|
|
#181 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Przypomnialo mi sie, jak kiedys spotykalam sie z takim facetem, ktory byl nieco skapy.
Pewnego upalnego dnia zaprosil mnie na lody. Fajna opcja. Poszlismy na lody...do Lidla. Kupil jeden duzy kartonik, z ktorego jedlismy na spolke a pozniej mi wypominal, ze to on zaplacil za nie. Kiedy mial mnie podrzucic do domu robil problem z tego bo przeciez bena taka droga...A gdy zaprosil mnie na kawe i przyszlo do placenia i pani, ktora nas obslugiwala pyta "platnosc karta czy gotowka?" A moj towarzysz patrzy na mnie, jakby chcial sie zapytac czym bede placic. I w efekcie zaplacilam ja. Ogolnie koles mial problemy ze wszystkim. Na wakacje chcial jechac stopem bo tak jest taniej
|
|
|
|
|
#182 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 43
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
|
|
|
|
|
#183 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Sub
![]() Do lektury wątku zainspirował mnie kolega z pracy. Pojechaliśmy ostatnio do klienta, ale mieliśmy pociąg za wcześnie i musieliśmy poczekać na gościa w kafeterii. Była kolejka i do maszyn z kawą, i do stoiska z jedzeniem, więc kolega poszedł po kawę, a ja po croissanty. A potem kolega podliczył: "OK, to kawa 90 centów, a croissant 85, więc wisisz mi 5 centów". Zdębiałam szczerze mówiąc, ale chyba mówił serio, więc patrzę w portfel, a tam brak piątaka. Kolega: "To daj 10, mam piątkę, to ci wydam". Na jedzenie na wyjazdach do klienta dają nam ryczałtem 25 euro, tak swoją drogą
|
|
|
|
|
#184 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
To teraz ja
![]() Przez pewien czas pisałam z jednym facetem przez internet, no i wiadomo po mnóstwie wymienionych wiadomości zaprosił mnie do kina. Myślę sobie ok, czemu by nie, super się z nim rozmawiało, wydawał się być ok, myślę pójdę ![]() Spóźnił się jakieś pół godziny, więc żeby się czymś zająć przez ten czas kupiłam sobie w automacie dużą kawę. Przyszedł, gadka-szmatka, pytam z grzeczności czy chce łyka kawy, a ten że jasne i... wypił całość praktycznie duszkiem myślę sobie ok, nieważne, może serio susza go dopadła, nie będę oceniać. Mieliśmy jeszcze godzinę w zapasie, pytam go gdzie idziemy, a ten nic myślę sobie no dobra, w sumie kawę już wypił to nic dziwnego że nie ma ochoty na drugą. Poszliśmy do galerii handlowej gdzie się mieściło to kino i siedzieliśmy przy pustym stoliku obok jakiegoś punktu z kebabami jak zostało pół godziny do seansu, mówię mu że chce mi się pić, no i czy nie miałby ochoty iść do sklepu na parterze po jakąś wodę. Ten mi że dobry pomysł, wchodzimy do Biedrony, biorę wodę, on też, no i kładzie ją na taśmie razem z moją. Pani skasowała obie, a on nie kwapi się do zapłaty mówię mu że mam jakieś drobne i nie wiem czy mi starczy, a w odpowiedzi słyszę "No, ja jakby co to mam kartę... gdzieś w plecaku"... myślę sobie ok, zaczyna być dziwnie, ale może serio planuje jakiś popcorn wziąć czy coś to się jeszcze wykosztuje, a ta woda była moją propozycją i w sumie majątku nie stracę. Oczywiście za bilety płaciłam sobie sama, tylko przy wodzie się wyzbyłam drobnych a bilet był za 21zł. Wyciągam te 20 i pytam Romeo czy miałby mi złotówkę pożyczyć, a ten zaczyna szukać pół godziny w portfelu i stwierdza że no niestety, ma co najwyżej 50gr teraz to już nie wiedziałam co sobie myśleć, ale stwierdziłam że jak jednak jakieś jedzenie wezmę to magicznie się okaże że on jednak wszystko lubi, więc sorry dziadu, nie ma głupich przesiedzieliśmy jakoś ten film, światła się zapalają, on mnie pyta jak film, a ja że ok, ale głodna się zrobiłam. Nie odpowiedział nic i zmienił temat No to dobra, wychodzimy z kina, patrzę na te wszystkie kebaby i budki z lodami i mówię że umieram już z głodu, a on... nic stoi i ogląda świat wokół. Ja już zaczęłam się bać że jakbym zaproponowała że idziemy coś zjeść to będzie chciał mnie wrobić w płacenie, więc pożegnałam się ładnie i zostawiłam go tam pierwszy raz wracając do domu po "randce" musiałam robić sobie porządną kolację, a pan no niestety nie zaimponował mi odpornością na głód
|
|
|
|
|
#185 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
gdyby pan się spóźnił pół godziny i nie poinformował mnie, że tak się stanie to by mnie nie zastał w umówionym miejscu :P
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#186 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
podobno miał problem z autobusem, ale zaznaczyłam że jeśli będę zmuszona kupić sobie drugą kawę to już mnie nie zastanie.
