak była nastolatką to zachorowała i coś tam źle funkcjonuje.
teraz wiele kobiet ma problemy z zajściem w ciąże

[kaaarii]

Napisane przez mansikkaa

u siostry ciotecznej tz jest problem z jajnikiem, jak była nastolatką to zachorowała i coś tam źle funkcjonuje.
teraz wiele kobiet ma problemy z zajściem w ciąże

I z utrzymaniem tej ciąży
Moja koleżanka zaszła w ciąże, nie będąc wcześniej w życiu u ginekologa. Jak podejrzewała, że jest w ciąży (brak okresu przez 2 miesiące, pozytywne testy ciążowe, apetyt) to nie dała się zbadać lekarzowi bo dostała niby okres. Poszła parę dni później po tym krwawieniu i okazało się, że poroniła. Jeszcze jej matka i babka mówiły, że dawniej kobiety do lekarzy nie chodziły i dzieci się zdrowe rodziły.

[mansikkaa]

ja bym sie bała o dziecko i latała na wizyty kontrolne do ginekologa plus dobrze sie odzywiała, badania robiła

[kaaarii]

Napisane przez mansikkaa

ja bym sie bała o dziecko i latała na wizyty kontrolne do ginekologa plus dobrze sie odzywiała, badania robiła

Ja też No ale moja koleżanka była głupia. Jej ciążą to ja się bardziej przejmowałam i ją prawie błagałam żeby do lekarza jak najszybciej poszła, a ona swoje

[IrelandBreakfast]

A kwas foliowy chociaż brała? To podobno bardzo ważne, każda kobieta, która planuje ciążę albo stara się o dziecko powinna tą dzienną dawkę sobie ,,aplikować". Czy to w postaci witamin czy w warzywach.

[kaaarii]

Napisane przez IrelandBreakfast

A kwas foliowy chociaż brała? To podobno bardzo ważne, każda kobieta, która planuje ciążę albo stara się o dziecko powinna tą dzienną dawkę sobie ,,aplikować". Czy to w postaci witamin czy w warzywach.

coś Ty. Ona miała strasznie staroświeckie podejście do tych rzeczy, ale mnie to tam rybka nie moja sprawa.

[vicky_]

cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć i ja?

[kaaarii]

Napisane przez vicky_

cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć i ja?

jasne
napisz nam coś o sobie, Tż i waszym związku

[vicky_]

Napisane przez kaaarii

jasne
napisz nam coś o sobie, Tż i waszym związku

poznaliśmy się 2 lata temu na domówce u mojej siostry- razem studiują wtedy też po raz pierwszy się pocałowaliśmy nic wiecej wtedy z tego nie wynikło, pisaliśmy ze sobą od czasu do czasu, spotykaliśmy się kiedy jeździłam do siostry (nie przestawaliśmy się całować). w końcu po jakimś roku on stwierdził, że nie mozemy tego dalej ciągnąć, bo w końcu któreś z nas zacznie się angażować po kilku miesiącach, w listopadzie znów się zobaczyliśmy i nie mogliśmy sie opanować- oboje stwierdziliśmy, że unikanie się nie wchodzi w grę i po prostu musimy być razem na co dzień dzieli nas odległość ok 350 km, widujemy się średnio raz w miesiącu, chociaż teraz nasza rozłąka trwa prawie 2 miesiące.
teraz ja uczę się do matury, on pisze licencjat, spotkamy się 13 maja

[mansikkaa]

hej vicky
co tż twój studiuje i gdzie? planujesz po maturze iśc na studia?

[vicky_]

Napisane przez mansikkaa

hej vicky
co tż twój studiuje i gdzie? planujesz po maturze iśc na studia?

tż studiuje filologię angielską we Włocławku. planuję studia, marzy mi się Toruń, i jeżeli wszystko dobrze pójdzie to tam sie wybiorę- tż też planuje tam magisterkę

[mansikkaa]

to fajnie będziecie blisko siebie

[vicky_]

Napisane przez mansikkaa

to fajnie będziecie blisko siebie

to na pewno w zasadzie to nawet nie rozmawialiśmy jeszcze tak na poważnie o wspólnym zamieszkaniu, myślę że jeszcze jest na to czas i coś ustalimy

[mansikkaa]

Ja jeszcze nie wiem co za rok będzie jak skończe licencjat. Ciągnie mnie do TŻ i problem pojawia się gdzie zamieszkamy. W jego domu robi się dobudówka i będzie dla niego duży pokój. Dużo kasy pójdzie w dom bo juz planuje gdzie dzieci będą spać i zostal strych. Dużo pieniędzy pójdzie w przystosowanie strychu na 2 pokoje

[IrelandBreakfast]

mansikkaa A planujesz iść na mgr? Gdzie? Możesz spróbować z Białymstokiem

[mansikkaa]

Nie wiem czy bym się dostała do Białegostoku. Średnią mam w okolicach 4 . Zobaczymy za rok czy będę chciała studiować

[IrelandBreakfast]

Podejrzewam, że dostałabyś się. I mam nadzieję, że na tym kierunku na którym jesteś panuje jako taki porządek, jeżeli chodzi o Białystok. Bo na Pedagogicznym to piekło.

[mansikkaa]

I zależy jak ze stypendia i jest
Na mgr malo zajęć jest więc pewnie pracy bym poszukala

[IrelandBreakfast]

Coś by się znalazło. Też zaczęłam szukać Z marnym efektem

[mansikkaa]

TŻ myśli ze mu będę schabowe i mielone robić na majowce cale dnie nas nie będzie i nie mam ochoty na stanie przy garnkach. Jajka wiejskie weźmie to na śniadania będziemy mieć a na obiadu do barów bo znalazłam tanie i dobre co by się nie pochorowac

[kaaarii]

hej
a ja kupiłam dzisiaj z mamą kanapę do salonu za tydzień we wtorek mają przywieźć bo wybierałyśmy wzory tkanin, które nam się podobają

[IrelandBreakfast]

mansikkaa Gdzie jedziecie na majówkę?

kaaarii Będzie się wygodnie siedziało Albo przytulało z Tż...