O dzieciaczki się staramy, choć już "po 30" mamy...

[awgusta]

Napisane przez *misia*

już się go boję
Jak tam dziewczyny planu weekendowe?

Miodek na wszelki wypadek, mi smakuje bez własnie pije czystek po raz 2
Weekend zalezy od pogody, jezeli będzie ładnie gdzies wyskoczymy, może Za tydzień o tej porze już będziemy w Pl

Napisane przez Słodkaaa

W poniedziałek zaczynam nowa pracę

Gratki

Napisane przez KarolinaK

Misia Ty juz lepiej mi nic tutaj nie sugeruj . Ja to jestem na najlepszej drodze do ciąży urojonej . W poniedziałek zaczęły mnie kłuć jajniki i jedząc lunch czułam okropnie gorzki smak. od wtorku mam wyraźny ucisk na pęcherz i chodze sikać co kilka minut. W srode miałam wzdęcia. Wczoraj poczytałam pierwsze objawy ciąży po zagnieżdżeniu i jeszcze wczoraj mnie piersi nie bolały . Ale juz dzis rano tak , poza tym jadąc rano do sklepu popłakałam sie w aucie bo jakaś smutna piosenka była. Jak wchodziłam do sklepu to sie tak rozradowalam ze as sie śmiałam do siebie. A jeszcze raz w sklepie zakręciło mi sie w głowie. No i na koniec zapomniałam odłożyć platikowego kosza na miejsce co nigdy mi sie nie zdarza. Także mam książkowe objawy . Tylko chyba do zapłodnienia nie doszło .
Mam 20 dzien cyklu. W poniedzialek zatestuje.

Nie No tak poważnie to mnie to naprawde śmieszy jaką sile sugestii ma ten internet . Nadzieje mam taka mikroskopijna ale jak nic nie wyjdzie to sie nie zawiodę .

Myslałam, że tylko ja tak mam Test prawdę Ci powie, już niedługo. I mi też

[*misia*]

Napisane przez KarolinaK

Misia Ty juz lepiej mi nic tutaj nie sugeruj . Ja to jestem na najlepszej drodze do ciąży urojonej . W poniedziałek zaczęły mnie kłuć jajniki i jedząc lunch czułam okropnie gorzki smak. od wtorku mam wyraźny ucisk na pęcherz i chodze sikać co kilka minut. W srode miałam wzdęcia. Wczoraj poczytałam pierwsze objawy ciąży po zagnieżdżeniu i jeszcze wczoraj mnie piersi nie bolały . Ale juz dzis rano tak , poza tym jadąc rano do sklepu popłakałam sie w aucie bo jakaś smutna piosenka była. Jak wchodziłam do sklepu to sie tak rozradowalam ze as sie śmiałam do siebie. A jeszcze raz w sklepie zakręciło mi sie w głowie. No i na koniec zapomniałam odłożyć platikowego kosza na miejsce co nigdy mi sie nie zdarza. Także mam książkowe objawy . Tylko chyba do zapłodnienia nie doszło .
Mam 20 dzien cyklu. W poniedzialek zatestuje.

Nie No tak poważnie to mnie to naprawde śmieszy jaką sile sugestii ma ten internet . Nadzieje mam taka mikroskopijna ale jak nic nie wyjdzie to sie nie zawiodę .

Karola mialam dokładnie tak samo w tym poprzednim cyklu i drażliwe sutki i bóle piersi i kłucie w jajniku a potem ten silny ból w podbrzuszu. I jeszcze dodatkowo zgaga mnie dopadła i jakieś chwilami mdłości Ja już nawet zaczęłam ograniczać picie wina i jadłam zdrowo po owulacji Ba nawet dziwiłam się, że mi cola smakuje nadal (w pierwszej ciąży odrzuciło mnie od coli od samego początku). Liczę na to, ze teraz dzięki temu wykresowi temp nie zeświruję już tak bardzo i na podstawie wykresu będę wiedzieć czy jest jakiś cień szansy czy nie. Ale Tobie życzę by Twoje objawy były jak najbardziej realne i te właściwe.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Awgusta za Ciebie i Twoje objawy również będę trzymać kciuki A na długo jedziecie do Polski? Rozumiem, że macie tam rodzinę tak? bo tylko Ty z TŻ jesteście w De?

[awgusta]

Misia, jedziemy do Pl na kilka dni na chrzest Bartusia o którym wspominałam wyżej .
W DE nie mamy nikogo, jesteśmy tu sami.
Dzięki za kciuki, przydadzą się

[*misia*]

Napisane przez awgusta

Misia, jedziemy do Pl na kilka dni na chrzest Bartusia o którym wspominałam wyżej .
W DE nie mamy nikogo, jesteśmy tu sami.
Dzięki za kciuki, przydadzą się

O no to super impreza Wam się szykuje Będziesz chrzestną ?

