Mamusie marcowo-kwietniowe 2010 - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-10, 12:33   #2101
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ojej faktycznie, ale pustka...co Wy wszystkie śpicie??
a my z tż zrobiliśmy generalne sprzątanie, tzn on robił, a ja siedziałam i wydawałam polecenia no i meble poprzestawiał, i już wiemy jak i gdzie łóżeczko będzie stało, bo przy starym układzie to chyba by stało w przedpokoju no ale ta cisza tutaj to mnie niepokoi....
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 13:59   #2102
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Ja robie soczek z winogron w sokowniku Wię nie mam za bardzo czasu , musze pilnowac żeby sobie lap nie oparzyć , bo to taki sokownik z PRL
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 15:06   #2103
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
ojej faktycznie, ale pustka...co Wy wszystkie śpicie??
a my z tż zrobiliśmy generalne sprzątanie, tzn on robił, a ja siedziałam i wydawałam polecenia no i meble poprzestawiał, i już wiemy jak i gdzie łóżeczko będzie stało, bo przy starym układzie to chyba by stało w przedpokoju no ale ta cisza tutaj to mnie niepokoi....
tak troszke cichutko,ale zauwazylam,ze w kazdy weekend tak jest
ja tez sie szykuje,bo idziemy do znajomych,tylko zajrzałam czy cos nowego słychac buziaczki dla Was ciężaroweczki i miłego weekendu
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 15:41   #2104
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Weszłam tylko Was poczytac coby na bierząco być.
Cały dzień sprzatam.. teraz robiłam krokiety
Zaraz podaje męzowi obiad i jedziemy z chorym kotkiem do weterynarza.
Jakas kotka sie u nas okociła juz mieslismy gdzies te 6 kotków wywieźć i 4 gdzies przeniosła
ale dwa zostawiła bo chyba chore...
jeden cały czarny chyba juz zdech bo go nie ma a biało -szary jest ale od dzis rana oslepł oczy mu zaropiały i nic nie widzi zrobiłam mu z kartonu kojec ciepły podejemy mleczko i inne pysznosci ale cały czas sie trzesie i piszczy.. juz mnie serce boli wiec zabieram męza i jedziemy nok 18.
Mam nadzieje że mu pomoże bo chcemy go zatrzymać . bedzie na dworzu ja go nawet nie dotykam bo sie boje czyś zarazić w razie co a on po zapachu jak daje mu jesc do mnie podchodzi.
Biedny...


Ps. piszac do was czuje dzidzie znaczy znaczy mam takie jakby wzdęcia a to dziewczyny nie wzdęcia więc jesli macie wrażenie że cos zjadyscie albo wam burczy.. to nic innego jak nasze pociechy.. nawet wczoraj kolezanka do mnie że powinnam juz czuć.. i że ona długo myślała że ma wzdęcia a to bół taki jak przy wzdęciu takie ciągnięcie niby..
czuje teraz własnie
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 15:56   #2105
Isis23
Zakorzenienie
 
Avatar Isis23
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

tak piszec ie ciągle o tych pierwszych ruchach ze ja sie juz doczekac nie moge... ciagle jak cos poczcuje to myslę: a moze to juz to?? i ciagle wyczekuję... a to dopiero koniec 16 tyg takze pewnie jeszcze ze 2 -3 tyg przyjdzie mi poczekac...

ja własnie wróciłam z miasta,... specjalnie pojechałam po składniki do spaghetti... bo mi sie zachciało ...
__________________
moje malunki

i moje wypocinki fotograficzne



mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010




Isis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 16:06   #2106
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Isis23 Pokaż wiadomość
tak piszec ie ciągle o tych pierwszych ruchach ze ja sie juz doczekac nie moge... ciagle jak cos poczcuje to myslę: a moze to juz to?? i ciagle wyczekuję... a to dopiero koniec 16 tyg takze pewnie jeszcze ze 2 -3 tyg przyjdzie mi poczekac...

