Dzieci są dziwne - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-16, 16:12   #181
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Krecilam telenowele lalkami. Oczywiście fabuła to pato takie ze wstyd pisać. Boże jakbym napisała te posty 15 lat temu to by mnie rodzicom zabrali XD
Pamiętam, że jak przychodziły do nas czasem takie "niewtajemniczone" dzieci, z którymi musiałyśmy się bawić tak "normalnie", tzn bez pato akcji, tylko domek, sklepik, mama tata dziecko, to po prostu płakać mi się chciało xD

Bawiliśmy się tez w "randkę w ciemno", zadawałyśmy takie głupie pytania, a na końcu zazwyczaj ta osoba wybierająca wybrała tego najbrzydszego/najbrzydszą i niestety nie godziła się z nim jechać na wycieczkę, byliśmy bardzo delikatni, bo odchodziły teksty "niestety, jesteś brzydki" albo "przykro mi, ale jesteś okropnym paszczurem" xD

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2015-09-16 o 16:14
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:13   #182
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Pamiętam, że jak przychodziły do nas czasem takie "niewtajemniczone" dzieci, z którymi musiałyśmy się bawić tak "normalnie", tzn bez pato akcji, tylko domek, sklepik, mama tata dziecko, to po prostu płakać mi się chciało xD
Proszę Cię. Najlepsza zabawa to z chlaniem, wątpliwa moralnością i przemocą
Boże skąd się to dzieciom bierze XD
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:14   #183
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Pamiętam, że jak przychodziły do nas czasem takie "niewtajemniczone" dzieci, z którymi musiałyśmy się bawić tak "normalnie", tzn bez pato akcji, tylko domek, sklepik, mama tata dziecko, to po prostu płakać mi się chciało xD
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak !
Mnie koleżanki wyciągały z bobasami na kocyk... a ja nawet bobasa nie miałam :<
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:17   #184
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Comtesse Pokaż wiadomość
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak !
Mnie koleżanki wyciągały z bobasami na kocyk... a ja nawet bobasa nie miałam :<
Ja bobaski miałam, ale były to bobaski o wątpliwym pochodzeniu, tzn albo ojciec nieznany, albo ojciec morderca, albo ojciec Arab .
Zazwyczaj morderca, to był mój ulubiony motyw.

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2015-09-16 o 16:19
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:20   #185
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Dzieci są dziwne

Jak mogłam... JAK MOGŁAM postawić SPACJĘ przed wykrzyknikiem??! ;_;
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:20   #186
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Dzieci są dziwne

O i wydawalam z koleżanką gazetę, treść można już sobie wyobrazić, oczywiście na wzór jakiegoś brukowca lokalnego była również rubryka kryminalna, ale też wywiady bo miałyśmy swoje sławne alter ego. Do tej pory pamiętam nazwę pisma. "KUKURYDZA" XD
Może spotkam druga redaktorke na wizażu bo nam się kontakt urwał Xd

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-09-16 o 16:22
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:26   #187
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
"Palilyscie" paluszki?
Lepiej, suche łodygi jakiejś rośliny, nadziane równie suchymi liśćmi. Próbowałam palić naprawdę, z 7-8 lat miałam

W temacie "patologicznych" zabaw: jak rozrosła mi się kolekcja lalek, to w fabułach pojawił się motyw romansów gejowskich Wszystkie lalki (i inne miśki) mieszkały w apartamencie, zbudowanym na stole z postawionych na sztorc książek (ściany), każdy romansował z każdym, a największym je.baką był gruby zając.

Edytowane przez 201803090921
Czas edycji: 2015-09-16 o 16:28
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:43   #188
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Dzieci są dziwne

Pisałam pamiętnik ze zmyslonymi historiami mając nadzieję że ktoś go przeczyta i będzie mi zazdrościl tyłu przygód
Udawałam że w nocy przychodzi do mnie duch i latamy razem i oglądamy życie innych ludzi
Zbieralam pająki i mówiłam ze same do mnie przychodzą bo jestem królową pająków
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 16:50   #189
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Lepiej, suche łodygi jakiejś rośliny, nadziane równie suchymi liśćmi. Próbowałam palić naprawdę, z 7-8 lat miałam
Ja robiłam cygara z liści leszczyny i próbowałam palić trawę. Ale taką zwykłą
Wyrywałam sąsiadowi trawę na górce, żeby była nowa trasa saneczkowa. Potem przyszedł nawrzeszczeć na rodziców, że mu chemikalia wylewają, bo trawa nie rośnie.

