przekroczona granica - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-07, 23:06   #181
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: przekroczona granica

A ty dalej swoje :-D ja już.wymiekam. zachowujesz się jak troll
__________________
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-07, 23:41   #182
blackalice2012
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 205
Dot.: przekroczona granica

Zerwałaś z nim i uważasz, że mimo to powinien jeszcze poskakać wokół Ciebie?
blackalice2012 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:02   #183
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
RudaKita, jak twierdzi, że mu tak zależy to poskakać powinien. A mi jest go mimo wszystko szkoda, fajnie by było z nim pogadać jak z kolegą, itp.
Rozmawiałabyś jak z kolegą z osobą która cie skrzywdziła, oszukała i jest skrajnym egoistą i zachowuje się podejrzanie? Zmarnowałaś szansę na bycie jego koleżanką, trzeba było myśleć co robisz.
Cytat:
Liczyłam, że to rozstanie będzie bardziej cywilizowane, jak mu powiedziałam, że to nie ma sensu to jego pierwsze pytanie brzmiało "poznałaś kogoś?". Nie wiem czy on zapytał złośliwie, w każdym razie ja nigdy nie leciałabym na dwa fronty.
Sama stwierdziłaś że twoje słowa są nic nie warte, więc skoro umiesz oszukiwać, manipulować i krzywdzić... to że mówisz, że nie leciałabyś na dwa fronty znaczy tyle, co twoje "kocham". Jeśli oczekujesz "cywilizowanego" zachowania to zacznij zachowywać się jak cywilizowany człowiek.
Cytat:
Angela, mimo wszystko uważam że powinien inaczej zareagować. A już w ogóle to nigdy nie powinien dopuścić do sytuacji o której mowa w tym temacie.
Ty też powinnaś wiele razy zareagować inaczej i nie dopuścić do wielu sytuacji. Nikt poza tobą nie wie i nie czuje jakie masz granice i co myślisz - wystarczyło porozmawiać o sprawie WCZEŚNIEJ.

Edytowane przez Hibiku
Czas edycji: 2015-08-08 o 00:08
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:18   #184
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
Tak zerwałam na żywo.

RudaKita, jak twierdzi, że mu tak zależy to poskakać powinien. A mi jest go mimo wszystko szkoda, fajnie by było z nim pogadać jak z kolegą, itp.

Liczyłam, że to rozstanie będzie bardziej cywilizowane, jak mu powiedziałam, że to nie ma sensu to jego pierwsze pytanie brzmiało "poznałaś kogoś?". Nie wiem czy on zapytał złośliwie, w każdym razie ja nigdy nie leciałabym na dwa fronty.

Angela, mimo wszystko uważam że powinien inaczej zareagować. A już w ogóle to nigdy nie powinien dopuścić do sytuacji o której mowa w tym temacie.
Ciocia dobra rada mówi: nie kompromituj się więcej i idź szukać księcia, który będzie umiał czytać w twoich pokręconych i tak bardzo nielogicznych myślach.
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:19   #185
RudaKita07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 59
Dot.: przekroczona granica

Wiesz Autorko są ludzie i ludzie. Niektórzy mają swój honor i nie narzucają się swoją osobą. Zresztą, jego pewnie też to wszystko męczyło, jak na tak krótki staż za dużo dramy, więc może tym bardziej nie chce skakać.

Cała sytuacja wygląda tak jakby wraz z tym nieszczęsnym włożeniem tej wstrętnej męskiej ręki 'zgasił' Twoje uczucia do niego.
RudaKita07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:24   #186
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

LOL.
Gdzie ja oszukałam? Skrzywdziłam - ok, ale gdzie oszustwo i egoizm? I to nie jest tak, że moje słowa nie są nic warte, po prostu tak mi się powiedziało, poniosło mnie, zresztą powiedziałam to jeszcze zanim zrobił co zrobił. Ale fakt, to były puste słowa, co nie zmienia faktu, że po co roztrząsać dawne sprawy. To jest najmniej ważne.
Widzę swoją winę, niepotrzebnie narobiłam mu nadziei, niepotrzebnie wprowadziłam erotyzm do naszego związku, no ale było fajnie, dbał o mnie itp. Potem się zaczęło psuć.

