Lutówki 2017 ❤

[justkonev]

Napisane przez pater86

Hej dołączam się i ja, ostania miesiączka 7 maja, więc termin będzie na luty na pewno, ale w czwartek idę do lekarza to będę wiedziała coś więcej teraz sobie poczytam co już zdążyłyście popisać pozdrawiam!

Kochana dobrze Cię tu w końcu widzieć! ja też ostatnią @ miałam 7 maja a do lekarza ide dopiero w środę 22.06 (miałam iść w piątek 24.06 ale przełożyłam) i mam nadzieję usłyszeć już serduszko jak MartaMagda

[marta9200]

Napisane przez olinekwroc

Pewnie, że myślałam Rozważam Trzebnicę, bo mają dobrą opinię, a to jest mniej więcej moja strona miasta. Brochów ma dobra opinię, ale dla mnie daleko. Kamieńskiego jest oblegana, ale w rankingu wypadła słabo.

http://www.gazetawroclawska.pl/plebi...8517,t,id.html

A wiesz, że mamy prywatną porodówkę? Jakbym miała luzem 6000 tysięcy, to mocno bym wzięła pod uwagę
http://szpital.medfemina.pl/

Ja tez Wroclaw. Chyba bede rodzic na brochowie bo tu mieszkam.

[MartaMagda]

Napisane przez justkonev

Kochana dobrze Cię tu w końcu widzieć! ja też ostatnią @ miałam 7 maja a do lekarza ide dopiero w środę 22.06 (miałam iść w piątek 24.06 ale przełożyłam) i mam nadzieję usłyszeć już serduszko jak MartaMagda

Kolejną wizytę mam dzień po Tobie Dostanę wtedy skierowania na badania Będę trzymać kciuki za Twoje serduszko

[justkonev]

Napisane przez MartaMagda

Kolejną wizytę mam dzień po Tobie Dostanę wtedy skierowania na badania Będę trzymać kciuki za Twoje serduszko

Dzięki kochana ja chce już moją wizyte

A jak tam Twoje mdłości?

[sQuaara]

Napisane przez olinekwroc

Pewnie, że myślałam Rozważam Trzebnicę, bo mają dobrą opinię, a to jest mniej więcej moja strona miasta. Brochów ma dobra opinię, ale dla mnie daleko. Kamieńskiego jest oblegana, ale w rankingu wypadła słabo.

http://www.gazetawroclawska.pl/plebi...8517,t,id.html

A wiesz, że mamy prywatną porodówkę? Jakbym miała luzem 6000 tysięcy, to mocno bym wzięła pod uwagę
http://szpital.medfemina.pl/

no ja prywatny rozwazam...ale mam tam daleko...
do trzebnicy wlasnie tez mam blisko,,, rankingi sa spoko, aczkolwiek jak googluje ;szpitale porody wroclaw" to rankingi sa jakie sa
a jak wygoogluje szpital nr1 to wyszukuje takie historie ze masakra...
tzn ja wiem ze ludzie raczej negatywne opinie dodaja jak pozytywne ale mimo wszystko...
rozwazam tez kliniki, tam pracuje moj lekarz i duzo moich kolezanek z pracy tam rodziło

Napisane przez Aga_Ka87

Ja też ciągle jestem głodna.... mogłabym jeść co chwilę poprzednio przytyłam 20 kg i dużo czasu zajęło mi zrzucenie tego

o matko 20kg... zobaczymy jak to u mnie bedzie...

Napisane przez gapulinka

Ja przytyłam ok 17/18, na szczęście bardzo szybko zeszło.
Boje się ze teraz więcej przytyje bo nie mogę się opanować przed jedzeniem

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Tez wam tak wywala brzuch po jedzeniu jakbyście były w piątym msc?

tak!!! na maxa!!
mimo ze mam 180, 66kg, to ostatni jakas dziewczyna popatrzyla na moj brzuch i sie usmiechnela...albo ma rentgent w oczach albo ciaza spozywcza u mnie wystepuje :d

Napisane przez marta9200

Ja tez Wroclaw. Chyba bede rodzic na brochowie bo tu mieszkam.

hm nawet nie wiem gdzie to jest

[MartaMagda]

Napisane przez justkonev

Dzięki kochana ja chce już moją wizyte

A jak tam Twoje mdłości?

Nadal mnie męczą, nie jakoś mocno, ale unikam większości jedzenia.

Dziś na obiad puree i cukinia na parze Po gotowanych warzywach mnie nie mdli, więc jem je, tosty, banany i jabłka.

