TŻtówki 2016 cz. II

[syrenkazwanny]

Napisane przez xKlaudja

Mój eks zawsze mówił ze nie wie to twierdziłam że kłamie, jak można nie wiedzieć?

nie mam wpisanej w książeczce zdrowia,krwi nie mogę oddawać, żadnej operacji nie miałam i badań na grupę też nie robiłam (mam w planach od zawsze)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xKlaudja]

Wlasnie zapytałam tż i nie wie także to powszechne zjawisko

[aszin]

A ja dziś nalalam przez przypadek tz wodę na twarz, myślałam że będzie zły, ale na szczęście nie

[Amadora]

Ja zawsze pryskam na tż wodą Nie ważne czy myje zęby, ręce czy skończe myć naczynia - musze go ochlapać bo inaczej chora jestem
Za to on ostatnio wysmarował mi twarz pastą do zębów i był z siebie strasznie dumny xD

[aszin]

Amadora, tylko że to nie było pryskanie tylko wylanie wody z butelki, pół koszulki mial mokre

[Amadora]

aszin to bardzo dobry powód do tego, żeby tż zdjął koszulke chyba zaczne to praktykować

[aszin]

Fakt, zawsze to jakiś sposób, o ile tz nie ma tendencji do "oddawania", bo ja później też byłam mokra ale nie narzekam

[Madzia94]

Ja mam Brh+ to nam konflikt nie grozi. W ogóle jeżeli miałabym w 100% stabilną sytuację życiową, to mogłabym mieć dziecko nawet teraz. Instynkt macierzyński mam bardzo rozwinięty. Jedyne czego się obawiam to ciąża, nawet nie poród, tylko sam czas ciąży właśnie, może być to dla mnie mega trudne chwilami.

TŻ niedawno poszedł. A ja się pobuczałam bo nie mógł zostać, bo mi źle samej, po się nie mogę do niego przytulić itd. Hormony przed @ szaleją.

[Amadora]

aszin no to wtedy Ty ściągasz koszulke... A później to już samo idzie, bez oblewania sie wodą

Dostałam @ i mi wali na łeb

Madzia

[aszin]

Napisane przez Amadora

No to wtedy Ty ściągasz koszulke... A później to już samo idzie, bez oblewania sie wodą

Dostałam @ i mi wali na łeb

Idzie, idzie i to nie raz

Madzia, ciepła herbatka albo goraca czekolada, pod kołdrę i spać, a jutro nastrój będzie lepszy

[Amadora]

Napisane przez aszin

Idzie, idzie i to nie raz

Zbereźnica!

[aszin]

Napisane przez Amadora

Zbereźnica!

Odwet za to co napisałam -SamaWieszGdzie-?

[Marishka]

Napisane przez gothka152

Ale ja chcę się zaręczyć! A jeśli się czegoś bardzo pragnie, to cały wszechświat sprzymierza się, byśmy mogli to osiągnąć,o!

Rzekł Paulo Coelho!

Ja chcę kiedyś, ale nie teraz, więc wszechświat ma pewnie czasoprzestrzenna zagwozdke

[Amadora]

aszin owszem

[aszin]

Napisane przez Amadora

aszin owszem

Tak myślałam

[leille]

Napisane przez syrenkazwanny

spoko, ja nawet nie wiem jaką ja mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja swoją znam, kiedyś spytałam mamę, bo krwi oddawać nie mogę, pobieranej nie miałam hoho czasu, więc tylko tak mogłam się dowiedzieć. A tż'ta szybko poznałam - nosi w portfelu książeczkę dawcy krwi z wielką pieczątką jego grupy. Także ja mam ARh+, a tż BRh+

[justka89]

Wczoraj padam jak mucha przed 21. Rano tż budzi telefonem, mega słodkie. Ma nocki wiec korzystam na tym, bo zawozi mnie do pracy.

W sprawie wesela to z Tż mamy taką samą wizję. Dla najbliższych, 40 osób i zabawa.

Moja koleżanka z pracy brała ślub w USC tylko świadkowie byli. Obiad w najbliższej restauracji.



Mam dziś 3 godziny zastępstwa w 1 klasie na początku. Boje się, że będę miała problem z klasą, bo to ciężka klasa.

[raita]

Ja tez nie wiem jaka mam grupę krwi

Dzień dobry. Jakie macie plany na dziś?

[Amadora]

Dzień dobry

Właśnie pije kawe, za chwile lece sie ogarniać i jade po wyrzynarke dla tż
A później to wypadałoby sie wziąć w końcu za pisanie

[Marishka]

Napisane przez justka89

Mam dziś 3 godziny zastępstwa w 1 klasie na początku. Boje się, że będę miała problem z klasą, bo to ciężka klasa.

Powodzenia! Daj znać jak Ci poszło.

