Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[certina4]

Napisane przez sjoanna

Mowilam wam ze wczoraj bolala mnie glowa - wieczorem maz zrobil mi kakao, do tego podal czekoladowa mufinke

Musze kupic formy na muffinki bo mezusiowi bardzo smakuja wiec dobrze by bylo samej piec.
Nie wiem czy lepiej zwykle metalowe czy takie silikonowe - ma ktoras - co lepsze? Do metalowych trzeba by wkladac papierki a w silikonowych to chyba juz nie

ja mam takie metalowe i to prawda, że trzeba wkładać papierki, nie orientuję sie jak jest z silikonowymi

Napisane przez metkaa

jest 18 a u mnie zadnych skurczy wiec jutro jade do szpital, po weekendzie pewnie juz bede z synciem wiec odezwe sie pewnie najwczesniej wlasnie w poniedzialek

metka czyli już w poniedziałek będziemy ciociami?

dużo zdrowia dla Ciebie i dla Szymusia trzymam kciuki za szybki poród i żeby się synek nie opierał wyjściu na świat

o rany jak mi się nic nie chce...

[metkaa]

sjoanna probowalam wszystkiego i nic

certina4 mam taka nadzieje

dobrze ja spadam, milego weekendu juz Wam pozycze, buziaki

[bezaczek7]

słyszałam o silikonowych, a to głównie dlatemu, że mam dostaje katalog wysyłkowy pewnej firmy i tam mieli w ofercie

dziewczęta, zaczynam na wizażu promować swoje produkty. właśnie dodaję zdjęcia. link w podpisie

już następna strona? oj

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;24663355]tak, trzeba zrobić posiew ale może się okazać, że na posiewie nic nie wyjdzie bo z ogólnego badania to często coś wychodzi i wcale nie groźne jest.[/QUOTE]

ha ha, ja właśnie dziś rano zawiozłam próbkę na posiew
ciekawa buteleczka z płytką

metka dalej trzymamy kciuki napisz jak tylko będziesz mogła


no to cóż. jutro rano z TŻtem do lekarza na kontrolę, a po południu z dziołuszką się spotkać moją. a jeszcze potem założyć wątek wymiankowy dobranocek

[gospella]

siemanko
u nas dzis awaria ogrzewania, może Certi słyszłas?
dzięki Agawoo za propozycje soczku malinowego
a poza tym co słychac u was?

[ultraradiola]

Hejka

matko, jak TZ nie ma w domu mam problemy ze wstawaniem zawsze jak o 5.40 dzwonił budzik wstawałam na równe nogi a teraz istny koszmar dodam ze teraz chodzę co najmniej 1-2 godz wcześniej spać hmmm dziwne. Na szczęście jutro się wyspie
O dziwo powiem Wam ze odpukać czas bardzo szybko mi leci Nie ma TZ 4 dni juz a ja ciągle myślę jakby to było wczoraj. To chyba dobrze nie

Napisane przez metkaa

jest 18 a u mnie zadnych skurczy wiec jutro jade do szpital, po weekendzie pewnie juz bede z synciem wiec odezwe sie pewnie najwczesniej wlasnie w poniedzialek

czekamy na wiesci

bezeczku ale masz piekna kolekcje bizuterii

eh jutro mam zadanie bojowe W koncu rozebrac choinke bo 2 luty zbliza sie juz wielkimi krokami a ja dalej w lesie ma ktoras jeszcze w domu ??

[Martoolka87]

Cześć
Ja jak zwykle w piątek zaspana...
Tak to jest jak się przestawiłam na tryb życia "sowy" Wczoraj udało mi się zasnąć dopiero około 1:30, a dziś o 6:40 pobudka. Dla mnie to zdecydowanie za mało snu
Nadrobię Was kiedy indziej, bo muszę do pracy zmykać.
Miłego dnia

[certina4]

Napisane przez gospella

siemanko
u nas dzis awaria ogrzewania, może Certi słyszłas?
dzięki Agawoo za propozycje soczku malinowego
a poza tym co słychac u was?

nie słyszałam

u mnie po staremu, mnóstwo nauki, mało snu, brak chęci do życia, ciągłe przeziębienie... tylko bym narzekała... taki mam nastrój ciągle ostatnio

A co u CIebie Kochana?