ja własnie wróciłam z miasta,... specjalnie pojechałam po składniki do spaghetti... bo mi sie zachciało ...
Kochana ja własnie dzis zaczełąm 16 tydz. i takie "ruchy" czuje juz chyba od 2-3 tyg. tylko teraz miałam przerwe albo brak czasu aby zauwazyć...
ale to nie poczujesz jakos specjalnie.. to są takie ruchy jelsit niby albo wzdęcie a prawdziwe ruchy czyli kopnioaczki to poczujemy ok 20 tyg albo i póxniej... każda inaczej...
więc obstawiam że ty na pewno masz juz te wewnetrzne ruchy tylko ich nie rozróżniasz

Pyszne krokieciki wyszły!!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 17:57   #2107
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

dziewczynki wróciłam
dokładnie tydzień temu o tej porze zjadłam sobie kanapkę z konserwą turystyczną (tak mnie ochota naszła), wiedziałam, że to niezbyt zdrowe, ale pomyślałam od dwóch kanapeczek nie umrę... i to był mój największy błąd najpierw myślałam, że dostałam zgagi, więc wzięłam Renie... nie pomogło... potem drugie... nadal nic... potem ból zaczął się powiększać... poszłam zwymiotować, bo myślałam, że mi przejdzie... nie przeszło, bałam się, że z Dzidzią się coś stanie, zadzwoniłam do gina, a on mówi, że to pewnie woreczek żółciowy i żebym się przegłodziła... wiłam się z bólu, wzięłam ciepłą kąpiel, M. nawet mi plecy zaczął masować, bo bolał mnie cały kręgosłup, z przodu cały brzuch, nawet klatka piersiowa... wymiotowałam jakieś 4 godziny, jak tylko próbowałam coś wypić to od razu zadzwoniliśmy znów do gin co robić, a on, że szpital M. półprzytomną zawiózł mnie do szpitala, na szczęście z Dzieckiem było wszystko ok, ale byłam maksymalnie odwodniona... zostawili mnie w szpitalu, podali kroplówki, dostawałam zastrzyki przeciwwymiotne (bo wymiotowałam całą noc, cały dzień i znów całą noc), masakra... już poczułam się lepiej, choć czułam się jak bym miała połamane żebra, cała klatka mnie bolała , myślałam, że w środę mnie wypiszą i co... dostałam gorączki, podali antybiotyki... wszystko przeszło... wczoraj mnie wypisali... znaleźli małe kamyczki w woreczku żółciowym, nie na tyle duże, aby operować, ale muszę uważać na to co jem... żadnego gów...a!! Powiedzieli, że w ciąży dużo rzeczy dzieje się inaczej niż normalnie... nigdy nie wiesz czy coś ci nie zaszkodzi... ważę mniej niż przed ciążą... teraz mam 54kg a to już 18tydz.

cieszę się, że już jestem w domku!! strasznie przybita byłam w tym szpitalu, ciągle beczałam, a oni, że może jutro wyjdę

Jedyny plus taki, że leżałam całe dnie i czuję mojego Skarbka i to może nie są kopniaki, ale jestem w stanie określić kiedy się budzi

teraz postaram się nadrobić zaległe posty, ale nie wiem czy mi weekendu starczy

aha no i po tym moim przypadku z poprzedniego tygodnia wiem jedno, jeśli nie wiesz czy coś ci nie zaszkodzi NIE JEDZ!!
szkoda, że tacy mądrzy jesteśmy po fakcie...
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-10, 18:34   #2108
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

czesc kochane mauski
jak Wy tu juz duzo naskrobalyscie


ja nadal pracuje takze jestem troche zmeczona i brak czasu ale jak zawsze co dzien sprawcam co u Was sie dzieje


MINKA oj kochana to prawda trzeba caly czas uwazac co sie je.a najwazniejsze jest to aby wszystko bylo swierze


MEGI i MADZIWNIA o dziewczyny jak blisko siebie mieszkamy



kochane ja zaczynam juz 16 tydzien
...a to moje wypuklosci
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 18:43   #2109
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Minka jej ale historia!!!
Dobrze że już Z WAMI dobrze!!!
Ale biedna musiałas sie meczyć.. nawet nie próbuje sobie wyobrazic!!
Dzielna mamusia!
A teraz odpoczywaj i nadrabiaj posty