Blackalice2012, no nie mówię, że ma stać pod domem co wieczór, ale coś mógłby próbować. Ale nie wymagam tego od niego, skończyło się. Szkoda, że dziś mnie nie lubi, nie chcę być dla niego wrogiem.
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:26   #187
blackalice2012
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 205
Dot.: przekroczona granica

Ale po co na próbować, skoro zerwałaś?
blackalice2012 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-08, 00:37   #188
macka
Zadomowienie
 
Avatar macka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: przekroczona granica

Bo autorce wymarzył się książę na białym koniu, który za swą damą będzie szalał w nieskończoność i robił wszystko by ja zdobyć, łącznie z czytaniem jej myśli i wiedzą co powinien i jak powinien.
A tymczasem chłopak...okazał się zwykłym człowiekiem, z opisu nawet dość porządnym
I nie miał ambicji by życie spędzić jak Don Kichot starający się o Dulcyneę, nigdy nie zaznając i nie konsumując związku
Autorko, mam wrażenie że oczekujesz od związku jedynie "skakania" wokół twojej osoby. Starania się, otaczania opieką. A co z resztą aspektów związku i wkładem własnym?
macka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:48   #189
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

Każdy wkłada od siebie tyle samo, ok on częściej do mnie przyjeżdżał (mieszkamy od siebie 20 km), ale to nie było przecież tak, że robiłam mu łaskę, że się spotykaliśmy.
Zawsze mi się wydawało, że jeśli facetowi zależy to będzie walczyć, nawet jeśli dziewczyna go zostawi. On przestał w momencie jak zerwałam.
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 00:56   #190
RudaKita07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 59
Dot.: przekroczona granica

O. To właśnie te ideały, o których pisałam na samym początku. Niestety błędne. Mężczyzna też człowiek, który oprócz penisa ma uczucia. Skrzywdzony wcale nie musi skakać, no bo po co? A oczekiwanie skakania w sytuacji, gdy chce się być tylko kolegami jest paskudne. Naprawdę byś chciała żeby on się męczył dla jakiejś zasady? (tak, męczyłby się, bo on by miał nadzieje,staralby się, a Ty raz byś ją niszczyła, a drugi podsycala)
RudaKita07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 01:00   #191
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
Każdy wkłada od siebie tyle samo, ok on częściej do mnie przyjeżdżał (mieszkamy od siebie 20 km), ale to nie było przecież tak, że robiłam mu łaskę, że się spotykaliśmy.
Zawsze mi się wydawało, że jeśli facetowi zależy to będzie walczyć, nawet jeśli dziewczyna go zostawi. On przestał w momencie jak zerwałam.
zrób sobie odwyk od melodramatów, serio
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-08, 01:21   #192
Vallarr
Raczkowanie
 
Avatar Vallarr
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 480
GG do Vallarr Send a message via Skype™ to Vallarr
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
Każdy wkłada od siebie tyle samo, ok on częściej do mnie przyjeżdżał (mieszkamy od siebie 20 km), ale to nie było przecież tak, że robiłam mu łaskę, że się spotykaliśmy.
Zawsze mi się wydawało, że jeśli facetowi zależy to będzie walczyć, nawet jeśli dziewczyna go zostawi. On przestał w momencie jak zerwałam.
Ty naprawdę nie myślisz, nie masz cienia empatii. Zacznij, może na początku trochę trudno będzie Ci się przestawić, ale warto.

Przede wszystkim - chciałabyś, żeby facet, którego rzuciłaś - nie przyjął tego do wiadomości, tylko "walczył"? Naprawdę? Przemyśl to jeszcze raz, bo tu prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna. Serio.
Jak masz wątpliwości mimo przemyślenia, to przemyśl znowu.

Po drugie - znowu empatia, weź w myślach sobie odwróć te kilka sytuacji, o które masz do niego pretensje i zastanów się jakbyś się zachowała, i dlaczego. Bo Tobie się póki co wydaje, że Twoja interpretacja i Twoje zachowania są jedyne słuszne, ba! Jedyne możliwe.
Nie, nie są.
Dysponując Twoim własnym opisem zdecydowana większość ludzi na tym babskim forum uważa, że facet zachowywał się najlepiej jak mógł w sytuacjach, w których go stawiałaś.

