Jak sobie poradzić?

[ana909]

Miałam skomentować kilka postów ale... Po przeczytaniu wszystkich postów nie widzę sensu autorko Twoje podejście jest tak... Absurdalne ze wyglądasz na nadzwyczajnego trolla. Bo zwyczajnie nie wierzę że można tak podchodzić do życie.

[Elfir]

ona i tak kredytu nie dostanie, nie przy obowiązku posiadania 20% wkładu własnego.

[201605301111]

Napisane przez Elfir

ona i tak kredytu nie dostanie, nie przy obowiązku posiadania 20% wkładu własnego.

ale czy to sie tyczy tez ogródków działkowych?
Serio pytam, nie znam sie xD
to chyba rodzice chłopaka autorki chcą wziąć ten kredyt, tak zrozumiałam po jej postach

[idealne_my]

Kredyt, kredytem. Głupotą jest ROD. Przecież kawalerkę można kupić za mniej niż 100 ... Do tego czynsz nie wychodzi dużo. Poza tym istnieje coś takiego jak kupno mieszkania z odroczeniem spłaty = brak "typowego" kredytu, gdy takiego bank nie przyzna.

Czytając wątek zastanawiam się gdzie autorka pogubiła rozum. No błagam...
Zarabiając razem 3 tys można spłacać 500zl + mieszkanie. To przecież zostaje te 1500zl na życie. Na dwie osoby - jak dla mnie do przeżycia. Wynajem wychodzi bardzo podobnie.
Ja nie wiem jak autorka daje sobie radę w życiu. Mur beton.

Kwalifikacje - unia daje masę możliwości na ich podniesienie. I jeszcze na dodatek płacą za kursy. Wystarczy poczytać, dowiedzieć się, ale najważniejsze to mieć chęci - a tych autorce wyraźnie brakuje.

[slaaave13]

A ja serio nie znam żadnej pary co by co rok za granice wyjeżdżała "bo chcą". Kazdy wyjezdza w takie miejsca i tak często na ile moze sobie pozwolić. Boze wątek marudy lvl hard. Masakra.

[Dotka90]

Napisane przez Onnaa88

W pracy wiele razy spotykam się z obcokrajowcami i bez problemu jestem w stanie powiedzieć im gdzie jest jakiś produkt,bankomat czy inny sklep w mieście

Wybacz, ale to nie jest jeszcze poziom języka, z którym można iść do pracy na pełen etat na jakimś wyższym stanowisku.

Napisane przez Elfir

ona i tak kredytu nie dostanie, nie przy obowiązku posiadania 20% wkładu własnego.

10% jest na razie, ale i tak nie dostanie

[201605161428]

Mam taki ROD z domkiem dzialkowym. I wieczne problemy. Ma isc autostrada - dzialki pierwsze leca do likwidacji. Wieczne problemy z woda i kradziezami, u nas na dzialkach staly dom ma pare osob i notorycznie ich zima okradaja. Problem z dojazdem np. w zimie bo nikt tam nie odsnieza, a sciezka zwirowa. Staly dom tam to abstract art.

[201803290936]

Napisane przez TheUnlike

Mam taki ROD z domkiem dzialkowym. I wieczne problemy. Ma isc autostrada - dzialki pierwsze leca do likwidacji. Wieczne problemy z woda i kradziezami, u nas na dzialkach staly dom ma pare osob i notorycznie ich zima okradaja. Problem z dojazdem np. w zimie bo nikt tam nie odsnieza, a sciezka zwirowa. Staly dom tam to abstract art.

Z ciekawości: mieszkają tam cały rok, czy wybudowali sobie takie jakby "rezydencje letnie" i pomieszkują w sezonie wiosenno-letnim?

Że kradzieże to potwierdzam, ostatnio mój teść zderzył się na swoim ogródku ze złodzieje dosłownie w progu altanki. Strach się bać.