Ps.
Dziewczyny włąsnie wróciłam od weterynarza na szczęście był akurat w lecznicy bo w soboty do 14 tylko a [potem na telefon i dyzur mają.
Jak tylko kotka zobaczył to odrazu powiedział że wirus typowy dla kociaczków młodych matka go zaraziła przy porodzie... su.k--..a!!
I spytał " to co usypiamy?" bo ja powiedziałm że w ciązy i nie wiem czy moge go dotykać.. źle mnie zrozumiał.. a ja odrazu łzy klucha w gardle i prawie sie popłakałam.. dobrze że T. był ze mna..
Ale spytałam czy nie da sie wyleczyć.. to powiedział że da tylko że trzeba sie intensywnie opieować co najmiej tydzien a w moim stanie...
Alke ja odrazu to leczymy....
bo nie mieszkam sama jest brat mama tata babcia mąz.. pomogą!! Już T. sam zaproponował że będzie mu 3x dziennie oczka zakrapiał.

a jak lekarz przetarł mu oczy bo nic nie widział to taaaka ropa prysneła że T. myślał że mu oko wypłyneło... szok!!
I dzięki temu że rodzice weterynarza znają i że ja chyba w ciązy i tak sie wzruszyłam za losem kotka to skasował tylko 45 zł :
- kotek dostał 3 zastrzyki
- jakis antybiotyk prosto do pyszczka
- 2 tabletki do podowania po ćwiartce dziennie na odrobaczenie
- kropelki do oczu
- i całego go spryskał na odpchlenie
Myślałam że sie nie wypłace a tu tylko tyle wziął...
A jak wyszłam to tez sie prawie popłakałam bo odrazu sie jakis żywszy zrobił
A jakbym pojechała dopiero w poniedziałek w godzinach pracy weterynarii to juz mógłby nie żyć.. dał mu 3-4 dni.

A teraz w kartonie juz w domku spi przy piecu w kotłowni i jest mu ciepło

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez agnieszka09 Pokaż wiadomość


MEGI i MADZIWNIA o dziewczyny jak blisko siebie mieszkamy

kochane ja zaczynam juz 16 tydzien
...a to moje wypuklosci
Jej ja też dzis 16 tydzien!!!
Śliczny jak to mój T. mówi śliczny Bunio!!
A skąd Ty jestes..
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 18:50   #2110
izaizula
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 504
GG do izaizula
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
Minka jej ale historia!!!
Dobrze że już Z WAMI dobrze!!!
Ale biedna musiałas sie meczyć.. nawet nie próbuje sobie wyobrazic!!
Dzielna mamusia!
A teraz odpoczywaj i nadrabiaj posty


Ps.
Dziewczyny włąsnie wróciłam od weterynarza na szczęście był akurat w lecznicy bo w soboty do 14 tylko a [potem na telefon i dyzur mają.
Jak tylko kotka zobaczył to odrazu powiedział że wirus typowy dla kociaczków młodych matka go zaraziła przy porodzie... su.k--..a!!
I spytał " to co usypiamy?" bo ja powiedziałm że w ciązy i nie wiem czy moge go dotykać.. źle mnie zrozumiał.. a ja odrazu łzy klucha w gardle i prawie sie popłakałam.. dobrze że T. był ze mna..
Ale spytałam czy nie da sie wyleczyć.. to powiedział że da tylko że trzeba sie intensywnie opieować co najmiej tydzien a w moim stanie...
Alke ja odrazu to leczymy....
bo nie mieszkam sama jest brat mama tata babcia mąz.. pomogą!! Już T. sam zaproponował że będzie mu 3x dziennie oczka zakrapiał.

a jak lekarz przetarł mu oczy bo nic nie widział to taaaka ropa prysneła że T. myślał że mu oko wypłyneło... szok!!
I dzięki temu że rodzice weterynarza znają i że ja chyba w ciązy i tak sie wzruszyłam za losem kotka to skasował tylko 45 zł :
- kotek dostał 3 zastrzyki
- jakis antybiotyk prosto do pyszczka
- 2 tabletki do podowania po ćwiartce dziennie na odrobaczenie
- kropelki do oczu
- i całego go spryskał na odpchlenie
Myślałam że sie nie wypłace a tu tylko tyle wziął...
A jak wyszłam to tez sie prawie popłakałam bo odrazu sie jakis żywszy zrobił
A jakbym pojechała dopiero w poniedziałek w godzinach pracy weterynarii to juz mógłby nie żyć.. dał mu 3-4 dni.