Napisane przez ultraradiola

Hejka

matko, jak TZ nie ma w domu mam problemy ze wstawaniem zawsze jak o 5.40 dzwonił budzik wstawałam na równe nogi a teraz istny koszmar dodam ze teraz chodzę co najmniej 1-2 godz wcześniej spać hmmm dziwne. Na szczęście jutro się wyspie
O dziwo powiem Wam ze odpukać czas bardzo szybko mi leci Nie ma TZ 4 dni juz a ja ciągle myślę jakby to było wczoraj. To chyba dobrze nie



czekamy na wiesci

bezeczku ale masz piekna kolekcje bizuterii

eh jutro mam zadanie bojowe W koncu rozebrac choinke bo 2 luty zbliza sie juz wielkimi krokami a ja dalej w lesie ma ktoras jeszcze w domu ??

no to super, że tak Ci szybko leci czas, zanim się obejrzysz, TŻ będzie już w domku

My rozebraliśmy choinkę tydzień temu, choć miałam ochotę pozbyć się jej już bardzo dawno, bo strasznie się sypała, nie wiem czy za rok będzie mi się chciało ją ubierać

zjadłam śniadanko, wzięłam leki i ruszam po zakupy, a potem angielski..

Dzisiaj moja mama ma rozmowę kwalifikacyjną o pracę na pełny etat. Trzymajcie proszę kciuki o 12.20

[acelinka]

Napisane przez certina4

ja też pierwsza ze swojej paczki wyszłam za mąż, ale na razie żadna koleżanka nie planuje ślubu, niektóre nie mają jeszcze chłopaków

to tak jak ja z resztą tż też, pionierzy można powiedzieć
z rodziny została moja kuzynka, ale u niej to nie wiadomo kiedy się na ślub zbierze, bo im się nie śpieszy siostra tz to w ogóle dopiero 18 ma a rozumek na poziomie 13 latki wiec dłuuuugo poczekamy o ile w ogóle to nastąpi i brat tż'ta został, nawet zaręczony już jest ale oni będa brali pewnie tylko mały ślubik bez wesela aha, no i moja mama jeszcze została a koleżanki to w większosci nawet odpowiednich kandydatów na męża nie mają jedna ma, ale ślub to moze za 2-3 lata będzie
a na wesele bym poszła, oj poszła

metka,

certi za mamusie

a ja sie musze uczyć, bo jutro egzamin, jeszcze nic a nic nie umiem no ale mysle że szybko mi to do łba wejdzie Teraz zmykam zjeśc jakieś dobre śniadanko, a potem przewietrzyć się, bo muszę isc na miasto zanieść buty do szewca i kupić siostrze tz'ta jakąś pierdołke na urodziny bo jutro ma 18'stke. Chociaż nie ma zadnej imprezy bo nie zasłużyła sobie swoim zachowanie na takie przywileje , ale tż chce do niej jechać, no to pojedziemy.

A potem ostro biorę się za tą nauke

[ultraradiola]

Napisane przez certina4

Dzisiaj moja mama ma rozmowę kwalifikacyjną o pracę na pełny etat. Trzymajcie proszę kciuki o 12.20

W takim razie trzymamy mocno kciuki o 12.20

ah kiedy była moja 18-stka ale nie powiem imprezy były super i miałam z tej okazji chyba aż 3 ah fajnie tak powspominać te młodzieńcze beztroskie lata

[agawoo]

Napisane przez gospella

siemanko
u nas dzis awaria ogrzewania, może Certi słyszłas?
dzięki Agawoo za propozycje soczku malinowego
a poza tym co słychac u was?

Cześć

Nadrobilam was po łebkach, bo jestem w pracy :/ Wczoraj wróciłam bardzo późno, nawet nie wlączałam komputera :/ Przepraszam, ale nie zacytuję wszystkich postów, tylko kilka ostatnich :/

Napisane przez ultraradiola

Hejka


eh jutro mam zadanie bojowe W koncu rozebrac choinke bo 2 luty zbliza sie juz wielkimi krokami a ja dalej w lesie ma ktoras jeszcze w domu ??

