Joga

[Śniegowa]

Napisane przez Jigoku

U mnie były chyba raz w tygodniu na 9, w czasie 11-16 nic nie było a już tak zupełnie wieczorem, o 22 np. to nigdy

To zaleta wielkiego miasta u mnie

[Malla]

W "moich" lokalach są zajęcia o 9, a potem dopiero na 17, 18, 19 lub 20.

[Loyd]

Napisane przez Śniegowa

No niby się uczyłam, ale wiesz jak to w szkole
Nie znosiliśmy rosyjskiego.

Wow. Nie spodziewałabym się takich rzeczy w Rosji. Nieźle

Pewnie w Irkucku tak nie jest ale w Moskwie no problem. Zreszta tu biblooteki są 24 h czynne. Fryzjer, masażysta, kiedyś mieliśmy kłopot i mawet z adwokatem w nocy nie ma problemu. Dzwonisz masz. Tylko dorgo jest .

Zajęcia na trawce przyjemne 45 minut power jogi

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Pewnie w Irkucku tak nie jest ale w Moskwie no problem. Zreszta tu biblooteki są 24 h czynne. Fryzjer, masażysta, kiedyś mieliśmy kłopot i mawet z adwokatem w nocy nie ma problemu. Dzwonisz masz. Tylko dorgo jest .

Zajęcia na trawce przyjemne 45 minut power jogi

Ło


Krótkie, ale jak z mocą to wystarczy
Nigdy nie byłam na takiej sesji w plenerze

[Loyd]

Napisane przez Jigoku

U mnie były chyba raz w tygodniu na 9, w czasie 11-16 nic nie było a już tak zupełnie wieczorem, o 22 np. to nigdy

dussseldorfie mamy zajęcia co 2 godziny mniej więcej po godzinie, tylko każde jakby z innej parafii bo rano są zwykle grupy dla kobiet w ciąży, seniorów, dla dzieci itp ok 11 ej grupy dla początkujących( i całkiem wieczorem) średni zaawansowani mają zajęcia na 15 i 18 ( codziennie) zaawansowani o 8 rano i 8 wieczorem.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Śniegowa

Ło


Krótkie, ale jak z mocą to wystarczy
Nigdy nie byłam na takiej sesji w plenerze

Krótkie , u nas zwykle są 60 minut zajęcia, ale przyjemne . Mała szkółka ale o każdej pełnej godzinie mają zajęcia . Ja może jeszcze załapie się na joge na molo nad Leną. Widziałam w RossijaMoskwa24 że gdzieś prowadzą dla chętnych ale muszę ich wysPerać.

[201612291251]

do dzisiaj nie wiedziałam co to Dance Legend...
te jakie piękne


można je gdzieś dostać w pl? tzn. na allegro czy coś

ja też od kiedy chodzę na jogę paznokcie u stóp mam cały czas pomalowane, czy lato czy zima

[Loyd]

Też nie wiedziałam. Widze że Śniegowa nie tylko mnie zaraziła. Nie nie są dostępne w Polsce niestety. Do mnie już idzie jedena neonowa czerwień)
Ja też mam zawsze pomalowane pazurki u stóp , robię tylko przerwy na olejowanie itp

[Malla]

Takie holo to mam z Color Club

[201612291251]

Zaraziła i aż żałuję, że je pooglądałam, mogłam pozostać ze świadomością, że to jakaś szkoła tańca, bo też to było pierwsze co mi się nasunęło Te lakiery są przepiękne!!!

U mnie zajęcia jogi są tylko 2x dziennie, rano i wieczorem, ale cieszę się, że i tak godziny mi pasują i nie kolidują z godzinami pracy.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Malla

Takie holo to mam z Color Club

takie?


też nie słyszałam o nich wcześniej... gdzie ja żyję?
a jak ich trwałość? szybko schną?

[Malla]

Mam cloud nine, nie mam mu nic do zarzucenia:
http://heartnat.blogspot.de/2012/12/...-swatches.html
http://www.themanicurette.com/2012/1...fall-2012.html

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Krótkie , u nas zwykle są 60 minut zajęcia, ale przyjemne . Mała szkółka ale o każdej pełnej godzinie mają zajęcia . Ja może jeszcze załapie się na joge na molo nad Leną. Widziałam w RossijaMoskwa24 że gdzieś prowadzą dla chętnych ale muszę ich wysPerać.

