Dzielenie obowiązków i początki mieszkania

[Michalina83]

Napisane przez Czocherovsky

Widzę inne powody do chwalenia faceta niz umycie podłogi czy nastawienie prania.
Można to też obrócić w ten sposób: chwalicie facetów za każdą pierdołę, bo za nic sensownego nie można? Widzisz bezsens tego pytania?

Pytanie miało być retoryczne i trochę do przemyślenia. Mogłam to dopisać. Właśnie o to chodzi, że to bezsens. Wg mnie tak samo absurdalne jest chwalenie faceta za pierdoły jak również fakt, że kobieta jest z facetem i nie znalazłaby żadnej rzeczy za którą mogłaby go pochwalić. A jeśli już znalazłaby takowy to czego ma nie powiedzieć tych paru słów uznania, jednego słowa.

Edit.
Żeby nie komplikować moich wywodów to polecam nie popadać ze skrajności w skrajność

[201605301111]

Napisane przez Michalina83

Pytanie miało być retoryczne i trochę do przemyślenia. Mogłam to dopisać. Właśnie o to chodzi, że to bezsens. Wg mnie tak samo absurdalne jest chwalenie faceta za pierdoły jak również fakt, że kobieta jest z facetem i nie znalazłaby żadnej rzeczy za którą mogłaby go pochwalić. A jeśli już znalazłaby takowy to czego ma nie powiedzieć tych paru słów uznania, jednego słowa.

no ok,, ale ktoś tu coś takiego napisał?
Czy wyciągnęłaś ten wniosek stąd, że sie kogoś nie chwali za sprzątanie?

[Kolor Bzu]

Napisane przez Aimee_J

No ja widzę mnóstwo różnych rzeczy, za które mogę pochwalić mojego TŻeta i nie jest to jego latanie ze ścierą po mieszkaniu.
No chyba, że mnie ewidentnie wyręcza w czymś, co miałam zrobić ja. Lub on szoruje nosem po ziemi ze zmęczenia i mimo moich protestów, nie pozwala mi się wyręczyć.

Jest mnóstwo rzeczy, za które mogę chwalić TŻa. Sęk w tym że za te rzeczy chwali go dużo osób. Powiedział mi kiedyś że szalenie podoba mu się ze doceniam go za codzienne starania i te wszystkie małe rzeczy bo czuje się dzięki temu doceniany jako osoba a nie tyko ktoś odnoszący sukcesy/mający talent.
Nie widzę w tym niczego złego.

[201605301111]

Napisane przez Michalina83

Pytanie miało być retoryczne i trochę do przemyślenia. Mogłam to dopisać. Właśnie o to chodzi, że to bezsens. Wg mnie tak samo absurdalne jest chwalenie faceta za pierdoły jak również fakt, że kobieta jest z facetem i nie znalazłaby żadnej rzeczy za którą mogłaby go pochwalić. A jeśli już znalazłaby takowy to czego ma nie powiedzieć tych paru słów uznania, jednego słowa.

Edit.
Żeby nie komplikować moich wywodów to polecam nie popadać ze skrajności w skrajność

a czym jest podkreślone jak nie popadaniem ze skrajności w skrajność?

[I am Rock]

Napisane przez szarri

Zawsze zostaje opcja karnego jeżyka, ale trzeba wtedy pamiętać o odcięciu faceta od źródeł rozrywki (koniecznie skonfiskować telefon), żeby miał czas na przemyślenie swojego postępowania. Ile lat, tyle minut siedzenia. Pół godzinki powinno załatwić sprawę.

Telefon oczywiście przetrzepać, by nie czul się zbyt pewnie.
Oczywiście po wcześniejszym przetarciu.

[Michalina83]

Napisane przez Czocherovsky

no ok,, ale ktoś tu coś takiego napisał?
Czy wyciągnęłaś ten wniosek stąd, że sie kogoś nie chwali za sprzątanie?

To nie jest mój wniosek tylko moja odpowiedź na komentarze typu "mam faceta chwalić za to że umył kubek {śmiech}" itp. które sie przewijają tu w wielu komentarzach.
Postawa że kobieta jest z facetem i nie ma żadnej rzeczy za którą mogłaby go pochwalić jest równie absurdalna wg mnie. Pewnie taka rzecz by się znalazła.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Czocherovsky

a czym jest podkreślone jak nie popadaniem ze skrajności w skrajność?