No ja rozebrałam tydzień temu, bo sojak sie ugiał i choinka spadłana moją mamę ....
Mam jeszcze taka malutka w kuchni i u siebie w pokoju, ale ich na szczęście nie trzeba rozbierać, tylko schowac w całości

Napisane przez certina4

Dzisiaj moja mama ma rozmowę kwalifikacyjną o pracę na pełny etat. Trzymajcie proszę kciuki o 12.20

Trzymamy mocno

Mam nadzieję, że odpocznę w weekend chociaż trochę, bo ciężki tydzień mialam ...

[Karinio]

Hej

Zaraz Was nadrobie,tylko musze coś zrobić.A tak poza tym obudziłam się dzisiaj i myślałam,że to dziś sobota I dobudzić się nie mogłam,tak mi się dobrze spało

[acelinka]

ultra, no te 18'stki to dawno były moja była niezapomniania, bo z tż'tem zaczęliśmy razem być 2 dni przed i go zaprosiłam i normalnie wiecie ten stres bo znajomi itd nasze pierwsze wspólne zdjęcie mamy własnie z tej imprezy i niezły polew niego jest wyglądamy jak dwa boroki

agawoo, odpocznij kochana w weekend

ja to sobie raczej nie poodpoczywam bo egzamin no i jutro jedziemy do siostry tż'ta na ta 18'stke a w niedziele mój bratanek ma urodzinki

ale ładna pogoda dziś u mnie, słoneczko świeci pięknie

[Karinio]

acelinko,z boroków się uśmiałam. To same urodzinowe imprezki macie.A w poniedziałek urodzinki ma moja bratanica


A widziałyście,albo czytałyście to???
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,tit...l?ticaid=1bae6

cytuje:

Po wystąpieniu papieża Benedykta XVI na temat zaostrzenia rygorów zawierania sakramentu małżeństwa polscy hierarchowie planują wielkie zmiany. Dłużej będą trwały nauki małżeńskie, narzeczeni będą musieli przejść dokładne badania psychiatryczne, a kobiety w ciąży ślubu mogą nie dostać wcale! - informuje "Super Express".

Zagłosuj w ankiecie: Czy zaostrzenie przepisów kościelnych zniechęciłoby cię do zawarcia związku małżeńskiego?

- Nikt nie może domagać się prawa do ceremonii ślubnej! - grzmiał Benedykt XVI i zapowiedział walkę z lekkomyślnym udzielaniem ślubów przez księży. W związku ze słowami papieża za kilka miesięcy Komisja Episkopatu ds. Duszpasterstwa Rodzin ma przyjąć listę zmian w zasadach udzielania sakramentów - dowiedział się "Super Express".


Jak mówi gazecie biskup Antoni Długosz, skończy się zawieranie ślubów w pośpiechu. Księża będą dokładnie prześwietlać życie narzeczonych i badać ich motywację wstąpienia w związek małżeński. W związku z tym należy się spodziewać bardzo intymnych pytań od księdza, np. na temat doświadczeń seksualnych, uzależnień, a nawet o przebytych chorobach wenerycznych.

Badaniem narzeczonych zajmą się wyznaczeni przez diecezje psychiatrzy, psychologowie i lekarze. Ale to nie wszystko. - Przygotowania do ślubu muszą być prowadzone od dzieciństwa, staż narzeczeński ma wynieść co najmniej kilka lat, a czas nauk przedmałżeńskich pół roku - mówi bp Długosz i podkreśla, że szczególnym nadzorem zostaną objęte śluby udzielane ciężarnym. Wszystko z obawy, że ciąża jest jedynym powodem, dla którego młodzi zawierają małżeństwo.

[Martoolka87]

Już po pracy
Obiad się robi, to ja w tym czasie ponadrabiam

Napisane przez certina4

no to sobie zainstalowałam teraz już na pewno będę klikała co dziennie

Super

Napisane przez magolina

Martoolka co kupiłaś fajnego??