Też wydawałam gazetę.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 17:14   #190
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
a największym je.baką był gruby zając.
O jak zgnilam XDDDDDD

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Pisałam pamiętnik ze zmyslonymi historiami mając nadzieję że ktoś go przeczyta i będzie mi zazdrościl tyłu przygód
Udawałam że w nocy przychodzi do mnie duch i latamy razem i oglądamy życie innych ludzi
Zbieralam pająki i mówiłam ze same do mnie przychodzą bo jestem królową pająków
Ja byłam Krolowa wilków i wylam na balkonie i wyobrażałam sobie ze wszystkie wilki zaraz przyjdą i to moi poddani
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 18:51   #191
Za_rt
Przyczajenie
 
Avatar Za_rt
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 15
Dot.: Dzieci są dziwne

Raz z koleżanką paliłyśmy zwinięte w rulonik ulotki.

Zawsze jak rodzice zaprowadzali mnie do zerówki dostawałam ataku histerii bo nie chciałam tam zostać a jak po mnie przychodzili to się chowałam bo nie chciałam wracać do domu.. Przez cały rok tak było.

Jak do podstawówki już nie chcieli mnie zaprowadzać tylko miałam chodzić sama to pamiętam, że po drodze też ryczałam. Jakaś kobieta mnie nawet zaczepiła, pytając czy coś się stało.. powiedziałam, że nie i poszłam dalej płacząc xD
Za_rt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 19:03   #192
meresteger
Raczkowanie
 
Avatar meresteger
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 259
Dot.: Dzieci są dziwne

Ja jeszcze wynosiłam garściami ulotki z aptek i sklepów, a później podchodziłam do ludzi na ulicy i oferowałam sprzedaż za 10gr za sztukę. Ludzie kupowali. xD
meresteger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 19:24   #193
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
a największym je.baką był gruby zając.
Pękłam z ciebie XD

My paliliśmy słomki (takie z prawdziwej słomy w sensie), odpalało się od ogniska.
Miałam też rozmaite tiki nerwowe, zastanawiam się, czy to jest rozpowszechnione wśród dzieci czy po prostu nie byłam całkiem normalna
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 19:57   #194
kaate93
Zadomowienie
 
Avatar kaate93
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 011
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Podczas rozbierania się i ściągania ubrań przez głowę, bluzki/swetry, robiłam to jak najszybciej bo święcie wierzyłam, że kiedy tylko nie widzę świata dookoła, to czai się na mnie coś złego.
Robiłam tak samo

Zostawiałam sobie stare zeszyty i bawiłam się w nauczycielkę.
Każda notatka pod tematem była "kartkówką" i je oceniałam. Jak był tylko temat - była pała, im więcej i ładniej napisane tym większa ocena
A lodówka robiła za tablicę jak nikogo nie było w domu, brałam mazak robiłam lekcję haha całe szczęście że dało się to umyć

Jeśli chodzi o dzieci to gdzieś tam usłyszałam że tata ma nasionko, daje je mamie i wtedy są dzieci. Ubzdurałam sobie że tata ma te nasionko w brzuchu i daje je mamie jak się całują
Nie rozumiałam jak ludzie mogą mieć niechciane dzieci?!
Planowałam że jak nie będę chciała mieć dzieci to jak się będziemy leżeć i się całować to zawsze ja będę "na górze" bo przecież wtedy nie połknę przypadkowo tego nasionka a w razie czego to napewno je wyczuję i wypluję...nie rozumiałam jak ludzie mogli na to nie wpaść
__________________
never give up.
kaate93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 20:08   #195
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
"Palilyscie" paluszki?
Paliłam wszystko co wpadło w ręce(acz nie jako papierosy... jako chyba 6 letni dzieciak raz zaciągnęłam się prawdziwym i do dziś nie zbliżyłam się do żadnego;p) Co zaskakujące, jako mała piromanka niczego nie podpaliłam (moja matka i jej brat jako dzieci dwukrotnie podpalili mieszkanie, więc to wręcz dziwne, że nie kontynuowałam tradycji;p)