[Solvency]

czuje się zmobilizowana jutro idę do endo, niech coś zrobi
co do objawów - miałam wszystko co możliwe łącznie z wymiotami - umysł to potęga.
ja mam imieniny szwagierki - buuu, nie chce mi się imprezować, zwłaszcza, że ograniczam wszystko, zaczynając od alkoholu do 0.
a czystek to na co?
ja zakupuje właśnie olej z wiesiołka ma być cud

[awgusta]

Napisane przez *misia*

O no to super impreza Wam się szykuje Będziesz chrzestną ?

Tak, to będzie moje pierwsze dziecko

Napisane przez Solvency

czuje się zmobilizowana jutro idę do endo, niech coś zrobi
co do objawów - miałam wszystko co możliwe łącznie z wymiotami - umysł to potęga.
ja mam imieniny szwagierki - buuu, nie chce mi się imprezować, zwłaszcza, że ograniczam wszystko, zaczynając od alkoholu do 0.
a czystek to na co?
ja zakupuje właśnie olej z wiesiołka ma być cud

Czystek na lepsza odporność i dobre samopoczucie
Lampka wina nie zaszkodzi Dzis mam zamiar lampkować z serami wieczorkiem.

[Solvency]

mam słabość do wina czerwone, wytrawne mniam
gratuluje, ja też jestem chrzestną - duma mnie rozpiera, Ciebie na pewno też będzie moja już 8 lat ma, a miłość między nami co dzień większa

macie jakiś termometr owulacyjny? ja mam zwykły rtęciowy i nie wiem czy sens kupować inny, co myślicie?

[*misia*]

Awgusta no to gratulacje Niech się chrześniak dobrze chowa
Solvency lampka wina nie zaszkodzi zwłaszcza jeszcze przed owu Olej z wiesiołka to na śluz? Ja myslałam o tych mieszankach ojca Sroki czy jakoś tak, gdzieś na innym wątku o tym czytałam. Ja termometr mam zwykły elektroniczny nie mam takiego typowo owulacyjnego.

[Solvency]

misia naczytałam się różnych opinii i wszędzie - bardzo pozytywnie - wypowiadają się na temat zbawiennego wpływu na owulacje, nie zaszkodzi spróbować.
koleżanka coś mi mówiła o femifetril czy jakoś tak, ale każdy coś tam chwali. łykam kwas foliowy i selen może i wystarczy.
jakby chcieć kupować każdy suplement itp. to z torbami człowiek by poszedł.

[awgusta]

Misia, Solvency dziękuję dziewczyny Dzięki Bogu jest coś takiego jak Skype, widzę mojego słodziaka-chrześniaka codziennie widzę jak szybko rośnie

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Solvency

misia naczytałam się różnych opinii i wszędzie - bardzo pozytywnie - wypowiadają się na temat zbawiennego wpływu na owulacje, nie zaszkodzi spróbować.
koleżanka coś mi mówiła o femifetril czy jakoś tak, ale każdy coś tam chwali. łykam kwas foliowy i selen może i wystarczy.
jakby chcieć kupować każdy suplement itp. to z torbami człowiek by poszedł.

Torby torbami, żołądka szkoda tez

[Solvency]

a no to wiadomo żołądek też się przyda sprawny
co do dzieci - kurcze czas tak szybko leci, szkoda.
czasem tak sobie myślę, że jak człowiek był mały to chciał być duży, a teraz.. chętnie bym się wróciła. Toteż trzeba się starać o kolejne pokolenie coby duma w sercu była

[no_doubt]

A u mnie nie wiem, czy nie jednak nie dostanę okresu spojrzałam na wkładkę i była lekko zabrudzona. Wyniki bety mam dopiero we wtorek, ale straciłam nadzieję :-( czyli te bóle brzucha nie są bez powodu, a dwa różne testy mogły się pomylić :-(

[awgusta]

Napisane przez no_doubt

A u mnie nie wiem, czy nie jednak nie dostanę okresu spojrzałam na wkładkę i była lekko zabrudzona. Wyniki bety mam dopiero we wtorek, ale straciłam nadzieję :-( czyli te bóle brzucha nie są bez powodu, a dwa różne testy mogły się pomylić :-(

Wiesz, moja kolezanka miała plamienie na poczatku ciazy i w szpitalu wyladowała. Slady na wkladce nie musza w cale @ oznaczac. Masz mozliwosc do gina sie zgłosic szybko? Lub do szpitala.