U mnie 90.

Napisane przez DIABLICAorg

do dzisiaj nie wiedziałam co to Dance Legend...
te jakie piękne


można je gdzieś dostać w pl? tzn. na allegro czy coś

ja też od kiedy chodzę na jogę paznokcie u stóp mam cały czas pomalowane, czy lato czy zima

Hehe.

Niestety nie można- jedynie zagraniczne sklepy zostają a tam ogromna przebitka...

Napisane przez Malla

Takie holo to mam z Color Club

Z HeloHues?
Dość droga ta kolekcja

Napisane przez DIABLICAorg

Zaraziła i aż żałuję, że je pooglądałam, mogłam pozostać ze świadomością, że to jakaś szkoła tańca, bo też to było pierwsze co mi się nasunęło Te lakiery są przepiękne!!!

U mnie zajęcia jogi są tylko 2x dziennie, rano i wieczorem, ale cieszę się, że i tak godziny mi pasują i nie kolidują z godzinami pracy.

Hehe. Znam to uczucie

CC są różne- niektóre siedzą jak przyspawane inne mają średnią trwałość.
Ogólnie niezłe

Napisane przez Malla

Mam cloud nine, nie mam mu nic do zarzucenia:

Mruuu...

[201612291251]

Napisane przez Śniegowa

U mnie 90.


Hehe.

Niestety nie można- jedynie zagraniczne sklepy zostają a tam ogromna przebitka...

Z HeloHues?
Dość droga ta kolekcja

Hehe. Znam to uczucie

CC są różne- niektóre siedzą jak przyspawane inne mają średnią trwałość.
Ogólnie niezłe

Mruuu...

Napisane przez Malla

Mam cloud nine, nie mam mu nic do zarzucenia:
http://heartnat.blogspot.de/2012/12/...-swatches.html
http://www.themanicurette.com/2012/1...fall-2012.html

Dziekuje za odpowiedzi sliczny ten cloud nine! Ja lubie latem poszalec z kolorami lakierow i nabralam teraz ochoty na takie holo.
U mnie zajecia tez trwaja 90 minut i dla mnie to tak w sam raz. Godzinka jest taka dosc intensywna, pozniej troszke rozciagania i shavasana

Wysłane z jeżynki

[Loyd]

Ależ sie tu lakierowo zrobiło
Dziś mam pierwszy trening taneczny by Sasza i strasznego mam chkora

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Ależ sie tu lakierowo zrobiło
Dziś mam pierwszy trening taneczny by Sasza i strasznego mam chkora

Tyyy? Cykora???


Ja dziś na "relaksy"
Po wczorajszym TBC jak znalazł

[Malla]

Napisane przez _Caoimhe_

Dziewczyny, a co myślicie o Body Art? Prawdopodobnie z joga ma to mało wspólnego, ale warto zobaczyć? Jaki jest mniej więcej poziom trudności?

Tak sobie przypomniałam o Twoim poście
http://joga-abc.pl/bodyart-joga-to-c...twa-i-roznice/

[201607231711]

Napisane przez Malla

Tak sobie przypomniałam o Twoim poście

http://joga-abc.pl/bodyart-joga-to-c...twa-i-roznice/

Dzięki za artykuł

[Loyd]

Napisane przez Śniegowa

Tyyy? Cykora???


Ja dziś na "relaksy"
Po wczorajszym TBC jak znalazł

Si,Sasza to kobita od baletu , przeczołgała mnie jak dawno nikt, ale było warto wczoraj , dziś.
Przed snem tylko delikatnie rozciąganie.


Nie wiem czy znacie to uczucie jak uda tak dostaną w kość że traci się w nich czucie
Schodzi się np ze schodów i w zasadzie ma sie uczucie jakby tyłek był przy łydkach , albo jakby miało się usiąść teraz już....
Tak dzisiaj miałam

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Malla

Tak sobie przypomniałam o Twoim poście
http://joga-abc.pl/bodyart-joga-to-c...twa-i-roznice/

I ja też sobie poczytam)

[201607231711]

Napisane przez Loyd

Si,Sasza to kobita od baletu , przeczołgała mnie jak dawno nikt, ale było warto wczoraj , dziś.
Przed snem tylko delikatnie rozciąganie.