Dziewczyny, jak szukacie rankingu szpitali, to ja polecam ten:

http://www.gdzierodzic.info/

[marta9200]

Napisane przez sQuaara

no ja prywatny rozwazam...ale mam tam daleko...
do trzebnicy wlasnie tez mam blisko,,, rankingi sa spoko, aczkolwiek jak googluje ;szpitale porody wroclaw" to rankingi sa jakie sa
a jak wygoogluje szpital nr1 to wyszukuje takie historie ze masakra...
tzn ja wiem ze ludzie raczej negatywne opinie dodaja jak pozytywne ale mimo wszystko...
rozwazam tez kliniki, tam pracuje moj lekarz i duzo moich kolezanek z pracy tam rodziło



o matko 20kg... zobaczymy jak to u mnie bedzie...


tak!!! na maxa!!
mimo ze mam 180, 66kg, to ostatni jakas dziewczyna popatrzyla na moj brzuch i sie usmiechnela...albo ma rentgent w oczach albo ciaza spozywcza u mnie wystepuje :d


hm nawet nie wiem gdzie to jest

A slyszalas o cyganach? To tam. Tylko wszyscy mieszkaja w kamienicach a nie jak na kamienskiego w slumsie. Brochow lezy kolo Ksiezy Malych i Wiekich i kolo Jagodna. Okolice Tarnogaju.

[justkonev]

Ja myślałam żeby rodzić w ProFamilii w Rzeszowie, tylko zobaczymy co moja gin na to, bo do Rzeszowa mam 70 km (w dzień 1h drogi) i nie wiem czy to nie za daleko

[MartaMagda]

Napisane przez justkonev

Ja myślałam żeby rodzić w ProFamilii w Rzeszowie, tylko zobaczymy co moja gin na to, bo do Rzeszowa mam 70 km (w dzień 1h drogi) i nie wiem czy to nie za daleko

W godzinę to chyba nie urodzisz

Ja mam zamiar rodzić w Poznaniu w szpitalu Raszei

[justkonev]

Napisane przez MartaMagda

W godzinę to chyba nie urodzisz

Ja mam zamiar rodzić w Poznaniu w szpitalu Raszei

Oby jak zobaczyłam na ich stronie jak to wszystko wygląda, to normalnie lepiej niż w niejednym hotelu

To widzę, że też masz wstępnie szpital wybrany, szybkie jesteśmy

[pater86]

Hehehe faktycznie szybkie jesteście, że już o szpitalach myślicie mi to jeszcze przez głowę nie przeszło tylko że ja na pewno będę rodzić tam gdzie poprzednio, było bardzo "fajnie", poza tym mój lekarz jest tam ordynatorem i jakoś bezpieczniej się tam czuje

Co do brzucha po jedzeniu to u mnie tragedia, wywalony ma maxa. W sobotę byłam na weselu, brzuch do tej pory jest większy niż normalnie

Ja na razie też nie mam żadnych objawów, bolą mnie tylko lekko piersi. W pierwszej ciąży też nie miałam mdłości, ani nie wymiotowałam i mam nadzieję, że tym razem też wszystko będzie dobrze

[sQuaara]

Napisane przez marta9200

A slyszalas o cyganach? To tam. Tylko wszyscy mieszkaja w kamienicach a nie jak na kamienskiego w slumsie. Brochow lezy kolo Ksiezy Malych i Wiekich i kolo Jagodna. Okolice Tarnogaju.

aaa to tam to wiem gdzie tzn o szpitalu nic nie slyszalam:d

generalnie wg mnie 1h drogi w ramach normalnego porodu to spoko, bo z tego co kojarze od odejscia wod czy skurczy trzeba sobie spokojnie 1-2h poczekac z wycieczka do szpitala...
wiadomo ze czasami akcja leci super ekstra szybko (ale wtedy to i szpitla 40min od domu moze byc za daleko, jezeli cos innego jest po drodze) ale generalnie raczej 1h to nie problem

[MartaMagda]

Dziewczyny a jak z lekami przeciwbólowymi?

Można wziąć Apap na tak wczesnym etapie ciąży?

Boli mnie dzisiaj głowa tak, że ledwo daję radę.