Puściłaś go na spacer po polu minowym, dałaś mu fałszywe informacje i się dziwisz, że raz po raz wpierniczał się na miny, aż w końcu mu nóżki urwało.
I Ty uważasz się za tą biedną, pokrzywdzoną, bo przecież wiesz, gdzie nie stawać. Seriously?

On nie wiedział. Czemu? Bo mu nie powiedziałaś, albo wprost mówiłaś odwrotnie! Teraz grasz ofiarę. To byloby komiczne, gdyby nie było zwyczajnie przykre.
Vallarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 05:15   #193
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
LOL.
Gdzie ja oszukałam? Skrzywdziłam - ok, ale gdzie oszustwo i egoizm?
Egoizm leje się z każdego posta. Wszyscy mają zgadywać co czujesz, możesz ich krzywdzić, a oni mająsię zachowywać jak ty chcesz, ma za tobą latać jak go krzywdzisz, etc etc
Cytat:
I to nie jest tak, że moje słowa nie są nic warte, po prostu tak mi się powiedziało, poniosło mnie, zresztą powiedziałam to jeszcze zanim zrobił co zrobił.
Ale fakt, to były puste słowa, co nie zmienia faktu, że po co roztrząsać dawne sprawy. To jest najmniej ważne.
Jeśli mówisz coś tak istotnego "bo cie poniosło" wcale tak nie uważając to jest to kłamstwo i oszustwo i doskonały przykład że jednak twoje słowa żadnej wartości nie mają.
Ty jakoś uparcie roztrząsasz dawne sprawy i wszystko jest ok, dlaczego można roztrząsać tylko to co sobie życzysz i jak sobie życzysz? Czyżby znowu egoizm?

Cytat:
Blackalice2012, no nie mówię, że ma stać pod domem co wieczór, ale coś mógłby próbować. Ale nie wymagam tego od niego, skończyło się. Szkoda, że dziś mnie nie lubi, nie chcę być dla niego wrogiem.
O co ma się starać? Skrzywdziłaś go i zachowujesz się jak wariatka - o co tu się starać? Nie musisz chcieć być dla niego wrogiem - wystarczy że potraktowałaś go jak wróg.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:09   #194
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

Hibiku - a ty nigdy nie miałaś tak, że na początku byłaś zauroczona kimś a potem Ci przechodziło? Mam z nim być do końca życia, bo powiedziałam, że go kocham? Ja wiem, że go skrzywdziłam, ja wiem, że ma prawo do smutku i niechęci do mnie, ale on też sobie zapracował na to zerwanie to raz, a dwa, no nie można wszystkiego brać tak dosłownie, to, że mu to powiedziałam, to nie znaczy, że może robić ze mną co chce. I planować ślub.
Nie potraktowałam go jak wróg, życzę mu jak najlepiej i życzę dziewczyny, która będzie idealna dla niego, a tą wariatkę też sobie dopowiedziałaś, to on się prędzej zachowuje jak wariat, bo gada na mnie, że dzieciak, że go skrzywdziłam a potem dodaje, że każdy ma prawo do błędów i jakbym chciała wrócić to on jest na to otwarty. Przy czym w ogóle o to nie zabiega, usuwa mnie ze znajomych na fejsie i czeka aż ot tak sama z siebie napiszę i poproszę o powrót. Wyjątkowo logiczne.

Roztrząsam dawne sprawy, bo miały one wpływ na nasz związek.
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:12   #195
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: przekroczona granica

On nic złego nie zrobił i zrozum to wreszcie. To Ty zachowalas się jak wariatka traktując go niemal jak gwalciciela.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:15   #196
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
LOL.
Gdzie ja oszukałam? Skrzywdziłam - ok, ale gdzie oszustwo i egoizm? I to nie jest tak, że moje słowa nie są nic warte, po prostu tak mi się powiedziało, poniosło mnie, zresztą powiedziałam to jeszcze zanim zrobił co zrobił. Ale fakt, to były puste słowa, co nie zmienia faktu, że po co roztrząsać dawne sprawy. To jest najmniej ważne.
Widzę swoją winę, niepotrzebnie narobiłam mu nadziei, niepotrzebnie wprowadziłam erotyzm do naszego związku, no ale było fajnie, dbał o mnie itp. Potem się zaczęło psuć.

