- My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

[cynamon_]

Napisane przez Gaabbi

Pytanie do Dziewczyn, które zamierzają karmić piersią.
Czy używacie antyperspirantów?

Ja używam, nie wyobrażam sobie bez, czulabym się niekomfortowo

[Poziomkowa89]

Jestem podjarana bo pozamawiałam rzeczy do wyprawki także wpatruje kurierów. Byla mowa o huśtawkach ja zamówiłam taka nieduża. Chce miec ja w kuchni i ta co mialam dla leo z graco byla bardzo szeroka. No i szukałam z funkcja blokady jakby leo czasem przesadzal z huśtaniem braciszka

Ciągle nie mamy imienia biorę pod uwagę Nikodem, Aleksander, Adam, no to chyba na tyle

Napisane przez Gaabbi

Pytanie do Dziewczyn, które zamierzają karmić piersią.
Czy używacie antyperspirantów?

Tak a co??

[limonka1983]

Napisane przez poznanianka1990

Tak, ja używam blokera ziaji, ale to się stosuje 1-2 razy w tygodniu. A czemu pytasz?

Też używam blokerów, ale jak czytałam skład wyprawki do szpitala, wymieniane są dezodoranty bezzapachowe.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[cynamon_]

Amelia, dziekuje za słowa pocieszenia) tez mam nadzieje ze przejdzie

[limonka1983]

Napisane przez agne19s

Pierwsze słyszę że ludzie palący mniej czują smak ale to ma sens! Moja mama od lat pali i wodę do ziemniaków ryżu pierogów makaronu i innych gotowanych rzeczy musi mieć mocno solona co dla mnie wogole nie ma potrzeby. Chciałabym kiedyś całkowicie wyzbyc się soli ale nie wiem czy jest to mozliwe.

Ja w ogóle nie używam soli. Wchłaniam tylko tą ilość, której nie można uniknąć: pieczywo (wcześniej piekłam sama chleby, ale teraz mi się nie chce. Nie dodawałam soli), sery żółte, najczęściej mieszanki przypraw (staram się kupować przyprawy osobno) i wszelkie gotowe rzeczy. Jak już wrzucam żółty ser do sałatki lub dania, nie dodaję soli. W sałatkach w ogóle nie uznaję soli i dlatego stawiam solniczkę na stole. Do makaronu, ryżu, czegoś tam nie daję soli i często muszę gotować na 2 garnki.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[agne19s]

Napisane przez limonka1983

Ja w ogóle nie używam soli. Wchłaniam tylko tą ilość, której nie można uniknąć: pieczywo (wcześniej piekłam sama chleby, ale teraz mi się nie chce. Nie dodawałam soli), sery żółte, najczęściej mieszanki przypraw (staram się kupować przyprawy osobno) i wszelkie gotowe rzeczy. Jak już wrzucam żółty ser do sałatki lub dania, nie dodaję soli. W sałatkach w ogóle nie uznaję soli i dlatego stawiam solniczkę na stole. Do makaronu, ryżu, czegoś tam nie daję soli i często muszę gotować na 2 garnki.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Może gdybym mieszkała sama to by mi się to udało ale moi rodzice solą na potęgę a później jeszcze dodają vegete....

[Poziomkowa89]

Cynamon łącze sie z tobą w bólu. Tez zauważyłam ze po sikaniu jeszcze troche mi wylatuje głupio o tym pisać no ale chyba nie ma rady??

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

A ile paczek podkladow tych typu bella zamawiacie? Mi co cc malo lecialo ale jak każą mi rodzic sn to chyba bedzie to bardziej obfite krwawienie? Nie no, nie wiem juz co robic by zrobili mi ta cesarke

[poznanianka1990]

Napisane przez Poziomkowa89

Cynamon łącze sie z tobą w bólu. Tez zauważyłam ze po sikaniu jeszcze troche mi wylatuje głupio o tym pisać no ale chyba nie ma rady??