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52788106]Zawsze wracałam do domu z jakimiś zielskami. Bo kwiatuszki. U mnie to strasznie długo trwało, bo zaczęłam zaraz gdy w miarę sprawie zaczęłam się poruszać na własnych nogach, a skończyło się chyba dopiero w gimnazjum.[/QUOTE]

to ja przez wiele lat zbierałam patyki z każdej wycieczki musiałam jakiś przynieść i taka sterta stała koło drzwi (rodzice regularnie je przerzedzali bo by się wyjść z domu nie dało, jak ubytek zauważałam to był ryk jak stąd do kosmosu)

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Ja byłam Krolowa wilków i wylam na balkonie i wyobrażałam sobie ze wszystkie wilki zaraz przyjdą i to moi poddani
Polowałam na jednorożce (jak wiadomo, każda błyskawica w trakcie burzy jest uciekającym z nieba jednorożcem) wieszałam w oknie podobizny, z nadzieją że pomylą obrazek z kolegą i same do mnie przyjdą, albo robiłam pułapki i wieszałam je między drzewami!
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 20:21   #196
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
to ja przez wiele lat zbierałam patyki z każdej wycieczki musiałam jakiś przynieść i taka sterta stała koło drzwi (rodzice regularnie je przerzedzali bo by się wyjść z domu nie dało, jak ubytek zauważałam to był ryk jak stąd do kosmosu)
Zbieractwo i mi się udzieliło - ze spacerów przynosiłam sople i lód z zamarzniętych kałuż. Oczywiście wszystko musiało być władowane do zamrażalnika i czekać, aż mama przyjdzie z pracy, żeby jej pokazać. Bo to były diamenty, a każda kałuża to kopalnia diamentów...

Co do sexu i powstawania dzieci, to ja bardzo intensywne rozkminy na ten temat miałam odkąd pamiętam. Jako że byłam nieślubnym dzieckiem samotnej matki, to zawsze coś mi się nie zgadzało z tym, że mamusia i tatuś, że ślub, że całowanie... A potem znalazłam gdzieś u mamy gazetę jakąś dla rodziców z artykułem "Jak rozmawiać z dziećmi o seksie". No to sobie przeczytałam i już mama ze mną rozmawiać nie musiała
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 20:24   #197
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
to ja przez wiele lat zbierałam patyki z każdej wycieczki musiałam jakiś przynieść i taka sterta stała koło drzwi (rodzice regularnie je przerzedzali bo by się wyjść z domu nie dało, jak ubytek zauważałam to był ryk jak stąd do kosmosu)
Z wycieczek to ja przywoziłam kamienie.Robiłam sobie z nich wystawkę na jakiejś półce. Myślę, że gdybym dobrze poszukała to część z nich jeszcze bym gdzieś znalazła.

Pamiętam, że kiedyś z zielonej szkoły wysłałam babci pocztówkę. Ładna była, serio. I miała doklejony taki przezroczysty plastik pod którym był fajny, jasny, drobny piasek. Doszła, plastik był przecięty. Pewnie tam wąglika szukali albo jakichś prochów
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 20:31   #198
Kasia Katarzynka
pesymistka
 
Avatar Kasia Katarzynka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 628
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
"Palilyscie" paluszki?
Oczywiście Przypalane ogniem ze świeczek najczęściej na czyiś urodzinach, ale szałem były gumy-papierosy...
__________________
P
Kasia Katarzynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 20:50   #199
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
Zbieractwo i mi się udzieliło - ze spacerów przynosiłam sople i lód z zamarzniętych kałuż. Oczywiście wszystko musiało być władowane do zamrażalnika i czekać, aż mama przyjdzie z pracy, żeby jej pokazać. Bo to były diamenty, a każda kałuża to kopalnia diamentów...
O to ja inaczej, w zimie zbierałam śnieg z parapetu i rozpuszczałam na grzejniku
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 20:52   #200
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
Dot.: Dzieci są dziwne

Ja z koleżankami hodowałam ślimaki.
Trzymaliśmy je w wiaderkach z piaskownicy, szczytem marzeń było pudełko po butach. Miały wodę w nakrętkach, różna trawki, nawet sałatę im przynosiłyśmy. Często miały nadane imiona, uważnie je obserwowałyśmy. Po deszczu miały nawet kąpiele w kałużach. I tak co roku.
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:02   #201
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
1. Nakazałam ojcu , aby się nie starzał tylko poczekał, bo jak dorosnę to za niego wyjdę.