Blackalice2012, no nie mówię, że ma stać pod domem co wieczór, ale coś mógłby próbować. Ale nie wymagam tego od niego, skończyło się. Szkoda, że dziś mnie nie lubi, nie chcę być dla niego wrogiem.
Ej nie bawi was, że do niej nic nie dociera, coś co jej się powtarza kilka razy? Czasem się broni przed czymś, ale jak ktoś dalej sypie argumentami to olewa i nadal gada swoje. "Zanim to zrobił", jak mógł jej nie czytać w myślach?! Jak ten pieprzony gnojek mógł nie wiedzieć czego ona chce? Tyle razy jej powtarzamy, że przesadza, a ona jak ściana, nic, nadal swoje. Wciąż nie widzi swojego histeryzmu, tego jak go krzywdziła swoimi ciągłymi osądami i czepialstem, nie jedyny błąd to to, że mu na cokolwiek pozwoliłam i dałam mu nadzieję. No i jeśli chodzi o to co ona zrobiła czyli potraktowała go jak gówno, no to po co rozpatrywać dawne sprawy przecież to nie ważne, ale jak chłopak się pomylił mimo, że nie chciał jej skrzywdzić i szanował ją to największy zbrodniasz wojenny. Mi już ręcę opadają, myślę, że to bez sensu XD, to jak próbować wgrać coś na pendrive'a, który ma włączoną blokadę.
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:33   #197
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

Dziewczyny, a musicie być dla mnie chamskie? Może trochę spokojniej. Angela, na jakie argumenty nie odpowiedziałam?
Ja go skrzywdziłam osądami? Wiedział, że nie jestem typem dziewczyny, która chce szybko seksu. Był chamski wobec mnie, te żarty o aseksualności, "przecież cię nie zgwałcę".
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:41   #198
blackalice2012
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 205
Dot.: przekroczona granica

Mój chłopak też nie raz żartował, że kiedyś zaciągnie mnie do łóżka i, że nie ma ślubu przed seksem. Nie uważam, że było to chamskie. A idąc Twoim tokiem rozumowania już dawno powinnam z nim zerwać.
blackalice2012 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:45   #199
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: przekroczona granica

Chociażby nie potrafisz odpowiedzieć na to, że chcesz aby czytano ci w myślach, ciąglę ja uważam, nie pomyślałaś, że nie masz racji, nikt ci jej nie przyznaje, nie potrafisz przynać się do błędu, a nas to już drażni, tracimy cierpliwoś.

On nawet nie próbował uprawiać seksu, nigdy cię na to nie namawiał bo właśnie o tym wiedział, nie pieścił cię tam nawet ręką bo jak się dowiedział, że nie chcesz to ją cofnął rękę, uszanował twoje zdanie. Nie był chamski, serio zachowywałaś się jakby próbował cię zgwałcić, zażartował żebyś mogła się rozluźnić i nie obawiać.
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:46   #200
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: przekroczona granica

Autorko, usiłowałam wykazać się zrozumieniem, ale zaczęłaś mi działać na nerwy. Rzuciłaś chłopaka i oczekujesz, że będzie o ciebie zabiegał? Rzuca się kogoś, kogo ma się po dziurki w nosie i nie rokuje. Rozstajemy się, gdy nic nie da się naprawić.
Naprawdę, mentalnie jesteś w podstawówce.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 10:55   #201
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

I am Rock ale mnie to denerwuje, że on nie rozumie, że to rozstanie dla mnie też było trudne. Bo było, mam wyrzuty sumienia trochę i szkoda mi go. On tego nie rozumie, myśli, że dla mnie to było hop siup. Poza tym często jest tak, że chłopak zostaje rzucony to walczy.

Angela, nie wiem czy czytać w myślach, chłopak powinien wyczuć czy dziewczyna ma ochotę na coś.
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 11:02   #202
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: przekroczona granica

Traktuj kogoś jak gówno, nie doceniaj tego, że cię szanuje i mu zależy (a wręcz ciągle mu wmawiaj, że tak nie jest), rób mu ciągłe pretensje o drobnostki, na końcu rzuć no i "no hehe sorki no wiesz, tak mi się powiedziało, że cię kocham tak naprawdę to nie, rzucam cię, ale zostańmy kumplami", miej pretensje o tym, że chłopak nie chcę cię znać i się o ciebie nie stara.


