Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[domi7ks]

Hej

Zahario Miriam jak zwykle cudna nie dziwie sie, ze nie moglas sie zdecyowac jakie fotki wkleic, ale wkljaj jak najwiecej no i kuchnia przesliczna

Xpresjo ja jednak wolalabym nianke anizeli tesciowa

STO LAT DLA SOLENIZANTÓW MALYCH

[pinky_deer]

Napisane przez xpressja

słuchajcie, tylko kwestia jest taka ze teściowa przez kilka miesięcy mieszkałaby z nami...

to jest jedyny problem, jeżeli można to nazwać problemem.
ale chyba dojrzewam do decyzji że jednak warto, dla dziecka to jednak stres z obcą osobą... no i mimo wszystko kwestie finansowe...

Ha, dobrze Cię rozumiem moja droga , ale ja też myślę,że warto spróbować. u mnie teściowa musiałąby przyjeżdżać 2x w tygodniu i boję się,że jednak to będzie zabyt męczące dla wszystkich. a z drugiej strony marze żeby chociaż trochę pochodzić do pracowni coś porysować bo mnie ręce świerzbią juz...

a swoją drogą zazdroszczę wszystkim mam, które są przy was, bo moja widziała Mi jak miała tydzień i na tym koniec, koniec odzewy koniec kontaktu koniec zainteresowania ehhh

[brombusia]

Napisane przez pinky_deer

Xpressjo babcia chyba lepsza, ale ja mam ten sam problem, teściowa ma do nas 2 razyw tygodniu przyjeżdzać teraz, żeby z Mi siedzieć jak ja pojde na asp. i jakoś mi trudno sobie to wszystko wyobrazić i chyba mi głupio,że ona ma tak dojeżdżać do nas...

A dlaczego Ci głupio?
Przecież to dla babci straszna frajda, że może spędzić tyle czasu z wnusią Teściowa przychodzi do mnie przynajmniej dwa razy na tydzień, a wcale nie musi, po prostu tęskni do wnuka i chce z nim byc jak najwięcej

Napisane przez pietrusia

Brombusia no dokladnie taja jak Ty mowisz, tez mi sie wlasnie wydawalo ze na taka to jeszcze wczesnie.

Taka huśtawka nie ma zdaje się żadnych pasów bezpieczeństwa, poza tym to oparcie za niskie, lepiej poczekaj aż Kamilka będzie dobrze siedzieć sama

Napisane przez xpressja

słuchajcie, tylko kwestia jest taka ze teściowa przez kilka miesięcy mieszkałaby z nami...

Oj, to trochę zmienia postać rzeczy
Ale jeśli się z nią dogadujesz, to możesz spróbować. Jak Wam nie będzie pasować taki układ, to zawsze możesz zatrudnić nianię.

Napisane przez domi7ks

Xpresjo ja jednak wolalabym nianke anizeli tesciowa

Ja na Twoim miejscu też

Wiecie co, u mnie to jest na odwrót akurat, przed Teściową się nie krępuję, jak mam jakis bałagan, bo ona artystka, nie dba o takie przyziemne sprawy
W sumie to mam w domu czysto, bo nie lubie kurzu, ale często gdzies odkładam rzeczy nie na swoje miejsce i troszkę mam nieład na półkach albo pranie do prasowania leży gdzies na kupie i dojrzewa, Teściówka nic nawet nie zauważy, a moja Mama to to trochę jest na tym punkcie I nic mi nie powie, ale widzę jak wzrokiem wodzi
Muszę się pilnować jak jest, bo się potem sama np. za prasowanie bierze, a ja nie chcę, żeby coś porządkowała w moim domu

[xpressja]

domi, no ty masz inną sytuacje z tesciową...
ja stosunki mam całkowicie neutralne. poza tym teściowa jest taka że rwei sie do roboty, ugotuje, posprząta... no i serce ma do Lenki przeogromne!

poza tym to kobieta która pomimo swojego wieku ( 70 lat) biega po górach jezdzi stopem do Włoch! biega na zajecia uniwersytetu III wieku... i energii ma w sobie tyle co to ja czasami chciałabym mieć połowę!

niania ( taka nie byle jaka ) we Wrocławiu bierze 10/15zł za godzinę pracy, godzin w miesiącu jest średnio 168 ...
jeżeli mam taką opcję aby przez 4-5 miesięcy tesciowa była z Lenką to schowam na bok jakieś własne wygodnictwo dla dobra dziecka.

nie wiem czy dobrze myślę...

pinky, mała Mi jest słodziuchna!