[Solvency]

też tak myślę, plamienie to nie @. mówią, że na początku często się tak zdarza. Do lekarza szybko i powiedz potem co u Ciebie?

[*misia*]

Napisane przez no_doubt

A u mnie nie wiem, czy nie jednak nie dostanę okresu spojrzałam na wkładkę i była lekko zabrudzona. Wyniki bety mam dopiero we wtorek, ale straciłam nadzieję :-( czyli te bóle brzucha nie są bez powodu, a dwa różne testy mogły się pomylić :-(

Dokładnie jak dziewczyny piszą plamka na wkładce to niekoniecznie @ jak masz możliwość udać się na cito do lekarza czy nawet na ip to szpitala to jedź, nawet gdyby cokolwiek niepokojącego się działo to będziesz już pod właściwą opieką.

[KarolinaK]

Napisane przez no_doubt

A u mnie nie wiem, czy nie jednak nie dostanę okresu spojrzałam na wkładkę i była lekko zabrudzona. Wyniki bety mam dopiero we wtorek, ale straciłam nadzieję :-( czyli te bóle brzucha nie są bez powodu, a dwa różne testy mogły się pomylić :-(

Plamienia to jest dosyc częste zjawisko podczas implantacji chyba. Czyli wiele kobiet dostaje zamiast okresu małe plamienia . Także mysle ze nie ma sie co denerwować! Gdyby to były mocne krwawienie to wtedy trzebaby było isc do lekarza.

Szkoda ze tak długo musisz czekac na ta betę. Bo to jedynie Ciebie stresuje. Masz zamiar ja powtórzyć? Czytałam ze o ciąży świadczy jesli drugiego dnia sie podwaja. Ale nie wiem jak jest w praktyce...Kiedy masz ginekologa?

[awgusta]

a to oczekiwanie na wynik bety tyle dni to skandal. Tu kazda minuta sie liczy

[no_doubt]

Napisane przez KarolinaK

Misia Ty juz lepiej mi nic tutaj nie sugeruj . Ja to jestem na najlepszej drodze do ciąży urojonej . W poniedziałek zaczęły mnie kłuć jajniki i jedząc lunch czułam okropnie gorzki smak. od wtorku mam wyraźny ucisk na pęcherz i chodze sikać co kilka minut. W srode miałam wzdęcia. Wczoraj poczytałam pierwsze objawy ciąży po zagnieżdżeniu i jeszcze wczoraj mnie piersi nie bolały . Ale juz dzis rano tak , poza tym jadąc rano do sklepu popłakałam sie w aucie bo jakaś smutna piosenka była. Jak wchodziłam do sklepu to sie tak rozradowalam ze as sie śmiałam do siebie. A jeszcze raz w sklepie zakręciło mi sie w głowie. No i na koniec zapomniałam odłożyć platikowego kosza na miejsce co nigdy mi sie nie zdarza. Także mam książkowe objawy . Tylko chyba do zapłodnienia nie doszło .
Mam 20 dzien cyklu. W poniedzialek zatestuje.

Nie No tak poważnie to mnie to naprawde śmieszy jaką sile sugestii ma ten internet . Nadzieje mam taka mikroskopijna ale jak nic nie wyjdzie to sie nie zawiodę .

Też miałam takie objawy zanim pokazały się dwie kresy, ale w cyklu przed testowaniem i wtedy nie byłam w ciąży. Teraz gdy już zobaczyłam te dwie kresunie to objawów brak poza bólami brzucha....

Napisane przez awgusta

Wiesz, moja kolezanka miała plamienie na poczatku ciazy i w szpitalu wyladowała. Slady na wkladce nie musza w cale @ oznaczac. Masz mozliwosc do gina sie zgłosic szybko? Lub do szpitala.

O to chodzi, że nie.... w panice aż powtórzyłam test trzeci z kolei i jeszcze innej firmy i od razu dwie krechy i jeszcze bardziej wyraźne.... ale brzuch boli... plamienie ustało....
Dzięki za radę

Napisane przez Solvency

też tak myślę, plamienie to nie @. mówią, że na początku często się tak zdarza. Do lekarza szybko i powiedz potem co u Ciebie?

Napisane przez *misia*

Dokładnie jak dziewczyny piszą plamka na wkładce to niekoniecznie @ jak masz możliwość udać się na cito do lekarza czy nawet na ip to szpitala to jedź, nawet gdyby cokolwiek niepokojącego się działo to będziesz już pod właściwą opieką.