Ja mam pajacyka ustawionego jako stronę startową ale zaraz zapisuje link który podałaś i obiecuje klikać codziennie

Fajnie, że będziesz klikać
A zakupy były tylko spożywcze, ale przy okazji kupiłam sobie ciepluśkie skarpetki

Napisane przez metkaa

jest 18 a u mnie zadnych skurczy wiec jutro jade do szpital, po weekendzie pewnie juz bede z synciem wiec odezwe sie pewnie najwczesniej wlasnie w poniedzialek

Będziemy tęsknić
Powodzenia

[bezaczek7]

Napisane przez ultraradiola

bezeczku ale masz piekna kolekcje bizuterii

eh jutro mam zadanie bojowe W koncu rozebrac choinke bo 2 luty zbliza sie juz wielkimi krokami a ja dalej w lesie ma ktoras jeszcze w domu ??

dziękuję
to nawet nie 1/15 moich zasobów domowych
powoli a pododaję
najbardziej aktualne jak zwykle na nk

my już nie mamy choinki chyba ze 2 tygodnie.
słyszałyście któraś, że powinno się mieć tylko do Trzech Króli?
ale my tego raczej nie egzekwujemy

no to mam pół godzinki czasu to pododaję więcej biżu. wczoraj robiłam też zdjęcia, bo ładne słoneczko było

dziewczątka, jakbyście miały chwilkę czasu, zajrzyjcie proszę do mojego wątku, obejrzyjcie te moje biżutki i skomentujcie, oceńcie, szczególnie jeśli któraś się tym zajmuje, bardzo mi zależy na opinii innych bo znajomi to znajomi, ale tak obiektywnie, będę wdzięczna

certi jak wyniki rozmowy twojej mamy?

[acelinka]

Napisane przez Karinio

acelinko,z boroków się uśmiałam. To same urodzinowe imprezki macie.A w poniedziałek urodzinki ma moja bratanica


A widziałyście,albo czytałyście to???
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,tit...l?ticaid=1bae6

śmiechota mnie ogarnęła swoją droga super express to nie jest zbyt wiarygodne źródło i lubią robić wielkie rzeczy z niczego, no ale skoro tak sobie chcą zaostrzyć nie sobie robią to ludzie nie będa chcieli brać kościelnego ślubu. Dobrze, ze my już po

martoolko, ja też się własnie biore za obiadek

[Martoolka87]

Napisane przez bezaczek7

dziewczęta, zaczynam na wizażu promować swoje produkty. właśnie dodaję zdjęcia. link w podpisie

Napisane przez certina4

Dzisiaj moja mama ma rozmowę kwalifikacyjną o pracę na pełny etat. Trzymajcie proszę kciuki o 12.20

Trochę się spóźniłam, ale trzymam

Napisane przez acelinka

kupić siostrze tz'ta jakąś pierdołke na urodziny bo jutro ma 18'stke. Chociaż nie ma zadnej imprezy bo nie zasłużyła sobie swoim zachowanie na takie przywileje , ale tż chce do niej jechać, no to pojedziemy.

To nieźle musiała narozrabiać, jak sobie na imprezę nie zasłużyła

Napisane przez acelinka

ultra, no te 18'stki to dawno były moja była niezapomniania, bo z tż'tem zaczęliśmy razem być 2 dni przed i go zaprosiłam i normalnie wiecie ten stres bo znajomi itd nasze pierwsze wspólne zdjęcie mamy własnie z tej imprezy i niezły polew niego jest wyglądamy jak dwa boroki

Jak ja sobie przypomnę początki naszego związku, to też mi się chce śmiać

Napisane przez Karinio

A widziałyście,albo czytałyście to???
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,tit...l?ticaid=1bae6

Dobrze, że się załapałyśmy przed tymi zmianami

[acelinka]

Napisane przez Martoolka87

To nieźle musiała narozrabiać, jak sobie na imprezę nie zasłużyła


Jak ja sobie przypomnę początki naszego związku, to też mi się chce śmiać

początki chyba zawsze sa śmieszne jak się na nie popatrzy z perspektywy czasu

nie chce chodzić do szkoły, raz zmieniła profil (w zawodówce) bo się jej jako cukiernik nie podobało, to poszła na sprzedawce i niby wszystko ok, praktyka się jej podoba ale do szkoły nie chodzi, pyskuje, nic nie robi w domu, makabra, nie wiem skąd im się w rodzinie taka istota wzięła

