Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[Edzia400]

Napisane przez margo80

raczej kompletny burak. totalny brak profesjonalizmu i kultury osobistej..
dziwię się, że żyje z takich robót, bo jak widać niezbyt mu zależy na czymkolwiek...

donoszę, że moja wizyta przebiegła bezboleśnie. to, co wzięłam za dziurkę, to na razie jakaś mała plamka i mam przyjść jeszcze raz w 8 mc, żeby to sprawdzić.
tylko kazała mi płukać usta rumiankiem lub szałwią, żeby o dziąsła bardziej zadbać.
płuczecie? co lepsze?

ja mieszam

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez gosiak0512

bry..
net mi się wali i nie mogę się dobić do was no ale wreszcie się udało.. idę poczytam co naskrobałyście..
dziś mi się nudziło i przewertowałam ubranka czy gdzieś dziurki nie ma.. no i fotki zrobiłam tych ciekawszych kolorowszych.. bo mam pełno ubranek białych z małym obrazkiem kolorowym to nie pstrykałam...

'no niezły juz masz arsenał

[xxNiuniaxx]

To i my się pokażemy
Jutro zaczynamy 26 tydzień

[ellai]

Napisane przez kropka75

Dobrze, że z kruszynkiem wszystko w porządku.
żeby tak nie bolało i żebyś wytrzymała do końca ciąży bez silnych leków i drenażu.
Niepotrzebne takie atrakcje teraz... ech...

Napisane przez Edzia400

biedulka mam nadzieje ze szybko to minie
powiem ci tak moja sasiadka ma czesto zapalenie miedniczek lekarz twierdzi ze to ja boli i dlatego tak ma bo za mało pije tylko wiesz u ciebie moze byc inna przyczyna wiem ze to tez robi sie przez długotrwałe bakteryjne zapalenie dróg moczowych moze byc 100 innych rzeczy które to powoduje nawazniejsze ze wiedza co to i beda mieli cie pod kontrola

[QUOTE=margo80;17250089]ellai - dbaj o siebie i trzymam kciuki, żeby było dobrze
QUOTE]

Dzięki za wsparcie No dokładnie... chciałabym się obyć bez tych "atrakcji"...
Przez zapalenie dróg moczowych to to nie ejst bo u mnie właśnie wyniki bardzo dobre są. Rosnąca Dzidzia będzie tylko coraz bardziej uciskać na nerke.
Hmm... a co do tego picia to rzeczywiście lekarz mówił żebym dużo piła, choć ja tak czy siak jestem płynolubna i dużo piję, no ale ostatnio staram się jeszcze więcej

W szpitalu pierwszy raz moja Maleńka miała czkawkę Świetne uczucie!! Tak czekałam, cyz kiedyś tego doświadczę cyz nie no i się udało... ale najlepsze, że akurat jak byłąm podłączona do KTG TAk więc było słychać takie rytmiczne fajne stukanie no i brzusio też rytmicznie podskakiwał... A w ogóle zauważyłam, że moja Córcia chyba nie lubi być podłuchiwana, bo jak tylko zakłądali mi te wszystkie elektrody, Mała zaczynała się tak wiercić i uciekać, że nie mogli załąpać dobrze serduszka. W ogóle wiercipiętka jest Tak więc coś pozytywnego w szpitalu też może czasem spotkać

Pozdrowionka!!

[basiak]

Witam,

Napisane przez araczki

dziekuje za brzuch

Ja tez mam bole pachwin i wszystkiego naokolo. Srednio mi sie to podoba..

Ja mam podobnie. Wlasnie to spojenie lonowe i okolice pachwin naciska bardzo mocno.

Araczki brzuszek faktycznie bardzo ładny

Ja mam takie same dolegliwości niestety.

Napisane przez araczki

Silny Twoj Bruno. Mnie moje dziecko kopie ale tak delikatnie. Nie boli. Moze sil mu brak

Mój też raczej delikatnie kopie.