Teraz do lekarza nie mam opcji iść.... moja gin jest chora, ciąga nosem i przez telefon z nią rozmawiałam. Trochę się uspokoiłam.... ale lęk gdzieś w tyle głowy siedzi....

Napisane przez KarolinaK

Plamienia to jest dosyc częste zjawisko podczas implantacji chyba. Czyli wiele kobiet dostaje zamiast okresu małe plamienia . Także mysle ze nie ma sie co denerwować! Gdyby to były mocne krwawienie to wtedy trzebaby było isc do lekarza.

Szkoda ze tak długo musisz czekac na ta betę. Bo to jedynie Ciebie stresuje. Masz zamiar ja powtórzyć? Czytałam ze o ciąży świadczy jesli drugiego dnia sie podwaja. Ale nie wiem jak jest w praktyce...Kiedy masz ginekologa?

Oczywiście, że powtórzę, ale moje laboratorium dostaje wyniki tylko we wtorek i czwartek, stąd taki długi czas oczekiwania. Dzięki za radę Wizytę mam umówioną na 28.09 i mam nadzieję, że coś zobaczę na usg

Napisane przez awgusta

a to oczekiwanie na wynik bety tyle dni to skandal. Tu kazda minuta sie liczy

Mnie też to strasznie dobija te całe czekanie

Dziewczyny, a czy na te moje bóle brzucha mogę brać no-spa?

[Słodkaaa]

Nospe możesz. Ale nie przesadzaj. Kup sobie slow mag b6. Jedz 2 x 2.
Możesz kupić tez witam e. Pomaga budować kosmowke.

[no_doubt]

Napisane przez Słodkaaa

Nospe możesz. Ale nie przesadzaj. Kup sobie slow mag b6. Jedz 2 x 2.
Możesz kupić tez witam e. Pomaga budować kosmowke.

Dzięki bardzo za radę. To jest magnez?

[Słodkaaa]

Napisane przez no_doubt

Dzięki bardzo za radę. To jest magnez?

Slow mag b6 tak, to magnez. Uważam, że jeżeli nie czujesz skurczy to bierz magnez profilaktycznie.

[no_doubt]

Dzięki w sumie mam w domu magnez + wit. b6 to zacznę brać

[KarolinaK]

Taka notatka dzisiaj jest na ovufriend:

"Nawet jeśli dopiero rozpoczęłaś starania o dziecko, zrób pierwszy krok już teraz i odwiedź lekarza ginekologa, aby wykonać badanie ginekologiczne. Do roku czasu starań o dziecko, nie ma potrzeby, abyś robiła rozszerzone badania diagnostyczne, ale proste badanie ginekologiczne na tym etapie pozwoli na wykluczenie niektórych dość „jawnych” chorób i przygotuje Cię na zajście w ciążę."

Co to znaczy proste badanie ginekologiczne? Mowa o zwyczajnej wizycie rocznej z cytologia czy o czyms innym?

[midusia86]

Napisane przez KarolinaK

Taka notatka dzisiaj jest na ovufriend:



"Nawet jeśli dopiero rozpoczęłaś starania o dziecko, zrób pierwszy krok już teraz i odwiedź lekarza ginekologa, aby wykonać badanie ginekologiczne. Do roku czasu starań o dziecko, nie ma potrzeby, abyś robiła rozszerzone badania diagnostyczne, ale proste badanie ginekologiczne na tym etapie pozwoli na wykluczenie niektórych dość „jawnych” chorób i przygotuje Cię na zajście w ciążę."



Co to znaczy proste badanie ginekologiczne? Mowa o zwyczajnej wizycie rocznej z cytologia czy o czyms innym?

Mocz, morfologia, przeciwciała na chlamydie, toksoplazmozę, różyczkę, poziom magnezu, żelaza, wapnia, prolaktyna, TSH, usg ginekologiczne, cytologia. To takie podstawowe, które przychodzą mi tras do głowy. Usg dopochwowe najlepiej na krótko przez planowana owulke, żeby zobaczyć pęcherzyk. Taki zestaw to myśle nie przesada.
I będę sie teraz upierać i powtarzać, ze do pół roku, nie roku. Szczególnie, gdy nie mamy po 23 lata

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez Solvency

czuje się zmobilizowana jutro idę do endo, niech coś zrobi
co do objawów - miałam wszystko co możliwe łącznie z wymiotami - umysł to potęga.
ja mam imieniny szwagierki - buuu, nie chce mi się imprezować, zwłaszcza, że ograniczam wszystko, zaczynając od alkoholu do 0.
a czystek to na co?
ja zakupuje właśnie olej z wiesiołka ma być cud

Jak po wizycie u endo?