Bo to jak go traktowałaś nie jest warte starania się, dziwię się tylko, że pierwszy cię nie rzucił, chociaż w końcu by to zrobił pewnie i tak.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość

Angela, nie wiem czy czytać w myślach, chłopak powinien wyczuć czy dziewczyna ma ochotę na coś.
Chodzi o to, że nie powinien, to tylko chłopak, a faceci są na dodatek mniej kumaci w tych sprawach, nie masz prawa wymagać od kogoś aby coś wyczuł. Trzeba mówić.
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 11:04   #203
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: przekroczona granica

Wyczuł, dlatego zabral rękę z majtek. Bo wyczuł ze nie masz ochoty. Kiedy to zrozumiesz?
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 11:14   #204
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
Hibiku - a ty nigdy nie miałaś tak, że na początku byłaś zauroczona kimś a potem Ci przechodziło? Mam z nim być do końca życia, bo powiedziałam, że go kocham? Ja wiem, że go skrzywdziłam, ja wiem, że ma prawo do smutku i niechęci do mnie, ale on też sobie zapracował na to zerwanie to raz, a dwa, no nie można wszystkiego brać tak dosłownie, to, że mu to powiedziałam, to nie znaczy, że może robić ze mną co chce. I planować ślub.
Szczerze mówiąc... nie, nigdy nie powiedziałam słowa "kocham" dopóki nie byłam tego pewna. Bywałam zauroczona, oczywiście, ale umiem wziąć odpowiedzialność za to co mówię. Nikt nie każe ci zostawać z nim na zawsze, wystarczyłoby zachować się uczciwie i z szacunkiem, a nie robić z siebie cnotliwą księżniczkę. Ty popełniłaś błąd i uważasz że miałaś do tego prawo - on według ciebie już nie miał prawa.
Cytat:
Nie potraktowałam go jak wróg, życzę mu jak najlepiej i życzę dziewczyny, która będzie idealna dla niego, a tą wariatkę też sobie dopowiedziałaś, to on się prędzej zachowuje jak wariat, bo gada na mnie, że dzieciak, że go skrzywdziłam a potem dodaje, że każdy ma prawo do błędów i jakbym chciała wrócić to on jest na to otwarty. Przy czym w ogóle o to nie zabiega, usuwa mnie ze znajomych na fejsie i czeka aż ot tak sama z siebie napiszę i poproszę o powrót. Wyjątkowo logiczne.

Roztrząsam dawne sprawy, bo miały one wpływ na nasz związek.
To co on robi jest właśnie bardzo logiczne - to co ty robisz z jakąkolwiek logiką się kłóci. Zachowałaś się jak dzieciak, skrzywdziłaś go, masz prawo do błędów, ale JAKBYŚ TY CHCIAŁA WRÓCIĆ to on jest otwarty (czyli jakbyś TY przemyślała sprawę i naprawiła błędy). Nie chcesz wrócić, nie robisz nic w kierunku naprawienia błędów, chciałabyś się kolegować, a nie to chłopak proponował, więc czemu oczekujesz pozytywnej reakcji od niego? Postawił warunki - ty ich nie spełniasz, proste jak budowa cepa.
Dla większości z nas zachowujesz się jak wariatka - może jednak poświęć chwilę i pomyśl o tym? Oczekiwanie że będzie wiedział co siedzi w twojej głowie bez rozmowy, że będzie ci nadskakiwał nawet jak go skrzywdzisz, obrażanie go stwierdzeniami, że gdyby znalazł u innej seks to by cię zostawił, bawienie się jego uczuciami, naśmiewanie się, że "tak się nie zachowuje mężczyzna" - dla mnie tak zachowują się wariatki (na dodatek wyjątkowo chamskie wariatki). Dla mnie to poniżej krytyki.

Jak sądzisz - dlaczego odbiór twojego zachowania przez wizażanki i wizażanków jest niemal jednolity i krytyczny głównie wobec ciebie?