Napisane przez kropka75

Skarpet już zakładać normalnie nie umiem, plecy bolą, nawet siadać w wannie niewygodnie...

A wstać z tego " siadu" w wannie to dopiero wyczyn jest Ja już ledwo daję radę sama.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17223092]
Dziewczyny kochane, głosujcie, proszę w baner Vichy w moim podpisie. Będę bardzo wdzięczna. [/QUOTE]

Proszę bardzo, poklikałam.

Napisane przez araczki

Ano juz zaczelam 30 tydzien i zaczynam dygotac pomalu...czas faktycznie jak wariat leci

Ja też i nieźle się już boję

A my wczoraj byliśmy na usg 4D i zbita
Młody tak zakrył buźkę rękami i nawet jedną stopą, że nic nie mogliśmy zobaczyć... Za dwa tyg. idziemy kontynuować badanie, może będzie bardziej skory do współpracy. Za to inne części ciała wyeksponował tak, że nie mam wątpliwości, że to ON. Już mi się chyba w babeczkę nie zmieni z powrotem
A.. i waży ok. 1300 g.

[kropka75]

Napisane przez basiak

A wstać z tego " siadu" w wannie to dopiero wyczyn jest Ja już ledwo daję radę sama.

Baby się nic nie odzywają... i czasem myślę, że tylko ja taka nieporadna jestem. Cieszę się, że to napisałaś.

Wczoraj obczaiłam jeszcze dwie rzeczy:
- nie umiem już pomalować ładnie pazurów u stóp;
- nogi od strony zewn. golę na ślepo, bo mi brzuch przeszkadza, żeby patrzeć co golę;



---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez basiak

Ja też i nieźle się już boję

Porodu?

Napisane przez basiak

A my wczoraj byliśmy na usg 4D i zbita
Młody tak zakrył buźkę rękami i nawet jedną stopą, że nic nie mogliśmy zobaczyć... Za dwa tyg. idziemy kontynuować badanie, może będzie bardziej skory do współpracy. Za to inne części ciała wyeksponował tak, że nie mam wątpliwości, że to ON. Już mi się chyba w babeczkę nie zmieni z powrotem
A.. i waży ok. 1300 g.

A to bestia. Niby taki wstydniś, a wacka wywalił. Ekshibicjonista jakiś mały.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez ona1981

Cześć mamusie Dawno się nie odzywałam.Jestem już po usg połowkowym, dzidzia rozwija się dobrze. Znam już płeć- chłopak na 100%.

gratuluję samczyka.

Napisane przez kropka75

A ja kupiłam u tego pana piżamkę... taką o:

ładna.

Napisane przez ellai

Nie było mnie długo bo miałam problemy... Ostatnio 5 dni w szpitalu spędziłam Na szczęście z Dzidzią wszystko dobrze i z ciążą ogólnie bez zakłóceń, tylko nerka mi siadła...

mam nadzieję, że nerka się uspokoi, i bezboleśnie dotrwasz do rozwiazania.

Napisane przez Dilayla

Witam was
Mam pytanko czy kupowałyście dla maluszków jakieś akcesoria z firmy Canpol Babies?Ja wczoraj znalazłam mały sklepik właśnie z tą firmą i tak się zastanawiam,bo ceny były dość przystępne...macie jakieś swoje opinie?

ja akurat z Canpolu nic nie miałam, ale każda firma dobra, jeśli nam się podoba.

Napisane przez gosiak0512

dziś mi się nudziło i przewertowałam ubranka czy gdzieś dziurki nie ma.. no i fotki zrobiłam tych ciekawszych kolorowszych.. bo mam pełno ubranek białych z małym obrazkiem kolorowym to nie pstrykałam...

fajniste ciuszki. pajac w paski z krówką jest super, a ta brązowa bluza na zamek to już w ogóle. - taka dorosła mimo napisu "baby".