[justkonev]

Napisane przez pater86

Hehehe faktycznie szybkie jesteście, że już o szpitalach myślicie mi to jeszcze przez głowę nie przeszło tylko że ja na pewno będę rodzić tam gdzie poprzednio, było bardzo "fajnie", poza tym mój lekarz jest tam ordynatorem i jakoś bezpieczniej się tam czuje

Co do brzucha po jedzeniu to u mnie tragedia, wywalony ma maxa. W sobotę byłam na weselu, brzuch do tej pory jest większy niż normalnie

Ja na razie też nie mam żadnych objawów, bolą mnie tylko lekko piersi. W pierwszej ciąży też nie miałam mdłości, ani nie wymiotowałam i mam nadzieję, że tym razem też wszystko będzie dobrze

No widzisz, ale Ty już przynajmniej rodziłaś i masz jakieś doświadczenia odnośnie szpitala a ja nic

Napisane przez sQuaara

aaa to tam to wiem gdzie tzn o szpitalu nic nie slyszalam:d

generalnie wg mnie 1h drogi w ramach normalnego porodu to spoko, bo z tego co kojarze od odejscia wod czy skurczy trzeba sobie spokojnie 1-2h poczekac z wycieczka do szpitala...
wiadomo ze czasami akcja leci super ekstra szybko (ale wtedy to i szpitla 40min od domu moze byc za daleko, jezeli cos innego jest po drodze) ale generalnie raczej 1h to nie problem

Przedyskutuje to z moją gin, to by była dla mnie najlepsza opcja ale zobaczymy co ona powie

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny a jak z lekami przeciwbólowymi?

Można wziąć Apap na tak wczesnym etapie ciąży?

Boli mnie dzisiaj głowa tak, że ledwo daję radę.

ojjj nie mam pojęcia

[pater86]

justkonev niby tak, tylko że ja już wiem co mnie czeka czasami wolałbym nie wiedzieć

[sQuaara]

co do tabletek to nie mozna ibupromu... nic co jest na ibuprofenie
inne nib mozna,,,ja bym przespala..
pij duzo wody, dotlenia mozg - moze to jest problem skoro maluszek juz torche tlenu Ci zabiera...
generalnie zawroty glowy to jeden z objawów (bol tez?) wiec moze nie ma na to rady...
ja ybm nie brała bez konsultacji z lekarzem..


poczytalam o tych szpitalach trzebnica brzmi sensownie

[MartaMagda]

Napisane przez sQuaara

co do tabletek to nie mozna ibupromu... nic co jest na ibuprofenie
inne nib mozna,,,ja bym przespala..
pij duzo wody, dotlenia mozg - moze to jest problem skoro maluszek juz torche tlenu Ci zabiera...
generalnie zawroty glowy to jeden z objawów (bol tez?) wiec moze nie ma na to rady...
ja ybm nie brała bez konsultacji z lekarzem..


poczytalam o tych szpitalach trzebnica brzmi sensownie

Nie mogę przespać, bo jestem w pracy a potem jedziemy w odwiedziny do mojego taty.

Najwyżej się przemęczę do wieczora.

[sQuaara]

ja na pewno o to zapytam lekarza...aczkolwiek poki nie pytam to bym przemeczyla...

[justkonev]

Napisane przez pater86

justkonev niby tak, tylko że ja już wiem co mnie czeka czasami wolałbym nie wiedzieć

Fakt, to druga strona medalu

[Opiumalfa]

Tez mnie boli głowa od wczoraj, razem z falami nudnosci i zmeczeniem :/

[marta9200]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny a jak z lekami przeciwbólowymi?

Można wziąć Apap na tak wczesnym etapie ciąży?

Boli mnie dzisiaj głowa tak, że ledwo daję radę.

Z tego co wiem to mozna paracetamol i apap ale lepiej skonsultowac z lekarzem.

Moze masz niski poziom cukru. Wez troche cukru pod jezyk i pij duzo wody.

[MalgosiakMk]

Jakoś dzisiaj dopadło mnie zmeczenie, ostatnie dni nasilało się, ale jak dotąd nie zdarzyło mi się przysnąć za dnia. spałam 2.5 h i pewnie jeszcze bym pospała, gdyby nie telefon.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Opiumalfa

Tez mnie boli głowa od wczoraj, razem z falami nudnosci i zmeczeniem :/

Ja do niedzieli budzilam sie z bolami głowy. Teraz pobolewa, ale znośnie. Pewnie taki urok ciąży.