...miałam iść na spacer, a mnie się dziecię pospało

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

a gdzie to się kareninka podziewa ???

[mamrotka]

Napisane przez pinky_deer

Ha, dobrze Cię rozumiem moja droga , ale ja też myślę,że warto spróbować. u mnie teściowa musiałąby przyjeżdżać 2x w tygodniu i boję się,że jednak to będzie zabyt męczące dla wszystkich. a z drugiej strony marze żeby chociaż trochę pochodzić do pracowni coś porysować bo mnie ręce świerzbią juz...

a swoją drogą zazdroszczę wszystkim mam, które są przy was, bo moja widziała Mi jak miała tydzień i na tym koniec, koniec odzewy koniec kontaktu koniec zainteresowania ehhh

malutka sliczna

[pinky_deer]

no i koniec dobrego, Kwiczysława zakończyła spanie to chyba czas na specer.
moja teściowa ( choć właściwie nie jest jeszcze moją teściową )
jest przedszkolanką na emeryturze, super ma kontakt z dziećmi, ale mieszka 80km od nas i to może ja troche trudzić.
ale sproboje bo głod rysowania w pracowni robi się silniejszy
a jak mowisz Xpresjo niańki we wrocławiu to luksus normalnie

zbieram gromade na przechadzkę bo brzydkim zakorkowanym głośnym Nowym Dworze
do miłego

[zebra666]

Zaharia ja nie mogę wprost uwierzyć w te jej włoski Nigdy nie widziałam takiego maluszka z takimi pięknymi, długimi włsokami! A kuchnia bajeczna... aż pozazdrościć można
A co ona tak wcinała Jakąś kaszkę?

Xpressja nie chciałabym z teściową mieszkać- 3 miesiące były dla mnie traumą

Pinky ale się słodko śmieje

Ech nie wiem jak małego do jarzynowego słoiczka namówić... dzisiaj zjadł 2 łyżeczki, darł się jak nie wiem... i teraz nie wiem czy smak czy konsystencja mu nie pasi... dałam marchew z jabłkiem to zjadł prawie cały słoiczek gadając i plująco wokołopopił sokiem śliwkowym i był caly szczęśliwy. Wogóle to on lubi marchwiowo-jabłkowy, dynie z ziemniakami najbardziej. Owocowe czasem mu nie grają, bo kwaśne są ale jakoś je zjada...

Jakie smaki Wasze maluchy lubią?

[magdawikp]

Napisane przez brombusia

Takie maluszki mogą brać zyrtec?
To może ja też będę mogła brać? Bo od niedzieli się chyba u mnie znowu alergia zaczyna, usmarkana chodzę po kolana

nasza pediatra do ktrej normalnie jezdzimy stwierdziła, ze juz podaja choc ona woli sie wstrzymac
ale jak ostatnio mały zachorował w swięta to był u nas lekarz bdobry którego trudno sciągnąć i on stwierdził aby mu podac po 4 kropelki - tez mam obiekcje
nie pamiętam od kiedy Iza jest na zyrtecu ale miał jakos koło roczku
mały nam mniej kicha - choc po wczorajszym deszczu zaczął ponownie

Napisane przez gissh

Muszę się poważnie zastanowić co moze być tego przyczyną: skok, zęby, a może po prostu samo mleko przestaje jej już wystarczać i czas zabrać się za rozszerzanie diety Niby pediatra radziła nam poczekać z zupkami i kaszkami aż mała skończy 5 miesięcy, ale w sumie to już za 9 dni będzie... Kurcze, sama już nie wiem...