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
I am Rock ale mnie to denerwuje, że on nie rozumie, że to rozstanie dla mnie też było trudne. Bo było, mam wyrzuty sumienia trochę i szkoda mi go. On tego nie rozumie, myśli, że dla mnie to było hop siup. Poza tym często jest tak, że chłopak zostaje rzucony to walczy.

Angela, nie wiem czy czytać w myślach, chłopak powinien wyczuć czy dziewczyna ma ochotę na coś.
Olaboga jesteś biedniutka bo musiałaś go skrzywdzić i ci go szkoda... serio, warto nauczyć się na przyszłość - osoby krzywdzącej się NIE żałuje. Nie masz co tego oczekiwać. Jeśli chłopak nie ma rozumu to zostaje i walczy nawet jak jest skrzywdzony - na szczęście twój były chłopak nie jest idiotą.

Nie, nie powinien wyczuć. Powinien dostać wyraźną informację, żeby wiedzieć. W "czuciu' osoby z którą jest się ledwie kilka tygodni można się baaaardzo pomylić (ba, w wyczuciu w wieloletnim związku również można popełnić błąd).
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 11:58   #205
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

Czyli osoba odchodząca zawsze jest tą złą? Nawet jeśli facet zdradza, olewa, poniża, wyzywa i dziewczyna od niego odejdzie to już ta zła?

Nigdzie nie napisałam, że gdyby znalazł u innej seks to by mnie zostawił, to były luźne przemyślenia. I nie wiem czemu mnie krytykujecie, może mamy różne spojrzenia na świat, ale to co mogę wywnioskować z waszych postów - jesteście osobami mało empatycznymi, twardo stąpającymi po ziemi, i brakuje u Was takiego polotu, beztroski, jesteście radykalne.

Nie dostał wyraźnej informacji, bo nigdy wcześniej tego nie robił, wtedy najwyraźniej uznał "że to ten moment". Byłam naiwna i myślałam, że jeszcze trochę poczeka. Mieliśmy wyraźnie różne spojrzenia na seks i pieszczoty, bo dla niego to było normalne "że idzie się dalej".

I wypraszam sobie, nigdy nie traktowałam go jak gówno, zawsze znajdowałam dla niego czas, czasem walnęłam focha o głupotę jak to kobieta, ale tak to niczego mu nie brakowało przy mnie.
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 12:22   #206
cud nie kobieta
Ante Pante
 
Avatar cud nie kobieta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
Czyli osoba odchodząca zawsze jest tą złą? Nawet jeśli facet zdradza, olewa, poniża, wyzywa i dziewczyna od niego odejdzie to już ta zła?

Nigdzie nie napisałam, że gdyby znalazł u innej seks to by mnie zostawił, to były luźne przemyślenia. I nie wiem czemu mnie krytykujecie, może mamy różne spojrzenia na świat, ale to co mogę wywnioskować z waszych postów - jesteście osobami mało empatycznymi, twardo stąpającymi po ziemi, i brakuje u Was takiego polotu, beztroski, jesteście radykalne.

Nie dostał wyraźnej informacji, bo nigdy wcześniej tego nie robił, wtedy najwyraźniej uznał "że to ten moment". Byłam naiwna i myślałam, że jeszcze trochę poczeka. Mieliśmy wyraźnie różne spojrzenia na seks i pieszczoty, bo dla niego to było normalne "że idzie się dalej".

I wypraszam sobie, nigdy nie traktowałam go jak gówno, zawsze znajdowałam dla niego czas, czasem walnęłam focha o głupotę jak to kobieta, ale tak to niczego mu nie brakowało przy mnie.
Ke?

lol, ty jesteś za to kompletnym zaprzeczeniem beztroski i polotu

brawo, może jeszcze chcesz medal za to?

przyjmij wreszcie do wiadomości, to że koleś miał prawo się wściec i urwać z tobą kontakt, bez skakania na jednej nóżce wokół ciebie i starania się, bo facet tak powinien zrobić
__________________
chill
cud nie kobieta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 12:48   #207
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: przekroczona granica