2. Byłam spakowana w piwnicy na wypadek wojny atomowej. Miałam tam walizeczkę z jakimiś ciuchamu, paczkami mąki, cukru, suchą kiełbasą i solidnym zapasem ... papieru toaletowego i waty.
Papier toaletowy i wata, to były wtedy towary wyjatkowego pożądania i sporadycznie jedynie dostepne, wiec sobie wyobrażałam, ze lepiej po wojnie atomowej to na pewno z nimi nie bedzie, wiec lepiej miec więcej.

3. Do przedszkola chodziłąm codziennie w tej samej "sukienko-fartuszku". Jak raz fartuszek nie wysechł, urządziłąm takie piekło że matka musiała po mnie przyjechać i zabrać do domu bo aż konwulsji od ryczenia i histeryzowania dostałam.

4. Ubrdałam sobie, ze lekarz który załozył mi gips na nogę, chce mi tę nogę uciać razem z gipsem. narobiąłm takiego ryku, ze biedny lekarz rozcinał w końcu ten gips (od palców po pachwinę) malutkimi nożyczkami. Jak tylko próbował wziac piłe lub większy taki "sekator" to darłąm się tak i uciekałąm że w końcu tymi malutkimi nożyczkami to zrobił. Z godzinę to robił. Święty człowiek. ja bym chyba na jego miejscu dała głupiego jasia w doopę i nie słuchała tych ryków.
Inna sparwa ż etak się paniecznie bałam wtedy, ze do dziś to pamiętam.

5. Smiertelnie bałam się sióstr zakonnych. Zyłam w przekonaniu ze one są od robienia zastrzyków i robią je jak tylko człowieka "dorwą"
Poniekąd była to parwda, ale nie całkiem. Był niedaleko nas dom zakonny, gdzie siostrzyczki zajmowały sie drobnymi zabiegami medycznymi dla okolicznych potrzebujacych, zastrzyki tez robiły jak ktoś potrezbował. Ale jak potrezboał, a nie jak udało im się go złapać No ale mnie tym tak podpadły, ze siniałam i mdlałam na sam ich widok.
jezu ja w spodniczce. mialam rfaze z kolezankami na czarodziejki z ksiezyca i mama probowala mi ubrac spodnie a ja sie darlam CZARODZIEJKI NIE NOSZA SPODNI ;////////

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

w sylwestra 99/00 pamietam ze ogladalam milenijny odcinek kiepskich i wydawalo mi sie ze zaraz na niebie wielkie fajerwerki zmienią się w skrzydlate potwory - i to były pluskwy milenijne ktore mialy nas zjeść XD
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:07   #202
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Dzieci są dziwne

Ja hodowalam w słoiku stronkę ziemniaczana bo chciałam zobaczyć transformacje z czerwonego guana do owada z żółtym pancerzykiem. Nie przekminilam, że jeśli moja słoikowa hodowla ma zakrecona pokrywke to nie ma tlenu i Zdziwko że larwy przestają się ruszać
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:07   #203
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość

w sylwestra 99/00 pamietam ze ogladalam milenijny odcinek kiepskich i wydawalo mi sie ze zaraz na niebie wielkie fajerwerki zmienią się w skrzydlate potwory - i to były pluskwy milenijne ktore mialy nas zjeść XD
Aż się zakrztusiłam, jak to przeczytałam. Chyba dopiero jutro przestanę się śmiać xD
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:09   #204
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Dzieci są dziwne

Oprócz tego sprawdzałam czy da się utopić motyla. Yeb go za skrzydełka i głowa pod wodę. Nie wiem. Wszystkie pieski, kotki, ptaszki dokarmiane milion i miłość, ale inne zwierzęta to nie były zwierzęta w mojej głowie i doktor mengele po całości ;///

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-09-16 o 22:13
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:18   #205
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Oprócz tego sprawdzałam czy da się utopić motyla. Yeb go za skrzydełka i głowa pod wodę. Nie wiem. Wszystkie pieski, kotki, ptaszki dokarmiane milion i miłość, ale inne zwierzęta to nie były zwierzęta w mojej głowie i doktor mengele po całości ;///
Oo, to ten, ja lubiłam je łapać, potem wycierać im ten pyłek i z powrotem wypuszczać - i miałam całą radochę, kiedy latały sinusoidą ;_;
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:21   #206
Ivenna
Raczkowanie
 