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez no_doubt

A u mnie nie wiem, czy nie jednak nie dostanę okresu spojrzałam na wkładkę i była lekko zabrudzona. Wyniki bety mam dopiero we wtorek, ale straciłam nadzieję :-( czyli te bóle brzucha nie są bez powodu, a dwa różne testy mogły się pomylić :-(

Mocno niepokojąca powinna być dopiero żywa krew na wkładce. Samo plamienie bywa częste, choćby przy umplementacji zarodka. Niemiłosiernie długie oczekiwanie na ta betę...,, nie masz w okolicy jakiegoś innego laboratorium, choćby przy szpitalu czy przychodni?
Jeżeli przeszło to ok, ale przy nawrocie boli ja bym leciała czym prędzej do lekarza. Na usg jeszcze nic nie będzie widać, ale szybka beta i badanie poziomu progesteronu powinni ci zrobić chyba

[Słodkaaa]

Do badań dodałabym cytomegalie

[KarolinaK]

Sporo tego ale moze faktycznie powinnam sie zapisać do ginekologa. Cytologię miałam w maju ale poza tym nic więcej nie zrobiłam.

Test mam negatywny wiec starania od przyszłego cyklu na nowo . Ale obiecałam sobie wykupić ten abonament ovufriend na trzy miesiace i zobaczymy...

W sumie to nie wiem czy lepiej wziąc ten roczny

[awgusta]

Dzien dobry

Napisane przez KarolinaK

Sporo tego ale moze faktycznie powinnam sie zapisać do ginekologa. Cytologię miałam w maju ale poza tym nic więcej nie zrobiłam.

Test mam negatywny wiec starania od przyszłego cyklu na nowo . Ale obiecałam sobie wykupić ten abonament ovufriend na trzy miesiace i zobaczymy...

Do gina mozna pojsc, na usg. Robiłaś monit owulacji? Czy masz pęcherzyk? to bym na pewno sprawdziła. Najlepiej wykupic na 3 miesiece ten abonament, zobaczyc, czy bedzie sie sumienie mierzyć temp i reszte......
Trzymam za następny cykl

[201801291006]

Napisane przez Solvency

mam słabość do wina czerwone, wytrawne mniam
gratuluje, ja też jestem chrzestną - duma mnie rozpiera, Ciebie na pewno też będzie moja już 8 lat ma, a miłość między nami co dzień większa

macie jakiś termometr owulacyjny? ja mam zwykły rtęciowy i nie wiem czy sens kupować inny, co myślicie?

Co do termometrów, owulacjne pokazują temperature do dwóch miejsc po przecinku, także są o wiele dokładniejsze, na zwykłym rteciowym tego nie ma.

[Słodkaaa]

Zwykły rteciowy nie da wyniku z taką dokładnością jak powinien. Do notowania potrzebujemy dokładnie dwóch miejsc po przecinku. No nawet najmniejsze wahania mają znaczenie.
Na allegro kupiłam termometr elektroniczny z kardioline za chyba 12 zł. To nie majątek.

[KarolinaK]

Napisane przez awgusta

Dzien dobry


Do gina mozna pojsc, na usg. Robiłaś monit owulacji? Czy masz pęcherzyk? to bym na pewno sprawdziła. Najlepiej wykupic na 3 miesiece ten abonament, zobaczyc, czy bedzie sie sumienie mierzyć temp i reszte......
Trzymam za następny cykl

Nie robilam tego nigdy. Moze powinnam podpytać o to lekarza. Chyba sie umówię na wizytę w koncu...

Napisane przez Słodkaaa

Zwykły rteciowy nie da wyniku z taką dokładnością jak powinien. Do notowania potrzebujemy dokładnie dwóch miejsc po przecinku. No nawet najmniejsze wahania mają znaczenie.
Na allegro kupiłam termometr elektroniczny z kardioline za chyba 12 zł. To nie majątek.

No wlasnie a jak jest z ta temperatura. Czytałam zeby wynik był miarodajny trzeba mierzyć po przynajmniej 4 godzinach nieprzerwalnego snu. Co robisz jesli sie obudzisz? I czy mierzysz zawsze dokładnie o tej samej godzinie???

Jeszcze jedno pytanie. Jesli zamawiam ten 3 miesięczny to czy moge zapłacić zwykłym przelewem? Oni tam podają numer konta? I jak długo wtedy trzeba czekac na otwarcie tego pakietu premium?