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

A ile paczek podkladow tych typu bella zamawiacie? Mi co cc malo lecialo ale jak każą mi rodzic sn to chyba bedzie to bardziej obfite krwawienie? Nie no, nie wiem juz co robic by zrobili mi ta cesarke

Ja myślę, że 3 paczki starcza, ale niech się wypowiedzią te doświadczone mamy

A co do popuszczania to mi się kilka razy zdarzyło podczas kichania, dwa razy to dość mocno popuscilam Ale ostatnio mam z tym spokój

[Poziomkowa89]

Napisane przez poznanianka1990

Ja myślę, że 3 paczki starcza, ale niech się wypowiedzią te doświadczone mamy

A co do popuszczania to mi się kilka razy zdarzyło podczas kichania, dwa razy to dość mocno popuscilam Ale ostatnio mam z tym spokój

Klikłam 4 sztuki:p czyli powinno starczyć. Ostatnio w szpitalu przez 5dni zużyłam 3paczki a potem w domu juz podpaski bo ledwo co leciało.

A tych majtów wzielam 8, chyba mnie ponioslo...

[cynamon_]

[QUOTE=Poziomkowa89;525352 59]Cynamon łącze sie z tobą w bólu. Tez zauważyłam ze po sikaniu jeszcze troche mi wylatuje głupio o tym pisać no ale chyba nie ma rady??[COLOR="Silver"]

eh te przypadłości ciążowe chyba tylko zostaje nam ćwiczyć mięśnie kegla, ale niewiem czy nie jest za późno, czy te ćwiczenia dadzą radę

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Poznanianka, ja już nie pamiętam niestety ile tych podkładów zeszło... teraz nie kupuje takich rzeczy, bo szpital zapewnia, zamówiłam tylko majtki te siateczkowe

[poznanianka1990]

[QUOTE=cynamon_;52535332]

Napisane przez Poziomkowa89

Cynamon łącze sie z tobą w bólu. Tez zauważyłam ze po sikaniu jeszcze troche mi wylatuje głupio o tym pisać no ale chyba nie ma rady??[COLOR="Silver"]

eh te przypadłości ciążowe chyba tylko zostaje nam ćwiczyć mięśnie kegla, ale niewiem czy nie jest za późno, czy te ćwiczenia dadzą radę

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Poznanianka, ja już nie pamiętam niestety ile tych podkładów zeszło... teraz nie kupuje takich rzeczy, bo szpital zapewnia, zamówiłam tylko majtki te siateczkowe

A ile tych majtek zamówiłaś? Tylko siateczkowe zamówiłaś czy te jednorazowe też?

[Poziomkowa89]

Wie ktos moze czy apteki doz maja taka sama cenę stacjonarnie co online?

[QUOTE=poznanianka1990;525 35505]

Napisane przez cynamon_

A ile tych majtek zamówiłaś? Tylko siateczkowe zamówiłaś czy te jednorazowe też?

Siateczkowe nie sa jednorazowe?

[karoseria]

Napisane przez Amelia16

Myślę, że sporą rolę odgrywa tu nacisk i ułożenie maluszka, może mała mimo, że jest główkowo jak poprzednio synek to ma jakąś trochę inną pozycję? Może bardziej uciska pęcherz? Tak jak pisałaś, sama widzisz, że przy tej ciąży czujesz się gorzej i już kroczysz jak pingwin, więc może ułożenie ma po prostu bardziej dokuczliwe i powoduje ten cały dyskomfort Ja też np. nie popuszczę jak leżę, albo czuję, że kichnę albo chcę się zaśmiać i usiądę, tylko jak długo jestem na nogach i czuję, że Mała wojuje w jakiejś dziwnej pozycji. Napewno minie po porodzie

Oj laski, a u mnie niestety ale ten problem pojawil sie dopiero po porodzie, a cwiczylam miesnie kegla w poprzedniej ciazy. Tyle, że miałam porod kleszczowy i chyba mi mocno tam poluzowali Ale teraz juz mija rok i jest duzo lepiej niż na początku, ciągle ćwiczę...

Napisane przez poznanianka1990

Ja myślę, że 3 paczki starcza, ale niech się wypowiedzią te doświadczone mamy

A co do popuszczania to mi się kilka razy zdarzyło podczas kichania, dwa razy to dość mocno popuscilam Ale ostatnio mam z tym spokój

Ja takich podkładow tych na łóżko nie potzrebowalam bo zapewniał szpital, ale takie te podkłady-podpaski zużyłam 2 paczki w szpitalu (byłam 3 dni) i potem w domu chba kilka sztuk i przezuciłam sie na zwykle podpaski. Stawiam więc, że 3 paczki będzie OK.