A tak w ogóle to wczoraj byłam u pediatry z wynikami badań krwi i moczu mojej małej... Pani doktor powiedziala, że wyniki są dobre Wszystko w normie dla dziecka w jej wieku Strasznie się cieszę bo szczerze mówiąc to się bałam że ona taka drobna, tak mało mi je (w porównaniu z niektórymi innymi dziećmi w jej wieku) no i obawialam się żeby nie mialą jakiejś anemii albo co... Ale wszystkie wyniki ok, tak więc z tym jedzeniem i wagą to chyba po prostu taki jej urok

jak mała ma wyniki dobre to fakt, ze mało je i jest drobna nie powinien nie pokoić - wiem łatwo sie mowi
co do jedzenia to moze sprobuj na noc kasze/kleik, choc to raczej wiąze sie ze sciąganiem mleka, chyba ze takie z mlekiem, albo wprowdz zupki - ja małemy gotowałam sama i dodawałam kleik, bo tak to szybko głodniał, teraz je z mięsem i jest chyba bardziej pozywna wiec kleiku juz nie dodaje

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

a Kareninke gdzie wcieło

[pietrusia]

Napisane przez brombusia

Taka huśtawka nie ma zdaje się żadnych pasów bezpieczeństwa, poza tym to oparcie za niskie, lepiej poczekaj aż Kamilka będzie dobrze siedzieć sama

Ta co prawda ma i zapiecie i oparcie wysokie ale jakos sie chyba powstrzymam jeszcze od niej

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

No walsnie gdzie KARENINA ???

[gucia6]

Napisane przez pinky_deer

chciałąm zapytać, czy któraś z was chodzi na basen z swoim szkrabem?
ja tu mam taki pod nosem dosłwonie, ale boje się, że zaraz jakaś wysypka się przybłąka, albo że sie wody napiję... a co do tych pieluch to właśnie sama nie jestem pewna czy one tak zupełnie szczelne są. one jakby tak napuchają ja są w wodzie, ale i tak powinno się na nie jakieś kąpielówki zakładać.

Swimmersy wyglądają na dość szczelne, tym bardziej, że w wodzie widać, że są wypełnione powietrzem no i my nie zakładamy żadnych kąpielówek

[aniulka8204]

cześć dziewczyny ja dziś tylko na chwilke nawet nie mam czasu żeby poczytać ale napewno nadrobie puźniej

chce tylko powiedzieć że mojej niuni wychodzą kolejne zęby i to chyba 2 na raz ale troche mi to dziwnie te dziąsła wyglądają
mała wścieka się niemożliwie
no a te dziąsła są białe i twardawe ale z boku a nie z góry gdzie wychodzi ząb i teraz normalnie nie wiem co myśleć no ale te dwa co już ma to też z boku troche widać białe
kurcze nie wiem co o tym myśleć
dziś tak gryzła gryzaka że aż zasliniła koszulke do połowy brzuszka tak ta ślina jej lecie no i już wiem czemu taka zmierzła i usnąc ostatnio sama nie umi bo ją te dziąsełka bolą a tak to sama zawsze usypiała
i taka fajna pogoda a my tylko godzinke byłyśmy bo marudna jest fest
spróbuję zajrzeć do was puźniej
laptopa nie wyłączam to bede może jakoś doskakiwac żeby coś odpisać

[zebra666]

Aniulka współczuje... ja nie wiem czy u ans kok czy ząbki, bo też nie jestem pewna czy czegoś nie widzę.. ale to na 100we nie wiem... ii też miewa takie napady, że rzuca sie jak szlony ale nie na gryzaka a na moje placei tak mega mocno trze i gryzie i slini się wtedy, że szok... Zobaczymy na szczepieniu we twtorek zapytam pediatre...

wogóle ma nadal takie coś przy paznokciu u góry... najpierw wygladało jak mały kaszaczek a teraz widac tam zagojone zadrapanie i to białe i lekko opuchnięte to jest... Co to jest? co z tym robić? nie boli go to...

[aniulka8204]

kurcze i biegunke ma właściwie może jeszcze nie biegunke ale strasznie żadką kupe już 3 razy dziś robiła rano to taką małą twardą i dwie strasznie luźne czyżby od ząbkowania?

