|
|
#181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
No, ale to powinny być jakieś ogólne zasady postępowania międzyludzkiego, ale z jakichś powodów nie oczekuje się tutaj wzajemności
|
|
|
|
|
#182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 663
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Cytat:
Tak więc różnie bywa
|
|
|
|
|
|
#183 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 167
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Cytat:
Co do "przyzwyczajeń" i kulek ze skarpet. No wyobraź sobie, że własnie pozbierałaś kilka takich kulek, wrzuciłaś do prania, poodkurzalaś dywan, zrobiłaś porządek. On wchodzi 3 minuty po ttym, jak w końcu usiadłaś, zdejmuje te zrolowane skarpety i rzuca na ziemię, bo ma takie przyzwyczajenie. No sorry, ale zatłukłabym. |
|
|
|
|
|
#184 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Od kiedy mam komputer lubię informatykę. Nie uczyłam się w tym kierunku (czego żałuję), sama także się nie kształcę, ale od gimnazjum miałam piątki (nawet szóstkę). Czwórka to byłby wstyd. W gimnazjum i liceum prace zaliczeniowe robiłam sobie, a potem 2-3 osobom, po czym wychodziłam przed czasem. O ile w liceum pomagałam dziewczynom, to w gimnazjum siedziałam pomiędzy dwoma facetami (specjalnie tak usiedli, abym im pomagała).
W liceum i szkole policealnej uczył mnie facet - szowinista. O ile w pierwszej szkole moje umiejętności przeszły bez echa, to w drugiej już było inaczej. Otóż gość jest znamy z jego traktowania kobiet. Na przykład czasem nie pozwala kobietom korzystać z myszki. Wprawdzie ja tego nie doświadczyłam, ale jego stosunek do kobiet przy komputerze jest znany. Do rzeczy. W pierwszym semestrze szkoły policealnej uczyliśmy się tworzyć strony w notatniku. Dostaliśmy spis poleceń na kartce, a gość nam tłumaczył jak ich używać. Ja po paru lekcjach potrafiłam tworzyć zagnieżdżone, kolorowe tabelki, podczas gdy inni (w tym mężczyźni) mieli ogromny problem z prostszymi poleceniami. Widziałam, że facet wymyśla coraz trudniejsze zadania dodatkowe a ja nic. Na koniec usiadł i się patrzy w końcu się pyta czy ja miałam coś z tym wspólnego wcześniej. Ja, zgodnie z prawdą mówię, że nie. No to powiedział "ile lat jestem nauczycielem i wykładowcą żaden z uczniów, czy studentów mnie tak nie zaskoczył". To jest takie moje małe, feministyczne zwycięstwo.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#185 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
1. Nie pal, bo dziewczynom nie wypada. Jak już musisz to nie na ulicy, kobieta nie powinna na ulicy palić, żeby ktoś ją widział - współpracownica
2. Naucz się gotować. Jak to, nie chcesz? A kto będzie obiad robił X? Sam będzie? Przestań + niedowierzający uśmieszek w stylu "głupiaś jest" - mama 3. Kolczyki w nosie? Kto to widział, żeby dziewczynka takie gwinty w nosie miała, to już niemodne, wszyscy wyjmują, nawet ten, wiśniewski - babcia 4. Oszczędzaj pieniądze. Jesteś dziewczyną, musisz umieć rozporządzać - tata 5. Pijesz piwo???????? I to jeszcze przy X, co on sobie pomyśli o tobie - mama. Dziękuję. Edytowane przez 201701261449 Czas edycji: 2015-11-11 o 13:55 |
|
|
|
|
#186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Nie widzę nic złego w tym, że dziewczyna ugotuje coś dobrego facetowi. Tak jak np. facet który się zna na autach coś pomoże przy jej aucie. Przecież jeden się zna na czymś lepiej, drugi na czymś innym i można sobie pomóc i zrobić przyjemność w ten sposób.
Ale oczekiwanie, że kobieta ma regularnie gotować facetowi i w dodatku zawsze to, co on lubi (bez względu na to, co ona lubi), to masakra. Rozumiem, że facet może nie lubić gotować albo nie umieć (zresztą tak samo jak kobieta), ale wtedy może zawsze pomóc - zrobić zakupy albo pomóc np. przy krojeniu czy jakichś prostszych czynnościach. |
|
|
|
|
#187 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Cytat:
No ale rozwaliłam go ślicznie. Facet jak to zobaczył, to wstał, wkurzony, z tekstem do gospodarza pt. ona mnie ograła!! i wyszedł. Albo drugi typ, który sam nie gra, ale podgląda mi karty i mówi, jak mam je zagrywać =.= Robiłam po swojemu, on obrażony, że nie biorę jego cennych wskazówek, że na pewno przegram - jak wygrałam, to zaś rzucił tekstem, że dzięki niemu
|
|
|
|
|
|
#188 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Moim ulubionym alkoholem jest piwo. W związku z tym, najczęstszą sytuacją jest sugerowanie mi (a czasem nawet podawanie od razu) słodkiego piwa - radlera lub jakiegoś sikacza z sokiem i głębokie zdziwienie, że nie chce tego pić. Znam się całkiem nieźle na piwie i z łatwością odróżniam porządny browar od komercyjnego. Mało tego - uwielbiam typowo gorzkie gatunki, najbardziej Portery, które często nawet dla facetów są zbyt mocne w smaku
![]() Jeżeli chodzi o inne stereotypy, nienawidzę zakupów... Jak już mnie mąż wyciągnie gdzieś do galerii to ja mu narzekam całą drogę, że chce już wracać, a on "jeszcze tylko jeden sklep, obiecuję. No i jeszcze tamten. Ale ten to już na bank ostatni" Jak mówimy komuś, że jedziemy na zakupy to mojego męża poklepują ze współczuciem po plecach, a to przecież ja jestem poszkodowana
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 948
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Cytat:
to mi przypomnialo ze ja lubię whisky i wódkę, a z win ma być wytrawne, za to Tz koniecznie m.in. słodkie czerwone wino i porto
|
|
|
|
|
|
#190 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Cytat:
Odechciewa się pić czegokolwiek.Skoro lubisz smak Portera, to spróbuj sobie kiedyś Porterówkę zrobić (oczywiście jeśli lubisz wyższe procenty)
|
|
|
|
|
|
#191 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Ja nie cierpię tego, że dziewczynkom nie wolno się brudzić. Że dziewczyny muszą się uczyć i być spokojne na lekcjach. A najbardziej denerwują mnie teksty: "taka ładna dziewczyna a przeklina". Jakbym była brzydkim chłopcem, to mogłabym sobie przeklinać.