[Onnaa88]

Jeżeli chcecie coś komentować to proszę przeczytać cały wątek a nie pisać,że kredytu nikt nie dostanie.Kredyt brany jest pod hipotekę i jest już przyznany teraz tylko trzeba iść podpisać umowę !
Byłam 5 lat temu za granicą dogadywałam się jakoś,tylko szefa miałam co mówił po angielku reszta to polacy,ale w sklepie itd.nie trzeba być biegłym w języku angielskim.Po prostu tak długo nigdzie nie byłan,że nie wiem czy wszystkiego nie zapomniałam i czy umiałabym jeszcze się językiem posługiwać.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Doris1981

Z ciekawości: mieszkają tam cały rok, czy wybudowali sobie takie jakby "rezydencje letnie" i pomieszkują w sezonie wiosenno-letnim?

Że kradzieże to potwierdzam, ostatnio mój teść zderzył się na swoim ogródku ze złodzieje dosłownie w progu altanki. Strach się bać.

Kradzieże są wszędzie,mam mieszkać w wielkim osiedlu gdzie prawie pod oknami rodziców TŻ wysadzili bankomat w nocy Więc takie rzeczy nie tylko na działkach.

[201803290936]

Napisane przez Onnaa88

(...)
Byłam 5 lat temu za granicą dogadywałam się jakoś,tylko szefa miałam co mówił po angielku reszta to polacy,ale w sklepie itd.nie trzeba być biegłym w języku angielskim.Po prostu tak długo nigdzie nie byłan,że nie wiem czy wszystkiego nie zapomniałam i czy umiałabym jeszcze się językiem posługiwać.

Szybko byś sobie przypomniała wszystko. I jestem pewna, że świetnie byś sobie poradziła sama.

W Polsce nic nie będzie na Ciebie (bo to jego rodzice wszystko załatwiają), Twój facet coś będzie ewentualnie miał, Ty nie. Zdaj sobie w końcu z tego sprawę. Jesteś tylko jednym puzzlem w jego planie, skoro Twoje zdanie go w ogóle nie interesuje.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Onnaa88

(...)
Kradzieże są wszędzie,mam mieszkać w wielkim osiedlu gdzie prawie pod oknami rodziców TŻ wysadzili bankomat w nocy Więc takie rzeczy nie tylko na działkach.

Nie, nie są wszędzie. Na ogródkach działkowych to serio jest wolna amerykanka. To nie jest miejsce do mieszkania. Że to nielegalne itd. to Ci już wielokrotnie tutaj tłumaczono. Czego nadal nie rozumiesz? Serio trollujesz (bo trolling to nie tylko wymyślanie historii) takimi stwierdzeniami zaciętej płyty. Zrobisz, jak chcesz, tylko serio: nie zakładaj potem kolejnego płaczliwego wątku, jak to w życiu Ci ciężko, jak to znowu nerwica zaatakowała, bo wszystko się ułożyło do d... i jeden wielki dramat.

[201605301111]

Napisane przez Onnaa88

Jeżeli chcecie coś komentować to proszę przeczytać cały wątek a nie pisać,że kredytu nikt nie dostanie.Kredyt brany jest pod hipotekę i jest już przyznany teraz tylko trzeba iść podpisać umowę !
Byłam 5 lat temu za granicą dogadywałam się jakoś,tylko szefa miałam co mówił po angielku reszta to polacy,ale w sklepie itd.nie trzeba być biegłym w języku angielskim.Po prostu tak długo nigdzie nie byłan,że nie wiem czy wszystkiego nie zapomniałam i czy umiałabym jeszcze się językiem posługiwać.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------







Kradzieże są wszędzie,mam mieszkać w wielkim osiedlu gdzie prawie pod oknami rodziców TŻ wysadzili bankomat w nocy Więc takie rzeczy nie tylko na działkach.

Pytam jeszcze raz: Po co brać kredyt na cos co nigdy nie będzie twoje i niekoniecznie jest legalne?

[skazana_na_bluesa]

w twoim przypadku to najlepiej by było, żebyś nigdzie nie figurowała w kwestii kredytu. i sama nie wierzę, że to mówię, ale lepiej by było, gdybyście wyremontowali poddasze, zrobili po swojemu niż wrzucali kasę w coś bez przyszłości. jeśli masz takie wielkie parcie na dziwne układy finansowe to "kupcie" sobie mieszkanie w TBSie.

[Onnaa88]

Napisane przez Czocherovsky

Pytam jeszcze raz: Po co brać kredyt na cos co nigdy nie będzie twoje i niekoniecznie jest legalne?