[KarmazynowyKamyk]

Hej mamusie
Wpadłam tylko na chwilkę...
Moja córcia nauczyła się przewracać z pleców na brzuszek Jak już jest na brzuchu, to drze się jak wariatka...
Zamówiłam ten bobodent... Na razie nie będę stosować, ale chcę mieć na wszelki wypadek...

Napisane przez brombusia

Takie maluszki mogą brać zyrtec?
To może ja też będę mogła brać? Bo od niedzieli się chyba u mnie znowu alergia zaczyna, usmarkana chodzę po kolana

Ja pytałam naszą pediatrę i powiedziała, że najlepiej jakbym dała radę wytrzymać do skończenia 4 miesiąca przez Paulinę... W końcu takie maluchy też dostają Zyrtec... Jak narazie wzięłam tylko dwie tabletki, bo już było kiepsko ze mną... I tak uważam, że jest super, bo z powodu ciąży i karmienia piersią odstawiłam lek, który brałam przez chyba 7 czy 8 ostatnich lat...

[aniulka8204]

Napisane przez zaharia

wczoraj nie zrobila, ale sie jakos nie przejelam, bo czasem jej sie nie kupknie, a dzisiaj zielono-zolta woda
sama nie wiem, poczekam do jutra.
a moze ta zabki- masz racje. o tym nie pomyslalam.

Zaharia moja też ma lekką biegunke i chyba 2 ząbki na raz idą więc to może jednak przez ząbkowanie

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez katekatee

Śliczna Musimy się zmobilizować i spotkać tylko kurcze widzisz z tą moją szkołą to ja mam trzy światy i zero czasu dla siebie. Ale jak już się troche rozluźni to jedziemy do Focusa

no trzeba trzeba sie jakoś zmobilizować no u ciebie szkoła a u mnie troche zdrowie szfankuje ale jakoś sie to nam wszystko ułoży

no i wszystkiego najlepszego dla Wikiego
oraz dla Laury

[elalank]

heloł

Byłyśmy z Olką u lekarza i uznana jest za bardzo zdrowego bobasa!! Bilirubina jest 1,2. choć norma jest do 1, to lekara nie kazała się tym martwić.
Morfologia jest w miarę, choć hgb niska, ale nie tak, żeby Fe podawać. Mam poić soczkami.

A z mamą chyba się uda choć dostałam wykład na temat moich wcześniejszych przemówień nt żłobków jeszcze nie pogadałyśmy tak ostatecznie bo mała Marudziła, TZ wcześniej z pracy wrócił i wrócimy do tematu.

Napisane przez tarasia

a jeszcze miałam pisaś o tym basenie.
Przecież maluchy na basen chodzą w nieprzepuszczających wodę pieluchach, to jak niby woda ma się dostać do dróg rodnych?
Ja co prawda nie widziałam tych pieluch na oczy, no ale skoro nie wypuszczają siuśków do wody to rozumiem, że woda do środka się nie przedostaje?!

wg mnie to trochę przesada z tym basenem, jakoś pierwszy raz wżyciu słyszałam taką opinię!
i też mi się wydaje że woda nie ma szansdostać się do dróg rodnych. A przecież chyba żadna kobieta jak ma jakąś swędziawę to na basen nie pójdzie, i przecież ta woda traktowana jest kilka razy dziennie jakąś chemią.

Napisane przez xpressja

ja sobie zdaje sprawę z tego ze to "tesciowa", ale to jednak babcia
a kto będzie miał lepsze podejście od babci ???

też w końcu doszłam do tego samego zdania
żadna opiekunka nie będzie miała tyle serca co babcia!!

Napisane przez pinky_deer

chciałąm zapytać, czy któraś z was chodzi na basen z swoim szkrabem?
ja tu mam taki pod nosem dosłwonie, ale boje się, że zaraz jakaś wysypka się przybłąka, albo że sie wody napiję... a co do tych pieluch to właśnie sama nie jestem pewna czy one tak zupełnie szczelne są. one jakby tak napuchają ja są w wodzie, ale i tak powinno się na nie jakieś kąpielówki zakładać.

ja chodzę i bardzo sobie chwalę, byliśmy już z 7 razy i żadnej wysypki itp nie mieliśmy
a kąpielówek się nie zakłada, nam instruktorki powiedziały żeby maluchy tylko w tych pieluchach pływały.