Napisane przez xxNiuniaxx

To i my się pokażemy
Jutro zaczynamy 26 tydzień

a gdzie ten brzuszek? ale jesteś szczuplutka.

basiak, nie wyświetla mi Towjego avataru.

Napisane przez kropka75

Baby się nic nie odzywają... i czasem myślę, że tylko ja taka nieporadna jestem. Cieszę się, że to napisałaś.

no, ... ja na razie te wszystkie czynności wykonuję bezproblemowo.
i kąpiel, i wstawanie z wanny,... i nie wiem co tam jeszcze.

[basiak]

Napisane przez kropka75

Baby się nic nie odzywają... i czasem myślę, że tylko ja taka nieporadna jestem. Cieszę się, że to napisałaś.

Wczoraj obczaiłam jeszcze dwie rzeczy:
- nie umiem już pomalować ładnie pazurów u stóp;
- nogi od strony zewn. golę na ślepo, bo mi brzuch przeszkadza, żeby patrzeć co golę;

[COLOR="Silver"]

Malowanie pazurków u stóp to sobie odpuściłam zupełnie...po co się męczyć Ale z goleniem mam identycznie, a tego już sobie nie odpuszczę raczej

Napisane przez kropka75

Porodu?

i wogóle wszystkiego co się z tą przyjemnością wiąże Ale co tam! Nie ja pierwsza, nie ostatnia przecież.

Napisane przez kropka75

A to bestia. Niby taki wstydniś, a wacka wywalił. Ekshibicjonista jakiś mały.

Dokładnie Po tatusiu pewnie

[gosiak0512]

dilayla ja mam obecnie butelki dla smyka z Canpolu "gruszki" się nazywają wygodne w myciu i użyciu

co do golenia to nogi jakoś polecą.. gorzej z co tu dużo mówić.. z kotem!.. z lusterkiem się golę!.. skarpet nie mogę założyć sama i się najpierw wygimnastykuję zanim założę.. a kąpiel jeszcze w miarę idzie bo mam uchwyty na ścianie do wstawania

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17252042]
ładna.

no, ... ja na razie te wszystkie czynności wykonuję bezproblemowo.
i kąpiel, i wstawanie z wanny,... i nie wiem co tam jeszcze. [/QUOTE]
Oby dobra. Bo wzięłam M. W cyckach wg opisu na styk. Ale nie mogłam większej, bo by mi porty z doopy spadły.

Napisane przez basiak

Malowanie pazurków u stóp to sobie odpuściłam zupełnie...po co się męczyć Ale z goleniem mam identycznie, a tego już sobie nie odpuszczę raczej

Siostro w nieszczęściu Ty moja.

Napisane przez basiak

i wogóle wszystkiego co się z tą przyjemnością wiąże Ale co tam! Nie ja pierwsza, nie ostatnia przecież.

Ja zaczynam myśleć, bo powinnam mieć zaśw. od lekarza do porodu, a nikt mi go wystawić nie chce... Będzie wesoło pewnie.

Napisane przez basiak

Dokładnie Po tatusiu pewnie

Nawet nie pytam.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez gosiak0512

co do golenia to nogi jakoś polecą.. gorzej z co tu dużo mówić.. z kotem!.. z lusterkiem się golę!.. skarpet nie mogę założyć sama i się najpierw wygimnastykuję zanim założę.. a kąpiel jeszcze w miarę idzie bo mam uchwyty na ścianie do wstawania

Kota to mi już goli mąż, nie daję rady.

A temat skarpet przerabiam już od paru tyg. Mąż się zawsze śmieje, jak stękam przy tym i pomaga mi ubrać.

[gosiak0512]

kropka mój raz golił ale się boję bo mu się łapy jak pijakowi telepały

[margo80]

kurka, moje dziecię siedzi dziś cicho, chyba nie kopało ani razu, a przynajmniej ja sobie nie przypominam.
trzącham brzuchem delikatnie, co by dała znać, że jest ok, ale na razie cisza.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Baby się nic nie odzywają... i czasem myślę, że tylko ja taka nieporadna jestem. Cieszę się, że to napisałaś.