Ale one nie chce na to brać kredytu,to ja tylko mu taki pomysł z tą działka podrzuciłam

[201803290936]

Napisane przez Onnaa88

Ale one nie chce na to brać kredytu,to ja tylko mu taki pomysł z tą działka podrzuciłam

Tak motasz, że już nie wiadomo o co chodzi i kto co chce brać lub nie.

[skazana_na_bluesa]

właśnie mi cycki opadły. w cenie durnej altany, w której chcesz mieszkać, możesz sobie kupić kawalerkę -_-

[201803290936]

Napisane przez skazana_na_bluesa

w twoim przypadku to najlepiej by było, żebyś nigdzie nie figurowała w kwestii kredytu. i sama nie wierzę, że to mówię, ale lepiej by było, gdybyście wyremontowali poddasze, zrobili po swojemu niż wrzucali kasę w coś bez przyszłości. jeśli masz takie wielkie parcie na dziwne układy finansowe to "kupcie" sobie mieszkanie w TBSie.

Niektórzy sobie TBSy chwalą. W większości niezłe mieszkania.

[skazana_na_bluesa]

albo za mniej więcej koszty remontu: http://olx.pl/oferta/nietuzinkowe-mi...tml#da2ea32deb

[Onnaa88]

Napisane przez Doris1981

Szybko byś sobie przypomniała wszystko. I jestem pewna, że świetnie byś sobie poradziła sama.

W Polsce nic nie będzie na Ciebie (bo to jego rodzice wszystko załatwiają), Twój facet coś będzie ewentualnie miał, Ty nie. Zdaj sobie w końcu z tego sprawę. Jesteś tylko jednym puzzlem w jego planie, skoro Twoje zdanie go w ogóle nie interesuje.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



Nie, nie są wszędzie. Na ogródkach działkowych to serio jest wolna amerykanka. To nie jest miejsce do mieszkania. Że to nielegalne itd. to Ci już wielokrotnie tutaj tłumaczono. Czego nadal nie rozumiesz? Serio trollujesz (bo trolling to nie tylko wymyślanie historii) takimi stwierdzeniami zaciętej płyty. Zrobisz, jak chcesz, tylko serio: nie zakładaj potem kolejnego płaczliwego wątku, jak to w życiu Ci ciężko, jak to znowu nerwica zaatakowała, bo wszystko się ułożyło do d... i jeden wielki dramat.

No tak ja wiem,że nic nie będę miała to co mam w tej kwesti zrobić jechać za granice i pracować 10 lat na własne mieszkanie tutaj kupić kawalerkę i powiedzieć że to moje i że możemy tu sobie zamieszkać.Przecież ile kobiet ma rodzine ze swoimi mężami co mają więcej od nich a ja nic od rodziców nie dostanę bo nic nie mają.

[201803290936]

Napisane przez skazana_na_bluesa

albo za mniej więcej koszty remontu: http://olx.pl/oferta/nietuzinkowe-mi...tml#da2ea32deb

Czyli jednak w Bydgoszczy da się za mniej, niż kilkaset tysięcy. Pewnie kwestia śledzenia ogłoszeń.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Doris1981

Niektórzy sobie TBSy chwalą. W większości niezłe mieszkania.

jak ktoś nie ma kasy to układ idealny, bo wkład nie jest aż tak duży. no i lepsze to niż altanka na działce.

[Sam To Nazwij]

Napisane przez skazana_na_bluesa

właśnie mi cycki opadły. w cenie durnej altany, w której chcesz mieszkać, możesz sobie kupić kawalerkę -_-

rodzice nie wezmą kredytu na kawalerkę

[201605301111]

Napisane przez Onnaa88

No tak ja wiem,że nic nie będę miała to co mam w tej kwesti zrobić jechać za granice i pracować 10 lat na własne mieszkanie tutaj kupić kawalerkę i powiedzieć że to moje i że możemy tu sobie zamieszkać.Przecież ile kobiet ma rodzine ze swoimi mężami co mają więcej od nich a ja nic od rodziców nie dostanę bo nic nie mają.

A czemu nie wynajem?