Napisane przez brombusia

Jak Ci się w ogóle użytkuje wózeczek? Zadowolona jesteś?

I super, że zdecydowałaś się na Mamę, pewnie będzie wniebowzięta

Teściówka Filutka wzięła na spacer, a ja dom ogarniam, co prawda miałam się położyć, bo mnie coś podbrzusze boli, ale wolę ten czas wykorzystać bardziej efektywnie.

raczej zadowolona, choć np przydałoby mi się taki stojaczek na butelkę przy rączce ale to takie perdołki.
Ale składa sie i chowa do auta jak błyskawica, prowadzi się lekko, więc w sumie to jestem zadowolona!

A mama tak, była miło zaskoczona że w końcu zmiękłam Od razu jakoś taka była milsza, nie wiem jak to opisać, ale małą zmianę w zachowaniu zauważyłam

fajną masz tą teściówkę

Napisane przez xpressja

słuchajcie, tylko kwestia jest taka ze teściowa przez kilka miesięcy mieszkałaby z nami...

to jest jedyny problem, jeżeli można to nazwać problemem.
ale chyba dojrzewam do decyzji że jednak warto, dla dziecka to jednak stres z obcą osobą... no i mimo wszystko kwestie finansowe...

yyy no mały, ale w sumie dla dobra dziecka chyba przeżyjesz, co?

[tarasia]

Napisane przez brombusia

Ja miałam w saszetkach dicoflor 30, a potem kupiłam w kapsułkach, opakowanie ma 30 kapsułek więc finansowo bardziej się opłaca.
Zawartość kapsułki wsypywałam do odciągniętego mleka, bo z wodą nie chciał pić

dzięki

Napisane przez domi7ks

Hej
Xpresjo ja jednak wolalabym nianke anizeli tesciowa

w twoim przypadku to całkiem zrozumiałe :P

[KarmazynowyKamyk]

Miałam jeszcze dodać swoje trzy grosze na temat basenu...
Jeszcze nie byliśmy, ale wybieramy się na taki gdzie Panie uczestniczące w zajęciach w wodzie muszą przedstawić ważny wynik badania bakteriologicznego (wymaz z pochwy)...

[brombusia]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Miałam jeszcze dodać swoje trzy grosze na temat basenu...
Jeszcze nie byliśmy, ale wybieramy się na taki gdzie Panie uczestniczące w zajęciach w wodzie muszą przedstawić ważny wynik badania bakteriologicznego (wymaz z pochwy)...

Czyżby do Katowic na Żelazną ?

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez brombusia

Czyżby do Katowic na Żelazną ?

Taaaakkk... Tam się wybieramy...
A chodzicie tam?

[pinky_deer]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Miałam jeszcze dodać swoje trzy grosze na temat basenu...
Jeszcze nie byliśmy, ale wybieramy się na taki gdzie Panie uczestniczące w zajęciach w wodzie muszą przedstawić ważny wynik badania bakteriologicznego (wymaz z pochwy)...

uuu a to ciekawe, ale to myślę dobry pomysł. Ja zaczęłam w miarę możliwości kąpać Mi w wannie w wiekszej ilości wody, minę ma wtedy mocno zdziwioną
fajnie, że nie trzeba jednak tych kąpielówek, tego nie wiedziałam. chyba poczekam ąz bede miała zakończony cykl szczepienia i wio do wody.
ale boje się rekacju na basenowa wode bo Mi to atopek i co chwile coś wyskakuje

[brombusia]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Taaaakkk... Tam się wybieramy...
A chodzicie tam?