Avatar Ivenna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 332
Dot.: Dzieci są dziwne

Jak miałam jakieś 7-8 lat, to w drodze do szkoły spotkałam czarnego kota. Przez pewien czas, przed zajęciami natrafiałam na niego, a jako, że bardzo lubię koteły, to zawsze go głaskałam. Pewnego razu jak szłam na zajęcia, zobaczyłam na chodniku martwego kota, też czarnego. Bardzo się wystraszyłam i miałam ogromne wyrzuty sumienia, bo myślałam, że umarł z tęsknoty do mnie Dopiero rozmowa z mamą mnie uspokoiła. A później się okazało, że "mój" kot ma się dobrze, więc byłam już zupełnie spokojna.

Wyobrażałam sobie, że zabawki żyją i rozmawiają ze sobą, pod moją nieobecność. Doskonale wiedziałam, że to zwykłe przedmioty, ale lubiłam sobie to wyobrażać.

Moje zabawy lalkami też czasem były dalekie od normalności Oddawanie dzieci do adopcji, powodzie itp. W dodatku jedna z moich ulubionych Barbie miała dwie córeczki, ale w ich "pojawieniu się na świecie" nie miał udziału żaden ojciec. Coś tam niby wiedziałam, że mężczyzna z kobietą, ale ... Po prostu lalka chciała być matką, i jakoś tak wyszło

Mniej więcej do 3 klasy podstawówki byłam przekonana, że nauczyciele nie popełniają jakiś większych błędów życiowych, zawsze postępują dobrze i właściwie. Jakie było moje zdziwienie, jak się dowiedziałam, że moja nauczycielka rozwiodła się. Jak mogła zrobić taką rzecz, skoro wszyscy nauczyciele uczą nas, że należy postępować odpowiedzialnie, dobrze, być dojrzałym?!

W przedszkolu "oficjalnie" byłam bezmleczna. Na początku podstawówki stanowiło to jednak dla mnie spory problem, bo normalnie jadłam produkty mające w składzie mleko. A przecież osoby z klasy z którymi chodziłam do przedszkola mogą powiedzieć nauczycielom, że przedtem "byłam" bezmleczna, a teraz jem to, co ma mleko w składzie! I wyjdę na kłamczuchę, za co czekają mnie kary, lub przynajmniej złość nauczycieli! Pamiętam jak na stołówce podali makaron z serem, a ja (pod okiem świetliczanki) go dzióbałam i dzióbałam, by zjeść jak najmniej sera, bo przecież mleko ... Podobnie było w Boże Narodzenie - tradycyjnie dostałam sporo słodyczy, ale zamiast się na nie rzucić, tak jak zawsze to siedziałam i czytałam składy, by sprawdzić, czy nie ma mleka. Niestety zawsze było, więc nie zjadłam nawet najmniejszej czekoladki. Przecież mogliby to zobaczyć rodzice i napomknąć (nawet niecelowo) o tym nauczycielom, i wszystko by się wydało. Być może jeszcze w te same święta jadłam te czekoladki, nie pamiętam już, ale przez pewien czas autentycznie się bałam, że wezmą mnie za kłamczuchę, która choć "nie może" mleka, to wpierdziela czekoladki, serki itp.
__________________
Ta sygnaturka jest zgodna z normami UE i spełnia warunki na przyznanie dopłaty.
Ivenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:22   #207
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieci są dziwne

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52746416]Ja gdy leciał "Zbuntowany anioł" próbowałam wszelkimi sposobami przekonać rodziców, żebyśmy pojechali do Argentyny. Wydawało mi się, że ta Argentyna jest w miejscu Turcji i mówiłam, że to przecież całkiem niedaleko, za 3 godziny będziemy na miejscu.