A teraz w kartonie juz w domku spi przy piecu w kotłowni i jest mu ciepło

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------


Jej ja też dzis 16 tydzien!!!
Śliczny jak to mój T. mówi śliczny Bunio!!
A skąd Ty jestes..
Dzielna dzieczynka. Też bym tak zrobiła
Ja dwa tygodnie temu też spedzałam całe dnie u weterynarza z moją sunią (shih-tzu) Skaleczyła sobie oczko tak że az jej zaczęło wypływać, wiec założyli jej taką "trzecia powiekę" żeby mogło sie goić. Po czym po tygodniu zerwała szwy i trzeba było operowac drugi raz następnego dnia. Od rana zaczęła mi dziwnie plamic wiec jak poszłam na ten umówiony zabieg okazłao sie że ma ropomacicze i konieczne jest usunięcie macicy jajników i wszystkiego czego sie da. Także zaczęły sie codzienne krplówki i w ogóle ale na szczęście doszła już do siebie i jest juz oki. Oczko ma tylko blizne na rogówce ale moze jakoś zblednie i to.
No to poznałyście przypadkiem historie mojej małej dziuni.
izaizula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 19:00   #2111
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

MADZIWNIA hihihi ja teraz mam termin na 27 marca takze taki sam jak Tyto idziemy dzionek w dzionek
teraz w sumie mieszkam w uk.ale jestem z kolobrzegu


oj to chyba Wszystkie siedzialysmy u weterynarza.ja kilka miesiecy temu bylam z moja swinka morska.tak skakala,ze sobie nozke nadwyrezyla.
ale wszystko dobrze sie skonczylo:ehe m:
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 19:55   #2112
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

nadrobiłam... ale się nadziało jak mnie nie było

gratuluję wszystkim córeczek i synków (przepraszam, że tak ogólnikowo, ale trochę mi się wszystko pomieszało )
ja nie znam płci jeszcze, umieram z ciekawości, miałam mieć wizytę w zeszłą środę, ale uznałam, że skoro zrobili mi takie szybkie USG w szpitalu i powiedzieli, że z Dzidzią wszystko ok, to jakoś wytrzymam do 18.10, bo wtedy tatuś wraca, a mam zakaz oglądanie naszej Dzidzi, jak tatusia nie ma, bo on też chce

agnieszka jakiś śliczny duży ciążowy brzuszek mój po szpitalu jeszcze bardziej się zapadł

hehe ja w zeszłą sobotę rano obudziłam się jak M. wrócił z pracy (pracuje na nocki) była jakaś 7 rano, chciało mi się strasznie siku, ale pogłaskałam się po brzuszku, zobaczyłam jaki już jest duży jak leżę na płasko, tak jak pisałyście zaraz nad wzgórkiem łonowym... uradowana, że wreszcie rośnie poszłam do WC, M. położył się a ja mówię: "daj rękę coś ci pokażę", on daje rękę, kładziemy na moim brzuchu, a tam nic nie ma... ja szukam wyżej, niżej NIE MA!! odepchnęłam jego rękę i mówię "gdzie jest mój brzuch?? nie ma!" a on się zaczął śmiać... ja taka zaspana mówię: "to nie jest śmieszne!!" a on: "no przecież Dzidzia tam jest, nie mogłaś wysikać Dziecka" ja jakaś zaspana byłam i przestraszyłam się, że Dziecko zniknęło i próbowałam sobie przypomnieć czy nie słyszałam żeby wpadało coś do WC
Paranoja normalnie!!
ale teraz już czuję pykanie, wiem, że Dzidzia tam siedzi, chociaż brzucha nie ma i spodnie z d... lecą
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 20:03   #2113
agas
Raczkowanie
 