Wczoraj obczaiłam jeszcze dwie rzeczy:
- nie umiem już pomalować ładnie pazurów u stóp;
- nogi od strony zewn. golę na ślepo, bo mi brzuch przeszkadza, żeby patrzeć co golę;



-

Te, nie myśl se, że tylko ty taka jesteś

• Z łóżka na wprost nie wstaję, muszę na bok się przeturlać
• pod prysznicem 1 nogę jeszcze ogolę, nieco wygibasy robiąc, z drugą gorzej, bo już jestem pieruńsko zmęczona
• nie pamiętam, jak moja foka wygląda aczkolwiek golę się sama, bo mam elektryczną maszynkę (jadę na ślepo)
• buty JESZCZE zakładam, co poczytuję sobie za niemały sukces
• na 4 piętro JESZCZE wchodzę, aczkolwiek pierwsze pytanie mego ukochanego zawsze brzmi: kochanie, co ty tak sapiesz?

[kropka75]

Napisane przez gosiak0512

kropka mój raz golił ale się boję bo mu się łapy jak pijakowi telepały

He he he

Napisane przez margo80

kurka, moje dziecię siedzi dziś cicho, chyba nie kopało ani razu, a przynajmniej ja sobie nie przypominam.
trzącham brzuchem delikatnie, co by dała znać, że jest ok, ale na razie cisza.

Potrząchaj mocniej. Nic jej nie będzie. Najwyżej Cię zdzieli porządnie przez żebra.

[sparkly]

Witam.
Trochę znów zamarudziłam, ale obiecuję się poprawić bo w końcu NIE MUSZE DO PRACY JUŻ CHODZIĆ!!!!!

Napisane przez ellai

... A w ogóle zauważyłam, że moja Córcia chyba nie lubi być podłuchiwana, bo jak tylko zakłądali mi te wszystkie elektrody, Mała zaczynała się tak wiercić i uciekać, że nie mogli załąpać dobrze serduszka. W ogóle wiercipiętka jest Tak więc coś pozytywnego w szpitalu też może czasem spotkać

Pozdrowionka!!

Ja mam KTG 2 razy w tygodniu i moje dziewczyny też zdecydowanie tego nie lubią. Wariują, kopią, kręcą się - nikt nie lubi jak się go podsłuchuje


Co do skarpet, golenia, wstawania i innych tym podobnych to doskonale rozumiem o czym mówicie. Dla mnie najgorsze są noce; nie mogę spać na plecach bo mi się słabo robi i ciężko oddychać, na żadnym z boków też nie bardzo bo z prawej strony jedna dziewucha, z lewej druga i żadna nie lubi jak na niej leżę, co oznajmia silnymi kopniaczkami. A wstać z pozycji leżącej to jest wyczyn olimpijski - mąż się śmieje, że mi wyciągi zamontuje na suficie. A tak poważnie to wcale bym się nie obraziła jak by to zrobił

Poza tym palce mi się rozrosły nie mogę już obrączki włożyć

Wczoraj zaczęliśmy 29 tydzień.

Poniżej zdjęcie sprawcy mojej niepełnosprawności oraz najnowszą zdobycz tekstylną

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17252825]Te, nie myśl se, że tylko ty taka jesteś

• Z łóżka na wprost nie wstaję, muszę na bok się przeturlać
• pod prysznicem 1 nogę jeszcze ogolę, nieco wygibasy robiąc, z drugą gorzej, bo już jestem pieruńsko zmęczona
• nie pamiętam, jak moja foka wygląda aczkolwiek golę się sama, bo mam elektryczną maszynkę (jadę na ślepo)
• buty JESZCZE zakładam, co poczytuję sobie za niemały sukces
• na 4 piętro JESZCZE wchodzę, aczkolwiek pierwsze pytanie mego ukochanego zawsze brzmi: kochanie, co ty tak sapiesz?