Chciałam wiedzieć, co jest w środku kamieni. Znosiłam wszystkie większe do domu i kazałam tacie je przecinać na pół.[/QUOTE]

mama kiedys na swieta gotowała babke
powiedziala ze mam jej jakis kamien przyniesc z podworka, bo chciala przykryc przykrywke przy gotowaniu cnie
wyrwalam plyte chodnikowa
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:31   #208
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
mama kiedys na swieta gotowała babke
powiedziala ze mam jej jakis kamien przyniesc z podworka, bo chciala przykryc przykrywke przy gotowaniu cnie
wyrwalam plyte chodnikowa
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 22:39   #209
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieci są dziwne

Cytat:
Napisane przez Comtesse Pokaż wiadomość
Zanim nauczyłam się liczyć, byłam przekonana, że dwudziestoletni człowiek jest już stary i pomarszczony.
ja tak samo
do tego moj brat to chyba rocznik britney spears czyli starszy i zawsze marzylam sobie ze w koncu musza wziac slub - oboje mieli po 20 lat. i zostalabym siostra britney bo oni sa dla siebie stworzeni a poza tym niedlugo umra i dziwie sie ze jeszcze sie nie poznali

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Myślałam, że żeby policzyć do stu, potrzeba całego dnia xD
pamietam jak meczylam ojcu dupe mnożeniem
tata a ile jest 5 razy 5
tata a ile jest 2 razy 5
tata a ile jest 8 razy 8
tata a ile jest 10 razy 10
tata a ile jest 100 razy 100
i tak potrafilam godzine
w koncu spytalam tata a ile jest tysiac razy tysiac, na odczepnego powiedzial ze takich wielkich dzialan sie nie wykonuje bo ludziom glowy wybuchaja ale on sie dowiedzial, tylko ze mi nie powie bo tego nie przezyje
i na podworku sie chwalilam ze moj tata jest najmadrzejszy i zna tajemnice swiata ;[

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Moja najbrzydsza barbie była dosłownie uboga krewna tych ładnych i dorabiala jako prostytutka i miała zaburzenia różnego sortu. Boże jakim ja posranym dzieckiem byłam
moja tak samo
jak bylam mlodsza to mowilam na nią zaraza albo wszawica i bilam glowa o ściane a inne lalki byly na balu, ta przychodzila w samych majtkach i bełkotała XD

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

ps moi rodzice nie są alkoholikami, nawet nie mialam alkoholika w srodowisku xD ale lalki chodziły naprute jak na melanżu u miley cyrus
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-16, 23:03   #210
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieci są dziwne

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;52779492]U mnie jest tradycja, że dopiero przy rozbieraniu choinki ściąga się cukierki i wtedy daje dzieciom. Dziadek strasznie jej przestrzegał to musiałyśmy coś zrobić bo pusty papierek by zauważył [/QUOTE]

apropo świąt
u mnie w jedne święta hodowaliśmy karpia
mama przyniosła go z hitu i żył w siatce aż do rana bez wody a myślała że martwego kupiła
a on żył
i stwierdzilysmy ze nie damy go zabić i karp pływał w wannie a na czas kąpieli przenosiłyśmy go do wiadra i codziennie czyscilysmy wanne
nie zapomne poranka jak karp zdechł przyszłam się z nim przywitać a tam żałobny purpurowy ręcznik zawieszony na suszarce zasłaniający całą wannę XD i mama "tak mi przykro"
olabogaaa

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez akalyna Pokaż wiadomość
Robiłam w głowie listę sąsiadów z bloku i osiedla którym jeszcze nie nabroiłam. Wybierałem sobie ofiarę, pukałam do drzwi i zaczynałam show :-D
myśmy się uwzięli na starą dozorczynie
ale baba też głupia była xD jakiś starszy chłopak przywlókł skądś starą siatkę do gry w siatke i zawiesili to o latarnie i drzewo
i dzieciaki sobie grzecznie grały a ta menda w nocy przyszla to obciąć
to nic ze jeden rodzic ją zrąbał
ale dzieci powzięly odwet
pod wycieraczkę wkładaliśmy jej muszelki żeby skrzypiały jak wchodziła do domu
dzwoniłyśmy na domofon nawet w nocy! kolezanka z parteru udawala ze idzie siku a szla dzwonic w domofon
pisałyśmy jej listy ze jest głupia



---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

rzucaliśmy śliwkami i jabłkami w kolejki miejskie o_o przy torach omg to było głupie i niebezpieczne
jak jeden brat starszy koleżanki się napił i koledzy go nieśli to dzwoniłysmy domofonem do jego matki krzycząc PANI SYN JEST W STANIE NIETRZEŹWOŚCI