Edytowane przez malleys00 Czas edycji: 2016-03-14 o 15:57 |
|
|
|
|
|
#187 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
to mój ulubiony wątek - naprawdę poprawia humor
![]() Czytam to trochę jak jakieś science-fiction
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#188 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Ja tu akurat zupełnie nie rozumiem zaproponowania łyka kawy. Jeśli chce się komuś już zaproponować kawę, to chyba nie wypada proponować łyka? Albo całą drugą kawę albo wcale. No chyba, że z kimś jestem blisko, np z partnerem i pijemy z jednej butelki sok np na plaży czy wyjeździe. A poza tym, nie brzydzilo Cię zaproponowanie obcemu gachowi, żeby pociągnął łyka z Twojego kubka? Ble...
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 770
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#190 |
|
Fuck google, ask me!
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;57340731]Ja tu akurat zupełnie nie rozumiem zaproponowania łyka kawy. Jeśli chce się komuś już zaproponować kawę, to chyba nie wypada proponować łyka? Albo całą drugą kawę albo wcale. No chyba, że z kimś jestem blisko, np z partnerem i pijemy z jednej butelki sok np na plaży czy wyjeździe. A poza tym, nie brzydzilo Cię zaproponowanie obcemu gachowi, żeby pociągnął łyka z Twojego kubka? Ble...[/QUOTE]
Uff. A już pomyślałam, że moja pierwsza myśl - SEPSA - to nadgorliwość. I faktycznie - BLE.
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality. Open your eyes, look up to the skies and see. |
|
|
|
|
#191 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Że jak, sepsa od łyka kawy? Zgłupiałam.
|
|
|
|
|
#192 | |
|
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 285
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#193 |
|
Fuck google, ask me!
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Tak, sepsa od łyka kawy. Bo uwierzę w jednorożce - niestety ale znam taki przypadek zachorowania - jakkolwiek wydaje się to (nie)prawdopodobne. Chyba, że zostałam wprowadzona w błąd, przyjmuję taką ewentualność, niemniej jednak wierzę tej osobie
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality. Open your eyes, look up to the skies and see. |
|
|
|
|
#194 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Ale jaja. Wybacz, nie wiedziałam, myślałam że sepsę można tylko złapać od zakażenia otwartych ran. Ja z pokolenia, gdzie się piło w dwudziestu z jednej flaszki.
|
|
|
|
|
#195 |
|
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 285
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Względnie zdrowa osoba nie jest w stanie zachorować na sepsę od łyka kawy. Żeby to się stało musiałaby mieć silnie upośledzony układ immunologiczny
|
|
|
|
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
No jasne, jak "obcy gach" niesympatyczny to sepsa, ale jakby ten sam "obcy gach" okazał się sympatyczny i śliczny, to buzi-buzi w nieodległej przyszłości by już nie jawiło się jako zagrożenie sepsą czy ebolą.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#197 | |
|
Fuck google, ask me!