Wybieramy się tam od dwóch miesięcy i dotrzeć nie możemy
Najpierw było za zimno, potem Filuś miał problemy kupkowe, potem remontowanie mieszkania Mamy w weekendy a teraz ja mam stan zapalny
Jak się wyleczę, to myślę że w maju w końcu tam dotrzemy.
Swoją drogą Panie muszą mieć aktualny wymaz, a Panowie nie
Przecież oni też mogą przenosić różne choroby

Napisane przez pinky_deer

ale boje się rekacju na basenowa wode bo Mi to atopek i co chwile coś wyskakuje

Jeśli basen jest dostosowany dla maluszków, to wtedy woda jest ozonowana a nie chlorowana, raczej nie podrażni

[zaharia]

dzisiaj tez : roza: dla naszych solenizantow a od cioci wielkie buziaki


dziekuje za wszystkie komplementy pod adresem miriam, i moim, i kuchni z wami to sie mozna dowartosciowac a to, ze ja mam byc motywacja do odchudzania....-jak milo

gucia w piatek bylam na szczepieniu wiec ta biegunka moze byc tym spowodowana
ale miriam dzisiaj wyszla wysypka na nozkach, glowce plecach i brwiach- skaza bialkowa
od jutra zmiana kaszki na ta bezmleczna i na ha, a ja juz tak sie cieszylam, bo przeciez juz ja jadlam ser, maslo i nawet czasem wypilam cappuccino.

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez brombusia

Wybieramy się tam od dwóch miesięcy i dotrzeć nie możemy
Najpierw było za zimno, potem Filuś miał problemy kupkowe, potem remontowanie mieszkania Mamy w weekendy a teraz ja mam stan zapalny
Jak się wyleczę, to myślę że w maju w końcu tam dotrzemy.
Swoją drogą Panie muszą mieć aktualny wymaz, a Panowie nie
Przecież oni też mogą przenosić różne choroby

Nam też ciągle coś wypada...
Znajomy TŻa prowadzi tam zajęcia i radził, żeby na początek wybrać ładny , słoneczny dzień, bo to jednak może być szok dla organizmu...

[zebra666]

Elalank super, że bilirubina taka niska
A jaką macie hgb? Jestem mega ciekawa jaka nasza będzie po skończeniu Fe.

[Ravenne]

Napisane przez aniulka8204

chce tylko powiedzieć że mojej niuni wychodzą kolejne zęby i to chyba 2 na raz ale troche mi to dziwnie te dziąsła wyglądają
mała wścieka się niemożliwie
no a te dziąsła są białe i twardawe ale z boku a nie z góry gdzie wychodzi ząb i teraz normalnie nie wiem co myśleć no ale te dwa co już ma to też z boku troche widać białe
kurcze nie wiem co o tym myśleć
dziś tak gryzła gryzaka że aż zasliniła koszulke do połowy brzuszka tak ta ślina jej lecie no i już wiem czemu taka zmierzła i usnąc ostatnio sama nie umi bo ją te dziąsełka bolą a tak to sama zawsze usypiała
i taka fajna pogoda a my tylko godzinke byłyśmy bo marudna jest fest
spróbuję zajrzeć do was puźniej
laptopa nie wyłączam to bede może jakoś doskakiwac żeby coś odpisać

Trzymam kciuki, żeby ząbki wyszły jak najszybciej! Moja szwagierka ma synka, który w 7 miesiącu miał już 8 ząbków, więc może po prostu Twoja córeczka, też będzie miała szybciej komplet

Napisane przez elalank

heloł

Byłyśmy z Olką u lekarza i uznana jest za bardzo zdrowego bobasa!! Bilirubina jest 1,2. choć norma jest do 1, to lekara nie kazała się tym martwić.
Morfologia jest w miarę, choć hgb niska, ale nie tak, żeby Fe podawać. Mam poić soczkami.

Super, że wyniki są dobre
Właśnie chciałam Ciebie zapytać, gdzie chodzicie na basen w Poznaniu? Bo my też się wybieramy za jakiś czas jak Ala dojdzie do siebie i będzie cieplej.

U nas poprawa, Alusia już coraz lepiej oddycha, już prawie bez świstów, ja też do siebie dochodzę Najbardziej cieszę się z tego, że dzięki marchwiance i kaszce marchewkowej uniknęłyśmy odwodnienia
Ala dzisiaj marudna i słabo jadła, albo zębole albo skok.

