Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-21, 18:32   #2101
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez czarownica13_01 Pokaż wiadomość
Mam koszmarny dzień. Zaraz się popłaczę z bezradności, z tęsknoty, z własnej głupoty. Nie potrafię go wypędzić z mojej głowy od 8 miesięcy. Nie mam ochoty nigdzie wychodzić, bo jak już gdzieś idę, to i tak myślę o nim. Jestem na siebie wściekła, że nie umiem żyć bez niego. To najgorsze wakacje w moim życiu, najgorszy rok, jakiś koszmar. Niech się to już skończy. Niech wspomnienia idą w diabły. Szkoda, że nie można sformatować mózgu.
Masz jakieś przyjaciółki? CO robisz całymi dniami?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 18:48   #2102
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez natali410 Pokaż wiadomość
napisałam mu, że mi zależy na nim.. on milczy.
Ciekawe co z tego wyniknie.
Nie pisz nie warto. Ja pisałam i teraz strasznie tego żałuję. Większość dziewczyn na forum też pewnie żałuje tych sms-ów pisanych pod wpływem chwili, tęsknoty. Jak mu zależy to sam się odezwie.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 18:49   #2103
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość

zgadzam się z Ofelią. Nie cierpie takich mamisynków, gdzie się podziali faceci którzy maja "jaja"? Wygineli czy jak? Mam wrażenie, że w naszych czasach to kobiety są bardziej męskie i to one rządzą, a faceci najpierw trzymają się spódnicy mamusi a potem żony. Paranoja.
Ci z "jajami" już pozajmowani Mój eks był strasznie zależny od matki... generalnie od rodziców, to tez sie na nas odbijało, bo nie dość, że odległość nas dzieliła to jego rodzice zawsze byli najważniejsi, najpierw musiał z nimi pojechać na zakupy, nad wszystkie jeziorka do okoła naszego miasta (tzw rodzinne wypady za miasto), na wszystkie zjazdy rodzinne a dopiero potem "mógł" się ze mna spotkac. A rodzicom sie chyba podoba, ze ich jedyne dziecko praktycznie nie ma swojego zycia Strasznie mnie to denerwowało, że tak go od siebie uzależnili emocjonalnie, bo naprawde mógłby być z niego fajny chłopak.... eh te matki.... jak ja bede miec syna,to wychowam go na prawdziwego meżczyzne i bede super tesciową
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 18:51   #2104
natali410
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Nie pisz nie warto. Ja pisałam i teraz strasznie tego żałuję. Większość dziewczyn na forum też pewnie żałuje tych sms-ów pisanych pod wpływem chwili, tęsknoty. Jak mu zależy to sam się odezwie.
Tyle, że my nie byliśmy nigdy razem. W końcu odważyłam się mu napisać, że mi zależy. Teraz wiem, że pewnie i tak nic z tego nie będzie. Myślę, że go straciłam.
natali410 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 18:59   #2105
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez natali410 Pokaż wiadomość
Tyle, że my nie byliśmy nigdy razem. W końcu odważyłam się mu napisać, że mi zależy. Teraz wiem, że pewnie i tak nic z tego nie będzie. Myślę, że go straciłam.
A Twoja historia jest na forum? Moze cos przegapiłam...
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:01   #2106
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Ci z "jajami" już pozajmowani Mój eks był strasznie zależny od matki... generalnie od rodziców, to tez sie na nas odbijało, bo nie dość, że odległość nas dzieliła to jego rodzice zawsze byli najważniejsi, najpierw musiał z nimi pojechać na zakupy, nad wszystkie jeziorka do okoła naszego miasta (tzw rodzinne wypady za miasto), na wszystkie zjazdy rodzinne a dopiero potem "mógł" się ze mna spotkac. A rodzicom sie chyba podoba, ze ich jedyne dziecko praktycznie nie ma swojego zycia Strasznie mnie to denerwowało, że tak go od siebie uzależnili emocjonalnie, bo naprawde mógłby być z niego fajny chłopak.... eh te matki.... jak ja bede miec syna,to wychowam go na prawdziwego meżczyzne i bede super tesciową
Zgadzam się z Tobą, miałyśmy ten sam roblem z facetem. Ech te mamusie... nie będę się rozwlekć nad tym co odwalała mama mojego eks, ale non stop jakieś kontrole, pobudka do pracy, pranie, sprzątanie, kanapeczki do pracy szok. Tęsknię za prawdziwym mężczyzną z "jajami". Ja też swojego syna wychowam na samowystarczalnego faceta, a nie na takiego mamisynka jak mój eks. Jam można w wieku 27 lat mieszkać z mamusią twierdząc, że tak jest po prostu wygodnie? A ja, gdzie w tym wszystkim byłam ja?