[poznanianka1990]

[QUOTE=Poziomkowa89;525355 46]Wie ktos moze czy apteki doz maja taka sama cenę stacjonarnie co online?

Napisane przez poznanianka1990

Siateczkowe nie sa jednorazowe?

Nie wiem czy mają takie ceny. Zamów online, wybierz aptekę blisko siebie, co Ci szkodzi

Yy, może pomyliłam coś, bo są dwa rodzaje majtek - jedne siateczkowe, a te drugie takie pełne. Już zglupialam, które są jedno a które wielorazowe

[karoseria]

A te majtki jednorazowe miałam, ale nie uzywałam wcale. Wygodniej mi było w zwykłych bawełnianych. Kupiłam sobie taki 5pak najzwyklejszych o rozmiar wiekszych niz moj i bylo mi wygodniej niz w tych papierzastych. Tyle, że ja rodziłam w UK a ich tam nie intersuje co wciągasz na tyłek po porodzie

[cynamon_]

http://allegro.pl/rewelacyjne-poporo...605380899.html zamówiłam takie, teraz im się dokładnie przyglądam i kurczę nie jest nic napisane żeby były z siateczki, chyba się rozpędziłam (miałam własnie siateczkowe po pierwszym porodzie) i były super, ale to chyba nie to :/ dobrze że wzięlam jedną paczkę

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

to ja też juz zgłupiałam z tymi majciochami :/

[limonka1983]

Napisane przez agne19s

Może gdybym mieszkała sama to by mi się to udało ale moi rodzice solą na potęgę a później jeszcze dodają vegete....

U mnie w domu o tyle sprawa była prostsza, że my rodzinnie nie lubimy soli. Vegeta i wszelkie gotowe kostki były na porządku dziennym. Protestowałam w ten sposób, że nie jadłam zup mamy, jeśli były za słone (przez nadmiar Vegety). 2 rzecz, która zweryfikowała kostki i Vegetę, to moja choroba. Mama i teściowa zrezygnowały z takich ulepszaczy po analizie składu i wyjaśnieniu, co przyczynia się do raka. Nie mówię, że przyprawy mnie prawie zabiły, ale ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka. Stres, wszechobecny pośpiech, gotowe żarcie, najtańsze pomidory opryskiwane nie wiadomo czym, niezdrowe przekąski i katastrofa gotowa. Tak więc zaczęliśmy od zmian żywieniowych. Wolę kupić lepsze warzywa, droższą wędlinę, ale mniejszą ilość. I staram się nie przejmować głupotami.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[agne19s]

Napisane przez limonka1983

U mnie w domu o tyle sprawa była prostsza, że my rodzinnie nie lubimy soli. Vegeta i wszelkie gotowe kostki były na porządku dziennym. Protestowałam w ten sposób, że nie jadłam zup mamy, jeśli były za słone. 2 rzecz, która zweryfikowała kostki i Vegetę, to moja choroba. Mama i teściowa zrezygnowały z takich ulepszaczy po analizie składu i wyjaśnieniu, co przyczynia się do raka. Nie mówię, że przyprawy mnie prawie zabiły, ale ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka. Stres, gotowe żarcie, niezdrowe przekąski i katastrofa gotowa. Tak więc zaczęliśmy od zmian żywieniowych. A ja staram się nie przejmować głupotami.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję że będzie mi dane karmić i w ten sposób rodzina przyzwyczaji się do mniej słonych rzeczy a później maleństwo swoje dania też nie może mieć przyprawionych. Kiedyś czytałam że organizm potrzebuje chyba 5 dni żeby pozbyc się soli (niestety nie wiem jakiej dawki)

[peachella]

Hej
My dziś po usg. Mała waży już 1600 g i tak jak myślałam położenie miednicowe. Tak samo jak 3 tyg temu. Akrobatka z niej widać na jednej fotce, stopy przy twarzy i ręce. Generalnie nie chciała współpracować zbytnio, chwilę była spokojna a pozniej zaczela sie wiercic i zakryla sie rekami więc zdjęcia też niespecjalne :-/ ale dodaję 3 ;-) jedno ze stopą :-D

[india_love]

Napisane przez Kasiula8708

Nie tylko tobie tak ciężko,ja też już człapę a mąż zawsze pruje przodem dopiero jak go upomnę to zwalnia,chyba nie do końca rozumie jak to jest,bo lubi się podeśmiać ze mnie