|
|
|
|
|
#192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 948
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Nie mogą się brudzić, dużo jeść, mieć rozłożonych szeroko nóg i milion innych rzeczy ;P
Kiedyś jako wczesna nastolatka siedziałam w spódnicy z rozłożonymi nogami i mi babcia zwróciła uwagę ze nie wypada. Trochę do mnie docieralo o co w ogóle chodzi |
|
|
|
|
#193 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
U mnie w domu nikt nie mówił, że dziewczynce nie wypada tego czy tamtego, raczej ogólnie, że czegoś się nie robi. Obowiązki domowe też były w miarę równo rozdzielone pomiędzy mnie i braci. Za to w szkole już od pierwszych klas chłopcom na więcej pozwalano, nie musieli się "dobrze zachowywać", bo "to chłopcy", częściej przymykano oko jak nie mieli pracy domowej czy ściągali.
|
|
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Mnie mama próbowała przekonać, że nie powinnam nosić się na czarno, nie powinnam chodzić w grubych porach (jeansy) a się ubierać dziewczęco. Niestety to nie przeszło :P
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#195 | ||
|
Konto usunięte
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Cytat:
Whisky i wódka to tak średnio - wolę gin z tonikiem. Za to wino tylko wytrawne, tak jak Ty Cytat:
Już kolejna osoba mi poleca tę Porterówkę, więc chyba muszę spróbować Nie byłam do końca przekonana, w końcu sam porter ma sporo procent, ale jak ze wszystkich stron zachwalają masz sprawdzony przepis?
|
||
|
|
|
|
#196 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Ja teraz spotykam się właśnie z takim podejściem.
Przez 2 i pół roku pracowałam w serwisie samochodowym na stanowisku asystentki. Zajmowałam się różnymi rzeczami: wystawianiem faktur, rozmową z klientem, ale również otwieraniem zleceń na naprawę czy doprowadzaniem aut zastępczych. Bardzo polubiłam swoją pracę, a szef też bardzo mnie chwalił. Jednak po tym czasie musiałam wyprowadzić się z mojej rodzinnej miejscowości i zamieszkałam w Krakowie, z myślą że szybko znajdę pracę bo mam doświadczenie i zapał. Niestety ta myśl szybko została zweryfikowana... Poszukiwałam pracy w serwisie, logiczne skoro to lubię i znam się na tym to co stoi na przeszkodzie. Ano stoi, to że jestem kobietą!! Nie myślałam, że w tak dużym mieście można jeszcze się spotkać z takimi stereotypami! Skoro jestem kobietą to nie znam się na tym tak dobrze jak mężczyzna. Bo choćby największy laik w tej branży zna się lepiej na tym tylko dlatego, że jest mężczyzną... Bzdura!! Co to za podejście nie rozumiem, ale myślę, że to tylko ich strata
|
|
|
|
|
#197 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 119
|
Dot.: Nie! ale dlaczego nie? Bo jestes KOBIETA…
Nie przepadam za kobiecymi czytadłami. Nie cierpię gazet dla kobiet, ani Grocholi.
Jak gadam z jakąś koleżanką nt. książek, to w pierwszych słowach polecane mi są typowe kobiece pozycje, o jakichś życiowych niezgułach, które potykają się o własne nogi pędząc za niedobrym facetem, który łamie im serduszka. Na nic zdają się delikatne sugestie, że to nie mój typ, że czytam horrory, fantasy, różnej maści ponuractwa a jak humorystyczne to bez męsko- kobiecych akcentów. Grzecznie dziękuję, ale nie.. "muuuusisz przeczytać, na pewno Ci się spodoba". No i bywa, że nawet trochę się ugnę, po czym utwierdzam się w przekonaniu, że to nie dla mnie, a "ta książka jest zupełnie inna", okazuje się dokładnie taką książką jak się spodziewałam Oczywiście, jak każdy, mam na koncie parę pozycji, które nie przystają do mojego ogólnego gustu czytelniczego, ale to są raczej wyjątki |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.







Kilka razy się zdenerwowałam, owszem.





Jak mówimy komuś, że jedziemy na zakupy to mojego męża poklepują ze współczuciem po plecach, a to przecież ja jestem poszkodowana
Odechciewa się pić czegokolwiek.