Napisane przez raita

Ja tez nie wiem jaka mam grupę krwi

Dzień dobry. Jakie macie plany na dziś?

Praca do 22. Ale przedtem dobra kawa i czytanie książki!

[gothka152]

Napisane przez Marishka

Rzekł Paulo Coelho!

Ha! Kiedyś chciałam sobie ten cytat nawet wytatuować na nadgarstku Może kiedyś zrealizuję...

Spałam dziś do 11 I pojęcia nie mam, co z tym dniem zrobić

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Justka, powodzenia

[justka89]

Na zastępstwie było super. Na początku sprawdzali moja granice. Po 5 minutach widzieli, że nie mają szans i ładnie pracowali. Wprowadziłam jedną literkę i cyfrę. O dziwo załapali.

U mnie jak na razie koniec pracy w szkole. O 15:10 dermatolog. Później na półtorej godziny jadę na zajęcia z mopsu.

Później będę chciała pojechać z Tż do galerii. Musze wymienić w pepco rzeczy. Rosmanem bym nie pogardziła. Wieczorem możliwe, że spotkam się z przyjaciółką, facet ja rzucił

[Marishka]

Napisane przez gothka152

Ha! Kiedyś chciałam sobie ten cytat nawet wytatuować na nadgarstku Może kiedyś zrealizuję...

Spałam dziś do 11 I pojęcia nie mam, co z tym dniem zrobić

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Justka, powodzenia

Jest trochę fajnych cytatów z Coelho. Mawiają, że jego książki są naiwne, ale ja mam sentyment do nich, są niepowtarzalne. W tym roku odświeżyłam "Pielgrzyma" i"Alchemika".

Napisane przez justka89

Na zastępstwie było super. Na początku sprawdzali moja granice. Po 5 minutach widzieli, że nie mają szans i ładnie pracowali. Wprowadziłam jedną literkę i cyfrę. O dziwo załapali.

U mnie jak na razie koniec pracy w szkole. O 15:10 dermatolog. Później na półtorej godziny jadę na zajęcia z mopsu.

Później będę chciała pojechać z Tż do galerii. Musze wymienić w pepco rzeczy. Rosmanem bym nie pogardziła. Wieczorem możliwe, że spotkam się z przyjaciółką, facet ja rzucił

A widzisz, czyli wszystko poszło, jak trzeba i udało Ci się ich zachęcić
--
Kurcze, jak tak czytam jak spędzacie czas, to sobie myślę, że przez moją pracę mam na prawdę monotonne tygodnie. Powinnam się bardziej postarać.

[raita]

Ja kiedyś się zaczytywalam w Paulo Coelho jak glupia. Z wiekiem zauważam, że jednak nr do końca to wszystko takie głębokie jak mi się wydawało. Nadal jednak mam sentyment do "Jedenaście minut".

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Marishka, nie przejmuj się. Ja tez żyję ja emerytka.
Tz idzie dzisiaj do znajomych ale ja nie mam siły się nigdzie juz wieczorem włóczyc, wiec postawie na łóżko i serial

[aszin]

Takie piękne fale mi wyszły prostownicą Ale nie może byc tak kolorowo, bo zamknęłam prostownicę na szyi, więc mam też piękne oparzenie

Dziś mija nam 10 miesięcy

[justka89]

Dermatolog dala mi skierowanie do szpitala na badania. 60 km od domu. Także ferie zimowe juz zaplanowane

[Amadora]

Napisane przez aszin

Takie piękne fale mi wyszły prostownicą Ale nie może byc tak kolorowo, bo zamknęłam prostownicę na szyi, więc mam też piękne oparzenie

Dziś mija nam 10 miesięcy

Ja ostatnio mamie ucho przypiekłam lokówką, jeszcze nie słyszałam żeby tak sie darła

Gratki!

[Marishka]

Napisane przez raita

Marishka, nie przejmuj się. Ja tez żyję ja emerytka.
Tz idzie dzisiaj do znajomych ale ja nie mam siły się nigdzie juz wieczorem włóczyc, wiec postawie na łóżko i serial

Wiem, że nie ładnie się kimś pocieszać, ale już mi lepiej

Napisane przez aszin

Dziś mija nam 10 miesięcy

Gratulacje!!!

Napisane przez justka89

Dermatolog dala mi skierowanie do szpitala na badania. 60 km od domu. Także ferie zimowe juz zaplanowane

O rety, aż tak, że trzeba do szpitala? Ostatnio się masz z tymi szpitalami i lekarzami. :/

[xKlaudja]

Aszin super! Zaraz rocznica

Justka współczuję, mam nadzieję że wszystko okej

[xKlaudja]

Co do lokówki to ja nawet nie posiadam, lubię mieć proste
A, i pochwalę się Wam moimi hybrydami, myślę że tragedii nie ma jak na pierwszy raz. Ale nie kombinowałam ze zdobieniami tylko całość lakierem termicznym