[/QUOTE]
1 - no ba tylko tak, na biedronkę, inaczej nie da rady
2 - tys prowda
3 - h aha ha
elektryczna świetna rzecz, niestety m am znamię, nie mogę na ślepo a tam bliżej wnętrza też się tym golisz i też na czuja?
4 - to tak jak ja, zwłaszcza wiązane
5 - mam windę ale niedawno wchodziłam do rodziców na czwarte, to mój mąż mi dupę do góry podsadzał, tak że tylko kopytkami przebierałam, bo sama bym wchodziła dwa dni...

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez sparkly

Co do skarpet, golenia, wstawania i innych tym podobnych to doskonale rozumiem o czym mówicie. Dla mnie najgorsze są noce; nie mogę spać na plecach bo mi się słabo robi i ciężko oddychać, na żadnym z boków też nie bardzo bo z prawej strony jedna dziewucha, z lewej druga i żadna nie lubi jak na niej leżę, co oznajmia silnymi kopniaczkami. A wstać z pozycji leżącej to jest wyczyn olimpijski - mąż się śmieje, że mi wyciągi zamontuje na suficie. A tak poważnie to wcale bym się nie obraziła jak by to zrobił

Poza tym palce mi się rozrosły nie mogę już obrączki włożyć

Wczoraj zaczęliśmy 29 tydzień.

Poniżej zdjęcie sprawcy mojej niepełnosprawności oraz najnowszą zdobycz tekstylną

Taki wyciąg dobra rzecz.
Ja tą metodą z auta wysiadam, wieszając się za uchwyt nad drzwiami.

Eee, jak na dwie kulki w brzuchu to Ty zgrabna jesteś. A bodziadła boskie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tak, na czuja też A buty mam na suwak na szczęście

[araczki]

Ellai, trzymas sie kochana! Mam nadzije, ze dolegliwosci jednak mina i do porodu nie pojawisz sie w szpitalu

Napisane przez basiak

Araczki brzuszek faktycznie bardzo ładny

Mój też raczej delikatnie kopie.

Ja też i nieźle się już boję

A my wczoraj byliśmy na usg 4D i zbita
Młody tak zakrył buźkę rękami i nawet jedną stopą, że nic nie mogliśmy zobaczyć... Za dwa tyg. idziemy kontynuować badanie, może będzie bardziej skory do współpracy. Za to inne części ciała wyeksponował tak, że nie mam wątpliwości, że to ON. Już mi się chyba w babeczkę nie zmieni z powrotem
A.. i waży ok. 1300 g.

Dziekuje za uznanie brzucha

To dobrze, ze nie tylko moj dzieciak taki niemrawy

To porodu boimy sie razem ale bedzie dobrze

Napisane przez kropka75

Wczoraj obczaiłam jeszcze dwie rzeczy:
- nie umiem już pomalować ładnie pazurów u stóp;
- nogi od strony zewn. golę na ślepo, bo mi brzuch przeszkadza, żeby patrzeć co golę;

mnie dzisiaj czeka zmywanie starego i nalozenie nowego lakieru na stopne pazury...
ja na slepo gole to co pod brzuchem. Jazda z adrenalina, ze hej ...

Napisane przez kropka75

A to bestia. Niby taki wstydniś, a wacka wywalił. Ekshibicjonista jakiś mały.

Napisane przez gosiak0512

co do golenia to nogi jakoś polecą.. gorzej z co tu dużo mówić.. z kotem!.. z lusterkiem się golę!.. skarpet nie mogę założyć sama i się najpierw wygimnastykuję zanim założę.. a kąpiel jeszcze w miarę idzie bo mam uchwyty na ścianie do wstawania

Ano wlasnie, lusterko, ze tez wczoraj nie pomyslalam....
Ja mam problem ze skarpetami, butami i zalozeniem psu szelek jak na spacer idziemy...
ale zaczynaja dochodzic rozne inne elementy...