Właśnie to próbuję przekazać Cieszę się że ktoś mnie w końcu zrozumiał

[201605301111]

Napisane przez Michalina83

To nie jest mój wniosek tylko moja odpowiedź na komentarze typu "mam faceta chwalić za to że umył kubek {śmiech}" itp. które sie przewijają tu w wielu komentarzach.
Postawa że kobieta jest z facetem i nie ma żadnej rzeczy za którą mogłaby go pochwalić jest równie absurdalna wg mnie. Pewnie taka rzecz by się znalazła.[COLOR="Silver"]

wybacz, nadal to do mnie srednio przemawia w związku z tym, że nikt nie pisał o tym, że nie ma za co chwalić faceta

[Michalina83]

Napisane przez Czocherovsky

wybacz, nadal to do mnie srednio przemawia w związku z tym, że nikt nie pisał o tym, że nie ma za co chwalić faceta

Nie wiem już jak to wytłumaczyć. Chodziło mi o przedstawienie czegoś równie absurdalnego jak "pochwalę go, bo umył kubek".

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Ale to nie temat o chwaleniu swojego mężczyzny w ogóle, w życiu, tylko o chwaleniu go za zwykłe, codzienne sprzątanie...

[201604250941]

tak sie zastanawiam tylko, czy przy takim systemie chwalenia wolno tez zwrocic uwage jak sie wraca z pracy po milionie godzin a nie ma obiadu, pies glodny i jest ogolnie syf, a ksiaze pan gra w nowego wiedzmina czy cos w tym stylu?

[narcyzowa]

Napisane przez candycotton

tak sie zastanawiam tylko, czy przy takim systemie chwalenia wolno tez zwrocic uwage jak sie wraca z pracy po milionie godzin a nie ma obiadu, pies glodny i jest ogolnie syf, a ksiaze pan gra w nowego wiedzmina czy cos w tym stylu?

Wtedy szlaban na seks

[201605301111]

Napisane przez candycotton

tak sie zastanawiam tylko, czy przy takim systemie chwalenia wolno tez zwrocic uwage jak sie wraca z pracy po milionie godzin a nie ma obiadu, pies glodny i jest ogolnie syf, a ksiaze pan gra w nowego wiedzmina czy cos w tym stylu?

absolutnie wykluczone, bo może się zniechęcić
powinnaś pochwalić za to, że gra a nie np. śpi i nic nie robi
chyba, że bardzo chcesz, ale wtedy bardzo delikatnie, żeby przypadkiem nie przepłoszyć, w stylu "no jest troszeńkę brudno, ale nie przejmuj się, przecież mogło być gorzej", trzeba szukać dobrych stron

[201604250941]

tak cos wlasnie przeczuwam, ze zwrocenie uwagi takiemu konczy sie histerią z jego strony

[Michalina83]

Napisane przez candycotton

tak sie zastanawiam tylko, czy przy takim systemie chwalenia wolno tez zwrocic uwage jak sie wraca z pracy po milionie godzin a nie ma obiadu, pies glodny i jest ogolnie syf, a ksiaze pan gra w nowego wiedzmina czy cos w tym stylu?

Ja jestem daleka od zrozumienia tego, że ktoś jest z takim osobnikiem. Chociaż takie przypadki znam, ale nie rozumiem.

[201604191001]

Napisane przez candycotton

tak sie zastanawiam tylko, czy przy takim systemie chwalenia wolno tez zwrocic uwage jak sie wraca z pracy po milionie godzin a nie ma obiadu, pies glodny i jest ogolnie syf, a ksiaze pan gra w nowego wiedzmina czy cos w tym stylu?

Hmm. Wolno, ale tylko za psa. No hej, to Wiedzmin a nie jakis cs.

Sent from my mind using the Force.

[201607231707]

Napisane przez Michalina83

Teraz coraz więcej facetów o tym wie bo dużo się o tym mówi, ale kiedyś to nie koniecznie była norma. Dużo kobiet narzeka, że faceci nie okazują uczuć i nie mówią tego słowa. I nie chodzi o to że to jakaś metoda wychowawcza ale o to że każdy ma swoje potrzeby. Jeśli wierzyć naukowcom to kobieta ma potrzebę bycia kochaną i piękną a mężczyzna ma potrzebę bycia mądrym, zdolnym, docenianym.

dupa, a nie badania, chyba je sama przeprowadzałaś na podstawie stereotypów. każdy ma potrzebę bycia kochanym i docenianym i mądrym i zdolnym i w ogóle oh ah, lubię jak mi powiedzą, że jestem łądna, ale jeszcze bardziej lubię jak mi powiedzą, ze jestem dobra w swoim fachu albo inteligentna jak cholera. dlatego komplementuję ludzi jak powiedzą coś z sensem, coś fajnego narysują, ugotują czy coś, ale nie jak umyją kibel, którego też używają i zrobią inne rzeczy, które robić po prostu trzeba i nie ma przebacz.
jakbym wróciła zmęczona do domu po całym dniu, a tu wszystko błyszczy, obiad jest i w ogóle, to pewnie też bym podziękowała i powiedziała coś miłego, ot, spontanicznie, bo miło, że można się uwalić na kanapie spokojnie, bo wszystko pięknie i łądnie zrobione. ale nie jak umyje podłogę, bo musi, bo to nalezy do jego obowiązków, no pls
za chodzenie do pracy i niezawalanie studiów też bym nie dziękowała