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Cytat:
Napisane przez natali410 Pokaż wiadomość
Tyle, że my nie byliśmy nigdy razem. W końcu odważyłam się mu napisać, że mi zależy. Teraz wiem, że pewnie i tak nic z tego nie będzie. Myślę, że go straciłam.
A to przepraszam. W takim razie daj mu czas. Faceci muszą przemyśleć takie rzeczy. Trzymam kciuki

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-08-21 o 19:02
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:03   #2107
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Zejdę z tego świata. Nie mam z kim się spotkać ;( Chłopak mojej przyjaciółki podczas meczu doznał kontuzji i jest teraz z nim w szpitalu... Co ja mam robić... :/
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-21, 19:09   #2108
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez natali410 Pokaż wiadomość
Tyle, że my nie byliśmy nigdy razem. W końcu odważyłam się mu napisać, że mi zależy. Teraz wiem, że pewnie i tak nic z tego nie będzie. Myślę, że go straciłam.
Spokojnie, daj mu chwilę.

A nawet jeśli Twoje czarne myśli się sprawdzą...to przynajmniej będziesz wiedziała, na czym stoisz...

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
Zejdę z tego świata. Nie mam z kim się spotkać ;( Chłopak mojej przyjaciółki podczas meczu doznał kontuzji i jest teraz z nim w szpitalu... Co ja mam robić... :/
Znaleźć sobie jakieś zainteresowanie, hobby.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:10   #2109
marg0lcia
Zadomowienie
 
Avatar marg0lcia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość




Znaleźć sobie jakieś zainteresowanie, hobby.
Ile można biegać, czytać... Ja potrzebuję wyjść na imprezę, a nie mam z kim :/
__________________
Będę mamą! Maj 2017!

Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej.
marg0lcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:15   #2110
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Laaaski mam problem..

Znowu poznałam innego typa na nk, przystojny. Tylko mamy do siebie jakieś 66 km. I nie wiem czy to sens..
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:18   #2111
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez martuch_ Pokaż wiadomość
Laaaski mam problem..

Znowu poznałam innego typa na nk, przystojny. Tylko mamy do siebie jakieś 66 km. I nie wiem czy to sens..
Co to jest 66km...?

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Cytat:
Napisane przez marg0lcia Pokaż wiadomość
Ile można biegać, czytać... Ja potrzebuję wyjść na imprezę, a nie mam z kim :/
Jak w jeden piątek posiedzisz na tyłku, to Ci wrzód na nim nie urośnie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-21, 19:19   #2112
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Co to jest 66km...?
Hmmm.. niby nie dużo. Nigdy nie popierałam związków na odległość.
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:29   #2113
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez martuch_ Pokaż wiadomość
Hmmm.. niby nie dużo. Nigdy nie popierałam związków na odległość.
Może najpierw poznaj gościa, a potem się zastanów czy chcesz od niego czegoś więcej, co?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:31   #2114
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez martuch_ Pokaż wiadomość
Hmmm.. niby nie dużo. Nigdy nie popierałam związków na odległość.
A czemu od razu myślisz o związku, nawet go nie znasz Może dopiszesz do listy znajomych fajnego kumpla, do którego można pojechać, z którym można pogadać, nie musi byc z tego wielkiej miłości, zawsze można sie umówić

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą, miałyśmy ten sam roblem z facetem. Ech te mamusie... nie będę się rozwlekć nad tym co odwalała mama mojego eks, ale non stop jakieś kontrole, pobudka do pracy, pranie, sprzątanie, kanapeczki do pracy szok. Tęsknię za prawdziwym mężczyzną z "jajami". Ja też swojego syna wychowam na samowystarczalnego faceta, a nie na takiego mamisynka jak mój eks. Jam można w wieku 27 lat mieszkać z mamusią twierdząc, że tak jest po prostu wygodnie? A ja, gdzie w tym wszystkim byłam ja?
Tak tak my już sie rozwodziłyśmy wcześniej na temat "naszych" maminsynków ale wiesz... nigdzie nie bedzie tak dobrze jak u mamusi
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:40   #2115
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez martuch_ Pokaż wiadomość
Hmmm.. niby nie dużo. Nigdy nie popierałam związków na odległość.
Eeee, co to jest 66 U mnie było prawie 200 km z ex, a tragedii nie było Wszystko zależy od ludzi, no I wszystko ma swoje plusy i minusy. Bywa pięknie, bo wyciska się z każdej chwili maksymalnie dużo, nie ma znudzenia sobą, po prostu próbujesz chwytać każdą sekundę i ją zatrzymać, na samą myśl o spotkaniu masz wszystkie te motyle i inne robale, ale minusem (który często znieść) jest to, że tęsknisz. Ciągle i bez ustanku. Niezależnie od tego czy partner z Tobą jest, czy nie.