Super ciuszki gosiaczku zaprezentowalas...

Niunia, 26 tydzien powiadasz? ...toz ten brzuszek malenki taki

ja dzisiaj w pracy nie zrobilam nic.
Zle sie czuje, pobolwea mnie gardlo i moze jutro sobie wolne zrobie.

Podoba mi sie posciel ta :
http://www.drewex.com/asortyment_3-3...ewka_DUCK.html

albo mis na chmurce:
http://www.drewex.com/asortyment_3-3...z_kokosem.html

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17253339]Tak, na czuja też A buty mam na suwak na szczęście [/QUOTE]
Dobra jesteś.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez araczki

mnie dzisiaj czeka zmywanie starego i nalozenie nowego lakieru na stopne pazury...
ja na slepo gole to co pod brzuchem. Jazda z adrenalina, ze hej ...

Ale malować nie będziesz na ślepo?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez sparkly

Poniżej zdjęcie sprawcy mojej niepełnosprawności oraz najnowszą zdobycz tekstylną

ale świetne te bodziaki.

Napisane przez araczki

Podoba mi sie posciel ta :
http://www.drewex.com/asortyment_3-3...ewka_DUCK.html

albo mis na chmurce:
http://www.drewex.com/asortyment_3-3...z_kokosem.html

ta pierwsza fajniejsza.

[sparkly]

Napisane przez kropka75

1 - no ba tylko tak, na biedronkę, inaczej nie da rady

[/COLOR]

Taki wyciąg dobra rzecz.
Ja tą metodą z auta wysiadam, wieszając się za uchwyt nad drzwiami.

Eee, jak na dwie kulki w brzuchu to Ty zgrabna jesteś. A bodziadła boskie.

Dzięki ale z tą zgrabnością to róznie bywa. Nieststy obawiam się, że czeka mnie los żuczka gnojarka Kiedyś się sama z pozycji leżącej nie pozbieram i tylko mam nadzieję, że ktoś mnie w porę znajdzie i przekręci do leżenia bokiem co będę mogła wstać

Z samochodu też wysiadam przez "windowanie" a z wsiadaniem też mam kłopot - jak już posadzę tyłek i wciągnę nogi to nie moge sięgnąć drzwi, żeby je zamknąć.

Cóż, taki los

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja stopnych pazurów nie maluję. Okropnie ogólnie tego obić nie lubię, no aż mnie telepie ;/ Wyłącznie dlatego, że nigdy równo mi nie wyjdzie

Sparkly, tak mnie gnojarkiem rozbawiłaś, że aż mi cały brzuch chodzi

[kropka75]

Napisane przez sparkly

Dzięki ale z tą zgrabnością to róznie bywa. Nieststy obawiam się, że czeka mnie los żuczka gnojarka Kiedyś się sama z pozycji leżącej nie pozbieram i tylko mam nadzieję, że ktoś mnie w porę znajdzie i przekręci do leżenia bokiem co będę mogła wstać

Z samochodu też wysiadam przez "windowanie" a z wsiadaniem też mam kłopot - jak już posadzę tyłek i wciągnę nogi to nie moge sięgnąć drzwi, żeby je zamknąć.

Cóż, taki los

Ja ostatnio męża pytałam czy on już urlop w maju będzie mógł brać (w nowej robocie), bo jak on pracuje na 24h to ja to czarno widzę wszystko. Może być tak, że wróci a ja będę nadal w łóżku, tak jak mnie zostawił. Cewnik sobie będę musiała założyć czy cuś...

Ha ha ha przypomniałaś mi... z drzwiami mam to samo. Choć teraz i tak jest lepiej niż w poprzednim, bo miał dłuuuugie drzwi i była w ogóle masakra.