Napisane przez Michalina83

Ok nie chciałam się unosić, ale nie uważam tego za bzdurę.
Skoro w jakichś książkach do psychologii ktoś pofatygował się żeby o tym napisać i skoro w różnych artykułach, blogach, poradnikach się pisze o rzeczach wynikających ewidentnie z tego założenia to znaczy, że coś na rzeczy jest. Nawet w tym temacie widzę że niektórzy bardziej lub mniej świadomie mieli z tym styczność.

nie, nie zawsze jest na rzeczy, tyle bzdur jest w podręcznikach, że głowa mała, zwłąszcza wśród psychologów jak się niektorych słucha, to można się załamać.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

michalina, sorry, ale tu w ogóle swoją drogą, a temat wątku swoją drogą wszystko wyszło od tego posta:

Jak facet nie ma dobrych nawyków (a ja też mam wiele złych nawyków, więc rozumiem ) to często wystarczy mu regularnie przypominać i przypilnować, by np. jak wypije kawę, to od razu wyniósł szklankę do zlewu i umył, dopóki nie wejdzie mu to w krew.

Osobiście staram się też nie "drzeć mordy" o takie irytujące rzeczy, tylko zwracać uwagę z uśmiechem i chwalić postępy, by miał dobre skojarzenia, a nie złe - taki prosty, a skuteczny chwyt psychologiczny

co jest absurdalne, bo tak to się traktuje małe dzieci i psy I wtedy ty dowaliłaś tym, że faceci lubią jak się ich chwali i się dziwisz, że ludzie łączą to z myciem szklanek, no proszę cię

[201604250941]

Napisane przez _Judith_

Hmm. Wolno, ale tylko za psa. No hej, to Wiedzmin a nie jakis cs.

Sent from my mind using the Force.

no dobra, bardzo zły przykład

ogląda klan

[I am Rock]

Napisane przez candycotton

tak cos wlasnie przeczuwam, ze zwrocenie uwagi takiemu konczy sie histerią z jego strony

Najpierw pochwal, jeśli wygrywa.
Potem uświadom, że jednakowoż pies tez człowiek i głód odczuwa.
Próbę buntu opanuj za pomocą gazu pieprzowego.
A potem niech on się wypłacze na twojej piersi.

[201605301111]

Napisane przez I am Rock

Najpierw pochwal, jeśli wygrywa.
Potem uświadom, że jednakowoż pies tez człowiek i głód odczuwa.
Próbę buntu opanuj za pomocą gazu pieprzowego.
A potem niech on się wypłacze na twojej piersi.

a na koniec daj herbatnika w nagrodę za to że żałuje

[201607231707]

Próbę buntu opanuj za pomocą gazu pieprzowego.
A potem niech on się wypłacze na twojej piersi.

[Michalina83]

Widzę następny przykład "przecież nie pochwalę go za umycie kibla", to nie chwal. Od dwóch stron pisze że uważam to za absurd, a jestem atakowana jakbym pisała przez cały wątek "chwalcie swoich facetów bo spuścili wodę w sedesie po sobie" (sarkazm).

[201604250941]

Napisane przez I am Rock

Najpierw pochwal, jeśli wygrywa.
Potem uświadom, że jednakowoż pies tez człowiek i głód odczuwa.
Próbę buntu opanuj za pomocą gazu pieprzowego.
A potem niech on się wypłacze na twojej piersi.

mialas kiedys stycznosc skorna z gazem?
ja dziekuje za przytulanie sie do mnie czymkolwiek, co stalo kolo gazu

ale tak, gazeta po nosie, on sie poplacze, ja zmiekne i posprzatam sama, potem seks na zgode

[201607231707]

no, bo w sumie wychodzi na to, że jesteś jedyną osobą, która wie o czym piszesz bo rozmowa jest cały czas o obowiązkach domowych typu mycie podłóg czy kubków, cała ta dyskusja zaczęłą się od tego mycia szklanek i chwalenia za robienie takich rzeczy

[Michalina83]

Napisane przez Demi93

michalina, sorry, ale tu w ogóle swoją drogą, a temat wątku swoją drogą wszystko wyszło od tego posta:

co jest absurdalne, bo tak to się traktuje małe dzieci i psy I wtedy ty dowaliłaś tym, że faceci lubią jak się ich chwali i się dziwisz, że ludzie łączą to z myciem szklanek, no proszę cię

Nie rozumiem tego zdania, dlaczego ludzie mieliby łączyć chwalenie facetów z myciem szklanek? O co chodzi? Ja coś takiego napisałam? Gdzie?