[agawoo]

Napisane przez Karinio

acelinko,z boroków się uśmiałam. To same urodzinowe imprezki macie.A w poniedziałek urodzinki ma moja bratanica


A widziałyście,albo czytałyście to???
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,tit...l?ticaid=1bae6

cytuje:

Kosciół już od dawna probuje zniechęcić do siebie ludz. Procedury zwiazane ze ślubem już w tej chwili odstraszaja narzeczonych (ja np. już drugi raz bym kościelnego nie wzięla - za dużo łażenia, proszenia i załatwiania).
To jak wprowadza takie zmiany to już w ogól ludzie nie będą brali kościelnych, a urzędy znowu będą przeżywać oblężenie
Powariowali

A co do ślubów w ciązy, to jestem za Kościoł powinien zabronić takich praktyk, młodzi nie braliby ślubów "bo co ludzie powiedzą", stare babcie moherowe nie miałyby tematów do plotek i obgadywania, i od razu byłoby mniej rozwodów.

Ale cała reszta, jakies wydłużanie nauk (od dzieciństwa ), inwigilacja i intymne pytania, nie mówiąc już o badaniach psychiatrycznych to już dla mnie paranoja

Ale się rozpisałam ... na temat kościoła to ja długo mogę.....

[Karinio]

Acelinko,mi to wyglada mi na bunt nastolatki Przejdzie jej pewnie-oby
Też mnie śmiech ogarnął jak o tych zmianach przeczytała,zwłaszcza o badaniach psych-psych.
Martoolka,no dobrze dobrze nawet bardzo dobrze że załapaliśmy się przed tymi zmianami. O ile one wejdą.

Też się nieraz śmieje z naszych początków.Chcąc nie chcąc po świętach o7 nasza wspólna historia się zaczeła,tzn zaczynała dopiero,potem pierwszy wspólny Sylwek

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

ago,masz absolutną racje i zgadzam się co do joty.To fakt,o tym tzn Kościele można pisać a pisać co się myśli.Aczkolwiek,to też troche śliski temat.Choć na plotkowym założylam o tym temat

[magolina]

Ło matko ale się najadłam a to przez to że od razu po pracy pojechałam zawieźć tate do lekarza i zamiast wejść do domu i cos zjeść to pojechałam głodna i jak wróciłam to

Napisane przez sjoanna

Tam od razu zacofana
Oto one - nie musza byc tej firmy po prostu pierwsza wyleciala na googlu http://www.pomocnicykuchenni.pl/form...6020,1778.html

a takie rzeczy fajne

Napisane przez gospella

siemanko
u nas dzis awaria ogrzewania, może Certi słyszłas?
dzięki Agawoo za propozycje soczku malinowego
a poza tym co słychac u was?

Ja czekam na @ bo dziś powinna przyjść i mam nadzieję że nie przyjdzie co u Ciebie gospellko??

Napisane przez ultraradiola

Hejka

matko, jak TZ nie ma w domu mam problemy ze wstawaniem zawsze jak o 5.40 dzwonił budzik wstawałam na równe nogi a teraz istny koszmar dodam ze teraz chodzę co najmniej 1-2 godz wcześniej spać hmmm dziwne. Na szczęście jutro się wyspie
O dziwo powiem Wam ze odpukać czas bardzo szybko mi leci Nie ma TZ 4 dni juz a ja ciągle myślę jakby to było wczoraj. To chyba dobrze nie


eh jutro mam zadanie bojowe W koncu rozebrac choinke bo 2 luty zbliza sie juz wielkimi krokami a ja dalej w lesie ma ktoras jeszcze w domu ??

ultra dobrze że Ci czas szybko leci, nawet sie nie obejrzysz i tż już wróci.A mi dzisiaj smutno bardzo bo mój mężuś wraca dopiero jutro
ja to już jakoś po 6 stycznia rozebrałam choinkę bo tż mnie strasznie napierniczał

Napisane przez Martoolka87

Cześć
Ja jak zwykle w piątek zaspana...
Tak to jest jak się przestawiłam na tryb życia "sowy" Wczoraj udało mi się zasnąć dopiero około 1:30, a dziś o 6:40 pobudka. Dla mnie to zdecydowanie za mało snu
Nadrobię Was kiedy indziej, bo muszę do pracy zmykać.
Miłego dnia

Martoolka ja chodzę spać góra po 10 i czasami ciężko mi wstać po 6...