[sparkly]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17253555]Ja stopnych pazurów nie maluję. Okropnie ogólnie tego obić nie lubię, no aż mnie telepie ;/ Wyłącznie dlatego, że nigdy równo mi nie wyjdzie

Sparkly, tak mnie gnojarkiem rozbawiłaś, że aż mi cały brzuch chodzi [/QUOTE]

To miło - śmiech to zdrowie

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17253555]Ja stopnych pazurów nie maluję. Okropnie ogólnie tego obić nie lubię, no aż mnie telepie ;/ Wyłącznie dlatego, że nigdy równo mi nie wyjdzie
[/QUOTE]
To zapraszam na malowanko.

Ja jak nie pomaluję to chora jestem, a latem to już w ogóle...

[araczki]

sparkly, fajny masz ten brzucholek

Napisane przez kropka75

Ale malować nie będziesz na ślepo?

zobacze wieczorem lub postaram sie zobaczyc


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17253478]
ta pierwsza fajniejsza. [/QUOTE]

no wlasnie to moj typ nr 1.
Pozniej jeszcze zobaczylam ta:
http://www.drewex.com/asortyment_3-5..._MIS_ECRU.html

i sie zamieszalo w lepetynie

[Silpe]

Napisane przez hanjah

To i ja się pochawalę My w 22. tygodniu

Gratulacje dla zdrowej dziewczyny Ladny bebenek

Napisane przez ona1981

Cześć mamusie płeć- chłopak na 100%. Lea jesli możesz to zmień na liście.
Robiłam usg 4d, ale niestety nic z tego nie wyszło bo mały zasłaniał twarz ręką i niewiele zobaczyłam. Poprzedni synek pięknie pozował, dokładnie widać było buźkę i nawet fotkę jajeczek w 4d miałam

Gratulacje dla chlopaka , zaslanial sie bo chce mamie niespodzianke zrobic do kogo podobny A ten poprzedni to maly bezwstydnik tak nabial wywalic

Napisane przez kropka75

A ja kupiłam u tego pana piżamkę... taką o:

Fajna

gosiak -ladne ubranka , jak kolorowo u ciebie

Napisane przez xxNiuniaxx

To i my się pokażemy
Jutro zaczynamy 26 tydzień

Gdzie ty kochana masz ten brzuch

Napisane przez basiak

Witam,




A my wczoraj byliśmy na usg 4D i zbita
Młody tak zakrył buźkę rękami i nawet jedną stopą, że nic nie mogliśmy zobaczyć... Za dwa tyg. idziemy kontynuować badanie, może będzie bardziej skory do współpracy. Za to inne części ciała wyeksponował tak, że nie mam wątpliwości, że to ON. Już mi się chyba w babeczkę nie zmieni z powrotem
A.. i waży ok. 1300 g.

Nastepny bezwstydnik maly no ale pokazal , ze facet na 100

Napisane przez kropka75

Wczoraj obczaiłam jeszcze dwie rzeczy:
- nie umiem już pomalować ładnie pazurów u stóp;
- nogi od strony zewn. golę na ślepo, bo mi brzuch przeszkadza, żeby patrzeć co golę;

Pazurki maluje w lecie , wiec problem z glowy , ale do lata jak bede na wylocie to raczej sama juz nie dam rady wiec gabinet sie klania
nogi daje rade ,
problem z ogoleniem a raczej podgoleniem piski - sama nie widze , lusterko paruje , zostaje maz - sprawuje sie swietnie

Napisane przez gosiak0512

mój raz golił ale się boję bo mu się łapy jak pijakowi telepały

Mojemu swietnie to wychodzi i tak sie wczuwa , ze sama nigdy nie mialam tak idealnie podgolonej i musze go przeganiac bo chce jakies wzorki wygalac itp.

Napisane przez margo80

kurka, moje dziecię siedzi dziś cicho, chyba nie kopało ani razu, a przynajmniej ja sobie nie przypominam.
trzącham brzuchem delikatnie, co by dała znać, że jest ok, ale na razie cisza.