Nie wiem czy znacie to uczucie jak uda tak dostaną w kość że traci się w nich czucie
Schodzi się np ze schodów i w zasadzie ma sie uczucie jakby tyłek był przy łydkach , albo jakby miało się usiąść teraz już....
Tak dzisiaj miałam

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------



I ja też sobie poczytam)

O, znam to uczucie Miałam tak po treningu mięśni głębokich z piłką eliptyczną

[Loyd]

Napisane przez _Caoimhe_

O, znam to uczucie Miałam tak po treningu mięśni głębokich z piłką eliptyczną

Ja mam tak po balecie, dawno nie miałam point na sobie no i moja waga to już nie 43 kg
Zabawa była nieziemska:hahah a:

Zmykam się porozciągać))

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Si,Sasza to kobita od baletu , przeczołgała mnie jak dawno nikt, ale było warto wczoraj , dziś.
Przed snem tylko delikatnie rozciąganie.


Nie wiem czy znacie to uczucie jak uda tak dostaną w kość że traci się w nich czucie
Schodzi się np ze schodów i w zasadzie ma sie uczucie jakby tyłek był przy łydkach , albo jakby miało się usiąść teraz już....
Tak dzisiaj miałam[COLOR="Silver"]

O kurde.. Ostro.

Napisane przez Loyd

Ja mam tak po balecie, dawno nie miałam point na sobie no i moja waga to już nie 43 kg
Zabawa była nieziemska:hahah a:

Zmykam się porozciągać))

Auć, na samą myśl o balecie...

[abiblabla]

Dziewczyny mam taki mały dylemat, może akurat któraś z was miała taką sytuację. Miałam wycinane dwa znamiona z nóg (wewnętrzny bok uda i tył łydki) w zeszły wtorek. Cięcia po 1-1,5 cm, założone szwy. Skręca mnie żeby wybrać się w tym tygodniu na jogę, bo cały zeszły mnie ominął. Do tego kończy mi się w nadchodzącym tygodniu karnet i następnego póki co wykupić nie mogę, może w sierpniu najwcześniej. Mam obawy czy mogę pójść na zajęcia, niby moje szwy wyglądają spoko, nic się z cięć nie sączy, nic nie boli - ale jednak boję się pójść przed zdjęciem szwów (co ma nastąpić dopiero na koniec tygodnia czyli wtedy kiedy kończy mi się karnet). Z drugiej strony niby wszystko jest w porządku i nie mogę ścierpieć straty dwóch tygodni zajęć. Poszłybyście?
Mogę załączyć zdjęcia szwów jeśli potrzeba

[Jigoku]

Napisane przez abiblabla

Dziewczyny mam taki mały dylemat, może akurat któraś z was miała taką sytuację. Miałam wycinane dwa znamiona z nóg (wewnętrzny bok uda i tył łydki) w zeszły wtorek. Cięcia po 1-1,5 cm, założone szwy. Skręca mnie żeby wybrać się w tym tygodniu na jogę, bo cały zeszły mnie ominął. Do tego kończy mi się w nadchodzącym tygodniu karnet i następnego póki co wykupić nie mogę, może w sierpniu najwcześniej. Mam obawy czy mogę pójść na zajęcia, niby moje szwy wyglądają spoko, nic się z cięć nie sączy, nic nie boli - ale jednak boję się pójść przed zdjęciem szwów (co ma nastąpić dopiero na koniec tygodnia czyli wtedy kiedy kończy mi się karnet). Z drugiej strony niby wszystko jest w porządku i nie mogę ścierpieć straty dwóch tygodni zajęć. Poszłybyście?
Mogę załączyć zdjęcia szwów jeśli potrzeba

Nie, te części ciała się w jodze rozciągają, mogą puścić Ci szwy albo rozejda się i zostaną brzydkie blizny. Przy szwach mówi się nawet żeby nie spać w pozycjach, gdzie są one naciągnięte, a co dopiero ćwiczenie jogi.