[skazana_na_bluesa]

albo http://olx.pl/oferta/okazja-mieszkan...32deb;promoted w cenie altany, a opłaty prawie jak za darmo

[Onnaa88]

Napisane przez skazana_na_bluesa

właśnie mi cycki opadły. w cenie durnej altany, w której chcesz mieszkać, możesz sobie kupić kawalerkę -_-

Jakie altany ? Kto pisał o jakieś altance,altanka to mała rudera a ja jak już myślałam o dużym domu tam.Ale też czytałam na necie,że to zły pomysł że mogą wyrzucić w każdej chwili,ale tyle ludzi ryzykuje i wiele lat tak mieszka

[201803290936]

Napisane przez Onnaa88

No tak ja wiem,że nic nie będę miała to co mam w tej kwesti zrobić jechać za granice i pracować 10 lat na własne mieszkanie tutaj kupić kawalerkę i powiedzieć że to moje i że możemy tu sobie zamieszkać.Przecież ile kobiet ma rodzine ze swoimi mężami co mają więcej od nich a ja nic od rodziców nie dostanę bo nic nie mają.

Ja od rodziców również niczego nie dostałam. Ty serio myślisz, że wszyscy inni coś dostają, tylko nie Ty? Skoro facet się z Tobą nie liczy (czemu najpierw o tym piszesz, a teraz uparcie udajesz, że problemu nie ma?), to olej to i jedź pracować na własny rachunek. Nie w sensie, że związek przetrwa, bo pewnie nie przetrwa, ale w tym związku nigdy nie będziesz miała nic do powiedzenia, skoro już na starcie takie kwiatki wychodzą. I pewnego (nie)pięknego dnia facet może Ci kazać iść, skąd przyszłaś, skoro nic nie będzie na papierze również Twoje. Zarobiłabyś sobie, stanęła na nogi, a potem mogła myśleć co dalej. A on wóz, albo przewóz: idzie na to lub nie. Powinnaś mieć takie samo podejście jak on - Twój plan tak samo ważny, jak jego.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Doris1981

Czyli jednak w Bydgoszczy da się za mniej, niż kilkaset tysięcy. Pewnie kwestia śledzenia ogłoszeń.

wiesz... to jest pierwsza strona ogłoszeń sprzedaży na olx. nie robiłam nawet selekcji cenowej czy metrażowej...

Napisane przez Czocherovsky

A czemu nie wynajem?

no co ty, nabijać komuś kiesę?!

[201803290936]

Napisane przez Onnaa88

Jakie altany ? Kto pisał o jakieś altance,altanka to mała rudera a ja jak już myślałam o dużym domu tam.Ale też czytałam na necie,że to zły pomysł że mogą wyrzucić w każdej chwili,ale tyle ludzi ryzykuje i wiele lat tak mieszka

Pisze o tym w co 3 poście tutaj. Myślałaś, że wymyśliłyśmy to sobie?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Onnaa88

Jakie altany ? Kto pisał o jakieś altance,altanka to mała rudera a ja jak już myślałam o dużym domu tam.Ale też czytałam na necie,że to zły pomysł że mogą wyrzucić w każdej chwili,ale tyle ludzi ryzykuje i wiele lat tak mieszka

dziecko drogie, działki z ROD są tak malutkie, że tam jedynie może powstać altana i nic więcej.

[Onnaa88]

Napisane przez Doris1981

Czyli jednak w Bydgoszczy da się za mniej, niż kilkaset tysięcy. Pewnie kwestia śledzenia ogłoszeń.

A kto powiedział,że się nie da ? Tylko kwestia jego rodziców to oni nie chcą innego kredytu brać tylko i wyłacznie na remont poddasza a pozniej wszystko ma być przepisane na niego

[201605301111]

Napisane przez Onnaa88

Jakie altany ? Kto pisał o jakieś altance,altanka to mała rudera a ja jak już myślałam o dużym domu tam.Ale też czytałam na necie,że to zły pomysł że mogą wyrzucić w każdej chwili,ale tyle ludzi ryzykuje i wiele lat tak mieszka

Duzy dom na dzialce?

Dostaniesz nakaz rozbiórki, wlepia ci kare i dopiero będziesz miała problem. Czy ty w ogóle myślisz logicznie?