[DiTu77]

Napisane przez xpressja

ditu,
to raczej nie ząbki... bo mała pręży się i jak popuszcza troszke baczków to jej przechodzi - także kolka książkowa!

p.s. klikam klikam i zalicza mi głosy
i wysyłam tż to on w pracy też klika
silna grupa wsparcia!

I jak tam - nic nie lepiej?
ale super

Napisane przez gucia6

...
My dziś byliśmy na szczepieniach i Sandra zniosła je doskonale. Tylko troszkę zapłakała, ale tak to podczas wszystkich badań była bardzo spokojna. Jest zdrowa, waży 8 kg, mierzy 72 cm, czyli jak będę w PL, to zakupy porobię już na rozm 80

Napisane przez xpressja

ja sobie zdaje sprawę z tego ze to "tesciowa", ale to jednak babcia
a kto będzie miał lepsze podejście od babci ???

Dokładnie Nie mam tu jednak na myśli teściowej Domi

Napisane przez pietrusia

Dziewczyny mam pytanko jeszcze...

Kamilka dostala od cioci hustawke, myslicie ze moglaby juz sie w niej hustac. Ona jest silna zrwie sie do siedzenia bardzo co prawda jeszcze sama nie siedzi ale wlozylam ja kiedys do tej hustwaki tak na chwilke to siedziala ladnie trzymala sie za sznureczki i zadowolona byla jak nie wiem. No tylko sie zastanawiam czy to nie za wczescnie??

...

pietrusiu - to zdecydowanie za wcześnie...

Napisane przez gissh

...

...

A tak w ogóle to wczoraj byłam u pediatry z wynikami badań krwi i moczu mojej małej... Pani doktor powiedziala, że wyniki są dobre Wszystko w normie dla dziecka w jej wieku Strasznie się cieszę bo szczerze mówiąc to się bałam że ona taka drobna, tak mało mi je (w porównaniu z niektórymi innymi dziećmi w jej wieku) no i obawialam się żeby nie mialą jakiejś anemii albo co... Ale wszystkie wyniki ok, tak więc z tym jedzeniem i wagą to chyba po prostu taki jej urok



...

Napisane przez pinky_deer

Ha, dobrze Cię rozumiem moja droga , ale ja też myślę,że warto spróbować. u mnie teściowa musiałąby przyjeżdżać 2x w tygodniu i boję się,że jednak to będzie zabyt męczące dla wszystkich. a z drugiej strony marze żeby chociaż trochę pochodzić do pracowni coś porysować bo mnie ręce świerzbią juz...

a swoją drogą zazdroszczę wszystkim mam, które są przy was, bo moja widziała Mi jak miała tydzień i na tym koniec, koniec odzewy koniec kontaktu koniec zainteresowania ehhh

Napisane przez aniulka8204

cześć dziewczyny ja dziś tylko na chwilke nawet nie mam czasu żeby poczytać ale napewno nadrobie puźniej

chce tylko powiedzieć że mojej niuni wychodzą kolejne zęby i to chyba 2 na raz ale troche mi to dziwnie te dziąsła wyglądają
mała wścieka się niemożliwie
no a te dziąsła są białe i twardawe ale z boku a nie z góry gdzie wychodzi ząb i teraz normalnie nie wiem co myśleć no ale te dwa co już ma to też z boku troche widać białe
kurcze nie wiem co o tym myśleć
dziś tak gryzła gryzaka że aż zasliniła koszulke do połowy brzuszka tak ta ślina jej lecie no i już wiem czemu taka zmierzła i usnąc ostatnio sama nie umi bo ją te dziąsełka bolą a tak to sama zawsze usypiała
i taka fajna pogoda a my tylko godzinke byłyśmy bo marudna jest fest
spróbuję zajrzeć do was puźniej
laptopa nie wyłączam to bede może jakoś doskakiwac żeby coś odpisać

Niestety taki urok ząbkowania i trzeba to przeżyć - powiem tylko, że może być gorzej - ja najgorzej chyba 5tki wspominam

Napisane przez KarmazynowyKamyk

...
Moja córcia nauczyła się przewracać z pleców na brzuszek Jak już jest na brzuchu, to drze się jak wariatka...
...