Dziewczyny, wspaniały humor mam! Generalnie mam tyle planów, że nie wiem od czego zacząć, muszę sobie jakoś wszystko porozpisywać, poukładać i w ogóle. Planuję dietę, powrót na tańce, dużo wkuwania, ale już nie zgodnie z ambicjami, wszystkiego, tylko tego co mi potrzebne na maturze. Chyba jestem szczęśliwa. Nie tak jak z facetem, ale jednak, jestem. I wiem, że nigdy już nie wejdę w coś tak toksycznego, żeby porzucać znajomych, zainteresowania i cały własny świat. Łuhuhu, ale mnie nachodzi na refleksje ostatnio

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
--
Tak tak my już sie rozwodziłyśmy wcześniej na temat "naszych" maminsynków ale wiesz... nigdzie nie bedzie tak dobrze jak u mamusi
Uuuu, przegapiłam coś o maminsynkach?Nie było mnie trochę, a nie chcę mi się nadrabiać Największa wada exa-jego mama
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:51   #2116
natali410
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Spokojnie, daj mu chwilę.

A nawet jeśli Twoje czarne myśli się sprawdzą...to przynajmniej będziesz wiedziała, na czym stoisz...

Denerwuję się. Boję się, że stracę bliską mi osobę. Zawsze byłam przy nim i teraz zaczęło zależeć mi na nim bardziej niż kiedyś. Gdy jego była dziewczyna go zdradzała i miał z nią nie małe problemy - byłam przy nim, gdy potrzebował rady - byłam przy nim, gdy był smutny - byłam przy nim. Cholernie zaczęło mi na nim zależeć. Zauroczenie?
natali410 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 19:57   #2117
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Uuuu, przegapiłam coś o maminsynkach?Nie było mnie trochę, a nie chcę mi się nadrabiać Największa wada exa-jego mama
Oj monilkaa to było kupe stron temu nic nowego nie odkryłyśmy, maminsynek to maminsynek
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:00   #2118
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Oj monilkaa to było kupe stron temu nic nowego nie odkryłyśmy, maminsynek to maminsynek
O i na dyskusję o takich szkoda słów
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:04   #2119
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez natali410 Pokaż wiadomość
Denerwuję się. Boję się, że stracę bliską mi osobę. Zawsze byłam przy nim i teraz zaczęło zależeć mi na nim bardziej niż kiedyś. Gdy jego była dziewczyna go zdradzała i miał z nią nie małe problemy - byłam przy nim, gdy potrzebował rady - byłam przy nim, gdy był smutny - byłam przy nim. Cholernie zaczęło mi na nim zależeć. Zauroczenie?
Bardzo intensywne przywiązanie...przyzwycza jenie do takiej a nie innej sytuacji.

Wiesz, zaciekawiłaś mnie - piszesz, że zaczęło Ci na nim zależeć, bo zawsze byłaś przy nim. Dziewczyny z reguły piszą, że się zauroczyły, bo facet przy nich był. Ten "Twój"...był przy Tobie w takim samym stopniu jak Ty przy nim? Jak pod tym kątem wyglądają wasze relacje?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:04   #2120
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wspaniały humor mam! Generalnie mam tyle planów, że nie wiem od czego zacząć, muszę sobie jakoś wszystko porozpisywać, poukładać i w ogóle. Planuję dietę, powrót na tańce, dużo wkuwania, ale już nie zgodnie z ambicjami, wszystkiego, tylko tego co mi potrzebne na maturze. Chyba jestem szczęśliwa. Nie tak jak z facetem, ale jednak, jestem. I wiem, że nigdy już nie wejdę w coś tak toksycznego, żeby porzucać znajomych, zainteresowania i cały własny świat. Łuhuhu, ale mnie nachodzi na refleksje ostatnio
Świetnie, że Ci się układa, masz o czym myśleć i skupiasz się na swoim szcześciu Ja zaczne wkuwać od października, a na razie zalewam mózg alkoholem, kiedy się da mam nadzieje, że coś mi z niego zostanie do rozpoczęcia roku akademickiego
Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:15   #2121
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Świetnie, że Ci się układa, masz o czym myśleć i skupiasz się na swoim szcześciu Ja zaczne wkuwać od października, a na razie zalewam mózg alkoholem, kiedy się da mam nadzieje, że coś mi z niego zostanie do rozpoczęcia roku akademickiego
Czy się układa hmm, sama sobie jakoś układam, przynajmniej próbuję Gdyby nie ten wątek pewnie do tej pory leżałabym jak roślinka w łóżku i wyła do księżyca Ale da się? Da
Z mózgu jak z mózgu, ale z wątrobą może być gorzej
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:16   #2122
martuch_
Rozeznanie
 