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Jeśli autorka, była posiadaczka kawy, całowałaby się z każdym na pierwszej randce, tak chętnie jak częstuje kawą, to też bym się martwiła. Jeśli chodzi o koleżankę to dłuższy temat, a historia jej choroby mogłaby zostać podzielona na kilka osób, ale nie ma co ciągnąć off topa
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality. Open your eyes, look up to the skies and see. |
|
|
|
|
|
#198 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
|
|
|
|
|
#199 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
|
|
|
|
|
#200 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Hahahahaha no tak... Na pierwszej randce kawa fe a na trzeciej i łóżko już nie brzydzi
|
|
|
|
|
#201 |
|
Fuck google, ask me!
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
MNIE brzydzi seks na trzeciej randce i picie z jednego kubka na pierwszej.
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality. Open your eyes, look up to the skies and see. |
|
|
|
|
#202 | |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#203 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Ale w takim wątku, to tylko się cieszyć, że ktoś się czymś z własnej nieprzymuszonej woli podzielił
|
|
|
|
|
|
#204 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
O ludzie jaka dyskusja
przecież ani nie podstawiłam obcemu gachowi tej kawy pod nos ani nie wlałam mu jej do gardła. Przyszedł, ja piję, więc to tylko taka formułka "czy chcesz łyka", bo głupio mi by było stać bez słowa i pić kawę na czyichś oczach. No i wiadomo że za taką propozycję się dziękuje i odmawia, chyba że ja się obracam w jakimś dziwnym środowisku.
|
|
|
|
|
#205 |
|
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 285
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Ja jak czekam na kogoś znajomego i w międzyczasie coś sobie zamówię to nie proponuję mu gryza/ łyka, wyjątkiem jest TŻ
|
|
|
|
|
#206 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 716
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
|
|
|
|
|
#207 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
dobra, nie rozwalajcie wątku. to jest akurat najmniej istotne.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#208 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
![]() Pierwszy z brzegu link: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...zic_40465.html U przeciętnie zdrowej osoby zarażenie bakteriami "sespowywołującymi" nie spowoduje sepsy. Ot, tak się nie umiera (inaczej jako gatunek mielibyśmy przekichane). Edytowane przez Glodomorek Czas edycji: 2016-03-15 o 19:58 |
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Cytat:
Ty uważasz, że to tylko formulka, a ktoś jak widać wziął propozycję na serio. A jak to pierwszy lepszy gach, z którym widzimy się pierwszy raz w życiu, to owszem mogłoby tak być że chociażby ledwo co był przeziebiony albo miał opryszczke i voila, stwarzamy sobie okazję do zarażenia wirusem. No a poza tym to naprawdę jest wg mnie obrzydliwe... Akurat w moim środowisku nie wypada komuś proponować łyka... jak mamy zaproponować tylko łyka, to już lepiej wcale się nie odzywać, a jeśli chce się serio coś zaproponować, to niech się zaproponuje normalną całą kawę do wypicia po ludzku, z własnego kubka. |
|
|
|
|
|
#210 |
|
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 285
|
Dot.: Najbardziej skąpy facet-ranking:) Część 2.
Mój były mieszkał w innym mieście niż ja. W pewną sobotę pojechałam do niego i ponieważ miał mi pokazać miasto, kupiłam całodobowy bilet na komunikację miejską. Jak wracałam do wykorzystania było jeszcze kilkanaście godzin, więc mój były stwierdził, że odsprzeda mój bilet. Myślałam, że żartuje, ale stanął przy biletomacie i pytał przechodzących ludzi, czy chcą kupić bilet. W końcu był zadowolony z siebie, że zarobił 4zł.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.








myślę sobie ok, nieważne, może serio susza go dopadła, nie będę oceniać. Mieliśmy jeszcze godzinę w zapasie, pytam go gdzie idziemy, a ten nic
myślę sobie no dobra, w sumie kawę już wypił to nic dziwnego że nie ma ochoty na drugą. 