Avatar agas
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: konin
Wiadomości: 337
GG do agas
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Agas, ja nawet nie wiedziałam gdzie o tym przeczytałam, ale wryło mi się w pamięć nadzwyczajnie. Nie będę Ci pisać jak strasznie Ci współczuję, bo to i tak nic nie da... I absolutnie nie mam pretensji do Ciebie, że o tym napisałaś i to nie Ty powodujesz moją schizę tylko mój mózg własny, który mnie nie słucha i żyje sobie własny życiem.
I niesamowite że jesteś z Konina! Ale po podpisie wnoszę, że teraz Cię tu nie ma i jesteś na obczyźnie?
Uff no to mi ulzylo ze to nie ja Cie zeschizowalam. Ja znalazlam jeden zloty srodek na schizy - unikac internetu i to zamierzam zrobic jak bedzie mi dana kolejna ciaza
A co do mojego miejsca zamieszkania to tak tymczsowo juz od 5 lat UK ale wiosna przyszlego roku juz definitywny powrot do Konina no chyba ze zaciaze juz w styczniu to od razu wracam bo tu pierwsze 3 miesiace sie licza a w Angli niestety do 12 tygodnia nikt Ci nie pomoze natura ma dzialac i u mnie zadzialala
pozdrawiam wszystkich cieplutko
__________________
Aniołek[*]

Izka
agas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 20:16   #2114
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

AGAS tak to jest okrutne,ze w uk dopiero od 12 tygodnia liczy sie dla niech ciazaja sie modlilam aby nic sie stalo.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

MINKA to masz co nadrabiac ja juz oj chyba z 3-4 kilo do przodu.musze sie kontrolowac chyba
a przed ciaza mialam wklesly brzusio
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 20:21   #2115
agas
Raczkowanie
 
Avatar agas
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: konin
Wiadomości: 337
GG do agas
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez agnieszka09 Pokaż wiadomość
AGAS tak to jest okrutne,ze w uk dopiero od 12 tygodnia liczy sie dla niech ciazaja sie modlilam aby nic sie stalo.
Ja tez sie modlilam ale nie mialam tyle szczescia ale ciesze sie ze Ci sie udalo ja juz nie bede drugi raz ryzykowac to nie na moje nerwy i jak widac natura czasem potrzebuje czasem odrobine pomocy.
Pozdrawiam
__________________
Aniołek[*]

Izka
agas jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-10, 20:31   #2116
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Minka - dobrze że wszystko ok.. a dobra chociaz ta kanapka byla ?

Madzwina - kocia mamo . zrób fotkę kotka
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 20:38   #2117
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

AGAS wierze,ze uda Cie sie znow miec dwa serduszka i cieszyc sie macierzynstwem...i bede sie modlila aby tym razem bylo wszystko w porzasiu
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 20:50   #2118
agas
Raczkowanie
 
Avatar agas
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: konin
Wiadomości: 337
GG do agas
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

agnieszka09 dziekuje
__________________
Aniołek[*]

Izka
agas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-10, 21:47   #2119
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Minka - dobrze że wszystko ok.. a dobra chociaz ta kanapka byla ?
powiem ci, że wtedy mi smakowała, ale konserwy turystycznej chyba do końca życia nie ruszę

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

a przypomniało mi się, że moja siostra znalazła gdzieś informację, że ostre bóle woreczka żółciowego są podobne do porodowych
poród kamieni nerkowych też już mam za sobą... w szpitalu mówili, że to trudniejsze niż poród, więc natura mnie nieźle przygotowuje... teraz już jestem zwarta i gotowa do podjęcia akcji porodowej
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-11, 07:57   #2120
dogisia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

witam was mamuśki dawno mnie nie bylo ale mam nadzieje ze mnie jeszcze pamiętacie,