[201612291251]

Napisane przez abiblabla

Dziewczyny mam taki mały dylemat, może akurat któraś z was miała taką sytuację. Miałam wycinane dwa znamiona z nóg (wewnętrzny bok uda i tył łydki) w zeszły wtorek. Cięcia po 1-1,5 cm, założone szwy. Skręca mnie żeby wybrać się w tym tygodniu na jogę, bo cały zeszły mnie ominął. Do tego kończy mi się w nadchodzącym tygodniu karnet i następnego póki co wykupić nie mogę, może w sierpniu najwcześniej. Mam obawy czy mogę pójść na zajęcia, niby moje szwy wyglądają spoko, nic się z cięć nie sączy, nic nie boli - ale jednak boję się pójść przed zdjęciem szwów (co ma nastąpić dopiero na koniec tygodnia czyli wtedy kiedy kończy mi się karnet). Z drugiej strony niby wszystko jest w porządku i nie mogę ścierpieć straty dwóch tygodni zajęć. Poszłybyście?
Mogę załączyć zdjęcia szwów jeśli potrzeba

Napisane przez Jigoku

Nie, te części ciała się w jodze rozciągają, mogą puścić Ci szwy albo rozejda się i zostaną brzydkie blizny. Przy szwach mówi się nawet żeby nie spać w pozycjach, gdzie są one naciągnięte, a co dopiero ćwiczenie jogi.

dokładnie.
odpuściłabym zajęcia.

[ruda3d]

[QUOTE=Loyd;51819059]

Nie wiem czy znacie to uczucie jak uda tak dostaną w kość że traci się w nich czucie
Schodzi się np ze schodów i w zasadzie ma sie uczucie jakby tyłek był przy łydkach , albo jakby miało się usiąść teraz już....
Tak dzisiaj miałam[COLOR="Silver"]

Haha, tak nie miałam, ale na zgrupowaniach po kilku dniach po 8h tanca dziennie zdarzało mi sie schodzić po schdach tyłem, bo mniej bolało

[abiblabla]

Napisane przez Jigoku

Nie, te części ciała się w jodze rozciągają, mogą puścić Ci szwy albo rozejda się i zostaną brzydkie blizny. Przy szwach mówi się nawet żeby nie spać w pozycjach, gdzie są one naciągnięte, a co dopiero ćwiczenie jogi.

Napisane przez DIABLICAorg

dokładnie.
odpuściłabym zajęcia.

Ach, no właśnie takie też miałam obawy. No to sobie daruję ten tydzień...

[Śniegowa]

Napisane przez DIABLICAorg

dokładnie.
odpuściłabym zajęcia.

Ja też...

Napisane przez abiblabla

Ach, no właśnie takie też miałam obawy. No to sobie daruję ten tydzień...

Tak lepiej

[kasika84]

Cześć dziewczyny, właśnie znalazłam ten wątek i chętnie dołączę.

Czy któraś z Was uczestniczyła w biciu rekordu wczoraj?

[Śniegowa]

Napisane przez kasika84

Cześć dziewczyny, właśnie znalazłam ten wątek i chętnie dołączę.

Czy któraś z Was uczestniczyła w biciu rekordu wczoraj?

Nie, ja nie.
Nie dałam rady, miałam taką @ jak nigdy dotąd, więc w sumie przeleniuchowałam ten dzień.

Za to wczoraj byłam na fajnej sesji. Nauczycielka była po weekendowych warsztatach, u wysoko wykwalifikowanej instruktorki. Mnóstwo fajnych trików pokazała.

[aniarozynska_93]

Ja od 3,5 miesiąca chodzę już do małego studia jogi i fitnessu przy moim domu, i jestem zakochana <3 To pierwszy rodzaj sportu który mnie naprawdę wciągnął i nie mogę się doczekać przez cały tydzień na następne zajęcia. No i wychodzę zawsze z nich uspokojona i naładowana pozytywną energią, chociaż na początku było ciężko z utrzymaniem pozycji...

[Śniegowa]

Napisane przez aniarozynska_93

Ja od 3,5 miesiąca chodzę już do małego studia jogi i fitnessu przy moim domu, i jestem zakochana <3 To pierwszy rodzaj sportu który mnie naprawdę wciągnął i nie mogę się doczekać przez cały tydzień na następne zajęcia. No i wychodzę zawsze z nich uspokojona i naładowana pozytywną energią, chociaż na początku było ciężko z utrzymaniem pozycji...

Ja po kilku latach mam z niektórymi problem.
Jak każda z nas chyba