Dziewczynko jesteś jeszcze bardzo młodziutka i naczytałaś sie za dużo romansów. Ale jak dorośniesz to mam nadzieję że zrozumiesz, że nikt nigdy nie będzie miał zdolności do czytania w twoich myślach i nie można tego od drugiej strony oczekiwać. Dabra komunikacja jest podstawą udanego zwiazku.
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-08, 12:56   #208
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
Czyli osoba odchodząca zawsze jest tą złą? Nawet jeśli facet zdradza, olewa, poniża, wyzywa i dziewczyna od niego odejdzie to już ta zła?
Nikt tak nie napisał, nie rozumiem, dlaczego w ogóle to napisałaś bo ni jak to ma się do tej historii. Nikt nie mówi, że jesteś zła bo go zostawiłaś (chyba, że zrobiłaś to przez swoje wymysły bo w sumie nie jestem pewna co było powodem), tylko to jaką byłaś histeryczką i nienormalnie wymagającą osobą w trakcie i po.


Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość

I nie wiem czemu mnie krytykujecie, może mamy różne spojrzenia na świat, ale to co mogę wywnioskować z waszych postów - jesteście osobami mało empatycznymi, twardo stąpającymi po ziemi, i brakuje u Was takiego polotu, beztroski, jesteście radykalne.
Ej tutaj akurat się roześmiałam , my jesteśmy mało empatyczne, hahaha.

Krytykujemy cię bo nie masz racji, ranisz faceta i nie potrafisz tego zobaczyć. Nie próbujesz go nawet zrozumieć, tylko go oskarżasz, a nam zarzucasz empatię. Spróbuj sobie wyobrazić, że się starasz, szanujesz dziewczynę, nie chcesz robić nic wbrew jej, a ciąglę słyszysz pretensje, oskarżenia o coś o czym nawet nie myślałeś, insynuacje, choć raz pomyślałaś, że to nie jest tak jak myślisz? Jak mocno raniące są osądne i wymysły?

Poza tym już pisałam, rozumiem cię. Sama rozwaliłam związek przez coś takiego, wymysły, osądy, przesadzanie. Nie wiem czy przyczyną twojego zachowania jest taka sama bo nigdy nie pisałaś, że masz niską samoocenę czy inne tego typu problemy. I do mnie tak samo nie docierało tłumaczenia jego, moich znajomych, że przesadzam i, że to nie jest tak jak mówię, że nie miał na myśli to co myślałam, żemiał. Może do ciebie też w końcu dotrze byle nie w takich okolicznościach jak u mnie .

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość

Nie dostał wyraźnej informacji, bo nigdy wcześniej tego nie robił, wtedy najwyraźniej uznał "że to ten moment". Byłam naiwna i myślałam, że jeszcze trochę poczeka. Mieliśmy wyraźnie różne spojrzenia na seks i pieszczoty, bo dla niego to było normalne "że idzie się dalej".
Tak byłaś naiwa myśląc, że ktoś będzie wiedział czego chcesz, a czego nie chcesz bez poinformowania. Powtarzam faceci nie czytają w myślach, nie wiedzą na co jesteś gotowa jeśli im nie powiesz, nigdy takiego nie znajdziesz. To jest normalne, że stopniowo idzie się dalej, wydaje mi się, że dla ciebie też bo w końcu chyba będziesz chciała stracić dziewictwo, oczywiście nie teraz, tylko wtedy kiedy będziesz gotowa, niektórym przychodzi to szybciej, innym wolniej (ja osobiście na samo bezpośrednie dotykanie waginy pozwoliłam dla pierwszego chłopaka po dwóch miesiącach), ale nie tak łatwo wyczuć czy druga osoba już jest na to gotowa.

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
I wypraszam sobie, nigdy nie traktowałam go jak gówno, zawsze znajdowałam dla niego czas, czasem walnęłam focha o głupotę jak to kobieta, ale tak to niczego mu nie brakowało przy mnie.
Bardzo możliwa, że w niektórych aspektach traktowałaś go dobrze, ale nie w tych, o których mówiliśmy.