u mnie wszystko ok płci jeszcze nie znam i czekam na ta wiadomość z niecierpliwością, ostatnio jakieś 2 tygodnie temu przeszłam grypę żołądkową masakra jakaś cala rodzina odchorowała i mam nadzieje ze juz nas nie ruszy to dziadostwo,ostatnio boli mnie jak by w nerkach ale to chyba od kregoslupa ktory mam juz co dzwigac normalnie wy narzekacie na zamalo kg a ja odwrotnie zaczynalam juz co prawda z wysokiej pozycji bo 95 kg a teraz mam juz 96,5 i ciagle chodze glodna czuje sie jak slon juz a co dopiero bedie na koniec ciazy

z nowim to mam mam taka ze moja siostra jest w ciazy będzie najprawdopodobniej rodzic w czerwcu normalnie radocha w rodzinie jak nie wiem co
pozdraiwam i zycze wszystkim zdrowka
dogisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 08:18   #2121
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Isis23 Pokaż wiadomość
tak piszec ie ciągle o tych pierwszych ruchach ze ja sie juz doczekac nie moge... ciagle jak cos poczcuje to myslę: a moze to juz to?? i ciagle wyczekuję... a to dopiero koniec 16 tyg takze pewnie jeszcze ze 2 -3 tyg przyjdzie mi poczekac...

ja własnie wróciłam z miasta,... specjalnie pojechałam po składniki do spaghetti... bo mi sie zachciało ...
ja juz ruchy czulam podkoniec 15 tyg ale to bly jakies bulgotania przelwania, a teraz juz msakra Zuzia mnie ostatnio strasznie skopala chyba wyklad jej sie podobal piekne uczucie te kopniaczki
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 08:45   #2122
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
powiem ci, że wtedy mi smakowała, ale konserwy turystycznej chyba do końca życia nie ruszę
Ja sie sama zastanowie zanim to zjem he he , a bardzo lubie , miłego dnia laski
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 11:14   #2123
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Hej dziewczynki.... meluduję się ... jakoś.
Ale też nieciekawie.... nie wiem kiedy nadrobię wszystko, ale na razie krótko.
Pamiętam waszą niedaną rozmowę na temat szczepień na grypę .... tia...
właśnie umieram ... ostra grypa żołądkowa. Nawet po wodzie wymiotuję, że już o tabletkach nie wspomnę. Też miał być szpital, ale zbadali mi dzidziusia (jest ok, więcej później), więc mama, jako że jest położną szpital mi po prostu do domu przyniosła :P.
No nic ... uważajcie na siebie
Do poczytania
Aha... no i ważę już 2,5kg mniej

Edytowane przez Izumi
Czas edycji: 2009-10-11 o 11:16
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 11:18   #2124
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

agnieszka Twój brzuch mnie wpędził w kompleksy...ja też mam już 16 tydzień ale Twój brzuch do mojego to gigant!!!Tzn, nie obraź się, bo ja też bym bardzo chciała taki mieć, a tymczasem mam tylko małą kuleczkę sporo poniżej pępka....

Madziwnia dobrze, że z kicią wszystko będzie dobrze ja z kolei jestem psiarą mój piesio - jamniczek 4 letni zmarł w psim szpitalu w lipcu zatruł się czymś, a lekarze wmawiali, że ma gardło chore...no i jak trafiła do szpitala to już się jej nie dało uratować strasznie to przeżyliśmy bo była dla nas jak członek rodziny-wnuczka dla moich rodzców a dla mnie jak moje dziecko i trzeba było szybko kupić takiego samego psa bo się nie dało wytrzymać. No i teraz mamy drugą jamniczkę, identyczną, tak samo nazwana i,wierzcie, lub nie, ale jestem pewna, że dusza tamtej psinki wstąpiła w tą - identyczne zachowania i rozumowanie i tak samo jest kochana przez nas jak tamta... a na imię ma Neli
__________________
K & I