Avatar martuch_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Ja mówię tak ogólnie. Bo gdyby coś wyszło.
__________________
D!



martuch_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:19   #2123
natali410
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Bardzo intensywne przywiązanie...przyzwycza jenie do takiej a nie innej sytuacji.

Wiesz, zaciekawiłaś mnie - piszesz, że zaczęło Ci na nim zależeć, bo zawsze byłaś przy nim. Dziewczyny z reguły piszą, że się zauroczyły, bo facet przy nich był. Ten "Twój"...był przy Tobie w takim samym stopniu jak Ty przy nim? Jak pod tym kątem wyglądają wasze relacje?
Nie był przy mnie zawsze, czasami było tak, że pogodził się ze swoją eks i nie odzywał się dopóki znowu się z nią nie pokłócił. Z drugiej strony po zerwaniu z tą dziewczyną (i trzema innymi, którymi jak mniemam się pocieszał.. tydzień i miał nową) zaczął bardziej się mną interesować.. co się u mnie dzieje, czy mam jakieś problemy.. potrafił mnie wysłuchać.. zaczęliśmy dużo rozmawiać przez telefon, szczególnie przed snem.. Zaprosił mnie na wesele.. ja odmówiłam, iż nie znam jego rodziny etc. Pamiętam, że był zły i sprawa wesela przycichła (dodam, iż ono jeszcze się nie odbyło i nie ma z kim iść.. (w między czasie próbował nawiązać kontakt z moją koleżanką, ale uznał, że nie jest zbyt inteligenta..) W końcu się spotkaliśmy, było miło.. naprawdę. Po tym spotkaniu wydawało mi się, iż zrobił się bardziej oschły.. Rozmawiałam z nim o tym czy chce nadal kontynuować tę znajomość.. Twierdził, iż chce. Znowu zaczęliśmy dużo telefonować do siebie, wyszedł z propozycją kolejnego spotkania. Nasza dzisiejsza rozmowa nie była zbyt miła..
Pisał coś o dyskotekach.. ja powiedziałam mu, że nie chodzę na takie imprezy. Gdy spytał się dlaczego powiedziałam mu wprost, że kiedyś gdy chłopak mnie zdradził chodziłam na takie imprezy i całowałam się z chłopcami.. raniąc ich. Przestałam więc na nie chodzić. On powiedział, że nie wiedział, że jestem taka.. Ja mu na to, że już nie jestem. Powiedział, że żartował.. Ja zapytałam, czy go to zniesmaczyło? A on, że nie jestem jego dziewczyną więc nie.. i dodał, że sra na to.. napisałam dzięki. Cisza.
Po jakichś 20 minut odważyłam mu się napisać, że mi na nim zależy. Po prostu myślę, że za bardzo się łudziłam, że coś z tego może być.. Do tego koleżanka nakręcała mnie, mówiąc że na pewno mu się podobam. Ehhh
natali410 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-21, 20:22   #2124
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Ofelio, Elvegirl
Dziś pod moją nieobecność rozmawiał z nim też mój brat, który potem napisał mi esa, że nic nowego się nie dowiedział, że M nie był rozmowny. On dalej zachowuje się tak jak się zachowywał. Myślę, że jest tu jeszcze tylko z wygody, bo nie ma gdzie pójść, itd.
Myślę już tylko o tym, by powiedzieć mu, że składam pozew o rozwód. Zobaczę jeszcze jak on na to zareaguje, choć właściwie wiem, że niczego nie mogę się po nim spodziewać. Myślę, że rozwód jest nieunikniony. I nie bardzo wyobrażam sobie swoje życie po rozwodzie ale na pewno nie chcę by było tak jest. Poza tym myślę, że jest nas o 1 za dużo w domu. Chciałabym, żeby się wyniósł.
Jutro pogadam o tym z rodzicami, braćmi, mam nadzieję, że będą po mojej stronie, bardzo potrzebuję ich wsparcia.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:49   #2125
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