Ja wczoraj mialam zanik mocy- po poludniu polozylam sie na chwile i mi sie przysnelo , w nocy nie moglam spac i tez cos nic nie czulam malej - cala noc sie budzilam i macalam brzuch , dzis tez mialam lekka fobie bo dalej cisza ale od jakiejs godzinki mala zaczyna mnie podkopywac - nareszcie- chyba tez miala zanik mocy .

Napisane przez sparkly

Witam.




Wczoraj zaczęliśmy 29 tydzień.


Poniżej zdjęcie sprawcy mojej niepełnosprawności oraz najnowszą zdobycz tekstylną

Swietne bodziaki i brzuchol wielki , ale i zawartosc spora

[joanna200]

Napisane przez kees26

Dziś miałam fatalny poranek - byłam rano w przychodni wykonać ten nieszczęsny test obciążenia glukozą 75g. Pierwsze pobranie na czczo - super, niczym ukłucie komara. Po sprawdzeniu glukozy babka dała mi tę glukozę - ja uwielbiam słodki smak, ale to co to było to nie mogłam uwierzyć, taka masakra Cytrynki nie pozwoliły dodać...Kolejne pobranie miałam mieć za godzinę - przez cały ten czas ruszyć się stamtąd nie mogłam a odbijała mi się ta glukoza niemiłosiernie, mdliło jak diabli. Drugie pobranie - katorga. Pobierała inna babka - w podeszłym wieku, z trzęsącymi się rękami, ledwo dowidząca. Nie mogła się wkłuć dobrze, krew nie chciała lecieć a ja czułam jak robi mi się ciemno przed oczami, zimno i jestem bliska zemdlenia. Resztką sił poprosiłam o możliwość położenia się na łóżku i po kilku minutach leżenia doszłam do siebie. No i kolejna godzina czekania była przede mną a mnie mdliło coraz bardziej. Potem przyjechał mąż, tuż przed 3 pobraniem. I dziewczyny ja już wiedziałam, że nie wytrzymam - na szczęście miałam pod ręką woreczek foliowy i 3 min. przed ostatnim pobraniem puściłam takiego pawia jak nigdy w życiu
Mam nadzieję, ze to nie wpłynie na ten ostatni wynik - w końcu to było parę minut przed pobraniem, więc co miało sie już do krwi dostać to sie raczej dostało

No ja miałam to dziś rano.. też 75g i 2 godziny czekania aż pobiorą krew drugi raz, myślałam że zasnę..

Samo wypicie tego nie sprawiło mi problemu, gorzej było później wytrzymać, ale dałam radę, za to zaliczyłam zaraz po wyjściu z laboratorium, na dodatek w aucie w drodze do domu..

Napisane przez kropka75

A ja kupiłam u tego pana piżamkę... taką o:

Bardzo fajniasta..


Dzisiejszej nocy tak bolało mnie krocze, że nie mogłam się ruszyć na łóżku.. na lewym, prawym boku, na plecach to samo.. nie wiem co to było..

czy możliwe że to dziecko uciskało na pęcherz? bo jak wstałam na siku to przeszło ale później obudziło mnie to drugi raz..

[gosiak0512]

Paznokci nie maluje nie lubię się babrac a szkoda bo ładnie wyglądają.
Bodziaki super!
Do auta jeszcze jakoś wsiadam bo mam szeroko otwierane drzwi gorzej ze schodami w domu niby 14 ale kręte na dole i można na pupie zjechać no a pod górę to już wieczorem nie mam siły.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gosiak, ciuszki kolorowe fajniste bardzo!
Kropko, latem maluję pazury, bo mi się to podoba, ale zimą odpuszczam. No nie trawię czynności

Agatka mi się rozkopała i chyba dzisiaj czkawkę czułam

[Silpe]

A pochwale sie jeszcze co dzis kupilam - pare bodziakow bo mi brakuje i bluzia dla mnie cos kolor nie wyszedl - jest oliwkowa i ma wiazanie z tylu .