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez candycotton

ale tak, gazeta po nosie, on sie poplacze, ja zmiekne i posprzatam sama, potem seks na zgode

Chyba że on powie "kochanie, pięknie dziś wyglądasz" - wtedy od razu ci złość przejdzie.

[201605301111]

Napisane przez Michalina83

Nie rozumiem tego zdania, dlaczego ludzie mieliby łączyć chwalenie facetów z myciem szklanek? O co chodzi? Ja coś takiego napisałam? Gdzie?

pozwól, że przytoczę ci przykładowe posty, do których odnoszą się posty o "tresowaniu" i "chwaleniu". Kolejny raz, zresztą.

Napisane przez Aditu_

Eee... Faceci to sa dzieci...
Przykro mi, ale to prawda;(
Wlasnie takie chwalenie "za nic" (bo ja np nigdy nie zostałam pochwalona za nastawienie pralki) sprawia, ze oni to robia... I nawet przy odrobinie praktyki robia dobrze
Chociaz nieskomentowanie faktu, ze nastawił pralkę na 60 stopni i teraz musze sobie wymieniać pol garderoby, bo ciuchy stały sie nagle za małe, tez mija sie z celem... Ważne jest, zeby byc delikatnym i nie zapomnieć pochwalić, ze nastepnym razem juz zmniejszył temperaturę

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Aha, no i najlepiej zeby mógł to naprawić... "Teraz potrzebuje nowej sukienki, skarbie"

Napisane przez Pantegram

Jak facet nie ma dobrych nawyków (a ja też mam wiele złych nawyków, więc rozumiem ) to często wystarczy mu regularnie przypominać i przypilnować, by np. jak wypije kawę, to od razu wyniósł szklankę do zlewu i umył, dopóki nie wejdzie mu to w krew.

Osobiście staram się też nie "drzeć mordy" o takie irytujące rzeczy, tylko zwracać uwagę z uśmiechem i chwalić postępy, by miał dobre skojarzenia, a nie złe - taki prosty, a skuteczny chwyt psychologiczny Staram się też dużo mówić o moich oczekiwaniach i skąd one wynikają, zamiast oczekiwać, że facet "się domyśli" (czytając mi w myślach, zapewne ) i na dłuższą metę to naprawdę działa, choć z jednymi rzeczami lepiej, z innymi gorzej

[201607231707]

dzięki, czoche, bo ja już nie mogę po prostu XD a potem ty napisałaś, że faceci lubią jak się ich chwali i to norma, 10/10 czytanie ze zrozumieniem

[Michalina83]

Napisane przez Demi93

no, bo w sumie wychodzi na to, że jesteś jedyną osobą, która wie o czym piszesz bo rozmowa jest cały czas o obowiązkach domowych typu mycie podłóg czy kubków, cała ta dyskusja zaczęłą się od tego mycia szklanek i chwalenia za robienie takich rzeczy

No chyba tak jest że tylko ja wiem o czym ja piszę . Najlepszej jest to że mam podobne podejście jak napisałaś w poście 196 tylko że być może inne rzeczy mnie na to podejście ukierunkowały.
Faceci lubią jak sie ich chwali, każdy lubi. Ty nie lubisz? Przecież napisałaś że lubisz.

Napisane przez Czocherovsky

pozwól, że przytoczę ci przykładowe posty, do których odnoszą się posty o "tresowaniu" i "chwaleniu". Kolejny raz, zresztą.

Czy to są moje posty? Bo ja tam nie widzę Autor Michalina83

[201607231707]

ale w ich kontekście pisałyśmy o chwaleniu i w ich kontekście odezwałaś się też ty
ale wyskoczyłaś z tym tekstem o chwaleniu totalnie z dupy i bez sensu, to też jest możliwość
lubię jak się mnie komplementuje, ale nie za obowiązki typu mycie podłóg, no bądźmy poważne

[cud nie kobieta]

Napisane przez Michalina83

No chyba tak jest że tylko ja wiem o czym ja piszę . Najlepszej jest to że mam podobne podejście jak napisałaś w poście 196 tylko że być może inne rzeczy mnie na to podejście ukierunkowały.
Faceci lubią jak sie ich chwali, każdy lubi. Ty nie lubisz? Przecież napisałaś że lubisz.

Czy to są moje posty? Bo ja tam nie widzę Autor Michalina83

Jeżu, ty tak serio? Długo to będziesz ciągnąć? TAK, każdy lubi być chwalony. Ale chwali się za COŚ, za osiągnięcie, za coś nietypowego itp, itd. Nie za zrobienie czegoś co robi się codziennie, bo trzeba, bo taki jest obowiązek.