Napisane przez certina4

nie słyszałam

u mnie po staremu, mnóstwo nauki, mało snu, brak chęci do życia, ciągłe przeziębienie... tylko bym narzekała... taki mam nastrój ciągle ostatnio

daj znać jak mama po rozmowie

Napisane przez agawoo

Cześć
Mam nadzieję, że odpocznę w weekend chociaż trochę, bo ciężki tydzień mialam ...

agawoo no to rób wszystko żeby wypocząć bo to tylko dwa dni a potem znów poniedziałek

Napisane przez acelinka

ja to sobie raczej nie poodpoczywam bo egzamin no i jutro jedziemy do siostry tż'ta na ta 18'stke a w niedziele mój bratanek ma urodzinki

ale ładna pogoda dziś u mnie, słoneczko świeci pięknie

acelinko no to zapowiada Ci się bardzo urozmaicony weekend. Powodzenia na egzaminie

Napisane przez Karinio

A widziałyście,albo czytałyście to???
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,tit...l?ticaid=1bae6

Hmm zgadzam się z agą że może zabranianie ślubów w ciąży jest jakimś wyjściem. Ale generalnie sama mam bardzo krytyczny stosunek do kościoła, choć jestem osobą wierzącą, ale niestety nie praktykującą
Dla mnie kościół coraz bardziej zaczyna przypominać jakąś instytucję nastawioną wyłącznie na zysk, tak jak jest z opłatami za wszystkie sakramenty które powinny być udzielane za darmo, a kto ma ochotę niech daje na tacę a nie cenniki zrobili i często w mają czy kogoś na to stać czy nie. Oczywiście są księża z powołania, ale to chyba mniejszość.
Ehh o kościele to i ja mogłabym długo......

Napisane przez acelinka

początki chyba zawsze sa śmieszne jak się na nie popatrzy z perspektywy czasu

Ja mojego tż kiedyś nienawidziłam i mówiłam do moich przyjaciółek że to ostatni facet na świecie z którym mogłoby mnie coś łączyć, rok później zaczęliśmy się spotykać, wszyscy byli w szoku kiedyś nienawidziłam a teraz kocham najbardziej na całym świecie - granica jest bardzo cienka......

[agawoo]

Napisane przez Karinio

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

ago,masz absolutną racje i zgadzam się co do joty.To fakt,o tym tzn Kościele można pisać a pisać co się myśli.Aczkolwiek,to też troche śliski temat.Choć na plotkowym założylam o tym temat

Zajrzę tam, jak będę w domu

[certina4]

dziewczynki Kochane dziękuję za kciuki jeszcze nie mam wiadomości od mamy, bo ona miała iść na tą rozmowę w przerwie pracy i nawet nie wiem jak dzisiaj pracuje, prosiłam ją o kontakt po pracy, więc jak będę coś wiedziała to napisze. Martwię się, ale mam nadzieję, że stres jej nie zjadł i wymiotła tam po angielsku

Agawo życzę CI jak najwięcej odpoczynku w ten weekend

acelinko owocnej nauki no i oczywiście kciukaski za Ciebie jutro będę trzymała a zapomniałabym, tak bardzo zazdraszczam Ci tego słonka. U mnie dzisiaj kolejny ponury dzień co ma przełożenie na mój nastrój

Karinio ten artykuł co zapodałaś mnie rozwalił. Ale nie będę się rozwodzić. Popieram Agawoo i magolinkę w tej kwestii.