Też człapię jak staruszka już. Mój mąż ma takie tempo, że non stóp go strofuję aby zwolnił. Im szybciej idę tym bardziej spina mi się brzuch. A tu jeszcze dwa miechy a ciężar coraz większy będzie

Napisane przez cynamon_

Srebrna_smuga, Amelia, Wlasnie, mi się zdarzyło raz w nocy popuscic i zauważam ze rano po skorzystaniu z toalety jak założę z powrotem dół od piżamy bez majtek i wkładki to zawsze coś tam jeszcze "bezwiednie" poleci, w ciagu dnia nosze wkładki ze względu na obfity śluz to nie zauwazam nic, jak mi zostanie po porodzie albo wręcz się nasili to pójdę na zabieg

Mi w nocy zdarza się popuścić. Po wyjściu z toalety zawsze spodnie od piżamy mokre. Oby to przeszło po porodzie bo już mi się śmiać z tego chce Zawsze jak jesteśmy z mężem gdzieś w miejscu publicznym to zawsze go proszę o sprawdzenie czy nie mam jakiejś plamy. A wkładek nie lubię. Za to lubię dobrą wentylację

A tak w ogóle to te ciśnienie to jest zabójcze-jak pisała jedną z was. Ciągle bym spać mogła. Ale tylko w dzień. Bo noce są totalnie bezsenne. I drętwieją mi ciągle nogi i przez to nocki są z głowy. W ciągu dnia drętwienie też mi doskwiera do tego stopnia, że najchętniej bym sobie je odcięła. Myślałam aby je kłaść wyżej ale taka pozycja wymaga położenia się na plecach ale wtedy brzuch boli. No kurde jak nie urok to...
Też tak macie?

[limonka1983]

Napisane przez india_love

A tak w ogóle to te ciśnienie to jest zabójcze-jak pisała jedną z was. Ciągle bym spać mogła. Ale tylko w dzień. Bo noce są totalnie bezsenne. I drętwieją mi ciągle nogi i przez to nocki są z głowy. W ciągu dnia drętwienie też mi doskwiera do tego stopnia, że najchętniej bym sobie je odcięła. Myślałam aby je kłaść wyżej ale taka pozycja wymaga położenia się na plecach ale wtedy brzuch boli. No kurde jak nie urok to...
Też tak macie?

Też nie mogę spać, ale przez drętwienie rąk. Wcześniej pomagał mi magnez, ale teraz już nie działa. Przez te ręce nie mogę spać. Nie miałam jeszcze kurczy nóg. Tzn. były, ale takie delikatne. Odkąd biorę większą dawkę magnezu, problem z nogami zniknął całkowicie. Znalezienie wygodniej pozycji do leżenia jest sztuką. Zwłaszcza, że podczas siedzenia i leżenia drętwieją mi ręce...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez peachella

Hej
My dziś po usg. Mała waży już 1600 g i tak jak myślałam położenie miednicowe. Tak samo jak 3 tyg temu. Akrobatka z niej widać na jednej fotce, stopy przy twarzy i ręce. Generalnie nie chciała współpracować zbytnio, chwilę była spokojna a pozniej zaczela sie wiercic i zakryla sie rekami więc zdjęcia też niespecjalne :-/ ale dodaję 3 ;-) jedno ze stopą :-D

Wielka stopa

[poznanianka1990]

Pytanie do słodkich mam - ile godzin przed spaniem powinno się zjeść ostatni posiłek? Ja chodzę spać tak między 23:30-24:00 ,to o której powinnam zjeść ostatnią kolację?

Kurczę, po 16 zjadłam obiad i niby głodna nie jestem, ale chodzi za mną coś słodkiego...

[201604151126]

Ja dzisiaj pierwszy raz dostalam prezent xxx

[Soul89]

Mam pytanie do dziewczyn, które są już na zwolnieniu. Mam znajomą co ma termin na koniec grudnia i od czerwca jest na zwolnieniu. Wiadomo w lipcu dostała wypłatę od pracodawcy, no a teraz jej się przeciąga. Po jakim czasie wy zaczęłyście dostawać pieniądze z zusu ?