Edytowane przez Baobabek
Czas edycji: 2009-10-11 o 11:21
Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 12:59   #2125
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
agnieszka Twój brzuch mnie wpędził w kompleksy...ja też mam już 16 tydzień ale Twój brzuch do mojego to gigant!!!Tzn, nie obraź się, bo ja też bym bardzo chciała taki mieć, a tymczasem mam tylko małą kuleczkę sporo poniżej pępka....
Baobabek ja mam dokładnie tak samo, nie martw się!! Malutka kuleczka wyczuwalna jak leże "rozpłaszczona" na plecach, ale jak się wczuję to i wiercipiętka da się wyczuć Już chyba taka nasza uroda
Właśnie moja teściowa u nas jest i pyta mnie czy ja aby na pewno jestem w ciąży oraz że ona takiego "ciążowego brzucha" to jeszcze w życiu nie widziała

agnieszka piękny brzunio

Edytowane przez Gmyrelka
Czas edycji: 2009-10-11 o 13:01
Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 14:59   #2126
dogisia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ojwidze ze grypa zoladkowa panuje trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie bo to cos okropnego

u mnie tez ostatnio sie zastanawiam czy ruchy czuje czy nie bo to taie wlasnie jakby bulgotanie jest
dogisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 17:29   #2127
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Unhappy Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Nadrabiam zaległości, ale nie wiem czy zaraz czegoś nie poplączę, tyle napisałyście.

Minka, niezła "konserwowa przygodna"- nie zazdroszczę i od dziś też mówię im kategoryczne NIE Dobrze, że już Ci się wszystko unormowało.
No i jak Ty mogłaś wymyśleć historię ze zgubieniem dzidziulca w WC to mnie już żadna schiza ciążowa nie zdziwi

Madziwnia, może kociak ma ostry przypadek kociego kataru, co? Czy wet jakoś nazwał tę chorobę inaczej? Super, że maluch na Was trafił, poszczęściło się biedulince Takie wyciągnięte z choróbska zwierzaki bywają zwykle bezgranicznie oddane swojemu człowiekowi jakby do końca świata chciały mu dziękować za pomoc.

Agas, to ja Ci życzę w takim razie bardzo szybkiego powrotu do Konina, bo to będzie oznaczało, że w te pędy trzeba do gina lecieć potwierdzać ciążę

Izumi, nie daj się!!! Niech SE grypa nie myśli, że będzie się panoszyć- na mróz z nią!!

Muszę chyba zrobić zdjęcie swojego brzucha teraz i Wam pokazać, bo mój przy Waszych to wydaje mi się 3 razy taki! (końcówka 18tc)

A weekend minął nam bardzo szybko. Zrobiliśmy małe rozeznanie w łóżeczkach i przepytaliśmy w jednym sklepie pana o foteliki samochodowe. Wreszcie ktoś mi wyjaśnił jak to z tymi różnymi rodzajami mocowań jest i co warto, a czego nie.

Ale jak się w jednym centrum handlowym najpierw widzi Jarosława Gowina, a po jakiejś godzinie Giertycha to się zakupów nawet odechciewa

A! I weszłam sobie do Happy Mum (któraś z Was chyba podała mi namiar na niego), przymierzyłam kilka rzeczy, zrobiłam notatki i teraz poszukam tego taniej w necie
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 17:49   #2128
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

czesc mamunie


ja dzis od rana po sklepach buszujei do domku wrocilam z radosna mina choc bardzo zmeczona.z moim tz wybralismy sie na zakupowe male szalenstwo.jak wyjechalismy o 10 tak o 15 wrocilismy


BAOBABEK i GMYRELKA dziekuje
przed ciaza bylam plaska jak deska,zawsze mialam ladny,lekko umiesniony brzusio....no teraz juz tych miesni to raczej nie widacsama czasami sie dziwie jakie on przyjmuje rozmiary


dziewczyny chwalic sie swoimi pileczakmi


IZUMI oj to paskudztwostraszne.z ycze szybkiego powrotu do
zdrowia


MROWAK to ja czekam z niecierpliwoscia na zdjecie
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 17:50   #2129
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez agnieszka09 Pokaż wiadomość

dziewczyny chwalic sie swoimi pileczakmi

MROWAK to ja czekam z niecierpliwoscia na zdjecie
No w moim przypadku to PIŁA będzie nie piłeczka
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 17:57   #2130
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010


czekam czekam na tego ggiiiigggaaantaaa
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.