[mariea]

Napisane przez MalgosiakMk

Mariea, czekam na wieści z wizyty. wiem wiem, że wieczorkem napiszesz Buziaczki

Małgosiu, mam chwilkę a więc dzis 5 tydzień 2 dzień ciąży. Pęcherzyk ciążowy widoczny w macicy razem z pęcherzykiem żółtkowym (mam nadzieję, że dobrze napisałam), niestety zarodka jeszcze nie widać, ale lekarz mnie uspokoił, że wygląda jakby wszystko było ok, na tym etapie nie musi być widać zarodka idę za 2 tygodnie, to już powinien być i zarodek i serduszko dostałam też skierowanie na trochę badań, resztę mam dostać na następnej wizycie po uwidocznionej pracy serca cieszę się, że wszystko jest na swoim miejscu

[MalgosiakMk]

Napisane przez mariea

Małgosiu, mam chwilkę a więc dzis 5 tydzień 2 dzień ciąży. Pęcherzyk ciążowy widoczny w macicy razem z pęcherzykiem żółtkowym (mam nadzieję, że dobrze napisałam), niestety zarodka jeszcze nie widać, ale lekarz mnie uspokoił, że wygląda jakby wszystko było ok, na tym etapie nie musi być widać zarodka idę za 2 tygodnie, to już powinien być i zarodek i serduszko dostałam też skierowanie na trochę badań, resztę mam dostać na następnej wizycie po uwidocznionej pracy serca cieszę się, że wszystko jest na swoim miejscu

Mariea, najwazniejsze, ze maluszek jest w macicy
Hurra
wiesz, troche na Twoim przykladzie wiem, ze i u mnie bedzie bo beta nam podobnie rosla
Super Kochana. No na serduszko napewno za szybko. najwazniejsze ze pecherzyk i cialko żoltkowe jest w macicy! karte ciazy zalozyl?

[Opiumalfa]

Napisane przez mariea

Małgosiu, mam chwilkę a więc dzis 5 tydzień 2 dzień ciąży. Pęcherzyk ciążowy widoczny w macicy razem z pęcherzykiem żółtkowym (mam nadzieję, że dobrze napisałam), niestety zarodka jeszcze nie widać, ale lekarz mnie uspokoił, że wygląda jakby wszystko było ok, na tym etapie nie musi być widać zarodka idę za 2 tygodnie, to już powinien być i zarodek i serduszko dostałam też skierowanie na trochę badań, resztę mam dostać na następnej wizycie po uwidocznionej pracy serca cieszę się, że wszystko jest na swoim miejscu

Swietne wieści!
Ja dzis mam 5t1d, pierwsza wizyta w kolejny poniedziałek!

[mariea]

Napisane przez MalgosiakMk

Mariea, najwazniejsze, ze maluszek jest w macicy
Hurra
wiesz, troche na Twoim przykladzie wiem, ze i u mnie bedzie bo beta nam podobnie rosla
Super Kochana. No na serduszko napewno za szybko. najwazniejsze ze pecherzyk i cialko żoltkowe jest w macicy! karte ciazy zalozyl?

też sie ciesze, u Ciebie tez na pewno ok nie zalozyl karty ciąży, dopiero jak serce będzie widoczne to założy. wizytę mam następną w ostatnim dniu 7 tygodnia to już powinno być wszystko jasne

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez Opiumalfa

Swietne wieści!
Ja dzis mam 5t1d, pierwsza wizyta w kolejny poniedziałek!

powodzenia

[MalgosiakMk]

Napisane przez mariea

też sie ciesze, u Ciebie tez na pewno ok nie zalozyl karty ciąży, dopiero jak serce będzie widoczne to założy. wizytę mam następną w ostatnim dniu 7 tygodnia to już powinno być wszystko jasne

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------


powodzenia

To teraz trzeba dać maluszkowi spokojnie rosnąć Cieszę się niesamowicie
Trzymaj za mnie kckuki w pt.
Wg BellyBetFriend serduszko powinno być widoczne 22 w środę, więc 5 dni po wizycie.

[sQuaara]

Napisane przez mariea

Małgosiu, mam chwilkę a więc dzis 5 tydzień 2 dzień ciąży. Pęcherzyk ciążowy widoczny w macicy razem z pęcherzykiem żółtkowym (mam nadzieję, że dobrze napisałam), niestety zarodka jeszcze nie widać, ale lekarz mnie uspokoił, że wygląda jakby wszystko było ok, na tym etapie nie musi być widać zarodka idę za 2 tygodnie, to już powinien być i zarodek i serduszko dostałam też skierowanie na trochę badań, resztę mam dostać na następnej wizycie po uwidocznionej pracy serca cieszę się, że wszystko jest na swoim miejscu

Świetne wieści!!!

[gapulinka]

Napisane przez pater86

justkonev niby tak, tylko że ja już wiem co mnie czeka czasami wolałbym nie wiedzieć

Święte słowa...

[MartaMagda]

Mariea, fantastycznie, że pęcherzyk jest w macicy! 😃

Jestem ledwo żywa. Męczy mnie odruch wymiotny i ból głowy. Przykleilam sobie na czoło plaster Apap z mentolem i leżę 😉

Jak u Was?