W ogóle co wy tak się rozpisałyście 😛 kilka godzin mnie nie było i znowu pogrom

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[limonka1983]

Napisane przez Soul89

Mam pytanie do dziewczyn, które są już na zwolnieniu. Mam znajomą co ma termin na koniec grudnia i od czerwca jest na zwolnieniu. Wiadomo w lipcu dostała wypłatę od pracodawcy, no a teraz jej się przeciąga. Po jakim czasie wy zaczęłyście dostawać pieniądze z zusu ?

W ogóle co wy tak się rozpisałyście 😛 kilka godzin mnie nie było i znowu pogrom

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Hej. Ja jestem na zwolnieniu od majówki. Wypłaty mam normalnie o czasie. Myślałam, że kasę mam od pracodawcy. Może jestem naiwna, ale coś słyszałam, że ciężarne mają 100 % kasy. Jak byłam na l4 z powodu raka, faktycznie wyrównanie szło z ZUSu, ale też o czasie. Całość dostawałam 1 przelewem na konto. W tym lub przyszłym tygodniu jadę do szefowej, to wezmę paski wypłat i się wszystkiego dowiem.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[india_love]

Dziewczyny czy mieścicie się w swoje buty? Na mnie już nic nie pasuje. Wszystko do wymiany. Ledwo wchodzę tylko w adidasy, które miałam do biegania. Nie mam spuchnietych nóg, ale czytałam, że relaksyna,czyli ten hormon, który powoduje m.in rozszerzanie się kości miednicy powoduje również, że stopy mogą zwiększyć się nawet o rozmiar. I chyba tak u mnie jest Aż mi się łezka w oku zakręciła jak moje kochane szpileczki na moje kopyto mi nie wlazły.
No Kopciuszkiem nie będę

[limonka1983]

Napisane przez india_love

Dziewczyny czy mieścicie się w swoje buty? Na mnie już nic nie pasuje. Wszystko do wymiany. Ledwo wchodzę tylko w adidasy, które miałam do biegania. Nie mam spuchnietych nóg, ale czytałam, że relaksyna,czyli ten hormon, który powoduje m.in rozszerzanie się kości miednicy powoduje również, że stopy mogą zwiększyć się nawet o rozmiar. I chyba tak u mnie jest Aż mi się łezka w oku zakręciła jak moje kochane szpileczki na moje kopyto mi nie wlazły.
No Kopciuszkiem nie będę

Też mam takie rozlazłe stopy. I w ogóle zęby mi się rozjechały. Na dole mam już zdjęty aparat i noszę takie cudo na noc. Normalnie miałam zęby razem. Niedawno po 2 latach noszenia tego cuda zrobiła mi się mała szparka między jedynkami. U góry aparat jeszcze mam i widzę, że dużo szybciej się przesuwają.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Soul89]

Napisane przez limonka1983

Hej. Ja jestem na zwolnieniu od majówki. Wypłaty mam normalnie o czasie. Myślałam, że kasę mam od pracodawcy. Może jestem naiwna, ale coś słyszałam, że ciężarne mają 100 % kasy. Jak byłam na l4 z powodu raka, faktycznie wyrównanie szło z ZUSu, ale też o czasie. Całość dostawałam 1 przelewem na konto. W tym lub przyszłym tygodniu jadę do szefowej, to wezmę paski wypłat i się wszystkiego dowiem.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

100% na pewno bo ciężarne tak mają. Tylko ona pracuje w firmie poniżej 20pracowników, zwolnienie to już zusowskie miała do 20 lipca, więc teoretycznie do 20 sierpnia powinni ją rozliczyć, a tu cisza.. 😐

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[limonka1983]

Napisane przez Soul89

100% na pewno bo ciężarne tak mają. Tylko ona pracuje w firmie poniżej 20pracowników, zwolnienie to już zusowskie miała do 20 lipca, więc teoretycznie do 20 sierpnia powinni ją rozliczyć, a tu cisza.. 😐

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Nigdy w tym nie siedziałam. Nigdy wcześniej nie korzystałam z tak długich zwolnień. Czyli jest różnica w wielkości firm? Ja pracuję na kopalni, gdzie pracowników liczy się w tysiącach. Ona ma z Zusu, a ja od pracodawcy?

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[tylkokasia]

O kurde już nowa część

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

o i widzę że ładnie nabiłam postów w poprzedniej części