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

pomieszałysmy to ze stanem nieważkości XD

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

nigdy nie lubilam slimakow i sie ich balam
za to na plazy urzadzalismy konkursy kto dalej rzuci zdechłą meduzą z brzegu o_o dziś bym tego nie dotknęła
bawilismy sie w "kto wykopie najgłębszy dół", jedna dziewczyna miala starszego brata i jego kolegów dresów i chyba zjarani tak się w to wkręcili ze ktoś chyba policje wezwał bo bał się że coś uszkodzą

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

boze ja bylam takim grzecznym dzieckiem
moi rodzice to imprezowicze byli
i ja bylam przywyczajona ze ide z nimi do znajomych na cala noc
jak mnie posadzili przy oknie mówiąc "przyjdź po nas jak zobaczysz taksówkę"
dwie godizny moglam sie gapić i mieli mnie z głowy xD

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

moja mama nigdy sie nie malowała i do dzis sie nie maluje
dostala na swieta bardzo drogie cienie, bardzo. tak jakby teraz ktoś jej dał paletę maca albo chanel
a ze lezaly nieuzywane i byly ciemne to wysmarowalam je sobie po twarzy i moim lalkom i bawiłyśmy się w diabły
mama prawie zawału dostała

to samo zrobiłam z podkładem cioci i jej soczewkami które posłużyły za czapki dla lalek barbie. nie musze mowic ze pod koniec lat 90 z soczewkami bylo gorzej jakt eraz

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

jak dzwonilam przez telefon, tzn mama dzwonila a ja rozmawialam to wydawalo mi sie ze jak wloze cos naprawde gleboko do słuchawki to ktoś to zobaczy
tata był na służbie a ja dostałam nową lalkę, prawię rozwaliłam słuchawkę wciskając głowę lalki w słuchawkę
a tata panikował bo nie wiedział co się dzieje, podobno dźwięki jakby porywacz własnie plądrowal dom

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Proszę Cię. Najlepsza zabawa to z chlaniem, wątpliwa moralnością i przemocą
Boże skąd się to dzieciom bierze XD
też się zastanawiam zwłaszcza ze naprawde miałam poukładany dom xD czyli rodzice w miare fajnie zarabiający dobrze uczący się brat prymus i brak alkoholu xD a gdyby psychologowie przysłuchali sie moim zabawom to na pewno by mops musiał interweniować

też nie miałam żadnego bobaska
bobaski były głupie
barbie lśniła jak diament
potem dotałam taką wypasioną w staniku i przezroczystej bluzce i z fioletowymi ustami i fioletowymi pasemkami
była diwą i zawsze miała siostrę idiotkę blondynkę

z resztą w simsach tak samo bardzo długo tworzyłam super fajną laskę która miała najgorszą możliwą siostrę którą w końcu podpalałam i miała wszędzie czerwone kreski
łotefak

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

moj brat grał w jakąś grę strzelankę gdzie rozmawiał z innymi graczami były tam klany
logowałam się i pisałam bzdety udając go, kazdy sie poznwał
"chłopcy to gramy dobze?"

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Pisałam pamiętnik ze zmyslonymi historiami mając nadzieję że ktoś go przeczyta i będzie mi zazdrościl tyłu przygód
Udawałam że w nocy przychodzi do mnie duch i latamy razem i oglądamy życie innych ludzi
Zbieralam pająki i mówiłam ze same do mnie przychodzą bo jestem królową pająków
jezu moj pamitenik to takie bzdety. jak go znajde to wam wkleje fotke bo to jest az niemozliwe
moje zdolnosci pisania nie wrozyly mi kariery filologa
"dzis moja klasa pojechala na wycieczke na westerplatte ale ja nie jechalam na westerplatte bo nie chcialam jechac na westerplatte"
xD

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Lepiej, suche łodygi jakiejś rośliny, nadziane równie suchymi liśćmi. Próbowałam palić naprawdę, z 7-8 lat miałam

W temacie "patologicznych" zabaw: jak rozrosła mi się kolekcja lalek, to w fabułach pojawił się motyw romansów gejowskich Wszystkie lalki (i inne miśki) mieszkały w apartamencie, zbudowanym na stole z postawionych na sztorc książek (ściany), każdy romansował z każdym, a największym je.baką był gruby zając.
XDDDDDDD zając alfons
myslalam ze istnieje słowo gejki oznaczające homoseksualne kobiety
skoro są geje to i gejki są i oznaczają kobiety :C

LOGICZNE CO
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-04 23:37:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.