magolina fajne mieliście początki znajomości z TŻ

bezaczku czekamy na dalsze zdjęcia Twoich produkcji, już zajrzałam na Twój wątek


aha wiedzialam, że mam Was o coś zapytać. Otóż jutro TŻ chce jechać do swoich znajomych czyli swojej siostry i szwagra, oraz szwagra brata i jego żony ( byliśmy u nich 2 tygodnie temu i ja jakoś specjalnie nie mam ochoty znowu tam jechać tym bardziej, że były wszystkie dzieci naszych znajomych i było tak głośno, że mam dosyć takich klimatów na następne pół roku) no i wypadałoby zrobić jakąś sałatkę - coś innego niż te które zazwyczaj robię. A robię sałatkę gyros, grecką, sałatkę z ananasem i kurczakiem/ wymiennie z szynką i selerem, jarzynową. Mam ochotę zrobić coś pysznego, czego jeszcze nie robiłam, nie specjalnie chce mi się bawić w coś innego typu: jajka faszerowane, ale właśnie jakąś niezbyt trudną i pracochłonną sałatkę. Czy macie jakieś fajne przepisy na coś takiego? Byłabym bardzo wdzięczna bo nie mam za bardzo czasu na przeszukiwanie całego neta w poszukiwaniu przepisu na sałatkę

[acelinka]

certi, ja jadłam takie cosik dobrego i prostego, mega prostego ugotowane różyczki brokuł z majonezem i ziarnami słonecznika pychotka, a proste jak nie wiem żeby była "bogatsza" można dodac makaron
jeszcze jedna prosta to bardzo podobna do sałtki gyros, kurczaczek z kapustą pekińską i sosikiem czosnkowym czasami dodaje kukurydze albo co mam pod ręką

dziekuję za kciuki

[agawoo]

Napisane przez certina4

dziewczynki Kochane dziękuję za kciuki jeszcze nie mam wiadomości od mamy, bo ona miała iść na tą rozmowę w przerwie pracy i nawet nie wiem jak dzisiaj pracuje, prosiłam ją o kontakt po pracy, więc jak będę coś wiedziała to napisze. Martwię się, ale mam nadzieję, że stres jej nie zjadł i wymiotła tam po angielsku

Agawo życzę CI jak najwięcej odpoczynku w ten weekend

acelinko owocnej nauki no i oczywiście kciukaski za Ciebie jutro będę trzymała a zapomniałabym, tak bardzo zazdraszczam Ci tego słonka. U mnie dzisiaj kolejny ponury dzień co ma przełożenie na mój nastrój

Karinio ten artykuł co zapodałaś mnie rozwalił. Ale nie będę się rozwodzić. Popieram Agawoo i magolinkę w tej kwestii.

magolina fajne mieliście początki znajomości z TŻ

bezaczku czekamy na dalsze zdjęcia Twoich produkcji, już zajrzałam na Twój wątek


aha wiedzialam, że mam Was o coś zapytać. Otóż jutro TŻ chce jechać do swoich znajomych czyli swojej siostry i szwagra, oraz szwagra brata i jego żony ( byliśmy u nich 2 tygodnie temu i ja jakoś specjalnie nie mam ochoty znowu tam jechać tym bardziej, że były wszystkie dzieci naszych znajomych i było tak głośno, że mam dosyć takich klimatów na następne pół roku) no i wypadałoby zrobić jakąś sałatkę - coś innego niż te które zazwyczaj robię. A robię sałatkę gyros, grecką, sałatkę z ananasem i kurczakiem/ wymiennie z szynką i selerem, jarzynową. Mam ochotę zrobić coś pysznego, czego jeszcze nie robiłam, nie specjalnie chce mi się bawić w coś innego typu: jajka faszerowane, ale właśnie jakąś niezbyt trudną i pracochłonną sałatkę. Czy macie jakieś fajne przepisy na coś takiego? Byłabym bardzo wdzięczna bo nie mam za bardzo czasu na przeszukiwanie całego neta w poszukiwaniu przepisu na sałatkę

A znasz sałatkę z makaronu ryżowego?
Ostatnio u nas robi furorę i wszystkim smakuje, a robi sie ja super szybko i prosto....

[certina4]

Napisane przez agawoo

A znasz sałatkę z makaronu ryżowego?
Ostatnio u nas robi furorę i wszystkim smakuje, a robi sie ja super szybko i prosto....

nie znam napiszesz mi?

[acelinka]

tak agawoo, dawaj przepis pewnie więcej osób skorzysta

[certina4]

acelinko a Ty idź się uczyć, bo jutro egzamin

[magolina]

Oooo widzę że o jedzonku mowa

[acelinka]

certi, próbuję, ale nie wychodzi