Edytowane przez angela_6
Czas edycji: 2015-08-08 o 12:58
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 13:08   #209
Vallarr
Raczkowanie
 
Avatar Vallarr
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 480
GG do Vallarr Send a message via Skype™ to Vallarr
Dot.: przekroczona granica

Cytat:
Napisane przez lenaaa3 Pokaż wiadomość
I am Rock ale mnie to denerwuje, że on nie rozumie, że to rozstanie dla mnie też było trudne. Bo było, mam wyrzuty sumienia trochę i szkoda mi go. On tego nie rozumie, myśli, że dla mnie to było hop siup. Poza tym często jest tak, że chłopak zostaje rzucony to walczy.

Angela, nie wiem czy czytać w myślach, chłopak powinien wyczuć czy dziewczyna ma ochotę na coś.
No i właśnie o to wszystko się rozbija. Nie, nie powinien, o ile nie trafiłaś na egzemplarz, który umie czytać w myślach. Póki tego nie ogarniesz, to nie wróżę Ci udanych związków. Zdradzę Ci więc pewną tajemnicę:

Jak czegoś swojemu partnerowi nie powiesz, to Twój partner o tym nie wie.
Szokujące, prawda? Ale też prawdziwe, sprawdzone wielokrotnie.

Wynika z tego prosty fakt, że nie za bardzo możesz mieć pretensje do faceta, że czegoś nie wiedział zanim mu o tym nie powiedziałaś, ani oczekiwać, że będzie wiedział o Tobie wszystko po tak krótkim czasie.
Ja doskonale wiem, że to sytuacja idealna i chciałabyś tak, bo to fajne, łatwe i przyjemne, ale tak w prawdziwym życiu się praktycznie nie zdarza. Na szczęście rozwiązanie jest stosunkowo proste, wystarczy partnerowi powiedzieć o swoich oczekiwaniach. Naprawdę.

Z Tobą jest o tyle zabawniej, że Ty nie tylko nie mówiłaś facetowi czego od niego właściwie oczekujesz, a potem miałaś pretensje. Ty na dodatek wprowadzałaś go w błąd, zgadzałaś się na coś, na co nie miałaś ochoty, mówiłaś rzeczy, które nie były prawdą i on na tej podstawie działał.
A potem go rzuciłaś, bo oczekiwałaś czegoś innego... i oczekujesz współczucia, bo to takie przykre było. Wesołe.
Vallarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 21:19   #210
lenaaa3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 67
Dot.: przekroczona granica

Dla osoby rzucającej rozstanie także jest trudne. Uważam, że zachowałam się najbardziej fair jak mogłam, po co było go oszukiwać i robić dalej nadzieje. Co nie zmienia faktu, że mam wyrzuty sumienia.
Ok, przyjmijmy, że popełniłam błąd nie ustalając granic jasno. Ale jego reakcja po tym to też żenada, po miesiącu ręka do majtek, po 3 miesiącach seks pewnie? Tak mu raz powiedziałam. Odparł, że jedno z drugim ma mało wspólnego i seks będzie wtedy jak ja będę chciała. Ale jak tak się wszystko szybko dzieje, to można chłopakowi narobić nadziei i znając życie, po 3 miesiącach chciałby już tego seksu. Albo raz się pieściliśmy, powiedziałam, że fajnie jest, a on "zobaczysz jak będzie fajnie jak zdejmiesz to i owo kiedyś" - mnie to zabolało, ledwo weszliśmy w związek i już takie teksty? Ale wtedy to jeszcze były dobre czasy, byłam na maxa szczęśliwa, i nawet go przeprosiłam za tamtego focha chwilę potem. Dziś inaczej na to patrzę.
Na początku był inny, delikatniejszy. Podczas naszych ostatnich pieszczot, mimo, że granicy nie przeskoczył, to w ogóle nie byłam podniecona, nie było mi przyjemnie. Pamiętam jak skończyliśmy, odwoził mnie do domu, wyczuł chyba, że nie było ok. Ja skłamałam, że fajnie, bo z tobą, nie umiałam mu w twarz powiedzieć, że nie.
Ten związek nie miał przyszłości chyba. Wasze posty są nakierunkowane na to, żeby mi dopiec, a nie w tym rzecz, bo ja się przyznaję do błędów. Praktycznie do końca związku, mówiłam, że mi zależy, że nie mogę być z kimś innym, to był błąd.
lenaaa3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-10 16:42:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.