Napisane przez elalank

heloł
Byłyśmy z Olką u lekarza i uznana jest za bardzo zdrowego bobasa!! Bilirubina jest 1,2. choć norma jest do 1, to lekara nie kazała się tym martwić.
Morfologia jest w miarę, choć hgb niska, ale nie tak, żeby Fe podawać. Mam poić soczkami.

A z mamą chyba się uda choć dostałam wykład na temat moich wcześniejszych przemówień nt żłobków jeszcze nie pogadałyśmy tak ostatecznie bo mała Marudziła, TZ wcześniej z pracy wrócił i wrócimy do tematu.

...

No to świetna wiadomość - jedna i druga


U nas dziś spokój - chyba mieliśmy zębowy przestój - zobaczymy co jutro będzie

Ja też chcę na basen - ale taki dla dzieci - nie wiem nawet gdzie taki najbliżej mamy Lublin, Warszawa, Puławy...

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Ravenne

...

U nas poprawa, Alusia już coraz lepiej oddycha, już prawie bez świstów, ja też do siebie dochodzę Najbardziej cieszę się z tego, że dzięki marchwiance i kaszce marchewkowej uniknęłyśmy odwodnienia
Ala dzisiaj marudna i słabo jadła, albo zębole albo skok.

Super, że zdrowiejecie


Dzięki dziewczynki (i mężowie dziewczynek) za kliki

[xpressja]

dzisiaj dzień bez jabłuszka i cisza i spokój...
czyli jabłko w odstawkę, przerwa kilka dni i startujemy z marcheweczką

[gucia6]

Napisane przez pinky_deer

uuu a to ciekawe, ale to myślę dobry pomysł. Ja zaczęłam w miarę możliwości kąpać Mi w wannie w wiekszej ilości wody, minę ma wtedy mocno zdziwioną
fajnie, że nie trzeba jednak tych kąpielówek, tego nie wiedziałam. chyba poczekam ąz bede miała zakończony cykl szczepienia i wio do wody.
ale boje się rekacju na basenowa wode bo Mi to atopek i co chwile coś wyskakuje

spróbować zawsze możesz. Jedyne co to nie daj sobie wmówić, że przy azs sterydy są dobre. Najlepiej smarować tylko czymś nawilżającym i zmiękczającym skórę no i jak już będzie ciepło to jak najwięcej wietrzyć i wystawiać na półcień (bo na słońce to jeszcze za wcześnie)

Napisane przez brombusia

Jeśli basen jest dostosowany dla maluszków, to wtedy woda jest ozonowana a nie chlorowana, raczej nie podrażni

niestety nie masz racji, bo skórę atopika może podrażnić wszystko

Napisane przez zaharia

gucia w piatek bylam na szczepieniu wiec ta biegunka moze byc tym spowodowana
ale miriam dzisiaj wyszla wysypka na nozkach, glowce plecach i brwiach- skaza bialkowa
od jutra zmiana kaszki na ta bezmleczna i na ha, a ja juz tak sie cieszylam, bo przeciez juz ja jadlam ser, maslo i nawet czasem wypilam cappuccino.

Zahario, wstrzymaj się z tą kaszką przez kilka dni zanim Miriam wróci do siebie po szczepieniach. Sandra w tej chwili też jest tylko na mleku, żeby dodatkowo jej nie męczyć po dzisiejszych szczepieniach (tym bardziej że dziś miała ostatnią porcję rota)

[domi7ks]

Kto mi tu moja "kochana" tesciowa obgaduje




co do tesciowej to jutro moja przychodzi do nas z pierogami i jak tu na nia narzekac

oczywiscie zart

Ale jesli chodzi o te sprawy to tesciowie sie staraja jak moga ale uraz w mojej glowie pozostal...zreszta zaloze sie, ze teraz jest dobrze, ale pojawia sie znowu jakies ekstremalne sytuacje, to beda wydziwiac


Przelecialam Was i jakos nie mam weny do pisania...

DiTu kliknelam