virginia - dużo siły życzę, to nigdy nie jest łatwe...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 20:59   #2126
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
virginia - dużo siły życzę, to nigdy nie jest łatwe...
Wiem, wiem ale nie widzę innego wyjścia....
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 21:03   #2127
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Natali - ja nie wiem, mnie się wyłania taki trochę obraz skurczybyka, który przypomina sobie o Tobie tylko wtedy, kiedy nie ma nic do roboty...

Nie wiem czy bym chciała w czymś takim na Twoim miejscu tkwić.



Virginia - przykro mi bardzo...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 21:09   #2128
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Tak tak my już sie rozwodziłyśmy wcześniej na temat "naszych" maminsynków ale wiesz... nigdzie nie bedzie tak dobrze jak u mamusi
Zobaczymy jak długo.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Uuuu, przegapiłam coś o maminsynkach?Nie było mnie trochę, a nie chcę mi się nadrabiać Największa wada exa-jego mama
Zgadzam się w 100 procentach. Już nie dawałam rady z nią i z nim. Powiem wam, że nadal nie mogę tego przeżyć. Mimo, że jestem kobietą mam inne podejście do tych spraw. Wychowano mnie na samodzielną osobę, nie bojącą się ryzyka w życiu, podejmowania decyzji. Rodzina zawsze mnie wspierała, ale pozwalała mi na samodzielne decyzje, stała obok, a jak powinęła mi się noga to pomagali. Dlatego nie mogę zrozumieć takiego wychowywania dzieci przecież rodziców kiedyś zabraknie. Robienie z nich nieudaczników życiowych to paranoja, ale może się czepiam ? może nie byłam TĄ właściwą i dlatego nie chciał się wyprowadzić ? Tak się ostatnio zastanawiałam, że może nie kochał mnie wystarczająco mocno i że jeżeli pozna kogoś innego to się w końcu bardziej zaangażuje, zamieszka z nią czy coś ? Może nie byłam po prostu dość dobra ?

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2010-08-21 o 21:23
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 22:04   #2129
shyla
Rozeznanie
 
Avatar shyla
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 901
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Witajcie dziewczyny
No i stalo sie bylismy razem 2 lata, juz od dluzszego czasu sie nie ukladalo... w ogole nie moglismy sie dogadac. Wiem ze to jest najlepsze wyjscie z tej sytuacji ale jakos tak mi smutno jak dzisiaj (przed chwila) rozmawialismy o tym wszystkim, o tych wszystkich milych momentach razem spedzonych to zaczelam wierzyc ze znowu moze byc tak fajnie jak kiedys. Nie wiem czy go kocham, jeszcze wczoraj byłam pewna że nie, ale dzis po tej rozmowie tak jakby wszystko wróciło... jest mi cholernie źle z tym wszystkim przyznam ze chciałam tego rozstania tylko dlaczego teraz tak fatalnie sie czuje, i oddalabym wszystko zeby byl tu ze mna, obok?

Nie wiem co mam robic... dziewczyny pomozcie prosze
__________________
Zakochaj się, a każdy wszędzie, wszystkie rzeczy, wszystkie słowa oznaczać będą „miłość”. To samo dzieje się, kiedy kogoś utracisz.
J Carroll





shyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-21, 22:05   #2130
natali410
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 37
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Natali - ja nie wiem, mnie się wyłania taki trochę obraz skurczybyka, który przypomina sobie o Tobie tylko wtedy, kiedy nie ma nic do roboty...

Nie wiem czy bym chciała w czymś takim na Twoim miejscu tkwić.



Virginia - przykro mi bardzo...
Ehhh napisałam mu wiadomość:
Ja: Chciałam Ci powiedzieć, że bardzo zależy mi na Tobie.. Nie mogłam dłużej tego tłumić w sobie, chcę być z Tobą szczera.. Chcę żebyś wiedział.
On: a w jakim sensie Tobie zależy?
Ja: po prostu mi na Tobie zależy, zrozum..
On: Napisz mi to innymi słowami

... NIGDY NIE ZROZUMIEM FACETÓW.
też się tego obawiam, dziękuję wam.. bardzo mi pomagacie;*

Edytowane przez natali410
Czas edycji: 2010-08-21 o 22:24
natali410 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.